FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Kącik jarosza
Autor Wiadomość
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2014-03-30, 21:28   

Ja z buraków tylko klarowny barszczyk toleruję, no ale jak się mieszka we Warszawie to buraków człowiek ma dość na codzień :>
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
Metzli 
Diablica


Posty: 3556
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2014-03-30, 21:35   

Taki świeżo upieczony lub ugotowany na parze buraczek, mniam //slina Nawet bez żadnych innych dodatków.
_________________
Ale to mnie nie wzrusza
W mojej głowie wciąż susza
Bo parasol określa ich byt
 
 
martva 
grzeczna dziewczynka


Posty: 1942
Wysłany: 2014-03-30, 21:37   

Ja ostatnio nawet surowe jadam :) A pieczony burak z serem pleśniowym to jest absolutne miszczostwo.
_________________
Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13140
Wysłany: 2014-03-31, 06:36   

to jest marnowanie sera
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Zireael 


Posty: 516
Skąd: Maribor
Wysłany: 2014-03-31, 19:17   

Cudowałam dzisiaj w kuchni. Robiłam placki brokułowe, które się rozpadły i w ogóle wyszły bez sensu. Drugi pomysł udał się w 101%.
Uwielbiam wszelkie pasty, kremy i smarowidła czekoladowe. Nutella jest droga i niezdrowa, dlatego wymyśliłam tani, prosty, przepyszny krem czekoladowy z dużym potencjałem wegańskim.

Składniki są niebywale prostackie, praktycznie zawsze mam je w domu, zrobienie zajmuje chwilę.

- 100 gramów łuskanego, niesolonego słonecznika
- 35 gramów (nie wiem, ile to będzie w mililitrach, ja ważyłam) oleju słonecznikowego - nie polecam zastępowania rzepakowym, nadałby niepożądanego posmaku. Duży potencjał widzę w kokosowym i sezamowym.
- 35 gramów miodu - można zastąpić syropem z agawy, klonowym, daktylowym, czy jaki tam lubicie i będzie wegańskie
- 8-10 gramów dobrego ciemnego kakao

Słonecznik uprażyć na suchej patelni, mieszać intensywnie, bo lubi się palić. Ostudzić. Zmielić w młynku do kawy na proch lub, jeśli macie dobry blender (mój jest słabiutki) - od razu blendować. Dodać oleju, wymemłać do gładkości. Dodać miód i ponownie wymemłać. Dodać kakao i ostatni raz wymemłać. Zwrócić uwagę na równomierne rozprowadzenie kakao, chyba, że cieszą was smugi w kremie.
Smacznego. //slina

Następnym razem zrobię z potrójnej porcji, bo to 100 g słonecznika to takie nic...
 
 
mad5killz
[Usunięty]

Wysłany: 2014-03-31, 19:32   

Zireael napisał/a:
Nutella jest droga i niezdrowa...



Spróbujesz i wsiąkniesz. :P
 
 
Zireael 


Posty: 516
Skąd: Maribor
Wysłany: 2014-03-31, 19:59   

Przecież wiem, jak smakuje. o.O
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2014-03-31, 20:27   

To taka GNUtella //mysli
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
martva 
grzeczna dziewczynka


Posty: 1942
Wysłany: 2014-04-01, 17:13   

A dzisiaj z dziwnych wynalazków pasta fasolowa z chrzanem (biała fasola - uwaga, w Tesco bywa puszkowana fasola i chyba inne strączki bez soli!, garść słonecznika - następnym razem będę go moczyć, dwie-trzy łyżeczki chrzanu, dwa ząbki czosnku, pieprz cytrynowy, kminek, oliwa - zblendować, dodając w trakcie trochę wody dla bardziej aksamitnej konsystencji). Mam dziwne wrażenie że powinnam użyć mielonego kminku :mrgreen: ale ogólnie jest ok.
Wcześniej robiłam takiego uboższego kuzyna hummusu - ciecierzyca, oliwa, sezam, czosnek, cytryna, natka pietruszki, orzechy włoskie. Też fajne.
_________________
Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.
 
 
Zireael 


Posty: 516
Skąd: Maribor
Wysłany: 2014-04-03, 15:59   

martva napisał/a:
Wcześniej robiłam takiego uboższego kuzyna hummusu - ciecierzyca, oliwa, sezam, czosnek, cytryna, natka pietruszki, orzechy włoskie. Też fajne.


<wyciera pospiesznie oślinione biurko> Muszę kupić orzechy włoskie. Natychmiast! :mrgreen:

Co do pierwszej pasty - po co ten kminek? //panda
 
 
martva 
grzeczna dziewczynka


Posty: 1942
Wysłany: 2014-04-03, 17:00   

66 mg żelaza/100g :mrgreen: ale nie lubisz, nie dawaj.
_________________
Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.
 
 
Zireael 


Posty: 516
Skąd: Maribor
Wysłany: 2014-04-03, 18:52   

Wiedziałaś, jakiego argumentu użyć. Już się zaprzyjaźniłam z selerem i grejfrutami, których nie tykałam przez całe życie, może pora na kminek? //mysli
 
 
martva 
grzeczna dziewczynka


Posty: 1942
Wysłany: 2014-04-08, 16:03   

Tarta dwunadzieniowa.
1: szpinak, czosnek, suszone pomidory, orzechy włoskie, feta (standard, testowane wielokrotnie)
2: por, cebula, jabłko, żurawina, feta, kozi ser (Bogowie, jakie o fpytnie dobre!)
_________________
Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.
 
 
ats 
old fat bat


Posty: 1491
Skąd: stamtąd
Wysłany: 2014-05-06, 15:37   

zawsze, jak tu przybędę, to głodnieję... ;) Ale ileż inspiracji stąd się sączy! ;)
_________________
jakbym z planety była innej
 
 
martva 
grzeczna dziewczynka


Posty: 1942
Wysłany: 2014-05-06, 16:51   

Odkryłam dziś w warzywniku rzeżuchę, co się sama wysiała w zeszłym roku i prawie kwitnie. Liście są twardsze niż w standardowym wieku spożywania rzeżuchy, w pierwszej chwili smakują jak zielsko, a potem jak nie walną ostrością :mrgreen:
_________________
Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.
 
 
ats 
old fat bat


Posty: 1491
Skąd: stamtąd
Wysłany: 2014-05-11, 14:07   

dziś pączki kwiatowe głogu - lekko słodkie, lekko pikantne, podczas zajęć w Puszczy ze studentkami dietetyki :)

Obiad: kasza jaglana z warzywami i z seitanem w warzywnym sosie, żeby nie napisać, że to był gulasz z seitanu (Mr Spellu miały obiekcje ;) )
_________________
jakbym z planety była innej
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2014-05-11, 18:11   

ats napisał/a:
dziś pączki kwiatowe głogu - lekko słodkie, lekko pikantne, podczas zajęć w Puszczy ze studentkami dietetyki :)
Ciekawy materiał na nalewkę //mysli
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
ats 
old fat bat


Posty: 1491
Skąd: stamtąd
Wysłany: 2014-05-12, 11:45   

tak - ciekawy materiał na nalewkę! :)

dziewczyny z dietetyki (dzisiejsze też) były zdumione, ile jedzenia jest w naturze. :)
_________________
jakbym z planety była innej
 
 
ats 
old fat bat


Posty: 1491
Skąd: stamtąd
Wysłany: 2014-05-17, 18:38   

młode listki bluszczyka kurdybanka - lekko pikantne, niezłe! :)
_________________
jakbym z planety była innej
 
 
martva 
grzeczna dziewczynka


Posty: 1942
Wysłany: 2014-05-18, 19:37   

O, a jak się rozpoznaje czy są jeszcze wystarczająco młode? I co z nimi robić? Zarasta mi to całkiem spory kawałek trawnika i wyrosło między deskami a folią w warzywniku.
_________________
Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.
 
 
ats 
old fat bat


Posty: 1491
Skąd: stamtąd
Wysłany: 2014-05-18, 19:47   

dorzuca się to do sałatki, sosu grzybowego, jajecznicy, wkłada w kanapkę zamiast rzeżuchy, lub do jajecznicy.
No, młode są delikatniejsze, raczej z roślin jeszcze nie kwitnących.

A dziś jadłam kaszkę kuskus z grzybami shitake w ziołach - płakałam, gdy kończyłam ;) ;)
_________________
jakbym z planety była innej
 
 
martva 
grzeczna dziewczynka


Posty: 1942
Wysłany: 2014-06-01, 21:20   

Coś między pizzą a focaccią - razowy drożdżowy spód, na połowie cebula, żółty ser, wędzony ser, oliwki, na drugiej połowie cebula, ziemniaki, feta, kozi ser, rozmaryn, tymianek. Druga połowa wygrała :-P Do tego pseudopesto (ogórecznik, ogórek, pietruszka, bazylia, czosnek, orzechy laskowe, oliwa).
_________________
Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2014-06-01, 22:37   

To już chyba była pizza, bo focaccia to ciasto+oliwa
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
martva 
grzeczna dziewczynka


Posty: 1942
Wysłany: 2014-06-02, 08:55   

A to zależy, ich jest w ogóle kilka rodzajów, cienkie, grube, z dodatkami, bez dodatków... Dlatego piszę że coś pomiędzy. Zresztą nieważne, wpytne było ^^
_________________
Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.
 
 
dworkin 


Posty: 3985
Wysłany: 2014-06-02, 13:59   

To ciekawe, ale łaknienie mojej narzeczonej się w ciązy całkiem odweganiło i oodichtiowiło. Tzn. albo przestała w ogóle mieć ochotę, albo wręcz zaczęła pałać niechęcią do czystych warzyw i ryb. Od prawie trzech miesięcy gotujemy dla siebie oddzielnie, bo wszelkie ryby i jednogarnkowe potrawy z warzyw przestały jej odpowiadać. Akceptuje tylko kanapki z guacamole i pomidorem albo obficie ososowione burgery z falafelem. Mówi się, że w ciąży kobieta odczuwa chęć jedynie na takie potrawy, jakie odpowiadają dziecku. Czyżby weganizm był wbrew naturze? //spell Ale ryby?!
 
 
ats 
old fat bat


Posty: 1491
Skąd: stamtąd
Wysłany: 2014-06-05, 11:13   

grzyby Shitake, podsmażane na oliwie z cukinią i ogromną ilością czosnku :)
_________________
jakbym z planety była innej
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13140
Wysłany: 2014-06-05, 12:30   

Czosnek, bazylia, kapary utarte razem z oliwą, wymieszane z makaronem i posypane parmezanem. Ech, jak mi dobrze.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
ats 
old fat bat


Posty: 1491
Skąd: stamtąd
Wysłany: 2014-06-08, 15:04   

Dziwnym nie jest, że Ci dobrze! :)


A ja dziś będę miała nową dostawę Shitake! :) mmmmm...! ;)
_________________
jakbym z planety była innej
 
 
ats 
old fat bat


Posty: 1491
Skąd: stamtąd
Wysłany: 2014-07-07, 19:21   

Bób i czereśnie, czereśnie i bób. Przegryzam arbuzem. Świat jest piękny.
_________________
jakbym z planety była innej
 
 
Procella 


Posty: 1193
Skąd: L-space
Wysłany: 2014-07-09, 08:23   

Czereśnie zazwyczaj nie są bezmięsne :P
_________________
Well I live with snakes and lizards
and other things that go bump in the night
'Cuz to me everyday is Halloween

http://kotspinaksiazce.blogspot.com/
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Wydawnictwo MAG


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,15 sekundy. Zapytań do SQL: 13