Jeśli chodzi o prawnicze sprawy, to są też biblioteki, które mają dostęp do Legalisa. Podejrzewam, że w tym wypadku wchodzi w grę tylko dostęp na miejscu (przynajmniej u mnie tak jest), ale w ostateczności to zawsze jakieś wyjście. Legimi jest super, jak czyta się głównie nowości - starsze, mniej popularne rzeczy już są niestety dodatkowo płatne ;_;. Jeżeli kogoś interesują dodatkowo wydawnictwa naukowe/popularnonaukowe, to jeszcze fajną opcją jest portal Ibuk, do którego też sporo bibliotek rozdaje kody - to jest o tyle fajniejsze, że po kod przychodzi się raz w roku ale nie sprawdzałam, czy działa na urządzeniach mobilnych.
adamo0, a byłeś w miejskiej, czy w książnicy?
_________________ "Nie tak to trudno zostać filozofem, jak waszmość pan rozumiesz: chwal tylko, co drudzy ganią, myśl jak chcesz, byleby osobliwie,
kiedy niekiedy z religii zażartuj, decyduj śmiele a gadaj głośno; przyrzekam, iż ujdziesz wkrótce za wiellkiego filozofa..."
"Mikołaja Doświadczyńskiego przypadki" Ignacy Krasicki
_________________ "Nie tak to trudno zostać filozofem, jak waszmość pan rozumiesz: chwal tylko, co drudzy ganią, myśl jak chcesz, byleby osobliwie,
kiedy niekiedy z religii zażartuj, decyduj śmiele a gadaj głośno; przyrzekam, iż ujdziesz wkrótce za wiellkiego filozofa..."
"Mikołaja Doświadczyńskiego przypadki" Ignacy Krasicki
Ostatnio nabyłam nową wiedzę i pęknę, jeśli się nie podzielę. Otóż dowiedziałam się z internetów, że nabywając książkę w mobi w sensie rozszerzenia, otrzymuję plik w dwóch formatach: mobi7 i kf8 razem. I temu nabywane pliki są takie wielkie (nawet jeśli w nich nie ma zdjęć ani łobrazków), co - nie ukrywam - irytuje mię, albowiem zapychają mi dysk, pendrajwy, że o czytniku nie wspomnę. Dziś wykonałam eksperyment, któren - od razu zdradzę - powiódł się bardzo pięknie. Mianowicie świeżo nabyty plik o rozmiarze 4,6MB skonwertowałam z mobi do mobi w calibrze i otrzymałam plik o rozmiarze niespełna 1MB. Na fali sukcesu skonwertowałam z mobi do azw3, gdyż pomyślałam sobie, że warto zachować oryginalnie sformatowane nagłówki (większą czcionką, pogrubione i takie tam), i otrzymałam plik o rozmiarze 1,5MB. Jestem usatysfakcjonowana efektem praktycznym, mimo, że suma rozmiarów plików mi się nie zgadza (czyżby tam było coś jeszcze?), i choć tak naprawdę nie wiem, czy dokonałam fizycznego rozdzielenia dwóch formatów. Jeszcze muszę porównać otrzymane pliki z oryginałem, żeby wiedzieć, co tracę (jeśli w ogóle).
_________________ Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
wczoraj koleżanka/sąsiadka zapytała o czytnik - bo chce se kupić, w sumie powiedziałem żeby Kindla whitepapera kupiła (ja mam starego k.), bo tylko czytam że co i rusz komuś się popsuł inny czytnik.
no i zapytała czy może pożyczyć nasz, bo wiadomo, pierwszy raz nie chce przeżyć za pieniądze - spoko, ale nie dziś (byl już późny wieczór, mamy remont, a kindle dawwnooo nie było używane).
Wróciłem, odnalazłem - wyczerpany. OK. nie pierwszyzna. podłączam.
mija pół godziny/zalecane. nic
mija godzina.nic.dwie.trzynic.
o 2:00 "power" zaświecił się na zielono - znak że Kindle czynne
Krasnoludek wyskoczył na fajrant, ale pager miał przy sobie SLA zostało zachowane, o co ta afera?
Mówię w imieniu Związku Zawodowego Krasnoludków Polskich
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
Amazon zapowiedział premierę nowego czytnika - Oasis 2. Główna nowość to większy ekran - 6,8'. Czy ktoś ma czytnik większy niż standardowe 6' i może powiedzieć, że to "robi" różnicę? Myślę nad przesiadką na coś nowocześniejszego i większego. Oasis 2 wygląda ciekawie, ale nie wiem czy 6,8 cala wystarczy, czy jednak nie rozglądać się za 8' (10' i więcej są jednak za drogie). Chcę większy, bo 6' w niektórych zastosowaniach niedomaga, a nie zależy mi na wielkiej mobilności - czytam głównie w domu, a jak czytam w podróży, to czytnik ląduje w plecaku i nie mam problemu z transportem.
Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
Jak patrzyłem to czytniki 10' i więcej są jednak za drogie - za mało używam, żeby aż tyle płacić. Pozostaje pytanie czy 6,8 wystarczy, czy jednak szukać 8. Czas mnie szczególnie nie goni, mogę jeszcze poczekać 2-3 miesiące, ale premier konkurencji się w tym czasie raczej nie spodziewam, więc i tak zostaje kwestia - Oasis 2 czy coś starszego, ale odrobinę większego. Cena wyjdzie podobna (ok. 1000 zł), przy czym nowy Kindle raczej będzie droższy. Za Kindle przemawiają aktualizacje oprogramowania nawet kilka lat po wydaniu czytnika. Ktoś wie, jak sprawa wygląda z Pocketbookiem? No i nie wiem, czy taki Pocketbook InkPad 2 jest jeszcze dostępny w normalnej sprzedaży?
Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
Trzymam się od lat swojego Toucha, na razie nie widzę potrzeby zmiany. Póki daje się z niego czytać i nie nawala - oby służył jak najdłużej. To w końcu tylko urządzenie do czytania książek.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Czy ktoś może coś polecić? Co obecnie na rynku jest wartego zakupu ? Mój antyczny Kindle zdaje się 3 albo 4 w środku lata się zepsuł i w pierwszym odruchu sprawdziłem co nowego ma amazon okazało się, że lada chwila będzie jakaś nowa wersja PW więc wstrzymywałem się z zakupem, a teraz jak w końcu wyszedł to się zastanawiam czy by nie dać szansy innemu produktowi. To co bym chciał oprócz obecnych standardów to słowniki hiszpański i rosyjski czyli jakąś możliwość ich zainstalowania i wygody użytkowania i jednak lubię fizyczne klawisze przerzucania stron ale co do tego się nie upieram. Budżet to cena nowego PW +-10%
_________________ W życiu - oczekujemy co najwyżej sporej porcji bezrefleksyjnej zabawy i przyczynku do dalszej zabawy.
Tak na początek polecam Pocketbook Touch Lux 3, mam już drugi egzemplarz, obecnie używa go żona.
Niektórzy narzekają na ekran 212 dpi, cóż jest trochę niebieskawy, ale nie przeszkadza tak bardzo.
Można go mieć za nieco ponad 400 złotych.
Lepszy ekran 300dpi ma już Pocketbook Touch HD2, ma też regulację barwy światła.
Miałem go jakiś czas, jednak pozbyłem się go z uwagi na moje przejście do stajni Kobo.
No i dotarliśmy do Kobo, miałem H20 262dpi i Aura One 300dpi, obecnie używam Clara HD 300dpi.
Wszystkie te czytniki mają cudowne ekrany i co jest dla mnie najważniejsze, ostre czcionki.
Niestety, czytników tych nie da się używać bez spatchowania(m.in. idiotyczne marginesy, brak dzielenia wyrazów), ale jakby co, to służę pomocą.
Aha, najlepiej działa na nich format KEPUB, co też może być problem dla nie powerusera.
Odradzam wszelakie wynalazki z Androidem, miałem dwa takie dziadostwa, oba poszły precz.
Mija prawie miesiąc odkąd "przesiadłem" się na najnowszą wersję Kindle'a. Do tej pory czytałem na Touchu. I już mi go nie brakuje. Paperwhite jest ładniejszy, ma więcej ciekawych funkcji dotyczących czytania ebooków, których nie miał Touch. Albo ja ich nie wyczaiłem. Na przykład pokazuje, ile czasu potrzeba na lekturę książki lub rozdziału. Ciekawe, jakie parametry przyjmuje, czy na podstawie czasu czytania indywidualnego użytkownika, czy też ma jakiś algorytm specjalny. Taki bajer, ale przydatny kiedy czytam i nie wiem, czy jest sens zaczynać kolejny rozdział.
Podświetlenie chyba nie jest inwazyjne dla oczu. Zastanawiam się jednak, czy i jaki wpływ ma na baterię. Teraz mogę sobie wyświetlić procentowy status zużycia baterii i może to złudzenie, ale wydaje mi się, że Paperwhite bardziej "ciągnie", co byłoby nawet zrozumiałe. W Touchu bateria wzstarcyaa na duej ale to moe byc zludyenie.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Stare kindle na pewno tego nie miały teraz w PW 4 pokazuje mi na dole ile min zostało do końca rozdziału (chyba w tym miejscu był kiedyś numer rozdziału) ale to nie znika ogólnie denerwujący "feature" a nie da się wyłączyć albo ja za słabo szukałem takiej możliwości.
@Romulus Podobno oblicza to wg twojego własnego tempa, co ma sens bo w zasadzie jaki tam algorytm można dać przecież nie korzystają z czasów innych użytkowników w takim wypadku zamiast ile ci zostało by pisali w ile czasu powinieneś skończyć
_________________ W życiu - oczekujemy co najwyżej sporej porcji bezrefleksyjnej zabawy i przyczynku do dalszej zabawy.
a nie da się wyłączyć albo ja za słabo szukałem takiej możliwości.
Jak naciśniesz ten napis to pokazuje się kolejno: ile czasu zostało do końca książki, do końca rozdziału, coś tam jeszcze, i jest też opcja z pustym polem, bez komunikatu.
_________________ Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
Brakuje mi czytnika... ale za delikatne to ustrojstwo. Nie kupuję następnego bo załatwię go tak samo jak poprzedniego, ledwo po miesiącu użytkowania (czytanie do poduszki, rano wstając oparłem się łokciem pośrodku ekranu - czytnik do kosza)...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum