FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Co wyznajecie/w co wierzycie?
Autor Wiadomość
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23141
Wysłany: 2011-01-23, 12:28   

Ostatni tekst R. Gervaisa na zakończenie Złotych Globów 2010: dziękuję Bogu, że stworzył mnie ateistą :mrgreen:

To tak, bez celu i sensu tu wrzucam :)
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Saika 
Czarna katana


Posty: 2969
Skąd: Z Pierwotnego Chaosu
Wysłany: 2011-01-23, 12:38   

Problem w tym, że i katol i muslim sądzą, że jak wprowadzą obyczaje rodem z wieku I-IV/VII (zależnie od wyznania) w wieku XXI, XXII itd to jakaś mityczna istota, której istnienia nie potrafią udowodnić zapewni im wieczne szczęście/wieczne ciupcianie-o ile w ową istotę i pełne sprzeczności bajki uwierzą.
_________________

 
 
ihan 


Posty: 166
Wysłany: 2011-01-23, 13:38   

Po pierwsze chyba J.Ch., a nie J.C, jeśli już.

Chrześcijaństwo afirmuje ból, cierpienie i śmierć jako drogę do zbawienia, judaistyczny Bóg zajmował się głównie obyczajami seksualnymi i kulinarnymi swoich wiernych. Strasznie nudne zainteresowania mają Bogowie.
 
 
Saika 
Czarna katana


Posty: 2969
Skąd: Z Pierwotnego Chaosu
Wysłany: 2011-01-23, 14:03   

Mając całą wieczność do dyspozycji też bym się nudziła... ;)
Swoją drogą ktoś dowcipnie zauważył, że żadna religia nie odpowiada na jedno pytanie:
Co K***a Bóg robił przed stworzeniem świata? :mrgreen:
_________________

 
 
ihan 


Posty: 166
Wysłany: 2011-01-23, 14:40   

No, nie odpowiada nawet na pytanie czy w ogóle istnienie Boga można rozpatrywać w oderwaniu od człowieka. Bo najpierw tego człowieka stwarza, potem przegania w Raju, potem zajmuje sie wciąż jego zbawianiem. Nie ma żadnej płaszczyzny istnienia Boga, w której podmiotem by nie był człowiek. Jego zbawienie jest jego największym zmartwieniem.
 
 
Saika 
Czarna katana


Posty: 2969
Skąd: Z Pierwotnego Chaosu
Wysłany: 2011-01-23, 14:51   

Bóg musiał być strasznie samotny, skoro wymyślił sobie taką rozrywkę jak zbawianie ludzi od siebie samego... Ot, gołąbkowi koniec szarfy do nóżki przywiązać i puszczać tak tylko daleko, jak długa owa szarfa jest...
_________________

 
 
Amontillado 

Posty: 421
Skąd: R'lyeh
Wysłany: 2011-01-23, 16:02   

Saiko bardziej zastanawiające jest jak będąc ateistą można wierzyć w tolerancję - przecież to postawa zupełnie nielogiczna :mrgreen: jedyną logiczną postawą ateisty jest egocentryzm i hedonizm. Libertyńskie próbowanie uwolnienia się od norm społecznych, które są ukształtowane przez zupełnie błędną i wypaczoną przez religię moralność. To nie kłamstwo czy kradzież są złe - to informacja o nich jest zła a gdy nie zostaniemy złapani nie zrobiliśmy niczego złego.
_________________
Ph'nglui mglw'nafh Cthulhu R'lyeh wgah'nagl fhtagn
 
 
Asuryan 
Król Bogów

Posty: 3386
Skąd: Łódź
Wysłany: 2011-01-23, 16:04   

WilliamCompton napisał/a:
Co do Eskimosa, facio walnie w piasek i koniec pieśni. A każdy katol jest z automatu dziedzicem Wielkiego B. :)

Jeśli Bóg istnieje, to weźmie go do raju - przecież nie mając pojęcia o grzechu nie mógł go świadomie popełnić :P A jeśli nie istnieje to jednych i drugich czeka koniec pieśni, tylko że Eskimos się nie oszukuje że jest inaczej :mrgreen:

WilliamCompton napisał/a:
Hehehe, a to nie takie proste :D zostałeś "przehandlowany"

najpierw Noe, potem Abraham, potem Mojżesz :)

Nie znam się dokładnie na teologii, ale człowiek ma w tym względzie raczej niewiele do gadania.

Cóż, zawsze może się próbować uwolnić z niewoli.
_________________
"Sometimes known as the Phoenix King, Asuryan was the king and the most powerful deity of the pantheon of Eldar gods. He was believed to be the psychic might of the whole universe."
 
 
Saika 
Czarna katana


Posty: 2969
Skąd: Z Pierwotnego Chaosu
Wysłany: 2011-01-23, 16:13   

Amontillado napisał/a:
Saiko bardziej zastanawiające jest jak będąc ateistą można wierzyć w tolerancję - przecież to postawa zupełnie nielogiczna :mrgreen: jedyną logiczną postawą ateisty jest egocentryzm i hedonizm. Libertyńskie próbowanie uwolnienia się od norm społecznych, które są ukształtowane przez zupełnie błędną i wypaczoną przez religię moralność. To nie kłamstwo czy kradzież są złe - to informacja o nich jest zła a gdy nie zostaniemy złapani nie zrobiliśmy niczego złego.


Litości, czy sądzisz, że bez Boga nie może istnieć etyka/moralność?
Oczywiście że może- i wtedy Twoje zasady zależą wyłącznie od Ciebie...
Za to z religią nie ma tolerancji-Bóg istnieje. Kropka. Albo uwierzysz, albo Gehenna.
_________________

 
 
toto 
Carrot Guerilla


Posty: 8272
Skąd: Magic Kingdom
Wysłany: 2011-01-23, 16:22   

Amontillado napisał/a:
Saiko bardziej zastanawiające jest jak będąc ateistą można wierzyć w tolerancję - przecież to postawa zupełnie nielogiczna :mrgreen: jedyną logiczną postawą ateisty jest egocentryzm i hedonizm. Libertyńskie próbowanie uwolnienia się od norm społecznych, które są ukształtowane przez zupełnie błędną i wypaczoną przez religię moralność. To nie kłamstwo czy kradzież są złe - to informacja o nich jest zła a gdy nie zostaniemy złapani nie zrobiliśmy niczego złego.
Bredzisz.
_________________
es­te­ta eks­tra­or­dy­na­ryj­ny

To wprawdzie zbyteczne, ale może jednak.

Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
 
 
Amontillado 

Posty: 421
Skąd: R'lyeh
Wysłany: 2011-01-23, 16:22   

Saiko oczywiście, ze można się kierować w życiu zupełnie bezsensownymi zasadami i robić tak debilne rzeczy jak np. bezinteresowne pomaganie innym :mrgreen: Nikt ci tego nie zabrania - ja twierdzę, że ateista, który to robi sam nie zdaje sobie sprawy z tego jak go społeczeństwo wypaczyło :mrgreen: A ateista z wyrzutami sumienia - to jest dopiero aberracja!

Saika napisał/a:
Za to z religią nie ma tolerancji-Bóg istnieje. Kropka. Albo uwierzysz, albo Gehenna.
Cała zabawa polega na tym, że nie wiadomo - nawet o Hitlerze chyba nikt się nie będzie autorytatywnie wypowiadał, że trafił do piekła :mrgreen:

toto napisał/a:
Bredzisz.
Rzekła osoba wykrzywiona przez społeczeństwo, w którego kształtowaniu brała udział religia słabeuszy.
_________________
Ph'nglui mglw'nafh Cthulhu R'lyeh wgah'nagl fhtagn
 
 
toto 
Carrot Guerilla


Posty: 8272
Skąd: Magic Kingdom
Wysłany: 2011-01-23, 16:28   

Amontillado napisał/a:
Rzekła osoba wykrzywiona przez społeczeństwo, w którego kształtowaniu brała udział religia słabeuszy.
Och jej. Z tego powodu powinienem zacząć płakać?

Amontillado napisał/a:
ja twierdzę, że ateista, który to robi sam nie zdaje sobie sprawy z tego jak go społeczeństwo wypaczyło :mrgreen: A ateista z wyrzutami sumienia - to jest dopiero aberracja!

I wciąż bredzisz.
_________________
es­te­ta eks­tra­or­dy­na­ryj­ny

To wprawdzie zbyteczne, ale może jednak.

Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
 
 
Amontillado 

Posty: 421
Skąd: R'lyeh
Wysłany: 2011-01-23, 16:32   

toto napisał/a:
Och jej. Z tego powodu powinienem zacząć płakać?
Nie - raczej bym zaczął myśleć jakby się tu odkuć na społeczeńśtwie, które ci krzywdę zrobiło ;)

toto napisał/a:
I wciąż bredzisz.
Być może - ale wolę być osobą wzbogacającą się niż tą na której się ktoś wzbogaca :mrgreen:
_________________
Ph'nglui mglw'nafh Cthulhu R'lyeh wgah'nagl fhtagn
 
 
Saika 
Czarna katana


Posty: 2969
Skąd: Z Pierwotnego Chaosu
Wysłany: 2011-01-23, 16:42   

Amontillado napisał/a:
Saiko oczywiście, ze można się kierować w życiu zupełnie bezsensownymi zasadami i robić tak debilne rzeczy jak np. bezinteresowne pomaganie innym :mrgreen: Nikt ci tego nie zabrania - ja twierdzę, że ateista, który to robi sam nie zdaje sobie sprawy z tego jak go społeczeństwo wypaczyło :mrgreen: A ateista z wyrzutami sumienia - to jest dopiero aberracja!


Znaczy będąc ateistką muszę zostać zimną, wyrachowaną, cyniczną suką z marketingu? Znaczy każdy wierzący w cokolwiek (z Papą Benem i mułłą Omarem na czele) to altruistyczne gołąbki pokoju? :badgrin:
_________________

 
 
Amontillado 

Posty: 421
Skąd: R'lyeh
Wysłany: 2011-01-23, 16:54   

Saika napisał/a:
Znaczy będąc ateistką muszę zostać zimną, wyrachowaną, cyniczną suką z marketingu? :badgrin:
Saiko - możesz nawet zostać filozofką, która będzie innym mówić żeby byli tolerancyjni - tylko niech cię chemia z fizyką broni przed wiarą w to do czego namawiasz innych - bierz z życia jak najwięcej a gdy nikt nie patrzy lub patrzeć nie chce pnij się do góry po głowach tych, którzy ci uwierzyli :badgrin:

Saika napisał/a:
Znaczy każdy wierzący w cokolwiek (z Papą Benem i mułłą Omarem na czele) to altruistyczne gołąbki pokoju? :badgrin:
A kto ci powiedział, że oni wierzą? :mrgreen: Zostać księdzem, kosić kasę i chędożyć parafianki //kas
_________________
Ph'nglui mglw'nafh Cthulhu R'lyeh wgah'nagl fhtagn
 
 
Jander 
Nonholik


Posty: 6189
Skąd: Kolabo. miasto Tichy
Wysłany: 2011-01-23, 17:05   

Amontillado napisał/a:
Być może - ale wolę być osobą wzbogacającą się niż tą na której się ktoś wzbogaca :mrgreen:

To dziwne, bo akurat cywilizacje powstały na zasadzie współpracy.
Amontillado napisał/a:
nawet o Hitlerze chyba nikt się nie będzie autorytatywnie wypowiadał, że trafił do piekła

Nawet nie wiadomo czy jest odpowiedzialny za Ostateczne Rozwiązanie.
_________________
www.lovage.soup.io
 
 
Amontillado 

Posty: 421
Skąd: R'lyeh
Wysłany: 2011-01-23, 17:11   

Jander napisał/a:
To dziwne, bo akurat cywilizacje powstały na zasadzie współpracy.
Zwłaszcza z niewolnikami ;)
_________________
Ph'nglui mglw'nafh Cthulhu R'lyeh wgah'nagl fhtagn
 
 
Saika 
Czarna katana


Posty: 2969
Skąd: Z Pierwotnego Chaosu
Wysłany: 2011-01-23, 17:27   

Cytat:
Saiko - możesz nawet zostać filozofką, która będzie innym mówić żeby byli tolerancyjni - tylko niech cię chemia z fizyką broni przed wiarą w to do czego namawiasz innych - bierz z życia jak najwięcej a gdy nikt nie patrzy lub patrzeć nie chce pnij się do góry po głowach tych, którzy ci uwierzyli :badgrin:


Czyli jednak pozostanie mi być fałszywą karierowiczką. Hell. :badgrin:
A nie pomyślałeś mój drogi, że nawet ateista ma swoje zasady, których na dłuższą metę opłaca się przestrzegać? Ot, patrz, mnie opłaca się kraść-czysty zysk. Ale imaginuj sobie co by było, gdyby wszyscy tak robili...

Cytat:
A kto ci powiedział, że oni wierzą? :mrgreen: Zostać księdzem, kosić kasę i chędożyć parafianki //kas


Coś w tym jest. :mrgreen: Ale z wieloma podobnymi jest tak, że na nieszczęście są frajerami, którzy im wierzą... aż za bardzo.
_________________

 
 
Amontillado 

Posty: 421
Skąd: R'lyeh
Wysłany: 2011-01-23, 17:50   

Saika napisał/a:
A nie pomyślałeś mój drogi, że nawet ateista ma swoje zasady, których na dłuższą metę opłaca się przestrzegać?
Opłaca się przestrzegać gdy ktoś patrzy - nie ważne czy coś się zrobiło czy nie, ważne czy ponosi się konsekwencje czynów a gdy da się zrzucić konsekwencje na kogoś innego... :mrgreen:

Saika napisał/a:
Ale imaginuj sobie co by było, gdyby wszyscy tak robili...
Na jakąś skalę wszyscy tak robią - pokaż mi osobę używającą komputera, która nie użyła w życiu pirackiego programu :badgrin: Tylko czemu się ograniczać i nie poszerzać swoich możliwości? :P

Saika napisał/a:
Coś w tym jest. :mrgreen: Ale z wieloma podobnymi jest tak, że na nieszczęście są frajerami, którzy im wierzą... aż za bardzo.
Ale duchowni nie są tu jakoś specjalnie wyróżniającą się grupą - problem mają taki, że właśnie zaczęto kwestionować ich uprawnienia i zaczęto wyciągać konsekwencje - ksiądz pedofil to zły ale Polański już jest wspaniały :mrgreen:
_________________
Ph'nglui mglw'nafh Cthulhu R'lyeh wgah'nagl fhtagn
 
 
Saika 
Czarna katana


Posty: 2969
Skąd: Z Pierwotnego Chaosu
Wysłany: 2011-01-23, 18:03   

Innymi słowy-jeśli jako ateistka nie jestem niemoralna, to znaczy, że jestem naiwna. To słodkie jest. 8)
_________________

 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2011-01-23, 18:05   

Saika napisał/a:
Co K***a Bóg robił przed stworzeniem świata?

Sergio Kokis twierdził, że Bóg przez cały ten czas się onanizował.
Saika napisał/a:
Litości, czy sądzisz, że bez Boga nie może istnieć etyka/moralność?

Prawo Dżungli najwyżej. Albo Związek Radziecki.
Saika napisał/a:
Innymi słowy-jeśli jako ateistka nie jestem niemoralna, to znaczy, że jestem naiwna. To słodkie jest.

Cóż, nie zgadzam się z Amontillado, bo zakładam, że ateista może się kierować etyką i szeroko pojętą moralnością. Fajnie tylko by było, gdyby miał świadomość jak owe pojęcia powstały i w jaki sposób ewoluowały. Zacznijmy może od tej grupki pastuchów, którzy kilka tysięcy lat temu zawarli pakt z takim jednym... który między innymi stwierdził wprost: "nie kradnij, bo Ci jebnę".
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Saika 
Czarna katana


Posty: 2969
Skąd: Z Pierwotnego Chaosu
Wysłany: 2011-01-23, 18:18   

Spell napisał/a:
Prawo Dżungli najwyżej. Albo Związek Radziecki.


O koncepcji praw natury słyszał?
O prawach człowieka słyszał?
Troszkę jednak tego było po drodze-bez odwoływania się do "jednego takiego"...
Nie mówię, że to idealne pomysły (popełnia się wtedy błąd naturalistyczny) ale jednak były.
Pragmatyzm to też było nie było jakaś zasada. I karanie kradzieży też da się z niej wyprowadzić.
_________________

 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2011-01-23, 18:31   

Saika napisał/a:
O koncepcji praw natury słyszał?
O prawach człowieka słyszał?

//spell
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Saika 
Czarna katana


Posty: 2969
Skąd: Z Pierwotnego Chaosu
Wysłany: 2011-01-23, 19:03   

Zechcesz rozwinąć?
_________________

 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13162
Wysłany: 2011-01-23, 19:27   

Saika, zasadniczo jest jedno prawo natury. Silniejszy zżera słabszego.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Amontillado 

Posty: 421
Skąd: R'lyeh
Wysłany: 2011-01-23, 19:34   

Saika napisał/a:
Pragmatyzm to też było nie było jakaś zasada. I karanie kradzieży też da się z niej wyprowadzić.
Tak samo da się z tego wyciągnąć dopuszczalność kradzieży gdy ma się przeświadczenie graniczące z pewnością o tym, że uniknie się konsekwencji ;) Prawdą jest to co praktyczne :mrgreen: Jak się jest słabym i nie umie się tego zmienić to praktycznie jest myśleć, że istnieje taki wielki staruszek, który wszystkim silniejszym jebnie jeśli zechcą tej siły użyć... a jak się uda tym silniejszym to jeszcze wmówić :P

Saika napisał/a:
O koncepcji praw natury słyszał?
O prawach człowieka słyszał?
Czemu zwierzaczek jakim jest człowiek miałby mieć jakieś niezbywalne i wyjątkowe prawa? Bo jest samoświadomy? To orangutany też są wyjątkowe! Bo używa seksu nie tylko w celu prokreacji? To szympansy też są wyjątkowe! A może wynika to z ułożenia atomów wodoru we wszechświecie? Nie sądzę - widać sam sobie je przyznał i jest to negocjowalne... No bo mi nie powiesz, że źródłem jest jakaś niezmienna, niewidoczna i w dużej mierze niepoznawalna moc :mrgreen:
_________________
Ph'nglui mglw'nafh Cthulhu R'lyeh wgah'nagl fhtagn
 
 
Saika 
Czarna katana


Posty: 2969
Skąd: Z Pierwotnego Chaosu
Wysłany: 2011-01-23, 19:50   

Czyli człowiek zasadniczo jest egoistycznym, wygodnym, leniwym dupkiem.
Owszem, to prawda.
Tylko ja za cholerę nie pamiętam, żebym wychodziła ze sklepu z czymś, za co nie zapłaciłam- a wiedz, że bywają okazje "których grzech nie wykorzystać"...
Kwestia jest taka, że, jak pisał Spell-niekoniecznie muszę tego uzasadniać istnieniem transcendentalnej Konsekwencji, która mi po prostu da w łeb.
_________________

 
 
WilliamCompton


Posty: 41
Wysłany: 2011-01-23, 20:54   

Hej, w temacie pytali w co się wierzy, nie?

no oto Was troszku poewangelizuję, LOL

Wierzę w J.C., że to był taki zajefajny Ktoś, dzięki Któremu będę żył w nieskończoność, jak ten wampir ze zdjęcia :)) )))

A tak poważnie: chrześcijaństwo jest niezwykle trudną, sprzeczną wewnętrznie pogmatwaną religią, w której człowiek dostaje przysłowiowe "łaski" proporcjonalnie do wiary.

Ale uwaga, ladies&gentlemen,

wystarczy przyznać, że się grzeszy i wierzyć, że J.C. jest Bogiem - to wszystko!

I już człowiek zostanie zbawiony po śmierci (w dużym skrócie)

to mówiłem ja: wielokrotnie powynawracany quasi-agnostyk, który widział na własne oczy jakie cuda-nie-widy dzieją się dzięki wierze w J.C. i który przez pół swojego życia był zazdrosny, że jemu się takie nie dzieją.

Uwierzył i zaczęły :) !

Jeśli Boga nie ma? Nie mam powodu do wstydu! W końcu jeśli będę martwy, nie będę się tym jakoś specjalnie przejmował!

Spokój jaki daje wiara jest czymś tak niesamowitym i uzależniającym, że głupotą byłoby nie spróbować!

Trzeba siać, siać... .:D
 
 
Saika 
Czarna katana


Posty: 2969
Skąd: Z Pierwotnego Chaosu
Wysłany: 2011-01-23, 21:07   

Pisałam kiedyś, że Pascal był idiotą? Nie?
No to teraz to napiszę.

PASCAL BYŁ IDIOTĄ

Ale tak z ciekawości teraz spytam-o jakich cudach mowa?


bo dodam po cichu, że islam a nawet kult Dionizosa czy innej Artemidy miały swoje "cuda"-typu zmiana wody w wino

A jeśli idzie o "tylko" wyznanie wiary- patrz, buddyści od Amidy też się wycwanili, twierdząc, że wystarczy RAZ uwielbić Jego imię...
_________________

 
 
toto 
Carrot Guerilla


Posty: 8272
Skąd: Magic Kingdom
Wysłany: 2011-01-23, 21:12   

Saika napisał/a:
PASCAL BYŁ IDIOTĄ
To teraz pojechałaś. Może byś się wstrzymała z oceną ludzi inteligentniejszych od siebie? Co?
_________________
es­te­ta eks­tra­or­dy­na­ryj­ny

To wprawdzie zbyteczne, ale może jednak.

Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Wydawnictwo MAG


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,22 sekundy. Zapytań do SQL: 13