FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Andrzej Ziemiański
Autor Wiadomość
Tomasz 
Kain Czarny


Posty: 4625
Skąd: Skraj Nieba
Wysłany: 2012-08-11, 14:51   

Jest coś co jest gorsze od trzeciej Achai???
_________________
"Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
 
 
Cintryjka 

Posty: 1841
Wysłany: 2012-08-11, 18:08   

Tak, acz niewiele rzeczy. Spod dużego palca Susana Vallejo, Plagi tej ziemi Krzywickiego i Magia krwi Huso.
_________________
Im mniej cię co dzień, miodzie, tym mi smakujesz słodziej/I słońcem i księżycem, rozkoszą nienasyceń/szczodrością moich dni - dziękuję ci

J.K.
 
 
Shadowmage 


Posty: 3205
Skąd: Wawa
Wysłany: 2012-08-11, 18:10   

Chyba znalazłbym parę gorszych rzeczy... co prawda "Achai" #3 nie czytałem, więc nie powinienem się wypowiadać :)
_________________
 
 
Cintryjka 

Posty: 1841
Wysłany: 2012-08-11, 19:29   

Nie dopóki nie przeczytasz:) Bo nie wyobrażasz sobie, co tam jest. Przemowa Achai do wszystkich wojowników mieszkających w gwiazdach... oby Armada dotrwała z analizą do 3 tomu.
_________________
Im mniej cię co dzień, miodzie, tym mi smakujesz słodziej/I słońcem i księżycem, rozkoszą nienasyceń/szczodrością moich dni - dziękuję ci

J.K.
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2012-08-12, 19:57   

wred napisał/a:
Oj tam.
Niech sami coś napiszą a nie tylko plują na porządną hardcorową fantasy ;p

Wiem, że żartujesz, ale mimo wszystko to drażni.
Ci biedni ludzi zmuszeni są do czytania - i to uważnego - takiej prozy w imię misji, czyli dbałości o język pisany. Który wśród rodzimych autorów fantastyki schodzi na psy.
W przypadku tej pozycji to jeszcze idzie zwalić na brak redakcji, zabawa zaczyna się, gdy wśród książek nagrodzonych nagrodami (np. Zajdlem) i mających redakcję są błędy wskazujące, że autor nie umie pisać.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
wred 


Posty: 3609
Wysłany: 2012-08-14, 09:22   

Odbiór prozy to sprawa subiektywna :) , mi się Achaja podobała, i piszę całkiem serio ;p
 
 
Cintryjka 

Posty: 1841
Wysłany: 2012-08-14, 10:39   

Cała?:O
Bo pierwszy i drugi tom to jeszcze jestem w stanie zrozumieć. Choć bardziej pierwszy, w drugim już były zmartwychpowstające koty, o ile mnie pamięć nie myli.
Oczywiście, wiem, że o gustach się nie dyskutuje i nie mam zamiaru podważać niczyjego prawa do lubienia Achai jako całości, ale, z ciekawości: nie uważasz, że trzeci tom odstawał poziomem od poprzednich?
_________________
Im mniej cię co dzień, miodzie, tym mi smakujesz słodziej/I słońcem i księżycem, rozkoszą nienasyceń/szczodrością moich dni - dziękuję ci

J.K.
 
 
wred 


Posty: 3609
Wysłany: 2012-08-16, 11:49   

Nie pamiętam już, dawno to czytałem, możliwe że odstaje, ale ogólnie biorąc trochę wydaje mi się, że nielubienie Achaji jest trendy ;)
 
 
martva 
grzeczna dziewczynka


Posty: 1942
Wysłany: 2012-08-16, 11:55   

Jej, jestem pełna podziwu dla Armady że im się chciało przebijać i komentować każdego babola. Żeby było śmieszniej książka mi się te parę lat temu całkiem podobała (ach, lubię dzielne dziewczęta radzące sobie z przeciwnościami losu, bo sama tak nie mam, jednak do Takiej Xeny wróciłam po latach, do Achai nie mam ochoty), tylko od czasu do czasu, hmmm, skłaniała do myślenia, podejrzewam że nie tak jak większość autorów by sobie życzyła. Ale nie wszystkie nielogiczności mi się udało wykryć, szapoba.

Uderzyło mnie u Ziemiańskiego, że niezależnie od konwencji kobiety zwracają się do siebie albo 'proszę pani' (w fantasy też, rzecz jasna), albo 'ty głupia dupo' lub coś w tym rodzaju (czasem z sympatią, czasem niekoniecznie).
_________________
Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.
 
 
MORT
in emergency brea...


Posty: 1905
Wysłany: 2012-08-16, 11:58   

martva napisał/a:
ach, lubię dzielne dziewczęta radzące sobie z przeciwnościami losu

Szczególnie, kiedy trzeba przenieść na plecach juczne zwierzę ^^
 
 
martva 
grzeczna dziewczynka


Posty: 1942
Wysłany: 2012-08-16, 12:00   

Przez rzekę, a potem spotkać oddział wojowniczek i powiedzieć 'tak, proszę pani' do ich przywódczyni? Myślałam przed chwilą o tej scenie ;)
_________________
Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2012-08-16, 12:07   

wred napisał/a:
Nie pamiętam już, dawno to czytałem, możliwe że odstaje, ale ogólnie biorąc trochę wydaje mi się, że nielubienie Achaji jest trendy

Bo nie ma powodów ku temu, co? ;)
martva napisał/a:
ach, lubię dzielne dziewczęta radzące sobie z przeciwnościami losu,

Sięgnij po Rapsodię ;)
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2012-08-21, 16:05   

I trzecia część analizy
Niestety na jakiś czas ostatnia, bo analizatorki przyznają, że więcej na razie nie dadzą rady :mrgreen:
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
MORT
in emergency brea...


Posty: 1905
Wysłany: 2012-08-21, 16:38   

I chce ci się to czytać?
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2012-08-21, 17:18   

MORT, czytałeś Achaję kiedyś?
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
MORT
in emergency brea...


Posty: 1905
Wysłany: 2012-08-21, 17:38   

Całą trylogię. Nie odpowiedziałeś na moje pytanie.
 
 
martva 
grzeczna dziewczynka


Posty: 1942
Wysłany: 2012-08-21, 18:19   

Mnie się chce to czytać, od czasu do czasu lubię sobie tez poczytać albo dwa konkurencyjnego analizowego bloga. Akurat jak człowiek ma ochotę na chwilę niezobowiązującej rozrywki ;)
_________________
Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2012-08-22, 23:29   

MORT, lektura Achaj naruszyła u mnie Równowagę Wszechświata. Nie dlatego, że to była zła lektura, słabe fantasy czy książka od FS, bo inne wydawnictwa miały w swej ofercie równy, bądź gorszy chłam. Dlatego, że dostawałem opinię, jakoby to była świetna powieść, coś co deklasuje Wiedźmina i podobne zachwyty. To było nie w porządku!
Dopiero to, czego dokonały analizatorki - wypunktowanie błędów, omówienie, wyśmianie - przywróciło mi Karmiczną Równowagę.

Więc tak, chce mi się czytać. :badgrin:
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
MORT
in emergency brea...


Posty: 1905
Wysłany: 2012-08-22, 23:47   

Powiem tyle - również słyszałem, że to bardzo dobra powieść [co kto lubi...], przeczytałem, przekonałem się, wystarczy! Sam bywam czytelniczym masochistą, ale nie widzę sensu dalej znęcać się nad truchłem, wywracać na lewą stronę nadpsutych już flaków - zostawiłem je całe ligi drogi za sobą. Kliknąłem w link, powąchałem - nie dziękuję.
Twój powód wydaje mi się [wybacz] wydumany - może po prostu lubisz sobie powybebeszać? ;P
Nie piszę tego w złym sensie [a w każdym razie - niekoniecznie w złym sensie]. Rozumiem, że babranie się w szczegółach tekstu może być np. dobrą lekcją: jak nie pisać, jakich błędów unikać, itp. Rozumiem też niezobowiązującą rozrywkę - ot, ponaigrywać się z nieudolnie napisanego tekstu. Ale wydaje mi się, że jest tyle ciekawszych rozrywek...
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13135
Wysłany: 2012-08-23, 05:44   

MORT, wypluj szczptkę
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
MORT
in emergency brea...


Posty: 1905
Wysłany: 2012-08-23, 11:01   

Sorki, ale uważam, że analizowanie takiego tekstu jest jak debata z kreacjonistą na temat ewolucji.
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2012-08-23, 11:08   

Ja uważam, że taki tekst nie powinien zostać w ogóle wydany, ale skoro już został...
Zauważ, że takie analizatornie zajmują się pokazywaniem, jak nie pisać, gdzie popełniane są błędy i podobne. W tym przypadku jest to o krok dalej, bo pod lupę trafia nie tekst z bloga napisany przez jakąś nastolatkę, a były nie było - uznanego w fandomie autora.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
Plejbek 


Posty: 842
Skąd: Black Lodge
Wysłany: 2012-08-23, 11:27   

Jakby im dać do analizy "Zimę mej duszy" Pągowskiego to by się rwetes w internecie dopiero podniósł...
 
 
MORT
in emergency brea...


Posty: 1905
Wysłany: 2012-08-23, 11:31   

Tixon napisał/a:
Zauważ, że takie analizatornie zajmują się pokazywaniem, jak nie pisać, gdzie popełniane są błędy i podobne.

Zauważyłem - we wcześniejszym poście.
O analizowaniu pisałem z perspektywy czytelnika takiego, jak np. ty.
 
 
wred 


Posty: 3609
Wysłany: 2014-02-07, 19:26   

http://galeria.blog.interia.pl/?id=2970402

:)) ładne ładne
 
 
martva 
grzeczna dziewczynka


Posty: 1942
Wysłany: 2014-02-07, 19:32   

Mhm, zwłaszcza to:

- Dzień dobry, kilo Viagry z dowozem poproszę
- Oj nie przejmuj się skarbie, w twoim wieku się to zdarza

Jakoś wyjątkowo mi się nie podoba ta sesja, ani marketingowo, ani tak po prostu estetycznie.
_________________
Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.
 
 
wred 


Posty: 3609
Wysłany: 2014-02-07, 19:44   

Ciekawe na ile ta laska ma takie oczęta :))
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23107
Wysłany: 2014-02-07, 19:48   

To nie jest George Clooney.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
adamo0 
Gentleman


Posty: 1575
Wysłany: 2014-02-08, 10:03   

Nie rozumiem tej sesji.
_________________
Ignoti et Quasi Occulti
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13135
Wysłany: 2014-02-08, 10:20   

masz w tym względzie jakąś paląca potrzebę?
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Żuławski


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,61 sekundy. Zapytań do SQL: 14