Jak wygląda kwestia noclegu we Wrocławiu ? Ładujemy się komuś na głowę czy jest jakieś schronisko ? I drugie pytanie - spotkanie od piątku czy soboty ?
_________________ "Z gustami literackimi jest po trosze jak z miłością: zdumiewa nas, co też to inni wybierają"
Andre Maurois
Z noclegiem jest już gorzej o.o Niestety nie dysponuję własnym mieszkaniem, żeby móc was wszystkich przenocować. Ale jest schronisko, bardzo blisko dworca -> http://www.mdk.kopernik.wroclaw.pl/?p=s1
Tigana napisał/a:
I drugie pytanie - spotkanie od piątku czy soboty ?
No ja w piątek pracuję i ewentualnie mogłabym się spotkać dopiero coś koło 17. W sobotę już lepiej, urwę się z części zajęć, hyhy
_________________ Ale to mnie nie wzrusza
W mojej głowie wciąż susza
Bo parasol określa ich byt
Podejrzewam że lepiej od soboty. Przy swoim obecnym stanie "zdrowia" mój przyjazd jest uzależniony nieco od transportu Jeke. Tak więc może niech Ona wypowie się jak Jej lepiej pasuje
_________________ "Sometimes known as the Phoenix King, Asuryan was the king and the most powerful deity of the pantheon of Eldar gods. He was believed to be the psychic might of the whole universe."
Okazało się, że mi i Jeke bardziej pasuje spotkanie we Wrocławiu w sobotę niż w piątek. Jeke w piątek będzie pracować nie wiadomo do której godziny, a poza tym musi jeszcze odebrać cara z warsztatu (bardziej prawdopodobne że uda się Jej to w sobotę niż w piątek).
PS.
A teraz idę potrącić gażę rzecznika Jeke z dorzutki na paliwo do jej autka
_________________ "Sometimes known as the Phoenix King, Asuryan was the king and the most powerful deity of the pantheon of Eldar gods. He was believed to be the psychic might of the whole universe."
Ja wrzuciłam termin 17-18, czyli sobota - niedziela jak najbardziej. Bo przypuszczałam, że jednak większość chętnych piątek ma raczej zajęty. Tak jak np. ja. ;P Mogę być we Wrocku koło... trzynastej (nie pamiętam dokładnie, o której jest pociąg).
_________________ Nie mów kobiecie, że jest piękna. Powiedz jej, że nie ma takiej drugiej jak ona, a otworzą ci się wszystkie drzwi.
Jules Renard
W miarę możliwości podajcie godziny kiedy zjawicie się we Wrocku, będę wiedziała z ilu zajęć mam się urwać A póżniej się wymyśli gdzie skoczymy na piweczko
_________________ Ale to mnie nie wzrusza
W mojej głowie wciąż susza
Bo parasol określa ich byt
Hmmm... Ja na piweczko się raczej nie wybiorę, ale miło będzie Was poznać i chociaż chwilę pogawędzić. Orientacyjny czas przybycia zawiera się między 9 a 11.
Ile osób nocowałoby we Wrocławiu? o.o Pojawiła się pewna koncepcja, nic pewnego jeszcze musiałabym jeszcze pogadać z rodzicami i zasadnicza sprawa. 18.11 w niedzielę ja muszę iść na 8 na zajęcia, więc musielibyście wstać razem ze mną czyli co najmniej coś koło 7... W sumie to nie wiem jak rozegramy niedzielę, o której będziecie mieć powrót itd. Więc jak? Jest sens w ogóle pytać? o.o
_________________ Ale to mnie nie wzrusza
W mojej głowie wciąż susza
Bo parasol określa ich byt
W sumie to nie wiem jak rozegramy niedzielę, o której będziecie mieć powrót itd.
Ja mam pociąg powrotny o 7.08 albo 15.58 i jestem o północy w domu. A inne z przesiadkami. Więc tak przypuszczam, ze tym pierwszym bym wybyła, chyba że zajdą jakieś nieprzewidziane okoliczności.
A przyjeżdżam wg rozkładu o 12.05.
Toudisław napisał/a:
Niestety pojawie się we wrocku.
_________________ Nie mów kobiecie, że jest piękna. Powiedz jej, że nie ma takiej drugiej jak ona, a otworzą ci się wszystkie drzwi.
Jules Renard
A żeby potem nie było to tak na 80 % ale jestem zmotywowany a to ważne
No ja bym nocował. i nie wiem kiedy mam pociąg ale pewnie dość często zamierzam trochę Wrocław pooglądać. Czyli jak z noclegiem ? może coś innego niż zhronisko ? żeby można było wejść po 22 i żeby coś sie napić można było
To się ustosunkujcie czy będziecie w stanie wstać o tej 7 lub nawet wcześniej. Elektro ma mnie więcej w tych godzinach pociąg, więc sprawa jest jasna, a inni? Nie mam zamiaru przez was się spóźnić na zajęcia I powtarzam to nic pewnego
_________________ Ale to mnie nie wzrusza
W mojej głowie wciąż susza
Bo parasol określa ich byt
ja jestem jednak bardziej na schronisko. No bo się wyśpię. Elektra a nie możesz jednak pużniej jechać ? albo z przesiadką ? zawsze to drugi dzień do dyspozycji
Jeśli Jeke zdoła odebrać samochód z warsztatu, to godzina mego przybycia jet uzależniona od Jej stylu jazdy Podejrzewam że bylibyśmy na miejscu spotkania w okolicach 12.00 - 15.00. Jeśli jednak nie odbierze autka - to najprawdopodobniej o 14.22 na dworcu głównym (+ czas ewentualnego opóźnienia pociągu). Oczywiście w obu opcjach byłaby to sobota.
_________________ "Sometimes known as the Phoenix King, Asuryan was the king and the most powerful deity of the pantheon of Eldar gods. He was believed to be the psychic might of the whole universe."
A ja mam takie pytanie natury organizacyjnej
Może jednak komuś się przyda.
Jako, że studiuję dziennie to sobotę mam całą wolną. Czy kogoś trzeba np. odebrać z dworca? Ktoś przyjeżdża wcześnie i nie ma się gdzie podziać, albo nie wie jak gdzie trafić, to być może mogę pomóc.
W razie czego, pisać
_________________ "Od chwili tej do końca świata w ludzkiej będziemy pamięci...
My wybrani, kompania braci. Kto dziś wespół ze mną krew przeleje, ten mi bratem..."
"Porzućcie wszelkie nadzieje, Wy którzy tu wchodzicie"
No tak...
Oczywiście ja też mogę odebrać tych zagubionych z dworca.
Wiecie, to w razie gdybyście się bali Deriana, bo On strasznie krótko ścięty jest xDDD.
_________________ W moim świecie wszyscy są kucykami, jedzą tęczę i kupkają motylkami.
Wiecie, to w razie gdybyście się bali Deriana, bo On strasznie krótko ścięty jest xDDD.
To może razem ich odbierzemy
_________________ "Od chwili tej do końca świata w ludzkiej będziemy pamięci...
My wybrani, kompania braci. Kto dziś wespół ze mną krew przeleje, ten mi bratem..."
"Porzućcie wszelkie nadzieje, Wy którzy tu wchodzicie"
Co do godziny spotkania we Wrocku. Zir przyjeżdża coś koło 11 to może miejscowi (ja będę na zajęciach jeszce wtedy) po nią wyjdą na dworzec? Razem poczkecie na Elektrę, która ma być o 12:05 - i ewentualnie ulokujecie się gdzieś na ryneczku. Jak teraz patrzę na moje zajęcia to jak urwę się z jednych ćwiczeń to też mogę pojawić się w komitecie powitalnym dla Elektry I jeszcze się dogadamy jak odbierzemy Asu i jeke No i niewiadomo kiedy przyjeżdża Toudi. o.o
No i rozumiem, że bardziej pasuje wam schronisko, wyśpicie się przynajmniej To podzwońcie i zarezerwujcie sobie miejsca, żeby później nie było problemu.
Dabliu jak najbardziej przyjdź!
_________________ Ale to mnie nie wzrusza
W mojej głowie wciąż susza
Bo parasol określa ich byt
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum