FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Islam - odrodzenie

Czy dalsza dyskusja ma sens?
Nie.
16%
 16%  [ 10 ]
Nie!
26%
 26%  [ 16 ]
Ma, Saika musi nabić sobie postów.
21%
 21%  [ 13 ]
Ma, Obama dostał Nobla.
14%
 14%  [ 9 ]
Ma, Chuck Norris Nobla jeszcze nie dostał...
21%
 21%  [ 13 ]
Głosowań: 39
Wszystkich Głosów: 61

Autor Wiadomość
Saika 
Czarna katana


Posty: 2969
Skąd: Z Pierwotnego Chaosu
Wysłany: 2010-03-19, 20:39   

Ok, dotarło, dotarło. faktycznie, masz rację. Niepotrzebnie użyłam słowa "organizacja"-jeśli już miałabym wybierać. Bo jeśli chodzi o organizacje-to pa pa, odbiłeś, i słusznie. Tyle w kwestii definicji, a teraz proponuję wrócić do tematu, zgoda?
_________________

 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2010-03-19, 22:12   

To może tylko przeformułuj zakwestionowaną przez Łaka wypowiedź. Tak aby można było do niego wrócić.
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
Saika 
Czarna katana


Posty: 2969
Skąd: Z Pierwotnego Chaosu
Wysłany: 2010-03-20, 12:06   

Z przyjemnością.

Cytat:
Jedno zwróciło moją uwagę (również podczas moich badań, choć grupa nie była reprezentatywna)- brak hierarchii. A to oznacza, że islam to nie jest jakaś mityczna instytucja chcąca zniszczyć naszą kulturę-tylko religia. Przywódcą może być Ajatollach (jeśli ma poparcie, a raczej ma)-ale to nie KK, Romulusie. jak też zauważył Rybieudka-inaczej Francja, inaczej Polska. Wyglada to tak, jakbyście, Romulusie, z Toudim przeczytali Eurodżihad, ale już "Uznanego za terrorystę" nie...


Zmieniłam jedno słowo. Teraz wyjasnienie.
Inna jest struktura w katolicyzmie a inna w islamie. A to się przekłada na metody działania-konkretnie na sposób ich ewentualnego koordynowania. I tyle miałam do powiedzenia tym, którzy widzą w islamie jakiegoś mitycznego Lewiatana, niszczącego nasz piękny świat.

Zwiększająca się liczba muzułmanów to nie efekt jakiejś do nas mitycznej nienawiści wszystkich czczcicieli Allaha. To raczej jest spowodowane przez kilka czynników, w tym:
- Konkretnej polityki konkretnych państw Wschodu i Zachodu. (GB a Palestyna na przykład!!)
- Biedy wyniszczonych wojnami państw, takich, jak Iran, skąd ludzie uciekają do nas.
- Erozji pewnych instytucji (takich, jak KK) czy ogólnie słabość naszego sposobu myślenia. Przychodzimy i odchodzimy, na po nas będą nowi... I tyle, to żadna krwiożerczośc islamu-tylko nasza słabość.
- Stereotypizacji- dyskryminacja muzułmanów daje pożywkę radykałom, którzy w dodatku zawiedli się na obietnicach Wielkiej Brytanii czy Francji...
_________________

 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2010-03-20, 12:40   

Saika napisał/a:
Inna jest struktura w katolicyzmie a inna w islamie. A to się przekłada na metody działania-konkretnie na sposób ich ewentualnego koordynowania. I tyle miałam do powiedzenia tym, którzy widzą w islamie jakiegoś mitycznego Lewiatana, niszczącego nasz piękny świat.
Ta różnica jest bardzo znaczna, bo ze względu na brak centralizacji nie możemy powiedzieć, że fundamentaliści, którzy faktycznie zagrażają czy to Izraelowi czy to Europie zachodniej nie są częścią Islamu. Że są odłamem heretyckim czy nie są reprezentatywni. Są i są zagrożeniem.
Co do samej religii to zasadniczo Koran zapewne nie różni się od Starego Testamentu (domniemania oparte na pewnej znajomości adresatów owych pism). Nie sądzę aby był równie odmienny od ST jak NT.
Ale jak wiemy z praktyki łatwiej głęboko wieżącym narzucać swoje zdanie i punkt widzenia (tu religijny) z powodu poczucia misji i przekonania o swojej wyższości nad "innymi", "nieoświeconymi", "niewiernymi".

Nie twierdzę, że Koran jest ZUEM. Ale nie sądzę aby nawet zacytowane w tym wątku (i chyba w rasiźmie) były źródłem jedynie miłości.
Co więcej przyzwolenie na walkę z niewiernymi w przypadku zasiedzenia na jakimkolwiek terytorium bardzo łatwo przełożyć na zezwolenie na walkę z niewiernymi gdziekolwiek znajdą się zwolennicy wiary Mahometa (i proszę nie odpowiadać przykładami ekspansji krk, bo miejsce na to jest gdzie indziej).
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
Saika 
Czarna katana


Posty: 2969
Skąd: Z Pierwotnego Chaosu
Wysłany: 2010-03-20, 13:20   

Magu, widzę, żeś bystrzejszy od Łaka, zauważyłeś...
Hmmmm...i próbujesz obrócić to przeciw mnie.
Nie można totalnie odciąć fanatyzmu od religii (fanatyzm jest "jakiś") ale na tej samej zasadzie fanatyzmu protestanckiego nie odetniesz od protestantyzmu! I co? Zdelegalizujesz religie protestanckie? Dodatkowo, ta różnica strukturalna pozwala mi krytykować KK jako instytucję (bo reprezentuje generalnie wspólne stanowisko, jest odgórnie zarządzana- Watykan jest monarchią absolutną!) nawet, jeśli występują frakcje-ale nie powiesz tego o islamie. Większe więc baty dla KK za krycie swych funkcjonariuszy w czarnych mundurkach (przykro mi, jedna decyzja Papy Benia i byłoby po sprawie)-niż dla islamu. Bo i gdzie tu jakaś spójna polityka?
Nie ma. Inwazja to mit.

Ale wiesz, co jest?
Jest bieda przez wojny i korupcję.
Jest pokolenie fanatyków rozczarowanych machinacjami Brytyjczyków. (Tak to jest, jak się obiecuje kraj i Arabom, i Żydom!)
Takie sytuacje, jak zamachy, nie oznaczają zwyrodnienia wiary (Magu, sury można bardzo rozmaice interpretować, widziałam fatwy potępiające terroryzm, sam islam uznaje mordy na cywilach-acz to słowo rozmaicie się definiuje-za nieislamskie i godne potępienia)- zamachy oznaczają tylko rozczarowanie ludzi. Im więcej biedy i im bardziej oszukany lud-tym większy odsetek ekstremistów.
Ekstremistów, których sami sobie wychodowaliśmy.
A, że muzułmanie, to i zasłaniają się Księgą.
I nie ma tu nic mistycznego, żadnej wyimaginowanej nienawiści-jest tylko rozczarowanie.

To nie ja jestem przeciw pokojowi to pokój jest przeciwko mnie
_________________

 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2010-03-20, 13:50   

Nie czaruj. Ł skupił się na sposobie wypowiedzi a nie na treści.

Ekstremizm nie jest efektem działania władz zachodu tylko słabości ludów islamskich. Mając takią ilość ropy władza buduje pałace i rządzi metodami na żywca wyjętymi ze średniowiecza zamiast zająć się pracą nad poprawieniem możliwości adaptacyjnych społeczeństwa, vide choroba holenderska.
To powoduje, że przy jakimkolwiek załamaniu koniunktury masy zostają bez dototwanych dóbr i uważają, że lepiej adaptujące się społeczeństwa "zachodnie" prowadzą z nimi grę na wyniszczenie. To powoduje, że nie znając mechanizmów gospodarczych stają się podatni na wpływy różnej maści radykałów.
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
Saika 
Czarna katana


Posty: 2969
Skąd: Z Pierwotnego Chaosu
Wysłany: 2010-03-20, 13:59   

Nie czaruję-Łaku słusznie przyczepił się do słowa, poprawiłam, koniec.
Co do radykałów:
Jest dokładnie na odwrót.
Czy absolutystyczny Watykan jest biedny?
Ustrój jest różny w zalezności od potrzeb. Miej pretensje do Al Farabiego, że w "Państwie doskonałym" chce żenić Arystotelesa z Platonem...
Bywa i tak, że dany ustrój uzasadnia się tak, jak kiedyś uzasadniało się boskość władzy- że przedmiot uczyniony przez jedna osobę jest doskolanszy, niż wielu etc.
To nie wymysł islamu. Nie rób z muzułmanów idiotów.
Z resztą-ich wina, że oszukiwał (i oszukuje) ich, kto mógł? Że Amerykanie (a wcześniej Brytyjczycy) chcą ropy?
To wina islamu czy poczucia oszukania przez Zachód, hę?
Tacyśmy kryształowi?
Myślisz, że, gdyby Zachód był uczciwy i gdyby pewnym państwom nie zależało na pewnej niestabilności (bo to ułatwia przejmowanie rynku) w krajach islamskich-czy byłoby tam tak, jak jest?
Brytyjczykom zależało na władaniu Iranem przez szacha-był szach.
Nie przewidzeli jednak oporu Irańczyków- Chomeini to była tylko reakcja, a nie wina islamu.
Brytyjczykom zależało na zwycięstwie w I WW i ziemi z rozbioru Imperium Ottomańskiego. Potrzebowali arabskiego nacjonalizmu i... Żydów! teraz mamy konflikt izraelako -palestyński.
Ale to ci źli muzułmanie...
_________________

 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2010-03-20, 14:17   

Kraje islamskie wiele lat robiły to samo z gospodarką czarnej afryki.
Odnieś się proszę do mojej tezy zamiast pisać że jest odwrotnie. Co jest odwrotnie?
Nie budują pałaców, czy nie utrzymują mas w status quo?
Ja nie robię z muzułmanów idiotów. Ja pisałem o masach ludzi o niższym statusie, o sposobie sprawowania władzy. Czy napisałem cos nieprawdziwego? Absurdalnie to władze Arabii Saudyjskiej, Iranu, Iraku czy do niedawna Afganistanu robiły ze swoich poddanych idiotów. Nie ja.
Odpowiadaj proszę na argumenty a nie wrzucaj swoich odczuć na temat tzw zachodu.
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
Saika 
Czarna katana


Posty: 2969
Skąd: Z Pierwotnego Chaosu
Wysłany: 2010-03-20, 14:43   

W pewnym sensie masz rację.
A z Czarną Afryką i ludami Półwyspu Arabskiego to przepraszam, ale Biali też robili idiotów.
Kto jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamień... Nie wiń za sytuację biedoty wyłącznie ustroju-wiń ludzi, tych naszych, i tych ich.
_________________

  
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2010-03-20, 15:06   

Ale nasze (wspólnota cywilizacyjna) władze nie mają obecnie żadnych zobowiązań względem Arabów i ludów bliskiego i środkowego wschodu. A ich władze robią co robią. Co pozostaje interwencja? No pomyśl sama... Darmowa pomoc? Pomyśl kto by ją rozdzielał i traktował ją jako nagrodę za lojalność.
A listy możesz słać, proszę. Ja w takie działania nie wierzę.

Daj jakieś rozwiązanie zamiast rzucać owymi kamieniami (bo to robisz, prawda?) w ową zepsutą cywilizację zachodu.
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23107
Wysłany: 2010-03-20, 15:15   

Saika napisał/a:
Czy absolutystyczny Watykan jest biedny?

Papież szejkiem - YEAAAAAHHHHH!!! Saika rulez :badgrin:
Saika napisał/a:
Miej pretensje do Al Farabiego, że w "Państwie doskonałym" chce żenić Arystotelesa z Platonem...

Muahahahahahahahaha, łomatulu, co za bełkot. Miej pretensje do Idioty, że połączył Durnia z Osłem :badgrin:
Saika napisał/a:
Z resztą-ich wina, że oszukiwał (i oszukuje) ich, kto mógł? Że Amerykanie (a wcześniej Brytyjczycy) chcą ropy?
To wina islamu czy poczucia oszukania przez Zachód, hę?

TAAAAAAKKKKK!!!! Bo są żałosną bandą frajerów. I tyle. Mozna by o nich zapomnieć, gdyby swoich frustracji nie odreagowywali mordując.
Saika napisał/a:
Tacyśmy kryształowi?

Według czyich standardów, hę? Boga chrześcijan, Żydów, czy Wielkiego Penisa Na Niebie?
Saika napisał/a:
Myślisz, że, gdyby Zachód był uczciwy i gdyby pewnym państwom nie zależało na pewnej niestabilności (bo to ułatwia przejmowanie rynku) w krajach islamskich-czy byłoby tam tak, jak jest?

Myslisz, że jakbym mniej jadł, to nie czułbym apetytu? Myślisz, że jakbyśmy wsiedli na drzwi i polecieli na Jowisza to wrócilibyśmy przed jutrzejszymi Faktami?
Saika napisał/a:
Brytyjczykom zależało na władaniu Iranem przez szacha-był szach.
Nie przewidzeli jednak oporu Irańczyków- Chomeini to była tylko reakcja, a nie wina islamu.
Brytyjczykom zależało na zwycięstwie w I WW i ziemi z rozbioru Imperium Ottomańskiego. Potrzebowali arabskiego nacjonalizmu i... Żydów! teraz mamy konflikt izraelako -palestyński.
Ale to ci źli muzułmanie...

Zwolennikom muzułmanów wydawało się, że to spokojni ludzie a okazali się terorrystami wykorzystującymi zachodnich pożytecznych idiotów. To tak mają. Nie miejmy do siebie pretensji, że byliśmy głupi i ściągnęliśmy do siebie terrorystów.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Saika 
Czarna katana


Posty: 2969
Skąd: Z Pierwotnego Chaosu
Wysłany: 2010-03-20, 15:15   

<wznosi oczy do nieba i powli liczy do dziesięciu>
A pamiętasz, co pisałam o interwencjach?
Sami sobie poradzą. Przeszkodą sa jak na razie właśnie interesy państw Zachodu.
I tyle.
Jeśliby komuś się zebrało na totalitaryzm- odporność każdego społeczeństwa jest ograniczona.
I w końcu coś pęka-ludzie wychodzą na ulice, mężczyźni na znak solidarności z upokorzonym Irańczykiem zakładają czadroy...
My nie mamy niczego wspólnego z wyzwalaniem czy demokratyzacją-to frazesy.
Amerykanie potrzebowali obalić dyktatora (dokładniej: potrzebowali pretekstu do wkroczenia z wojskiem do Iraku) dla ropy. I kto tu jest idealistą?

Rozwiązanie? zależy od sytuacji. Teraz nie da się cofnąć tego, co się stało. mamy Izrael, mamy Palestynę, mamy wojsko w Iraku.
Mataczyłaś, Ameryko-wypij piwo, którego nawarzyłaś, i wycofaj wojska tak, by ludzie się nie mordowali.

Błagam, Romku, nie mów, że nacjonalizm arabski powstałby bez podjudzania Brytyjczyków...
Że ruch syjonistyczny powstał sam z siebie.
Że Amerykanie miłosiernie demokratyzują biedne kraje muzułmańskie.
Nie mów, bo mnie tu na miejscu szlag trafi. :evil:

Taaaaaaaaaaa, frajerzy... :roll:
_________________

  
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23107
Wysłany: 2010-03-20, 15:20   

Saika napisał/a:
Przeszkodą sa jak na razie właśnie interesy państw Zachodu.
I tyle.
Przeszkodą sa, niestety, tacy krzykacze jak ty. Tylko donośniejsi.
Saika napisał/a:
Jeśliby komuś się zebrało na totalitaryzm- odporność każdego społeczeństwa jest ograniczona.
I w końcu coś pęka-ludzie wychodzą na ulice, mężczyźni na znak solidarności z upokorzonym Irańczykiem zakładają czadroy...
A kobiety przestają się depilować!
Saika napisał/a:
My nie mamy niczego wspólnego z wyzwalaniem czy demokratyzacją-to frazesy.
Amerykanie potrzebowali obalić dyktatora (dokładniej: potrzebowali pretekstu do wkroczenia z wojskiem do Iraku) dla ropy. I kto tu jest idealistą?
Ty.

Saika napisał/a:
Mataczyłaś, Ameryko-wypij piwo, którego nawarzyłaś, i wycofaj wojska tak, by ludzie się nie mordowali.

Bredzisz Saiko, idź się przespać. Kiedy żandarma Amerykę zastapi żandarm Chiny wtedy Saiko zaczniesz tęsknić za tym totalitarnym, amerykańskim ustrojem. Na razie, jesteś śmieszna.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Saika 
Czarna katana


Posty: 2969
Skąd: Z Pierwotnego Chaosu
Wysłany: 2010-03-20, 15:24   

Gdyby Miłosierną Amerykę zastąpiła Miłosierna ChrL-niewiele by się zmieniło w życiu szarego Palestyńczyka/Kurda. (zamachy były i będą, dopóki sytuacja polityczna będzie niestabila, niezależnie od tego, czyje wojsko mamy) Wpakowaliśmy się tam, gdzie nas nie chcieli-i dziwisz się, że wyrzucają? A co, prosili Amerykę o coś?
Nie! To Ameryka potrzebowała ropy. Dyktatura to był pretekst! Oprzytomniej!
Irańczycy
Pakistańczycy
Palestyńczycy

Krzyczą, do cholery, bo padli ofiarą takiej, a nie innej polityki.
Dziwisz się, że czują się oszukani?
Że ludzie, którzy to podkreślają, zyskują posłuch?
Bo mnie to nie dziwi-nic a nic.
(Ten sam mechanizm wywindował NSDAP. I co, winisz Niemców czy stwierdzasz, że to przez poczucie upokożenia?)
_________________

  
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2010-03-20, 15:28   

A Saddam to do Kuwejtu na wycieczkę krajoznawczą pojechał, prawda? Bez tego nie wkraczaliby po raz drugi, bo nie byłoby precedensu. A innym sąsiadom Iraku to Saddam w ogóle nie przeszkadzał, prawda?

Żydzi w Izraelu są u siebie. Nie zrobili niczego innego czego nie robiliby ich muzułmańscy sąsiedzi.
Saika napisał/a:
Jeśliby komuś się zebrało na totalitaryzm- odporność każdego społeczeństwa jest ograniczona.
I w końcu coś pęka-ludzie wychodzą na ulice, mężczyźni na znak solidarności z upokorzonym Irańczykiem zakładają czadroy...
O to dopiero amerykański pokaz idealizmu, ech Saika, wypłaszczam się ze śmiechu...
Popatrz na kraje o których mówimy i powiedz kiedy tam nie było zamordyzmu tylko dialog. Silna władza oparta na wojsku czy prawie religijnym jest tam od momentu powstania pojęcia państwowości. Tyranie są tam pojęciem tak normalnym jak powietrze, ropa naftowa czy cykl dni i nocy. Zawsze byli panowie i poddani. Nie władza i wpływający na nią wyborcy....
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
Saika 
Czarna katana


Posty: 2969
Skąd: Z Pierwotnego Chaosu
Wysłany: 2010-03-20, 15:33   

Oj, nie usprawiedliwiam Saddama. Ale Irakijczycy sami by go w końcu posłali do diabła. Amerykanie tyko wykorzystali pretekst.
Nie jestem ekspertem co do ustrojów państw arabskich, więc nie mogę mieć 100% pewności, ale... wiesz, w Iraku było spokojniej przez Amerykanami, w Iranie za szacha było okropnie, ale teraz gorzej, Indie i Pakistan byłby jednym, stabilnym tworem, gdyby nie interwencja brytyjska...
Po pierwsze- demokracja nie jest jedynym słusznym ustrojem. Dla pewnych grup lepsze są inne.
Po drugie- ludzie na pewnym poziomie zamożności sami do zmiany ustroju dojdą. Pakowanie się z wojskiem to blokuje.
Po trzecie- nie udawajmy matkowania światu.
Po piąte-nie wierzę z misyjność Ameryki. To bzdura.
_________________

 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2010-03-20, 15:43   

Saika napisał/a:
Indie i Pakistan byłby jednym, stabilnym tworem, gdyby nie interwencja brytyjska...
Przeczytaj to i może wytłumacz co to oznacza. Chodzi Ci o zajęcie Indii przez Brytoli podczas trwania ich imperium?

Demokracja nie jest jedynie słuszna, masz rację, tylko wytłumacz mi jak mają się realizować Twoje ideały wolności w krajach opanowanych przez Szariat. Ot w takich krajach jak Somali czy Afganistan, Jemen.

Mam! Ty dążysz do przywrócenia prawa, które powstało po pokoju augsburskim. Czyli cuius regio, eius religio. Czyli wolnoć Tomku w swoim domku w skrócie. Wporzo, byleby swoje zwyczaje pozostawili u siebie.
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
Saika 
Czarna katana


Posty: 2969
Skąd: Z Pierwotnego Chaosu
Wysłany: 2010-03-20, 15:55   

Zwyczaje mają zostawić w domu?
Hmmmmmm... niekoniecznie- granice mojej tolerancji zostają przekroczone w momencie złamania prawa. A mzułmanin modlić się musi.
A zasada Czyli cuius regio, eius religio jest ok.

Co do realizacji- Jemen czy Somalia (a raczej-ich ludność- podniesie głowy, zobaczysz. Gdy coś Ci uwiera, buntujesz się. A im lepsze z nami kontakty, tym bardziej np. kobietom uwierają burki.) jak chcesz demokratyzować-zacieśniaj współpracę gospodarczą, a nie udwajaj, że to robisz, chcąc przejąć kontrolę nad szybami naftowymi.
_________________

 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2010-03-20, 16:21   

Saika napisał/a:
jak chcesz demokratyzować-zacieśniaj współpracę gospodarczą, a nie udwajaj, że to robisz, chcąc przejąć kontrolę nad szybami naftowymi.
To powiedz mi co Kuwejt ma jeszcze do zaoferowania oprócz ropy, bo mógł u siebie rozbudować co chciał za petrodolary, to samo ZEA, Bahrajn. Strefy wolnocłowe, ropa, turystyka. To kto ma im budować najpierw infrastrukturę i dawać technologię jeśli oni padli już ofiarą choroby holenderskiej? Tylko Chiny trzymają ich przy życiu, bo ich popyt winduje cenę ropy. Jak myślisz na jaki poziomie byłoby wydobycie ropy gdyby zachodnie koncerny nie przejęły nad złożami kontroli. Przykłady są w Wenezueli i Azerbejdżanie, który nie wiele w kwesti wydobycia różni się od czasów sprzed wieku.
To co koncerny mają oddawać swoje osiągnięcia techniczne za darmo, serwisować i kupować ropę po astronomicznych cenach obejmujących cały socjal krajów zatoki perskiej? Spoko, tylko przemianuj BP na CK a Exxona na Armię Zbawienia i będzie luz.

A co do muzułmanów. Oki niech się modlą, ale czy minarety przy meczetach w Szwajcarii są niezbędne do kontaktu z allahem? Bo opinia muzułmanów jest w tej kwestii jednoznaczna.
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
Ł 
dziura w niebycie


Posty: 4469
Skąd: fnord
Wysłany: 2010-03-20, 16:22   

Saika napisał/a:
Dodatkowo, ta różnica strukturalna pozwala mi krytykować KK jako instytucję (bo reprezentuje generalnie wspólne stanowisko, jest odgórnie zarządzana- Watykan jest monarchią absolutną!) nawet, jeśli występują frakcje-ale nie powiesz tego o islamie. Większe więc baty dla KK za krycie swych funkcjonariuszy w czarnych mundurkach (przykro mi, jedna decyzja Papy Benia i byłoby po sprawie)-niż dla islamu. Bo i gdzie tu jakaś spójna polityka?
Nie ma. Inwazja to mit.

Saika nie jest tego świadoma ale właśnie argumentuje przeciwko sobie. Żeby to sobie uświadomić trzeba odpowiedziec na jedno ale zajebiście proste pytanie - co jest trudnejsze do zwalczenia - wróg którego widzimy, czy taki którego nie widzimy? Wróg którego utrwalony kształt znamy, czy raczej amorficzny, płynny, rozproszony?

Odpowiedź jest prosta - wszyscy znamy genezę internetu który jest dzieckiem amerykańskiego wojska. Saika próbuje bronić islamu wskazując na niejednolitość i rozproszoną odpowiedzialność - oczywiście u każdego myślącego człowieka właśnie te cechy budzą największe wątpliwości. I takie intelektualne asekuranctwo "skoro nie potrafię wskazać formalnie odpowiedzialnego za problem, to znaczy że nie mogę krytykować problemu" wskazuje raczej na niezrozumienie złożoności ówczesnego świata, i konstruowanie sobie jego uproszczonej możliwej do krytyki wersji.
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23107
Wysłany: 2010-03-20, 16:32   

Saika napisał/a:
Ale Irakijczycy sami by go w końcu posłali do diabła.

No, zaraz po tym, jak wpierdzieliliby kebab, czy co oni tam konsumują.
Saika napisał/a:
Nie jestem ekspertem co do ustrojów państw arabskich, więc nie mogę mieć 100% pewności, ale... wiesz, w Iraku było spokojniej przez Amerykanami, w Iranie za szacha było okropnie, ale teraz gorzej, Indie i Pakistan byłby jednym, stabilnym tworem, gdyby nie interwencja brytyjska...

To wszystko wina Imperium Rzymskiego - gdyby ci rasiści nie upadli, byłby spokój.
Saika napisał/a:
Po pierwsze- demokracja nie jest jedynym słusznym ustrojem. Dla pewnych grup lepsze są inne.

Tako rzecze Saika, słuchajta jej objawień.
Niech sobie tam w Somalii kamieniują kobiety - cóż mi do tego, w końcu to muzułmanki, mają co chcą. Byle mi się do Europy z tymi dzikimi zwyczajami nie zwalali. A jak się zwalą - to trzeba będzie wydać rozkaz wojsku, aby im pokazało kierunek odwrotny.
Saika napisał/a:
Po drugie- ludzie na pewnym poziomie zamożności sami do zmiany ustroju dojdą. Pakowanie się z wojskiem to blokuje.

Znaczit, przez następny 1000 lat w świecie muzułmańskim nie zmieni się nic.
Saika napisał/a:
Po trzecie- nie udawajmy matkowania światu.

Ja nie udaję. Ja chciałbym, aby oni nie udawali że są fajni i pokojowo nastawieni do innych kultur i religii. Bo nie są.
Saika napisał/a:
Po piąte-nie wierzę z misyjność Ameryki. To bzdura.

Podejrzewam, choć się pewnie mylę, że Ameryka też w to nie wierzy. Choć elity na pewno nie wierzą, może neokonserwatyści wierzyli, ale wątpię. W misyjność zatem wierzą jajogłowi, którzy nie chcą dostrzec, że religia to dobre narzędzie do rozpętywania wojny; podobnie jak hasło o krzewieniu demokracji. Ale to, że jakieś narzędzie zostało wykorzystane w "niegodziwym" celu oznacza, że samo w sobie jest złe?

(F..k, zacząłem stawiać pytania - Saikizm mnie dopada).
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Asuryan 
Król Bogów

Posty: 3386
Skąd: Łódź
Wysłany: 2010-03-20, 16:32   

Saika napisał/a:
Że ruch syjonistyczny powstał sam z siebie.

Theodor Herzl był według Ciebie Brytyjczykiem? Czy przypadkiem nie tylko jedna alija ze wszystkich nastąpiła z terytorium Wielkiej Brytanii? A może Żydzi nie zajmowali wcześniej tych terenów (fakt faktem że wygnali ich z nich właśnie Europejczycy, a dokładniej Rzymianie i Bizantyjczycy)?
_________________
"Sometimes known as the Phoenix King, Asuryan was the king and the most powerful deity of the pantheon of Eldar gods. He was believed to be the psychic might of the whole universe."
  
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2010-03-20, 16:36   

Mag napisał/a:
Saika napisał/a:
Indie i Pakistan byłby jednym, stabilnym tworem, gdyby nie interwencja brytyjska...
Przeczytaj to i może wytłumacz co to oznacza. Chodzi Ci o zajęcie Indii przez Brytoli podczas trwania ich imperium?

???

A co do Twojego przekonania o powstawaniu przeciwko ciemiężcom, to jest cud przykład. Chiny. I nic więcej nie dodam, bo po co...
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23107
Wysłany: 2010-03-20, 16:46   

Saika - Złote mysli i linki w temacie Rasizm napisał/a:
http://wyborcza.pl/1,75477,7651413,Dzihad_Jane_spod_Filadelfii.html

Jak się nie wie, że to było bluźnierstwo, to się ma.
Co nie znaczy, że usprawiedliwiam takie plany panny Jane.
I ma to:
http://wyborcza.pl/1,7547...terrorysty.html

Zaraza się roznosi-było do przewidzenia:
http://wyborcza.pl/1,7547...z_Al_Kaida.html

Nie panimaju twojego zdania o bluźnierstwie. Zatem ten rysownik jest sam sobie winny z tego, że skorzystał ze swego prawa do wolności słowa i wypowiedzi, tak? To jego wina, że Arabusy chcą go zabić w jego własnym kraju, który gwarantuje mu ochronę tych praw, tak? Bo piszesz, że nie popierasz planu tej rabniętej idiotki, która - moim zdaniem - powinna być surowiej ukarana. Bo "zwykłą" muzułmankę rozumiem - taka jej fanatyczna natura. Ale człowiek Zachodu, który się "nawraca" na islam i przystępuje do Terrorystycznej Wojny ze swobodami Zachodu... O! Ten zasługuje na karę surowszą.

Czyli, jeśli mi przyjdzie do głowy kropnąć tzw. artystkę Nieznalską za jej wątpliwej jakości dzieło, które znane jest tylko z tego, że poruszyło religijnych twardzieli - to także wzruszysz ramionami i powiesz, że sama sobie winna? Czy jak wyzywająco ubrana kobieta zostanie jutro zgwałcona - wzruszysz ramionami i powiesz: sama sobie winna, skoro nie wiedziała, że podnieci niezdrowo takim ubiorem?

Wytłumacz, bo nie panimaju. Tylko nie pisz mi pyerdami, że nie popierasz łamania prawa. Napisałaś jednoznacznie, że ten rysownik sam sobie winien. Albo wyprowadź mnie z błędu albo się wycofaj z tej wypowiedzi.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Saika 
Czarna katana


Posty: 2969
Skąd: Z Pierwotnego Chaosu
Wysłany: 2010-03-20, 17:38   

Ł napisał/a:
Saika nie jest tego świadoma ale właśnie argumentuje przeciwko sobie. Żeby to sobie uświadomić trzeba odpowiedziec na jedno ale zajebiście proste pytanie - co jest trudnejsze do zwalczenia - wróg którego widzimy, czy taki którego nie widzimy? Wróg którego utrwalony kształt znamy, czy raczej amorficzny, płynny, rozproszony?

Ja wskazuję, żeby nie oskarżać islamu, bo się nie da, tylko polityków i duchownych wykorzystujących rozczarowaną oszustwami Europejczyków ludność.


Romulus napisał/a:
Tako rzecze Saika, słuchajta jej objawień.
Niech sobie tam w Somalii kamieniują kobiety - cóż mi do tego, w końcu to muzułmanki, mają co chcą. Byle mi się do Europy z tymi dzikimi zwyczajami nie zwalali. A jak się zwalą - to trzeba będzie wydać rozkaz wojsku, aby im pokazało kierunek odwrotny.


Rzeczę, że o kamieniowanie czepiaj się tradycji, nie islamu, że biali i sztywne zakazy w niczym nie pomogli, że Somalijki im lepiej z nami, żyją, tym bardziej przeciw temu protestują, że nie znam przypadku wprowadzenia kamieniowania do kodeksu w Europie, wreszcie, że karać winno się tylko winnych, a taka "prewencja" jest bezprawiem.

Asuryan napisał/a:
Theodor Herzl był według Ciebie Brytyjczykiem? Czy przypadkiem nie tylko jedna alija ze wszystkich nastąpiła z terytorium Wielkiej Brytanii? A może Żydzi nie zajmowali wcześniej tych terenów (fakt faktem że wygnali ich z nich właśnie Europejczycy, a dokładniej Rzymianie i Bizantyjczycy).

Brytyjczycy wspierali syjonistów, bo Żydzi byli im potrzebni-inaczej nie powstałoby państwo Izrael-efekt jednego z najbardziej obrzydliwych oszustw politycznych by GB.

Mag_Droon napisał/a:
Saika napisał/a:
Indie i Pakistan byłby jednym, stabilnym tworem, gdyby nie interwencja brytyjska...
Przeczytaj to i może wytłumacz co to oznacza. Chodzi Ci o zajęcie Indii przez Brytoli podczas trwania ich imperium?

Plan Mountbattena

A co do Chin- hi hi hi zabawne... sądzisz, że tam wszyscy główki chowają? W życiu nigdy!

Romulus napisał/a:
Nie panimaju twojego zdania o bluźnierstwie. Zatem ten rysownik jest sam sobie winny z tego, że skorzystał ze swego prawa do wolności słowa i wypowiedzi, tak? To jego wina, że Arabusy chcą go zabić w jego własnym kraju, który gwarantuje mu ochronę tych praw, tak? Bo piszesz, że nie popierasz planu tej rabniętej idiotki, która - moim zdaniem - powinna być surowiej ukarana. Bo "zwykłą" muzułmankę rozumiem - taka jej fanatyczna natura. Ale człowiek Zachodu, który się "nawraca" na islam i przystępuje do Terrorystycznej Wojny ze swobodami Zachodu... O! Ten zasługuje na karę surowszą.

Czyli, jeśli mi przyjdzie do głowy kropnąć tzw. artystkę Nieznalską za jej wątpliwej jakości dzieło, które znane jest tylko z tego, że poruszyło religijnych twardzieli - to także wzruszysz ramionami i powiesz, że sama sobie winna? Czy jak wyzywająco ubrana kobieta zostanie jutro zgwałcona - wzruszysz ramionami i powiesz: sama sobie winna, skoro nie wiedziała, że podnieci niezdrowo takim ubiorem?

Wytłumacz, bo nie panimaju. Tylko nie pisz mi pyerdami, że nie popierasz łamania prawa. Napisałaś jednoznacznie, że ten rysownik sam sobie winien. Albo wyprowadź mnie z błędu albo się wycofaj z tej wypowiedzi.


Z jednej strony-faet idiota, który nie rozumie, co jest haram. Z tej niewiedzy popełnia błąd.
Z drugiej- muzułmanie chyba nietrafnie odczytali intencje (ja tego artykułu nie widziałam, więc nie znam kontekstu)- i wolność wpowiedzi. Tylko, że nawet u nas nie wolno obrażać uczuć religijnych-a to było bluźnierstwo, a nie uzasadniony środek ekspresji, jak u Nieznalskiej. Szczerze mówiąc, lepiej by muzułmanie zrobili, nie słuchając bulgoczących radykałów, tylko wzruszając ramionami i zastanawiając się, czy ta karykatura to celowa obraza, czy jendak była uzasdniona. Ale my też uważajmy na to, co robimy- i niech to będzie objaw wzajemnego szacunku.
_________________

 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2010-03-20, 18:15   

Saika napisał/a:
Plan Mountbattena

A co do Chin- hi hi hi zabawne... sądzisz, że tam wszyscy główki chowają? W życiu nigdy!
Ech, ten idealizm w stylu Hollywood wychodzi z Ciebie co kilka zdań...

Myślisz, że gdyby nie Mountbatten to Muzułmanie i Hindusi podzieliliby się pokojowo, bez ofiar i późniejszych resentymentów? Aż nie wiem jak odpowiedzieć.

A w Chinach liczy się wynik a nie starania. Partia rządzi. A niezależni dziennikaże przechodzą szybko na wikt więzienny, bądź zdarzają się "wypadki przy pracy". Liczy się władza i pieniądze. Pomyśl o skali kontroli. Pomyśl o efektach działań na rzecz... No właśnie, na rzecz czego? Zmiany z dyktatury partii i juana na co? Tam też nigdy nie było inaczej.
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
Saika 
Czarna katana


Posty: 2969
Skąd: Z Pierwotnego Chaosu
Wysłany: 2010-03-20, 18:32   

Myślę, Magu, o Gandhim... O Jego planie stworzenia wolnych Indii- bez podziału na Indie i Pakistan. I myślę sobie jeszcze, że ten cały spór o lodowiec (ach, te niedokładności w wyznaczaniu linii granicznej!) to sprawa raczej honorowa. Myślę sobie jeszcze, że nie dziwię się kaszmirskim separatystom i jeszcze, że podział nie zapobiegł i nie zapobiega wzajemnym animozjom. Dziś "Bić muzułmanów", jutro do świątnynii hinduistycznej wleci krowi łeb... Myślę o rodzinach, które są rozdzielone granicą i o pociągu, który je łączy raz na tydzień.

Co do Chin- uwierz mi, Francuzi to niby też był lud przywykły do autorytaryzmu... Poza pewnym progiem tolerancji polecą głowy. Tym bardziej, że na porządki w ChRL patrzą coraz bardziej krzywo... kiedy utrzymywanie status quo przestanie się opłacać...
Cóż... gości z tego kraju mamy więcej i więcej, to i ferment będzie coraz większy...
Gdyby Chiny sie nie bały, olewałyby Dalajlamę. A boją się, bardzo się boją, i bardzo słusznie-idealiści są najgroźniejsi.

To nie jest idealizm-to przypomnienie o sile, której z reguły się nie docenia-i za to płaci się głową.
_________________

 
 
Ł 
dziura w niebycie


Posty: 4469
Skąd: fnord
Wysłany: 2010-03-20, 19:00   

Saika napisał/a:

Ja wskazuję, żeby nie oskarżać islamu, bo się nie da, tylko polityków i duchownych wykorzystujących rozczarowaną oszustwami Europejczyków ludność.

Akurat mainstream polityczny krajów islamskich, niewazne czy to będzie Libia czy monarchia Saudyjska przyczynia się raczej do stabilizacji obecnego układu. Ja się najbardziej boję prywatnych oddolnych inicjatyw wyznawców Islamu np. w typie takiej Dżihad Jane.
 
 
Saika 
Czarna katana


Posty: 2969
Skąd: Z Pierwotnego Chaosu
Wysłany: 2010-03-20, 19:11   

Udowodnij tezę o mainstreamie. Nie krępuj się. Statystyki poparcia- a nawet, kiedy będą wysokie- podałam wyjaśnienie. Nie oskarżaj tych ludzi o to, że zostali oszukani. I że wykorzystują to co obrotniejsi radykałowie.

Oddolne... Słuchaj, naprawdę to nie była samowolka...
Terroryści są organizowani i szkoleni. I źródło, bo ja czytam:

http://www.rmf24.pl/fakty...nego,nId,242431
_________________

 
 
Toudisław 
Ropuszek

Posty: 6077
Skąd: Z chińskiej bajki
Wysłany: 2010-03-20, 20:37   

Saika napisał/a:
Z jednej strony-faet idiota, który nie rozumie, co jest haram. Z tej niewiedzy popełnia błąd.

I co z tego !! jak pisałem jest w Europie więc dla niego moze to być Sram Sram albo Hanm. Ma to w dupie bo nie jest w kraju arabskim i tutaj mu wolno tak rysować.
Saika napisał/a:
Tylko, że nawet u nas nie wolno obrażać uczuć religijnych-a to było bluźnierstwo, a nie uzasadniony środek ekspresji, jak u Nieznalskiej.

To tylko twoja ocena nic więcej. ruszanie św symboli zawsze jest rynkowe. Tylko, że u nas było obużenie że ktoś tej pani zwrócił uwagę a tutaj chą gością zabić
Saika napisał/a:
Myślę, Magu, o Gandhim... O Jego planie stworzenia wolnych Indii- bez podziału na Indie i Pakistan.

No tak pewnie zmusił by siłą Pakistan
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Qfant


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,29 sekundy. Zapytań do SQL: 15