Założenie, że nastolatkom podobają się tylko kobiety z dużym biustem jest tak bzdurne, że aż nie chce mi się go komentować...
Faktu, że wziąłeś to na poważnie, też nie chce mi się komentować
Wziąłem... choć temat błahy, myślałem że rozmawiamy poważnie. Nie lubię po prostu upraszczania, generalizowania, używania stereotypów i wrzucania wszystkich do jednego worka.
Standardowemu nastolatkowi kobiety po prostu się podobają. Prawie wszystkie. I biuściaste i płaskie i chudsze i tęższe i wysokie i niskie. W każdej zobaczy coś pięknego
Standardowemu nastolatkowi kobiety po prostu się podobają. Prawie wszystkie. I biuściaste i płaskie i chudsze i tęższe i wysokie i niskie. W każdej zobaczy coś pięknego
Ostatnie dwie fotki extra. Megan to taki typ, co może nie zachwyca resztą, ale jak sie wypnie, uśmiechnie , rozchyli usta itd to sami wiecie.
A Olga to jest mniam mniam. Mogę skosztować.
_________________ "Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
IMO kolejna wychudła laska, i na dodatek nie zbyt mądra. W sensie, rozumiem lans i szpan ale po zagraniu w Piratach z Karaibów na pytanie "jak współpraca z Johnym Deppem?" odpowiedzieć "a kto to jest?" to trochę jakby żałość.
No i na myśl o seksie z takimi laskami mam wizję pękających kości :/
_________________ And swear
No where
Lives a woman true, and fair
IMO kolejna wychudła laska, i na dodatek nie zbyt mądra.
W sensie, rozumiem lans i szpan ale po zagraniu w Piratach z Karaibów na pytanie "jak współpraca z Johnym Deppem?" odpowiedzieć "a kto to jest?" to trochę jakby żałość.
No i na myśl o seksie z takimi laskami mam wizję pękających kości
1. W tym znaczeniu nie pisze się "nie zbyt", lecz "niezbyt".
Mądra czy niezbyt mądra nie ma tu nic do rzeczy. Ponadto skąd wiesz? Przeprowadziłaś test?
Przypominam, że oceniamy tu urodę, a nie inne kwestie.
2. To jest aktorka. Nie dość, że młoda i ładna, to o wiele lepsza, niż Ci się wydaje, Pani Ignorantko. Jej dotychczasowe dokonania: nominacja do Oscara za rolę w "Duma i uprzedzenie", dwie nominacje do Złotego Globu i kilka innych wyróżnień.
W wieku 20 lat była trzecią najmłodszą kobietą w historii Oscarów nominowaną za Najlepszą rolę żeńską.
Osoby, które choć trochę interesują się filmem, dobrze się orientują "a kto to jest".
3. Twoja wizja jest dziwna/osobliwa jak na kobietę.
Ja ją rozumiem, ale ja ważę 100kg+ No i nie jestem kobietą
ASX76 napisał/a:
To jest aktorka. Nie dość, że młoda i ładna, to o wiele lepsza, niż Ci się wydaje, Pani Ignorantko. Jej dotychczasowe dokonania: nominacja do Oscara za rolę w "Duma i uprzedzenie", dwie nominacje do Złotego Globu i kilka innych wyróżnień.
W wieku 20 lat była trzecią najmłodszą kobietą w historii Oscarów nominowaną za Najlepszą rolę żeńską.
Osoby, które choć trochę interesują się filmem, dobrze się orientują "a kto to jest"
Ale Depp też się nie urwał słoniowi spod jajec. Przed piratami otarł się też o dwie nominacje do Złotego Globu i zgarnął Cezara za całokształt. Zagrał w naprawdę zajebistych filmach (Choćby w Truposzu). Lev pije to tekstu miss Knightley "a kto to jest Johnny Depp?" No i Duma i Uprzedzenie były po Piratach Przeczytaj dokładnie posta Lev
IMO kolejna wychudła laska, i na dodatek nie zbyt mądra.
W sensie, rozumiem lans i szpan ale po zagraniu w Piratach z Karaibów na pytanie "jak współpraca z Johnym Deppem?" odpowiedzieć "a kto to jest?" to trochę jakby żałość.
No i na myśl o seksie z takimi laskami mam wizję pękających kości
1. W tym znaczeniu nie pisze się "nie zbyt", lecz "niezbyt".
Mądra czy niezbyt mądra nie ma tu nic do rzeczy. Ponadto skąd wiesz? Przeprowadziłaś test?
Przypominam, że oceniamy tu urodę, a nie inne kwestie.
2. To jest aktorka. Nie dość, że młoda i ładna, to o wiele lepsza, niż Ci się wydaje, Pani Ignorantko. Jej dotychczasowe dokonania: nominacja do Oscara za rolę w "Duma i uprzedzenie", dwie nominacje do Złotego Globu i kilka innych wyróżnień.
W wieku 20 lat była trzecią najmłodszą kobietą w historii Oscarów nominowaną za Najlepszą rolę żeńską.
Osoby, które choć trochę interesują się filmem, dobrze się orientują "a kto to jest".
3. Twoja wizja jest dziwna/osobliwa jak na kobietę.
1.Dokładnie ASX, dokładnie!
2. Znów się z Panem zgadzam Panie ASX
3. Nie moge sie powstrzymać przed zadaniem tego pytania:
Lev moze Ty jestes facetem co? Bo jezeli nie, to czy nie jesteś czasem...?
P.S. A tak wogóle to co te wszystkie laski robią w męskiej szatni?!
Ja ją rozumiem, ale ja ważę 100kg+ No i nie jestem kobietą
Lev pije to tekstu miss Knightley "a kto to jest Johnny Depp?" No i Duma i Uprzedzenie były po Piratach Przeczytaj dokładnie posta Lev
1. Punkt widzenia zależy od wagi?
W takim układzie (wy)chud(ł)a kobieta zajmuje pozycję na górze i nie ma problemu "pękających" kości.
2. Tak to napisane, że można rozumieć różnie... Na początku Lev przyczepiła się do Pani K., więc potraktowałem to jako ciąg dalszy "występu".
Deep jest bardzo dobrym aktorem. Co do tego nie mam najmniejszych wątpliwości. "Donnie Brasco" jest najlepszym filmem w którym do tej pory wystąpił (u boku Al Pacino), jak dla mnie.
Lev -> Pardon. Byłem zbyt zbulwersowany początkiem Twojego wpisu, dlatego nie przeczytałem z lepszym zrozumieniem dalszej części...
W takim układzie (wy)chud(ł)a kobieta zajmuje pozycję na górze i nie ma problemu "pękających" kości.
No ja to samo zawsze powtarzam...
ASX76 napisał/a:
Deep jest bardzo dobrym aktorem. Co do tego nie mam najmniejszych wątpliwości. "Donnie Brasco" jest najlepszym filmem w którym do tej pory wystąpił (u boku Al Pacino), jak dla mnie.
Widziałem, owszem, zajebisty film. Ale IMO Truposz lepszy. A w Parnassusie miał naprawdę świetną, epizodyczną rolę.
@
ASX76 napisał/a:
Lev -> Pardon. Byłem zbyt zbulwersowany początkiem Twojego wpisu, dlatego nie przeczytałem z lepszym zrozumieniem dalszej części...
Przepraszam nie wystarczy. Na kolana i czynić usługi seksualne (Lev, nie mnie!)
@No i kolejny, który ma problemy z czytaniem ze zrozumieniem
Oj chyba to Ty nie zrozumiałeś - Keira tak powiedziała bo ma na pieńku z Deepem, ma prawo gadać laska co chce choćby było to nawet idiotyczne. Takie prawo ma też niestety kazdy user forum
edit: I nie schodzic z tematu - Deep to nie foczka
Oj chyba to Ty nie zrozumiałeś - Keira tak powiedziała bo ma na pieńku z Deepem, ma prawo gadać laska co chce choćby było to nawet idiotyczne. Takie prawo ma też niestety kazdy user forum
Oj chyba to Ty nie zrozumiałeś - Keira tak powiedziała bo ma na pieńku z Deepem, ma prawo gadać laska co chce choćby było to nawet idiotyczne. Takie prawo ma też niestety kazdy user forum
Przepraszam nie wystarczy. Na kolana i czynić usługi seksualne (Lev, nie mnie!)
Jak Lev, to mogę... Językiem, znaczy się?
"Truposza" nie oglądałem. Mam nagranych kilka jego filmów, które wciąż czekają na lepszy czas.
Ostatnio miałem przyjemność... z "Czekoladą" z 2000 roku. Pięć nominacji do Oscara... Juliette Binoche wygląda tam bardzo apetycznie i w ogóle to fajniutki film jest: ciepły, zabawny, a nawet romantyczny, bez zbędnego zadęcia i durnych popisów typowych dla produkcji a la Hollywood. Madame Binoche ma w sobie magię...
"Truposza" nie oglądałem. Mam nagranych kilka jego filmów, które wciąż czekają na lepszy czas.
Polecam. Jeżeli lubisz filmy Jarmuscha.
ASX76 napisał/a:
Ostatnio miałem przyjemność... z "Czekoladą" z 2000 roku. Pięć nominacji do Oscara... Juliette Binoche wygląda tam bardzo apetycznie i w ogóle to fajniutki film jest: ciepły, zabawny, a nawet romantyczny, bez zbędnego zadęcia i durnych popisów typowych dla produkcji a la Hollywood. Madame Binoche ma w sobie magię...
Oj, zgadzam się. Film jest kapitalny. A Binoche bardziej apetyczna od tej czekolady
KEIRA - laska nie ma biustu. Ładna, jak na Angielkę, owszem. Ale widziałem w telewizji program o czarodziejkach z Photoshopa. I Keira z brakiem biustu była tam królową
Juliette Binoche - świetna aktorka, ale czy zaraz piękna? Zachwyciłem się nią tylko w "Wichrowych Wzgórzach", ale to z uwagi na grę, niż urodę. A CZEKOLADA - żenua jako film. Taka marna podróbka "kulinarnego" kina a la "Przepiórki w płatkach róży". Film nudny i przewidywalny z pretensjonalnymi postaciami, grubo ociosanymi z kawałka drewna.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
A CZEKOLADA - żenua jako film. Taka marna podróbka "kulinarnego" kina a la "Przepiórki w płatkach róży". Film nudny i przewidywalny z pretensjonalnymi postaciami, grubo ociosanymi z kawałka drewna.
Nie zgadzam się. Film kapitalny do oglądania we dwoje.
Romulus napisał/a:
Juliette Binoche - świetna aktorka, ale czy zaraz piękna? Zachwyciłem się nią tylko w "Wichrowych Wzgórzach", ale to z uwagi na grę, niż urodę.
Widocznie inaczej definiujemy piękno.
Max Werner napisał/a:
Perfect women?
Chyba perfect chłopczyca.
Jennifer Connelly, czyli ktoś kto reprezentuje tak zwaną "chłodną" urodę.
Ciekawsze zdjęcie Eve Mendes, w poście na str2 też zmieniłem
Przewaga Connelly nad Mendes, jest bezdyskusyjna, biorąc pod uwagę powyższe fotki.
Pisze się -> Connelly, a nie "Connely".
Romulusie -> Pani Binoche jest znacznie piękniejsza od kilku "pasztetów", których fotki dałeś, a więc od: Ann Hathaway, Marion Cotillard i Audrey Tatou.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum