FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Seriale gały widziały...
Autor Wiadomość
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23108
Wysłany: 2018-10-21, 14:04   

"Daredevil" za mną. Trzeci sezon był w porządku. Liczyłem na więcej mroku w finale, a nie na przejaśnienia. :) Szkoda, że Bullseye wyszedł na wariata, ale - ostatecznie - powściągliwego. :) Komiksy Bendisa i Maaleva były dla mnie wyznacznikiem do oceny tej produkcji. Serial nie przeskoczył, ale oglądałem z przyjemnością. "Daredevil" spośród wszystkich marvelowskich produkcji na Netflixie jest najlepszy. Obok "Punishera". Tuż za nimi "Jessica Jones". Reszta w tyle, ale te tyły są przycinane - "Luke Cage" został anulowany, zatem chyba 2 sezonu nie ma sensu oglądać. Co mnie cieszy, bo mi się nie chciało.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23108
Wysłany: 2018-10-26, 16:04   

"The Romanoffs" - po czterech odcinkach jest bardzo dobrze. Nie ma żadnej "nici" przewodniej. Romanowowie to taki luźny wątek. Aczkolwiek drugi, trzeci i czwarty są w pewien sposób połączone. W drugim pojawia się historyk piszący o Romanowach, w trzecim na podstawie jego książki kręcą miniserial, w czwartym ten historyk pojawia się ponownie na drugim, ale istotnym planie. Najsłabszy był chyba odcinek trzeci, jak dotąd. Historia aktorki grającej w miniserialu o Romanowach. Odcinek bez zarzutu, jeśli chodzi o wykonanie, tylko fabuła była trochę przewidywalna, w tym sensie, że już gdzieś to widziałem, czytałem. Na razie nie padam z zachwytu, ale na pewno obejrzę całość, bo wiem, że lotów nie powinien obniżyć. A raczej, ufam. :)

"The Haunting of Hill House" - ASX76 już o tym miniserialu pisał. Mogę się tylko podpisać. Z zachwytem. Horrory to wybitnie nie moja działka. A ten w trzech odcinkach zdołał wywołać u mnie gęsią skórkę. Całkiem przyjemną. :) Ale nie oglądam go po to, aby się bać, choć - najwidoczniej - to nieuchronne. Jego wartością jest to, że oglądamy w nim historię rodziny po traumie. Czy były nią duchy, czy śmierć bliskiej osoby, a duchy są formą jakiegoś wyparcia (chyba nie) - to się jeszcze okaże. Tak, czy siak po 3 odcinkach daję 9/10 ze wskazaniem na 10/10. Najlepsza oryginalna produkcja, która przytrafiła się Netflixowi od dawna. Serial, który chce się oglądać odcinek po odcinku. Warto! https://www.youtube.com/watch?v=G9OzG53VwIk
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23108
Wysłany: 2018-10-28, 19:05   

"Ślepnąć od świateł" - przed premierą czaiłem się na powieść, ale cieszę się, że się powstrzymałem. Serial jest świetny - realizacyjnie i fabularnie. Widać, że nie żałowano pieniędzy i wydawano je z głową. Scenariusz dopieszczony, przyjemnie się tych dialogów słucha. Nie są zbyt literacki, ani nie rażą sztucznością czy "fajnością". Jestem po pięciu odcinkach. Może sobie zapodam jeszcze jeden dziś. A dwa zostawię na jutro. Najgorsze jest to, że nie planowałem go oglądać ciurkiem, ale jakoś tak wyszło. https://www.youtube.com/watch?v=Y4l9EK-1tfw
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23108
Wysłany: 2018-10-29, 18:25   

Jednak obejrzałem "Ślepnąc od świateł" do końca. I finał trochę mi zepsuł przyjemność. Był dokładnie taki, jakiego nie lubię oglądać. Choć historia od początku do końca jest spójna i w zasadzie całość zamyka się w ośmiu odcinkach. Jakieś pole do kontynuacji jest, ale nie widzę potrzeby. Dzieło jest kompletne i każda kontynuacja musiałaby być tak intensywna jak poprzednia, aby to miało sens. Tymczasem jeśli chodzi o głównego bohatera wszystko już się dokonało. Zatem ciąg dalszy wymagałby jakiejś nowej stylistyki. Bardziej intensywnego "Breaking Bad".

Aktorsko serial należy do Jana Frycza. Jego Dario to postać ważna, może najważniejsza, ale epizodyczna. Bardzo intensywna. Robert Więckiewicz - gra swoją postać w sposób nieco przerysowany, ale jest to zamierzone i daje wspaniały efekt. Kiedy się śmiejesz z jego nawijki, aby sobie zdać sprawę, że to bardzo groźny, bezwzględny, wręcz psychopatyczny typ. To samo jest z Januszem Chabiorem - gra naprawdę wrednego typa, też jest w tej kreacji momentami przesadny, ale liczy się efekt, a ten jest mocny. A do tego uzupełnia się z pozostałymi bandziorami, pokazując jak krucha w takim środowisku może być "sztama", "sztywność", raz, dwa i nie ma.

I na koniec Kamil Nożyński - grający główną rolę. Ale to nie aktor, co mnie zdziwiło. Taką produkcję oprzeć na amatorze, bez aktorskiego wykształcenia, jedynie z raperskim "backgroundem" - to wymagało odwagi. I się opłaciło. Facet ma niesamowitą twarz i naprawdę używając oszczędnych środków wyrazu (jakby idealnie dla amatora, ale się nie znam), potrafił zagrać tą twarzą i nie ulec w "starciu" z zawodowcami.

Do tego epizodziki - Cezary Pazura, stylizowany nieco na Kubę Wojewódzkiego. Ewa Skibińska, Mariusz Soszyński, Ilona Ostrowska - wpadają na dłuższą lub krótszą chwilę uzupełniając całość.

Kolejna zaleta - doskonale dobrana muzyka. Jeśli ten serial pójdzie za granicę, a na pewno się tak stanie, jeśli już się nie stało, to muzycznie może nasz kraj ładnie rozsławić. Zwłaszcza że ścieżka dźwiękowa jest bardzo różnorodna.

Zdjęcia - brudna, ale i piękna, skąpana w nocnych światłach Warszawa. Ależ to się miło oglądało.

Generalnie, serial wypada znakomicie na tle zachodnich produkcji. Zarówno realizacyjnie, jak i fabularnie. Zapewne się spodoba. Może nawet to zakończenie nie będzie odbierane jako zbyt... literackie.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
m_m 
Uchodźca

Posty: 1867
Skąd: Zewsząd
Wysłany: 2018-10-29, 19:49   

Zaintrygowany Trójkowymi zachwytami postanowiłem obejrzeć Ślepnąc od świateł, Romulus zachęcił jeszcze bardziej, ale chyba najpierw przeczytam książķę, właśnie skopiowałem ją na czytnik.
Macie 30 minut żeby mnie odwieść od tego zamiaru :badgrin:
_________________
quot libros, quam breve tempus
 
 
Stary Ork 
Świnia z klasą


Posty: 10141
Skąd: Sin Tychy
Wysłany: 2018-10-29, 20:15   

Szczęśliwej drogi, boży szaleńcze //orc
Próbowałem Holistyczną agencję detektywistyczną Dirka Gently'ego, i chociaż Elijah Wood w pierwszym kwadransie kosi mazaki i rwie pytongi tuzinami to tego drugiego szmondaka miałem szczerą ochotę wybatożyć drutem brzytwiastym i wytarzać w kwasku cytrynowym. Warto się męczyć dalej?
_________________
* W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15587
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2018-10-29, 20:39   

m_m napisał/a:

Macie 30 minut żeby mnie odwieść od tego zamiaru :badgrin:


Nie zdążyłem //panda
 
 
Trojan 


Posty: 11269
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2018-10-29, 21:15   

Ślepnąc od świateł 1 odc. 
niezłe. 
główny bohater/aktor - dość zjawiskowy. Muzyka świetna, Sen o Warszawie Też.
 
 
Beata 
deformacja IU


Posty: 5370
Wysłany: 2018-10-29, 21:28   

Stary Ork napisał/a:
Próbowałem Holistyczną agencję detektywistyczną Dirka Gently'ego, i chociaż Elijah Wood w pierwszym kwadransie kosi mazaki i rwie pytongi tuzinami to tego drugiego szmondaka miałem szczerą ochotę wybatożyć drutem brzytwiastym i wytarzać w kwasku cytrynowym. Warto się męczyć dalej?

Tak. Albowiem everything is connected. :mrgreen:
_________________
Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
 
 
Stary Ork 
Świnia z klasą


Posty: 10141
Skąd: Sin Tychy
Wysłany: 2018-10-30, 07:16   

No to dam szansę po takiej rekomendacji, ale jak sprzedałaś mi trefny towar to strzeż się, bo ja dowiem się wszystkiego od kolegów mych, i odpowiednio na to ja, bo honor mam, zareaguję //orc .
_________________
* W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2018-10-30, 08:01   

Bałtroczyk wiecznie żywy
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Stary Ork 
Świnia z klasą


Posty: 10141
Skąd: Sin Tychy
Wysłany: 2018-10-30, 08:14   

Dziwnie piszesz Kofta //mysli .
_________________
* W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2018-10-30, 08:42   

Faktycznie, nie znałem. Ale to styl wypowiedzi Bałtroczyka też jest.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Stary Ork 
Świnia z klasą


Posty: 10141
Skąd: Sin Tychy
Wysłany: 2018-10-30, 09:19   

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=fLByg6iNOQU[/youtube]

Masz, upajaj się. Sam nie wiem czy Jonasz lepiej ogarnął temat odejścia w Sambie przed rozstaniem czy tu, ale z wiekiem skłaniam się do opinii że tu //orc .
_________________
* W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
 
 
Beata 
deformacja IU


Posty: 5370
Wysłany: 2018-10-30, 09:23   

Obejrzałam Bodyguarda. W dwa wieczory wciągnęłam, tak mnie suspens wciągnął. Mam kilka uwag dot. scenariusza, bo przecież nie byłabym sobą, gdybym ich nie miała :P , po prostu gdzieś w okolicy fundamentów wyczuwam lukę (mię się nie zazębiają korzenie intrygi), na szczęście nie jakąś bardzo wielką. Ogólnie - jako całość - serial się broni, tym bardziej, że - choć samej tzw. czystej akcji nie brakuje - to jest jeszcze bonus: brytyjska rzeczywistość rządowo-partyjno-parlamentarna. Richard Madden gra świetnie, potrafi wyrazem twarzy wyrazić wszystko: zagubienie, ból, troskę, urazę, mówi z przecudownym akcentem.
W internetach mignęła mi wiadomość, że rozmowy nt. 2. sezonu trwają.

Stary Ork napisał/a:
No to dam szansę po takiej rekomendacji, ale jak sprzedałaś mi trefny towar to strzeż się, bo ja dowiem się wszystkiego od kolegów mych, i odpowiednio na to ja, bo honor mam, zareaguję //orc .

Hmm... znaczy, nadejszła wielkopomna chwila. //help
_________________
Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
 
 
Trojan 


Posty: 11269
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2018-10-30, 11:04   

w Bodygardzie gra Costner a nie Madden
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15587
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2018-10-30, 11:17   

Trojan napisał/a:
w Bodygardzie gra Costner a nie Madden


Powyżej jest mowa o brytyjskim serialu, psze Pana. Wake up! //pacnij
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23108
Wysłany: 2018-10-30, 12:50   

Beata napisał/a:
Richard Madden gra świetnie, potrafi wyrazem twarzy wyrazić wszystko: zagubienie, ból, troskę, urazę, mówi z przecudownym akcentem.
W internetach mignęła mi wiadomość, że rozmowy nt. 2. sezonu trwają.


O Maddenie pisali w zachwytach, że sobie tą rolą wizytówkę do roli Bonda zrobił. :mrgreen: Chyba to trochę na wyrost.
Generalnie, fabuła mi się wydała finalnie zbyt przekombinowana. Ale i tak obejrzałem z dużym entuzjazmem.

Trojan napisał/a:
Ślepnąc od świateł 1 odc.
niezłe.
główny bohater/aktor - dość zjawiskowy. Muzyka świetna, Sen o Warszawie Też.

Ja po pierwszym odcinku doszedłem do wniosku, że sobie ksiązkę daruję. A po 8 znowu pomyślałem o kupnie ebooka. Ale nie wiem, czy jest sens. Serial jest dziełem kompletnym i chyba nie wymaga "wspomagania" powieścią. Ale też nie powinno to zaszkodzić. Zatem, nadal nie wiem. :-P
BTW, muzycznie to ten serial jest bez zarzutu. Perełka. Trochę czytam teraz recenzji. Zdziwiła mnie jedna, która właśnie Nożyńskiego deprecjonuje. Nie zgadzam się z tym, ponieważ jego postać jest zdystansowana, czy raczej wycofana, "spięta", ma potrzebę kontroli i jednocześnie takiego lawirowania, aby się jak najmniej ubrudzić. Nożyński zatem nie mógł zatem aktorsko szaleć, zwłaszcza że miał do zagrania najwazniejsze - coraz bardziej dobijający jego postać nihilizm, w którym żyje. I pod tym względem w pełni go kupuję, niezależnie od tego, czy jest to efekt jego talentu, czy warunków. Wydał mi się autentyczny i to mi wystarczy.


EDIT:
Stary Ork napisał/a:
Szczęśliwej drogi, boży szaleńcze //orc
Próbowałem Holistyczną agencję detektywistyczną Dirka Gently'ego, i chociaż Elijah Wood w pierwszym kwadransie kosi mazaki i rwie pytongi tuzinami to tego drugiego szmondaka miałem szczerą ochotę wybatożyć drutem brzytwiastym i wytarzać w kwasku cytrynowym. Warto się męczyć dalej?

No Dirk, jako postać, jest irytujący. Ale wynagrodzą ci to postacie drugoplanowe, jeśli sam Elajża nie wystarczy. :)
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15587
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2018-10-30, 14:00   

Beata napisał/a:
Obejrzałam Bodyguarda. W dwa wieczory wciągnęłam, tak mnie suspens wciągnął.


No to teraz siłą rozpędu może "Line of Duty" tegoż twórcy? Suspensu tam nie brakuje, zwłaszcza w pierwszych dwóch mini sezonach //spell
Pierwszy oglądałem dwa razy i jeszcze mi mało :-)
 
 
Misiel


Posty: 483
Wysłany: 2018-10-30, 15:01   

A właśnie, obejrzałem pierwszy sezon LoD tydzień temu.

Mogą być SPOILERY, choć postaram się być enigmatyczny.

Dobry serial, ale dwie kwestie mi się nie podobały. Po pierwsze zamieszanie wokół wiadomego kieliszka - jeden chowa, reszta szuka, a wystarczyło od razu zniszczyć... Po drugie zakończenie było bardzo niesatysfakcjonujące: najpierw cały odcinek zbierają mocne dowody, a następnie dostajemy suchą informację, że sprawie ukręcono łeb. Eee, ale dlaczego? Może 2 sezon pociągnie temat, ale na razie jestem cokolwiek rozczarowany mając na uwadze czołobitne opinie o tym serialu, które pojawiały się na forum.
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15587
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2018-10-30, 16:05   

A to "pacz" Pan dalej i to uważnie, zamiast marudzić, bo odpowiedzi mogą się pojawić, albowiem pewne kwestie się łączą :-)
 
 
Beata 
deformacja IU


Posty: 5370
Wysłany: 2018-10-30, 16:39   

ASX76 napisał/a:
bo odpowiedzi mogą się pojawić, albowiem pewne kwestie się łączą :-)

Czy ja już wspominałam, że everything is connected? //evil

Nie wiem, czy wybiorę teraz Line of Duty. Myślałam, żeby najpierw zajrzeć do Nawiedzonego domu na wzgórzu... //mysli
_________________
Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15587
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2018-10-30, 18:02   

Beata napisał/a:


Nie wiem, czy wybiorę teraz Line of Duty. Myślałam, żeby najpierw zajrzeć do Nawiedzonego domu na wzgórzu... //mysli


Oj, też by się przydało. Zwłaszcza jeśli lubisz bardzo przekonujące dramaty, a na dodatek utrzymane w klimacie grozy co stanowi wartość dodaną (za wyjątkiem zakończenia) :-)
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2018-10-30, 18:15   

Po chuj komu klimat grozy?
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23108
Wysłany: 2018-10-30, 19:23   

Fidel-F2 napisał/a:
Po chuj komu klimat grozy?

Gdyby odjąć go od tego serialu, to pewnie nie zaszkodziłoby tak bardzo. Ale, poza kilkoma momentami, ładnie się z tą rodzinną dramą uzupełnia. Zakończenie, jako pisze ASX, trochę skrzeczy łatwizną i zbyt szybkim załatwieniem pewnej kwestii. Może jeden odcinek więcej i byłoby idealnie? A może nie ma się co czepiać za mocno.

Ciekawe, czy za drugim razem też bym się troszkę bał, jak za pierwszym. Może kiedyś spróbuję się przekonać.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Beata 
deformacja IU


Posty: 5370
Wysłany: 2018-10-30, 20:15   

Zajrzałam na Netflixa, niebacznie rozejrzałam się i jednak zmieniłam plany. Gdyż okazało się, że jest drugi sezon Norsemen. //jachu
_________________
Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23108
Wysłany: 2018-10-31, 07:41   

"Last Kingdom"!!! Już niedługo trzeci sezon i od razu na Netflixie. Chyba kupili. Może ci się spodobać.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Beata 
deformacja IU


Posty: 5370
Wysłany: 2018-10-31, 16:29   

Tyle już tych królestw było, żem musiała guglać. Wcale niewykluczone, że serial obejrzę, bo to adaptacja książek Cornwella jest.
_________________
Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15587
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2018-10-31, 17:07   

Beata napisał/a:
Tyle już tych królestw było, żem musiała guglać. Wcale niewykluczone, że serial obejrzę, bo to adaptacja książek Cornwella jest.


I to bardzo udana. Szczerze pisząc wolę serial :-)
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23108
Wysłany: 2018-10-31, 17:54   

ASX76 napisał/a:
Beata napisał/a:
Tyle już tych królestw było, żem musiała guglać. Wcale niewykluczone, że serial obejrzę, bo to adaptacja książek Cornwella jest.


I to bardzo udana. Szczerze pisząc wolę serial :-)

Ja również. Zamiata "Wikingów", a do tego główny bohater jest zagrany przez aktora, który wnosi tyle świeżości i entuzjazmu, że nie sposób go nie lubić.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Wydawnictwo Solaris


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,46 sekundy. Zapytań do SQL: 14