FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Kółko Nieanonimowych Książkoholików
Autor Wiadomość
Trojan 


Posty: 11270
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2020-08-21, 17:01   

Trudno się nie zgodzić - choć faktycznie chyba nie do każdego książka trafia.
Czapki z głów za projekcję przyszłości ....

A temacie,
Legion Bobów dotarł, Watts z nimi plus jakieś Gobliny, Tyson Astronom, i jakiś tam dalszy szajs.
 
 
Uther Doul


Posty: 355
Wysłany: 2020-08-21, 17:25   

U mnie na półce pojawiły się "Szczypta Nienawiści" Abercrombiego, trzy tomy Milesa Camerona, "Wydech" Chianga (to będzie mój pierwszy kontakt z jego prozą), "Królestwo" Twardocha oraz "Miecz i Cytadela" Wolfe'a (kupione trochę w ciemno, bo pierwszy tom wciąż przede mną).
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2020-08-21, 17:50   

Trojan napisał/a:
Tyson Astronom
co to

Uther Doul napisał/a:
"Wydech" Chianga
Najlepsza rzecz z tego zestawu, choć chwilę się zawahałem, bo jeszcze nie czytałem Szczypty nienawiści. Abercrombie powinien być dobry ale Chiang prawie na pewno lepszy. Mało jest rzeczy od których Chiang jest gorszy.
Uther Doul napisał/a:
oraz "Miecz i Cytadela" Wolfe'a (kupione trochę w ciemno, bo pierwszy tom wciąż przede mną).
To masz jeszcze szansę. Spakuj wszystko ładnie i pchnij czym prędzej na allegro.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
KS 
KS


Posty: 2534
Wysłany: 2020-08-21, 17:55   

bio napisał/a:
Zanzibar jest genialny. Pod każdym względem.

Racja. Modelowy przykład tego, czym powinna być SF, jeśli traktować ją poważnie. A że nie każdemu się podoba - za to lubię tę książkę jeszcze bardziej.
_________________
Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
 
 
Beata 
deformacja IU


Posty: 5370
Wysłany: 2020-08-21, 17:57   

Fidel-F2 napisał/a:
Trojan napisał/a:
Tyson Astronom
co to

Pierwsze skojarzenie + niekoniecznie dobry humor mode on: brzmi jak Conan Naukowiec. :P
_________________
Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
 
 
Trojan 


Posty: 11270
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2020-08-21, 18:21   

Neil deGrasse Tyson
 
 
Trojan 


Posty: 11270
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2020-08-21, 18:45   

Uther Doul napisał/a:
U mnie na półce pojawiły się "Szczypta Nienawiści" Abercrombiego, trzy tomy Milesa Camerona, "Wydech" Chianga (to będzie mój pierwszy kontakt z jego prozą), "Królestwo" Twardocha oraz "Miecz i Cytadela" Wolfe'a (kupione trochę w ciemno, bo pierwszy tom wciąż przede mną).


Musisz wiedzieć że Fidelito prowadzi wojnę z prozą Gene Wolfa (zacznie) , zwłaszcza z KNS.

Oczywiście Chiang najlepszy.
 
 
Uther Doul


Posty: 355
Wysłany: 2020-08-21, 19:16   

Jeżeli Wolfe mi nie podejdzie, to mimo wszystko zostawie na półce, bo zbieram te magowskie Artefakty, ladnie sie prezentują na półce.

Abercrombie jak dotad mnie nie zawiódł - trylogia zwyżkowała z każdym tomem, a "Bohaterowie" zrywali beret ze łba.

A Świat Książki wlasnie mnie poinformował, że "Tracę ciepło" Orbitowskiego czeka na odbiór. Fajno.

Co do Brunnera - nie podzielam zachwytów, bo to proza, którą trudno się zachwycić. Ale mimo wszystko doceniam, chociaż Zanzibar stawiam raczej na równi ze "Ślepym stadem". Siła Brunnera tkwi raczej w sugestywności, agresji, poszatkowanej formie (która potrafi zmęczyć). Poetą słowa to on na pewno nie był, walił z grubej rury, próbował otwierać oczy, nie miał złudzeń co do świata i ludzi, malował głównie pesymizmem. Myśle, że miedzy innymi dlatego nigdy nie przebił sie do masowej świadomości.
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2020-08-21, 21:24   

Cytat:
a "Bohaterowie" zrywali beret ze łba.
Swój człowiek. Bohaterowie to jedna z najlepszych książek fantastycznych ever.

Co do Brunnera też się zgadzam. Nie, że głupio pisze, ino fatalnie literacko.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
bio 
Człek pod dębem

Posty: 1816
Skąd: Znad stawu w parku
Wysłany: 2020-08-22, 00:14   

Smiem się nie zgodzić. Literacko jest wzorcem, acz nie kontynuowanym. Ku memu rozczarowaniu, a uldze innych. Bardzo czesto różnimy się bardzo w sympatiach i preferencjach czytanego dobra/zła. Dlatego tu jestem.
_________________
Nie było Nieba ani Ziemi, ino jeden dumb stojał.
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2020-08-22, 01:22   

Jeśli nieudolność może być wzorcem to zgoda. I faktycznie ulga, że nie kontynuowanym. Znów doszliśmy do porozumienia i wspólnych wniosków.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
toto 
Carrot Guerilla


Posty: 8272
Skąd: Magic Kingdom
Wysłany: 2020-08-23, 17:57   

"Jądro ciemności" sobie kupiłem. W sumie to już któryś egzemplarz. I "Galapagos" Vonneguta. I jeszcze "Opowiadania niesamowite. Literatura rosyjska". A starszych zakupów nie chce mi się sprawdzać. Obiecuję sobie, że kiedyś powtórzę całego Vonneguta. Kiedyś na pewno. Przygodę z jego prozą zacząłem od "Pianoli", więc może jej wydanie będzie dobrym impulsem na przypomnienie reszty i doczytanie tego, czego jeszcze nie znam?
_________________
es­te­ta eks­tra­or­dy­na­ryj­ny

To wprawdzie zbyteczne, ale może jednak.

Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
 
 
bio 
Człek pod dębem

Posty: 1816
Skąd: Znad stawu w parku
Wysłany: 2020-09-04, 23:33   

Od bardzo dawna odwiedzam ksiegarnie tylko dlatego, by znaleźć coś dla Julka. Bo za pomoca internetowych zachęt się nie daje. Ale w przeciagu niedługiego czasu zahaczyłem o taki przybytek w jednej z warsiawskich galeryj ( bo blisko do busa do domu). Skutkiem tego na półce pojawiły się :
Ada Palmer - Siedem Kapitualcji
Ray Bradbury - Green Town
Radek Rak - Baśń o wężowym sercu
Charlie LeDuff - Shitshow!
Tomasz Pindel - Historie Fandomowe. Tego jestem ciekaw, bo w czasie gdy sam zaczynałem poznawać to towarzystwo koleś jeszcze pewnie robił w majty. Ciekawi róznica pokoleniowa, bo tutaj czas robi duże kroki.
Frederik Pohl - Jam. Nigdy nie słyszałem, ale dla niektórych jedna z jego najlepszych powieści.
I moja durna wtopa: książka, którą zawsze chciałem przeczytać, nie beletrystyka, ale opowieść o historii gatunku. Aldissa Billion Year Spree(73) i Aldissa i Wingrove'a Trillion Year Spree(88). Byłem pewien, ż ta druga to kontynuacja. Ale nie. To tylko dopisane kilka rozdziałów. Nie doczytałem. Niby nie to, ze duża strata, ale uszczerbek w samoocenie istotny. Jakby kto chciał tą niepełną(HC), to oddam.
_________________
Nie było Nieba ani Ziemi, ino jeden dumb stojał.
 
 
Trojan 


Posty: 11270
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2020-09-11, 11:21   

tak informacyjnie bo zanabyłem Wydech
i porównałem do 72 litery

to powtarzają się 3 odpowiadania na 9 (czyli nieźle)
bardzo ładne wydanie.
no i mam nadzieję że w tych dwóch tomikach poezji są wszystkie dzieła Chianga - przynajmniej do daty wydania Wydechu.
 
 
bio 
Człek pod dębem

Posty: 1816
Skąd: Znad stawu w parku
Wysłany: 2020-09-19, 22:16   

Susanna Clarke - Piranesi
_________________
Nie było Nieba ani Ziemi, ino jeden dumb stojał.
 
 
bio 
Człek pod dębem

Posty: 1816
Skąd: Znad stawu w parku
Wysłany: 2020-10-02, 22:56   

R. A. Lafferty - Najlepsze opowiadania. Mniammm!
Larry McMurtry - Comanche Moon. Zmierzam do celu.
Philip K. Dick i Ray Nelson - Inwazja z Ganimedesa. Nigdy nie czytałem, nigdy nie posiadałem. Oczerniali tę książkę, ale niedawno przeczytałem darmowy kawałek i uśmiechneła się do mnie, starym dobrym Filipem. Przy okazji ostrzegam Towarzystwo przed księgarnią Bookbook. Połaszczyłem się na najtańszą ofertę( raptem kilka zeta). Czekałem w sumie dwa tygodnie( czas wysyłki miał być 2-3 dni) Dodzwonić się nie da. Odpowiedź na maila po dwóch dobach - czekaja na reakcję hurtowni. Po kolejnym tygodniu zaczaiłem się o poranku i byłem pierwszy w kolejce do konsultantki. Dalej czekają, rzekła. Walcie się, ja na to. A pani, że oddadzą chajs za dwa tygodnie. Za tym tytułem kryje się stary, zramolały twór "Przedsiębiorstwo Dom Książki Sp. z o.o." Książkę kupiłem bezpośrednio w Rebisie. Czekałem jeden(1) dzień.
_________________
Nie było Nieba ani Ziemi, ino jeden dumb stojał.
 
 
Trojan 


Posty: 11270
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2020-10-03, 00:23   

bookbook i przyległości mają problem z płatnościami , zdaje się nawet jakiś postępowanie
M. czekała na książki 2-3 mce
infolinia po 3 h
 
 
toto 
Carrot Guerilla


Posty: 8272
Skąd: Magic Kingdom
Wysłany: 2020-11-26, 20:29   


"Fairyland" McAuleya, może jakaś magia zadziała i z tego powodu Mag wyda po polsku.
I VanderMeer:
"Dead Astronauts", bo świetnie się bawiłem przy "Zrodzonym", a AM na razie raczej tego nie widzi w planach.
"Ambergris", zbiorcze wydanie, bo uwielbiam.
"A Peculiar Peril", bo tak. Młodzieżówka, ale spróbuję.

Pewnie tylko astronautów w miarę szybko zacznę, a reszta będzie straszyć na półce.
_________________
es­te­ta eks­tra­or­dy­na­ryj­ny

To wprawdzie zbyteczne, ale może jednak.

Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
 
 
adamo0 
Gentleman


Posty: 1575
Wysłany: 2020-11-28, 21:05   

toto napisał/a:
"Ambergris", zbiorcze wydanie, bo uwielbiam.


Skąd zamawiałeś?
_________________
Ignoti et Quasi Occulti
 
 
toto 
Carrot Guerilla


Posty: 8272
Skąd: Magic Kingdom
Wysłany: 2020-11-29, 08:27   

Z Amazonu. Oficjalnie premiera 1 grudnia.
_________________
es­te­ta eks­tra­or­dy­na­ryj­ny

To wprawdzie zbyteczne, ale może jednak.

Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
 
 
Beata 
deformacja IU


Posty: 5370
Wysłany: 2020-11-29, 09:51   

toto napisał/a:
(...) a reszta będzie straszyć na półce.

Prawdziwy nałogowiec półkowego* stracha się nie boi. //evil



* a nawet kupowego, któren występuje, gdy nieprzeczytane książki leżą na nieforemnych kupach wszędzie i złośliwie obijają nogi przechodzącego (ogląda w zadumie własne piszczele).
_________________
Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
 
 
toto 
Carrot Guerilla


Posty: 8272
Skąd: Magic Kingdom
Wysłany: 2020-11-29, 15:08   

Właśnie kilka stosów rozebrałem i pochowałem w szafkach. Na jakiś czas mam spokój, bo nie widzę.
_________________
es­te­ta eks­tra­or­dy­na­ryj­ny

To wprawdzie zbyteczne, ale może jednak.

Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
 
 
bio 
Człek pod dębem

Posty: 1816
Skąd: Znad stawu w parku
Wysłany: 2020-12-01, 12:16   

toto, przecież Fairyland jest po polsku.
_________________
Nie było Nieba ani Ziemi, ino jeden dumb stojał.
 
 
toto 
Carrot Guerilla


Posty: 8272
Skąd: Magic Kingdom
Wysłany: 2020-12-01, 13:05   

Wiem, czytałem, mam. Po prostu próbuję odprawiać czary, żeby AM wydał to w Magu.
_________________
es­te­ta eks­tra­or­dy­na­ryj­ny

To wprawdzie zbyteczne, ale może jednak.

Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
 
 
bio 
Człek pod dębem

Posty: 1816
Skąd: Znad stawu w parku
Wysłany: 2020-12-01, 13:23   

To chyba musisz wybrać się na Pokątną po mocną różdżkę.
_________________
Nie było Nieba ani Ziemi, ino jeden dumb stojał.
 
 
toto 
Carrot Guerilla


Posty: 8272
Skąd: Magic Kingdom
Wysłany: 2020-12-01, 13:28   

Ostatnio:
"Ludowa historia Polski" Adama Leszczyńskiego,
"Mussolini. Butny faszysta"Görana Hägga,
"Beria. Oprawca bez skazy" Françoise'a Thoma,
"Pasolini. Niewygodny człowiek" Oriany Fallaci
_________________
es­te­ta eks­tra­or­dy­na­ryj­ny

To wprawdzie zbyteczne, ale może jednak.

Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
 
 
bio 
Człek pod dębem

Posty: 1816
Skąd: Znad stawu w parku
Wysłany: 2020-12-01, 14:19   

Ludowa nęci.
_________________
Nie było Nieba ani Ziemi, ino jeden dumb stojał.
 
 
KS 
KS


Posty: 2534
Wysłany: 2020-12-01, 14:34   

toto napisał/a:
Ostatnio:
"Mussolini. Butny faszysta"Görana Hägga,
"Beria. Oprawca bez skazy" Françoise'a Thoma,

dla teściowej pod choinkę?
_________________
Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
 
 
toto 
Carrot Guerilla


Posty: 8272
Skąd: Magic Kingdom
Wysłany: 2020-12-01, 14:38   

Dla mnie do poduszki.
_________________
es­te­ta eks­tra­or­dy­na­ryj­ny

To wprawdzie zbyteczne, ale może jednak.

Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
 
 
KS 
KS


Posty: 2534
Wysłany: 2020-12-01, 14:47   

toto napisał/a:
Dla mnie do poduszki.

Lubisz spać na twardym?
_________________
Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Żuławski


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,35 sekundy. Zapytań do SQL: 12