FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
O czytelnictwie...
Autor Wiadomość
goldsun 
Szeregowy


Posty: 1643
Skąd: Bytom
Wysłany: 2023-04-24, 17:53   

AM napisał/a:
Ash napisał/a:
Jak wrzucałem linka do tematu MAGa to miałem nadzieję, że się Pan Andrzej wypowie na ten temat ale utonęło pomiędzy Chyżwarem a Dzierzbą :/

Z 11% na 7% to więcej niż 1/3 spadek jakby nie było. W 2 lata :shock:


Nic takiego nie widać w sprzedaży książek. Wystarczy jednak, że w 2020 i 2021 trafił się jeden tytuł (może kilka) lub seria fantastyczna (nie pamiętam czy tak było), po którą sięgnęło sporo osób spoza stałej grupy miłośników fantastyki i już możemy mieć taki oto wynik. Fantastykę czytają przecież też osoby przygodne, zachęcone szeroko reklamowanym filmem lub serialem. Nie zdziwiłbym się, gdyby te wyniki były uzależnione od spadków lub wzrostów sprzedaży książek kilku autorów. Na przykład Sapkowskiego, Kinga i Tolkiena.

W 1 połowie 2022 wyszedł ostatni tom Expanse, a pewnie był trochę napędzany serialem.
To może być dobry trop z tym, że w fantastyce nie wyszło w 2022 nic takiego co by się rzuciło w oczy i do koszyka dla "normalnych".
Sprawdziłem swoje zakupy w 2022 i poza seriami (UW, Wehikuły, Artefakty) plus kilkoma autorami których kupuję z założenia, nie ma nic innego. Nie przypominam sobie nic o czym byłoby jakoś głośniej z fantastyki.
Radek Rak i Olga Tokarczuk to lata 2020 i wcześniej. W 2021/2022 już było o nich ciszej.
Rok Lema to też 2021.
Nic chyba nie rzuciło mi się w oczy z książkowej fantastyki w 2022.
_________________
Załączam różne wyrazy i pozdrawiam
Goldsun

Per ASperger ad astra
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23171
Wysłany: 2023-04-24, 17:56   

Polecam 9 i 10 stronę: https://www.bn.org.pl/dow...MRzWP24ERb9108I
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Trojan 


Posty: 11332
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2023-04-24, 18:50   

a jakie ekranizacje weszły w tym czasie ? może tego klucza trzeba szukać, w casualach którzy sięgają po książkę pod wpływem chwili/filmu


drugi obieg - po raz kolejny zwracam uwagę na fbkówy profil(e) Ksiażki Fanasty (bodaj) i inne - gdzie mamy jakieś już perpetum mobile rodzimych samowydawców/vanity/selfiaki. Oni tam tego zaczyną dużo wydawać... nawet któraś doczekała się tłumaczenia na ang.


Romku, no i ta 9i10 strona wprowadza większe zamieszanie - niby czytelnictwo fantastyki spada, a Rowling na 3 mc, King w 10

może to efekt Martina/GOT/HBO :)

tu jeszcze taka aktualizcja https://next.gazeta.pl/next/7,151003,29692524,sa-nowe-dane-z-polskich-sklepow-absolutnie-fatalne-wielkie.html#do_w=52&do_v=478&do_st=RS&do_sid=602&do_a=602&s=BoxBizImg3
 
 
goldsun 
Szeregowy


Posty: 1643
Skąd: Bytom
Wysłany: 2023-11-30, 09:17   

Chyba tu najlepiej pasuje
https://agatapassent.blog.polityka.pl/2023/11/29/lektury-po-czarnku-16-pomyslow-sienkiewicza-zegnamy/?nocheck=1

Jest o lekturach, ale daje sporo informacji o tym co/dlaczego czyta/chce czytać szeroko pojęta młodzież.
Ciekawe czy pójdzie w takim kierunku (np. zmiana z lektur obowiązkowych na konkretny temat i lektury sam sobie wybierasz)
I zastanawiam się czy Szklarski z Tomkiem Wilimowskim byłby odbierany tak jak Sienkiewicz? Nie pamiętam na tyle, czy też by momentami pod rasizm mogło być podciągane.

Ciekawe jest to aż tak mocne zainteresowane biografiami pisarzy. Wiem, że to widać, ale nie spodziewałem się, że najwyraźniej jest bardzo mocne. Konopnicka (jako lesbijka) nagle zaczyna wygrywać. ;-)
_________________
Załączam różne wyrazy i pozdrawiam
Goldsun

Per ASperger ad astra
 
 
Ash 

Posty: 796
Wysłany: 2023-11-30, 10:13   

Cytat:
Młodzi uczestnicy mówili, że nawet jeśli nauczycielka opowie o tym, że Sienkiewicz należał do grupy bogatych białych panów i taki kolonialny styl był wtedy normą, to dzieci nie chcą omawiać tej lektury ze względu na kolegów z klasy. „Taki np. Andrzej ma tatę z Konga i jest ciemnoskóry. Czy pani wie, jak on się czuł?”.


To spierdolenie umysłowe rodem z USA już do nas tez dotarło? //mur
 
 
Bibi King

Posty: 1608
Skąd: Stamtąd
Wysłany: 2023-11-30, 10:19   

Rzeczywiście, ciekawe. Jest nadzieja ;-) Mam jedną uwagę do Passent i jedną do Szklarskiego.
Cytat:
8. Lektury mają mniej opowiadać o historii literatury, a bardziej pomagać żyć.

Wybitnie nietrafiony postulat, bo podążając tą drogą, w końcu rozmydlimy nasze dziedzictwo literackie/kulturalne, a skończymy na poradnikach typu "Wstęp do psychologii chomika" i "Jak zrobić dobre naleśniki: 10 myków dla każdego". Generalnie niepokoi mnie tendencja do czytania "łatwo, szybko i przyjemnie", okej, może w podstawówce dla zachęty tak powinno być, ale Martyna Wojciechowska na liście lektur w liceum, bo pisze o silnych kobietach... Sęk w tym, że ona po prostu SŁABO pisze. Z drugiej strony - młodzież chce więcej noblistów, a zwłaszcza noblistek. Szymborska i Tokarczuk na propsie.

Podobny problem co z Wojciechowską jest ze Szklarskim. Zaczytywałem się nim od pierwszej klasy. Otwiera oczy na świat, ładuje fantastyczną egzotyczną wiedzą (wtedy bardziej egzotyczną, bo - bez Internetu - trudniej dostępną) i kreśli fajne przygódki. Ale kiedy wróci się do niego na trzeźwo, po dorosłemu, to drewniany styl aż boli. Jakbym czytał wypracowanie. Pamiętam, jak po dłuuugiej przerwie wyszło wreszcie "Gran Chaco". Jako wiedziony sentymentem starszy (i bardziej oczytany) nastolatek sięgnąłem po to... i nie zmogłem. Trociny. Po prostu trociny. Słaby wzór literatury. Co do rasizmu "Tomków" - nie pamiętam, ale obawiam się, że mogą się wpisywać w schemat "kolonialny", w którym tubylcy z Papui czy Afryki są traktowani... inaczej. Chociaż żadnych oczywistych zgrzytów sobie nie przypominam.
  
 
 
Bibi King

Posty: 1608
Skąd: Stamtąd
Wysłany: 2023-11-30, 10:21   

Ash napisał/a:
„Taki np. Andrzej ma tatę z Konga i jest ciemnoskóry. Czy pani wie, jak on się czuł?”.

To tzw. przypadek czarnego płatka śniegu.
 
 
goldsun 
Szeregowy


Posty: 1643
Skąd: Bytom
Wysłany: 2023-11-30, 10:57   

Bibi King napisał/a:
Rzeczywiście, ciekawe. Jest nadzieja ;-) Mam jedną uwagę do Passent i jedną do Szklarskiego.
Cytat:
8. Lektury mają mniej opowiadać o historii literatury, a bardziej pomagać żyć.

Wybitnie nietrafiony postulat, bo podążając tą drogą, w końcu rozmydlimy nasze dziedzictwo literackie/kulturalne, a skończymy na poradnikach typu "Wstęp do psychologii chomika" i "Jak zrobić dobre naleśniki: 10 myków dla każdego". Generalnie niepokoi mnie tendencja do czytania "łatwo, szybko i przyjemnie", okej, może w podstawówce dla zachęty tak powinno być, ale Martyna Wojciechowska na liście lektur w liceum, bo pisze o silnych kobietach... Sęk w tym, że ona po prostu SŁABO pisze. Z drugiej strony - młodzież chce więcej noblistów, a zwłaszcza noblistek. Szymborska i Tokarczuk na propsie.

Podobny problem co z Wojciechowską jest ze Szklarskim. Zaczytywałem się nim od pierwszej klasy. Otwiera oczy na świat, ładuje fantastyczną egzotyczną wiedzą (wtedy bardziej egzotyczną, bo - bez Internetu - trudniej dostępną) i kreśli fajne przygódki. Ale kiedy wróci się do niego na trzeźwo, po dorosłemu, to drewniany styl aż boli. Jakbym czytał wypracowanie. Pamiętam, jak po dłuuugiej przerwie wyszło wreszcie "Gran Chaco". Jako wiedziony sentymentem starszy (i bardziej oczytany) nastolatek sięgnąłem po to... i nie zmogłem. Trociny. Po prostu trociny. Słaby wzór literatury. Co do rasizmu "Tomków" - nie pamiętam, ale obawiam się, że mogą się wpisywać w schemat "kolonialny", w którym tubylcy z Papui czy Afryki są traktowani... inaczej. Chociaż żadnych oczywistych zgrzytów sobie nie przypominam.

Dwie uwagi, sprowadzające się do jednej.
Nie znam nikogo kto by nie chciał/nie był nauczony czytania, kogo przekonałyby do tego lektury w szkole.
Znam sporo osób, które się do czytania przekonały, czytając na początku różne g...na, i sporo z nich później czytało rzeczy na o wiele wyższym poziomie.

Lektury w szkole podzieliłbym na dwie grupy:
- pokazujące literacki język, warsztat, nawiązujące do historii - czyli mocniej stawiające na edukację
- bardziej rozrywkowe, z mniejszym znaczeniem używanego języka, ale bardziej trafiające w gusta czytelnicze

Przecież jakbym teraz próbował przeczytać większość z YA to bym tak samo rzygał.
To jest ten sam poziom, a możliwe, że nawet Wojciechowska a tym bardziej Szklarski stoją na wyższym poziomie niż obecne YA. A młodzież się tym YA zaczytuje jak widać.
Zresztą połowę fantasy (to co chociaż próbowałem liznąć) którym się nawet tu podniecacie, wpakowałbym do worka z opisem "gówno nie tykać". ;-)
Więc czemu niby w szkole nie miałoby być książek bardziej rozrywkowych, na może trochę niższym literacko poziomie, ale przynajmniej zostaną przeczytane, a nie tylko przesłuchane streszczenia w 10 zdaniach?

Nie upieram się przy Wojciechowskiej czy Szklarskim, ale uważam, że nie każda lektura musi być mistrzostwem językowym.
_________________
Załączam różne wyrazy i pozdrawiam
Goldsun

Per ASperger ad astra
 
 
utrivv 
Roztargniony mag


Posty: 7120
Skąd: Z kapusty
Wysłany: 2023-11-30, 11:22   

Uważam że książki Szklarskiego, Nienackiego czy Sat-Okh mimo że obiektywnie może i słabe były ważną częścią mojego dzieciństwa i zachęcały do czytania tylko pewnie obecnie już do młodego czytelnika nie przemawiają, co innego Sienkiewicz, mamy odrzucić Trylogię bo autor miał poglądy nieprzystające do naszych czasów? //mur
_________________
Beata: co to jest "gangrena zobczenia"? //ooo
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.

Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
 
 
Ash 

Posty: 796
Wysłany: 2023-11-30, 11:29   

Łysek z pokładu Idy też out. Maltretowanie zwierząt? Po lekturze takiej lektury cała klasa będzie musiała iść na terapię grupową.
 
 
goldsun 
Szeregowy


Posty: 1643
Skąd: Bytom
Wysłany: 2023-11-30, 11:38   

utrivv napisał/a:
Uważam że książki Szklarskiego, Nienackiego czy Sat-Okh mimo że obiektywnie może i słabe były ważną częścią mojego dzieciństwa i zachęcały do czytania tylko pewnie obecnie już do młodego czytelnika nie przemawiają, co innego Sienkiewicz, mamy odrzucić Trylogię bo autor miał poglądy nieprzystające do naszych czasów? //mur

To "W pustyni i w puszczy" ma wylecieć za poglądy, a nie Trylogia.
W sumie to nie wiem jakie jest podejście do Trylogii wśród młodzieży. "Quo vadis" jest raczej odbierane jako po prostu nudne.
Wydaje mi się, że do Trylogii nikt jakichś pretensji nie ma, tym bardziej jeśli młodzież chce czytać Dziady i Pana Tadeusza. ;-)
A na marginesie - za moich czasów wśród lektur nie było całej Trylogii, a ZTCP tylko Potop. Nie wiem czy teraz jest cała, ale tym bardziej podejrzewam, że tylko część, może nawet tylko fragmenty.
_________________
Załączam różne wyrazy i pozdrawiam
Goldsun

Per ASperger ad astra
 
 
utrivv 
Roztargniony mag


Posty: 7120
Skąd: Z kapusty
Wysłany: 2023-11-30, 11:42   

goldsun napisał/a:
"Quo vadis" jest raczej odbierane jako po prostu nudne.
Sam nigdy nie przeczytałem :oops:
W pustyni też jakoś mnie nie zaciekawiło, to chyba bardziej dziewczynkom się podobało
_________________
Beata: co to jest "gangrena zobczenia"? //ooo
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.

Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
 
 
Bibi King

Posty: 1608
Skąd: Stamtąd
Wysłany: 2023-11-30, 11:48   

goldsun napisał/a:
A młodzież się tym YA zaczytuje jak widać.

I dlatego szkoła nie powinna go więcej podsuwać. Niech skupi się na rzeczach lepszych, wartościowszych, ciekawszych; niech te rzeczy będą dostosowane do wieku czytelnika i jego nowych wrażliwości (nie palić Rozalek w piecu i nie drwić z Murzynów), ale trzeba próbować równać w górę, nie w dół - bo jak nie w szkole, to gdzie?

Oczywiście ta dyskusja już tu była, nie raz i nie dwa, pamiętam, jak któraś z użytkowniczek-nauczycielek wypowiadała się stanowczo "lepiej niech czytają cokolwiek, byle czytali", i pamiętam, jak się z nią nie zgadzałem. I nadal się nie zgadzam.
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13188
Wysłany: 2023-11-30, 11:48   

W pustyni i w puszczy, we wczesnej podstawówce przeczytałem ze sześć razy, tak że goń się. A Quo vadis po Trylogii było jak orlenowski hot-dog po soczystym steku.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
AM

Posty: 2919
Wysłany: 2023-11-30, 11:51   

Mam nadzieję, że dzieci wychowane przez szkołę w stylu "woke" będą potrafiły przeżyć w realnym świecie i poradzą sobie ze znalezieniem pracy innej niż bycie aktywistą/tką/szczem.
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13188
Wysłany: 2023-11-30, 11:58   

Być może większość nie będzie potrzebowała.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
AM

Posty: 2919
Wysłany: 2023-11-30, 11:59   

Fidel-F2 napisał/a:
Być może większość nie będzie potrzebowała.


Wobec tego szkoły przetrwania zamiast zwykłych szkół.
 
 
KS 
KS


Posty: 2550
Wysłany: 2023-11-30, 12:02   

Fidel-F2 napisał/a:
W pustyni i w puszczy, we wczesnej podstawówce przeczytałem ze sześć razy, tak że goń się. A Quo vadis po Trylogii było jak orlenowski hot-dog po soczystym steku.

+123

Bibi King napisał/a:
Co do rasizmu "Tomków" - nie pamiętam, ale obawiam się, że mogą się wpisywać w schemat "kolonialny", w którym tubylcy z Papui czy Afryki są traktowani... inaczej. Chociaż żadnych oczywistych zgrzytów sobie nie przypominam.

Bo nie było i nie to jest u Szklarskiego problemem, a stosunek do zwierząt. Ekipa Wilmowskich na zlecenie Hagenbecka łowi zwierzęta sprzedawane potem do ogrodów zoologicznych i cyrków (!!!). Kiedyś czytając to nie miałem oporów, a dla dzisiejszej młodzieży to absolutnie nie do przyjęcia.
_________________
Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13188
Wysłany: 2023-11-30, 12:19   

AM napisał/a:
Fidel-F2 napisał/a:
Być może większość nie będzie potrzebowała.


Wobec tego szkoły przetrwania zamiast zwykłych szkół.
Też nie. Socjalistyczna Europa + nie do przewidzenia rozwój AI może skutkować wytworzeniem szerokiej warstwy Elojów jadących na socjalo-pensji obywatelskiej. Nie będą im potrzebna żadne umiejętności.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Bibi King

Posty: 1608
Skąd: Stamtąd
Wysłany: 2023-11-30, 12:24   

AM napisał/a:
Mam nadzieję, że dzieci wychowane przez szkołę w stylu "woke" będą potrafiły przeżyć w realnym świecie

Weź pod uwagę, że te dzieci wychowane w duchu woke wkrótce będą ten realny świat współtworzyły. To może być zmiana, jakiej na razie sobie nie wyobrażamy.
 
 
goldsun 
Szeregowy


Posty: 1643
Skąd: Bytom
Wysłany: 2023-11-30, 12:24   

Bibi King napisał/a:
goldsun napisał/a:
A młodzież się tym YA zaczytuje jak widać.

I dlatego szkoła nie powinna go więcej podsuwać. Niech skupi się na rzeczach lepszych, wartościowszych, ciekawszych; niech te rzeczy będą dostosowane do wieku czytelnika i jego nowych wrażliwości (nie palić Rozalek w piecu i nie drwić z Murzynów), ale trzeba próbować równać w górę, nie w dół - bo jak nie w szkole, to gdzie?

Czekaj ...
Czyli uważasz, że Szklarski z Tomkami, nie jest lepszy, wartościowszy, ciekawszy?
Żadna lekcja geografii nie nauczyła mnie tyle co te książki ...
A biologii/przyrody pewnie też sporo pewnie wiem właśnie z nich.
Te książki są dostosowane właśnie do poziomu czytelnika z podstawówki, a Ty je odrzucasz z punktu widzenia dorosłego z tego co się nie mylę?

Nie wiem czy w takim razie chcę zadawać to pytanie, ale zadam - to jakie lektury do szkoły Ty byś polecił?
_________________
Załączam różne wyrazy i pozdrawiam
Goldsun

Per ASperger ad astra
 
 
AM

Posty: 2919
Wysłany: 2023-11-30, 12:31   

Fidel-F2 napisał/a:
AM napisał/a:
Fidel-F2 napisał/a:
Być może większość nie będzie potrzebowała.


Wobec tego szkoły przetrwania zamiast zwykłych szkół.
Też nie. Socjalistyczna Europa + nie do przewidzenia rozwój AI może skutkować wytworzeniem szerokiej warstwy Elojów jadących na socjalo-pensji obywatelskiej. Nie będą im potrzebna żadne umiejętności.


Będą. Chyba że się ich na stałe do czegoś podłączy albo poda zobojętniające leki. Trudno sobie wyobrazić zarządzanie tak dużą grupą, która nie ma celu w życiu, ani nadziei.
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13188
Wysłany: 2023-11-30, 12:41   

AM napisał/a:
Chyba że się ich na stałe do czegoś podłączy albo poda zobojętniające leki.
wirtualny świat
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Bibi King

Posty: 1608
Skąd: Stamtąd
Wysłany: 2023-11-30, 12:51   

goldsun napisał/a:
Nie wiem czy w takim razie chcę zadawać to pytanie, ale zadam - to jakie lektury do szkoły Ty byś polecił?

Wartości poznawczych im nie ujmuję. I nie chciałbym, żeby zniknęły całkiem. Natomiast gdyby zestaw lektur to był - w uproszczeniu - Szklarski+Wojciechowska+YA+rzeczy praktyczne, bo "inne książki są nudne", to byłoby źle. Może masz rację, może przyjmuję zbyt dziaderską perspektywę, wydaje mi się jednak, ze fajnie byłoby uwzględnić książki pisane np. piękn(iejsz)ym i bogat(sz)ym językiem od sztampy, która porywa rzesze, niż iść wyłącznie w prostotę przekazu, silnych bohaterów o złożonej tożsamości genderowej i nieurażanie delikatnych wrażliwości. Przykład? "Tajemniczy ogród". Oczywiście w odpowiednim wieku, nie w pierwszej klasie ;) Chociaż szczegóły mi się zatarły, nie pamiętam, na ile silne są tam jakieś kolonialne wątki i traumy.
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23171
Wysłany: 2023-11-30, 16:16   

Przepraszam, że średnio na temat, ale "W pustyni i w puszczy"? Ja prdl, co to była za nuda. Nawet film mi nie pomógł z sympatią do tej powieści. Już lepsze były "Tomki...", ale w zeszłym roku znalazłem jednego u siostrzenicy żony, tego w "Krainie kangurów". Pierwsza myśł, ło rety, fajnie, dzieciństwo, hura, poczytam sobie przez weekend. Wytrzymałem pół godziny.

A w temacie, kanon lektur nie powinien chyba służyć do tego, aby uczniom było miło i przyjemnie. Jeśli ma być przyjemnie, to dobrze byłoby im podrzucać "na boku" takie lektury.

Natomiast wszystkim, którzy będą musieli przebrnąć przez nudę "W Pustyni i w puszczy" serdecznie współczuję i ujmę się za tym, aby wyebać ten relikt z kanonu, jeśli w nim jest. Litości, co kiedyś było kanonem dziś nie musi być, bo czasy się zmieniają. Może im kazać Goethego w oryginale czytać, bo nasze dziady i pradziady czytały?
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Tomasz 
Kain Czarny


Posty: 4636
Skąd: Skraj Nieba
Wysłany: 2023-11-30, 16:35   

Pierwszy Tomek czyli z kangurami jest chyba najsłabszy, potem było coraz lepiej. Tajemnicza wyprawa, Na tropach Yeti, Wśród łowców głów, wspominam bardzo ciepło. A ze Szklarskiego najbardziej lubię trylogię Złoto Gór Czarnych. Trzeci tom o walkach Dakotów, tyle razy czytałem że mi się rozleciał, mimo że w twardej okładce i parę lat temu kupowałem fajnie zachowany egzemplarz.
Porównywać Szklarskiego, nawet z racji sentymentu, do współczesnej YA nie pozwalam :-P

Z Sienkiewicza "W pustyni i w puszczy" zapomniałem. Trylogię uwielbiam, czytałem wiele razy, słuchałem świetnych audiobooków. "Krzyżacy" za to, ze względu na specyficznie stylizowany język chyba najbardziej się zestarzali.

Z kanonów to trzeba powyrzucać część poezji, fragmenty Biblii itd. Bo pamiętam że zanim się doszło do przerabiania powieści to już lekcji nawet brakowało. Moje polonistki potrafiły wiersz omawiać na większej ilości godzin niż opasłą powieść.
_________________
"Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
 
 
AM

Posty: 2919
Wysłany: 2023-11-30, 16:58   

Lista lektur to sprawa drugorzędna. Zawsze da się znaleźć odpowiednie. Kwestią nadrzędną jest to, żeby szkoła nie próbowała robić wszystkiego na raz. Pierwszym zatem celem powinno być zarażenie bakcylem czytelnictwa, a potem, systematycznie w przemyślany sposób powinno się uczyć historii literatury i chociażby rozbioru tekstów. Wszystko to w bardzo ograniczonym zakresie, z możliwością pogłębienia dla osób, które wybiorą właściwie dla tematu kierunki edukacji.
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13188
Wysłany: 2023-11-30, 17:34   

Dyskusja o lekturach to jak polerowanie mosiądzów gdy statek tonie bo burty przeżarła rdza. Najpierw cały ten system należałoby w całości wywalić do zsypu.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Cintryjka 

Posty: 1862
Wysłany: 2023-11-30, 20:20   

AM napisał/a:
Mam nadzieję, że dzieci wychowane przez szkołę w stylu "woke" będą potrafiły przeżyć w realnym świecie i poradzą sobie ze znalezieniem pracy innej niż bycie aktywistą/tką/szczem.


To w Polsce mamy takie szkoły?:O Myślałam, że mamy pruski skansen (czymkolwiek jest woke, wg mnie to chochoł skrajnej prawicy).
_________________
Im mniej cię co dzień, miodzie, tym mi smakujesz słodziej/I słońcem i księżycem, rozkoszą nienasyceń/szczodrością moich dni - dziękuję ci

J.K.
 
 
AM

Posty: 2919
Wysłany: 2023-11-30, 21:01   

Cintryjka napisał/a:
AM napisał/a:
Mam nadzieję, że dzieci wychowane przez szkołę w stylu "woke" będą potrafiły przeżyć w realnym świecie i poradzą sobie ze znalezieniem pracy innej niż bycie aktywistą/tką/szczem.


To w Polsce mamy takie szkoły?:O Myślałam, że mamy pruski skansen (czymkolwiek jest woke, wg mnie to chochoł skrajnej prawicy).


Takie nowinki docierają do nas z opóźnieniem, więc wszystko jeszcze przed nami.

Tu bardzo ciekawy wywiad na ten temat (dobry na początek :) ), który mówi trochę o woke i tym co obecnie dzieje się w tej materii w Polsce. To nie Pani z prawicy, tylko o jak najbardziej lewicowych poglądach:

https://www.youtube.com/watch?v=p58Fi9vzufs
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Fantasta.pl


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,15 sekundy. Zapytań do SQL: 13