Tym razem postać bojowa/turystyczna z minimalną (2) zręcznością.
Bojowo-turystyczna?
Co to jest do czorta? Small guns i outdoorsman ?
Wiele razy (dokładnie 81 razy ) przechodziłęm tą grę ale nie próbowałem z Agility na 2... ani nawet na 1... jak się gra?
Obecnie pocinam ... hm... w sumie trochę w Obliviona nową postacią (mag ), troszkę a Total Anihilattion, rozwazam ponowną isntalkę Jagged Alliance 2... i wypadałoby wreszcie Gears of War skończyć
_________________ All the ways you wish you could be, that's me.
I look like you wanna look.
I fuck like you wanna fuck.
I am smart, capable, and most importantly, I am free in all the ways that you are not.
Po wszystkich perypetiach z moją kartą graficzną i wszystkimi problemami jakie przez nią wynikły, no i ofcorz po maturze, zainstalowałam dwie gry - Obliviona i HoMM V... i w końcu mogę zająć się delektowaniem się grą... a przynajmniej teoretycznie xD Oblivion jakoś ma przyciężki klimat i na razie nie potrafię się zachęcić do gry, poza tym, denerwujące są niektóre nowe rozwiązania, które zostały wprowadzone (np. mapa, ekwipunek, karta postaci - wszystko wrzucone do jednego wora o nazwie "DZIENNIK", blaaah) - imo, niepotrzebne udziwnienia, w Morrowindzie jednak było to zrobione lepiej. Z HoMM V, szło mi lepiej, nawet zrobiłam pierwszą kampanię, przeszłam do następnej... i jakoś mnie pierwszy scenariusz drugiej kampanii trochę znużył... xD
Jeszcze z półki się na mnie patrzy NwN 2, poza tym mam ochotę sobie odświeżyć GTA 2 i któregoś Baldura.... ciekawe, czy którąś grę w ogóle skończę............. xD
_________________ "Nie tak to trudno zostać filozofem, jak waszmość pan rozumiesz: chwal tylko, co drudzy ganią, myśl jak chcesz, byleby osobliwie,
kiedy niekiedy z religii zażartuj, decyduj śmiele a gadaj głośno; przyrzekam, iż ujdziesz wkrótce za wiellkiego filozofa..."
"Mikołaja Doświadczyńskiego przypadki" Ignacy Krasicki
Bojowo-turystyczna?
Co to jest do czorta? Small guns i outdoorsman ?
Wiele razy (dokładnie 81 razy ) przechodziłęm tą grę ale nie próbowałem z Agility na 2... ani nawet na 1... jak się gra?
Ta small guns i outdoors (to mam wysoko ale nie specjalnosc - przewodniki skauta rlz), bez gifted. Mam 6 PA, co akurat wystarcza na oddanie jednego mierzonego strzału. Wziełem sobie jednoręczność i kamikadze (mało KP trace bo mało zręcznosci mam ; p) przez co zaczynam walki pierwszy albo mam dwie tury na start, i wtedy staram się zasiać zniszczenie (8 szczęscia - częste krytyki i zwiedzam ciekawe lokacje ). SPECIAL - 4 8 6 6 6 2 8 [i jeszcze spec w otwieraniu/gadaniu dla dla komfortu) Najtrudniejsza narazie była świątynia prób. Wogóle jej się nie da prześć jeśli nie jesteś zabijaką albo skradakiem/dyplomatą.
Jeszcze z półki się na mnie patrzy NwN 2, poza tym mam ochotę sobie odświeżyć GTA 2 i któregoś Baldura.... ciekawe, czy którąś grę w ogóle skończę............. xD
Z tych tytułów to wziąłbym się na Twoim miejscu za NWN2, bo to gra o dużym potencjale, tyle że... bez modów zbyt prosta, a sterowanie potrafi doprowadzić człowieka do szewskiej pasji (za dużo grałem w BG/WoW i mam już pewne nawyki, których ciężko się wyzbyć;) i jeszcze ten cholerny brak optymalizacji kodu - GF8800GT framerate potrafi czasami skakać:/, a jak nie to jakieś 20-30 większych modów do BG2 i masz grania na kilka miesięcy, ale i szanse na jej skończenie drastycznie spadają
Football Manager 2008 - bo bez przerwy od pól roku gram w FMy a to jest najnowsza wersja. Oczywiście Real:]
Wiedźmin - bo po zakupie płyty głównej, procka i pamięci wreszcie nie zamula mi w Wyzimie Handlowej:P
Armies of Exigo - bo to klasyczny i dobrze wykonany RTS w wersji klasycznej fantasy. No i był jako pełniak w CDA:P
Company of Heroes - bo miałem sen... Serio, kilka dni temu przyśniło mi się, że jestem w tej grze i sen mi się bardzo spodobał. Gra też:]
Blacksite: Area 51 - bo chciałem pograć w jakiegoś dobrego FPSa z next genową grafiką a UT 3 mi się znudził, natomiast Turok zepsuł:P
Warriors Orochi - bo to jest wojna, rzeź i rąbanka:P
_________________ Peace is a lie, there is only passion.
Through passion, I gain strength.
Through strength, I gain power.
Through power, I gain victory.
Through victory, my chains are broken.
W co gram.. hmmm Devil May Cry 3 SE (oczywiście), Anno 1701. Zamierzam się na Wiedźmina i Dark Mesaiah, bo mam pod łapką, ale mi sie chwilowo nie chce w więcej tytułów prawie jednocześnie grać Ahh i jakbym mogła zapomnieć, Pokemony od Oliego xD
_________________ If something blows up, and you know it's your fault you...RUN LIKE HELL! I'm smiling because they haven't found the bodies yet. There are times in life when you must ask...WTF?!?!?!? It's ok we're insane.
Z Wiedźminem lepiej poczekać, aż wyjdzie edycja rozszerzona (poprawiona cała masa błędów mniejszych i większych, lepsza optymalizacja i wersja językowa i sporo innych pierdół, jak np. nowe animacje twarzy) . Nie wiem jaką masz, ale i tak właściciele wydania premierowego będą mogli ściągnąć sobie wszystkie dodatki za darmo z sieci, więc to nie problem.
Nie wiem jaką masz, ale i tak właściciele wydania premierowego będą mogli ściągnąć sobie wszystkie dodatki za darmo z sieci, więc to nie problem.
Już mogą.
_________________ "Sometimes known as the Phoenix King, Asuryan was the king and the most powerful deity of the pantheon of Eldar gods. He was believed to be the psychic might of the whole universe."
ale i tak właściciele wydania premierowego będą mogli ściągnąć sobie wszystkie dodatki za darmo z sieci, więc to nie problem.
Nadal uważam, że CD Project Red to chamy i powinni dosyłać te dodatki pocztą, a nie zmuszać do ściągania gigantycznych ilości danych z netu.
_________________ "Jaka jest lepsza nagroda niż ta, kiedy unosimy broń nad pokonanym wrogiem, którym pogardzamy, a potem ją opuszczamy? O tak, szlachetność to najcenniejsza rzecz na świecie." H. Duncan "Atrament"
Nie wiem jaką masz, ale i tak właściciele wydania premierowego będą mogli ściągnąć sobie wszystkie dodatki za darmo z sieci, więc to nie problem.
Już mogą.
Aktualnie można ściągnąć tylko patcha 1.3 który dodaje JEDNĄ nową przygodę i wprowadza parę zmian do gry. Tyle, że w nowej przygodzie nie ma podłożonych głosów, a przy tym jest trochę błędów, jak np. przy tworzeniu eliksirów. Z najnowszych wiadomości wynika, że Edycję Rozszerzoną można oczekiwać dopiero za kilka miesięcy (mówi się o przełomie sierpień/wrzesień). Co śmieszne, polska wersja Edycji Rozszerzonej (podobno) jest już gotowa, ale wynikły problemy z innymi wersjami językowymi, a na mocy umowy CD Projekt Red z Atari, Edycja Rozszerzona ma się pojawić w Polsce i reszcie świata w tym samym czasie.
_________________ "Nie tak to trudno zostać filozofem, jak waszmość pan rozumiesz: chwal tylko, co drudzy ganią, myśl jak chcesz, byleby osobliwie,
kiedy niekiedy z religii zażartuj, decyduj śmiele a gadaj głośno; przyrzekam, iż ujdziesz wkrótce za wiellkiego filozofa..."
"Mikołaja Doświadczyńskiego przypadki" Ignacy Krasicki
Nie rozumiem wzburzenia, zwłaszcza tego Tyr. Obowiązkiem twórców jest wypuszczanie patchy i naprawianie gry, jednak jej reorganizacja w takim stopniu i możliwość DARMOWEGO ściągnięcia tak potężnego update'a to nie lada gratka.
Nie rozumiem też nazywania CDP Red chamami, zwłaszcza, że chcą oni po prostu dopieścić produkt (tak, mogli to zrobić przed premierą - jednak niektóre błędy wyszły w praniu, poza tym sama premiera mogłaby opóźnić się o poważny okres czasu, a to nie byłoby korzystne dla nikogo). Prawo do wzburzenia mielibyśmy wtedy, gdyby wersja rozszerzona nie pojawiła się do ściągnięcia dla posiadaczy orgyginałów i jedynie sprzedawano by ją w sklepach.
Nie oczekiwałbym także podłożonych głosów w nowych przygodach w prostej przyczyny - koszty, koszty, koszty. Poza tym mają one (ona) pokazać, jak może wyglądać przykładowa przygoda stworzona za pomocą edytora.
Więc nie marudźcie, bo podstaw nie macie.
Obecnie pogrywam w Devil May Cry 3, Football Managera, przymierzam się do ponownej instalacji Wiedźmina, bo w przyszłym tygodniu powinienem mieć dodatkowy RAM. W kolejce czeka też Assassin's Creed, który póki co (grałem nieco ponad godziną) prezentował się świetnie.
_________________ We care a lot about the army navy air force and marines
We care a lot about the SF, NY and LAPD
We care a lot about you people, about your guns
about the wars you're fighting gee that looks like fun
We care a lot about the Garbage Pail Kids, they never lie
We care a lot about Transformers cause there's more than meets the eye
We care a lot about the little things, the bigger things we top
We care a lot about you people yeah you bet we care a lot.
Nie oczekiwałbym także podłożonych głosów w nowych przygodach w prostej przyczyny - koszty, koszty, koszty. Poza tym mają one (ona) pokazać, jak może wyglądać przykładowa przygoda stworzona za pomocą edytora.
Mają być tylko dwie oficjalne przygody, więc to nie jest też jakoś dużo. Na pewno nagrywali głosy do nowych zadań które będą dodane do podstawowej, więc mogliby od razu dopieścić przygody. Oczywiście to nie jest jakiś wielki problem i nie sprawi to, że w te przygody nie zagram, ale jakoś taki mniejszy komfort grania jest. Niech tylkok poprawią błędy z "Ceny neutralności", a będę zadowolona
_________________ "Nie tak to trudno zostać filozofem, jak waszmość pan rozumiesz: chwal tylko, co drudzy ganią, myśl jak chcesz, byleby osobliwie,
kiedy niekiedy z religii zażartuj, decyduj śmiele a gadaj głośno; przyrzekam, iż ujdziesz wkrótce za wiellkiego filozofa..."
"Mikołaja Doświadczyńskiego przypadki" Ignacy Krasicki
Mają być tylko dwie oficjalne przygody, więc to nie jest też jakoś dużo. (ciach)
Sęk w tym, że te dwie dodatkowe przygody są tylko pokazem możliwości edytora i niczym więcej. Takie przygody mogą sami zrobić zwykli gracze, a dla nich głosów raczej nikt nie nagra. Chociaż kto wie... obecnie trwa konkurs na najlepszy mod do Wiedźmina, więc być może ten projekt, który wygra, zostanie ugłosowiony Tyle że nie liczyłbym na to jakoś specjalnie.
Takie przygody mogą sami zrobić zwykli gracze, a dla nich głosów raczej nikt nie nagra.
Fajnie by było, gdyby w edytorze dali możliwość podkładania głosów samemu xDDD.
Wiem, wiem, czepiam się pierdół xD.
_________________ "Nie tak to trudno zostać filozofem, jak waszmość pan rozumiesz: chwal tylko, co drudzy ganią, myśl jak chcesz, byleby osobliwie,
kiedy niekiedy z religii zażartuj, decyduj śmiele a gadaj głośno; przyrzekam, iż ujdziesz wkrótce za wiellkiego filozofa..."
"Mikołaja Doświadczyńskiego przypadki" Ignacy Krasicki
Takie przygody mogą sami zrobić zwykli gracze, a dla nich głosów raczej nikt nie nagra.
Fajnie by było, gdyby w edytorze dali możliwość podkładania głosów samemu xDDD.
Wiem, wiem, czepiam się pierdół xD.
A nie ma takiej opcji? Ja się w tym nie orientuję, nawet nie ściągnąłem patcha 1.3, czekam na pełną edycję rozszerzoną z drugim podejściem do gry. Wydaje mi się, że to samo w sobie nie powinno być dużym problemem, skoro już do Starcrafta gracze sami nagrywali głosy, tyle lat później taka opcja powinna być standardowo udostępniona. Inna sprawa, że aby nagrać dobre głosy trzeba mieć porządny sprzęt, aktorów i czas, a na ogół amatorscy edytorzy mają tylko to ostatnie.
A zmieniając temat:
Wczoraj tak na serio przekonałam się do Obliviona. Co prawda odnalezienie kolejnej otchłani wzbudza we mnie żądzę jak najszybszego opuszczenia okolicy (no co? otchłanie są po prostu nudne... ). Co prawda nie chce mi się zwiedzać mapy i plądrować każdej napotkanej jaskini (już nie ten dreszczyk emocji, co kiedyś...). Ale zadania - to jest to Na początku do bólu przewidywalne, wraz z rozwojem fabuły robi się coraz ciekawiej. Oczywiście robię podobny zestaw gildii do tego z Morrowinda - gildia złodziei, Mhrocznhe Bhracthwo (coś a'la Morag Tong), no i czasem z nudów - coś dla gildii wojowników.
Ogólnie rzecz biorąc nie jest źle, choć wkurzają takie rzeczy jak ten nieszczęsny dziennik, w którym jest wszystko, czy też sposób zapisywania nowinek w dzienniku zadań (np. jakaś postać podzieli się z nami interesującą plotką to zapisuje się ona pod tytułem w 90% przypadków zdradzającym o czym będzie zadanie, przez co zadania prawie w ogóle nie potrafią zaskoczyć). Ale to są pierdoły i w sumie nie przeszkadzają w grze (wszak do wszystkiego można się przyzwyczaić, ne?). Niemniej mogę ze spokojem powiedzieć - MORROWIND BYŁ LEPSZY xD.
_________________ "Nie tak to trudno zostać filozofem, jak waszmość pan rozumiesz: chwal tylko, co drudzy ganią, myśl jak chcesz, byleby osobliwie,
kiedy niekiedy z religii zażartuj, decyduj śmiele a gadaj głośno; przyrzekam, iż ujdziesz wkrótce za wiellkiego filozofa..."
"Mikołaja Doświadczyńskiego przypadki" Ignacy Krasicki
Bo ja wiem. Bieganie po miastach/ruinach/fortach/jaskiniach sprawiało mi o wiele większą przyjemność w Morrowindzie No i w Morrku były po prostu fajniejsze miasta - Bruma, Anvil, czy też Chorrol nie może się równać Balmorze, Vivek, Ald'ruhn. W tych miastach z Oblivionna które wymieniłam, podoba mi się tylko to, że mają świetne budynki, wręcz stworzone do trenowania akrobatyki (te domki krzyczą do mnie "wskocz na mój dach!", to logiczne, że nie mogę przejść po nich spokojnie... @@ xD). Jedyne miasto, które tak serio mi się podoba, to chyba będzie Miasto Cesarskie (ale to może dlatego, że tam jest Arena? ).
A tak szczerze mówiąc, to grafika w Oblivionie może i jest fajna i dopieszczona, ale jakoś niebardzo zwracam na nią uwagę (pewnie dlatego, że jestem zbyt zajęta bieganiem po dachach xD).
_________________ "Nie tak to trudno zostać filozofem, jak waszmość pan rozumiesz: chwal tylko, co drudzy ganią, myśl jak chcesz, byleby osobliwie,
kiedy niekiedy z religii zażartuj, decyduj śmiele a gadaj głośno; przyrzekam, iż ujdziesz wkrótce za wiellkiego filozofa..."
"Mikołaja Doświadczyńskiego przypadki" Ignacy Krasicki
Zgadzam się z Janderem. TES 3 i 4 są cholernie nudne (i zapewne taki będzie TES5: Fallout... w końcu marka Betsheda zobowiązuje ). W dodatku pozbawione fabuły. Jakbym chciał wielki świat z mnóstwem kiepskich questów, to dalej grałbym w WoW, tam przynajmniej jest do kogo zagadać Zresztą w swoim czasie byłem w grupie wielkich fanów serii gothic i antyfanów morrowinda , na szczęście szybko mi przeszło , a potem wyszedł g...3 i świat się skończył, ale mniejsza z tym
Przedwczoraj skończyłem Final Fantasy X i już mam za sobą 7h przygód w FFX-2, po prostu nie mogłem usiedzieć po tym zakończeniu. To się nie może tak skończyć! Ci co grali wiedzą, o co chodzi No więc byłem w ciężkim szoku po zmianie systemu walki, ale jakoś doszedłem do siebie i gram, chłonę świat i fabułę. Piękna gra. Żałuję tylko, że nie ma wersji japońskiej z angielskimi napisami, bo jak porównałem sobie angielski dubbing z oryginałem, to wersja usa wypada naprawdę marnie (od tej pory nie narzekam na jakość polskich tłumaczeń ). No i dochodząc do meritum - Europa i USA jeszcze długo będą musiały się uczyć od Japończyków jak robić porządne rpg z porywającą serce fabułą. Bo co jak co, ale od czasów BG2 (który zresztą fabularnie też nie powala), nie wyszło nic co by się chociaż zbliżało fabularnie do poziomu japońskich produkcji.
Mówiłem o obydwóch częściach Bieganie po miastach było naprawdę ciekawe (póki nie chodzi się po depresyjnym Ald-Ruhn), przez pierwsze kilkanaście godzin dobrze się bawiłem zwiedzając niedostępne miejsca, oglądając księżyce i chodząc po burzach piaskowych. No ale z prawie brakiem fabuły i systemem walki to ileż można?
Co do FFX-2 - tylko jeśli zdobędziesz 100% zobaczysz scenkę związaną z zakończeniem poprzedniej części, reszta fabuły jest kompletnie niezależna. Ja nie skończyłem tej części, w którymś momencie się jednak znudziłem.
Nie bardzo rozumiem, o co wam chodzi z tym "brakiem fabuły". Czy wg was naprawdę byłoby lepiej, gdyby główny wątek np. zmuszał do wykonania wszystkich zadań dla wszystkich gildii, albo do zwiedzenia przynajmniej 90% mapy? . Morrowind (a także Oblivion) daje graczowi duże pole do popisu - sam może zdecydować co go w grze najbardziej interesuje i idzie w tym kierunku (np. ja byłam najbardziej zainteresowana gildią złodziei i Morag Tong, więc głównie na tym się skupiłam). I brak powiązania między zadaniami pobocznymi a główną osią fabuły to jest dla mnie tylko i wyłącznie zaleta .
_________________ "Nie tak to trudno zostać filozofem, jak waszmość pan rozumiesz: chwal tylko, co drudzy ganią, myśl jak chcesz, byleby osobliwie,
kiedy niekiedy z religii zażartuj, decyduj śmiele a gadaj głośno; przyrzekam, iż ujdziesz wkrótce za wiellkiego filozofa..."
"Mikołaja Doświadczyńskiego przypadki" Ignacy Krasicki
Przepraszam bardzo, ale jakto nie ma fabuły?
Morrowind - powstrzymanie Dagoth Ura przed przejęciem władzy, spełnienie Przepowiedni Popilenych i uratowanie krainy to nie jest fabuła? Gildi i pobocznych nawet nie liczę.
A to, ze gra się nie konczy po skończeniu fabuły to wcale nie jest brak fabuły.
Podobnie z Oblivionem
Osobiście pogrywam.. w sumie w nic robię ze 4-5 mefrunów dziennie, przechodze CoD4 na Veteran.. i w sumie nic więcej. Brak czasu.
_________________ All the ways you wish you could be, that's me.
I look like you wanna look.
I fuck like you wanna fuck.
I am smart, capable, and most importantly, I am free in all the ways that you are not.
Questy poboczne, to tylko questy poboczne, natomiast sam główny wątek fabularny TES 3 i 4 jest strasznie ubogi. Wielka tajemnica - Dagoth Ur - po godzinie grania wiedziałem już, że mam go zabić i... i tyle, mam go zabić - koniec fabuły wątku głównego. W kwestii jak to zrobić i tymczasowego zarażenia śmiertelną chorobą, no już lepiej... mogłoby być, gdyby to trochę trwało i było bardziej rozwinięte, tymczasem jeśli zupełnie pominąć zadania poboczne, to w kilka godzin jest po grze, dalej to już tylko sztuka dla sztuki i nudne maksowanie statystyk. No tylko pogratulować pomysłowości scenarzystom. W natłoku zadań od gildii główny wątek fabularny jest prawie niezauważalny. Jak kogoś to bawi, to jego sprawa, jak jak już pisałem w takiej sytuacji wolę mmorpg.
Oblivion i jego wielokrotne zamykanie bram też do pomysłowych nie należy, wręcz rzuca się w oczy kompletne olanie właśnie fabuły, czyli najważniejszego jak dla mnie elementu gry crpg.
Do tego dochodzi jeszcze żenująco niski poziom trudności oraz skalowanie przeciwników w TES4, jakby gra już nie była prosta jak budowa cepa.
Ostatnimi czasy np. Wiedźmin choć sam w sobie nie powala skomplikowaniem akcji, to jednak powiązanie większości questów pobocznych w jakiś sposób z wątkiem głównym ładnie się uzupełniało, dzięki czemu przynajmniej ja miałem poczucie, że robię coś sensownego, co wpływa na ten świat, a nie tylko zdobywam kolejne tytuły w różnych organizacjach, które poza samym tytułem nie mają żadnego przełożenia na świat gry jako taki.
TES 3 i 4 to dla mnie sztandarowy przykład tego jak gier nie należy robić - bo liczy się jakość, a nie ilość.
XIII - gra na podstawie serii komiksów. Super agent z amnezją vs reszta świata. Typowa strzelanka z nietypową, bo quasi komiksowa grafiką np strzelam do kogoś to pokazuje się napis "aghhh". No i można walić po łbach krzesłami, butelkami czy rzucać rozbitą szybą. Szkoda tylko, że postaci z gry są mało podobne do swoich komiksowych odpowiedników. Szczególnie z mjr Jones (komiksowego seksownego kociaka) zrobiono nocną marę. Brrrrrrr
_________________ "Z gustami literackimi jest po trosze jak z miłością: zdumiewa nas, co też to inni wybierają"
Andre Maurois
Próbowałem kolejnego podejścia do NwN 2... ale nadal nie mogę się zmusić by polubić to pieprzone sterowanie. Absolutnie niegrywalne w żaden sposób. Szkoda, słyszałem, ze dodatek jest bardzo fajny, ale sterowanie sprawia, ze ciągnie do odinstalowania tego czegoś.
Chciałem pograć w Assasins Creed, ale coś się gryzie z moją kartą graficzną, nie da się pograć dłużej niż 5 minut bo wyskakują artefakty.
MoH: Aiirborne okazął się czysta porażką, chaotyczną i kiepsko rozwiązaną, głónie ze względu na kiepski HUD i całą oprawę.
Ogólnie - nie ma w co grać
_________________ All the ways you wish you could be, that's me.
I look like you wanna look.
I fuck like you wanna fuck.
I am smart, capable, and most importantly, I am free in all the ways that you are not.
Próbowałem kolejnego podejścia do NwN 2... ale nadal nie mogę się zmusić by polubić to pieprzone sterowanie. Absolutnie niegrywalne w żaden sposób. Szkoda, słyszałem, ze dodatek jest bardzo fajny, ale sterowanie sprawia, ze ciągnie do odinstalowania tego czegoś.
Jestem w takiej samej sytuacji. Sterowanie w NWN2 zupełnie mi nie odpowiada (nawet po zmianach zaimplementowanych w dodatku) i nie wiem, czy kiedyś tę grę skończę. A Maska Zdrajcy kurzy się na półce, bo nie chcę zaczynać gry od środka
Hm... A ja bez przerwy morduję "Obliviona". ^^" Kurcze, fajne to draństwo jest. Owszem, jest kilka minusów, jak choćby zbyt mała ilość gildii czy pieprzony level-scalling, ale za to masa niedociągnięć z Morka została poprawiona. Świat jest śliczny i wreszcie jakoś żywiej wygląda, że już przemilczę fakt nautralnego zachowania NPC'ów. Co do głównej fabuły to nic nie wiem, gdyż Main quest zostawiam sobie na koniec. I do tego można sobie fajne domki kupować. ^^
No - wracam podbijać Cyrodiil.
_________________ "Wycinamy pędy i drzewa rąbiemy,
Depczemy korzenie, nasiona palimy,
Nadchodzi ulewa i gleba odpływa,
Pozostaje kamień oraz ciężka glina.
W zielonych łańcuchach nasze ciała gniją.
Ciała wciąż ruchome, chociaż już nie żyją."
Wiedźmin już na ukończeniu, poza tym jak ktoś wyżej pisał, Oblivion i jeszcze NWN2 ; )). Poza tym rozpoczęłam grę we Wściekłe Psy, z uwagi na szacunek to produktów sygnowanych nazwiskiem Quentina Tarantino. Ogólnie zawsze tylko rpg w realiach fantasy, rzadziej strategie, hack'n'slashe lub gry akcji. I Simsy
Mam drugą część razem ze wszystkimi dodatkami i packami. I odpalam wtedy, kiedy muszę sobie wyciąć kilka godzin z życiorysu ;P może i gra jest już oklepana i ileż można grać w jedno (bo jakby nie było, nawet pomimo miliona bajerów gra się wciąż tak samo, tylko dużo mebli jest) to warto od czasu do czasu poświęcić się starym pasjom xD
Ja natomiast wczoraj odkryłam Wiedźmina na DualMail i szczerze odradzam. Z jednego powodu - zapomina się jeść, pić, spać, żyć, tylko walki walki walki xD nareszcie trafiłam na "klikaczkę" która jest naprawdę ciekawa i wygląda świetnie.
_________________ "Jaka jest lepsza nagroda niż ta, kiedy unosimy broń nad pokonanym wrogiem, którym pogardzamy, a potem ją opuszczamy? O tak, szlachetność to najcenniejsza rzecz na świecie." H. Duncan "Atrament"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum