bo to raczej głupota i bezmyślność powodowała autorami, a nie rasizm chyba.
Właśnie chyba.
Czym inspirowali się twórcy ulotki raczej konkretnie się nie dowiemy.
Osobiście uważam że autorami kierował rasizm, przy czym nie wykluczam że mogla to byc również głupota i bezmyslność jak sam twierdzisz.
Tylko czy z samej głupoty i bezmyślności mogło zrodzić się cos o wyraźnym podtekście rasistowskim... nie wiem byc może tak.
Jeżeli właśnie tak było jaki był w tym cel? Może autorzy chcieli sprawdzic reakcje publiki , duchownych. Może był to tylko zart, jesli nawet był to chyba każdy zgodzi sie z tym, że na takie żarty nie powinno byc miejsca w instytucji która z reguły jest kategorycznie przeciwko rasizmowi.
_________________ ''Imagination will often carry us to worlds that never were. But without it we go nowhere''
Ze zdumieniem czytam o sprawie tej ulotki - nie znałam tematu wcześniej. Ze zdumieniem, niedowierzaniem (że taki "ciemnogród" jeszcze się uchował) i z rosnącym oburzeniem, by nie powiedzieć - ze złością.
Zupełnie nie interesuje mnie, jakie były intencje osób redagujących (dobrymi intencjami piekło jest wybrukowane ). Ważne jest, co im wyszło. A wyszła obrzydliwa rasistowska publikacja. Dziwię się, że nie zostali ukarani. Powinni. Bo nawet jeśli wyszło im tak z głupoty tylko, to i tak na karę zasłużyli - żeby wiedzieli, że za głupotę trzeba płacić. Czasem bardzo wysoką cenę. Trudno. Autor czegokolwiek: artykułu, książki, sloganu reklamowego MUSI spojrzeć na swoją pracę nie tylko od strony: "czy napisałem dokładnie to, co chciałem", ale również powinien brać pod uwagę: "czy wyszło mi dokładnie to, co planowałem". To się nazywa krytycyzm.
_________________ Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
A za Murzynka Bambo ktoś poniósł odpowiedzialność? Nie twierdzę, że w związku z tym i ta publikacja powinna być bezkarna. Nie wiem, jaka jest sytuacja własnościowa tego pisma, tzn. kto je wydaje, finansuje itp. Jeśli to jest jakaś organizacja niezależna prawnie od Kościoła, to tenże może tylko od takich publikacji się odcinać, nic więcej. Jeśli jest zależna od Kościoła, to może wyciągnąć konsekwencje służbowe (upomnienie, nagana itp.). Od prawnych jest prokurator.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Autor czegokolwiek: artykułu, książki, sloganu reklamowego MUSI spojrzeć na swoją pracę nie tylko od strony: "czy napisałem dokładnie to, co chciałem", ale również powinien brać pod uwagę: "czy wyszło mi dokładnie to, co planowałem". To się nazywa krytycyzm.
Obawiam sie Beato, ze autorowi wlasnie wyszlo to co mial na mysli, bo to odzwierciedlalo jego opinie o ludziach ciemnoskorych, ze chca byc biali. Aryjskocentryzm (istnieje takie slowo??, juz tak!)??
Romulus napisał/a:
A za Murzynka Bambo ktoś poniósł odpowiedzialność?
Nie porownuj prosze, przeciez wiesz, ze to teraz jest nieporownywalne. Troche inne bylo wtedy podejscie do rasizmu.
Obawiam sie Beato, ze autorowi wlasnie wyszlo to co mial na mysli, bo to odzwierciedlalo jego opinie o ludziach ciemnoskorych, ze chca byc biali.
No to serdeczne wyrazy współczucia dla tego gościa - jego sposób postrzegania świata jest... hmm... nietuzinkowy. Zastanawiam się, czy uważa, że ludzie niscy chcieliby bardzo być wysocy, bruneci woleliby być blondynami... itd. Na szczęście na taki "nietuzinkowy" sposób widzenia świata jest paragraf. I tu właśnie zaczyna się moje zdziwienie: sprawa powinna być ścigana z urzędu. Oczywiście, to tylko moja opinia, ale mam wrażenie, że w przypadkach oczywistego rasizmu "prasowego" prokurator powinien działać sam z siebie, a nie czekać na wnioski oburzonych obywateli.
_________________ Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
Nie łapie się takie zachowanie pod żaden przepis kodeksu karnego: od biedy mozna się zastanawiać nad art. 256 k.k. - kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwowy lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych lub ze względu na bezwyznaniowość - podlega karze grzywny, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Ale to zachowanie to zbyt mało, aby uznać je za publiczne nawoływanie do nienawiści. W zasadzie to w ogóle nie jest żadnym nawoływaniem do czegokolwiek.
Ewentualnie może art. 257 k.k. wchodziłby w grę jako źródło ewentualnej odpowiedzialności karnej (publiczne znieważanie grupy ludności lub pszczególnej osoby z powodu jej przynależności m. in. rasowej).
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Po przeczytaniu postu Romulusa naszła mnie taka oto smutna refleksja: dlaczego prawo i kodeks sobie, a odczucia - sobie. Czyżbym była nazbyt restrykcyjna w poglądach? Albo inaczej: co jeszcze trzeba zrobić, żeby na paragraf się załapać?
_________________ Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
Nie mówię, że to niemożliwe. Ale obydwa przestępstwa są przestępstwami bezpośrednimi. To znaczy, że intencją sprawcy musi być od początku do końca zamiar albo takiego karalnego nawoływania do rasizmu, albo publiczne znieważanie z uwagi na przynależność rasową. Kontekst teg obrazka z kolei nie pozwala na jednoznacznie przyjęcie takiego zamiaru. To nie jest pismo nastawione na jakąkolwiek walkę polityczną, czy rasową. To pismo ma chyba charakter religijny a obrazek tak naprawdę miał... zobrazować coś innego niż wyszło z intencji sprawcy. W najlepszym razie prokurator umorzyłby to pewnie z powodu niskiej społecznej szkodliwości (potworna konstrukcja, wiem).
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Ewentualnie może art. 257 k.k. wchodziłby w grę jako źródło ewentualnej odpowiedzialności karnej (publiczne znieważanie grupy ludności lub pszczeólnej osoby z powodu jej przynależności m. in. rasowej).
do tego 212 KK może (naciągane) i 216 KK (jeszcze bardziej naciągane).
Beata napisał/a:
Czyżbym była nazbyt restrykcyjna w poglądach?
trochę chyba tak. Głupota nie powinna być karalna. Powinna spotykać się tylko ze społeczną reakcją jakąś.
Beata napisał/a:
co jeszcze trzeba zrobić, żeby na paragraf się załapać?
w wypadku przestępstw nienawiści - w Polsce sporo. W innych krajach bardzo łatwo wpaść w pułapkę działania niby to z powodów nienawiści rasowej... co też jest przesadą
Zgadzam się.
Ale w ulotce ewidentnie do głosu doszedł rasizm, nie głupota.
To było zamierzone działanie.
Mnie szczególnie bulwersuje podpięcie pod rasizm cytatu z Ewangelii,
sugerowanie, że "ciemność" ludzka wynikająca z braku modlitwy, to kolor skóry.
Obrzydliwe.
Wulf napisał/a:
Powinna spotykać się tylko ze społeczną reakcją jakąś.
Moja reakcja jako społeczeństwa, to obrzydzenie.
I przyjęcie do wiadomości, że Mały Gość Niedzielny jest skompromitowany.
Cała praca tych ludzi w jednej chwili obróciła się w gó....rę śmiecia.
Pogratulować.
_________________ Χριστoς aνέστη εκ νεκρων, θανάτω θάνατον πατήσας, καi τοiς εν τοϊς μνήμασι ζωήν χαρισάμενος.
Nawet jeśli według ciebie było to zamierzone działanie, to nie masz szans tego wykazać. Przejrzałem internetowe wydanie tego pisma. Raczej trudno znaleźć w nim coś co wskazywałoby na to, że obrazek ten jest konsekwencją, jakiegoś świadomego działania. I kogo tu do odpowiedzialności pociągnąć: grafika, autora tekstu, redaktora naczelnego i kolegium redakcyjne? Bo taki pewnie byłby krąg ewentualnych podejrzanych. I musisz jeszcze jednemu z nich lub każdemu z osobna (przyjąwszy działanie wspólnie i w porozumieniu) udowodnić, że to było zamierzone działanie.
Tutaj link do wydania MGN: http://www.maly.goscniedzielny.pl/
Zauważcie, że po prawej znowu jest obrazek, który - o mniejszej skali oddziaływania - ale można uznać, że w podobny deseń "leci". Czy w związku z tym można uznać, że jest rasistowski wobec przedstawicieli nacji zaludniającej cieplejszą część świata?
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Nawet jeśli według ciebie było to zamierzone działanie, to nie masz szans tego wykazać.
Nie ma zamiaru niczego wykazywać - nie będę wydawnictwa pozywał do sądu.
Jedyną konsekwencją dla nich ( i jednocześnie karą) jest utrata mojego zaufania.
Skreśliłem ich z listy źródeł, z których można bezpiecznie czerpać.
Wycofuję też rekomendację dla przyjaciół.
Romulus napisał/a:
Przejrzałem internetowe wydanie tego pisma. Raczej trudno znaleźć w nim coś co wskazywałoby na to, że obrazek ten jest konsekwencją, jakiegoś świadomego działania.
Ja też przejrzałem.
Nie ma więcej tak rażących kwiatków, ale sama retoryka pisma nie podoba mi się.
"Uwaga oszust" - o "świeckim" Świętym Mikołaju w stylu amerykańskim,
"galeria fałszerstw" itp.
To uczenie dzieci spiskowej teorii dziejów.
Widać do pisma dorwał się jakiś PISiorski krzyżowiec rodem z IPNu,
zwolennik hasła "Bóg, Honor, Ojczyzna" z akcentem na tę ostatnią.
A gdzie wiara, nadzieja, miłość?
Nie chcę, by "skorupka" moich dzieci za młodu nasiąkła złem, podejrzliwością a nawet rasizmem.
Update:
Na stronie jest też bardzo wiele treści pozytywnych, sam mogę z powodzeniem z nich korzystać. Potrafię sobie z niej powybierać co lepsze kawałki.
Problem w tym, że strona skierowana jest do ludzi młodych, do dzieci - które zmysłu krytycznego i rozeznania jeszcze nie mają.
Nie mogę z czystym sumieniem polecić jej swoim dzieciom.
_________________ Χριστoς aνέστη εκ νεκρων, θανάτω θάνατον πατήσας, καi τοiς εν τοϊς μνήμασι ζωήν χαρισάμενος.
Jestem rasistą i się tego nie wstydzę. Mój rasizm nie przejawia się nienawiścią, bo nie znam tylu "kolorowych" by któryś zrobił mi coś złego. Mój rasizm objawia się raczej prześmiewczo, lekceważąco. Jestem niepoprawny politycznie. Mówię "murzyn", "czarnuch", "asfalt", "żółtek", "skośnooki", "żydek" (wątek antysemicki). Chętnie słucham i opowiadam naprawdę hardcorowe kawały treści rasistowskiej. Nie chcę nikogo zabijać, segregować czy odbierać mu praw. Murzyn mi nie będzie przeszkadzał, dopóki nie będzie chciał wyryrać mojej córki, jeżeli takowej się kiedyś dorobię
A gdyby ktoś ci pojechał per "ty, brudny, leniwy polaczku"?
Dla mnie twój "rasizm" to raczej lajcik. Póki do nienawiści nie nawołujesz... Choć z drugiej strony taki język pewnie tworzy jakąś atmosferę sprzyjającą hardcorowemu rasizmowi. Piszę jakbym się polityczną poprawnością najadł, ale dobre jest zwracanie uwagi na zasadę wzajemności. Czy sam chciałbym być tak nazywany? Nie.
Z drugiej strony cenzurowanie dowcipów to już przesada. Mnie dowcip ministra Sikorskiego o Obamie śmieszył Czy jestem rasistą? Sam Obama się śmieje z siebie i swego koloru skóry. Trzeba umiaru zatem i z jednej ("antyrasitowskiej") i drugiej ("rasistowskiej") strony.
Ale mądrość światu objawiłem
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Murzyn mi nie będzie przeszkadzał, dopóki nie będzie chciał wyryrać mojej córki, jeżeli takowej się kiedyś dorobię
Bedziesz całe zycie trzymal swoja corke na uwiezi, sprawdzajac z kim uprawia seks itp.?
Przeciez kiedy nie bedzie juz na twoim utrzymaniu, nie bedziesz mogl jej zabronic ''ryrania się'' z ludzmi innej rasy .
Wtedy to bedzie juz tylko jej wybor nie twoj.
Jesli wybierze jako swojego meza czarnoskorego czlowieka, co wtedy zrobisz? Pobijesz go?
_________________ ''Imagination will often carry us to worlds that never were. But without it we go nowhere''
A gdyby ktoś ci pojechał per "ty, brudny, leniwy polaczku"?
Odpowiedziałbym podobnym stereotypem
Jaskier napisał/a:
Czy mogłem wybierać kolor skory rodząc sie ?
Znając mój charakter, gdybym urodził się czarny też bym był rasistą i naskakiwał na białych za krzywdy mojego plemienia.
Jaskier napisał/a:
Bedziesz całe zycie trzymal swoja corke na uwiezi, sprawdzajac z kim uprawia seks itp.?
Nie, od tego będzie jej mama.
Jaskier napisał/a:
Przeciez kiedy nie bedzie juz na twoim utrzymaniu, nie bedziesz mogl jej zabronic ''ryrania się'' z ludzmi innej rasy .
Jak nie jak tak? Jakieś herezje mi tu opowiadasz
Jaskier napisał/a:
Jesli wybierze jako swojego meza czarnoskorego czlowieka, co wtedy zrobisz? Pobijesz go?
Nie będę im wysyłał kartek na święta
dareko napisał/a:
Biedna corka. Jeszcze sie nie urodzila, a tatus juz jej partnerow dobiera.
Tak zawsze było, tak jest i tak będzie.
ADHD napisał/a:
To brzmi trochę mocniej niż zwykła niepoprawność polityczna.
Semantyka. Dla mnie to tylko wyrazy nacechowane pejoratywnie.
Co do mojej córki, na poważnie. Nie wiem jak będę się zachowywał, gdy zacznie spotykać się z białymi, a co dopiero kolorowymi. Kolor skóry będzie tylko pretekstem by wyrazić swój żal, że ona dorośnie i odejdzie ode mnie. Gdyby faktycznie wyszła za murzyna, no to trudno. Uprzykrzałbym kolorowemu zięciowi życie, i tyle
Co do mojej córki, na poważnie. Nie wiem jak będę się zachowywał, gdy zacznie spotykać się z białymi, a co dopiero kolorowymi. Kolor skóry będzie tylko pretekstem by wyrazić swój żal, że ona dorośnie i odejdzie ode mnie.
Zawsze jest szansa, że będziesz miał wredną i wyrodną córkę, która na tyle zalezie za skórę tatusiowi - rasiście, że bez żalu pozwolisz jej wkurzac kogos innego - byle daleko od Ciebie :D
_________________ Χριστoς aνέστη εκ νεκρων, θανάτω θάνατον πατήσας, καi τοiς εν τοϊς μνήμασι ζωήν χαρισάμενος.
Zawsze mnie bawilo, ze facet sam wesolo pieprzacy kobiety sam staje sie Straznikiem Rewolucji Islamskiej wobec wlasnej corki. Synkowi pewnie bedzie "gumy" kupowal. Zeby nie bylo watpliwosci, ja "gumki" kupowal bede i Jagnie (juz w sumie niedlugo, ma ponad 10 lat) jak i Natanowi (tu troche poczekam, ma dopiero ponad 2 latka). I nie bedzie mnie razic "united colours of benetton"
Spellu, im bardziej kurczowo bedziesz trzymal, tym wieksza szansa, ze sie urwie ze smyczy. Czy Ty zezwolenia od ojcow i braci na pismie zadales (zawracales sobie glowe w ogole czyms takim jak opinia ojca panny, ktora do Ciebie mrugnela na imprezie).
Zawsze jest szansa, że będziesz miał wredną i wyrodną córkę
Oby wdała się w matkę... albo lepiej nie
Fidel-F2 napisał/a:
albo na złość będzie się bzykała ze wszystkim co nie jest jednoznacznie białe, choćby z dalmatyńczykiem
Ta. Na złość mamie odmrożę sobie uszy. Na złość tacie złapię syfilis
Mag_Droon napisał/a:
Zawsze mnie bawilo, ze facet sam wesolo pieprzacy kobiety sam staje sie Straznikiem Rewolucji Islamskiej wobec wlasnej corki.
Ale to jest niemal reguła. Wynika to tylko z tego, że właśnie w odpowiednim wieku miętoliliśmy takie kozy jak ona. Wiemy przed czym je chronić. Przed nami samymi x lat temu
Mag_Droon napisał/a:
Synkowi pewnie bedzie "gumy" kupowal. Zeby nie bylo watpliwosci, ja "gumki" kupowal bede i Jagnie (juz w sumie niedlugo, ma ponad 10 lat) jak i Natanowi (tu troche poczekam, ma dopiero ponad 2 latka). I nie bedzie mnie razic
"united colours of benetton"
Wiesz, pogadamy za x lat jak dorobię się własnych pociech. Bo chwilowo dyskusja jest czysto akademicka
Mag_Droon napisał/a:
Spellu, im bardziej kurczowo bedziesz trzymal, tym wieksza szansa, ze sie urwie ze smyczy. Czy Ty zezwolenia od ojcow i braci na pismie zadales (zawracales sobie glowe w ogole czyms takim jak opinia ojca panny, ktora do Ciebie mrugnela na imprezie).
Oczywiście, że nie. Nie znaczy, że sam takiego będę wymagał A tak na poważnie. Nie wiem jakim będę ojcem (o ile nim będę) ale będę się starał. Jeżeli jako dorosła dziewczyna przedstawi mi faceta o dźwięcznym imieniu Jamal i powie mi, że wychodzi za niego za mąż. To pewnie postaram się być na poziomie. A potem skurczybykowi będę uprzykrzał życie (moja brocha co będę robił z swoim własnym, osobistym zięciem ) Wiem jedno. Gumek kupował dziecku nie będę. Dam kasę i powiem, że fajnie by było gdyby jednak kupiła
ADHD napisał/a:
To brzmi trochę mocniej niż zwykła niepoprawność polityczna.
Semantyka. Dla mnie to tylko wyrazy nacechowane pejoratywnie.
Proponuję, żebyś powiedział "asfalt" do murzyna, po czym spróbował mu wytłumaczyć, że to "semantyka" i "asfalt" nie jest dla Ciebie pejoratywnym określeniem. Na pewno zrozumie i przyjmie ze stoickim spokojem.
_________________ 'Cause I know I don't belong
Here in Heaven...
Mnie denerwuje to, ze czarni są największymi rasistami, a to biali bez przerwy są o to oskarżani -.-
Murzyn to dla mnie całkiem neutralne słowo i będę go używał. Nie dajmy sie zwariowac.
Generalnie uważam, ze czarni, żółci itd są ode mnie gorsi. Uważam też, że ludzie odmiennej religii, czy nawet preferencji politycznej są ode mnie gorsi. Co z tego wynika? Wydaje mi sie, ze brak kompleksów i zupełnie nie rozumiem czemu wielu osobom to przeszkadza. Dlaczego nie potrafią się rpzyznac do tego co myślą. Jestem pewien, ze w myślach też się wywyższają, gdyż robi to kazdy człowiek, ale co sprawia, ze wypowiedzenie na głos swoich myśli jest obrzucane najgorszymi epitetami?
Jestem pewien, ze w myślach też się wywyższają, gdyż robi to kazdy człowiek, ale co sprawia, ze wypowiedzenie na głos swoich myśli jest obrzucane najgorszymi epitetami?
Zaskoczę Cię: nie wszyscy "to" robią, nie uważają kogoś za gorszego, bo jest żółty, czarny czy innej religii.
Myślę, że większość ludzi już wie, że od koloru skóry nie zależą cechy fizyczne i psychiczne człowieka - raczej od wychowania i predyspozycji genetycznych ( które rozkładają się losowo, niezależnie od rasy)
Za to znacznie więcej ludzi uważa, że człowiek głupi jest "gorszy".
_________________ Χριστoς aνέστη εκ νεκρων, θανάτω θάνατον πατήσας, καi τοiς εν τοϊς μνήμασι ζωήν χαρισάμενος.
Zaskoczę Cię: nie wszyscy "to" robią, nie uważają kogoś za gorszego, bo jest żółty, czarny czy innej religii
Ja na ten przykład nie uważam, że murzyn jest 'gorszy'. On jest po prostu czarny. Jest inny i śmiem to zauważać, podkreślać. I mam także ochotę trzymać go na dystans od siebie i mojej rodziny, bo naprawdę nie chciałbym by mój wnuk był słodkim mulatkiem lub miał na imię Jamal lub Ahmed. Różnorodność różnorodnością ale na zięcia murzyna się nie godzę i już.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum