Niestety nie znam nikogo z "budżetówki" więc ciężko powiedzieć ale internety twierdzą że zwolnienia mają być wręczane do końca września (czyli zadzieją się w 2021) i dotyczą tylko administracji
Ale chodzi o administrację rządową, a więc podległą ministrom oraz wojewodom. Podejrzewam, że skończy się to "zmuszeniem" do odejścia emerytów
_________________ Życie to dziwka, czytasz za mało, a potem umierasz [Stary Ork]
Zaginiona to zamknięte środowisko, coś jak oddział zamknięty krążący wokół Czarnej Dziury Szaleństwa, najlepiej nie zwracać uwagi na sens bo on tu rzadko występuje [utrivv]
"Finezja perfidii rozumowania ściga się w nich z cyniczną sofistyką" [prof. Waltoś o działaniach PiS dot. wymiaru sprawiedliwości]
Problemem raczej nie jest kasa tylko nadmiar pracy użędników
no nie - widać nie czaisz bazy. W czasie "zamknięcia" problemem był brak urzędników ZUS (zdecydowana większość pracowników ZUS to kobiety z których część poszła na opiekę + lawinowy wzrost zasiłków opiekuńczych spowodował sytuację w której składałem za dwoje pracowników w kwietniu zasiłek opiekuńczy - to jedna dostała pod koniec czerwca (po usilnych wizytach w ZUSie) a drugi dostał dopiero w połowie lipca - czyli realnie był przez 3,5 m-ca bez kasy)
teraz zasiłków-opiek już nie ma (ponad normę) - są zwykłe chorobowe zasiłki. I w takiej sytuacji jeżeli ZUS odsyła chorego człowieka z informacją -"90 dni" to jest coś grubo nie tak. Z czego ma żyć taki przykładowy pracownik ?
W przypadku, gdy płatnikiem zasiłku jest ZUS świadczenia te wypłaca na bieżąco, po stwierdzeniu do nich uprawnień. Zasiłek powinien być jednak wypłacony nie później niż w ciągu 30 dni od daty złożenia dokumentów niezbędnych do stwierdzenia tego uprawnienia. Wskazany termin dotyczy również wypłaty świadczeń z ubezpieczenia wypadkowego (art. 64 ust. 1 ustawy zasiłkowej i art. 7 ustawy wypadkowej).
cóż - kolega z pracy rozmawiał z dyrektorką oddziału ZUS II Inspektorat Wrocław. Czyli ma jednak siłę przebicia. To nie jest sprawa którą załatwisz "ryjem" - z góry mają wyznaczniki i tyle.
Do hurtowni leków i aptek na terenie całego kraju trafiła pierwsza partia Transpiryny®. Transpiryna® w formie łatwych do połknięcia tabletek w ciągu 24 godzin zmienia płeć każdego pochwyconego dziecka. Preparat w sugerowanej cenie 19,99 zł za opakowanie dostępny jest bez recepty. Transpiryna®: z córki w syna. I na odwrót.
Wskazania: Produkt leczniczy Transpiryna® jest wskazany do stosowania u dzieci celem zmiany płci. W celu skutecznego działania produktu leczniczego Transpiryna® niezbędne jest pochwycenie zagubionego dziecka przez edukatora seksualnego i siłowe wepchnięcie tabletki do gardła.
Skład i postać: 1 tabletka powlekana zawiera 50 mg lub 100 mg tęczanu transpiryzoru w postaci jednorożcanu eltonodżonu.
Przeciwwskazania: Nadwrażliwość na substancję czynną lub na którąkolwiek substancję pomocniczą produktu. Ze względu na wpływ tęczanu na przemiany metaboliczne, w których biorą udział orientan genderu i cykliczny gejozynohomolesbian (gHML) nasila on hipotensyjne działanie płcianu pierwotnego. Przeciwwskazane jest zatem równoczesne stosowanie jednorożcanu z produktami leczniczymi uwalniającymi orientan genderu (np. biseksanem poliamoru) lub panseksual w jakiejkolwiek postaci. Tabletek zmieniających płeć przeznaczonych dla nieletnich, w tym tęczanu, nie należy stosować u dzieci, u których aktywność seksualna nie jest uprzednio rozbudzona przez WHO (np. 4-latki bez znajomości podstawowych technik masturbacji). Produkt leczniczy Transpiryna jest przeciwwskazany u dzieci, które utraciły wzrok w co najmniej jednym oku w wyniku zbyt intensywnego onanizmu. Nie badano bezpieczeństwa stosowania jednorożcanu w następujących grupach przedszkolnych: Krasnale, Jagódki, Smerfki, Koniczynki, Sosenki. Stosowanie tęczanu u tych dzieci jest przeciwwskazane.
Dawkowanie: Lek przyjmuje się doustnie - tabletkę należy wepchnąć do jamy gębowej pochwyconego zdezorientowanego dziecka i zmusić do pogryzienia i przełknięcia. Preparat należy podać około godzinę przed planowaną zmianą płci. Zalecane dawkowanie to najczęściej 50 mg, czyli 1 tabletka preparatu. W zależności od indywidualnej tolerancji oraz wartości wpojonych przez konserwatywnych rodziców dawkę można zwiększyć, jednak jednorazowo nie należy przekraczać 100 mg. Płci nie należy zmieniać dziecku częściej niż raz na dobę. Jeśli tabletka została podana podstępem podczas posiłku, to wchłanianie leku jest opóźnione. Wówczas efekty zmiany płci pojawiają się później, niż gdy preparat jest stosowany na czczo.
Działania niepożądane: może wystąpić histeria Rzecznika Praw Dziecka
Podmiot odpowiedzialny: Big TrahsPharm Poland Sp. z o.o.
Jeśli po upływie 3 dni nie nastąpiła zmiana płci, należy skontaktować się z lekarzem.
Cóż, pisowski Rzecznik Praw Dziecka to dawny podopieczny abpa Andrzeja Dzięgi będącego zwolennikiem Ordo Iuris i Radia Maryja, więc nic dziwnego, że i on ma urojenia prawakoidalne.
_________________ Załaduj Wszechświat do działa. Wyceluj w mózg. Strzelaj.
Nie przeczytasz tego na ulotkach ale z transpiryną jest podstawowy problem, druga tabletka cofa działanie pierwszej dlatego należy ją brać co drugi dzień...
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
_________________ Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
PiS chciał podpisać umowę tylko z Gowinem. Rośnie obawa przed Ziobrą: wśród znajomych premiera krążą plotki, że prokuratura we Wrocławiu analizuje przeszłość szefa rządu. Odkrywamy kulisy kryzysu w obozie władzy
Ziemkiewicz napisał/a:
Bardzo dziękuję. Dla nieoglądających: muszę przemyśleć, w jakich mediach teraz pozostać, a którym podziękować za współpracę. Po tym, jak Kaczyński oszalał, a jego otoczenie okazało się bezkręgowcami, ostatnie, czego sobie życzę, to być kojarzony z PiS. Do zobaczenia tu czy tam.
Ziobro wypadajacy z rządu i Ziemkiewicz wypadający z prorzadowych mediow. To bylby szczesliwy dzien.
Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
Oj, nie wiem, jak wy, ale ja dziś sobie wypiję z lepszym huomorem. Bo nawet jeśli wszystko rozejdzie się po kościach - a nie zapowiada się - to oglądanie jak się żrą, to poezja. A sytuacja zrobiła się już tak memiczna, że tylko się rechotać.
A tak na poważnie, to myślę, że jeśli Kaczyński ustąpi i Ziobrze odpuści, to będzie można powiedzieć, że już po jego przywództwie. Owszem, będą go honorować, słuchać, wielbić - ale wodzem realnym będzie się stawał Ziobro. W PiS ponoć miał swoich zwolenników, być może to ci, którzy się w głosowaniu wyłamali. Teraz będą ich wycinać. Nie mam złudzeń, że bez Ziobry PiS będzie lepszy. Ale zawsze to jakaś miła zmiana. Zwłaszcza że w październiku tak zwany trybunał konstytucyjny uwali do końca aborcję, w międzyczasie uwalą jeszcze przepis z kodeksu cywilnego o odpowiedzialności odszkodowawczej władzy, do tego rzecznika praw obywatelskich. Potem już tylko potop. Zatem to małe zwycięstwo sprawiedliwości, jakim byłoby wywalenie Ziobry to być może wszystko na co można liczyć.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Oj, nie wiem, jak wy, ale ja dziś sobie wypiję z lepszym huomorem. Bo nawet jeśli wszystko rozejdzie się po kościach - a nie zapowiada się - to oglądanie jak się żrą, to poezja. A sytuacja zrobiła się już tak memiczna, że tylko się rechotać.
A tak na poważnie, to myślę, że jeśli Kaczyński ustąpi i Ziobrze odpuści, to będzie można powiedzieć, że już po jego przywództwie. Owszem, będą go honorować, słuchać, wielbić - ale wodzem realnym będzie się stawał Ziobro. W PiS ponoć miał swoich zwolenników, być może to ci, którzy się w głosowaniu wyłamali. Teraz będą ich wycinać. Nie mam złudzeń, że bez Ziobry PiS będzie lepszy. Ale zawsze to jakaś miła zmiana. Zwłaszcza że w październiku tak zwany trybunał konstytucyjny uwali do końca aborcję, w międzyczasie uwalą jeszcze przepis z kodeksu cywilnego o odpowiedzialności odszkodowawczej władzy, do tego rzecznika praw obywatelskich. Potem już tylko potop. Zatem to małe zwycięstwo sprawiedliwości, jakim byłoby wywalenie Ziobry to być może wszystko na co można liczyć.
Wydaje mi się, że wywalenie Ziobry to jednak nie będzie wszystko.
Bo Ziobro po wywaleniu, IMHO, odpali prokuraturę w kierunku Morawieckiego, Szumowskiego, Sasina itp. Bo dalej będzie mieć tam "swoich" ludzi, chociaż możliwe, że niektórzy już tak chętni nie będą. Ale on nie będzie mieć nic do stracenia.
Już przecież zaczął kreować się na obrońcę prawa, tłumacząc sprzeciw do ustawy o "bezkarność+". Strzały w polityków PIS będą tylko to uwiarygadniać (w oczach jego zwolenników).
W ten sposób Ziobro wyciąłby z PISu tych "łagodniejszych", a tych radykalnych będzie próbował przeciągnąć na swoją stronę, jednocześnie gadając z Konfederacją.
PIS raczej pójdzie na rząd mniejszościowy z Gowinem i wyciąganiem polityków skąd się da + prezydentem podpisującym wszystko, a w ostateczności zostaje jeszcze TK.
Kaczyński już stracił władzę i to tylko kwestia czasu. Chyba, że pójdzie "na ostro", zacznie gmerać na siłę w ordynacji, przyklepując do się da prezydentem i/lub TK.
Jeśli ustąpi, to coraz mniej będą go słuchać, skoro "ogon będzie mógł kolejny raz merdać psem".
Jeśli nie ustąpi - straci większość w Sejmie.
Tym bardziej jeśli część jego własnych posłów mu się postawiła, nie tylko przystawki.
Pytanie też czy Kaczyński nie zrobi "taktycznego odwrotu" - porozstawia swoich ludzi wszędzie gdzie się da, po czym zrobią nowe wybory i PIS przejdzie do opozycji.
TK, prezydent i różni poupychani mogą skutecznie bronić wielu miejsc w których PISowcy się okopią. A ktoś inny będzie musiał tłumaczyć się z podwyżek, nowych podatków, walczyć z dziurą budżetową, walczyć z górnikami, edukacją, służbą zdrowia i covidem.
Kaczyński w tym czasie będzie się zapluwał, jak to za jego czasów wszystko było najlepsze, ale nie dali mu dalej rządzić, więc co on biedny może ...
_________________ Załączam różne wyrazy i pozdrawiam
Goldsun
Ziobro jest kilka razy gorszy od Kaczyńskiego, więc wywalenie go z rządu byłoby zmianą na lepsze. Wprawdzie małą i raczej kosmetyczną, ale jednak.
Jeśli tzw. Zjednoczona Prawica faktycznie się rozpadnie i PiS będzie mieć rząd mniejszościowy, to niewykluczone, że ziobryści połączą się z Konfederacją. Albo przynajmniej będą podejmować takie próby. Dla Ziobry, tak samo jak dla Bosaka, najważniejsze są kwestie światopoglądowe.
Z kolei forsowanie przez Kaczyńskiego Morawieckiego może być sygnałem tego, że PIS zamierza przesunąć się na bardziej centrową pozycję. Może zbliżoną do pozycji dawnego PC. Co z kolei może np. wynikać z tego, że Kaczyński zdaje sobie sprawę, że następuje zmiana pokoleniowa - członkowie Rodziny Radia Maryja stopniowo wymierają, a do głosu dochodzi młodsze pokolenie, któremu nie po drodze z przaśnym radiomaryjnym katolicyzmem.
_________________ Załaduj Wszechświat do działa. Wyceluj w mózg. Strzelaj.
Ale wyrzucenie Ziobry w zasadzie kończy jego władzę w ministerstwie i prokuraturze. Jeśli się nie mylę, a chyba nie, to Prokuratora Krajowego powołuje premier na wniosek Prokuratora Generalnego. PG to minister sprawiedliwości. Wystarczy wymienić jego i po ptakach. Nawet nie trzeba będzie za dużej czystki robić. Wystarczy nahajkę wyjąć i pieski przyjdą łasić się same.
Właśnie dlatego układ PiS jest łatwy do zburzenia. Tak to urządzili, aby mieli swobodę powoływania. Ale oznacza to również swobodę odwoływania.
Uwinąłbym się w tydzień z nimi. Byłoby krwawo i szybko. A w przyszły piątek kupiłbym wino i odpocząłbym dnia siódmego.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Miło patrzeć na rozpierduchę w polskim rządzie. Ale nie mogę pozbyć się myśli, że jakby doszło teraz do przedterminowych wyborów, to:
- startujący samodzielnie Ziobro przejmuje głosy "zdradzonych rolników"
- dobry pan Kaczyński w jakimś tam stopniu rekompensuje sobie straty głosami niedzielnych ekologów, co o ekologii mają takie se pojecie, ale bardzo ich wzrusza los braci mniejszych, szczególnie kiedy mają słodkie oczka i futerko.
Po wyborach obaj panowie się ze sobą godzą i ponownie zakładają koalicję. I kto wie, może mają razem tyle głosów, by zmienić konstytucję.
Nie twierdzę, że to wszystko jest ukartowane. Ale sądzę, że w opisanej sytuacji pragmatyzm może zwyciężyć nad emocjami. I będziemy miec przekichane.
_________________ Na szukanie lepszego świata nie jest jeszcze za późno
Ja obstawiam nowe wybory albo sojusz z PSL, kto wie o czym tak naprawdę gadali z Kaczyńskim. Myślę że JK celowo doprowadził do takiej sytuacji bo uznał że Ziobro jest rakiem którego musi się pozbyć
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
Myślę że JK celowo doprowadził do takiej sytuacji bo uznał że Ziobro jest rakiem którego musi się pozbyć
Niekoniecznie celowo, ale musiał się z tym liczyć bo Sprytny Zbyś zbyt obrósł w piórka i zaczął robić swoją politykę. Przypuszczam że raczej iskra przypadkowo padła na prochy przy negocjacjach i jebło - ale to prędzej czy później i tak by się wydarzyło.
utrivv napisał/a:
sojusz z PSL
Nie sądzę, PSL teraz raczej poczuje szansę żeby się odbudować na wsi kosztem PiS; wchodzenie z Kaczyńskim w alianse raczej by pogrzebało ich niezależność, chyba że Kaczyński oddałby walkowerem ustawę futerkową żeby K-K mógł się ustawiać na pozycji zbawcy polskiej wsi. Jeśli już, to PSL będzie konkurować na wsi z ziobrystami i konfederatami żeby wejść w lukę pozostawioną przez Kaczyńskiego.
Romulus napisał/a:
Ale wyrzucenie Ziobry w zasadzie kończy jego władzę w ministerstwie i prokuraturze. Jeśli się nie mylę, a chyba nie, to Prokuratora Krajowego powołuje premier na wniosek Prokuratora Generalnego. PG to minister sprawiedliwości. Wystarczy wymienić jego i po ptakach. Nawet nie trzeba będzie za dużej czystki robić. Wystarczy nahajkę wyjąć i pieski przyjdą łasić się same.
Właśnie dlatego układ PiS jest łatwy do zburzenia. Tak to urządzili, aby mieli swobodę powoływania. Ale oznacza to również swobodę odwoływania.
Uwinąłbym się w tydzień z nimi. Byłoby krwawo i szybko. A w przyszły piątek kupiłbym wino i odpocząłbym dnia siódmego.
Podejrzewam że w prokuraturze nikt za Ziobrę umierać nie będzie i w miesiąc z ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry zrobi się Zbigniew Z., były minister sprawiedliwości i prokurator generalny. Płakać nie będę, bo Ziobro to nie jest postać, to jest posiedzieć.
EDIT: Ciekawa jest obserwacja że prokuratura we Wrocławiu zaczęła mocno przyglądać się finansom Morawieckiego, więc może ten wątek sprawy zadecydował o nagłym zwrocie akcji?
Z resztą prokuratura prokuraturą, ale zaraz się okaże kto jest gotów umierać za Ziobrę w Solidarnej Polsce; wcale się nie zdziwię jeśli zaraz zacznie się odpływ ziobrystów pod skrzydła prezessimusa, bo w perspektywie ewentualnych przyspieszonych wyborów nawet ich samo wejście do Sejmu nie jest pewne, za to na odsunięcie od garnuszka z konfiturą mają w zasadzie gwarancję.
_________________ * W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
w opisanej sytuacji pragmatyzm może zwyciężyć nad emocjami.
Stosunki Kaczyńskiego i Ziobry już raz się popsuły. Więc teraz już raczej nie będzie mowy o wzajemnym zaufaniu między nimi.
Stary Ork napisał/a:
wcale się nie zdziwię jeśli zaraz zacznie się odpływ ziobrystów pod skrzydła prezessimusa
Pytanie tylko, czy Kaczyński ich do siebie przyjmie. Kanthak, Wójcik, Warchoł i Romanowski są bardzo blisko Ziobry, i Kaczyński nie ma podstaw, by im ufać. Oni wszystko zawdzięczają Ziobrze.
_________________ Załaduj Wszechświat do działa. Wyceluj w mózg. Strzelaj.
nie to że mi się ta ustawa nie podoba bo podoba i to bardzo,
ale w państwie prawa nie może być tak że się nagle rozwala całą branżę gospodarki. To są tysiące ludzi, etaty, firmy, kredyty, plany przyszłościowe, dostawcy i **j wie co jeszcze.
to są uczciwie pracujący ludzie, to nie tak że to byli szmalcownicy którzy przerzucili się na skóry zwierzęce.
Płacą podatki, dają zatrudnienie państwo nie dokłada do tego - a masz na drugim biegunie takich górników.
jaką ochronę zapewniono tym pariasom z branży futrzarskiej ?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum