FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Zabawa w typowanie wyników MŚ w piłce nożnej RPA 2010
Autor Wiadomość
MadMill 
Bucek


Posty: 5403
Skąd: hcubyw ikleiw
Wysłany: 2010-06-26, 16:52   

Tyle samo stracili Koreańczycy w drugiej połowie. Urugwaj wyszedł, ale odpadła przy tym jedna z najładniej grających drużyn na tych mistrzostwach.
_________________

"Życie... nienawidź je lub ignoruj, polubić się go nie da."
Marvin
 
 
toto 
Carrot Guerilla


Posty: 8272
Skąd: Magic Kingdom
Wysłany: 2010-06-26, 17:12   

Ok, ale z dwa lub nawet trzy do zera dużo trudniej wrócić do gry. Bramka numer dwa dla Urugwaju - ładniutka.
_________________
es­te­ta eks­tra­or­dy­na­ryj­ny

To wprawdzie zbyteczne, ale może jednak.

Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
 
 
MadMill 
Bucek


Posty: 5403
Skąd: hcubyw ikleiw
Wysłany: 2010-06-26, 17:22   

Fakt. A nie wiem czy ktoś pamięta, ale jak były MŚ w USA to Amerykanie powiedzieli, że dają sobie 16 lat na zdobycie mistrzostwa i w 2010 będą mistrzami. Ciekawe ;)
_________________

"Życie... nienawidź je lub ignoruj, polubić się go nie da."
Marvin
 
 
toto 
Carrot Guerilla


Posty: 8272
Skąd: Magic Kingdom
Wysłany: 2010-06-26, 17:41   

Coś mi się o uszy obiło. Zobaczymy, szanse na półfinał mają całkiem spore, ograć bezbarwną Ghanę i później Urugwaj, który dzisiaj mocno się gubił w drugiej połowie.
Koreańczycy naprawdę mi dzisiaj zaimponowali. Szkoda, że trochę odpuścili po strzeleniu bramki i później nie wykorzystali okazji do wyrównania. Byłoby ciekawie.
_________________
es­te­ta eks­tra­or­dy­na­ryj­ny

To wprawdzie zbyteczne, ale może jednak.

Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15588
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2010-06-26, 22:06   

Ghana gra dalej! Brawo! Gol strzelony przez Gyana - super! :) Indywidualności drużyny afrykańskiej zwyciężyły zespołowość Jankesów. :-P
_________________
Buk, Horror, Dziczyzna
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2010-06-26, 22:27   

Amerykanie przegrali na własne życzenie. Tyle sytuacji mieli...
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15588
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2010-06-26, 22:55   

Nie na własne życzenie, ino głównie dzięki bardzo dobrym interwencjom bramkarza Ghany.
_________________
Buk, Horror, Dziczyzna
 
 
Tomasz 
Kain Czarny


Posty: 4627
Skąd: Skraj Nieba
Wysłany: 2010-06-27, 08:08   

Ghana to jest to! Czyli na razie moje typy się sprawdzają :)
Ghana ma trochę szans z Urugwajem, czyli może zajść do półfinału. No no.

Dzisiaj dwa mecze i dwa pytania. Czy Anglia wreszcie się pozbiera? I czy Argentyna utrzyma poziom a Messi zacznie zdobywać bramki?
_________________
"Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
 
 
Shadowmage 


Posty: 3205
Skąd: Wawa
Wysłany: 2010-06-27, 08:13   

Wolałem USA, choć Ghana ładnie grała. Mam jednak nadzieję, że Urusi ich rozjadą - muszą tylko zrozumieć, że obrona im nie wychodzi i cały czas atakować :)
_________________
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2010-06-27, 11:11   

Tomasz napisał/a:
czy ... Messi zacznie zdobywać bramki?
Nie musi, wystarczy, że będzie za nim ganiać ciągle trzech obrońców dając luz Higuainowi, Pedro, Tevezowi czy Palermo.
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
toto 
Carrot Guerilla


Posty: 8272
Skąd: Magic Kingdom
Wysłany: 2010-06-27, 11:21   

Mag_Droon napisał/a:
Pedro
Nie ta drużyna ;) . Pedro w Hiszpanii.
Jednak fakt, za Messim biega często kilku zawodników i inni Argentyńczycy mają luz. A sam Messi i tak dochodzi do sytuacji strzeleckich, tylko brakuje mu idealnej precyzji. W końcu się odblokuje i coś strzeli. Żeby tylko zdążył przed końcem mistrzostw.

Amerykanie przegrali na własne życzenie. Mieli już Ghanę na widelcu i lipa w dogrywce. Szczególnie jedna sytuacja, gdy Amerykanin (chyba syn trenera) wyszedł sam na sam z bramkarzem, mógł spytać bramkarza gdzie ma strzelać, ale nie spojrzał na bramkę tylko strzelił patrząc w piłkę. I trafił w bramkarza.
_________________
es­te­ta eks­tra­or­dy­na­ryj­ny

To wprawdzie zbyteczne, ale może jednak.

Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15588
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2010-06-27, 12:02   

Tomasz napisał/a:


W tej akcji biegł gapiąc się na piłkę, co na powtórkach było widać i przypadkiem doszło do kontaktu z nogą Toressa. No jak to jest faul to ja jestem święty Mikołaj.


A nie wyglądasz... :-P Sędzia nie miał do dyspozycji "powtórki" w zwolnionym tempie, więc mógł nie zauważyć, że faul w tej sytuacji nie powinien zostać odgwizdany. Z drugiej strony - Chilijczyk spowodował upadek przeciwnika, który biegł bez piłki, co mogło zostać potraktowane jako niesportowe zachowanie. To, co widać na zwolnionym tempie w tv wygląda inaczej niż jak się puszcza normalnie...
Pretensje możesz mieć, ale do władz piłkarskich, które nie chcą dopuścić do korzystania zapisu... ;)

Cóżeś się tak uczepił do strzelenia gola przez Messiego? Przecież ów zawodnik gra świetnie na MŚ, drybluje i podaje tak, że rączki same składają się do oklasków, skupia na sobie uwagę dwóch, trzech przeciwników, dzięki czemu pozostali koledzy mają więcej miejsca/swobody... W reprezentacji Argentyny pełni inną rolę niż Barcelonie... Tutaj od strzelania są inni... Zresztą napastnicy bardzo wysokiej klasy. Patrząc na atak, to właśnie Argentyna ma najlepszy: 4 znakomitości. Hiszpania może pochwalić się "tylko" dwoma: Villa & Torres, przy czym ten ostatni jeszcze nie doszedł do siebie po kontuzji.
_________________
Buk, Horror, Dziczyzna
 
 
Tomasz 
Kain Czarny


Posty: 4627
Skąd: Skraj Nieba
Wysłany: 2010-06-27, 14:19   

ASX76 napisał/a:

A nie wyglądasz... :-P Sędzia nie miał do dyspozycji "powtórki" w zwolnionym tempie, więc mógł nie zauważyć, że faul w tej sytuacji nie powinien zostać odgwizdany. Z drugiej strony - Chilijczyk spowodował upadek przeciwnika, który biegł bez piłki, co mogło zostać potraktowane jako niesportowe zachowanie. To, co widać na zwolnionym tempie w tv wygląda inaczej niż jak się puszcza normalnie...
Pretensje możesz mieć, ale do władz piłkarskich, które nie chcą dopuścić do korzystania zapisu... ;)


Się czepiam, bo jak nie mógł obejrzeć powtórki to nie powinien robić się odważny i psuć meczu dając żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę. I co on w ogóle widział, skoro powinien patrzeć co się dzieje tam gdzie jest piłka. Przewracania się bez piłki jest masa w meczach, szczególnie przy rzutach rożnych i jakoś kartek za to sędziowie nie wyciągają.

ASX76 napisał/a:
Cóżeś się tak uczepił do strzelenia gola przez Messiego? Przecież ów zawodnik gra świetnie na MŚ, drybluje i podaje tak, że rączki same składają się do oklasków, skupia na sobie uwagę dwóch, trzech przeciwników, dzięki czemu pozostali koledzy mają więcej miejsca/swobody... W reprezentacji Argentyny pełni inną rolę niż Barcelonie... Tutaj od strzelania są inni... Zresztą napastnicy bardzo wysokiej klasy. Patrząc na atak, to właśnie Argentyna ma najlepszy: 4 znakomitości. Hiszpania może pochwalić się "tylko" dwoma: Villa & Torres, przy czym ten ostatni jeszcze nie doszedł do siebie po kontuzji.

A nie uczepiłem się. Uwielbiam jego grę. Zgadzam się z Twoją opinią. Tyle że jak zacznie zdobywać bramki to już nie widzę dla nikogo szans w meczach z Argentyną, a póki nie zdobywa to jeszcze ktoś jakieś ma, nawet teoretycznie ci nielubiani przeze mnie Niemcy. Jak Messi wykorzysta 1/4 swoich okazji to Argentyna wygra każdy mecz z przewagą 3 bramek minimum. :-P
_________________
"Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
 
 
Beata 
deformacja IU


Posty: 5370
Wysłany: 2010-06-27, 16:51   

Niemcy - Anglia. Piękny mecz, choć sędzia... tego... niestety, nie mamy wpływu na sędziów. Mam nadzieję, że w końcu Federacja zgodzi się na elektronikę. Bo w końcu co to za problem, żeby w piłce był chip, a w bramce fotokomórki...
A z tak wysokiej wygranej Niemców się cieszę, bo ładnie grają, a poza tym - dwiema ostatnimi bramkami potwierdzili, że błąd sędziego nie ustawił definitywnie meczu.
_________________
Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15588
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2010-06-27, 16:55   

Beata napisał/a:

A z tak wysokiej wygranej Niemców się cieszę, bo ładnie grają, a poza tym - dwiema ostatnimi bramkami potwierdzili, że błąd sędziego nie ustawił definitywnie meczu.


No jak to nie ustawił??? Przecież Anglia musiała gonić wynik, więc się odkryła i dostała dwie zabójcze kontry... Przy stanie 2:2 zapewne nie prowadziła by tak otwartej gry i wszystko mogłoby się potoczyć zupełnie inaczej... :-P
_________________
Buk, Horror, Dziczyzna
 
 
toto 
Carrot Guerilla


Posty: 8272
Skąd: Magic Kingdom
Wysłany: 2010-06-27, 17:06   

Zgadzam się z ASXem. Nieuznanie bramki spowodowało, że Anglicy musieli zagrać dużo odważniej i dostali zabójcze kontry.
A Niemcy przygaśli pod koniec pierwszej połowy, gdyby było 2:2, mecz wyglądałby zupełnie inaczej. Nie twierdzę, że Niemcy by przegrali, ale na pewno musieli by dużo mocniej się postarać w drugiej połowie. Teraz czekam na hit w ćwierćfinale. I niech wygra Argentyna!
_________________
es­te­ta eks­tra­or­dy­na­ryj­ny

To wprawdzie zbyteczne, ale może jednak.

Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
 
 
Beata 
deformacja IU


Posty: 5370
Wysłany: 2010-06-27, 17:51   

Sędzia nie ustawił definitywnie meczu. Nie twierdzę, że jego niekompetencja (i sędziego liniowego, który postanowił nie zobaczyć paru spalonych w drugiej połowie) nie miała wpływu na mecz. Miała. Ale bez przesady. Gdyby Anglicy byli lepsi, to po prostu by strzelili dwa gole i oliwa by była sprawiedliwa. Gdyby Anglicy byli lepsi, to oni strzeliliby pierwsi i Niemcy musieliby gonić wynik.
_________________
Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15588
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2010-06-27, 18:09   

Beato, to wcale nie jest tak proste, jak tu napisałaś... :-P Definitywnie nie ustawił, ale wynik spotkania wypaczył i znacząco przyczynił się do porażki Anglików. Zrozum, że dwa gole które straciła Anglia padły z kontry w sytuacji gdy ci, zmuszeni wynikiem i upływającym czasem, musieli zaatakować większą liczbą piłkarzy... Jasne czy nie do końca? ;)
_________________
Buk, Horror, Dziczyzna
 
 
Beata 
deformacja IU


Posty: 5370
Wysłany: 2010-06-27, 18:19   

Ja to świetnie rozumiem. :-P Ale zwalanie porażki Anglików wyłącznie na sędziego jest... no, chyba trochę bez sensu, nie?
_________________
Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
 
 
Shadowmage 


Posty: 3205
Skąd: Wawa
Wysłany: 2010-06-27, 18:29   

Sędziowanie jak sędziowanie, ważne, że wynik właściwy :)
_________________
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15588
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2010-06-27, 18:30   

Beata napisał/a:
Ja to świetnie rozumiem. :-P Ale zwalanie porażki Anglików wyłącznie na sędziego jest... no, chyba trochę bez sensu, nie?


W zwalaniu na sędziego winy za porażkę Anglii jest więcej sensu, niż może się wydawać.
Błąd arbitra był wielkim głazem, który poruszył lawinę. :-P
_________________
Buk, Horror, Dziczyzna
 
 
toto 
Carrot Guerilla


Posty: 8272
Skąd: Magic Kingdom
Wysłany: 2010-06-27, 18:31   

Historia zna lepsze come backi. Choćby Liverpoolu w finale LM z Milanem. Z 0:3 po pierwszej połowie, do 3:3 i zwycięstwa w karnych. Uważam, że w takiej formie jak Niemcy są obecnie i tak by wygrali, ale przyszło by im to dużo trudniej. I dużo bardziej wpłynęło by na grę drużyny w kolejnych rundach (zmęczenie fizyczne). Teraz czekam na mecz Argentyna-Meksyk. Powinno być widowisko i sporo bramek.

Tomasz, chyba powinieneś zrewidować swoje twierdzenia o grze Niemców. Cały czas grają do przodu, ładnie, zdarzają im się bardzo ładne zagrania i nie murują bramki. I w ich grze widać jakąś przewodnią myśl w przeciwieństwie do drużyny Ghany. Najbardziej żałuję, że Argentyna i Niemcy spotkają się już w ćwierćfinale (oby Argentyna nie odpadła). Najfajniejsza finałowa czwórka to: Argentyna, Niemcy, Brazylia i Hiszpania. Ale to niemożliwe niestety. To teraz marzę o finale Argentyna-Hiszpania.
_________________
es­te­ta eks­tra­or­dy­na­ryj­ny

To wprawdzie zbyteczne, ale może jednak.

Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15588
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2010-06-27, 18:39   

Jak na razie Hiszpania niewiele fajności pokazała... Bo chyba strzał Villi do pustej bramki przy bezsensowym wyjściu bramkarza "na piwo" nie zaliczysz do tej sfery? ;)
_________________
Buk, Horror, Dziczyzna
 
 
toto 
Carrot Guerilla


Posty: 8272
Skąd: Magic Kingdom
Wysłany: 2010-06-27, 18:46   

Ale bramka Iniesty była ładniutka.


Fajne z mojej perspektywy. Bo Brazylia poza pojedynczymi zagraniami też fajnej piłki nie pokazała. Ale grają bardzo dobrze, równo (choć zdarza im się zaspać w obronie, gdy już prowadzą) i potrafią zagrać efektownie (pierwsza bramka Fabiano w meczu z WKS).
_________________
es­te­ta eks­tra­or­dy­na­ryj­ny

To wprawdzie zbyteczne, ale może jednak.

Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2010-06-27, 19:04   

toto napisał/a:
Zgadzam się z ASXem. Nieuznanie bramki spowodowało, że Anglicy musieli zagrać dużo odważniej i dostali zabójcze kontry.
Zakładasz, że drużyna z takimi aspiracjami w momencie kiedy wyciągnęła z 0:2 do 2:2 i ewidentnie siedzi na przeciwniku zatrzymałaby się i "zaparkowała autobus" na własnej połowie. Przecież Anglicy poczuli krew niemców i cisnęli. Do 67 minuty przeważali i byłoby tak samo przy 2:2, bo chcieliby wykorzystać przewagę i zakończyć mecz przed dogrywką albo karnymi.
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
toto 
Carrot Guerilla


Posty: 8272
Skąd: Magic Kingdom
Wysłany: 2010-06-27, 19:13   

Autobusu by nie było, ale na pewno trochę więcej asekuracji, a nie zostawianie trzech zawodników do pilnowania tyłów.
_________________
es­te­ta eks­tra­or­dy­na­ryj­ny

To wprawdzie zbyteczne, ale może jednak.

Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15588
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2010-06-27, 20:23   

toto napisał/a:
Autobusu by nie było, ale na pewno trochę więcej asekuracji, a nie zostawianie trzech zawodników do pilnowania tyłów.


Otóż to. Anglia grałaby na mniejszym ryzyku z tyłu.

O, kolejny mecz i znowu sędziowie w roli głównej - Tevez strzelił gola z ewidentnego spalonego...
Arbiter konsultował się w tej sprawie z liniowym i nic... LOL
No jak tak kur.. można? Takie mistrzostwa nie mają sensu. --_-
_________________
Buk, Horror, Dziczyzna
 
 
toto 
Carrot Guerilla


Posty: 8272
Skąd: Magic Kingdom
Wysłany: 2010-06-27, 21:33   

To co robią sędziowie na tych mistrzostwach to cyrk. Nie ma na to innego określenia. Najpierw nieuznane prawidłowe gole, gole ze spalonego, absolutne zagubienie w meczu Brazylia-WKS, wczoraj hurtowe błędy sędziego w meczu Urugwaj-Korea Południowa, dzisiaj w obu spotkaniach fatalne decyzje. Jeśli teraz FIFA nie zareaguje, to nie wiem czy jest to możliwe przed śmiercią Blattera.

Messi już się chyba pogodził, że ma podawać kolegom a sam może liczyć na bramkę po indywidualnej akcji (dzisiaj znowu miał szanse). Szkoda, że musi brać na siebie tyle gry, koledzy zostawiają mu piłkę, a on musi uciekać przed dwoma lub trzema obrońcami. Gdyby miał Iniestę lub Xaviego na pewno jakąś bramkę by już strzelił.

A MU zrobiło dobry interes kupując Hernandeza. Ma nosa do strzelania bramek.
_________________
es­te­ta eks­tra­or­dy­na­ryj­ny

To wprawdzie zbyteczne, ale może jednak.

Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15588
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2010-06-27, 21:56   

toto napisał/a:


A MU zrobiło dobry interes kupując Hernandeza. Ma nosa do strzelania bramek.


Myślę, że Alexis Sanchez z Chile byłby lepszym zakupem. :-)

Oczywiście najbardziej wolałbym Teveza, ale nawet jeśliby MU chciałby go ściągnąć z powrotem, to i tak jest za drogi. Zresztą bardzo się dziwię i ciągle nie mogę się z tym pogodzić, że Ferguson pozwolił na odejście tak znakomitego piłkarza. Wolał Berbatowa. LOL
_________________
Buk, Horror, Dziczyzna
 
 
MadMill 
Bucek


Posty: 5403
Skąd: hcubyw ikleiw
Wysłany: 2010-06-27, 22:36   

Sędziowanie na każdym kolejnym turnieju jest coraz gorsze. Nie lubię Niemców i kibicowałem Anglii, teraz kibicować będę Argentynie.

Jutro Słowacy przejdą do ćwierćfinału, w nim ograją Hiszpanie i zagrają o medale :mrgreen:
_________________

"Życie... nienawidź je lub ignoruj, polubić się go nie da."
Marvin
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Fantasta.pl


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,15 sekundy. Zapytań do SQL: 13