Dobra, to jaka marka jest ta najlepszą do użytku dla laika? Aby chodziły Office, śmigały pdfy, można było luknąć na film, czasem zagrać w jakaś grę na poziomie? ;P
Bez żadnych wyjebanych w kosmos programów graficznych bo takie rzeczy raczej mnie nie będą zajmować.
I mam złe doświadczenia z HP.
Granica cenowa to powiedzmy max 3,5k.
_________________ "Życie... nienawidź je lub ignoruj, polubić się go nie da."
Marvin
Sam kupowałem niedawno laptopa, także coś niecoś mogę powiedzieć. I to co mogę powiedzieć brzmi tak - co trzeci laptop nie dożyje swoich trzecich urodzin. Możesz sobie szukać rankingów niezawodności etc. ale trudno mi traktować je poważnie, bo taki HP który kilka lat temu był na pierwszych miejscach w takich zestawieniach teraz jest na szarym końcu, zamieniając się miejscami z Asusem. Ale przecież to dotyczy modeli sprzed trzech lat, kto wie jak będzie z modelami które teraz są na rynku?
Przydługi wstęp, ale zmierzam do tego, że polecam Ci kupić to co Ci się podoba - ja kupiłem Lenovo Y560 i sobie chwalę - ale podeprzeć to dodatkowym ubezpieczeniem. Oferta z której ja skorzystałem wygląda tak, że w Sferisie kupiłem komputer za 2899 zł + 400 zł za ubezpieczenie (znacznie poszerzające zakres odpowiedzialności na m.in. usterki mechaniczne i kradzież) na 4 lata opiewające na 80% wartości sprzętu. Ubezpieczycielem jest Hestia (chyba, ręki sobie uciąć nie dam). I śpię spokojnie, żarówkowy przekręt mi niestraszny.
Trochę chodziłem po sklepach i podobną ofertę znalazłem tylko w Sferisie, wszędzie indziej oferowano mi rozszerzenie gwarancji producenta, ale to nie to samo co ubezpieczenie.
_________________ Grigori
" W dzisiejszych czasach konwencjonalna opinia głosi, że to światło tworzy cienie. Prawda wygląda jednak inaczej. Ciemność była pierwsza. Jest nieporównywalnie starsza i trwalsza niż światło. [...]
Jeśli prawda rzeczywiście jest tym, co trwa i nigdy nie zmienia swej natury, niebyt jest prawdziwszy od bytu. "
K. J. Bishop "Akwaforta"
to najlepszy wybór , tylko musisz dołożyć 200zł. 500GB 72000 dysk, i5 2,3 GHz bez overclokingu, 4GB DDR3 1333MHz, no i GF GTX 460M, fullHD - na pewno starczy na wysokie wymagania w większości gier przez ~rok.
Druga opcja ~ 3000 6GB DDR3, ten sam procek i dysk co wyżej, słabsza grafika i brak fullHD.
Ja mam i3, ale ich już nie ma w sprzedaży, kupowałem jeden z ostatnich egzemplarzy. Szału nie ma, ale nie narzekam na ten procesor, nawet większość w miarę nowych gier chodzi na wysokich detalach. Z i5 byłoby jeszcze lepiej.
Ten MSI szału nie robi, tam nawet w cenie nie ma systemu operacyjnego. Na Dellu też zresztą nie.
edit: Ach nie, jednak są te i3 znów w sprzedaży, ale za tyle ile ja dałem za swojego można teraz mieć i5 w nowszej wersji.
_________________ Grigori
" W dzisiejszych czasach konwencjonalna opinia głosi, że to światło tworzy cienie. Prawda wygląda jednak inaczej. Ciemność była pierwsza. Jest nieporównywalnie starsza i trwalsza niż światło. [...]
Jeśli prawda rzeczywiście jest tym, co trwa i nigdy nie zmienia swej natury, niebyt jest prawdziwszy od bytu. "
K. J. Bishop "Akwaforta"
System operacyjny to mały problem, wystarczy się dogadać z osobą sprzedającą...(zazwyczaj, można wyciągnąć system, łaski nie robią) Ten MSI niszczy dosłownie wszystko inne co tu jest podane i jego cena jest przystępna.
_________________
Ł napisał/a:
Fantastyka jest dziwką Stephesona, a nie Stepheson dziwką fantastyki.
James Joyce napisał/a:
Jest to wiek utrudzonego kurewstwa, po omacku szukającego swego boga.
Mam i3 od ASUSa, dobra cena, więc wada fabryczna (i to w prawie każdym egzemplarzu). W wakacje leci na serwis, niby wymieniają twarde dyski i płyty główne.
Poprzedni lapek, z MSI - trochę się rozpadał, bo słaba budowa, ale jak mi ekran padł (może z mojej winy, może nie) kilka dni przed końcem gwarancji to prędko nie zainwestuję w kolejnego tej firmy.
Jak dla mnie lepiej wydać mniej i liczyć się z awariami, chyba że ktoś potrafi chuchać i dmuchać na sprzęt za 3,5k.
Mam i3 od ASUSa, dobra cena, więc wada fabryczna (i to w prawie każdym egzemplarzu). W wakacje leci na serwis, niby wymieniają twarde dyski i płyty główne.
Niech zgadne Asus N53SV?
_________________
Ł napisał/a:
Fantastyka jest dziwką Stephesona, a nie Stepheson dziwką fantastyki.
James Joyce napisał/a:
Jest to wiek utrudzonego kurewstwa, po omacku szukającego swego boga.
Ale z tego co widzę różnią się chipsetami. AFAIK w K52JE nie współgrają ze sobą płyta główna i dysk, który obsługuje funkcję nieobsługiwaną przez płytę główną (albo odwrotnie).
Ja mam HP-ka pavilon dv5, za jakieś 2-3 tyg stukną mu 2 latka i trzyma się świetnie, żadnych problemów. Tylko baterię muszę wymienić, ale jej zużycie to ponoć norma (zwłaszcza przy tak intensywnym użytkowaniu jak w moim wypadku - a czytałam że u pavilonów nawet po 1,5roku pada, więc jestem zadowolona). Vista, dual-core, Asassin's creed jedynka ładnie chodzi więc to chyba też coś znaczy
Kupowałam po cenie hurtowej, ale ogólnie chyba nie powinien przekraczać 3k.
_________________ ***Nic nie jest prawdą, wszystko jest dozwolone***
Kiedy człowiek umiera, dusza jego przez trzy dni siedzi u wezgłowia śmiertelnego łoża i stara się zwracać plecami do ognia.
Po trzech dniach pojawiają się aniołowie i prowadzą duszę nad most Czinwat... TanBlog
ja mam podobnego - z najbardziej w owych czasach wypasioną grafą (z tej serii) ;p - bateria padła już jakiś czas temu, nic innego się nie psuje. Muszę sprawdzić tylko jak Wieśmak2 na tym biega....
Ja tam posiam netbooka Asus HD 900 wystarcza na wyjazdy do łączności ze światem ale co do laptopa to może kupie Asusa K50C bo mi się podoba chociaż ciężko go już dostać.
Western Digital, 2,5 TB. Genialny sprzęt ani razu mnie nie zawiódł. Teraz może być ciężko z dostępnością (jakieś fabryki w Azji zalało) ale jeszcze dwa miesiące temu można było to kupić w necie za 450-500 zł.
Ach, odwieczny problem pirata...
Gdzie też znaleźć jaskinię, która pomieści mój łup
Speaking of which, też się powoli rozglądam za jakimś pojemnym dyskiem zewnętrznym, ale nie wiem czy nie przeczekać tej zalanej azjatyckiej fabryki, bo chyba wszystkie te pamięci mocno podrożały ostatnio.
Speaking of which, też się powoli rozglądam za jakimś pojemnym dyskiem zewnętrznym, ale nie wiem czy nie przeczekać tej zalanej azjatyckiej fabryki, bo chyba wszystkie te pamięci mocno podrożały ostatnio.
Patrzałeś Pan na Allegro? A może taniej da się w którymś ze sklepów?
Dyski trochę staniały ostatnio - ale jak to jest w zwyczaju po niespodziewanej podwyżce nie następuje spodziewana obniżka ceny , i nie ma się co łudzić, że nastąpi prędko.
Tak, że ja na magazyn filmów kupowałbym najtańsze, największe dyski, 500G to zdecydowanie za mało.
Robicie kopie zapasowe plików (na wszelki wypadek)?
Kopie zapasowe zawsze robi się 'niestety za rzadko' , a ja nawet pracując z tym na co dzień zachowuję się jak ten szewc co bez butów chodzi - i już kilka razy niestety musiałem się nagimnastykować - najlepiej robić kopię codziennie - albo jeszcze lepiej trzymać swoje pliki czy pocztę gdzieś w sieci
Co byście polecili z laptopów do nowych gier np. "Diablo 3", które ma wymagania że ho ho? Ale żeby i starsze gry bez problemu dało się na tym sprzęcie uruchomić.
Byle bez Radeona.
Zależy od intensywności, jak zamierza dużo grać. Jeżeli gra w większość nowości, to racja - komputer stacjonarny będzie lepszy. Jednak jak gra w nowości sporadycznie, w głośniejsze tytuły, to po co mu taka maszyna - brzydkie to i niemobilne.
Co do konsoli: jak już to tylko PS3. X360 na dzień dzisiejszy to porażka. Grafika zaczyna przypominać tą z Pegasusa.
Konsole w żadnym razie mnie nie interesują ze względu na gry nie będące w orbicie moich zainteresowań.
Na "blaszak" mam za mało miejsca. Ponadto przyzwyczaiłem się do laptopa.
Szukam laptopa pod "Diablo 3".
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Zaloguj
cokolwiek 
, i nie ma się co łudzić, że nastąpi prędko.
, a ja nawet pracując z tym na co dzień zachowuję się jak ten szewc co bez butów chodzi 