FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Książki dla dzieci
Autor Wiadomość
ats 
old fat bat


Posty: 1491
Skąd: stamtąd
Wysłany: 2010-12-12, 19:45   

oczywiście, masz rację - ja tylko pytam, czy te lektury miały jakiś wpływ na nasze pokolenie, czy nie...? Na mnie osobiście - miały.
_________________
jakbym z planety była innej
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2010-12-12, 19:55   

Na mnie nie miały. Ja się ukształtowałem Asteriksem i Obeliksem, zieloną serią ze zwierzątkami, czerwoną serią z okresami historycznymi, "Dinozaurami" i setką innych książek, których w kanonie lektur nigdy nie było i nigdy ich tam nie będzie. Głownie o tematyce historyczno - wojennej. Wszelkie nowele okresu pozytywizmu przeczytałem dopiero na studiach i w sumie mam podobne zdanie w tej materii do zdania Madzikowego. W liceum specjalizowałem się w literaturze poświęconej holokaustowi (a w zasadzie shoah). Nie zauważyłem by mnie to wypaczyło jakoś specjalnie :)

Bardziej mnie martwi wpływ mediów na młodsze roczniki.
Oraz powrót do prymitywnej kultury komunikowania się, czyli do piktogramów --_-
_________________
Instagram
Twitter
 
 
ats 
old fat bat


Posty: 1491
Skąd: stamtąd
Wysłany: 2010-12-12, 20:05   

cóż tu można dodać - jest jak mówisz, szczególnie w kwestii piktogramów.

jesteś facetem, zapewne twardym jak stal hartowana, więc to, co czytasz wzbogaca Cię, ale nie kształtuje/wypacza.

Mnie można łatwo wypaczyć za pomocą "Anielki" lub "Antka" - It's been done :mrgreen:
kiedyś żałowałam, że przeczytałam pewne książki, teraz wiem, że to była część szlaku bojowego ;)
_________________
jakbym z planety była innej
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2010-12-12, 20:07   

Ale co to znaczy, że książka wypacza?
_________________
Instagram
Twitter
 
 
MadMill 
Bucek


Posty: 5403
Skąd: hcubyw ikleiw
Wysłany: 2010-12-12, 20:09   

Prusem można wszystko wypaczyć... tylko Żeromski był większą zmorą w szkole.

A jak Spellu wspominał o Asertiksie to ja muszę o Thorgalu i to też dzieciakom można polecić, ale Szninkiel już jest za bardzo hardcorowy :P
_________________

"Życie... nienawidź je lub ignoruj, polubić się go nie da."
Marvin
 
 
ats 
old fat bat


Posty: 1491
Skąd: stamtąd
Wysłany: 2010-12-12, 20:17   

Jedno i drugie czytałam w podstawówce :D
Jednakowoż nic nie przebije Antka i jego siostrzyczki zamkniętej w piecu na dwie zdrowaśki ;)
_________________
jakbym z planety była innej
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2010-12-12, 20:31   

jak dla mnie to są dobre edukacyjne rzeczy, jakoś nie za bardzo rozumiem jakich to wypaczeń mogły być powodem
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2010-12-12, 20:41   

ats napisał/a:
Jednakowoż nic nie przebije Antka i jego siostrzyczki zamkniętej w piecu na dwie zdrowaśki

Bajki braci Grimm. Rewelacja.
Mam wydanie z Naszej Księgarni, z 1964 roku :)
_________________
Instagram
Twitter
 
 
utrivv 
Roztargniony mag


Posty: 7108
Skąd: Z kapusty
Wysłany: 2010-12-13, 14:40   

Bajki Jachowicza polecam.

Cytat:
Płacze Jasiu, płacze srodze
a paluszki na podłodze


to było o ssaniu palca.
_________________
Beata: co to jest "gangrena zobczenia"? //ooo
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.

Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
 
 
salamandra
[Usunięty]

Wysłany: 2010-12-20, 00:48   

A może coś fantastycznie absurdalnego jak "Agnieszka Osiecka dzieciom"? Jej opowiadania przekraczają granice fantazji
 
 
utrivv 
Roztargniony mag


Posty: 7108
Skąd: Z kapusty
Wysłany: 2010-12-20, 08:59   

To polecam Podręczny Nieporadnik. Jest już chyba kilka tomów - o rękawiczce, grzebieniu, młotku. Absurdalny humor tej pozycji trafi a do dorosłych (może nawet bardziej niż do dzieci).
_________________
Beata: co to jest "gangrena zobczenia"? //ooo
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.

Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
 
 
ats 
old fat bat


Posty: 1491
Skąd: stamtąd
Wysłany: 2010-12-20, 09:11   

Polecam entuzjastycznie wydaną niedawno ponownie przez Egmont "Wierzbowa 13" - by Natalia Usenko i Danuta Wawiłow. git książka. Opowiadanka stosunkowo krótkie, więc się nadają do poduszki, a są prześmieszne. Mnie się szczególnie podobało opowiadanko o Jasiu i fasoli Boa ;)

No i nieśmiertelne i nic się nie starzejące "Małpeczki z naszej półeczki" Kristy Bendovej. Książka mojego dzieciństwa... rarytas dawno nie wznawiany. Na allegro ceny wyjściowe - 100 zł za książkę z 1978 roku ;)
_________________
jakbym z planety była innej
 
 
salamandra
[Usunięty]

Wysłany: 2011-01-02, 20:48   

Dla dzieci polecam "Agnieszkę Osiecką dzieciom". Piękne opowiadania, które liczą już sobie trochę lat, ale nadal są według mnie idealne
 
 
Stary Ork 
Świnia z klasą


Posty: 10141
Skąd: Sin Tychy
Wysłany: 2011-10-08, 16:39   

Zaczytuję obecnie Zgrozę "Misiostwem świata" Grzegorza Janusza (tak, tego, który wiele lat temu publikował w "NF" genialne szorty, jeśli ktoś pamięta). Świetne, ciepłe historyjki z mnóstwem zaskakujących pomysłów i świetnymi gierkami słownymi (Zgroza od jakiegos czasu mówi na brata koleię z przedszkola Nietomasz :mrgreen: ). Ork poleca. W kolejce czekają "Burzliwe dzieje pirata Rabarbara". Waaaaaaaaaaaaaaagh.
_________________
* W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
 
 
MORT
in emergency brea...


Posty: 1905
Wysłany: 2012-03-04, 14:14   

Hmmm.
Być może pasuje do tego tematu najlepiej.
Przezabawny wywiad Colberta z autorem Where the Wild Things Are, Mauricem Sendakiem.
[po angielsku]
część 1
część 2

Tylko ASX - nie oglądaj, bo się jeszcze zniesmaczysz. :P
 
 
islu
złożona w ofierze ^^


Posty: 94
Wysłany: 2012-09-04, 18:53   

Z książek dla dzieci może warto zwrócić uwagę na zapowiadany przez wydawnictwo Zielona Sowa cykl, autorstwa włoskiego pisarza Giovanni Del Ponte.
Cykl kierowany jest do młodszych czytelników (10+)...
Wielkość czcionki dopasowana do wieku - nie męczy wzroku. Okładki zdecydowanie zwracające na siebie uwagę.
Książki łączą w sobie magię oraz grozę, mówią o przyjaźni oraz pomaganiu innym.


Pierwszy tom cyklu Niewidzialni, pod tytułem "Tajemnica Misty Bay", ukaże się na rynku 17 września:




Douglas spędza letnie wakacje do domu swego wuja Kena w Misty Bay - mglistym miasteczku na północnym wybrzeżu Kalifornii. Tu poznaje Petera i Crystal (którą babcia nauczyła kontrolować telepatyczne zdolności). Przygoda nabiera odcieni intrygi, gdy w tajemniczych okolicznościach umierają babcia Crystal oraz inni przyjaciele z dzieciństwa wujka Kena. Odkrycie pamiętnika prowadzonego przez wuja gdy był w ich wieku, prowadzi do odkrycia, że ponad 30 lat temu Angus Scrimm, ceniony burmistrz Misty Bay, w celu zwiększenia swej magicznej mocy zdecydował się poświęcić niektóre dzieci przez niego uprowadzone.mInterwencja wuja Kena i jego przyjaciół, zebranych w bandę Niewidzialnych, ratuje życie dzieci: dzięki zaklęciu, które wymyśliła banda, mag został uwięziony w jaskini na klifie. Teraz można byłoby pomyśleć, że Angus Scrimm powrócił.

Dla chętnych dostępny jest fragment książki... FRAGMENT


Drugi tom powinien ukazać się w dość krótkim odstępie czasu:




Na Wielkanoc, Douglas, Crystal i Peter mają kilka dni wolnych. Dziewczyna zaprasza przyjaciół do Dark Falls, miasteczka w Massachusetts, gdzie przekazuje się legendę o Maryann, czarownicy zabitej przez lokalnego bohatera Fincha Algernon’a podczas zażartej walki, w której zostali zabici także mężczyzna oraz jego jedyny syn.
Douglas i Peter po przyjeździe do Dark Falls odkrywają, że Crystal zniknęła, a ludzie z miasta, którzy zaangażowali się w historię zostają zamordowani w tajemniczych okolicznościach. Chłopcy są jedynymi którzy wiedzą że czarownica powróciła i szuka czegoś związanego ze swoją przeszłością, ale czego? Będą musieli wykorzystać wszystkie swoje siły, aby rozwiązać tę zagadkę, w której po raz kolejny nie wszystko jest tak jak się wydaje.

Tutaj także dostępny jest fragment... FRAGMENT


Dla jeszcze młodszych (6+) polecam Przygody Tappiego z Szepczącego lasu Marcina Mortki KLIK.
Ze spotkania z autorem na Polconie wiem, że pisze obecnie sf dla nastolatków.


Więcej ciekawych książek dla dzieci na stronie wydawnictwa Zielona Sowa.
 
 
toto 
Carrot Guerilla


Posty: 8272
Skąd: Magic Kingdom
Wysłany: 2012-09-04, 19:06   

Marketing i promocja?
_________________
es­te­ta eks­tra­or­dy­na­ryj­ny

To wprawdzie zbyteczne, ale może jednak.

Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
 
 
islu
złożona w ofierze ^^


Posty: 94
Wysłany: 2012-09-05, 22:42   

Od kiedy zamknęli mi portal, tęsknię za tego typu formą wyrażania siebie...
 
 
Jachu 
princeps senatus


Posty: 3200
Skąd: Dom-na-Drzewie
Wysłany: 2012-09-06, 07:05   

Swego czasu przeszukując Sieć zupełnym przypadkiem natrafiłem na plik pdf nazwany Czytelnia Uśmiechu 2012... Jest to spis książek dla dzieci i młodzieży z podziałem na lata, w których powinno się dane pozycje czytać. Wygląda na dość sensowny, dlatego też od razu zgrałem go na twardziela. Rzućcie okiem, może się przyda dla waszych pociech ;)

Czytelnia Uśmiechu 2012
_________________
Życie to dziwka, czytasz za mało, a potem umierasz //orc [Stary Ork]

Zaginiona to zamknięte środowisko, coś jak oddział zamknięty krążący wokół Czarnej Dziury Szaleństwa, najlepiej nie zwracać uwagi na sens bo on tu rzadko występuje //utrivv [utrivv]

"Finezja perfidii rozumowania ściga się w nich z cyniczną sofistyką" [prof. Waltoś o działaniach PiS dot. wymiaru sprawiedliwości]
 
 
Sabetha 
Baba Jaga


Posty: 4566
Wysłany: 2012-09-06, 07:38   

Omójboże, mam nienormalne dziecko.

Całą Narnię przerobiło dobre trzy lata temu, a teraz pruje przez wiedźmińską sagę, chociaż ma 11 lat :badgrin:
_________________
"Wewnątrz każde­go sta­rego człowieka tkwi młody człowiek i dzi­wi się, co się stało".
T. Pratchett "Ruchome obrazki"
 
 
toto 
Carrot Guerilla


Posty: 8272
Skąd: Magic Kingdom
Wysłany: 2012-09-06, 12:16   

islu napisał/a:
Od kiedy zamknęli mi portal, tęsknię za tego typu formą wyrażania siebie...
A bo to inne portale nie istnieją? Pewnie znajdzie się taki, który przygarnie cię z otwartymi ramionami.
Sabetha napisał/a:
Omójboże, mam nienormalne dziecko.

Całą Narnię przerobiło dobre trzy lata temu
Ja na Narnię wciąż jestem za młody.
_________________
es­te­ta eks­tra­or­dy­na­ryj­ny

To wprawdzie zbyteczne, ale może jednak.

Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2013-05-18, 10:04   

To ja z tym samym pytaniem. Mam dwójkę dzieciaków kuzynki którzy dorastają do wieku czytania książek (9 i 11). Brali się już za Pottera, przy ostatniej wizycie sięgnęli po Był sobie raz na zawsze król. Więc co dalej, aby kuć żelazo póki gorące. Zastanawiam się nad Narnią i Tolkienem.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
Alrauna 
DON'T BLINK


Posty: 62
Skąd: Katowice
Wysłany: 2013-05-18, 12:54   

Tixon napisał/a:
Więc co dalej, aby kuć żelazo póki gorące. Zastanawiam się nad Narnią i Tolkienem.

Za młodzi na Tolkiena, poczekaj kilka lat, ale Narnię powinni polubić.
Mam listę książek dziecięco-młodzieżowych, które w ciągu kilkunastu lat otrzymywały różne nagrody dziecięce. Dotyczy głównie książek współczesnych, ale nie tylko. Wieczorem mogę zrobić im zdjęcia i przybliżyć temat :)
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2013-05-18, 13:03   

Ronja, córka zbójnika, Dzieci z Bullerbyn Lindgren, Tapatiki Tomaszewskiej, Pan Kleks Brzechwy, Baltazar Gąbka Pagaczeskiego, Doktor Dolittle Loftinga, Mikołajki
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Jezebel 
Emerald


Posty: 862
Skąd: Kraków
Wysłany: 2013-05-18, 13:06   

Alrauna napisał/a:
Za młodzi na Tolkiena, poczekaj kilka lat

E tam, ja sięgnęłam po 'Władcę...' właśnie w wieku 11 lat (a znam takich, co z Tolkienem mieli styczność nawet wcześniej), więc nie ma co zakładać, że to za wcześnie :) Zresztą na pierwszy ogień może pójść 'Hobbit' albo na przykład 'Łazikanty'.
_________________
life. is a state. of mind.

 
 
Palarani 


Posty: 105
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-05-18, 13:49   

Z jednej strony "Władca" może być przyciężki, z drugiej dzieci mają tendencję do pomijania wszelkich nieistotnych informacji w pogoni za akcją - co widzę na własnym przykładzie, jako że właśnie odświeżam sobie "Tomka na tropach Yeti" :P Poza tym z literatury dziecięco-młodzieżowej szczerze polecam Szklarskiego, Nienackiego, Niziurskiego, Bobińską, Musierowicz. Swego czasu zaczytywałam się po uszy :P
 
 
Sabetha 
Baba Jaga


Posty: 4566
Wysłany: 2013-05-18, 22:20   

Tix napisał/a:
Mam dwójkę dzieciaków kuzynki którzy dorastają do wieku czytania książek (9 i 11)


Natalia szaleje za serią "Zwiadowcy" Johna Flanagana. W sumie od tego cyklu (plus "Harry Potter") zaczęła się jej czytelniczo-kolekcjonerska mania. Nie wiem, jak tam z jakością, bo przeczytałam tylko kawałek pierwszego tomu (jak dla mnie było zbyt młodzieżowo), ale dzieciom chyba powinno się spodobać.
_________________
"Wewnątrz każde­go sta­rego człowieka tkwi młody człowiek i dzi­wi się, co się stało".
T. Pratchett "Ruchome obrazki"
 
 
Alrauna 
DON'T BLINK


Posty: 62
Skąd: Katowice
Wysłany: 2013-05-18, 23:08   

Sabetha napisał/a:

Natalia szaleje za serią "Zwiadowcy" Johna Flanagana. W sumie od tego cyklu (plus "Harry Potter") zaczęła się jej czytelniczo-kolekcjonerska mania. Nie wiem, jak tam z jakością, bo przeczytałam tylko kawałek pierwszego tomu (jak dla mnie było zbyt młodzieżowo), ale dzieciom chyba powinno się spodobać.


Przeczytałam kilka tomów tego cyklu w trakcie odbywania praktyk w bibliotece dziecięco-młodzieżowej (ach, byłam taka zapracowana) i mogę go zaproponować młodszej młodzieży. Owszem, dzieją się tam takie rzeczy typu śmierć itp., ale dobro i zło jest w miarę dokładnie rozgraniczone, a głównym bohaterem jest chłopiec, któremu zawsze wszystko się udaje - w sam raz dla młodszych :)

Czy wiecie jak teraz dzieci i młodzież odbierają Bahdaja? Czy nadal jest czytany, czy może realia są dla nich zbyt dziwne?

Jeśli dzieci lubią historię to można polecić zapomnianego już Bunscha, zaczytywanego mniej więcej w latach 70. :) http://www.biblionetka.pl/author.aspx?id=170

Miałam podać listę książek - zrobię to po południu.
 
 
makatka 
Zapluta Wiedźma


Posty: 939
Skąd: wprost z absurdu
Wysłany: 2013-05-19, 00:02   

Sabetha napisał/a:
Tix napisał/a:
Mam dwójkę dzieciaków kuzynki którzy dorastają do wieku czytania książek (9 i 11)


Natalia szaleje za serią "Zwiadowcy" Johna Flanagana. W sumie od tego cyklu (plus "Harry Potter") zaczęła się jej czytelniczo-kolekcjonerska mania. Nie wiem, jak tam z jakością, bo przeczytałam tylko kawałek pierwszego tomu (jak dla mnie było zbyt młodzieżowo), ale dzieciom chyba powinno się spodobać.


ja mam Zwiadowców na bieżąco- przesympatyczna, lekka lektura ;)

swoją szosą- dla zaczynających przygodę bardzo fajna może okazać się seria Toma Anglebergera...aktualnie u nas wyszły: Origami Yoda i Darth Paper (sama połknęłam w kilkanaście minut, bo młody sobie zanabył ;) )

Do tego: Baśniobór ( za cholerę nie pamiętam czyj), wiem, że ma kilka tomów i jak na razie miło i lekko się czyta, takoż Kruczobór (to samo) oraz Wizjokrąg (znowu nie pamiętam czyje)
[tak, równolegle z młodym przerabiam co mu się aktualnie uwidzi na tapecie albo staram się podsuwać różności][/center]
_________________
Pitbull- morderca miejsca w łóżku i Twoich kanapek.

zimo, zimo... WYPIERDALAJ!
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2013-05-19, 01:13   

Brandona Mulla. Mam jego Świat bez bohaterów, też młodzieżówkę ;)
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

gamedecverse


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,17 sekundy. Zapytań do SQL: 13