FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Dowody tożsamości, PESELe, odciski palców, badania DNA etc.
Autor Wiadomość
ManJAk 

Posty: 140
Wysłany: 2010-09-12, 03:53   

bo odpowiednie programy przeszukują sieć zczytując każdego mejla którego napotkają, z lubością m.in. odwiedzają fora, są też wirusy co jedyne co robia to rozsyłają się do osób w Twojej skrzynce i osob w ich skrzynkach, kazdorazowo wysylajac spis znalezionych mejli do autora.
 
 
toto 
Carrot Guerilla


Posty: 8273
Skąd: Magic Kingdom
Wysłany: 2010-09-12, 08:35   

ManJAk napisał/a:
Łatwiej mi zarzucić kłamstwo niz użyć googla? --_- a podanie DI i WolneMedia jako źródło to nie "konkretne źródło"?
Poprosiłem o konkretne źródło. Jeśli ty byś nie umiał go znaleźć, o czym by to świadczyło?

Ok, wprowadzenie dowodu osobistego z chipem i nie danie sobie furtki do wpisywania tam kolejnych funkcji było by bezsensowne. W zalinkowanych artykułach jest jedynie postawiona teza, że były przez jakiś czas chęci wprowadzenia do dowodu informacji o odcisku palca, ale z tego zrezygnowano. Nie ma ani słowa o oczach i DNA. Oprócz odrzuconych odcisków palców, dane biometryczne występują jedynie w odniesieniu do zdjęcia (biometryczny wizerunek twarzy), które masz w praktycznie każdym dokumencie (od legitymacji szkolnej, po paszport czy legitymację honorowego krwiodawcy).

Ustawy nie czytałem (tylko rozdział drugi), ale próba wyszukania słów: oko, palce, odciski, biometryczne zakończyła się niepowodzeniem. Jeśli znajdziesz, daj znać.

A w planach to mamy (jako państwo) ogólnopolską sieć autostrad, zniesienie biedy i wiele innych mniej lub bardziej realnych.
_________________
es­te­ta eks­tra­or­dy­na­ryj­ny

To wprawdzie zbyteczne, ale może jednak.

Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2010-09-12, 13:23   

Jak to było w starej polskiej komedii //mysli "jeżeli nie ma pan dowodu tożsamości to pana nie ma" czy jakoś tak.
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23180
Wysłany: 2010-09-12, 13:28   

Co ciekawe, w urzędach, sądach - większość spraw załatwisz także przy okazaniu prawa jazdy (albo legitymacji emeryckiej/szkolnej/kombatanckiej). A dowód osobisty, czy numer PESEL bardziej się przydaje w prywatnym banku :)
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
toto 
Carrot Guerilla


Posty: 8273
Skąd: Magic Kingdom
Wysłany: 2010-09-12, 13:37   

Wcale bym się nie zdziwił, gdyby w przyszłości prawo jazdy stało się częścią dowodu osobistego, z odpowiednimi informacjami zapisanymi na chipie. Nie twierdzę, że to kwestia kilku lat. Ale za 30, kto wie? Jeden plastik by wszystkie złączyć. ;)
_________________
es­te­ta eks­tra­or­dy­na­ryj­ny

To wprawdzie zbyteczne, ale może jednak.

Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
 
 
ManJAk 

Posty: 140
Wysłany: 2010-09-12, 16:27   

Mnie bardziej ciekawi info o braku adresu na dowodach tych nowych. Wszelkiej masi mandaty, itd bez adresu? XD
 
 
Saika 
Czarna katana


Posty: 2969
Skąd: Z Pierwotnego Chaosu
Wysłany: 2010-09-12, 18:45   

Toto, też bym mnie to nie zdziwiło... Wcale by mnie to nie zdziwiło...
_________________

 
 
Jander 
Nonholik


Posty: 6189
Skąd: Kolabo. miasto Tichy
Wysłany: 2010-09-12, 21:56   

Za PESELem znajdą ci wszystko nie martw się, możesz nie mieć miejsca zamieszkania, a na konto i tak ci wejdą. :)
_________________
www.lovage.soup.io
 
 
ManJAk 

Posty: 140
Wysłany: 2010-09-12, 22:30   

No nie do konca, by wejsc mi na konto czy chocby wpisac mnie do KRD trzeba sluszniejszych kwot niz mandaty i pomocy sędziego ;)
 
 
Jander 
Nonholik


Posty: 6189
Skąd: Kolabo. miasto Tichy
Wysłany: 2010-09-12, 22:38   

Hm? Wydawało mi się, że już od kary od kanarów można dostać windykację, jeśli ma się na koncie cokolwiek.
_________________
www.lovage.soup.io
 
 
ManJAk 

Posty: 140
Wysłany: 2010-09-13, 02:58   

W teorii, w praktyce firma kontrolerska sprzedaje długi windykatorowi a windykator straszy straszy i sprawy nie zakłada. Widać się nie opłaca.
Wyjątek stanowią ludzie których długi przekraczają pewną wartość.
ale jak szybko kończą się takie sprawy to nie wiem. Za to po 3 latach kiedyś było umorzenie, jak jest obecnie też nie wiem.

a co do straszaków, do KRD może Cię wpisać podmiot gdy zalegasz jednorazowo ponad 200zł (czyli minimum 3 niezapłacone mandaty od kanarów każdy po 100, na przykład).
Gdy zalegasz 50 podmiotom, każdemu po 150, to żaden osobno, ani oni wspólnie, nie mają prawa zgłosić Cię do KRD.
do BIKu zaś mogą zgłaszać tylko podmioty u których Twoje płatności, mają charakter ciągły, ratalny że tak to ujmę, czyli np. bank za raty kredytu, czy operator za niepłacony miesięcznie abonament, etc.

Poza tym, dłużników w naszym kraju sporo, i prokuratura i firmy windykacyjne, szukając zysków zajmują się tymi z górnej półki, z których można sporo pieniędzy wycisnąć, a nie biednym kowalskim i jego groszowym mandatem za 100zł ;)

P.S. Nawet kradzież nie jest przestępstwem jeśli wartość itema jest poniżej 250zł. Jest wtedy wykroczeniem z art KW nr 19, za który grozi mandat od 100 do 500zł. Zatem kradnąc rzeczy o wartości 200zł, za każdym razem gdy Ci się uda jesteś do przodu o 200zł, a przy wtopie danego razu jedynie na minus finansowo, nie grozi Ci zakład karny. Przynajmniej dopóki nie powiążą Cię z innymi kradzieżami i nie założą Ci sprawy wspólnej o kradzieże na sumę xxx>250 (w sumie Romulus mógłby powiedzieć czy tak organa mogą zrobić w ogóle), ale dbając o różne rejony i wiedząc po ilu się umarza takie "sprawy o małej szkodliwości społecznej" możesz być złodziejem i bogacić się na cudzej krzywdzie bez konsekwencji prawnych.
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23180
Wysłany: 2010-09-13, 08:28   

ManJAk napisał/a:
P.S. Nawet kradzież nie jest przestępstwem jeśli wartość itema jest poniżej 250zł. Jest wtedy wykroczeniem z art KW nr 19, za który grozi mandat od 100 do 500zł. Zatem kradnąc rzeczy o wartości 200zł, za każdym razem gdy Ci się uda jesteś do przodu o 200zł, a przy wtopie danego razu jedynie na minus finansowo, nie grozi Ci zakład karny. Przynajmniej dopóki nie powiążą Cię z innymi kradzieżami i nie założą Ci sprawy wspólnej o kradzieże na sumę xxx>250 (w sumie Romulus mógłby powiedzieć czy tak organa mogą zrobić w ogóle), ale dbając o różne rejony i wiedząc po ilu się umarza takie "sprawy o małej szkodliwości społecznej" możesz być złodziejem i bogacić się na cudzej krzywdzie bez konsekwencji prawnych.

Jeśli chcesz być wpisany do bazy osób ukaranych za wykroczenie i widnieć w niej kilka latek, to kradnij :)

Jeśli zostaniesz powiązany z kradzieżami innymi, to nie ma takiej prostej reguły, że zlicza się wartość przedmiotów. Można to zrobić, ale to zalezy od kilku innych elementów.

Umorzenie wykroczenia w postaci kradzieży? Wątpliwe. No, chyba że sam pokrzywdzony machnie ręką i powie, że nie chce cię ścigać. Wtedy tak. Ale fajnie byłoby (dla sądu) gdyby policja umarzała takie sprawy :) Wydziały wykroczeniowe miałyby mniej pracy. Najczęściej takie kradzieże poniżej 250 zł zdarzają się w centrach handlowych i sporo jest wniosków o ściganie właśnie od nich. I rzadko odpuszczają :)

A propos "inwigilacji" przez państwo:
- KRK - Krajowy Rejestr Karny - jeśli trafisz do aresztu lub zakłądu karnego albo - po prostu - zostaniesz prawomocnie skazany - twoje dane są wpisywane do tego rejestru i widnieją tam dopóki nie dojdzie do zatarcia skazania (kilka latek). Masz zasmrodzoną kartotekę, bo pracodawca może cię poprosić o okazania się zaświadczeniem o niekaralności i leżysz, jeśli mu się ono nie spodoba.

- o bazie osób skazanych za wykroczenia pisałem

- KRS - Krajowy Rejestr Sądowy - wpisanie do tego rejestru nie jest "karą". To obowiązek każdej spółki (poza cywilną, zdaje się), fundacji i stowarzyszenia. Istnieje także obowiązek aktualizacji tych danych np. po każdej zmianie władz. Dostęp do tej bazy ma każdy obywatel.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Jander 
Nonholik


Posty: 6189
Skąd: Kolabo. miasto Tichy
Wysłany: 2010-09-13, 11:12   

Właśnie ciężko jest powiedzieć jak z tym straszeniem jest, bo 100zł zmieni ci się po jakimś czasie w 200 przez ustawowe odsetki. A jeszcze jak niektórym firmom się chce windykować, to pójdą do sądu o ustalenie zarobków osoby etc. i koszty sądowe spadają na dłużnika.
Ale ani razu nie ryzykowałem z tym i zapłaciłem, bo jednak oszczędność przy jeździe bez biletów była wystarczająco duża. :)
_________________
www.lovage.soup.io
 
 
ManJAk 

Posty: 140
Wysłany: 2010-09-13, 17:52   

Cytat:
Jeśli chcesz być wpisany do bazy osób ukaranych za wykroczenie i widnieć w niej kilka latek, to kradnij :)

Rom, picie w miejscu publicznym to tez wykroczenie, wiec juz dawno jestem w takiej bazie ;)

i nie chodziło mi umorzenie ale przedawnienie raczej, organy ścigania nie ścigają i sprawa jest umarzana.
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23180
Wysłany: 2010-09-13, 18:03   

Przy wykroczeniach jest krótszy termin przedawnienia. Co zresztą dziwić nie może. Dziwne byłoby, gdyby policja mogła ścigać za sikanie pod pubem przez 5 lat minimum, nie? Teraz mają rok na wniesienie wniosku o ukaranie. Ale koniec z tym offtopem.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
utrivv 
Roztargniony mag


Posty: 7123
Skąd: Z kapusty
Wysłany: 2010-09-14, 10:35   

Toudisław napisał/a:
W USA nie ma dowodów osobistych. Przez tysiące lat ich nie było za obowiązkowe dowody to efekt państw totalitarnych jak III rzesza czy ZSRR. Nie ma potrzeby by były one obowiązkowe

Owszem ale jej bliski sojusznik Wielka Brytania dopiero co je wprowadziła.
Zresztą właśnie przykład WB pokazuje konsekwencje brak dowodów. Strata danych z archiwum którego doświadczyła WB po wojnie bardzo im się dała we znaki. Nie ma dowodu a wszelkie dane spłonęły. W obecnych czasach ataków hackerskich czy ludzkiej bezmyślności utrata danych osobowych w urzędach jest bardzo realna.
_________________
Beata: co to jest "gangrena zobczenia"? //ooo
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.

Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2010-09-14, 11:05   

Romulus napisał/a:
Co ciekawe, w urzędach, sądach - większość spraw załatwisz także przy okazaniu prawa jazdy (albo legitymacji emeryckiej/szkolnej/kombatanckiej)
Nie posiadam żadnego z powyższych dokumentów a jakość legitymacji ubezpieczeniowej w Polsce jest żałosna. Jak miałbym się uwierzytelnić gdziekolwiek bez dowodu osobistego?
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23180
Wysłany: 2010-09-14, 11:18   

Kiedy sprawdzam dane świadka, czasami też nie mają żadnych dokumentów, więc dane odbieram na podstawie oświadczenia ustnego. I to mi wystarczy. Zwłaszcza że świadek jest pouczony o odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań (w tym podawania fałszywych danych). Chyba że któraś ze stron neguje, że ten świadek to nie jest ten przesłuchany wcześniej w postępowaniu przygotowawczym. Bo już wtedy odebrano od niego dane osobowe - wystarczy je sprawdzić na podstawie ustnego oświadczenia. Problem pojawia się, gdy nikt nie zna człowieka. Wtedy już bym się mógł zastanowić, co z tym fantem zrobić.

Ale kiedy chcesz coś załatwić w sekretariacie, np. uzyskać info o swojej sprawie, lub wgląd do akt, czy odpis orzeczenia - to możesz mieć już problem bez dokumentów. Chyba że jesteś stałym bywalcem :)
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2010-09-14, 13:01   

Sądów unikam z założenia, podobnie policji. Ale nie mogę unikać analogicznie USu, Urzędu Dzielnicy czy banku (choć mógłbym, jak Jareczek...)
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
Beata 
deformacja IU


Posty: 5372
Wysłany: 2010-09-16, 07:53   

Znalazłam taką informację na temat możliwości włamania do danych zaklętych w procesorze RFID dowodu osobistego. Te nasze też mają być takie? :>
_________________
Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
 
 
utrivv 
Roztargniony mag


Posty: 7123
Skąd: Z kapusty
Wysłany: 2010-09-16, 12:15   

A dlaczego nie? Trzeba sobie śmiało powiedzieć że nawet jeżeli w dniu "premiery" dany będą bezpieczne to juz za rok, dwa byle gówniarz będzie mógł je wykraść.
Technika idzie do przodu.
_________________
Beata: co to jest "gangrena zobczenia"? //ooo
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.

Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
 
 
ManJAk 

Posty: 140
Wysłany: 2010-09-19, 16:06   

ano, a dział nauki zwany kryptografią kwantową dowodzi, że jeśli nastąpi przełom i powstaną komputery kwantowe (a możliwe że już istnieją bo zakładam że laboratoria wojskowe są o jakieś 30 lat do przodu) to kryptoanaliza wszelkich obecnych zabezpieczeń będzie pikuś.
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2010-09-19, 16:25   

ManJAk napisał/a:
a możliwe że już istnieją bo zakładam że laboratoria wojskowe są o jakieś 30 lat do przodu

Za dużo filmów z Segalem i Norrisem.
Jeżeli chodzi o komputery, to od najmniej dwóch dekad sektor wojskowy wlecze się daleko za sektorem prywatnym. Ostatni "sukces" wojska to był Internet, o ile się nie mylę...
_________________
Instagram
Twitter
 
 
toto 
Carrot Guerilla


Posty: 8273
Skąd: Magic Kingdom
Wysłany: 2010-09-19, 17:09   

MrSpellu napisał/a:
Jeżeli chodzi o komputery, to od najmniej dwóch dekad sektor wojskowy wlecze się daleko za sektorem prywatnym. Ostatni "sukces" wojska to był Internet, o ile się nie mylę...
Pewności nie mam, ale strzelałbym, że transmisja, szczególnie bezprzewodowa, danych w wojsku stoi na dużo wyższym poziomie niż ta ogólnodostępna. Za ileś lat rozwiązania pewnie dojdą do masowego odbiorcy, jeśli będą możliwe do zaadoptowania.
_________________
es­te­ta eks­tra­or­dy­na­ryj­ny

To wprawdzie zbyteczne, ale może jednak.

Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
 
 
ManJAk 

Posty: 140
Wysłany: 2010-09-19, 19:47   

MrSpellu napisał/a:
ManJAk napisał/a:
a możliwe że już istnieją bo zakładam że laboratoria wojskowe są o jakieś 30 lat do przodu

Za dużo filmów z Segalem i Norrisem.
Jeżeli chodzi o komputery, to od najmniej dwóch dekad sektor wojskowy wlecze się daleko za sektorem prywatnym. Ostatni "sukces" wojska to był Internet, o ile się nie mylę...


Spell, raczej ogólna wiedza ze studiów gdy dowiaduję się kiedy coś zostało początkowo wynalezione a od kiedy właściwie jest stosowane poza wojskowością.
Oczywiście w latach 50 czy 70tych była wymiana informacji bardziej ograniczona, niemniej imo o ile nie będzie atomówek to kolejna wojna światowa podobnie jak ostatnia pchnie świat technologicznie do przodu.
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2010-09-20, 08:11   

toto napisał/a:
Pewności nie mam, ale strzelałbym, że transmisja, szczególnie bezprzewodowa, danych w wojsku stoi na dużo wyższym poziomie niż ta ogólnodostępna. Za ileś lat rozwiązania pewnie dojdą do masowego odbiorcy, jeśli będą możliwe do zaadoptowania.

Wojskowych jest mało i mają proporcjonalnie dużo satelitów ;) Ta "technologia" już dawno jest używana przez sektor prywatny, tylko faktycznie, do tanich nie należy.
ManJAk napisał/a:
Oczywiście w latach 50 czy 70tych była wymiana informacji bardziej ograniczona, niemniej imo o ile nie będzie atomówek to kolejna wojna światowa podobnie jak ostatnia pchnie świat technologicznie do przodu.

Całkiem niedawno wkleiłem linka o informacji, że jajogłowi pracują (na potrzeby Afganistanu) nad farmakologicznym "zamrażaniem" śmiertelnie rannych żołnierzy (facet się nie wykrwawi przed dotarciem na stół operacyjny) i to jest "wynalazek", który w cywilu ma szansę istotnie zredukować liczbę zmarłych w wypadkach etc.
ManJAk napisał/a:
Spell, raczej ogólna wiedza ze studiów gdy dowiaduję się kiedy coś zostało początkowo wynalezione a od kiedy właściwie jest stosowane poza wojskowością.

To już wiem dlaczego chleb zdrożał o 20 groszy.
_________________
Instagram
Twitter
 
 
toto 
Carrot Guerilla


Posty: 8273
Skąd: Magic Kingdom
Wysłany: 2010-09-20, 08:52   

MrSpellu napisał/a:
Wojskowych jest mało i mają proporcjonalnie dużo satelitów ;) Ta "technologia" już dawno jest używana przez sektor prywatny, tylko faktycznie, do tanich nie należy.
Sama technologia satelitarna tak. Ale nie wiemy, jak dalece zaawansowane są projekty wojskowe względem tych wykorzystywanych komercyjnie.
_________________
es­te­ta eks­tra­or­dy­na­ryj­ny

To wprawdzie zbyteczne, ale może jednak.

Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2010-09-20, 09:10   

toto napisał/a:
Ale nie wiemy, jak dalece zaawansowane są projekty wojskowe względem tych wykorzystywanych komercyjnie.

Ano nie wiemy. Dlatego moja hipoteza o podniesieniu ceny chleba ma logiczne uzasadnienie.
_________________
Instagram
Twitter
 
 
ManJAk 

Posty: 140
Wysłany: 2010-09-21, 00:52   

Spell cytując mojego znajomego "ale nie argumentuj jak frajer" i zdecyduj się w końcu, to jak: za dużo filmów z Seaglem czy może jednak jest to możliwe i po prostu nie mam danych by sprawdzić?

Dam Ci przykład:
GPS - amerykański system do nawigacji rakiet balistycznych, wprowadzony także na rynek komercyjny dla cywili.
Wg człeka u mnie na uczelni <pewnie miał stare dane> system składa się z 24 satelit (wg wiki już z 31), nie będę wnikał w jak działa, niemniej umożliwia namierzenie m.in. poruszającego się obiektu jakim jest samochód.
Do niedawna bez korekcji pomiarów dawał dokładność około 100m.
po korekcji do parudziesięciu.
"1 maja 2000 prezydent USA Bill Clinton nakazał wyłączenie mechanizmu S/A (Selective Availability) zakłócającego efemerydę satelity i poprawki zegarów atomowych, dzięki czemu dokładność określania pozycji dla zwykłych użytkowników wzrosła do około 4-12 metrów."
Niedawno - o ile dobrze pamiętam z wykładów - odblokowali dodatkowy moduł i umożliwili do zastosowań cywilnych uzyskanie dokładności rzędu 2,5m.

jak myślisz jaką dysponują dokładnością namierzenia wojskowi?

Dla porównania:
System Galileo wprowadzany przez UE ma mieć 30 satelit i dokładność dla cyiwli do 60cm!
a rosyjski Glonass dla cywili daje jedynie 60m dokładności ;)

i mówimy nie o jakiejś nowince technicznej, od, są już tak daleko do przodu że pozwalają cywilom korzystać... sam GPS i Glonass zostały odpalone w latach 70tych. 40 LAT TEMU
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2010-09-21, 07:28   

A ja myślę, że z wojskowych laboratoriów wypłynął przeciek, że komputery kwantowe będą napędzane mąką robioną z żołędzi. Reakcja piekarzy była natychmiastowa i dlatego dziś chleb kosztuje 5zł, a nie 4,80 :-|
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Qfant


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,12 sekundy. Zapytań do SQL: 14