Zauwazylem, ze nie ma tematu zwiazanego z Panem Johnem Flanaganem i jego cyklem Zwiadowcy.
Zastanawiam sie co macie do powiedzenia na temat "Zwiadowcow" i reszty tworczosci, chcialbym w najblizszym czasie zakupic caly cykl, miloby bylo poznac opinie na temat w/w cyklu i samego Johna Flanagana.
_________________ Wyobraź sobie siebie w łodzi na rzece.
Z mandarynkami i marmoladowym niebem
Czyta to siostrzenica mojej żony. Ma 14 lat (siostrzenica, nie żona ). I chyba taki jest docelowy odbiorca. Zatem, wnioskując tylko po tym, nie znając twojego wieku - jeśli mieścisz się w takim przedziale dla young adults, to kupuj bez wahania, bo siostrzenica była zachwycona.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Powiedzmy ze mam dekade wiecej niz twoja siostrzenica. Mimo wszystko nadal jestem zaciekawiony tym cyklem.
Czytalem np cykl Dziedzictwa, Paoliniego, ktory docelowo jest dla dosc mlodych odbiorcow, szalu wielkiego oczywiscie nie bylo, ale nie bylo tez tragicznie i bez problemu moglem przelknac caly cykl, wiec sadze, ze ze Zwiadowcami bedzie na pewno lepiej, bo calosc bedzie siegac kilka leveli wyzej niz Paolini, czy moze sie myle?
Na ta chwile czytam Rogera Zelaznego i jego Kroniki Amberu, po przeczytaniu w kilka godzin Dziewieciu ksiazat Amberu jestem zachwycony i za chwile siegam po kolejny tom.
I wlasnie chodzi o ta moc przyciagania do ksiazki, czy Zwiadowcy tez beda tak przyciagali mnie do czytania.
_________________ Wyobraź sobie siebie w łodzi na rzece.
Z mandarynkami i marmoladowym niebem
Osobiście nie sądzę by jakiś tam Flanagan mógł dorównać żelaznemu ale kto wie? Zamiast tego proponuję zakup Malazańskiej Księgi Poległych, nie dość że ma wiele tomów to jeszcze ową moc przyciągania
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
utrivv, chcesz człowieka całkiem do fantastyki zniechęcić?
Gwoli ścisłości: Tobie się Zelazny podobał?
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
Rozchodzi się o to że polecam Malazańską osobie która Amber czyta i lubi, to swoisty test
czy Erikson podejdzie czy nie
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
Malazanska Ksiege Poleglych posiadam, lecz jeszcze sie do niej nie dobralem, skoncze Kroniki Amberu to moze w koncu chwyce sie za Wiedzmina bo zalega juz na polce od dosc dlugiego czasu, na pewno przyjdzie tez czas na Malazanska Ksiege.
Co z moim avatarem jest nie tak? zupelnie tego nie rozumiem
_________________ Wyobraź sobie siebie w łodzi na rzece.
Z mandarynkami i marmoladowym niebem
btw nodek, awatar mógłbyś sobie zmienić, odrobinkę żenadą siejesz
Powiedział człowiek orzący ziemię pytą
Milordzie, za kradzież nienapisanego mentalnego komentarza będzie Pan pociągnięty przez sąd równych.
Ale to jest mój komentarz, w dodatku napisany, a za copyright infringement wataha moich wygłodniałych najmimordów przed sądem rozpruje każdego naruszacza od jajec po tchawicę Albo co kto tam ma
_________________ * W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
Malazanska Ksiege Poleglych posiadam, lecz jeszcze sie do niej nie dobralem, skoncze Kroniki Amberu to moze w koncu chwyce sie za Wiedzmina bo zalega juz na polce od dosc dlugiego czasu, na pewno przyjdzie tez czas na Malazanska Ksiege.
O tak, "Wiedźmin" jest bardzo dobry.
Uważam, że Flanagana można sobie z czystym sumieniem odpuścić. Dla dzieci to on może i dobry, natomiast starsi bez problemu mogą sobie znaleźć znacznie lepsze tytuły. Tym bardziej tacy, którzy mają duże zaległości, jak widzę.
Przeczytałam pierwszy tom "Zwiadowców", kiedy jeszcze udawałam, że dam radę mniej więcej sprawdzić, co czyta moje dziecko. I z perspektywy człowieka, który czytał (:P), mówię - to jest lektura dla młodszego czytelnika. Nawet moja wewnętrzna nastolatka, która, na ten przykład, przerobiła całe "Jutro" Johna Marsdena (no, może to dla odrobinę starszych dzieci, ale zawsze) i "Igrzyska śmierci" Collins, wcale nie miała ochoty zaglądać do kolejnych tomów
_________________ "Wewnątrz każdego starego człowieka tkwi młody człowiek i dziwi się, co się stało".
T. Pratchett "Ruchome obrazki"
Dzieki za odpowiedzi, moze jednak odpuscze Zwiadowcow na rzecz Diuny o ktorej tez od dluzszego czasu rozmyslam, tak, ze to Diuna bedzie stanowic zakupowy cel na ten miesiac.
_________________ Wyobraź sobie siebie w łodzi na rzece.
Z mandarynkami i marmoladowym niebem
Ja tam kupiłem sobie całą serię... A co tam
W każdym razie seria jest nastawiona na młodszego odbiorcę... na nastolatków tak około 12-14 lat. Rodzic kupujący te książki swojemu dziecku może być pewien, że w środku nie będzie nic gorszącego.
Całkiem sprawnie napisana saga dziejąca się w świecie będącym pewnym przetworzeniem średniowiecznej Europy i Azji (pseudo Anglia, Francja, Wikingowie, Mongołowie, Arabowie, Japonia/Chiny)...
Wiesz... może zanim wtopisz kasę w Diunę, to przeczytasz pierwszy tom z biblioteki (na pewno mają). Bo gadanie o tym, jak kanoniczną pozycją ona nie jest, gadaniem, a jej rzeczywisty odbiór... Cóż, nie należę do jej fanów
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?
MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.
Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew?
Diuna powinna być w każdym domu, obok dzieł zebranych Lenina.
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
Przeczytałem trzy jego książki i dalej niestety mnie nie zainteresowało by poznać dalsze losy bohaterów. Skierowane dla młodego czytelnika i chyba dla niego wyłącznie może być ciekawe.
Widziałem następną serię tego pana z cyklu Drużyna, ale po przeczytaniu z tyłu opisu odłożyłem na miejsce, ponieważ jakoś mnie nie przekonała do sięgnięcia po nią.
Natalia zgromadziła wszystko, co ów pan do tej pory spłodził, i czyha w napięciu na kolejne tomy. Czasem przeraża mnie świadomość, ile moich ciężko zarobionych pieniędzy pochłonęło to amatorstwo Flanagana
_________________ "Wewnątrz każdego starego człowieka tkwi młody człowiek i dziwi się, co się stało".
T. Pratchett "Ruchome obrazki"
Tak to jest gdy coś dziecku przypasuje .
Z takich fajnych książek czytałem trzy części Tuneli (bardzo dobra seria) i Stracharza czyli powieść grozy dla młodszego czytelnika.
Książka fajna dla ludzi do 15 roku życia. Jeszcze się łapię, ale jedenasty tom serii już mi się aż tak nie podobał. Chyba wyrosłam ;/ A jeszcze parę lat temu zaczytywałam się w Zwiadowcach :c Mam tego 7 tomów, które uzbierałam z bratem.
Ogólnie fajne książki. O przyjaźni, o przygodach. Ulubieńcem każdego czytelnika jest, między innymi, tajemniczy Halt. Dla dzieci i nastolatków - akurat.
Natalia zgromadziła wszystko, co ów pan do tej pory spłodził, i czyha w napięciu na kolejne tomy. Czasem przeraża mnie świadomość, ile moich ciężko zarobionych pieniędzy pochłonęło to amatorstwo Flanagana
Hipoteza 1) Kolejne konto córki, która zamanifestowała tak swoją złość, że mama tak negatywnie obgaduje na forum jej gust.
Hipoteza 2) Konto męża, który zamanifestował tak, że on też się dorzucał do przedsięwzięcia.
Hipoteza 3) Inny rodzic z (niekoniecznie) córką Natalią, na której flanaganowy gust łożył pieniądze, kopiujący post w geście solidarności.
Hipoteza 4) Losowy wybryk internetowego trolla.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum