FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Islam - odrodzenie

Czy dalsza dyskusja ma sens?
Nie.
16%
 16%  [ 10 ]
Nie!
26%
 26%  [ 16 ]
Ma, Saika musi nabić sobie postów.
21%
 21%  [ 13 ]
Ma, Obama dostał Nobla.
14%
 14%  [ 9 ]
Ma, Chuck Norris Nobla jeszcze nie dostał...
21%
 21%  [ 13 ]
Głosowań: 39
Wszystkich Głosów: 61

Autor Wiadomość
toto 
Carrot Guerilla


Posty: 8272
Skąd: Magic Kingdom
Wysłany: 2017-01-06, 22:28   

Jeszcze RPO:
Cytat:
Zgodnie z tym danymi - w okresie od 1 stycznia do końca sierpnia 2016 r. wszczęto 493 postępowania przygotowawcze o przestępstwa z nienawiści. To o 41 więcej, niż w porównywalnym okresie w roku ubiegłym (w ogóle, bez względu na przesłankę/cechę osobistą). Ale - gwałtownie rośnie liczba tego typu czynów popełnianych wobec muzułmanów i osób pochodzenia arabskiego: w sprawach, w których pokrzywdzonymi były osoby wyznające islam, wszczęto w roku 2016, we wskazanym okresie, aż 116 postępowań przygotowawczych (podczas, gdy w 2015 r. było ich 50), zaś w sprawach dotyczących osób pochodzenia arabskiego takich postępowań podjęto 80 (gdy w roku 2015 odnotowano jedynie 14 takich spraw). Łącznie, liczba spraw, w których podmiotami ataków były osoby pochodzenia arabskiego i wyznania muzułmańskiego, wzrosła zatem trzykrotnie (196 we wskazanym okresie w stosunku do 64 rok wcześniej).

2,5-krotny wzrost odnośnie muzułmanów, 5,7-krotny odnośnie osób pochodzenia arabskiego. W ciągu roku. Ale nic się nie dzieje, to normalne?
_________________
es­te­ta eks­tra­or­dy­na­ryj­ny

To wprawdzie zbyteczne, ale może jednak.

Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
 
 
dworkin 


Posty: 3985
Wysłany: 2017-01-07, 09:20   

Romulus napisał/a:
Zatem, nie kwestionując tego, co napisałeś, minister Błaszczak może teraz dać zielone światło do bicia "ciapatych", tak aby do średniej europejskiej wyrównać. Wtedy będzie mógł z czystym sumieniem zacząć się martwić.

To, co mowia niektorzy politycy, jest bardzo niepolityczne. Nie powinni na forum publicznym glupio wzgardzac te informacje, tylko sadzic pogadanke o bezpieczenstwie i odpowiednich staraniach. W dobie medialnej globalizacji to naturalne, ze presja ostatnich wydarzen odbija sie na mentalnosci lub zachowaniu obywateli Europy. Procentowo porownywalny wzrost takich wystepkow w Polsce swiadczy o tym, ze srodki przez nas podejmowane tez sa porownywalne, czyli normalne. Wystarczy wiec powiedziec - tak, w Europie narasta niezadowolenie spowodowane presja uczuc zagrozenia i dalej agresja, ale w Polsce wciaz nie jest to duzy problem, radzimy z nim sobie w ramach istniejacego prawa i prosze sie nie martwic, zapewnimy bezpieczenstwo (wszystkim), a rozbojnicy zostana surowo ukarani.
  
 
 
Stary Ork 
Świnia z klasą


Posty: 10141
Skąd: Sin Tychy
Wysłany: 2017-01-07, 09:51   

dworkin napisał/a:
Mamy problem z rasizmem nie wyróżniający sie na tle Europy Zachodniej.


I wyróżniający się na tle Europy Zachodniej problem z publicznym przyzwoleniem na rasizm. W tym z przyzwoleniem na szczeblu najwyższych organów władzy. A programami treningowymi dla prokuratorów nam oczu nie mydl, sam w miejscu pracy mam pierdyliard szkoleń rocznie z których nic nie wynika i których stosowania w praktyce nikt nie wymaga ani nie egzekwuje. W fachowej terminologii takie szkolenie nazywa się dupochron i służy temu żeby przełożony mógł się wykazać jakąś aktywnością no bo przecież zrobiliśmy szkolenie/trening/kurs .
_________________
* W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
 
 
martva 
grzeczna dziewczynka


Posty: 1942
Wysłany: 2017-01-07, 09:58   

dworkin napisał/a:
A wg OBWE w porownaniu z Zachodnia Europa rasizm to u nas wciaz maly problem (liczba incydentow jest kilkakrotnie nizsza niz na zachodzie)


Mamy też o wiele mniej ludzi o ciemniejszej karnacji niż na Zachodzie. Nie napiszę 'muzułmanów' bo naszym dzielnym białym chłopcom jest wszytko jedno czy tłuką/demolują miejsce pracy/ Pakistańczyków, Syryjczyków, Hindusów czy Hiszpanów.
_________________
Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.
 
 
dworkin 


Posty: 3985
Wysłany: 2017-01-07, 12:15   

Nie wiem, co z tego faktu ma dokladnie wynikac. Ze nikt nie zdaje sobie z tego sprawy? Ze wszystkie badania, ktore stwierdzaja niewielkie rozmiary rasizmu w Polsce, mozna takim zdaniem obalic? Ta prosta logika ma swoj sens i zastosowanie, ale to troche za malo, by dokonac obiektywnego podsumowania. Nie bierze ona pod uwage np. wplywu globalizacji, wszystkich doniesien jakie kazdego dnia dochodza do nas z zachodu.

Zreszta podobne wystepki to tylko jeden z aspektow zjawiska, nawet nie najbardziej istotny (kilkaset przypadkow na 40 mln?). Badanie rasizmu w danym spoleczenstwie polega glownie na badaniu mentalnosci ogolu jego przedstawicieli - ich stosunku do osob innych ras. A pod tym wzgledem Polska okazuje sie unijnym przecietniakiem: http://www.dailymail.co.u...rprise-you.html i https://www.quora.com/Wha...rding-to-Racism Co znaczy, ze my - Polacy - jako ogol nie mamy problemu z ciapatym sasiadem. Niektorzy maja, na szczescie sa w znakomitej mniejszosci.
 
 
toto 
Carrot Guerilla


Posty: 8272
Skąd: Magic Kingdom
Wysłany: 2017-01-07, 17:11   

dworkin napisał/a:
Zreszta podobne wystepki to tylko jeden z aspektow zjawiska, nawet nie najbardziej istotny (kilkaset przypadkow na 40 mln?).
Ponad setka na kilkanaście, może kilkadziesiąt tysięcy. Bo tylu jest muzułmanów w Polsce. Celowo przeszacowujesz grupę potencjalnych ofiar o 3 rzędy wielkości, żeby dane wyglądały śmiesznie.
_________________
es­te­ta eks­tra­or­dy­na­ryj­ny

To wprawdzie zbyteczne, ale może jednak.

Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
 
 
Asuryan 
Król Bogów

Posty: 3386
Skąd: Łódź
Wysłany: 2017-01-07, 18:04   

Dworkin nie szacuje ofiar, a potencjalnych napastników. Kogo obchodzą jakieś tam ofiary? :P
_________________
"Sometimes known as the Phoenix King, Asuryan was the king and the most powerful deity of the pantheon of Eldar gods. He was believed to be the psychic might of the whole universe."
 
 
dworkin 


Posty: 3985
Wysłany: 2017-01-07, 18:14   

Mialem na mysli kilkuset podejrzanych wsrod 40 mln (no, uczciwie rzecz biorac raczej 15 mln) potencjalnych sprawcow - 0.0025% (no, 0.0066%) rasistow. To duzo czy malo? Pokaz mi socjologiczna metodyke wg. ktorej prosta miara rasizmu jest liczba potencjalnych ofiar. Analizy naukowe dostepne w sieci w znakomitej wiekszosci nie biora tego faktu pod uwage. Rownie dobrze moge wiec mierzyc rasizm liczba potencjalnych sprawcow. Bo czemu nie? Rasizmu nie budzi sasiad realny, tylko wyimaginowany. Tzn. nie kolorowi zyjacy obok, a prezentowani w wiadomosciach (znalezienie ofiary to wtedy sprawa drugorzedna). Inaczej w Polsce nie mielibysmy rasizmu w ogole. Jest to problem z ktorym Europa musi sie zmierzyc, ale poki co u nas nie wymaga priorytetowych srodkow. Wystarczy stanowczosc prawa i madre stanowisko rzadzacych/instytucji (jakkolwiek z tym jest, nie o tym pisalem w kontekscie skali).
 
 
toto 
Carrot Guerilla


Posty: 8272
Skąd: Magic Kingdom
Wysłany: 2017-01-07, 18:47   

Tym sposobem dowiedliśmy, że nie ma sensu chronić gatunków zagrożonych wyginięciem na skutek polowań na nie. Tym samym rozumowaniem dojdziemy, że skoro na nosorożce poluje kilka tysięcy (setek? dziesiątek?) ludzi z ponad 7 mld, to nie jest to problem. To margines marginesu, w skali populacji nic nie znaczą, więc nie stanowią zagrożenia dla nosorożców.
_________________
es­te­ta eks­tra­or­dy­na­ryj­ny

To wprawdzie zbyteczne, ale może jednak.

Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
 
 
dworkin 


Posty: 3985
Wysłany: 2017-01-07, 19:07   

Twoje porownanie to czysty populizm. Imputuje mi slowa, ktorych nie napisalem. Na poparcie swoich wypowiedzi o skali rasizmu w Polsce mam zimne liczby i naukowe analizy. Nic wiecej nie dodam.

Polowanie na nosorozce jest zabronione. Atakowanie ludzi rowniez. Od pewnego odsetka sprawcow dodatkowe zmniejszenie go staje sie albo niemozliwe, albo kosztowo niewspolmierne do zyskow. W wielu miejscach nosorozce sa juz naprawde dobrze chronione przez odpowiednie kamery, chipy i szybko reagujacy smiglowiec (ofc, Afryka jest niestabilna, więc i tak samo trwanie tych metod). Co mozna zrobic wiecej? Wydac kolejne 100 mln, by zmniejszyc zagrozenie o dalsze pare %, kiedy Afryka gloduje? Chipowac wiec muzulmanow? Przydzielic kazdemu 24-godzinna ochrone? Bo skala zjawiska w Polsce jasno swiadczy, ze stosujemy metody walki z nim cywilizacyjnie nie odbiegajace jakoscia od tych zachodnich.
  
 
 
Asuryan 
Król Bogów

Posty: 3386
Skąd: Łódź
Wysłany: 2017-01-07, 19:27   

dworkin napisał/a:
Chipowac wiec muzulmanow? Przydzielic kazdemu 24-godzinna ochrone?

Zamknąć w rezerwatach ;) :mrgreen:
_________________
"Sometimes known as the Phoenix King, Asuryan was the king and the most powerful deity of the pantheon of Eldar gods. He was believed to be the psychic might of the whole universe."
 
 
toto 
Carrot Guerilla


Posty: 8272
Skąd: Magic Kingdom
Wysłany: 2017-01-07, 19:30   

U nas minister od policji rozumie, dlaczego ludzie chcą atakować muzułmanów. To jest problem - przyzwolenie władzy. Nie ma próby zgniecenia syfu w zarodku, jest przyzwolenie na "wyszumienie" się części społeczeństwa. I problem narasta. Nie przypominam sobie, żeby ministrowie w Wielkiej Brytanii w podobnym tonie wypowiadali się po rasistowskich atakach na Polaków na Wyspach Brytyjskich. Nie chcę nikogo czipować, ale wystarczy, że rząd potępi takie zajścia, policja postara się wyłapać sprawców różnych ataków, wymiar sprawiedliwości sprawnie i przykładnie ukarze winnych.
_________________
es­te­ta eks­tra­or­dy­na­ryj­ny

To wprawdzie zbyteczne, ale może jednak.

Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2017-01-07, 19:54   

dworkin napisał/a:

Twoje porownanie to czysty populizm.

dworkin napisał/a:
Wydac kolejne 100 mln, by zmniejszyc zagrozenie o dalsze pare %, kiedy Afryka gloduje?

dworkin, dobry jesteś ;)
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
dworkin 


Posty: 3985
Wysłany: 2017-01-07, 22:41   

Powolywanie sie na glod w Afryce byc moze nie jest najlepszym pomyslem na merytoryczna dyskusje, ale to zdanie sluzylo zobrazowaniu szeregu argumentow jakie podalem wczesniej. Odnoszenie sie do niego przy pominieciu tych argumentow to nieco prostacki sposob na podwazanie calosci.

Napisze wiec inaczej: niewspolmierne do efektow naklady finansowe na poprawe i tak spelniajacych miedzynarodowe standardy metod przy jednoczesnym istnieniu problemow znacznie bardziej pospolitych i procentowo dotkliwych, w przypadku ktorych podobne kwoty skutkowalyby wielokrotnie wyzsza skutecznoscia, zdaje sie srednim pomyslem.
 
 
Trojan 


Posty: 11269
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2017-01-07, 23:21   

a tymczasem w Niemczech/Kolonii
https://euroislam.pl/najazd-nafris-na-kolonie-proba-generalna/
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2017-01-08, 11:13   

dworkin, nie zależy mi na odnoszeniu się, czy wdawaniu się w dyskusję. Za bardzo odwracasz kota ogonem, a swój udział ograniczyłem tylko do wskazania tego punktu.
Bo widzisz, to nie jest kwestia nie najlepszego pomysłu na merytoryczną dyskusję, tylko pewnego podejścia. Oskarżasz o populizm kiedy toto dokonuje logicznego przeniesienia Twojego argumentu (wskazując na jego bezsens) "Rownie dobrze moge wiec mierzyc rasizm liczba potencjalnych sprawcow. Bo czemu nie? ", by potem samemu uderzyć od strony głodującej Afryki.

Gdy tymczasem sedno problemu leży tutaj:
toto napisał/a:
U nas minister od policji rozumie, dlaczego ludzie chcą atakować muzułmanów. To jest problem - przyzwolenie władzy.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
dworkin 


Posty: 3985
Wysłany: 2017-01-08, 13:11   

Sorry, ale nie. To stwierdzenie bez argumentow nic nie znaczy, a nie podales zadnego (tylko tezy zawieszone w prozni). Zaproponowana przez ciebie synteza nie jest logiczna, tylko pomieszana i wybiorcza, by nie powiedziec prostacka. Argumentum ad zagrozone gatunki w najmniejszym stopniu nie podsumowuje mego wywodu o skali rasizmu w Polsce (wg dostepnych opracowan i statystyk nie da sie jej nazwac wysoka, jedynie wg subiektywnych emocji). Nie wynika z niego, ze "nie ma sensu chronić" muzulmanow, co powyzsza wypowiedz imputuje. W skrocie - skoro uwazam, ze skala rasizmu w Polsce jest niewysoka (na co mam poparcie obiektywnych danych), to neguje zjawisko i przyzwalam na nie. Ot, poprawnosc polityczna posunieta do najwyzszego absurdu.

A sedno, o ktorym piszesz nie jest scisle zwiazane ze skala problemu. Wypowiedzi politykow i wielkosc zjawiska w spoleczenstwie to na razie dwie oddzielne sprawy. Swiadcza o tym dane, ktorymi nie wyrozniamy sie na minus wobec sredniej UE, co znaczy, ze nasze uwarunkowania lokalne nie maja widocznego wplywu na samo zjawisko. I tak zostanie, dopoki ktos nie udowodni, ze jest inaczej. Zas od poczatku tej dyskusji mieszane sa tezy o skali w liczbach z tezami o "bon motach" niektorych politykow u wladzy. Odnosilem sie do tych pierwszych, bo na zarzut o wielkosc odpowiadalem. Post Terlikowskiego traktowal tylko o niej, do tego jasno pietnujac wszelkie ataki. Na jakiej podstawie zarzucac mu, ze nie wspomnial o jakiejs wypowiedzi Ziobry, skoro nie o tym pisal?
 
 
toto 
Carrot Guerilla


Posty: 8272
Skąd: Magic Kingdom
Wysłany: 2017-01-08, 13:52   

No dobra.

Cytat:
Polsce przez policję, liczba postępowań wszczętych z powodu przestępstw zmotywowanych nienawiścią rasową, etniczną lub religijną wzrosła z 678 w roku 2014 do 954 w roku ubiegłym
Co przy liczbie ludności 38 454 576 (dane z Wikipedii) daje nam ~2,5 ataku na 100 000 mieszkańców.


Cytat:
Raport Życie w strachu: jak Niemcy zawodzą ofiary przestępstw z nienawiści (Living in insecurity: How Germany is failing victims of hate crimes) pokazuje, że liczba ataków na ośrodki dla uchodźców wzrosła 16-krotnie od 2013 roku, a liczba rasistowskich i ksenofobicznych przestępstw z nienawiści z użyciem przemocy o 87%. W 2013 roku zanotowano 693 takie przestępstwa, a w 2015 roku aż 1295.
https://amnesty.org.pl/niemcy-wzrost-przestepstw-z-nienawisci/
Co przy liczbie ludności 81 083 600 (dane z Wikipedii) daje ~1,6 ataku na 100 000 mieszkańców.

U nas jest gorzej. Dużo gorzej. A przy uwzględnieniu, że Niemcy w 2015 przyjęły 1 mln uchodźców, to u nas jest tragicznie.
_________________
es­te­ta eks­tra­or­dy­na­ryj­ny

To wprawdzie zbyteczne, ale może jednak.

Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
 
 
dworkin 


Posty: 3985
Wysłany: 2017-01-08, 15:03   

Problem w tym, ze jednoznacznosc Twoich sadow nie idzie w parze z jednoznacznoscia danych. Mamy ich troche za malo, by mowic "duzo gorzej", zle lub "tragicznie". Takie opinie powinny miec jednoznaczne odbicie w statystykach i badaniach.

1) Pierwszorzedna miara rasizmu w spoleczenstwie na pewno nie jest liczba rasistowskich przestepstw czyli patologii, tylko mentalnosc calego spoleczenstwa (ktora da sie socjologicznie zbadac), choc oba wskazniki i tak sie pewnie pokrywaja. Wg badan mentalnosci rasizm w naszym spoleczenstwie ma wartosci przecietne dla UE, trudno uwierzyc wiec, by rasistowska przestepczosc byla znacznie wieksza, znacznie odstajac od zbadanych wskaznikow nietolerancji.

2) Sugerujac sie zaprezentowanymi przez ciebie danymi - czy 2,5/100000 wobec 1,6/100000 to obiektywnie miazdzaca roznica? Byc moze tak brzmi twoja interpretacja, ale podejrzewam, ze dla statystycznego czlowieka sa to liczby porownywale.

3) Wg raportu OBWE liczba "Hate crimes recorded by police by racism and xenophobia" w Niemczech wyniosla w 2015 roku 2447 przypadkow, co podstawione do twego wzoru daje ~3,0/100000. To wszystko wciaz wskazniki porownywalne, bo kraza wokol podobnych ilosci, lecz nie tylko nie da sie o nich powiedziec: jednoznacznie "tragiczne", ale nawet: jednoznacznie wyzsze w Polsce niz w Niemczech.
 
 
toto 
Carrot Guerilla


Posty: 8272
Skąd: Magic Kingdom
Wysłany: 2017-01-08, 15:31   

Liczba muzułmanów w Polsce - poniżej 38 k (raczej 11 k). Liczba muzułmanów w Niemczech ~4 mln (dwa rzędy wielkości więcej). Plus w ostatnich 2 latach przybyło do Niemiec ponad 1 mln uchodźców. Po uwzględnieniu tych różnic między naszymi krajami - tak, u nas jest strasznie. W Niemczech można powiedzieć, że każdy ma muzułmanina za sąsiada, w Polsce muzułmanów najczęściej spotkasz za ladą w kebabie lub na uczelni w Warszawie/Krakowie/Wrocławiu. W Niemczech atak na muzułmanina jest w zasięgu każdego, u nas trzeba się najpierw postarać, żeby kogoś takiego znaleźć. Wiem, że te dane nie są w pełni miarodajne, ale pokazują jedno - Polacy są chętniejsi do bicia obcych. Plus telewizja publiczna szczuje na obcych, rząd ma to w dupie i pobłaża takim zachowaniom.
_________________
es­te­ta eks­tra­or­dy­na­ryj­ny

To wprawdzie zbyteczne, ale może jednak.

Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
 
 
dworkin 


Posty: 3985
Wysłany: 2017-01-08, 16:45   

toto napisał/a:
Wiem, że te dane nie są w pełni miarodajne, ale pokazują jedno - Polacy są chętniejsi do bicia obcych.

Chetniejsi do bicia obcych niz co? Niz reszta Europy? Tego nie widac wyraznie w badaniach i statystykach. Skupiasz sie na jednym tylko wybranym przez siebie wycinku, by podsumowac na jego podstawie cala rzeczywistosc. Pominales badania ogolnej mentalnosci Polakow, ktore plasuja nas na rowni z Wlochami, Finami czy Czechami. Jak na tej kanwie wtlumaczyc twierdzenie o tego spoleczenstwa wyraznie wiekszej agresji wobec obcych? Mamy wiecej huliganow? Ci posuna sie do przemocy bez wiekszego wzgledu na konketna motywacje, popelniali tez inne przestepstwa, wiec bardziej niz inni szukaja tylko pretekstu. Pominales, ze konkretna motywacje stanowia ogolnoeuropejskie doniesienia spowodowane kryzysem imigracyjnym. Moim zdaniem w wiekszym stopniu niz muzulmanie realnie zyjacy obok, skoro ich liczba sie przez lata kryzysu istotnie nie zmienila, zas liczba przestepstw znacznie, jak w sporej czesci Europy. Pominales rowniez fakt, ze nienawisc rasowa, etniczna itd. dotyczy nie tylko muzulmanow, ale tez osob narodowosci wschodniej. W Polsce zyje wielu Rosjan i Ukraincow, zas od Majdanu nasze stosunki z pierwszymi sie pogorszyly, a drugich przyjelismy kilkaset tysiecy, co musialo spowodowac tarcia i wzrost ogolnej niecheci. To wszystko przy nieznacznie rozniacych sie statystykach nie pozwala wyciagnac jednoznacznie twardych wnioskow.

Dlatego nie moge zgodzic sie z twierdzeniem, ze mamy w Polsce wyraznie wiekszy problem z rasizmem niz zachod. Wspoldzielimy z nim problem wzrostu zachowan rasistowskich spowodowanych kryzysem imigracyjnym. Stosujemy jednak w miare wlasciwe metody, bo skala zjawiska nie wymusza na razie stosowania dodatkowych (co wiecej powinnismy zrobic?). Glupie wypowiedzi niektorych politykow to inna kwestia, poki co nie widac ich odbicia w statystykach, a ich hamowanie trudno nazwac dodatkowymi metodami.
 
 
wred 


Posty: 3609
Wysłany: 2017-01-13, 11:14   

Niemcy zamiast porządnie lać ciapatych kupują kolorowe kredy. Ale może zmądrzeją i statystyki będą sensowne :)
 
 
Trojan 


Posty: 11269
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2017-01-13, 11:23   

Cytat:

Tak, zgadzam się z Konstantym Gebertem – sytuacja jest patowa. Europa została postawiona przed niewiarygodnie trudnym problemem. Europa demokratyczna, wolna, syta, zadowolona, wyedukowana, modna, dekadencka i nieprzyzwoicie wręcz bogata, Europa żyjąca w spokoju i pokoju, stanęła w konfrontacji ze światem wojen, przemocy, nędzy, strasznego zacofania intelektualnego, a przede wszystkim światem odmiennym pod względem wartości i obyczajowości. Powiedzmy sobie szczerze, kogo się boimy.

Boimy się islamu.

Tak, boimy się muzułmanów, a nie Wietnamczyków, Koptów czy Ukraińców, lękamy się leżącego tuż za morzem świata, którego wartości nijak się mają do wartości europejskich. To stwierdzenie niepopularne, niepoprawne i dla wielu oburzające. Niestety tak jest. Mówię to jako muzułmanin z wyboru, praktykujący i w swoim islamie szczęśliwy. Mówię to jako muzułmanin europejski.

Kultura europejska, moja kultura, jest kulturą racjonalną, bazującą na szeroko rozumianych wolnościach jednostki, wypracowanych przez pokolenia i wieki krzewienia nauki i wiedzy, nierzadko w ogniu krwawych wojen i kryzysów. Kultura islamskiego Orientu opiera się zaś na irracjonalnym konserwatyzmie i równie szeroko rozumianym autorytaryzmie, przede wszystkim o korzeniach religijnych. Europa jest świecka, laicka i – mimo rewitalizacji w ostatnich czasach przeróżnych sił religijnych – proces laicyzowania się Europejczyków będzie postępował, bo to jest signum temporis nowoczesności, a Europa (i Ameryka) jest głównym ośrodkiem i siłą napędową nowoczesności. Świat islamu jest natomiast największą i najbardziej dynamiczną awangardą antymodernizmu, tradycjonalizmu, irracjonalizmu.

Ludzie, którzy przybywają do nas na łodziach, bez względu na to, czy są uchodźcami, czy imigrantami (coraz trudniej to odróżnić), w przytłaczającej większości nie podzielają wartości europejskich, nie rozumieją ich – a co najgorsze, śmiem twierdzić, nie chcą ich przyjąć. To nieszczęśni, biedni ludzie, od pokoleń wychowywani w duchu zacofania i archaicznych dogmatów religijnych. Nie chcą innego świata, nie chcą stopić się z wartościami naszego świata, chcą tylko korzystać z jego wygody, bezpieczeństwa i materialnych korzyści. Nie chcą, bo mają w sobie tak mocno zakorzeniony strach przed grzechem i Bogiem karzącym za wszelką innowacyjność duchową, Bogiem potępiającym upodabnianie się do „niewiernych”, Bogiem, który zabrania, dozwala, karze i nagradza, patrzy, mści się i czeka tylko, żeby wtrącić do piekła, że to determinuje każdy aspekt ich życia. To stara historia, bardzo stara…

Stoimy twarzą w twarz ze światem, który nie doświadczył Oświecenia w żadnej formie, z setkami milionów ludzi, którzy nie wiedzą, czym jest WOLNOŚĆ, będąca esencją i podstawą naszej kultury.

Nie wiem, czy (jak napisał Gebert) Włosi krzyczą: „Włochy dziś śpiewają z nami: wypierdalać z Polakami”, nie wydaje mi się... Pomijając paru ogolonych na łyso troglodytów, Włosi traktują Polaków tak samo jak innych Europejczyków. To, że kilku innych troglodytów pali polskie sklepy w Anglii, a kilku polskich faszystów dziurawi opony niemieckich aut w polskich miastach, to fakty, których nie można stawiać na jednym poziomie z zagrożeniem dżihadyzmem i fundamentalizmem islamskim. Nie można porównywać różnic pomiędzy poszczególnymi nacjami europejskimi do przepaści kulturowo-obyczajowej, jaka dzieli Europę en masse wobec świata islamu. Tak jak nie można porównywać odstręczającej postaci ojca-dyrektora do ludobójcy Bin Ladena, a moherowych fanatyków do fanatyków islamskich. Ci pierwsi zaleją nas wodą święconą i przekleństwami, ci drudzy zasypią bombami i seriami z karabinów maszynowych.

Różnice kulturowe pomiędzy Islandczykiem, Grekiem i Czechem, mimo że zauważalne w wielu aspektach życia, nijak się mają do różnic pomiędzy Islandczykiem, Grekiem, Czechem a Egipcjaninem, Syryjczykiem czy Somalijczykiem. Nijak. To są zupełnie inne światy mentalne, zupełnie inna obyczajowość i bardzo inna duchowość. Mówię o masach na łodziach, a nie o intelektualistach czy artystach z tamtych stron, nierzadko fantastycznych, otwartych i tolerancyjnych ludziach. To nie oni płyną do Europy, to nie „doktorzy i inżynierowie” – jak życzeniowo głoszą niektóre media europejskie, to w zdecydowanej większości ludzie bardzo prości, wychowani w duchu tradycjonalizmu islamskiego, ludzie, którzy nigdy nie doświadczyli demokracji, nie znający społeczeństwa otwartego, nie rozumiejący, czym jest tolerancja religijna, tolerancja wobec mniejszości seksualnych, nie pojmujący, że kobieta i mężczyzna są sobie równi, ludzie wychowani w duchu archaicznej wykładni religijnej, w duchu orientalnego islamu.

Bo – jeszcze raz to powtórzę – to islam, w swojej orientalnej postaci, budzi coraz większe przerażenie Europejczyków. Islam Arabów, Pakistańczyków czy Czeczenów. Nie, nie islam polskich Tatarów, bułgarskich Pomaków czy wirujących w kółko sufich. Nie przeraża nas też animizm Afrykanów, hinduizm, zoroastryzm czy archaiczne chrześcijaństwo maronitów. Nie słyszy się jakoś o terrorystach koptyjskich podrzynających gardła ludziom w paryskim metrze, sikhach strzelających do młodzieży bawiącej się na koncertach czy czcicielach ognia wjeżdżających tirami w tłum ludzi. To arabska wykładnia islamu, praktykowana przez imigrantów przybywających w setkach tysięcy do Europy, budzi strach, strach uzasadniony, bo jest po prostu zaprzeczeniem tych wszystkich wartości kultury europejskiej, które wymieniłem powyżej, jest totalitaryzmem niekompatybilnym z wolnością i demokracją.

Nie, ja też, jak Konstanty Gebert, nie dam żadnej odpowiedzi, jak rozwiązać problem napływu imigrantów muzułmańskich, to kwadratura koła. Wiem tylko jedno i cały czas to powtarzam: dopóki nie dokona się reforma w wykładni islamu, dopóki nie zostaną anihilowane wersety i przypowieści gloryfikujące przemoc, wojnę, nietolerancję wobec „niewiernych”, dopóty nic się w islamie nie zmieni i przybywający do Europy ludzie będą cały czas zarażeni nieufnością, niechęcią, a przede wszystkim strachem przed kulturą europejską. I będą budzić strach. I będą wodą na młyn wszelkich populistów, którzy powoli przejmują Europę. I nie zmienią tego ani uśmiechy europejskich polityków i ich grzecznościowe wizyty w meczetach, ani pomoc ekonomiczna Europy, ani żadne „arabskie wiosny”, których jeszcze kilka zapewne nadejdzie.

Problem imigrantów i uchodźców to nie tylko problem wojennej traumy, jak pisze Konstanty Gebert, to nie tylko bieda, głód i spadające bomby, to przede wszystkim problem religijny, problem tkwiący w samym islamie. Ta religia w swojej aktualnej formie i treści, tej mainstreamowej sunnickiej czy szyickiej, praktykowana przez półtora miliarda ludzi, nie zasymiluje się z XXI-wiecznymi modernistycznymi wartościami zachodnimi, czy to laickimi, czy chrześcijańskimi. Nie ma takiej możliwości.

Jesteśmy kulturą, w której kobiety i mężczyźni podają sobie ręce na przywitanie i patrzą sobie prosto w oczy. Spotykam Innego w epifanii jego twarzy – mówi francuski filozof dialogu Emmanuel Levinas.

W kulturze islamu mężczyzna i kobieta, według świętych kanonów, nie powinni się dotykać i spoglądać sobie w oczy. Obcy mężczyźni i kobiety, spuśćcie oczy, odwróćcie je od siebie. Nie dotykajcie się – mówią hadisy i wersety.

To znamienne i symboliczne.

To kultura islamska jest zamknięta na Innego, nie my. My jesteśmy – mimo wszystko – ciągle otwarci. Jeszcze.

Boimy się islamu. I to muzułmanie są temu winni, nie Europejczycy.

Jestem muzułmańskim heretykiem. Jakkolwiek zabrzmi to patetycznie, wszystko, co napisałem powyżej zawdzięczam Europie i jej wolności. Gdybym był muzułmaninem, który konwertował się na chrześcijaństwo w islamskim kraju, nigdy nie mógłbym tego napisać jawnie. Musiałbym uciekać przed zemstą, przed śmiercią.

Uciekać do Europy.

Wyciągam ręce do tych wszystkich muzułmańskich i niemuzułmańskich heretyków, którzy uciekają do Europy przed opresją, torturami, śmiercią. Do tych wszystkich, którzy nie mogą pisać, malować, rzeźbić, komponować gniewnej muzyki, do artystów, intelektualistów, ateistów, homoseksualistów, wolnomyślicieli, buntowników myśli. Jestem muzułmańskim heretykiem, który parafrazuje słowa Grahama Greena: Jako muzułmanin dziękuję Bogu za heretyków. Herezja to tylko inne określenie wolności myśli.

A Aleppo?

Tak, sytuacja jest patowa.


https://www.webnalist.com...-mentalny-swiat
 
 
Trojan 


Posty: 11269
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2017-01-20, 10:35   

tutaj chyba mamy jeden z głównym powodów dla którego nie za bardzo jest możliwa integracja "islamskich arabów" ze społeczeństwem Europy

https://www.youtube.com/watch?v=yyiyRSHAlds
 
 
Stary Ork 
Świnia z klasą


Posty: 10141
Skąd: Sin Tychy
Wysłany: 2017-01-20, 11:28   

Trojan napisał/a:
tutaj chyba mamy jeden z głównym powodów dla którego nie za bardzo jest możliwa integracja "islamskich arabów" ze społeczeństwem Europy


Gorkuimorku //facepalm //facepalm //facepalm
_________________
* W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2017-01-20, 18:19   

A czy nasze kato-czubki są inne?
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Adeptus Gedeon

Posty: 311
Wysłany: 2017-02-18, 14:54   

Cytat:
A czy nasze kato-czubki są inne?

Jako zwolennik wolności słowa (i kato-czubek), cieszę się, że najwyraźniej nie zbyt poważnie traktujecie deklarację przy rejestracji, że "zgadzasz się nie szerzyć treści nienawistnych" czy jakoś tak ;)
_________________
O mój Jezu, przebacz nam nasze winy, zachowaj nas od ognia piekielnego, doprowadź wszystkie dusze do Nieba i pomóż szczególnie tym, którzy najbardziej potrzebują Twojego miłosierdzia.



W sumie głównie po to się zarejestrowałem: http://www.zaginiona-bibl...p=233382#233382

Mój blog: adgedeon.blogspot.com
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23107
Wysłany: 2017-02-18, 15:49   

"Kato-czubek" jest nienawistnym określeniem? Hmmm... Ciekawe. :-P Rozwiniesz?
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Adeptus Gedeon

Posty: 311
Wysłany: 2017-02-18, 16:31   

Cytat:
"Kato-czubek" jest nienawistnym określeniem? Hmmm... Ciekawe. :-P Rozwiniesz?


No cóż, zgodnie ze standardami współczesnej lewicy w zasadzie każde określenie wyrażające negatywny stosunek do kogokolwiek to już "nawoływanie do nienawiści" - bałem się, że stosujecie właśnie te standardy. Z drugiej strony, z reguły owi tolerancyjni ludzi dodają "ale obrażanie katoli to oczywisty wyjątek", więc nie mogę przesądzać sprawy ;)
Aha, mój poprzedni post nie był ironiczny, tylko wyrażał szczerą satysfakcję ;)
_________________
O mój Jezu, przebacz nam nasze winy, zachowaj nas od ognia piekielnego, doprowadź wszystkie dusze do Nieba i pomóż szczególnie tym, którzy najbardziej potrzebują Twojego miłosierdzia.



W sumie głównie po to się zarejestrowałem: http://www.zaginiona-bibl...p=233382#233382

Mój blog: adgedeon.blogspot.com
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23107
Wysłany: 2017-02-18, 17:17   

Nie wiem, jakie standardy stosuje współczesna lewica. Ale dla mnie każdy kto np. jest antyszczepionkowcem - jest durniem. Idiotą. Tępakiem, który dorwał się do internetu. Czy to już mowa nienawiści? Jeśli tak to mam to gdzieś. :-P
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Katedra


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,25 sekundy. Zapytań do SQL: 15