FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Maja Lidia Kossakowska
Autor Wiadomość
Sunshine 


Posty: 216
Wysłany: 2009-03-25, 12:06   

Moja znajomość twórczości Mai Kossakowskiej to "Siewca wiatru", "Obrońcy królestwa" pierwszy tom "Zakonu krańca świata" oraz "Więzy krwi". Nie są to książki bardzo trudne w odbiorze, ale i nie są taką papką, jak to ma miejsce w wykonaniu np. Pilipiuka. "Obrońców..." czytałam po "Siewcy...", kiedy jeszcze nie wiedziałam, że powinno się czytać na odwrót (jakby to miało jakieś fundamentalne znaczenie dla rozumienia treści obu książek :P ). "Obrońcy..." wydali mi się nieco chaotycznie napisani, jakoś dziwnie pokręceni, jakby autorka nie do końca jeszcze wiedziała, jak ma zorganizować fabułę...
Teraz od bardzo długiego czasu składam się do lektury "Rudej sfory"; ta pozycja Mai zbiera akurat bardzo pozytywne recenzje. Póki co jednak jeszcze nie przeszedł mi uraz do FS, więc pewnie jeszcze książka postoi na półce.
 
 
Wilko 
Blue


Posty: 99
Skąd: Castle in the Sky
Wysłany: 2009-03-25, 22:42   

Muszę przyznać, że trochę rozczarowała mnie Ruda sfora. Owszem czytało mi się z łatwością i przyjemnością, ale po Siewcy wiatru bardzo irytował mnie identyczny schemat świata. Ja rozumiem, że jeden autor pisze w jednym stylu i ma swój charakter, ale takie rozwiązanie zupełnie do mnie nie trafia. Dopasowanie postaci do gotowego schematu spowodował wielki grymas na mojej twarzy i wyraźną niechęć. Nawet nie odradzam od czytania Sfory... , ale jak dla mnie to trochę za mało. Trochę całą książkę ratuje zakończenie, którego niby się spodziewałam, ale i tak w moim przekonaniu wypadło dobrze.
Nie wiem od czego to zależy, ale im więcej czytam książek Kossakowskiej tym mniej mnie wciągają i zachęcają.
_________________
Widzimy, jak pulsuje w nich ciemnoczerwona krew.
Nawet w dżdżownicach, w nartnikach i w świerszczach.
Wszyscy żyjemy, każdy z nas.
I potrafimy się śmiać, bo mamy życia dar.
Gdy wyciągamy dłonie ku słońcu i patrzymy przez palce,
widzimy, jak pulsuje w nich ciemnoczerwona krew.
Nawet w ważkach, w żabach i w pszczołach.
Wszyscy żyjemy, każdy z nas...
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2009-07-22, 19:36   

Pani Maja... Miałem kontakt z jej twórczością i, niestety, nie mogę powiedzieć, żeby była to przyjemna lektura.
Pierwsze spotkanie miałem z Siewcą Wiatru. Nie powiem, że była to zła książka, bo czytało się ją całkiem przyjemnie. Ale oprócz aniołów (uczłowieczonych, uwspółcześnionych) nie było niczego więcej, co mogło by sprawić, że nazywa się to angel fantasy. No sorry, ale bohaterami mogłyby być równie dobre Daoine Sidhe w scenerii miejskiej, mające podobne problemy. Po odrzuceniu całej anielskiej otoczki okazuje sie, że mamy oto całkowicie skute w okowach fantasy z cudownym przedmiotem który potrafi uratować sytuację (Beznogi Tancerz), ale za to bohater ma zostać stracony przez dowódcę idiotę, żeby zaraz na początku powieści okazało się, że połowa fabuły traktuje o poszukiwaniu innego zaginionego/skradzionego przedmiotu.
W dodatku anielska atmosfera jest dosyć... mdła - już angel sanctuary (które same w sobie jest dosyć przekoloryzowane i pomieszane - ale z głową) miał lepszy klimat tego, co się dzieje w Niebie i jaka panuje tam hierarchia. I nie było nagle znalezionej drogi, którą mógłby wykorzystać najeźdźca, a ich dowódca, Pan Zastępów o niej zapomniał :|
Powieść to nie to, może więc opowiadania o aniołach będą ciekawe? Nie - Obrońcy królestwa również mi podpadły - zwłaszcza kilkoma kiczowatymi pomysłami jak Abaddon szukający następcy... poprzez muszlę klozetową, czy też anioły porywające lekarza w pewnym istotnym celu.
Zakon Krańca Świata - tutaj moja opinia nie odbiega od średniej większości - cienizna, która ma pewien potencjał, ale tylko zmarnowany.
Więzy krwi były kolejnym podejściem do twórczości tej pani. Nie ukrywam, że od samego początku byłem sceptyczny, co wyszło mi na zdrowie - nie rozczarowałem się. Zbiór jest słaby, bardzo podobny do KJD (ale nie stylem), ma jedno opowiadanie powyżej przeciętnej. Reszta idzie na przemiał.
Ostatnią próbą była Ruda Sfora, tym razem w klimatach mitologii jakuckiej. Wielki plus, bo temat dla mnie mało znany, więc wielkie nadzieje na oryginalność. A tu kicha, bo to okazuje się być pseudo epic fantasy dla gówniarzy. W dodatku to takie rozwinięcie pomysłu z Zakonu oraz przeniesienie motywów z Siewcy w inne klimaty.
Żarna Niebios. Sprawdziłem jego zawartość, zaśmiałem się pod nosem i przeczytałem. Całe dwa opowiadania.

Chyba więc jestem jej przeciwnikiem :)
No i nie wspomniałem o trójcy bohaterów pisanych na jedno kopyto i pogłębionych jednym wątkiem miłosnym - sic.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
Sharin 
Pigeon Slayer


Posty: 1200
Wysłany: 2009-07-22, 19:53   

Tixon napisał/a:
Pierwsze spotkanie miałem z Siewcą Wiatru. Nie powiem, że była to zła książka, bo czytało się ją całkiem przyjemnie. Ale oprócz aniołów (uczłowieczonych, uwspółcześnionych) nie było niczego więcej, co mogło by sprawić, że nazywa się to angel fantasy.


Ja także znajomość z panią Mają nawiązałem przez Siewcę... Nie był zły ;) Ot, taki mało urozmaicony, jakoś nie wybitnie stylistyczny tekst, który można spokojnie połknąć podczas podróży do pracy :P Nie wiązałem z nim większych nadziei więc nie byłem rozczarowany gdy Siewca wiatru okazał się literaturą z tej "niższej półki".

Co mi się nie podobało?
Anioły, które oprócz tego, że są skrzydlate mają mało cech anielskich. De facto mogłyby być zwykłymi rycerzami albo Pogromcami Gołębi.
Akcja, która nie wciągała. Powieść nie miała tego "czegoś" co sprawia, że chce się ją czytać do końca. Nie miałem na czym oka zawiesić, nie czułem wewnętrznej konieczności namolnego czytania.
I do tego było to fantasy. Ech...

Książka nie podobała mi się.
_________________
Próżnia doskonała

Próżnia Doskonała na Facebooku
 
 
Toudisław 
Ropuszek

Posty: 6077
Skąd: Z chińskiej bajki
Wysłany: 2009-07-23, 11:37   

Tixon napisał/a:
ale za to bohater ma zostać stracony przez dowódcę idiotę, żeby zaraz na początku powieści okazało się, że połowa fabuły traktuje o poszukiwaniu innego zaginionego/skradzionego przedmiotu.

A sam Bohater jest nie lepszym idiotą :P Który nie wahał się zabijać swoich. Samo opowiadanie niesamowicie infantylne, naiwne i Schematyczne. Nie potrafię zrozumieć jego fenomenu.
Tixon napisał/a:
brońcy królestwa również mi podpadły - zwłaszcza kilkoma kiczowatymi pomysłami jak Abaddon szukający następcy... poprzez muszlę klozetową, czy też anioły porywające lekarza w pewnym istotnym celu.

W tym zbiorze najlepsze są opowiadania które nie dotyczą ważnych aniołów. Te poboczne nie z pierwszej Lini frontu.
 
 
Ł 
dziura w niebycie


Posty: 4487
Skąd: fnord
Wysłany: 2009-07-23, 16:31   

Wilko napisał/a:
Muszę przyznać, że trochę rozczarowała mnie Ruda sfora. Owszem czytało mi się z łatwością i przyjemnością, ale po Siewcy wiatru bardzo irytował mnie identyczny schemat świata. Ja rozumiem, że jeden autor pisze w jednym stylu i ma swój charakter, ale takie rozwiązanie zupełnie do mnie nie trafia. Dopasowanie postaci do gotowego schematu spowodował wielki grymas na mojej twarzy i wyraźną niechęć.

Coś mi mówi że "Upiór Południa" będzie się opierał na podobnym chwycie - a jest jeszcze tyyyyleeee regionalncyh mitologii i wierzeń do wyeksploatowania. Żyła złota. No ale ktoś to czyta, i co fajniej z przekonanem że jest to coś ambitniejszego bo o mitologii wierzeniach a nie elfy krasnale. Padaka. W sumie to tacy fani MJK drażnią mnie bardziej niż sama autorka z jej strasznie nawinymi książkami.
 
 
Kennedy 
Sepulka


Posty: 601
Skąd: Chasm City
Wysłany: 2009-07-23, 17:13   

Czytałem Siewcę wiatru, zaraz po tym jak się ukazał, no i przyjąłem tę powieść raczej bez podniety. Ok, koncepcja świata dawała radę, ale strasznie to biedne pod kątem wykonania. Papierowo - cukierkowe postaci, język co najwyżej poprawny, fabuła mało odkrywcza i dosyć naiwna, chociaż czytało się szybko i przyjemnie. Finałowa bitwa była całkiem nieźle opisana, to licze na plus. Tragedii wielkiej nie ma, ale po inne powieści Kossakowskiej raczej nie sięgnę

Ł napisał/a:
Coś mi mówi że "Upiór Południa" będzie się opierał na podobnym chwycie - a jest jeszcze tyyyyleeee regionalncyh mitologii i wierzeń do wyeksploatowania. Żyła złota.

Po tytule sądząc możemy tu mieć mitologię słowiańską (i okolice), ale dopóki ksiązka nie wyjdzie to nie da się stwierdzić, czy faktycznie. Brzmi nawet zachęcająco, chętnie bym przeczytał jakąś powieść fantasy oparta na wierzeniach Słowian, zawsze by to była jakaś odmiana po rżnięciu z Celtów i Wikingów.
_________________
Znalazłem swoją religię, nic ponad książkę nie wydawało mi się ważniejsze. Bibliotekę poczytywałem za świątynię.
J-P.S.
 
 
Zireael 


Posty: 516
Skąd: Maribor
Wysłany: 2009-07-24, 02:37   

Kennedy napisał/a:
chętnie bym przeczytał jakąś powieść fantasy oparta na wierzeniach Słowian, zawsze by to była jakaś odmiana po rżnięciu z Celtów i Wikingów.


Herbata z kwiatem paproci (nie czytałam, ale zamierzam; Mad uważa, że nie jest złe), Kiedy Bóg zasypia.
A z Kossakowskiej wyrosłam (na szczęście : P) i cokolwiek nowego urodzi- nie wzbudzi to raczej mojego zainteresowania.
 
 
Sebaa 

Posty: 82
Wysłany: 2009-08-21, 16:12   

Jestem w trakcie Upiora południa - Czerń.

Ta książka jest inna niz dotychczasowe ksiażki MLK. Ale bardzo mi przypadła do gustu :->

Pewnie tresc na stronach 106 i 112 wkurzy feministki i lewicowców.

Dla mnie najlepsza polska pisarka.
 
 
nosiwoda 


Posty: 522
Wysłany: 2009-08-21, 18:14   

Sebaa napisał/a:
Dla mnie najlepsza polska pisarka.
LOL.

A kolega widzę jak zwykle rozpatruje lektury głównie pod kątem poglądów politycznych autorów.
 
 
Sebaa 

Posty: 82
Wysłany: 2009-08-21, 18:51   

nosiwoda napisał/a:
Sebaa napisał/a:
Dla mnie najlepsza polska pisarka.
LOL.

A kolega widzę jak zwykle rozpatruje lektury głównie pod kątem poglądów politycznych autorów.



E tam

Nie chcialo mi sie pisac o tych wszystkich Jej wczesniejszych ksiazek, ktore uważam za dobre.

Dla mnie w literaturze istotne są też WARTOSCI.

Koleżanka napisała "jak zwykle"
Nie przypominam sobie abyśmy sie poznali? Chyba, że w Pubie Rudy Kot - przy piwku czesto podejmuje ze znajomymi i przypadkowymi ludzmi dyskusje literackie. Ale ten nick nic ani w ząb mi nie mówi. Może byłem zbyt podciety.
 
 
Toudisław 
Ropuszek

Posty: 6077
Skąd: Z chińskiej bajki
Wysłany: 2009-08-21, 22:53   

Sebaa napisał/a:
Koleżanka napisała "jak zwykle"

Koleżanka ma na imię Michał
Cytat:
A kolega widzę jak zwykle rozpatruje lektury głównie pod kątem poglądów politycznych autorów.

A MLK ma jakieś poglądy ? ( tzn ukazuje je w książkach ? )

Sebaa napisał/a:
Dla mnie najlepsza polska pisarka.

Oj polemizował bym
 
 
Sebaa 

Posty: 82
Wysłany: 2009-08-22, 10:48   

Toudisław napisał/a:
Sebaa napisał/a:
Koleżanka napisała "jak zwykle"

Koleżanka ma na imię Michał
Cytat:
A kolega widzę jak zwykle rozpatruje lektury głównie pod kątem poglądów politycznych autorów.

A MLK ma jakieś poglądy ? ( tzn ukazuje je w książkach ? )

Sebaa napisał/a:
Dla mnie najlepsza polska pisarka.

Oj polemizował bym


1) To troche dziwny nick.

2) MLK ma poglądy takie jak jej Mąż Jarosław Grzędowiczz(patrz; testy z Gazety Polskiej plus proza)

3) Nie znam dużo Kobiet pisarek. Znam babcie Chmielewską - świetnie pisze, ale wole MLK.
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2009-08-24, 21:04   

Sebaa napisał/a:
Dla mnie najlepsza polska pisarka.

Toudisław napisał/a:
Oj polemizował bym

Z tym, że to dla niego najlepsza polska pisarka? :-P

Ja mam dylemat: Zosia Nałkowska czy Kazia Iłłakiewiczówna ;) A tak poważnie, to w sumie z twórczością polskich fantastek miałem do czynienia tylko z MLK i z A. Brzezińską. Zdecydowanie wolę tą drugą. Aczkolwiek nie znam jej poglądów politycznych.
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Ł 
dziura w niebycie


Posty: 4487
Skąd: fnord
Wysłany: 2009-08-24, 23:54   

Z tymi poglądami politycznymi to ciekawa sprawa. Trzeba mieć oczy pod pachami, żeby nie zauważyć że Fabryka Słów ma pewną linię światopoglądową (albo odwrotnie - że jest poprostu ujściem pewnej środowiskowej tendencji - vide teza Dukaja o tym że na literackiej prawicy wartością jest dochodowe chałutrzenie). I ma do tego prawo. Chociaż prawciowość niektórych wielkich wolnościowców którzy później żalą się że internet nie ma redaktora naczelnego, jest dla mnie nieco wątpliwa.
 
 
Sebaa 

Posty: 82
Wysłany: 2009-08-25, 17:27   

Ł napisał/a:
Z tymi poglądami politycznymi to ciekawa sprawa. Trzeba mieć oczy pod pachami, żeby nie zauważyć że Fabryka Słów ma pewną linię światopoglądową (albo odwrotnie - że jest poprostu ujściem pewnej środowiskowej tendencji - vide teza Dukaja o tym że na literackiej prawicy wartością jest dochodowe chałutrzenie). I ma do tego prawo. Chociaż prawciowość niektórych wielkich wolnościowców którzy później żalą się że internet nie ma redaktora naczelnego, jest dla mnie nieco wątpliwa.


Brzezinskiej nie dalem rady doczytac w Ksiedze Strachu. Lubie także Kantoch i Koazak. Ale nie wiem jaki maja swiatopoglad. No MK strzela, skacze ze spadochornu i wali w morde. Lubietakie dziewczyny!!!! Ten swiatopoglad mi odpowiada.
 
 
Tomasz 
Kain Czarny


Posty: 4632
Skąd: Skraj Nieba
Wysłany: 2009-08-25, 18:05   

Sebaa napisał/a:
No MK strzela, skacze ze spadochornu i wali w morde.


Bez obrazy ale zdradź mi jak to się ma do tzw. światopoglądu? Ktoś kto wali w mordę, skacze ze spadochronu i strzela może być katolickim fundamentalistą albo równie dobrze wojującą feministką. Może być zwolennikiem aborcji dostępnej dla wszystkich albo modlić się o państwo kościelne.
_________________
"Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2009-08-25, 20:19   

Może Sebaa myli światopogląd z temperamentem? :-P

Sebaa napisał/a:
No MK strzela, skacze ze spadochornu i wali w morde

Byle Fallschirmjäger to potrafił ;)
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2009-08-26, 23:22   

Ł napisał/a:
Trzeba mieć oczy pod pachami, żeby nie zauważyć że Fabryka Słów ma pewną linię światopoglądową (albo odwrotnie - że jest poprostu ujściem pewnej środowiskowej tendencji - vide teza Dukaja o tym że na literackiej prawicy wartością jest dochodowe chałutrzenie). I ma do tego prawo. Chociaż prawciowość niektórych wielkich wolnościowców którzy później żalą się że internet nie ma redaktora naczelnego, jest dla mnie nieco wątpliwa.

Możesz to rozwinąć? Zaintrygowałeś mnie :)
Spellsinger napisał/a:
Toudisław napisał/a:
Oj polemizował bym

Z tym, że to dla niego najlepsza polska pisarka? :-P

A pewnie. Bardzo łatwa polemika - dać mu do poczytania lepszą w mniemaniu Toudiego i oczekiwać efektów :)
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
Toudisław 
Ropuszek

Posty: 6077
Skąd: Z chińskiej bajki
Wysłany: 2009-08-27, 00:10   

Cytat:
Z tymi poglądami politycznymi to ciekawa sprawa. Trzeba mieć oczy pod pachami, żeby nie zauważyć że Fabryka Słów ma pewną linię światopoglądową

Jedyną linią światopoglądową FS jest zysk. Co prawidłowo bo to jest firma i ma zarabiać. Nie sądzę by nie wydali książki lewicowego pisarza jeżeli miała by się sprzedać

Ł napisał/a:
Chociaż prawciowość niektórych wielkich wolnościowców którzy później żalą się że internet nie ma redaktora naczelnego, jest dla mnie nieco wątpliwa.

Albo prawicowca z PiS chcącego by płacić za pożyczanie książki znajomym a odtwarzacze DVD powinny blokować płytę tak by mogła działać tylko na odtwarzaczu w którym użyto ją po raz pierwszy. Do tego po 30 odtwarzaniach ma się kasować

Tixon napisał/a:
A pewnie. Bardzo łatwa polemika - dać mu do poczytania lepszą w mniemaniu Toudiego i oczekiwać efektów :)

Polemizował bym z opinią kolegi, że to najlepsza pisarka. Inna sprawa że wielkiej konkurencji nie ma ale jest Anna Brzezińska więc starczy
 
 
Ł 
dziura w niebycie


Posty: 4487
Skąd: fnord
Wysłany: 2009-08-27, 01:09   

Tixon napisał/a:

Możesz to rozwinąć? Zaintrygowałeś mnie :)

Pije do sprawy Grzędowicz vs Internet, gdzieś to było na forum wałkowane, musisz poszukać.


Toudisław napisał/a:

Jedyną linią światopoglądową FS jest zysk. Co prawidłowo bo to jest firma i ma zarabiać. Nie sądzę by nie wydali książki lewicowego pisarza jeżeli miała by się sprzedać

1. Myślisz że Fabryka zarabia na wydawaniu zbioru feliotnów Koriwna-Mikkego?
2. Serio myślisz że gdyby pojawił się jakiś polski China Miéville (jawnie lewicowo zaangazowany i propagujący politycznie) to FS byłby dla niego wymarzonym miejscem na start?
3. Generalnie sam zaznaczyłem że prawoskrętność Fabryki nie musi wypływać z jej konkrentego widzimisię ale z uwarunkowań zewnętrznych (ww. teza o prawicowych chałutrach).
 
 
Toudisław 
Ropuszek

Posty: 6077
Skąd: Z chińskiej bajki
Wysłany: 2009-08-27, 01:40   

Cytat:
1. Myślisz że Fabryka zarabia na wydawaniu zbioru feliotnów Koriwna-Mikkego?

Czemu nie. Nie musi dużo to raz. Jakoś nie widzę żeby wydawali tego multum.

RAZ to dla mnie taka farbowana prawica

Ł napisał/a:
Serio myślisz że gdyby pojawił się jakiś polski China Miéville (jawnie lewicowo zaangazowany i propagujący politycznie) to FS byłby dla niego wymarzonym miejscem na start?

Pewnie nie miał by wyjścia. FS aż takich manifestów politycznych nie wydaje. Przenajświętsza poszła bo była antyklerykalna i zachwycał się nią lewica właśnie a "prawica " wyklinała
Ł napisał/a:
Generalnie sam zaznaczyłem że prawoskrętność Fabryki nie musi wypływać z jej konkrentego widzimisię ale z uwarunkowań zewnętrznych (ww. teza o prawicowych chałutrach).

Raczej z tego że większość pisarzy skręca na prawo.
 
 
Tomasz 
Kain Czarny


Posty: 4632
Skąd: Skraj Nieba
Wysłany: 2009-08-27, 10:28   

Na pewno FS zarabia na Korwinie bo to jednak dość barwna i popularna np. w środowiskach internautów postać. Na pewno na nim łatwiej zarobić niż na większości tego co fabryka wydaje.

Co do "Przenajświętszej" Piekary to ona najpierw była wydana w tym odgałęzieniu FS, bodajże się to RedHorse nazywa. Poza tym Piekara to jednak ich numer 2 po Pilipiuku, to mu wszystko wydadzą, bo jak Toudi zauważył głównie im o zysk chodzi.
Ale czy to dobrze to bym polemizował. Wydawnictwo powinno sobie budować markę. Tak jak swego czasu Runa zaczynała, ale teraz im to padło. Tak jak buduje MAG i chwilami Solaris.

Co do lewicowych czy lewicujących autorów w FS to nie wydaje wam się że takim był np. Pacyński?

Prawicowość i chałturzenie jako linia FS? Hmm chałturzenie to tak, ale prawicowość? Grzędowicz ok. Kossakowska tego w literaturze raczej nie pokazuje. RAZ autorem fantastyki już nie jest. Baaaardzo prawicowy, jeśli nie najbardizej prawicowy w prozie, Twardoch wydał w FS tylko debiutancką książkę, potem w SuperNOWEJ i Dolnośląskim.

Żeby sensownie ocenić jaki światopogląd ma FS to musielibyśmy wiedzieć jakie książki nie przyjęli do wydania. A jakoś sobie nie wyobrażam że FS kogoś wydać nie chce :badgrin:

Co do Kossakowskiej, bo to w końcu jej wątek, to może jej światopogląd uwidacznia się w wydawanym teraz tym cyklu Upiór południa? Czytał już ktoś? Ktoś coś wie więcej o czym to rzecz i czy warto?
I przy okazji spytam o "Rudą sforę". Warto kupować?
_________________
"Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2009-08-27, 10:54   

Tomasz napisał/a:
I przy okazji spytam o "Rudą sforę". Warto kupować?

Nie.
To schemat z Siewcy tyle, że w realiach innych mitów. Do tego trudno określić do kogo jest skierowana - fabuła, bohaterowie i akcja wskazują na młodszych czytelników, zaś język (wulgarny miejscami) na starszych, dla których jednak poprzednie elementy będą za proste.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
Palarani 


Posty: 105
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2009-08-28, 13:39   

Tomasz napisał/a:
I przy okazji spytam o "Rudą sforę". Warto kupować?

Co najwyżej pożyczyć jeśli już koniecznie musisz. Za taką cenę można mieć coś lepszego.
 
 
Tomasz 
Kain Czarny


Posty: 4632
Skąd: Skraj Nieba
Wysłany: 2009-08-28, 16:42   

Dzięki za podwójne ostrzeżenie. Nie kupię. A że czytam niemal tylko to co kupuję to i nie przeczytam.
_________________
"Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
 
 
Sebaa 

Posty: 82
Wysłany: 2009-08-28, 20:04   

Tomasz napisał/a:
Sebaa napisał/a:
No MK strzela, skacze ze spadochornu i wali w morde.


Bez obrazy ale zdradź mi jak to się ma do tzw. światopoglądu? Ktoś kto wali w mordę, skacze ze spadochronu i strzela może być katolickim fundamentalistą albo równie dobrze wojującą feministką. Może być zwolennikiem aborcji dostępnej dla wszystkich albo modlić się o państwo kościelne.


Nie skumałeś żartu? ;) Wszystko przyjmujesz na poważnie? Naprawde?

Spodobało mi sie jej jedno opowiadanie w antologii.
Zaserwowalem sobie 2 powiesci jej autorstwa.
W wywaidach i na forum widac, że MK jest bardzo rowna i sympatyczną Babką :-)
Co do jej pogladów to nie wiem jakie Magda posiada.

Co do MLK to "Ruda Swora" bardzo mi przypadla do gustu. Generalnie Kossakowska kupuje w ciemno. Jeszcze sie nie zawiodlem.


Warto wziasc do porowania ksiazke MLK a ksiazke Manuley Gretkowsje. Przy tym porowaniu widac, że MLK to zdrowo myślaca kobieta, a nie feministka socjalistka.
//piwo

Jesli jestes Fanem Gretkowskiej, to trzymaj sie z daleka od prozy MLK.
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2009-08-28, 20:27   

Sebaa napisał/a:
Jesli jestes Fanem Gretkowskiej, to trzymaj sie z daleka od prozy MLK.

Nie jestem fanem Gretkowskiej, a po Siewcy wiatru trzymam się z daleka od prozy MLK. To też żart jakiś? :roll:
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Palarani 


Posty: 105
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2009-08-28, 22:27   

Sebaa napisał/a:
Generalnie Kossakowska kupuje w ciemno.

Też kiedyś tak miałam. Przeszło mi po wydaniu Żaren Niebios.
 
 
Tomasz 
Kain Czarny


Posty: 4632
Skąd: Skraj Nieba
Wysłany: 2009-08-29, 11:08   

Sebaa napisał/a:
Nie skumałeś żartu? ;) Wszystko przyjmujesz na poważnie? Naprawde?

Eh, nawet jak żart to nic nie zmienia. Wskazałeś jej poglądy jako wartość jej prozy. A my twierdzimy że w jej prozie ani słowa o jej poglądach. Chyba że w "Upiorze" coś ujawniła.
A przypomnę tylko:
Sebaa napisał/a:
Dla mnie w literaturze istotne są też WARTOSCI.



Sebaa napisał/a:
Spodobało mi sie jej jedno opowiadanie w antologii.
Zaserwowalem sobie 2 powiesci jej autorstwa.

Opowiadań to ona sporo napisała, a powieści chyba 5. To jeszcze mało przeczytałeś.

Sebaa napisał/a:
Nie znam dużo Kobiet pisarek. Znam babcie Chmielewską - świetnie pisze, ale wole MLK.

Sebaa napisał/a:
Brzezinskiej nie dalem rady doczytac w Ksiedze Strachu. Lubie także Kantoch i Koazak.

Sebaa napisał/a:
Warto wziasc do porowania ksiazke MLK a ksiazke Manuley Gretkowsje.


Wiem. Czepiam się. Po pierwsze to jednak parę polskich autorek znasz. Po drugie błagam o poprawianie tego co piszesz.

Sebaa napisał/a:
Co do jej pogladów to nie wiem jakie Magda posiada.

Jaka Magda?

Sebaa napisał/a:
Co do MLK to "Ruda Swora" bardzo mi przypadla do gustu.

Ki diabeł ta Swora?

Sebaa napisał/a:
Warto wziasc do porowania ksiazke MLK a ksiazke Manuley Gretkowsje. Przy tym porowaniu widac, że MLK to zdrowo myślaca kobieta, a nie feministka socjalistka.

Po pierwsze to nie ma sensu porównywać całkiem odmiennych gatunków. MLK pisze prozę prostą rozrywkową, co o prozie Gretkowskiej trudno powiedzieć.
Po drugie to sugerujesz że Gretkowska jest socjalistką czego taki pewien bym nie był. Mi raczej pachnie feministką liberalną ale pewności nie mam.
Po trzecie sugerujesz że Gretkowska jest niezdrową bądź niemyślącą bądź niekobietą :)

Sebaa napisał/a:
Jesli jestes Fanem Gretkowskiej, to trzymaj sie z daleka od prozy MLK.

Hmm, nie jestem fanem ani jednej ani drugiej. Ale niby czemu ma się taki fan trzymać z daleka? To feministki z założenia nie mogą lubić np. prozy o aniołach w rozrywkowym wykonaniu? Wybacz ale MLK to nie RAZ i w swoich powieściach nie epatuje swoimi poglądami. Podobnie zresztą jak Grzędowicz, też nie zawsze sięgający po poglądy przy pisaniu prozy. No chyba że uznasz "Pana Lodowego Ogrodu" za prawicową fantasy wojującą z komunizmem, ale nie wiem na jakiej podstawie. :-P
_________________
"Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Neil Gaiman- blog w polskiej wersji językowej


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,33 sekundy. Zapytań do SQL: 13