FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
MINI-SERIALE BRYTYJSKIE
Autor Wiadomość
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2016-01-09, 10:19   

Jak będzie z oglądaniem bez znajomości (większej części) pierwowzoru?
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23109
Wysłany: 2016-01-09, 15:48   

Chodzi ci o "Wojnę i pokój"? Ja w ogóle nie czytałem :-P Wolę obejrzeć adaptację :)
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2016-01-09, 16:19   

Dickensa również, bo z niego znam tylko opowieść wigilijną.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23109
Wysłany: 2016-01-09, 17:36   

Tixon napisał/a:
Dickensa również, bo z niego znam tylko opowieść wigilijną.

No nie wiem. Czytałem jedynie "Opowieść wigilijną", ale i tak lepiej ją znałem z ekranizacji :) Tak samo jak pozostałe powieści Dickensa. BBC zekranizowała chyba wszystko, co ten napisał, niektóre powieści po kilka razy :) Zatem oglądanie "Dickensian" nie sprawia problemów, jeśli chodzi o szukanie nawiązań do twórczości Dickensa. W zasadzie, jest to tak dobra produkcja, że dasz sobie radę bez znajomości twórczości. Ale głowy za to nie daję.

"And Then There Were None" - kolejna adaptacja klasyki, czyli powiesci Agathy Christie. Pierwsza adaptacja powstała chyba w 1945 r., ale nie będę się upierał :) Opuszczona wyspa, tajemnicze domostwo i gospodarze. Dziesiątka bohaterów, którzy po kolei giną. Kto jest mordercą, czy to jeden z nich, czy ktoś z "zewnątrz". Trzyodcinkowa produkcja. Dla tych, którzy czytali i dla tych, którzy nie znają. https://www.youtube.com/watch?v=JyPeQM4OgyU
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23109
Wysłany: 2016-01-15, 21:36   

"Jericho" - produkcja stacji ITV. Ogląda się to jak amerykańską produkcję "westernową", w stylu "Hell On Wheels" (scenograficznie). Akcja koncentruje się na bohaterach osady, która powstała przy okazji budowy kolei w Yorkshire, gdzie w drugiej połowie XIX wieku. Główną bohaterką jest wdowa po bankrucie, która traci wszystko i wraz z dwójką dzieci przybywa do tej osady w poszukiwaniu nowego początku. Pierwszy odcinek obejrzałem z zainteresowaniem skuszony kilkoma znanymi twarzami (Clarke Peters i Robert Addy). Ale nie wytrwam całego sezonu (8 odcinków). https://www.youtube.com/watch?v=kiB1gT4rA8I
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23109
Wysłany: 2016-01-22, 19:15   

Po 3 odcinku "Wojny i pokoju" jestem oczarowany i kupiony na amen. Żadna stacja nie robi adaptacji na takim poziomie, jak BBC. Po prostu, nie mają sobie równych. Chciałbym, aby TVP wydobyła się kiedyś z tego obrzydliwego, śmierdzącego szlamu politycznego i zrobiła serial takiej klasy. Nie trzeba dużo piniendzy, wbrew pozorom. Wystarczy doskonały scenariusz. Klucz do sukcesu. Projekt HBO o Jagiellonach upadł(?) chyba właśnie z tego powodu: mizerii scenariuszowej. A po 3 odcinkach "Wojny i pokoju" całkiem serio planuję kupno powieści i przeczytanie jej :) A to przecież rosyjska klasyka! Trzeba było BBC, aby mnie przekonać do zniżenia się do takiego poziomu :mrgreen:
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Stary Ork 
Świnia z klasą


Posty: 10141
Skąd: Sin Tychy
Wysłany: 2016-01-22, 19:39   

Romulus napisał/a:
Nie trzeba dużo piniendzy, wbrew pozorom


Trzeba. Jak pożałujesz na kostiumy i scenografię, to wyjdzie z tego Wiedźmin.
_________________
* W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23109
Wysłany: 2016-01-30, 18:43   

Stary Ork napisał/a:
Romulus napisał/a:
Nie trzeba dużo piniendzy, wbrew pozorom


Trzeba. Jak pożałujesz na kostiumy i scenografię, to wyjdzie z tego Wiedźmin.

"Wiedźmin" dałby radę, gdyby miał scenariusz.

"Endeavour" - 3 sezon. Jakie To Dobre! Nadal. 3x01 - szacunek dla kunsztownej, ale nie przesadzonej w "ornamentyce", intrygi. Nie wiem, czy autor inspirował się jedną z Wielkich Amerykańskich Powieści i pewnym filmem Christophera Nolana (to chyba nie będzie spoiler), ale skojarzenia nasuwały mi się niemal bezwiednie :)
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Cintryjka 

Posty: 1843
Wysłany: 2016-01-31, 11:28   

To chyba dopiero pod koniec, nie?:) Z tym Nolanem w sensie. Endeavour uroczy jak zawsze, choć w trzecim odcinku deczko jednak przegięli pałkę. Na dziś planuję seans ostatniego.
_________________
Im mniej cię co dzień, miodzie, tym mi smakujesz słodziej/I słońcem i księżycem, rozkoszą nienasyceń/szczodrością moich dni - dziękuję ci

J.K.
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23109
Wysłany: 2016-01-31, 13:28   

Shadowmage był trochę mniej wyrozumiały: http://naekranie.pl/recen...inek-1-recenzja :) W gruncie rzeczy ze wszystkim się zgadzam. Tylko ja liczę, że Tom Ellis pociągnie ten serial. Czuwa nad wszystkim Tom Kapinos (ten od "Californication"), więc może się uda zrobić z tego coś fajnego, ale i - nie oszukuję się - lekkiego. Tyle że realizm nakazuje w to wątpić, tak jak to ujął recenzent. Może uda się jakoś strawnie "oswoić" pomysły z komiksów?
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23109
Wysłany: 2016-02-13, 20:49   

Nie wiem, jak ta adaptacja ma się do powieści Tołstoja, ale ja "Wojnę i pokój" w tym wykonaniu kupuję w całości. Pewnie nie udało się uchwycić "rosyjskiej duszy". Ale urzekło mnie w tych sześciu odcinkach to, że udało się oddać przemianę głównych bohaterów. To kim są w pierwszym odcinku nijak ma się do tego, kim są, kiedy widz się z nimi żegna w finale. Zapewne serial jest pełen brytyjskich uproszczeń i za dużo w nim glamouru. Ale do mnie trafiło to w stu procentach.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23109
Wysłany: 2016-02-26, 23:35   

Cintryjka napisał/a:
To chyba dopiero pod koniec, nie?:) Z tym Nolanem w sensie. Endeavour uroczy jak zawsze, choć w trzecim odcinku deczko jednak przegięli pałkę. Na dziś planuję seans ostatniego.

Dziś obejrzałem 3x03. Rzeczywiście, cała ta intryga była tak zagmatwana, a do tego jej rozwiązanie było nie tyle naciągnięte, co przegięte, jak napisałaś. Wydumane. Nie wiem, czy to jakaś norma w tym serialu, ale niemal wszystkie najlepsze fabuły kolejnych sezonów najlepsze były w pierwszym odcinku każdego. Tak dobre, że mogę wybaczyć słabszy. Ale jeszcze 3x04 przede mną. A potem oczekiwanie rok, lub dłużej, na kolejny sezon. Jeśli powstanie. A i wówczas może być ostatnim.

"The Night Manager" - sześcioodcinkowy serial oparty na powieści Johna LeCarre (w Polsce ukazała się jako "Nocny recepcjonista"). Nie jest to jego najlepsza powieść, ale serial, w pierwszym odcinku, zapowiada się znakomicie. Bohaterem jest tytułowy manager z hotelu. Poznajemy go w Egipcie, kiedy on z kolei poznaje piękną kobietę. Ta oznacza kłopoty. A w tle miliarder kreujący się na wielkiego filantropa, handel bronią, brudne machinacje wywiadowcze, polityka. W rolach głównych Tom Hiddleston i Hugh Laurie. Nie mam wątpliwości, że obejrzę całość. Pierwszy odcinek był więcej niż obiecujący.
https://www.youtube.com/watch?v=g-ZcaKdvML8
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
utrivv 
Roztargniony mag


Posty: 7108
Skąd: Z kapusty
Wysłany: 2016-02-26, 23:57   

Hinterland Niezwykły, refleksyjny, poetycki; irytuje mnie że główny bohater ciągle biega. Bardzo dobra muzyka, nastrojowa.
_________________
Beata: co to jest "gangrena zobczenia"? //ooo
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.

Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23109
Wysłany: 2016-03-12, 20:42   

"Doctor Thorne" - trzyodcinkowa ekranizacja powieści Anthony Trollope'a. Zaadaptowana przez Juliana Fellowesa - tego pana od "Downton Abbey", a przede wszystkim od "Gosford Park" Roberta Altmana. "Downton Abbey" to takie cukierkowe przeciwstawienie zepsutemu realizmowi "Gosford Park". Zaś "Doctor Thorne" to raczej adaptacja w stylu BBC - choć robiona przez konkurencyjną stację ITV. Trochę romansu, trochę intrygi. Niewinność kontra arystokratyczne zepsucie. Bardzo a la Henry James w wersji pop :) Z tym że zaznaczam, że powieści Trollope'a nie znam. :) Jednak to tylko trzy odcinki w wybornej obsadzie. W roli tytułowej wspaniały, jak zwykle, Tom Hollander. A poza tym Ian McShane. Dla tych dwóch panów zdecydowanie warto. Jest jak na tym trailerze: piękno ukrywające zepsucie https://www.youtube.com/watch?v=a1Yr1S0CrKE W odważniejszych adaptacjach BBC byłoby bardziej dosłownie - to jest rozsypujące się arystokratyczne siedziby obrazujące zepsucie arystokracji.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23109
Wysłany: 2016-03-25, 22:01   

"Endeavour" - no i pozostał smuteczek po ostatnim odcinku 3 sezonu. Kurczę, szkoda, że takie seriale w Polsce nie są wydawane na dvd. Ten jest wyjątkowy - ma klimat, świetnych bohaterów, rozbudowane intrygi. https://www.youtube.com/watch?v=-MvntwhQ1E4 Ten serial polecam w ciemno każdemu, choć nie każdemu się spodoba. Ale warto się na nim także rozczarować.

"The Night Manager" - świetnie zagrany do końca. Aktorsko ten serial to pierwsza liga. Hugh Laurie i Tom Hiddleston zagrali znakomicie. Szkoda, że fabuła skończyła się nieco nijako. A może raczej - przewidywalnie. Zgodność z powieścią była umowna, ale to nie zarzut. Bo i powieść nie była najlepsza (tego autora), a i czasy się nieco zmieniły. Brakowało mi jakiegoś mocnego akcentu. Choć przecież za wesoło też nie było. Mimo wszystko, bohaterowie powieści Johna LeCarre zazwyczaj nie kończyli dobrze. A jeśli już im się udawało, to jednak koszty były wyższe. Mimo to, "The Night Manager" to znakomicie opowiedziana historia. Znakomity wątek szpiegowski połączony z intrygą gabinetową i zderzeniem dwóch charakterów. Jonathan Pine grany przez Hiddlestona to od początku porządny facet. Ani przez moment nie zwątpiłem w jego uczciwość i oddanie Dobru. Seriale przyzwyczaiły widzów do tego, że takim ludziom nie może się udać. BBC poszło pod prąd (niejako) i pokazało historię dobrego człowieka, który postanowił bezinteresownie przeciwstawić się złu i zrobić To, Co Należy. Jest to w jakiś sposób krzepiące. Choć świat nie stał się przez to ani odrobinę lepszym miejscem.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
utrivv 
Roztargniony mag


Posty: 7108
Skąd: Z kapusty
Wysłany: 2016-04-04, 08:45   

Artur & George Wspaniałe kino angielskie a do tego fajny kryminał z przesłaniem. Fabularyzowana historia ale główne fakty się zgadzają. Artur Conan Doyle prowadzi sprawę George'a Edaljiego. 3 odcinki po 45 minut
_________________
Beata: co to jest "gangrena zobczenia"? //ooo
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.

Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23109
Wysłany: 2016-04-20, 18:49   

Oj tam, oj tam, mnie się "Wojna i pokój" w najnowszej adaptacji BBC, bardzo podobała: http://zpopk.pl/tylko-ros...l#axzz46KOQTNdZ Ale postanowiłem jednak nie dać się zwieść na manowce czytania powieści. Serial jest glamour, ładny, ugłaskany, przedstawia - jak wnoszę - uproszczoną wersję powieści. Ale nie zmienia to faktu, że oglądałem z przyjemnością. Widać lubię takie adaptacja. :) Doszedłem do wniosku, że powieści nie dam szans nawet w audiobooku.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23109
Wysłany: 2016-04-21, 18:17   

"Residue" - trzyodcinkowy serial. Może to był też film. Na Netflixie są trzy odcinki. Brytyjskie miasto. Tajemniczy wybuch. Mijają miesiące. Część miasta jest odcięta, wyludniona, poddana kwarantannie. Bohaterka zauważa, że dzieje się coś dziwnego z ludźmi, że dochodzi do dziwnych zdarzeń na obrzeżach miasta wokół odciętej strefy. Jest tajemnica, jest klimat grozy. Całkiem nieźle się to oglądało. W jednej z głównych ról "Ramsay Bolton". :)
https://www.youtube.com/watch?v=8oFUjKxK3CI
Są polskie napisy na Netflixie.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23109
Wysłany: 2016-06-03, 20:43   

Ktoś jeszcze ogląda "Peaky Blinders"? Trzeci sezon niedługo się skończy (za tydzień). I jest całkiem dobry. Dopiero dwa odcinki za mną, więc za wcześnie, aby przesądzać. Ale już mi się podoba bardziej niż sezon 2. BBC zamówiło od razu sezon czwarty i piąty, co chyba dobrze wróży.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2016-06-03, 21:22   

Nie wiedziałem, że jest trzeci. Trzeba będzie zobaczyć.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
bio 
Człek pod dębem

Posty: 1816
Skąd: Znad stawu w parku
Wysłany: 2016-06-03, 21:52   

Ostatnim angielskim serialem mini (jaki wspominam z miłą chęcią), czyli krótszym niż tysiąc odcinków, był Coupling, po naszemu Każdy z każdym. Jak to jest regułą największa angielska wtopa bije na głowę amerykański hit. Leciał w tym czasie co Przyjaciele. Przy całej sympatii do tegoż reguły złamać się nie dało. Za cholerę nie mogę go nigdzie znaleźć z polskim tekstem. Helpnijcie co łaska.
_________________
Nie było Nieba ani Ziemi, ino jeden dumb stojał.
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2016-06-04, 12:47   

Romulus napisał/a:
Ktoś jeszcze ogląda "Peaky Blinders"? Trzeci sezon niedługo się skończy (za tydzień). I jest całkiem dobry. Dopiero dwa odcinki za mną, więc za wcześnie, aby przesądzać. Ale już mi się podoba bardziej niż sezon 2. BBC zamówiło od razu sezon czwarty i piąty, co chyba dobrze wróży.


Po czterech odcinkach też jestem zdania, że jest lepiej niż w sezonie drugim. Intryga jest nawet ciekawa, a bałem się że będzie znacznie słabiej.
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23109
Wysłany: 2016-06-22, 18:37   

"Peaky Blinders" - trzeci sezon oglądam powoli. Został mi jednak już tylko finał sezonu. A ten jest chyba najlepszym z dotychczasowych. Wątek z "białymi" Rosjanami naprawdę mnie kręci. Nie wspominając o pozostałych. Bywają mielizny, ale się nie czepiam.

A powracający w trzecim sezonie Tom Hardy "robi" każdy odcinek i nawet gdyby fabuła była do kitu, to ten aktor dałby radę.


Obejrzałem za to drugi sezon "Line Of Duty". Chyba jest lepszy od pierwszego, choć nie ma już takiego emocjonalnego kopa. Ale nadrabia wszystkim innym. Mam nadzieję, że jeszcze w tym roku BBC udostępni trzeci sezon na Netflixie.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Cintryjka 

Posty: 1843
Wysłany: 2016-06-22, 19:08   

Finał PB mocny, a sezon najlepszy ze wszystkich.
_________________
Im mniej cię co dzień, miodzie, tym mi smakujesz słodziej/I słońcem i księżycem, rozkoszą nienasyceń/szczodrością moich dni - dziękuję ci

J.K.
 
 
utrivv 
Roztargniony mag


Posty: 7108
Skąd: Z kapusty
Wysłany: 2016-06-22, 21:19   

Shetland sezon 3
Cały sezon (6 odcinków) to jedna sprawa niestety moje odczucia są takie że zaszkodziło to logice serialu, zupełnie jakby najpierw nakręcono pierwszy i ostatni odcinek a dopiero potem resztę i coś nie zagrało.
Akcja przenosi się częściowo do Glasgow i Edynburga, mamy tematy mafijne, spisku na szczeblach władzy i modny obecnie gwałt na jednej z głównych postaci. Klimatycznie bardziej mroczny niż wcześniejsze sezony.
_________________
Beata: co to jest "gangrena zobczenia"? //ooo
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.

Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15588
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2016-06-22, 21:25   

Romulus napisał/a:


Obejrzałem za to drugi sezon "Line Of Duty". Chyba jest lepszy od pierwszego, choć nie ma już takiego emocjonalnego kopa. Ale nadrabia wszystkim innym. Mam nadzieję, że jeszcze w tym roku BBC udostępni trzeci sezon na Netflixie.


Nie tak prędko z oceną... To jeszcze nie koniec... ;)
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23109
Wysłany: 2016-06-24, 15:15   

Cintryjka napisał/a:
Finał PB mocny, a sezon najlepszy ze wszystkich.

O, zdecydowanie tak. Szósty odcinek było mocarny. Już się cieszę na sezon 4 i 5.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23109
Wysłany: 2016-07-02, 08:21   

Trzeci sezon "Line Of Duty" był doskonały. Choć obawiałem się przez chwilę, że ten wątek z wrabianiem nie zostanie rozstrzygnięty w tym sezonie. Ale, na szczęście, była to kolejna zamknięta sprawa. Bardzo dobra produkcja.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15588
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2016-07-08, 20:54   

Dla mnie najbardziej spodobał się drugi sezon. Tym bardziej biorąc pod uwagę to, co wydarzyło się w trzecim :-)
Natomiast w trzecim "trochę" przekombinowali z tym "epickim" zakończeniem ;)
Przed nami jeszcze co najmniej dwa sezony :-)
 
 
dworkin 


Posty: 3985
Wysłany: 2016-07-08, 21:19   

ASX76 napisał/a:
Dla mnie najbardziej spodobał się (...)

Ha! Białostocczyzna!
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Katedra


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,17 sekundy. Zapytań do SQL: 13