Porównano ilość zgonów ze średnią historyczną i wyszło na to że na COVID umiera więcej osób niż się raportuje, oczywiście przyczyną może być np. utrudniony kontakt ze szpitalem
Nie rozumiem tylko Szwecji, statystycznie zmartwychwstają?
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
Podejrzewam, że ustalili sobie jakiś % średniej zgonów na iluśtam chorych globalnie i ta pierwsza kolumna pokazuje jak bardzo ta norma została przekroczona w konkretnym regionie. Ale raczej nie, bo nie widzę w tym sensu.
Do tego zmierzam. Ta tabelka to bezwartościowy śmieć. Ale też dlatego, że takie działanie w ogóle nie ma sensu. Np. na przestrzeni 10 lat 2008-2018 w Hiszpanii był rok w którym zmarło 382 tys. ludzi, był też rok w którym zmarło blisko 428 tys. Kilkanaście procent różnicy. Nawet jak wyciągniesz jakąś średnią to i tak jest to gówno warte. Pomijając fakt, że te cyferki w tej tabelce w ogóle kupy się nie trzymają.
Jak widać przed pandemią liczba zgonów mniej więcej zgadza się ze średnią
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
Epidemiolodzy już dawno wyliczyli, że zachorowalność i śmiertelność z powodu koronawirusa istotnie przekracza normy sezonowe. Inaczej nikt by się tym nie przejmował.
Ale epidemiologia stosująca nowoczesne metody statystyczne - niet. Tylko chłopski rozum! Jeden z drugim zobaczy śmiertelność na poziomie 1% (i mniejszej wśród młodych) i już gardłuje, że go zamykają. Nawet parę procent więcej, jeśli chodzi o wszystkie osoby wymagające intensywnej opieki szpitalnej, go nie przekonuje. To jeno parę procent!
Niech tylko odpowie se na pytanie - ile to jest parę procent z setek tysięcy albo nawet milionów i jak mają się do tego możliwości nawet najlepszej służby zdrowia.
"Śmierć jednostki - tragedia. Tysięcy/milionów - statystyka"
Ch.j jeden z drugim doświadczyliby wirusa mając ciężki przebieg choroby, przez kilka dni próbując się dodzwonić po pomoc medyczną, czy tracąc bliskich, to już inaczej by gadali.
Póki się człek na własnej skórze nie przekona, póty ni ch.ja nie pojmie.
Zło dotykające nas jest złem, dotykające innych tylko pechem.
To zasada, z której zrodziło się znieczulenie społeczne. Przejawia się nie tylko w przypadku epidemii.
Podobne myślenie można zaobserwować w sprawach gwałtów (sama sobie winna, widocznie chciała) albo pobić (po co się odzywał).
_________________ Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
A moje odczucia co do sytuacji "prawnej" na naszym podwórku całkiem celnie ubrał w słowa Kopyra, ten od piwa.
Exactly.
To takie typowo polskie: doj.bać każdemu, komu tylko się da. Bo każdy musi na własnej du.pie odczuć, że jest grubo. Każdy, każdy, każdy. Choćby nie wiem co.
Edytowałam.
_________________ Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
Najprawdopodobniej robili korektę, bo np. test źle wyszedł lub uznali, że przyczyną zgonu był jednak postrzał z Mausera 7,92mm
A moje odczucia co do sytuacji "prawnej" na naszym podwórku całkiem celnie ubrał w słowa Kopyra, ten od piwa.
Ma rację.
A Policja zachowuje się jak ZOMO.
Nie kupuję tego, że policjant musi wystawić mandat. Nie musi. Może pouczyć. Może przełożonym powiedzieć, że nikogo nie zatrzymał. Chyba że nagrywają te interwencje - w co wątpię. Poza tym bezprawność działań władzy jest oczywista. I tak zrobiona, aby nadać jej pozór legalności a jednocześnie pozbawić obywatela praw - jak z tym przesłaniem sprawy do tzw. sanepidu i administracyjna egzekucja horrendalnych kar. Bez realnej możliwości kontroli przez sąd. Policjant nie jest związany bezprawnym rozkazem i nie ma obowiązku stosować się do bezprawnych poleceń. Oczywiście, to wymaga charakteru - a to też nie jest cecha polskiego policjanta. Tłumaczenie policjanta "ja tylko wykonywałem rozkazy" chyba wszystkim na tym forum kojarzy się jednoznacznie.
Policjanci w tym kraju są uczeni traktowania obywatela jako przedmiotu. Od zawsze. Od czasów parszywej PRL. Obywatel zaś ma słuchać władzy, nawet jeśli władza opowiada i dekretuje bzdury. Bo jak nie, to zaraz go państwo polskie dojedzie.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Kaczyński, Ziobro, Morawiecki i reszta - w świetle obiektywnych kryteriów prawno-karnych, po udowodnieniu im winy, powinni trafić do więzienia. Nie żaden trybunał stanu, ani abolicje, prokurator - sąd - więzienie. Tak powinna wyglądać ich ścieżka kariery. Ale ja już za stary jestem, aby uwierzyć, że zostaną pociągnięci do odpowiedzialności. Znajdzie się jakiś idiota, wymyśli zgodę narodową. I się skończy. Zresztą, kryzys gospodarczy i katastrofalna susza, która już trwa prawdopodobnie zmiotą całe to towarzystwo. A może i całe państwo. Z tym że Polski nikt nie podbije, bo i po co mu ten syf i niewolnicy na głowie?
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Romulus, ale jaki prokurator?! Przecież z miejsca mu (jej) umorzą śledztwo i to pewno szybciej niż po 3 godzinach od jego wszczęcia, tak jak w przypadku śledztwa w sprawie sprowadzania niebezpieczeństwa dla zdrowia i życia poprzez organizację tegorocznych wyborów. A długopis na wszelki wypadek i tak ułaskawi zanim nawet zapadnie jakikolwiek wyrok...
_________________ "Sometimes known as the Phoenix King, Asuryan was the king and the most powerful deity of the pantheon of Eldar gods. He was believed to be the psychic might of the whole universe."
_________________ Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
Nie wiem czy dobry temat. U nas to chyba ostatecznie upadnie mit państwa prawa. Już chyba nie będzie osób łudzących się, że mamy cokolwiek innego niż jakąś odmianę władzy moskiewskiej. Ostatnie 5 lat to już pokazywało, ale teraz chyba odpadają ostatnie warstwy szpachli. Wcześniej też nie było idealnie, ale jednak generalnie szliśmy w kierunku zachodu, a teraz to już jawne gwałcenie wszystkiego, co możliwe.
O ile wcześniej nie za bardzo rozważałem emigrację (przynajmniej nie przez ostatnie 3 lata, bo finansowo żyło mi się coraz lepiej, a kasa dużo potrafi złagodzić), to teraz już jednak biorę to pod uwagę dość poważnie. Nie wiem czy się zdecyduję, nie wiem też jakie będą opcje za jakiś czas, ale jednak takie myśli pojawiają się już jako sensowna alternatywa. Trzeba będzie raczej wiele rzeczy przemyśleć, trochę policzyć i zdecydować.
Pisałem w sb, napiszę tutaj. Życzę dużej części obecnego rządu i paru szeregowym posłom/posłankom kilku lat pobytu w przybytkach odosobnienia na koszt podatników. Nawet jeśli stanie się to za 30 lat i dotknie dziadków po osiemdziesiątce.
Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
Cywilizowane rozliczenie - uczciwe, niezależne sądy - nawet w przypadku kar i więzienia są łagodniejsze niż lincz głodnego krwi tłumu. Nie oszukujmy się, w przypadku cywilizowanego upadku nie będzie masowych sądów (może właśnie po kilkudziesięciu latach, jak już ewentualni oskarżeni będą w stanie starczej demencji), w przypadku buntu/rewolucji może skończyć się jak z Ceaușescu.
Sam nie wierzę w ludową rewolucję, myślę, że jeśliby państwo miało się zacząć walić, to jednak wcześniej umyją rączki i unikną scenariusza drastycznego. Oczywiście to umycie rączek będzie tylko od odpowiedzialności, bo zachowają na tyle wpływów, żeby ewentualne rozliczenia mogły się zacząć za kilkadziesiąt lat. Póki co grają jeszcze o pełną pulę i stąd jest ta jazda po krawędzi. Mimo wszystko wciąż można na tej sytuacji politycznie wygrać w perspektywie kilku lat (kiedy są wybory parlamentarne).
Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
szwagier był na kwarantannie bo w jego jednostce operacyjnej wykryto wirusa - znaczy się cała jednostka trafiła na kwarantannę, ale dopiero po zakończonej "turze" czyli dopiero 10 dni po tym jak wykryto nosiciela. Wtedy dopiero też wszystkich przetestowano - na szczęście próbki trafiły do Drezna więc czekali na rezultat i zwolnienie z kwarantanny ledwie 48h. Oczywiście każdy musiał kwarantannę we własnym zakresie "załatwić"
Francuzi wzięli się poważniej za badanie wpływu palenia na zachorowalność i przebieg choroby. Ponoć są przesłanki, by twierdzić, że palenie nie tylko nie szkodzi, ale chroni. Oby to nie były fejki wypuszczone przez lobby tytoniowe.
No i żeby nie było to na zasadzie: z powodu braku płuc koronawirusa nie stwierdzono.
_________________ Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
Francuzi wzięli się poważniej za badanie wpływu palenia na zachorowalność i przebieg choroby. Ponoć są przesłanki, by twierdzić, że palenie nie tylko nie szkodzi, ale chroni. Oby to nie były fejki wypuszczone przez lobby tytoniowe.
No i żeby nie było to na zasadzie: z powodu braku płuc koronawirusa nie stwierdzono.
Byłbym w stanie uwierzyć w takie wnioski, ale raczej tylko na zasadzie, jaką sam podałeś - w płucach jest tyle smoły, że koronawirus w nich nie potrafi przetrwać.
Jeżeli ktoś chciałby mnie przekonać, żebym zaczął palić, żebym się koronawirusem nie zaraził (tylko zdechł na np. pochp), to takie badania, to mogą sobie w ... wsadzić.
Jestem w 100% przekonany, że np. utonięcie, albo obcięcie głowy, też chroni bardziej przed zarażeniem koronawirusem. Twierdzę tak nawet bez dodatkowych badań. ;->
_________________ Załączam różne wyrazy i pozdrawiam
Goldsun
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum