FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
"Fantastyczne" czasopisma
Autor Wiadomość
Tomasz 
Kain Czarny


Posty: 4625
Skąd: Skraj Nieba
Wysłany: 2009-11-28, 19:28   

Szkoda, NF pod dowództwem Pawła M. mi odpowiadała. Zmiany jeśli miałyby być "komercyjne" to będą psuły pismo.
Ale ciekawe co za projekt ma na myśli Paweł M. wespół z Konradem W.
_________________
"Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
 
 
Maeg 
Trójkoświr


Posty: 2425
Skąd: 127.0.0.1
Wysłany: 2009-12-08, 11:32   

Niebawem na naszym blogu książkowym będziecie mogli przeczytać pierwszą część wywiadu z Pawłem Matuszkiem, w którym to opowiada, o swoim odejściu z Nowej Fantastyki, o nowym projekcie we współpracy z Konradem Walewskim.

Już dziś możemy ujawnić, że na początku 2010 roku, prawdopodobnie w lytum na rynku pojawi się nowy magazyn literacki. "Fantasy & Science Fiction" będzie kwartalnikiem, a jej redaktorem naczelnym został właśnie Paweł Matuszek...
_________________
"Czytam, bo inaczej kurczy mi się dusza"
— Wit Szostak

Bistro Californium
 
 
toto 
Carrot Guerilla


Posty: 8272
Skąd: Magic Kingdom
Wysłany: 2009-12-08, 11:54   

Maeg napisał/a:
Już dziś możemy ujawnić, że na początku 2010 roku, prawdopodobnie w lytum na rynku pojawi się nowy magazyn literacki. "Fantasy & Science Fiction" będzie kwartalnikiem, a jej redaktorem naczelnym został właśnie Paweł Matuszek...
Fajna wiadomość. Żeby tylko ktoś dobrze pilnował terminów. Bo już jedno pismo o podobnym tytule prawie ruszyło...
_________________
es­te­ta eks­tra­or­dy­na­ryj­ny

To wprawdzie zbyteczne, ale może jednak.

Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
 
 
Maeg 
Trójkoświr


Posty: 2425
Skąd: 127.0.0.1
Wysłany: 2009-12-08, 12:00   

O jeszcze okładka:


Cytat:
Żeby tylko ktoś dobrze pilnował terminów.

Tego się najbardziej boję. Wiadomo Konrad W.
_________________
"Czytam, bo inaczej kurczy mi się dusza"
— Wit Szostak

Bistro Californium
 
 
Toudisław 
Ropuszek

Posty: 6077
Skąd: Z chińskiej bajki
Wysłany: 2009-12-08, 12:03   

Maeg napisał/a:
Tego się najbardziej boję. Wiadomo Konrad W.

Z okładki już mi się podoba dobór Autorów

Tylko ten kod kreskowy --_-
i Cena 12 zł ( troszkę sporo ale pierwszy numer kupię na 100 % )
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23107
Wysłany: 2009-12-08, 12:04   

12 złotych jak na kwartalnik to jest nieźle. Chyba. A też sięgnę po pierwszy numer. Bo NF mi ciężko podchodzi. Chyba że się zdarzy fajne Wydanie Specjalne.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Toudisław 
Ropuszek

Posty: 6077
Skąd: Z chińskiej bajki
Wysłany: 2009-12-08, 12:25   

Romulus napisał/a:
12 złotych jak na kwartalnik to jest nieźle. Chyba. A też sięgnę po pierwszy numer. Bo NF mi ciężko podchodzi. Chyba że się zdarzy fajne Wydanie Specjalne.

Teraz zauważałem, że to kwartalnik. No to nie ma się co bawić tylko kupić prenumeratę :) będzie spokój na rok.
Z tego co Paweł Matuszak Pisał na FB to wkrótce ma ruszyć strona magazynu. Fajnie ;)
 
 
kurp 


Posty: 29
Skąd: W-wa
Wysłany: 2009-12-08, 19:14   

A może by tak, dla zwiększenia zamieszania na rynku, wydać własny tytuł - "Fantasy, science-fiction & horror", konkurencyjny wobec "Fantasy & Science Fiction" i "Science-fiction, fantasy & horror"? Konia z rzędem temu, kto by to wówczas rozróżnił ;)
_________________
Krzysztof Pochmara
 
 
Toudisław 
Ropuszek

Posty: 6077
Skąd: Z chińskiej bajki
Wysłany: 2009-12-08, 19:55   

ja mam pytanie czy ktoś zna objętość Magazynu ? Bo to będzie dość istotny Fakt.
Ciekawi mnie czy magazyn się utrzyma w tym dość już ciasnym rynku. No i czy jak tych pism nie zrobiło się troszkę to nie warto pomyśleć o jakiejś nagrodzie dla najlepszego czasopisma,
 
 
Metzli 
Diablica


Posty: 3556
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2009-12-11, 21:19   

Zgodnie z obietnicą, zapraszamy do pierwszej części wywiadu z Pawłem Matuszkiem. Miłej lektury :)

Wywiad przeprowadza Maeg.
_________________
Ale to mnie nie wzrusza
W mojej głowie wciąż susza
Bo parasol określa ich byt
 
 
toto 
Carrot Guerilla


Posty: 8272
Skąd: Magic Kingdom
Wysłany: 2009-12-11, 21:40   

Wiem, że chcieliście wykorzystać dobry moment, ale widać, że pomysł na publikację już teraz, to był impuls. Pomimo, że wywiad, póki co, króciutki, to zgrzyta. Pierwsze pytanie wygląda, że zostało zadane jeszcze przed informacją o odejściu Matuszka z NF, za to ostatnie wydaje się wyciągnięte z innej bajki. Opisuje już inną rzeczywistość. Ale pewnie się nie spodziewaliście, że taka wiadomość się pojawi (przynajmniej już teraz) a chcieliście się podzielić pewnymi informacjami.

A ocena polskiej literatury wydaje się podobna do oceny Dukaja.
_________________
es­te­ta eks­tra­or­dy­na­ryj­ny

To wprawdzie zbyteczne, ale może jednak.

Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
 
 
Metzli 
Diablica


Posty: 3556
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2009-12-11, 21:43   

Wywiad zaczęliśmy kiedy Paweł Matuszek był jeszcze redaktorem naczelnym NF, bo i informacja o odejściu wypłynęła stosunkowo niedawno ;) Kolejna część powinna być już wolna od takich "zgrzytów".
_________________
Ale to mnie nie wzrusza
W mojej głowie wciąż susza
Bo parasol określa ich byt
 
 
Maeg 
Trójkoświr


Posty: 2425
Skąd: 127.0.0.1
Wysłany: 2009-12-11, 21:58   

Przy pierwszym pytaniu sam Paweł nie miał pojęcia, że odejdzie z NF. Tak naprawdę aby nie zgrzytało nic, trzeba byłoby pozbyć się pierwszego pytania. Ale uznałem, że lepiej je zostawić. Będzie można sobie porównać jaką wizję miał poprzedni redaktor naczelny a jaka jest obecnie. Dlatego jest to krótki tekst i dlatego tak chaotyczny.
_________________
"Czytam, bo inaczej kurczy mi się dusza"
— Wit Szostak

Bistro Californium
 
 
xan4
Tatuś Muminków


Posty: 354
Skąd: Silesia
Wysłany: 2009-12-11, 22:19   

Pomimo tego, że popieram Matuszka w tym co robi i w większości zgadzam się z tym co lubi, a już bardzo szanuję Jego recenzje, to nie podobało mi się, że organizował nowe pismo, kiedy był jeszcze naczelnym w NF. Mogła mu się nie podobać nowa linia prezesa, ale wtedy trzeba powiedzieć dość, odejść i coś zrobić. A tak, to wyszło, że tak za plecami, po cichutku, nieładnie, no i na dodatek tak się tym chwalić...
_________________
Oddział chwilowo zamknięty
 
 
Toudisław 
Ropuszek

Posty: 6077
Skąd: Z chińskiej bajki
Wysłany: 2009-12-11, 23:20   

xan4, Pełna zgoda. Troszkę to nie fajne takie podejście albo się robi jedno albo drugie. Takie przygotowywanie się do Ewakuacji i tworzenie wtedy konkurencyjnego pisma jest co najmniej dziwne. Bo Michał Cetnarowski Współpracował z NF teraz przechodzi do F&SF. Myślę, że o firmie w której się pracowało powinno się mówić dobrze albo Wcale.
 
 
AM

Posty: 2899
Wysłany: 2009-12-12, 00:57   

xan4 napisał/a:
Pomimo tego, że popieram Matuszka w tym co robi i w większości zgadzam się z tym co lubi, a już bardzo szanuję Jego recenzje, to nie podobało mi się, że organizował nowe pismo, kiedy był jeszcze naczelnym w NF. Mogła mu się nie podobać nowa linia prezesa, ale wtedy trzeba powiedzieć dość, odejść i coś zrobić. A tak, to wys
zło, że tak za plecami, po cichutku, nieładnie, no i na dodatek tak się tym chwalić...


Jak na podstawie poniższej wypowiedzi można dojść do takich wniosków?

W tym samym czasie porozmawiałem z Konradem Walewskim i informacja o moim rychłym odejściu z „NF” podziała jak katalizator, który uruchomił projekt, z którym Konrad nosił się od dawna. Od słowa do słowa zdecydowaliśmy się połączyć siły. Wspólnie robimy polską edycję „F&SF”.
 
 
Toudisław 
Ropuszek

Posty: 6077
Skąd: Z chińskiej bajki
Wysłany: 2009-12-12, 01:09   

Cytat:
A kiedy wiele rzeczy w F&SF było już dopiętych prezes Prószyńskiego wezwał mnie na rozmowę i jakież było jego zdziwienie, kiedy przyznałem mu rację i powiedziałem: „Też uważam, że powinniśmy się rozstać, bo po pierwsze pisma zmienionego pod dyktando Adriana nie podpiszę swoim nazwiskiem, a po drugie wkrótce ruszam z innym, konkurencyjnym projektem… Cóż, trzeba wiedzieć, kiedy i jak odejść.


To wskazuje na to, że pracę trwały jeszcze za Kadencji Pawła Matuszaka. Jest to dla mnie pewna niezręczność. To są pisma konkurencyjne i każde zachowanie może być istotne. Wygląda to jak by już na stracie konfrontowano NF z F&SF a dla mnie to błąd.

Szanuje Pawła Matuszaka. Podoba mi się zamysł jego nowego projektu ale nie widzę sensu w waśniach pomiędzy magazynami. Co do nowego numeru NF to przekonamy się już niedługo.


Nowa mocno komiksowa okładka
 
 
AM

Posty: 2899
Wysłany: 2009-12-12, 02:38   

Toudisław napisał/a:
Cytat:
A kiedy wiele rzeczy w F&SF było już dopiętych prezes Prószyńskiego wezwał mnie na rozmowę i jakież było jego zdziwienie, kiedy przyznałem mu rację i powiedziałem: „Też uważam, że powinniśmy się rozstać, bo po pierwsze pisma zmienionego pod dyktando Adriana nie podpiszę swoim nazwiskiem, a po drugie wkrótce ruszam z innym, konkurencyjnym projektem… Cóż, trzeba wiedzieć, kiedy i jak odejść.


To wskazuje na to, że pracę trwały jeszcze za Kadencji Pawła Matuszaka. Jest to dla mnie pewna niezręczność. To są pisma konkurencyjne i każde zachowanie może być istotne. Wygląda to jak by już na stracie konfrontowano NF z F&SF a dla mnie to błąd.


No pewnie, że w trakcie pracy, ale ciągle nad tym samym numerem NF. To wynika z tekstu. Czyli najpierw kończymy numer (bo do tego jesteśmy zobowiązani), a potem się żegnamy (do czego doszło), a w międzyczasie robimy, co chcemy (łącznie z planowaniem konkurencyjnych pism), tym bardziej, że zostaliśmy potraktowany w sposób iście PZPNowski i nie mamy powodu, żeby bawić się w sentymanty, tym bardziej, że gdyby nie Konrad, wylądowalibyśmy na pieprzonym lodzie tuż przed radosnymi świętami Bożego Narodzenia. Alleluja!!!
 
 
Maeg 
Trójkoświr


Posty: 2425
Skąd: 127.0.0.1
Wysłany: 2009-12-12, 09:35   

xan4, a czy okej jest wsadzanie Ci do redakcji osoby, która ma decydować za Ciebie jakie będzie pismo? Bo nie wydaje mi się. Paweł zrobił ostatnim numer i dopiero odszedł, a że w między czasie (gdy miał już wepchniętego człowieka, który miał faktycznie decydować) zajął się nowym pismem to mnie wcale nie dziwi. Sam bym w podobnej sytuacji postąpił identycznie.
_________________
"Czytam, bo inaczej kurczy mi się dusza"
— Wit Szostak

Bistro Californium
 
 
Toudisław 
Ropuszek

Posty: 6077
Skąd: Z chińskiej bajki
Wysłany: 2009-12-12, 09:36   

AM napisał/a:
nie mamy powodu, żeby bawić się w sentymanty,

Jedyny powód jaki mi się nasuwa jest to by Wybić się ponad ich poziom.

Może przesadzam ale ale odebrałem wypowiedz w tym wywiadzie jako pewną niezręczność. Rozumiem, że emocje grają tu spora rolę bo podesłanie komuś " komisarza politycznego " może zirytować.

Nie mam zamiaru krytykować za to Pawła Matuszaka a jedynie podobnie jak xan4, zwróciłem uwagę, że albo się tak nie robi albo się o tym nie mówi ;)
Temat uważam za wyczerpany ;) w styczniu będę mógł ocenić i jeden i drugi magazyn.
 
 
Shadowmage 


Posty: 3205
Skąd: Wawa
Wysłany: 2009-12-12, 09:42   

W styczniu? Optymista :)
_________________
 
 
MadMill 
Bucek


Posty: 5403
Skąd: hcubyw ikleiw
Wysłany: 2009-12-12, 09:43   

Magiel to chyba napisał, że pierwszy numer w lutym.
_________________

"Życie... nienawidź je lub ignoruj, polubić się go nie da."
Marvin
 
 
Maeg 
Trójkoświr


Posty: 2425
Skąd: 127.0.0.1
Wysłany: 2009-12-12, 09:49   

No niby styczeń/luty ma się pojawić, przynajmniej tak wspominał Paweł ale lepiej podać datę późniejszą. Później przyśpieszenie będzie lepiej wyglądać niż opóźnienie. :mrgreen:
_________________
"Czytam, bo inaczej kurczy mi się dusza"
— Wit Szostak

Bistro Californium
 
 
Toudisław 
Ropuszek

Posty: 6077
Skąd: Z chińskiej bajki
Wysłany: 2009-12-12, 09:50   

Shadowmage, W Wywiadzie było, że pod koniec stycznia. No to liczę, że się uda. Ktoś musi zrównoważyć twój pesymizm.
Co do wywiadu jeszcze to cena 15 zł jest bardzo fajna. Ale zgadzam się z AM. Może nie starczyć dla utrzymania czasopisma.
 
 
Shadowmage 


Posty: 3205
Skąd: Wawa
Wysłany: 2009-12-12, 10:17   

Powiem tak - data premiery nadal podlega negocjacjom między wydawcą a redakcją. Osobiście wolałbym, żeby wyszło później, ale było dopracowane.
_________________
 
 
xan4
Tatuś Muminków


Posty: 354
Skąd: Silesia
Wysłany: 2009-12-12, 14:54   

Sam się wywołałem do tablicy, więc odpowiadam ;)
Trochę to dla mnie dziwne, bo muszę pisać trochę wbrew sobie, ale ok,

AM napisał/a:
xan4 napisał/a:
Pomimo tego, że popieram Matuszka w tym co robi i w większości zgadzam się z tym co lubi, a już bardzo szanuję Jego recenzje, to nie podobało mi się, że organizował nowe pismo, kiedy był jeszcze naczelnym w NF. Mogła mu się nie podobać nowa linia prezesa, ale wtedy trzeba powiedzieć dość, odejść i coś zrobić. A tak, to wys
zło, że tak za plecami, po cichutku, nieładnie, no i na dodatek tak się tym chwalić...


Jak na podstawie poniższej wypowiedzi można dojść do takich wniosków?


AM napisał/a:
No pewnie, że w trakcie pracy, ale ciągle nad tym samym numerem NF. To wynika z tekstu. Czyli najpierw kończymy numer (bo do tego jesteśmy zobowiązani), a potem się żegnamy (do czego doszło), a w międzyczasie robimy, co chcemy (łącznie z planowaniem konkurencyjnych pism), tym bardziej, że zostaliśmy potraktowany w sposób iście PZPNowski i nie mamy powodu, żeby bawić się w sentymenty, tym bardziej, że gdyby nie Konrad, wylądowalibyśmy na pieprzonym lodzie tuż przed radosnymi świętami Bożego Narodzenia. Alleluja!!!


Toudi już odpowiedział za mnie i zacytował odpowiedni fragment.
Z mojej strony uwaga, przedstawię Wam to od strony pracodawcy. Prezes spółki zatrudnił Pawła Matuszka na stanowisko naczelnego. Na pewno zostało zaproponowane coś, co zostało przyjęte, że tak będzie pismo prowadzone. Prezes po pewnym czasie stwierdza, że nie odpowiada mu sprzedaż, a co za tym idzie linia pisma (nie wierzę, że nie było wcześniej rozmów pomiędzy MM., a PM.), po jakimś czasie zsyła mu "politycznego" jak to ktoś napisał, bo pewno nie umiał dogadać się z naczelnym (czytaj: naczelny nie chciał słuchać jego uwag co do zmiany pisma). "Polityczny" proponuje różne "badziewia", którym PM nie akceptuje, bo on jest za "kulturą wysoką". Prezes zwalnia naczelnego.
Do czego zmierzam. Prezes miał prawo domagać się zmian w piśmie, a naczelny miał prawo nie zgodzić się z nimi. Jednak za spółkę, a więc i za NF, jako jeden z jej głównym składników odpowiada prezes.
Naczelny mógł się nie zgodzić i odejść, mógł się zgodzić i pozostać. Miał wybór, słaby, bo słaby, ale miał. Spójrzcie na to od strony spółki. Tak samo miał prezes, mógł się zgodzić z tym, że naczelny działa tak jak działa i w jego opinii NF idzie na dno i zaraz je trzeba będzie zamknąć, czy wpłynąć na naczelnego, a jeżeli to nic nie da, to go zwolnić.
Prezes wymyślił, że NF potrzeba pulpy, bo to się sprzedaje (okładka pokazana przez Toudiego to potwierdza) i ok. Nie podoba mi się to, ale to jest jego pismo, ja mogę przestać je czytać, tyle i aż tyle.

Maeg napisał/a:
xan4, a czy okej jest wsadzanie Ci do redakcji osoby, która ma decydować za Ciebie jakie będzie pismo? Bo nie wydaje mi się. Paweł zrobił ostatnim numer i dopiero odszedł, a że w między czasie (gdy miał już wepchniętego człowieka, który miał faktycznie decydować) zajął się nowym pismem to mnie wcale nie dziwi. Sam bym w podobnej sytuacji postąpił identycznie.


Do pierwszej uwagi odniosłem się powyżej, co do drugiej: nie wiem jak ja bym się zachował, bo nie byłem w takiej sytuacji, ale wolałbym się tak nie zachować.
Podsumowując: nie chodzi mi o to, że PM tworzy nowe pismo, bo to mnie bardzo cieszy, ale chodzi mi o formę, że tworzył je, będąc jeszcze naczelnym w innym czasopiśmie, które będzie jego głównym konkurentem i na dodatek chwali się tym w necie, tyle.
Dodając, kupię ich pismo nawet jak będzie po 30 zł, kupię prenumeratę po pierwszym numerze, jak zaproponują, aby im pomóc. Cenię gust Matuszka, NF zazwyczaj zaczynałem czytać od jego recenzji, a potem w większości kupowałem książki przez niego polecone, Walewski u mnie wygrał, jak w Solarisie redagował pierwsze wznowione numery Kroków w nieznane (zwłaszcza za Imperium lodów Forda). opowiadania redagowane przez nowego redaktora już mi tak nie odpowiadają.
AM, z tego jak czytam Twoje posty, w Magu dzieje się podobnie jak w NF, sam o tym piszesz. Idziecie w pulpę, bo to się sprzedaje, misja też ma swoje granice.
Na koniec: mówimy tutaj o paru tysiącach zapaleńców, którzy kupują tego typu literaturę, a zachowujemy się jakby nas były miliony.

Shadowmage napisał/a:
data premiery nadal podlega negocjacjom między wydawcą a redakcją


a zdradzisz kto jest wydawcą?
_________________
Oddział chwilowo zamknięty
 
 
Maeg 
Trójkoświr


Posty: 2425
Skąd: 127.0.0.1
Wysłany: 2009-12-12, 15:03   

xan4 napisał/a:
a zdradzisz kto jest wydawcą?

To tylko na szybko dodam, że w wywiadzie padają dwa nazwiska, które spokojnie można połączyć z konkretnym wydawnictwem.

a wydawniczo najprawdopodobniej będą nas wspierać Kasia i Rafał Kosik.

Co do pierwszej sprawy. Ja to widzę tak, że Paweł wiedział, że to będzie jego ostatni numer i w międzyczasie zaczął przygotowywać nowy projekt. Chciał od razu po rezygnacji ruszyć pełną parą z F&SF. Nie widzę w tym nic złego. Gorzej było by gdyby odszedł w połowie miesiąca, nie kończąc grudniowego numeru NF.
_________________
"Czytam, bo inaczej kurczy mi się dusza"
— Wit Szostak

Bistro Californium
 
 
toto 
Carrot Guerilla


Posty: 8272
Skąd: Magic Kingdom
Wysłany: 2009-12-12, 15:11   

xan4 napisał/a:
a zdradzisz kto jest wydawcą?
W wywiadzie jest mowa o pomocy ze strony Rafała Kosika. Czyli pewnie chodzi o Powergraph.
_________________
es­te­ta eks­tra­or­dy­na­ryj­ny

To wprawdzie zbyteczne, ale może jednak.

Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
 
 
xan4
Tatuś Muminków


Posty: 354
Skąd: Silesia
Wysłany: 2009-12-12, 17:01   

Faktycznie nie skojarzyłem, mc też w takim wypadku pasuje do tej układanki.
Życzę wszelkiej pomyślności F&SF i aby wszelkie krakania o rychłym jego zejściu sprawdziły się tak jak w przypadku SF/SFFiH ;)
_________________
Oddział chwilowo zamknięty
 
 
Spike 
Nitpicker


Posty: 4
Wysłany: 2009-12-16, 13:27   

xan4 napisał/a:
Walewski u mnie wygrał, jak w Solarisie redagował pierwsze wznowione numery Kroków w nieznane (zwłaszcza za Imperium lodów Forda).

Ale żeś sobie przykład dobrał... Akurat za "Imperium lodów" należą się Walewskiemu niezłe baty, bo sam to opowiadanie tłumaczył i skopał przekład równo (momentami miałem wrażenie, że w ogóle nie zrozumiał, o czym jest ten tekst).

Przykład? Już w pierwszym akapicie "There is a certain imported Swiss cheese I am fond of that is all triangles, whereas the feel of silk against my fingers rests on my tongue with the flavor and consistency of lemon meringue" przełożył jako "Istnieje pewien gatunek importowanego szwajcarskiego sera, który lubię, a który składa się z trójkątnych kawałeczków - gdy go dotykam, czuję pod palcami jedwab, w ustach zaś smak cytrynowej bezy". 8)
_________________
Every day sends future to past
Every breath leaves me one less to my last
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

gamedecverse


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,22 sekundy. Zapytań do SQL: 14