Też wolelibyśmy w marcu i czerwcu, bo zaliczka jest sporym obciążeniem (można by za to kupić ze 25 tytułów do UW, przy założeniu że sumy zaliczek są czterocyfrowe i nie zaczynają się od 1 ).
Nie świruję, zwyczajnie na co dzień zajmuję się tym fandomem i wiem jak ludzie reagują na perspektywę czekania pół roku na książkę.
Zwłaszcza że poprzedni tom był szybciej (pierwsza część tydzień po premierze oryginału, druga 5 miesięcy), to i się spodziewali tego w podobnych terminach.
Nie świruję, zwyczajnie na co dzień zajmuję się tym fandomem i wiem jak ludzie reagują na perspektywę czekania pół roku na książkę.
Zwłaszcza że poprzedni tom był szybciej (pierwsza część tydzień po premierze oryginału, druga 5 miesięcy), to i się spodziewali tego w podobnych terminach.
Trzeba do tego podejść racjonalnie. Poprzednio dostaliśmy tekst w czerwcu, teraz 22 września. Książka ma 66 arkuszy. Tłumacze mogą spiąć się i przez krótki czas tłumaczyć arkusz dziennie (na przykład błyskawicznie przetłumaczyć opowiadanie), ale długoterminowo jest to niemożliwe. Zwykle tempo przekładu to około pół arkusza dziennie. Czyli w tym przypadku 132 dni, ale weźmy pod uwagę dni wolne... Nie wszyscy pracują w soboty i niedziele.
Spróbuję po raz kolejny: czy temat "Szczypty nienawiści" w "starej okładce" upadł już całkowicie, czy też mogę szykować miejsce na półce (a jeśli tak to na kiedy)?
Spróbuję po raz kolejny: czy temat "Szczypty nienawiści" w "starej okładce" upadł już całkowicie, czy też mogę szykować miejsce na półce (a jeśli tak to na kiedy)?
Nie upadł. Postaramy się wydać razem z 2 tomem w styczniu lub lutym.
Czy można liczyć na kontynuację polityki informacyjnej wydawnictwa w postaci aktualizowania zapowiedzi na stronie? We wrześniu MAG się spiął i jakoś to wyszło. AM obiecywał, że będzie regularnie. Na razie nic z tego. Na październik nic nie planujecie?
Czy można liczyć na kontynuację polityki informacyjnej wydawnictwa w postaci aktualizowania zapowiedzi na stronie? We wrześniu MAG się spiął i jakoś to wyszło. AM obiecywał, że będzie regularnie. Na razie nic z tego. Na październik nic nie planujecie?
Nie wiem jeszcze co się ukaże w tym roku. Są problemy z okładkami i drukarniami. Z tego powodu wymiotło cały październik, w którym się nic nie ukaże. Ogólnie do końca roku wydamy tylko 5-6 pozycji. A kiedy? Jakieś palcem pisane na wodzie konkrety będą w następnym tygodniu.
Panie Andrzeju, a Barker będzie w tym roku, czy trzeba się uzbroić w cierpliwość? Pytam o "Księgi krwi" oczywiście.
Niestety, w następnym. Poza kwestiami, o których wspomniałem powyżej, zmniejszyły nam się limity ubezpieczeń naszej produkcji . Efektem jest 5-6 tytułów., które możemy wydać plus 7 koniecznych dodruków.
Dzień dobry,
czy w planach na przyszły rok jest może Jonathan Maberry? Czy jest szansa na pierwsze półrocze 2021?
Czekam na "The King of Plagues" i kolejne części z Joe Ledger-em
Dzień dobry,
czy w planach na przyszły rok jest może Jonathan Maberry? Czy jest szansa na pierwsze półrocze 2021?
Czekam na "The King of Plagues" i kolejne części z Joe Ledger-em
Na razie jest zawieszony. To nie problem za samym Maberrym, ale szersza kwestia, z którą nie potrafimy sobie poradzić, czyli redaktor kompulsywnie kupujący prawa autorskie... Mam nadzieję, że w końcu w następnym roku nadrobimy zaległości i wyrwiemy się z tego kręgu niemożności.
Przy okazji... pod nasze skrzydła trafił Walter Moers .
Zaczynamy w następnym roku od Miasta i Der Bücherdrache, ale w perspektywie chcemy wszystko.
Jako że druga pozycja ma znikomą liczbę stron, to może dałoby się wydać ją z "Miastem..." w formie mini omnibusa?
Nawet gdybyśmy chcieli, a nie chcemy, w większości przypadków agenci nie zgadzają się na takie rozwiązania. Zwykle udaje się ze starszymi pozycjami albo książkami bardzo niszowych autorów.
Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
Łomatko, a już straciłam nadzieję, że kupię w normalnej cenie 13 1/2 życia kapitana Niebieskiego Misia.
_________________ Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
Nawet gdybyśmy chcieli, a nie chcemy, w większości przypadków agenci nie zgadzają się na takie rozwiązania. Zwykle udaje się ze starszymi pozycjami albo książkami bardzo niszowych autorów.
Mam nadzieję że format książek będzie co najmniej taki jak w Wydawnictwie Dolnośląskim
Oczywiście w dalszym ciągu pozostają słodką tajemnicą szkice wydawnicze odnośnie najbliższych UW i Artefaktów?
Andrzeju, a może by tak MAG z racji tego, że w końcu po latach spadkobiercy Johna M.Forda doszli do ładu z wydawcą i efektem tego jest pierwsze od lat wydanie The Dragon Waiting, także na ukoronowanie gorączki zakupów praw autorskich , wciągnął rękę po ten tytuł. Na pewno jest to książka, której brakuje w zestawie dobrych lektur fantasy po polsku.
_________________ Nie było Nieba ani Ziemi, ino jeden dumb stojał.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum