odpada... niestety. 20 maja mam egzamin i jak na razie wkuwam do sesji. Więc zapewne do połowy czerwca będę niedostępna
_________________ ***Nic nie jest prawdą, wszystko jest dozwolone***
Kiedy człowiek umiera, dusza jego przez trzy dni siedzi u wezgłowia śmiertelnego łoża i stara się zwracać plecami do ognia.
Po trzech dniach pojawiają się aniołowie i prowadzą duszę nad most Czinwat... TanBlog
ha ha a jak ! 3 miesiące wakacji, a jak dobrze pójdzie to może i więcej xD
Chciałabym tego spotkania.. ale za dużo mam na głowie i w majowy ostro zakuwam o.o a potem kolejny weekendzik z książkami... eh... życie studenta xD
_________________ ***Nic nie jest prawdą, wszystko jest dozwolone***
Kiedy człowiek umiera, dusza jego przez trzy dni siedzi u wezgłowia śmiertelnego łoża i stara się zwracać plecami do ognia.
Po trzech dniach pojawiają się aniołowie i prowadzą duszę nad most Czinwat... TanBlog
Najlepsza byłaby jakaś sobota, a nie piątek. Wykurowałem się już w końcu, tak więc mógłbym się z Wami spotkać 24 maja w znajomym pubie.
_________________ "Sometimes known as the Phoenix King, Asuryan was the king and the most powerful deity of the pantheon of Eldar gods. He was believed to be the psychic might of the whole universe."
Ja w przeciwieństwie do reszty buraków nie widzących nic poza książkami, pracą i zakuwaniem jestem zawsze do dyspozycji(nie licząc tej soboty bo jadę na paradę :] ).
BA! ja nawet mogę się spotykać co weekend ;]
Jakby kogoś to interesowało to w środę jestem w łodzi i pewnie do elfa podskoczę. Miło by było uczcić 1 Maja pifkiem :]
_________________ "Są dwie rzeczy bezgraniczne:
wszechświat i ludzka głupota. Co do wszechświata nie mam pewności." A. Einstein
Dom Piwa - Peron 6 na Pietrynie pod tym samym numerem. Wstępnie możemy się zmówić na godzinę 18.00 przed wejściem do tego pubu. 1 Maja niestety u mnie odpada - kumpel ma do mnie przyjechać naprawić stary system (2 k nadbudowane na 98), tak bym mógł korzystać z obydwu (Xp i 2k z bibliotekami 98).
_________________ "Sometimes known as the Phoenix King, Asuryan was the king and the most powerful deity of the pantheon of Eldar gods. He was believed to be the psychic might of the whole universe."
Ludzi z Łodzi, czy przyjezdnych, co by do Łodzi w weekend majowy wpadli - mogę zaprosić na własny ślub 1 maja się odbędzie - o 1730, więc raczej po pochodzie pierwszomajowym (dla tych co chodzą) W chramie katolickim (czy jak kto woli - kościele) mojej lubej na Radogoszczu Wschodzie
W chramie katolickim (czy jak kto woli - kościele) mojej lubej na Radogoszczu Wschodzie
A tak dokładniej? To gdzieś blisko Placu Słonecznego? Jak będę znał adres, to postaram się pojawić, mimo że od kościołów mnie odrzuca.
_________________ "Sometimes known as the Phoenix King, Asuryan was the king and the most powerful deity of the pantheon of Eldar gods. He was believed to be the psychic might of the whole universe."
Ludzi z Łodzi, czy przyjezdnych, co by do Łodzi w weekend majowy wpadli - mogę zaprosić na własny ślub 1 maja się odbędzie - o 1730, więc raczej po pochodzie pierwszomajowym (dla tych co chodzą) W chramie katolickim (czy jak kto woli - kościele) mojej lubej na Radogoszczu Wschodzie
Ha! Będę w Łodzi 2 maja, od 11, więc już pewnie będziesz leczył kaca po weselu (moralnego, oczywiście ). Zatem - miłego pożycia w kajdanach małżeństwa
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Romulus, to może zmówili byśmy się na jakieś piwo w tym czasie
_________________ "Sometimes known as the Phoenix King, Asuryan was the king and the most powerful deity of the pantheon of Eldar gods. He was believed to be the psychic might of the whole universe."
Romulus, to może zmówili byśmy się na jakieś piwo w tym czasie
Uuuu, ciężko będzie, bo jadę samochodem, na dodatek sam i tego dnia jeszcze wracam. A wszystko w ramach przyjacielskiej pomocy Ale okaże się bliżej piątku, bo nie znam planu dnia na niedzielę jeszcze
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
No trzeba by ludzi zorganizować jakoś,
ja swego czasu proponowałem ognisko na tzw.śmieciowej górze, koło łagiewnik, za krańcówką tramwaju nr 3 po stronie Bałut (za rondem powstańców 1863).
Tanit proponowała picie u niej na osiedlu, całkowicie po drugiej stronie miasta
Mi tam obojętnie, na upartego można jeszcze ognisko/grill zorganizować u mnie na działce, ale to mały teren, ogródki działkowe jeden obok drugiego, średnie miejsce.
Co do czasu, na pewno po 4 lipca, za dużo roboty mam z obydwoma sesjami :<
No ja nie proponowałam u mnie na osiedlu tylko wskazałam inną 'śmieciówkę'
Przyznam, że nie uśmiecha mi się jechać na drugi koniec miasta _^_ też wymyśliłeś
Ale termin to ja proponuję między 8 a 12 bo 7 mam obronę to na spokojnie pójdę i ją obleję
_________________ ***Nic nie jest prawdą, wszystko jest dozwolone***
Kiedy człowiek umiera, dusza jego przez trzy dni siedzi u wezgłowia śmiertelnego łoża i stara się zwracać plecami do ognia.
Po trzech dniach pojawiają się aniołowie i prowadzą duszę nad most Czinwat... TanBlog
Może to nie ten temat ale chyba i tak najlepszy z możliwych. Pyszczki kolorowe powiedzcie mi prosze parę rzeczy, jako że mam okazję sprzedać swoją kawalerkę i przeprowadzić się do domu z ogrodem na Chocianowicach. Czyyli innymi słowy wywrócić swoje dotychczasowe życie do góry nogami czego się z lekka lękam już w tym (starszym ) wieku.
- jak w Łodzi aktualnie jest z pracą? Bardzo cięzko cokolwiek znaleźć?
- czy jeśli się już coś znajdzie to będę w stanie sama utrzymac dom i 2 psy? (tja, mój TŻt na Łódź reaguje "po moim trupie" więc pewnie skończę sama)
- jako, że w Łodzi oprócz rodziny aktualnie nie posiadam praktycznie żadnych znajomych byłaby szansa z waszej strony na pomoc z aklimatyzacją i znalezienie sobie nowego kręgu wesołego luda?
- czy Chocianowice są bezpieczną dzielnicą i mam się czego obawiac wracając w środku nocy busem?
_________________ Pitbull- morderca miejsca w łóżku i Twoich kanapek.
- jak w Łodzi aktualnie jest z pracą? Bardzo cięzko cokolwiek znaleźć?
Dość ciężko. Najłatwiej znaleźć coś za pośrednictwem pracy, ale jest to praca za grosze (pośrednik zdziera niemiłosiernie). Obawiam się, że bez znajomości nie znajdziesz nic przyzwoitego na stałe.
makatka napisał/a:
- czy jeśli się już coś znajdzie to będę w stanie sama utrzymac dom i 2 psy?
Szczerze wątpię, choć może będziesz miała szczęście i znajdziesz jakąś przyzwoitą pracę z ogłoszenia.
makatka napisał/a:
- czy Chocianowice są bezpieczną dzielnicą i mam się czego obawiac wracając w środku nocy busem?
Same Chocianowice są bezpieczną dzielnicą, pytanie tylko gdzie będziesz wsiadała do tego busa.
_________________ "Sometimes known as the Phoenix King, Asuryan was the king and the most powerful deity of the pantheon of Eldar gods. He was believed to be the psychic might of the whole universe."
No toś mnie z lekka dobił. Zwłaszcza, że jak patrze na GazetaPraca to tych ofert tyle, co kot napłakał. Inna rzecz, że w Wawie od półtora roku też nic na stałe nie mogę znaleźć i współpracuję z moją ex firmą jako grafik-freelancer. Inna rzecz, że zarobki albo są marne, albo ich nie ma, albo starczają na 2-3 miesiące wygodnego życia. Ale jeśli wyprowadzę się sama to nie mogę sobie pozwolić na suchy miesiąc z zerowym zarobkiem.
Ewentualnego przemieszczania się, w razie zmiany miejsca pobytu, nie planuję dalej niż Centrum-Chocianowice, bo pewnie bym się zgubiła definitywnie i na amen.
Tak czy siak na podjęcie decyzji mam li i jeno 2 tygodnie i nie wiem czy w tym czasie uda mi się zorientować w kwestii pracy
_________________ Pitbull- morderca miejsca w łóżku i Twoich kanapek.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum