FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
W co gramy?
Autor Wiadomość
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2020-11-05, 11:19   

Orku, //piwo
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Trojan 


Posty: 11269
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2020-11-05, 12:11   

MrSpellu napisał/a:

I tu się mylisz. Bo ten sam scenariusz często można przejść na kilka lub kilkanaście różnych sposobów. I nie mówię o tym, że wybierasz sobie inną klasę postaci czy inny set umiejętności*.
Chodzi o wybory fabularne.


no ok. kilkanaście różnych sposobów tego samej samej linii.
to jak oglądać Total Recall nakręcony kilkanaście razy.


lepiej grać w rpg
 
 
utrivv 
Roztargniony mag


Posty: 7108
Skąd: Z kapusty
Wysłany: 2020-11-05, 12:16   

Mnie najbardziej zaimponował BG w 5 minut samotnym złodziejem, końcowy boss na jeden cios poszedł. Nie jest to styl gry który preferuję ale doceniam żart :-)
_________________
Beata: co to jest "gangrena zobczenia"? //ooo
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.

Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2020-11-05, 12:18   

Wiesz, mam dość spore doświadczenie w papierowym rpg, zarówno jako gracz i jako mistrz gry. I w życiu bym nie powiedział, że lepiej grać w zwykłe rpg. Bo to po prostu dwa rożne rodzaje rozrywki, zupełnie różne doświadczenia.
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Trojan 


Posty: 11269
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2020-11-05, 12:30   

MrSpellu napisał/a:
Wiesz, mam dość spore doświadczenie w papierowym rpg, zarówno jako gracz i jako mistrz gry. I w życiu bym nie powiedział, że lepiej grać w zwykłe rpg. Bo to po prostu dwa rożne rodzaje rozrywki, zupełnie różne doświadczenia.


oczywiście że różne. osobiście wolę grać w trurpg i uznaje wyższość tej rozrywki.Oczywiście nie jest to prawda objawiona i nie mam problemu z tym że inni wolą facetów,
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2020-11-05, 12:47   

Trojan napisał/a:
Oczywiście nie jest to prawda objawiona i nie mam problemu z tym że inni też wolą facetów


Poprawiłem.
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Trojan 


Posty: 11269
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2020-11-05, 13:14   

każdy czyta to co mu serce podpowiada

a wracając do mertium (taki komputr)

Forgotteny są agregatorem wątków fantasy ze wszelkich stron świata i wszystkich czasów. Wrzucone do garnka, wymieszane, podlane kiepską literaturą
dają prawdziwie o'hydną mieszankę

są raczej synonimem tego jak nie powinno się tworzyć światów.
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2020-11-21, 19:25   

Stary Ork napisał/a:
Ja w sumie też rozkręcam tostery elektrycznym duchowieństwem //mysli


Jest za pisiont zeta na GOGu. Przygody kurew z mechanicusa w kosmosie. Warto li?
_________________
Instagram
Twitter
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2020-11-24, 21:45   

Project Zomboid, build 41. Od 2014 roku gra jest w fazie beta i powątpiewam czy zostanie kiedykolwiek skończona... ale, jest to chyba najtrudniejszy, najbardziej wymagający, najmniej wybaczający symulator apokalipsy zombie jaki znam.

Ta gra jest wkurwy trudna. Najpierw zapierdala cię brak znajomości mechaniki. Potem zapierdala cie brawura i głupota (dwa zombie na raz? ja nie dam rady?!), a jak już ogarniesz mechanikę i sobie całkiem nieźle zaczynasz radzić, to zabija Cię nie mróz, głód, choroba, huragan czy odwodnienie, ale zbyt duża pewność siebie //spell

Ja jestem na etapie ginięcia, bo za wcześnie wyprowadzam atak bejzbolem.
Zanim zamachnę się drugi raz, to już jestem pogryziony //spell

Nie ma czegoś takiego jak endgame. W końcu umrzesz, choćby miało to zając kilka lat czasu gry (jest mechanika erozji budynków, dróg, etc, roślinność z czasem przejmuje mapę).

Umierasz - tworzysz nową postać. Zaczynasz od nowa. Nie ma, że load //spell
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2020-11-25, 04:38   

Już mnie uśpiłeś. :mrgreen:
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Stary Ork 
Świnia z klasą


Posty: 10141
Skąd: Sin Tychy
Wysłany: 2020-11-25, 07:42   

Brzmi jak coś dla zblazowanych hipsterskich pindoli //mysli . Skąd to masz, Spellu? //orc

MrSpellu napisał/a:
W końcu umrzesz


Brzmi jak Dwarf Fortress :badgrin:
_________________
* W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
 
 
KS 
KS


Posty: 2534
Wysłany: 2020-11-25, 13:09   

FM2021 ściągnięty. Nie ma mię dla nikogo. Z wyjątkiem kurierów z paczkami.
_________________
Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
 
 
Stary Ork 
Świnia z klasą


Posty: 10141
Skąd: Sin Tychy
Wysłany: 2020-11-25, 13:10   

A jak mała śmiertka przyjdzie po kota to nie otworzysz? //panda
_________________
* W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
 
 
KS 
KS


Posty: 2534
Wysłany: 2020-11-25, 13:25   

Niii. Powim przez drzwi, że pomyłka, kot tu nie mieszka.
_________________
Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2020-11-25, 20:02   

Stary Ork napisał/a:
Brzmi jak coś dla zblazowanych hipsterskich pindoli


Z grubsza tak jest.

Stary Ork napisał/a:
Skąd to masz, Spellu?


Ja? Z GOGa, ale jak Pan Major woli, to jest też na Steamie.

Ta gra jest trudna nawet na "najłatwiejszych" możliwych ustawieniach. Pooglądałem kilka streamów i nawet weterani, którzy mają tysiące godzin na koncie, w końcu giną jak szmaty.
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Trojan 


Posty: 11269
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2020-11-25, 20:06   

Każdy ginie tylko raz, Ale tylko ten szczęśliwy, kto umiera za swój kraj
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2020-11-25, 22:16   

Przed chwilą robiłem szaber i wpierdoliłem się do domu z włączonym alarmem.
Kurwy zbiegły się z całego miasta...
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Trojan 


Posty: 11269
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2020-11-25, 23:34   

znaczy się - policja ?
 
 
sanatok
Latający Pomidor


Posty: 1417
Skąd: Megamaszyna
Wysłany: 2020-11-27, 13:16   

Bloodstained: Ritual of the Night - ufundowana na KS gra Kojiego Igarashiego, twórcy Castlevanii. Japońska, (tfu, tfu!) platformówka. Dużo skakania, kombinowania z umiejętnościami, grindu, zbierania nowych fryzur i kusych kiecek, wszystko osadzone w gotycko-pstrokatej stylistyce. Odpychający twór na pierwszy rzut oka, ale specyficzne powiązanie eksploracji, grindu i powtarzania frustrujących etapów zręcznościowych okazało się tak wciągające, że po paru chwilach cała ta otoczka przestała mi przeszkadzać. Po kilkudziesięciu (k. 40!) godzinach mam odkryte 95% mapy i już tylko dwóch opcjonalnych bossów przed sobą. Poleca się, i mówię to jako osoba, która w ostatnią platformówkę grała w czasach C64 :) (no dobra, był jeszcze Shovel Knight gdzieś po drodze).
_________________
Meet Minsky. He understands that stability is destabilizing. Be like Minsky.
 
 
Trojan 


Posty: 11269
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2020-12-01, 11:27   

dałem się namówić na Order of Battle
kupiłem jedną kampanię (Red Storm ?) i testuję grę bojem.
chyba cofnę się do jakiegoś tutka ;)

t34 są jak markietanki wobec stalowej pięści Hitlera
muszę się wgryźć w system
np. atak na Pantery - szacunek tracę 4 zadaje 0.atak na Tygrysy 1-1+
 
 
Stary Ork 
Świnia z klasą


Posty: 10141
Skąd: Sin Tychy
Wysłany: 2020-12-01, 11:59   

Polecam tutorial, mechanika ma kilka kruczków które Cię upodlą jeśli je zignorujesz. Zaopatrzenie, poziom fortyfikacji i efektywność przede wszystkim.
_________________
* W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2020-12-01, 12:38   

Mnie nachodzi, by pyknąc se znowu heroiczną kampaniję w Dawn of War II, dawno tego nie robiłem //mysli
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Stary Ork 
Świnia z klasą


Posty: 10141
Skąd: Sin Tychy
Wysłany: 2020-12-03, 07:48   

Ponieważ Amerykanie walczą do ostatniego pocisku a Japończycy do ostatniego żołnierza, kupiłem sobie pacyficzną kampanię Brytyjczyków (Burma Road ) i walczę do ostatniego Hindusa :badgrin: Pysznie jest, na razie przepycham się z tajską policją w dżungli, ale mam nadzieję na poważne starcia piechoty, wypady chinditów i może bitwę pod Kuantanem w międzyczasie. W oddali słyszę już łoskot upadającego Singapuru :mrgreen:
_________________
* W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
 
 
Trojan 


Posty: 11269
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2020-12-06, 23:40   

przebadałem się pod kątem wirusa CP'77 i niestety CYRI pokazuje że nie dam rady...
moja karta grafy (GF960) niby lepsza od minimalnej (GF 700) ale faktycznie gorsza bo lapkowa (chyba moja jest nawet 4xdroższa ale tamta ma 4xwincej)
i choć wszystkie testy mam na zielono, to ostateczny werdykt jest taki że takiego wała

ale równocześnie czytam o tym:
https://www.nvidia.com/pl-pl/geforce-now/faq/

ja prdlolo, i cp77 też ma być
 
 
Trojan 


Posty: 11269
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2020-12-07, 20:10   

więc jako że preferuję rozpoznanie bojem
to nie przeczytałem tych zasad.
zresztą... można się tam okopać czy co ? nie widziałem żadnych w sumie opcji dla żetonów - poza podniesieniem lufy i wystawieniem mortata.

w każdym razie - pierwsza bitwa mocno w ciemno, zagrałem bazowym ustawieniem i doborem jednostek, ale
Prochorowka utrzymana i jak rozumiem my idiom ku berlinu

na samoliety szkoda goldpisów...
 
 
Stary Ork 
Świnia z klasą


Posty: 10141
Skąd: Sin Tychy
Wysłany: 2020-12-07, 20:20   

Każda tura którą oddział spędzi bez ruchu albo walki podnosi z automatu poziom ufortyfikowania, poza tym w zależności od scenariusza nasze jednostki mogą już zaczynać okopane po uszyska. Ale jak je ruszysz, wiadomo, już nie są okopane.
Co do lotnictwa - jak z każdą inną jednostką, musisz sobie spojrzeć na jej współczynniki i na typ celu. Niektóre jednostki świetnie się sprawdzają do atakowania jednych celów, a przeciw innym ssą i mlaszczą, niektóre są dobre w zadawaniu bezpośrednicj obrażeń, inne w obniżaniu efektywności wroga, jeszcze inne w redukowaniu fortyfikacji. W powietrzu to w ogóle jest kamień-papier-nożyce, jeśli masz myśliwce zwykłe albo przechwytujące to atakowanie celów naziemnych wielkiego efektu nie zrobi (ale czasem i tak warto), niektóre bombowce taktyczne lepiej spisują się przeciw celom miękkim, inne przeciw twardym, i tak dalej. Ogólnie balans jest lepszy niż w Panzer General i Panzer Corps, bo tam całe bitwy można było wygrywać lotnictwem, artylerią i razwiedcami. Tu już trzeba trochę bardziej się przyłożyć - lotnictwo samo Ci bitwy nie wygra, ale do zmiękczania wroga jest bezcenne - zwłaszcza, że jeśli wszystko zrobisz jak trzeba, to atakuje bezkarnie.
_________________
* W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
 
 
Trojan 


Posty: 11269
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2020-12-08, 02:03   

na Łuku Kurskiego Sztukasy nie dały rady
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2020-12-08, 06:54   

Po prostu nie umiałeś ich wykorzystać.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Stary Ork 
Świnia z klasą


Posty: 10141
Skąd: Sin Tychy
Wysłany: 2020-12-08, 07:16   

Dwa dywizjony myśliwców to absolutne minimum jakie trzeba mieć, żeby sobie zapewnić jaką-taką osłonę z powietrza, ale i tak warto inwestować mocniej z jednego zasadniczego powodu - systemu wystawiania jednostek.
Ogólna zasada jest taka - mamy w kampanii określoną ilość punktów za które kupujemy nasze oddziały, punkty te w zasadzie zachowujemy między poszczególnymi misjami, możemy je wydawać na uzupełnienia, specjalne akcje oddziałów (np. stawianie min) i inne takie. Ale poza tym w każdej misji skład naszego korpusu jest ograniczany ilością slotów jakie mamy do dyspozycji, przy czym są one osobne dla wojsk lądowych, floty, lotnictwa i sojuszników (np. Niemcy mogą mieć osobną pulę dla Wehrmachtu i osobną dla SS). O ile z punktami zwykle nie ma problemu jeśli jakoś nam idzie, to wąskim gardłem jest to, ile oddziałów możemy w danej bitwie wystawić - może się okazać, że mamy długą ławkę rezerwowych, ale na boisko wychodzi i tak tylko połowa; stąd warto mieć lotnictwo nawet jeśli wydaje się bezużyteczne (a nie jest) - z braku innego zajęcia przydaje się do rozpoznania (chociaż piechoty w mieście nie wypatrzy) czy wkurzania wrogiej obrony plot.
_________________
* W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
 
 
Trojan 


Posty: 11269
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2020-12-08, 09:38   

Fidel-F2 napisał/a:
Po prostu nie umiałeś ich wykorzystać.


ale ja gram Ruskimi
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

OGIEN I LÓD - Przystan mil/osników prozy Georgea R. R. Martina


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,16 sekundy. Zapytań do SQL: 13