FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Rasizm
Autor Wiadomość
Mork

Posty: 27
Wysłany: 2009-02-18, 23:54   

Dla mnie jest gorszy, gdyż kazdy jest gorszy ode mnie. Nie musicie się do tego przyznac, ale tak myśli 85% tego globu. reszta ma po prostu kompleksy i myśli o sobie, jako o nieudaczniku. To jest jedna z cech człowieka. Uważam się za lepszego od wyznawców inncyh religii, gdyż w innym wypadku nie widziałbym sensu w byciu chrześcijaninem. Po co byc Polakiem i patriotą, jeśli dla ciebie każdy naród jest taki sam. O nie! Mój naród jest najlepszy! Jeslibym uważał inaczej, to byłoby mi wszystko jedno jakiej jestem narodowości.


I jeszcze jedno. Strasznie mnie denerwuje pogląd, ze jeśli krytykuję żydów, to jestem antysemitą i trzeba mnie wsadzic do więzienia -.- Jeśli brytyjski prezenter telewizyjny powie, ze Polacy są alfonsami (autentyczny przypadek), to nic sie nie dzieje, a ludzi to cieszy. Jeśli zaś ktoś powie, ze żydzi tworza getto palestyńczykom i ogólnie swoje państwo budowali na terroryźmie i rasiźmie, co jest prawdą, to jest kandydatem do więzienia. To mnie przeraza.
 
 
Geoffrey
Pan Kocki


Posty: 562
Skąd: Via Regia
Wysłany: 2009-02-19, 00:25   

Mork napisał/a:
Dla mnie jest gorszy, gdyż kazdy jest gorszy ode mnie. Nie musicie się do tego przyznac, ale tak myśli 85% tego globu. reszta ma po prostu kompleksy i myśli o sobie, jako o nieudaczniku.

Szkoda mi Cię, Mork.
Według Ciebie świat składa się z 85 % pyszałków i 15 % nieudaczników.
W każdym razie, całymi 100% ludzkości możesz pogardzać.
Jak Ty w ogóle dajesz radę żyć w takim świecie?
To musi być straszna męka.


Mork napisał/a:
To jest jedna z cech człowieka. Uważam się za lepszego od wyznawców inncyh religii, gdyż w innym wypadku nie widziałbym sensu w byciu chrześcijaninem.
W rozumieniu chrześcijańskim To nie Ty jesteś lepszy, tylko Twój Bóg.

Mork napisał/a:
Po co byc Polakiem i patriotą, jeśli dla ciebie każdy naród jest taki sam.

Na przykład dlatego, ze się go kocha.
Albo się go najlepiej zna.
Albo ma się wielu bliskich w tym narodzie.

Mork napisał/a:
O nie! Mój naród jest najlepszy! Jeslibym uważał inaczej, to byłoby mi wszystko jedno jakiej jestem narodowości.

Mój nie jest najlepszy, ale i tak go kocham.


Mork napisał/a:
I jeszcze jedno. Strasznie mnie denerwuje pogląd, ze jeśli krytykuję żydów, to jestem antysemitą i trzeba mnie wsadzic do więzienia

Mnie też.
Ale to zależy ZA CO ich krytykujesz.
Jeśli za politykę rządu Izraela wobec Palestyńczyków - podpisuję się rękami i nogami.
Ale jeśli tylko dlatego tylko, że są Żydami - to nam nie po drodze.
Rozumiesz różnicę?
Szanuję Żydów, którzy sprzeciwiają się działaniom własnego rządu.
_________________
Χριστoς aνέστη εκ νεκρων, θανάτω θάνατον πατήσας, καi τοiς εν τοϊς μνήμασι ζωήν χαρισάμενος.
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13184
Wysłany: 2009-02-19, 08:22   

Mork, zdarza Ci się myśleć częściej niz raz do roku? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Mork

Posty: 27
Wysłany: 2009-02-19, 08:58   

Cytat:
Szkoda mi Cię, Mork.
Według Ciebie świat składa się z 85 % pyszałków i 15 % nieudaczników.
W każdym razie, całymi 100% ludzkości możesz pogardzać.
Jak Ty w ogóle dajesz radę żyć w takim świecie?
To musi być straszna męka.

Skoro tak uważasz, to nie będę ci twoim stylem odpisywał, ale trzeba stawic czoło faktom. Najlepiej można to zaobserwowac w grach MMORPG gdzie każdy sie kłóci kto jest lepszy Ale w prawdziwym życiu też tak jest, nawet jesli się do tego nie przyznajesz. To się nazywa poczucie swojej wartości. Mówiąc, ze ci mnie żal potwierdzasz to tylko, bo stawiasz się nade mną.

Cytat:
W rozumieniu chrześcijańskim To nie Ty jesteś lepszy, tylko Twój Bóg.

Ja jestem lepszy od niewierzących,a Bóg jest lepszy od wszystkiego. Jakbym nie czuł, ze moja religia jest lepsza, to by znaczyło, ze mi wszysto jedno.

Cytat:
Na przykład dlatego, ze się go kocha.
Albo się go najlepiej zna.
Albo ma się wielu bliskich w tym narodzie.

Patrioci zazwyczaj wywyższają swój naród. Ja jako patriota uważam, ze jesteśmy jednymz najbardziej bitnych krajów i zostaliśmy niesłusznie wykorzystani podczas IIWŚ.

Cytat:
Mój nie jest najlepszy, ale i tak go kocham.

A mój jest

Cytat:
Mnie też.
Ale to zależy ZA CO ich krytykujesz.
Jeśli za politykę rządu Izraela wobec Palestyńczyków - podpisuję się rękami i nogami.
Ale jeśli tylko dlatego tylko, że są Żydami - to nam nie po drodze.
Rozumiesz różnicę?
Szanuję Żydów, którzy sprzeciwiają się działaniom własnego rządu.

Rozumiem, ale właśnie o to mi chodzi. O pewną paranoję na swoim punkcie. Za wypomnienie wspomnianych faktów czeka cię ostracyzm. Dlatego zadnen polityk się na ten temat nie odzywa, bo świętoszkowaci panowie go zniszczą.
 
 
martva 
grzeczna dziewczynka


Posty: 1942
Wysłany: 2009-02-19, 09:05   

Mork napisał/a:
Uważam się za lepszego od wyznawców inncyh religii, gdyż w innym wypadku nie widziałbym sensu w byciu chrześcijaninem.


A o takim grzechu jak pycha kolega słyszał?
_________________
Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.
 
 
Mork

Posty: 27
Wysłany: 2009-02-19, 09:07   

Ależ tak, niemniej jednak jeśli wybieram coś z właasnej woli, to dlatego, że jest lepsze i czyni mnie lepszym. Czy ty wybierasz światopoglad, który jest taki sam jak wszystkie i w zasadzie nie interesuje cię co to wszystko oznacza? Nie! Nie bądźcie hipokrytami, bo zawsze wybieracie to, co w waszym mniemaniu jest lepsze.

Geoffrey swoim postem juz pokazał jak to działa ;] Nie każdy się do tego przyznaje, ale to fakt. Taka ludzka natura.
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2009-02-19, 09:55   

Mork, Czy chrzescijanstwo wybrales sam po dlugim namysle, czy Ci to narzucono??

A co do wyborow, to ja wybieram rzeczy nie lepsze absolutnie tylko relatywnie i mysle, ze tu moze kryc sie roznica. Moj relatywizm oznacza, ze toleruje, ze ktos moze wybrac cos innego.

Dziwne, ze mozesz czuc tyle pychy z powodu przypadkowego polaczenia Twojej swiadomosci z rasa biala. Czy to nie wyglada na tzw. "ucieczke naprzod", jakiekolwiek problemy czy watpliwosci zaslaniasz budowaniem muru doskonalosci (tak grupy, do ktorej uwazasz, ze przynalezysz - rasa, religia narod, jak wobec innych czlonkow tych grup). Jakie w tej "oblezonej twierdzy" jest miejsce dla innych ludzi? A moze innych ludzi nie ma, sa tylko untemenschen?
Hmm, moze to i daleko idace porownanie, ale podobnie czuli sie chyba purytanscy kaznodzieje w nowym swiecie.

Ale nie martw sie. I tak to Ja jestem miara wszechrzeczy :mrgreen:
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
Mork

Posty: 27
Wysłany: 2009-02-19, 10:05   

Cytat:
A co do wyborow, to ja wybieram rzeczy nie lepsze absolutnie tylko relatywnie i mysle, ze tu moze kryc sie roznica. Moj relatywizm oznacza, ze toleruje, ze ktos moze wybrac cos innego.

Ależ ja też toleruję inne wyboru, ale mimo wszystko uważam, ze mój jest najlepszy.

Ja nie twierdzę, ze jestem doskonały. Ale kieruję się myślą: "Dobre, bo Polskie". Temat wyboru rasy, czy narodu jest dośc śliski, jako że wierzę w odgórnie ustalony porządek.

I znowu mas zproblem ze zrozumieniem. Jeśli uwazam, ze jestem lepszy od kogoś, to znaczy, ze nie uznaję jego cżłowieczeństwa i praw? Dziekuję za taką PiSowską rozmowę, gdzie wpycha mi się nie moje słowa do gardła.

No i pierwsz epytanie. Tak, sam wybrałem, gdyż w pewnym wieku miażdżaca większośc ludzi zaczyna drwic z religii, a potm miec to zwyczajnie gdzies. Ja nadal praktykuję i mam przekonania zbieżne z chrześcijańskimi wartościami.

Nie porównałbym swojego stanowiska do oblężonej twierdzy, ale raczej do pagórka, na którym jest też miejsce dla innych, ale w ostatecznym rozrachunku mały procent ludzi się tam miesci.

Już widzę, jak mnie wszyscy atakują popularnymi "izmami".
 
 
Geoffrey
Pan Kocki


Posty: 562
Skąd: Via Regia
Wysłany: 2009-02-19, 10:34   

Mork napisał/a:
Najlepiej można to zaobserwowac w grach MMORPG gdzie każdy sie kłóci kto jest lepszy Ale w prawdziwym życiu też tak jest, nawet jesli się do tego nie przyznajesz.

To chyba nie jest dobry przykład.
W grach jest tak, jak życzy sobie tego autor gry.
Świat w grze jest odbiciem wyobrażeń twórcy. Natomiast w życiu ludzie mają bardzo różne poglądy, postawy i zachowania.
Prawdzimy świat nie jest "spójny", nie poddaje się wyobrażeniu jednej osoby, jednej firmy, czy jednego światopoglądu.
Oczywiście, na świecie jest wielu ludzi, którzy myślą tak jak Ty, którzy uczestniczą w wiecznej wojnie o to, kto jest "lepszy".
Między innymi gry komputerowe uczą ludzi takiego myślenia. Ale na pewno 100% ludzi tak nie myśli.
Ja tak nie myślę - i jeszcze kilka osób, które znam. Zatem to już nie jest 100% ;)


Mork napisał/a:
To się nazywa poczucie swojej wartości. Mówiąc, ze ci mnie żal potwierdzasz to tylko, bo stawiasz się nade mną.

Moje poczucie własnej wartości nie wymaga porównywania się z innymi.
Znam swoja wartość bez potrzeby oceniania ( i tym bardziej poniżania) innych.

Mork napisał/a:
Mówiąc, ze ci mnie żal potwierdzasz to tylko, bo stawiasz się nade mną.

Nie. Po prostu myślę, że Twoje życie jest przez to cięższe, żyjąc wśród ludzi "gorszych" od siebie. Nie jesteś przez to gorszy.
To pewna niewygoda - jak spłata kredytu lub uczulenie na czekoladę. ;)

Mork napisał/a:
Ja jestem lepszy od niewierzących, a Bóg jest lepszy od wszystkiego.

Wkraczamy na pole teologii ;)
Według chrześcijaństwa wiara jest łaską, dostałeś ją gratis od Boga.
Nie ma w tym Twojej zasługi, a tym bardziej powodu do wywyższania się.
Ostatni będą pierwszymi.
Paradoks, który stawia na głowie myślenie o świecie ;)

Mork napisał/a:
Rozumiem, ale właśnie o to mi chodzi. O pewną paranoję na swoim punkcie. Za wypomnienie wspomnianych faktów czeka cię ostracyzm.

Bo właśnie Żydzi ( w większości) uważają siebie za lepszych.
A to powinien być dla Ciebie ważny argument, żeby samemu NIE brać z nich przykładu ;)
_________________
Χριστoς aνέστη εκ νεκρων, θανάτω θάνατον πατήσας, καi τοiς εν τοϊς μνήμασι ζωήν χαρισάμενος.
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13184
Wysłany: 2009-02-19, 10:41   

Mork napisał/a:
Ja jestem lepszy od niewierzących,a Bóg jest lepszy od wszystkiego.
zejde zaraz :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2009-02-19, 11:20   

Mork napisał/a:
Ależ ja też toleruję inne wyboru, ale mimo wszystko uważam, ze mój jest najlepszy.
no i tu natrafiamy na roznice miedzy relatywizmem a absolutyzmem (ktorym Ty tu, jak to ujales, atakujesz).

Mork napisał/a:
Ja nie twierdzę, ze jestem doskonały. Ale kieruję się myślą: "Dobre, bo Polskie".
no tak, to juz wiem, doskonaly jest Twoj zydowski bog. Ale jak ma sie jego pochodzenie do "dobro-bo-polskosci"?

Mork napisał/a:
I znowu mas zproblem ze zrozumieniem. Jeśli uwazam, ze jestem lepszy od kogoś, to znaczy, ze nie uznaję jego cżłowieczeństwa i praw? Dziekuję za taką PiSowską rozmowę, gdzie wpycha mi się nie moje słowa do gardła.
alez untermenschen tez mieli prawa, prawa gorszych, gorszych bo [miejsce na Twoje argumenty]. Nie chodzilo o definicje a o koncepcje (zreszta nieco przednazistowska).
A swoja droga szybko zauwazasz problemy ze zrozumieniem u innych, az dziw, ze sam swoich nie zauwazasz.
Mork napisał/a:
No i pierwsz epytanie. Tak, sam wybrałem, gdyż w pewnym wieku miażdżaca większośc ludzi zaczyna drwic z religii, a potm miec to zwyczajnie gdzies. Ja nadal praktykuję i mam przekonania zbieżne z chrześcijańskimi wartościami.
a tu mysle, ze uwazasz chrzest (prawdopodobnie w krk) jako naturalna kolej rzeczy: rodzi sie Polak, rodzi sie katolik, ktory czasem olewa z wiekiem religie.
A nie jest tak, ze zostal zmuszony do chrztu bedac bezwolnym jego uczestnikiem. nastepnie zostal przymuszany (mniej lub bardziej finezyjnie) do kilku innych sakramentow, wizyt w kosciele, itp. bedac osoba niewierzaca (to moj przypadek)?
Zapytam inaczej: czy do chrztu poszedles dorosly, czy zaniesiono Cie nieswiadomego?
Mork napisał/a:
Nie porównałbym swojego stanowiska do oblężonej twierdzy, ale raczej do pagórka, na którym jest też miejsce dla innych, ale w ostatecznym rozrachunku mały procent ludzi się tam miesci.
zgodnie z Twoimi wczesniejszymi zdaniami to raczej GORA, bo na stokach jest miejsce (w roznym porzadku) dla bialych, chrzescijan, Polakow, dopiero potem jest "tartar" animistow z pustyni Gobi, wierzacych w boga - cargo Polinezyjczykow, Indian klaniajacych sie swym totemom i murzynom z Haiti wierzacych w Barona Samendi itp.

A co do izmow to uzywam ich, tak jak i Ty, w celach oceniania, generalizowania i grupowania ludzi wedlug naszych systemow wartosci.
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
Mork

Posty: 27
Wysłany: 2009-02-19, 18:58   

Cytat:
no tak, to juz wiem, doskonaly jest Twoj zydowski bog. Ale jak ma sie jego pochodzenie do "dobro-bo-polskosci"?

Prosto. Wybieram to co lepsze i czuję sie mądrzejszy od tych, którzy wybierają gorsze :D

Cytat:
alez untermenschen tez mieli prawa, prawa gorszych, gorszych bo [miejsce na Twoje argumenty]. Nie chodzilo o definicje a o koncepcje (zreszta nieco przednazistowska).
A swoja droga szybko zauwazasz problemy ze zrozumieniem u innych, az dziw, ze sam swoich nie zauwazasz.

Alez nie mają kwiatuszku zadnych praw. Mają tylko obowiązki.

Cytat:
a tu mysle, ze uwazasz chrzest (prawdopodobnie w krk) jako naturalna kolej rzeczy: rodzi sie Polak, rodzi sie katolik, ktory czasem olewa z wiekiem religie.
A nie jest tak, ze zostal zmuszony do chrztu bedac bezwolnym jego uczestnikiem. nastepnie zostal przymuszany (mniej lub bardziej finezyjnie) do kilku innych sakramentow, wizyt w kosciele, itp. bedac osoba niewierzaca (to moj przypadek)?
Zapytam inaczej: czy do chrztu poszedles dorosly, czy zaniesiono Cie nieswiadomego?

Wytłumaczę powszechny błąd. Otóż chrzest, to nie jest żadne zobowiązanie podjęte przez małego cżłowieka. To zobowiązanie rodziców, ze będą cię wychowywac w takiej, a nie innej wierze i chrzestnych, którzy będą ich w tym wspomagac.
A ciebie uczyli przymusowo polskiego języka, czy miałeś w domu też inne opcje?

Cytat:
zgodnie z Twoimi wczesniejszymi zdaniami to raczej GORA, bo na stokach jest miejsce (w roznym porzadku) dla bialych, chrzescijan, Polakow, dopiero potem jest "tartar" animistow z pustyni Gobi, wierzacych w boga - cargo Polinezyjczykow, Indian klaniajacych sie swym totemom i murzynom z Haiti wierzacych w Barona Samendi itp.

No i możliwe, ze to góra, ale nadal mogę równiny z niej dostrzec. I nie usrtawiaj wszystkich tak w kolejności, bo ja nie klasyfikuję ludzi w takie grupy, tylko w dwa zbiory. Ludzie tacy jak ja i ludzie gorsi.

Cytat:
Moje poczucie własnej wartości nie wymaga porównywania się z innymi.
Znam swoja wartość bez potrzeby oceniania ( i tym bardziej poniżania) innych.

Mam ci uwierzyc? Dlatego napisałeś, ze ci mnie żal? Jesteś hipokrytą i sam sobie udowodniłeś, ze ja mam rację -.-

Cytat:
Bo właśnie Żydzi ( w większości) uważają siebie za lepszych.
A to powinien być dla Ciebie ważny argument, żeby samemu NIE brać z nich przykładu ;)

Jak juz powiedziałem, jest to natura każdego człowieka

Cytat:
Wkraczamy na pole teologii ;)
Według chrześcijaństwa wiara jest łaską, dostałeś ją gratis od Boga.
Nie ma w tym Twojej zasługi, a tym bardziej powodu do wywyższania się.
Ostatni będą pierwszymi.
Paradoks, który stawia na głowie myślenie o świecie ;)

Ja wybrałem tą, a nie inną gratisową religię i to właśnie moja zasługa ;]
 
 
Astarte 


Posty: 61
Wysłany: 2009-02-19, 19:59   

Mork napisał/a:
Prosto. Wybieram to co lepsze i czuję sie mądrzejszy od tych, którzy wybierają gorsze :D

Czyli jednym słowem taki z Ciebie chrześcijanin jak z koziej...(dokończenie w gestii czytającego). Wybór tego ,,lepszego" jest naturalnym odruchem każdej zdrowej istoty ludzkiej, lecz przekonanie o wewnętrznej wyższości z tego tytułu to już nic innego jak pyszałkowatość i arogancja podszyta dulszczyzną.
Mork napisał/a:
Alez nie mają kwiatuszku zadnych praw. Mają tylko obowiązki.

Forma teraźniejsza czasownika ,,mieć" wskazuje ewidentnie, iż według Ciebie w. w. untermenschen istotnie nie byli / nie powinni być / i nie są rozpatrywani w kategorii ludzi lecz podludzi, co zalicza Cie tym samym do Herrenvolk. Gratuluje poglądów.
Mork napisał/a:
Otóż chrzest, to nie jest żadne zobowiązanie podjęte przez małego cżłowieka. To zobowiązanie rodziców, ze będą cię wychowywac w takiej, a nie innej wierze i chrzestnych, którzy będą ich w tym wspomagac.

Uważam, że takie narzucanie wiary jest niesprawiedliwe, gdyż nie pozostawia wyboru, zaś wszelkie odgórnie podjęte decyzje mogą rodzić sprzeciw osoby ,,obdarowanej". Jak było zresztą w moim przypadku. Chrzest owszem, ale w momencie gdy młody człowiek potrafi się ustosunkować do oferowanych mu dogmatów.
Mork napisał/a:
No i możliwe, ze to góra, ale nadal mogę równiny z niej dostrzec. I nie usrtawiaj wszystkich tak w kolejności, bo ja nie klasyfikuję ludzi w takie grupy, tylko w dwa zbiory. Ludzie tacy jak ja i ludzie gorsi.

Dwa zbiory czy piętnaście, bez różnicy, Twój podział i tak jest do d...y. Pewnie nosisz ze sobą centymetr krawiecki i mierzysz ludziom czaszki, by sprawdzić czy aby przypadkiem nie gadasz z kimś z ,,gorszej" rasy.
Mork napisał/a:
Ludzie tacy jak ja i ludzie gorsi.

Mała modyfikacja wskazana: są ludzie tacy jak Ty i są normalnie myślący przedstawiciele rasy ludzkiej. //diablica

Co do sugestii odnośnie konieczności wyboru nauki języka polskiego: pudło proszę pana, na Kaszubach dzieciarnia ma do wyboru możliwość nauki i posługiwania się dwoma. :-PP
  
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2009-02-19, 20:35   

Mork napisał/a:
Otóż chrzest, to nie jest żadne zobowiązanie podjęte przez małego cżłowieka. To zobowiązanie rodziców, ze będą cię wychowywac w takiej, a nie innej wierze i chrzestnych, którzy będą ich w tym wspomagac.
Ale na dziecku pozostawia "niezatarte znamie". Czyli jest formą uszczęśliwiania na siłę.
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
Geoffrey
Pan Kocki


Posty: 562
Skąd: Via Regia
Wysłany: 2009-02-19, 21:52   

Mork napisał/a:

Mam ci uwierzyc?

Dobrze by było.

Mork napisał/a:
Dlatego napisałeś, ze ci mnie żal?

Bo mi Cię żal. Nic więcej. To nie jest wartościowanie.
Masz problem, którego bez większego wysiłku mógłbyś się pozbyć.
Byłbyś wtedy szczęśliwszym, bardziej harmonijnym człowiekiem,
nie targałaby Tobą wieczna wojna i konieczność udowadniania sobie, że się jest lepszym od innych.


Mork napisał/a:
Jesteś hipokrytą i sam sobie udowodniłeś, ze ja mam rację -.-

Teraz odczuwam to samo - żal - że nie potrafisz mnie zrozumieć. :(
Może innym razem.

Mork napisał/a:

Jak juz powiedziałem, jest to natura każdego człowieka.

To dlaczego krytykujesz Żydów za coś, co uważasz za normalne?

Pozdrawiam !



Nasunęła mi się takowa refleksja:

Rasiści uważają inne rasy za gorszych.
Ale w dzisiejszym świecie to rasistów uważa się za gorszych !
Gdzies zatraciła sie granica między krytyką negatywnyh poglądów, a pogardą do człowieka, który je wyznaje.
Mamy zjawisko nie tylko piętnowania ludzi "nietolerancyjnych", ale wręcz agresji wobec nich.
Osoby uważające się za tolerancyjne, same stają się agresywne wobec tych, którym zarzucają brak tolerancji.
Tak było np z niektórymi ruchami murzyńskimi - w pewnym momencie tak bardzo walczyli o prawa czarnych w USA, że sami stali sie rasistami w stosunku do białych.
Komuniści zaczęli od obrony wyzyskiwanych robotników, a skończyli na mordowaniu wszystkich innych.
Żydzi tak mocno walczą z antysemityzmem, że sami stają się oprawcami Palestyńczyków.

Moja obserwacja jest taka - ludzie walczą ze złem ( prawdziwym), ale często robią to tymi samymi metodami, którymi działało zło. Z pięknych idei pozostają dogorywające, puste hasła
_________________
Χριστoς aνέστη εκ νεκρων, θανάτω θάνατον πατήσας, καi τοiς εν τοϊς μνήμασι ζωήν χαρισάμενος.
 
 
Saika 
Czarna katana


Posty: 2969
Skąd: Z Pierwotnego Chaosu
Wysłany: 2009-02-19, 22:04   

Geoffrey napisał/a:
Rasiści uważają inne rasy za gorszych.
Ale w dzisiejszym świecie to rasistów uważa się za gorszych !
Gdzies zatraciła sie granica między krytyką negatywnyh poglądów, a pogardą do człowieka, który je wyznaje.
Mamy zjawisko nie tylko piętnowania ludzi "nietolerancyjnych", ale wręcz agresji wobec nich.
Osoby uważające się za tolerancyjne, same stają się agresywne wobec tych, którym zarzucają brak tolerancji.
Tak było np z niektórymi ruchami murzyńskimi - w pewnym momencie tak bardzo walczyli o prawa czarnych w USA, że sami stali sie rasistami w stosunku do białych.
Komuniści zaczęli od obrony wyzyskiwanych robotników, a skończyli na mordowaniu wszystkich innych.
Żydzi tak mocno walczą z antysemityzmem, że sami stają się oprawcami Palestyńczyków.

Moja obserwacja jest taka - ludzie walczą ze złem ( prawdziwym), ale często robią to tymi samymi metodami, którymi działało zło. Z pięknych idei pozostają dogorywające, puste hasła

Racja. Niektórzy po prostu przekraczają pewną granicę... i z ofiar stają się oprawcami. Co nie znaczy, że nie denerwują mnie rasizm czy antysemityzm. Ale my lubimy dzielić ludzi na "swoich" i "obcych"- którzy zachowuja się niezrozumiale. Ponieważ są "inni"- w wielu wywołują negatywne emocje, niestety...
_________________

 
 
Asuryan 
Król Bogów

Posty: 3386
Skąd: Łódź
Wysłany: 2009-02-20, 02:41   

Mork napisał/a:
Najlepiej można to zaobserwowac w grach MMORPG gdzie każdy sie kłóci kto jest lepszy

Zbytnia generalizacja - nie każdy. Sam gram w MMORPG i jakoś tego nie robię. Sens gry MMORPG nie dla każdego musi tkwić w koxie i PvP.

Mork napisał/a:
Ale w prawdziwym życiu też tak jest, nawet jesli się do tego nie przyznajesz. To się nazywa poczucie swojej wartości.

Nie - to się nazywa pycha, jak już ktoś wcześniej zauważył. Można mieć wysokie poczucie własnej wartości bez tej wady charakteru.
_________________
"Sometimes known as the Phoenix King, Asuryan was the king and the most powerful deity of the pantheon of Eldar gods. He was believed to be the psychic might of the whole universe."
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2009-02-20, 09:22   

Asuryan napisał/a:
Sam gram w MMORPG i jakoś tego nie robię. Sens gry MMORPG nie dla każdego musi tkwić w koxie i PvP.
Lubię koksić bo to jest cały sens tej gry ale preferuję PvE. Lubię zdobywać itemki ale dla własnej przyjemności i nie zżera mnie zazdrość gdy przebiegnie obok mnie koleś w wypasionym arena secie czy z jakimś wyczesanym, egzotycznym rarem.
Asuryan napisał/a:
Nie - to się nazywa pycha, jak już ktoś wcześniej zauważył. Można mieć wysokie poczucie własnej wartości bez tej wady charakteru.

Pycha jest najgorszym z grzechów. Przez pychę Lucyfer sprzeciwił się Bogu i pociągnął za sobą część zastępów niebiańskich :) Prawdziwy chrześcijanin powinien być pokorny, wyrozumiały. Miłować bliźniego swego jak siebie samego. Chyba, że ktoś tu na poważnie traktuje tylko Stary Testament i fragment o narodzie wybranym. Wtedy jest tylko zwykłym Żydem :) (O, prawo Goodwina działa XD )
_________________
Instagram
Twitter
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2009-02-20, 09:37   

Geoffrey napisał/a:
Nasunęła mi się takowa refleksja:

Rasiści uważają inne rasy za gorszych.
Ale w dzisiejszym świecie to rasistów uważa się za gorszych !
Gdzies zatraciła sie granica między krytyką negatywnyh poglądów, a pogardą do człowieka, który je wyznaje.
Mamy zjawisko nie tylko piętnowania ludzi "nietolerancyjnych", ale wręcz agresji wobec nich.
Osoby uważające się za tolerancyjne, same stają się agresywne wobec tych, którym zarzucają brak tolerancji.
Tak było np z niektórymi ruchami murzyńskimi - w pewnym momencie tak bardzo walczyli o prawa czarnych w USA, że sami stali sie rasistami w stosunku do białych.
Komuniści zaczęli od obrony wyzyskiwanych robotników, a skończyli na mordowaniu wszystkich innych.
Żydzi tak mocno walczą z antysemityzmem, że sami stają się oprawcami Palestyńczyków.

Moja obserwacja jest taka - ludzie walczą ze złem ( prawdziwym), ale często robią to tymi samymi metodami, którymi działało zło. Z pięknych idei pozostają dogorywające, puste hasła

Niestety, czasem ludzie majacy nadmiar wiary w to co mowia nie potrafia wychamowac zanim nie zagonia adwersarza w kozi rog, lub nie przyzna im sie racji.
Bo czuja misje. Misje zmieniania mas w lepszych ludzi. Oczywiscie misja daje im (w ich mniemaniu) przewage moralna. Przewaga moralna, niezachwiane przekonanie, ze ma sie racje, latwo prowadza do skumulowania i erupcji tzw. slusznego gniewu. Czesto lacza sie z tym tendencje do wymierzania kary "winnym". Kiedy zrobi sie to raz, drugi jest juz latwiejszy, latwiej tez jest w grupie sobie podobnych "misjonarzy prawdy i slusznosci". Najgorzej, jesli taki "prawy prostak" trafi na elokwentnego "zlego". Po trzech zdaniach gotuja mu sie nogi w walonkach i zaczyna wymachiwac trzonkiem od motyki, bo przeciez "zadne gadanie" nie jest wazniejsze od jego "przyrodzonego poczucia prawdy i sprawiedliwosci".
Tak samo jak kiedys z pierwszymi chrzescijanami bylo, tak potem ci sami milujacy tego samego Chrystusa w imie tych samych idealow, za ktore gineli, smierc niesc zaczeli.
Nic gorszego od tlumu "prawych", bo kazdy z nich za zmiane na lepsze krzyz przewin gotow poniesc, aby tylko wszystkich uszczesliwic na sile, wyniesc (co niestety czesto znaczy stlamsic) do wlasnego poziomu.
No ale to nie o rasizmie a o pochodnych psychologii tlumu.
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
Geoffrey
Pan Kocki


Posty: 562
Skąd: Via Regia
Wysłany: 2009-02-20, 11:32   

Mag_Droon napisał/a:

Bo czuja misje. Misje zmieniania mas w lepszych ludzi. Oczywiscie misja daje im (w ich mniemaniu) przewage moralna.

Myślę, że to się bierze z wyłączenia myślenia:
Jeśli raz miałem rację i prawo moralne, to już zawsze one będą ze mną.
Jeśli w XIX wieku walczyliśmy z kapitalistami, to walka z nimi jest "dobra raz na zawsze".
Jeśli w II W. Ś. walczyliśmy z Niemcami, to dokopanie Niemcom "zawsze jest dobre".
Jeśli Żydzi byli stroną pokrzywdzoną, to "zawsze" nią będą, choćby nie wiem ilu ludzi skrzywdzili.

Ludzie nie przyjmują do wiadomości, że coś, co było dobre w jednym przypadku, roku, wieku - nie musi być dobre w innym.
Za każdym razem trzeba się zastanowić co jest dobre i "moralnie uzasadnione", a nie odwoływać się do jakichś racji historycznych, które dawno mogły się zdezaktualizować.


Mag_Droon napisał/a:
Tak samo jak kiedys z pierwszymi chrzescijanami bylo, tak potem ci sami milujacy tego samego Chrystusa w imie tych samych idealow, za ktore gineli, smierc niesc zaczeli.

Dokładnie.

Mag_Droon napisał/a:
No ale to nie o rasizmie a o pochodnych psychologii tlumu.

Rasistów to też dotyczy.
_________________
Χριστoς aνέστη εκ νεκρων, θανάτω θάνατον πατήσας, καi τοiς εν τοϊς μνήμασι ζωήν χαρισάμενος.
 
 
Mork

Posty: 27
Wysłany: 2009-02-20, 14:17   

Szczerze mówiąc o to mi chodzióło w punkcie wyjściowym. Poczucie wyższości, czy krytyka nei oznaczając od razu tych wwszystkich obrzydliwych izmów, chociaż wielu bardzo by chciało.
 
 
Geoffrey
Pan Kocki


Posty: 562
Skąd: Via Regia
Wysłany: 2009-02-20, 14:48   

Mork napisał/a:
Szczerze mówiąc o to mi chodziło w punkcie wyjściowym.

O to - czyli o co ?
Że ludzie mają tendencję do zachowywania się wrogo wobec innych?
Tendencja jeszcze nie znaczy, że wszyscy się tek zachowują.
_________________
Χριστoς aνέστη εκ νεκρων, θανάτω θάνατον πατήσας, καi τοiς εν τοϊς μνήμασι ζωήν χαρισάμενος.
 
 
Mork

Posty: 27
Wysłany: 2009-02-20, 14:51   

Alez sam to potwierdziłeś Geoffrey . Mówiąc, ze ci mnei żal. W tym wypadku to dokładnie stawianie sie ponad mną. Czyli takie tendencje istnieją. A tendencja to inaczej skłonnośc w tym znaczeniu.
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2009-02-20, 14:55   

Mork, Geoffrey zapoznal sie z Twoimi pogladami na pewien temat i wyrazil opinie. Ty nie poznales masy ludzi i uwazasz, ze jestes lepszy od kazdego bez wyjatku.
Czy jest roznica?
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
Mork

Posty: 27
Wysłany: 2009-02-20, 15:22   

Ale ty się moją opinią nei zapoznałes i mozesz orzekac? Czy ja gdzies mówiłem, ze uważam się za lepszy od każdego bez wyjątku?
 
 
Tanit 
Czarnoskrzydła


Posty: 1459
Wysłany: 2009-02-20, 15:34   

Mork napisał/a:
Ale ty się moją opinią nei zapoznałes i mozesz orzekac? Czy ja gdzies mówiłem, ze uważam się za lepszy od każdego bez wyjątku?

No nie są nielicznme wyjątki....
Mork napisał/a:
Dla mnie jest gorszy, gdyż kazdy jest gorszy ode mnie.
Mork napisał/a:
Ależ ja też toleruję inne wyboru, ale mimo wszystko uważam, ze mój jest najlepszy.
Mork napisał/a:
I nie usrtawiaj wszystkich tak w kolejności, bo ja nie klasyfikuję ludzi w takie grupy, tylko w dwa zbiory. Ludzie tacy jak ja i ludzie gorsi.
Mork napisał/a:
Generalnie uważam, ze czarni, żółci itd są ode mnie gorsi. Uważam też, że ludzie odmiennej religii, czy nawet preferencji politycznej są ode mnie gorsi.

Podsumujmy...
Inna nacja - czyli ostaje się Polska
Inna religia - tu wycinamy kilka procent ludzi mieszkających w Polsce (a oni wybrali przecież ten kraj!),
Odmienny kolor skóry - kolejne parę procent w dół
Odmienne poglądy - to będzie jakieś 80% (przynajmniej) Polaków
Czyli poprzeć by Cię mogło w pełni jakieś 7% Polaków
czyli jeden do paru miliardów ludzi mieszkających na całym świecie.
Może to nie wszyscy... no ale wybacz :mrgreen:
_________________
***Nic nie jest prawdą, wszystko jest dozwolone***
Kiedy człowiek umiera, dusza jego przez trzy dni siedzi u wezgłowia śmiertelnego łoża i stara się zwracać plecami do ognia.
Po trzech dniach pojawiają się aniołowie i prowadzą duszę nad most Czinwat...

TanBlog
 
 
Astarte 


Posty: 61
Wysłany: 2009-02-20, 16:31   

Saika napisał/a:
Racja. Niektórzy po prostu przekraczają pewną granicę... i z ofiar stają się oprawcami. Co nie znaczy, że nie denerwują mnie rasizm czy antysemityzm. Ale my lubimy dzielić ludzi na "swoich" i "obcych"- którzy zachowuja się niezrozumiale. Ponieważ są "inni"- w wielu wywołują negatywne emocje, niestety...

Saika, negatywne emocje potrzebują konkretnego impulsu, by je powołać do życia. Może i niektórzy umieją trzymać je na smyczy i w kagańcu, lecz ja z reguły mówię co myślę (przez co często ogląda się obrażone facjecje innych, ale cóż... //przytul i po sprawie).

Wiadomo, że chętnie identyfikujemy się z jakąś konkretną grupą ludzi o zbliżonych zainteresowaniach, poglądach czy celach (w końcu ponoć człowiek jest stworzeniem stadnym :mrgreen: ). Lecz nie oznacza to od razu, iż nienależący do tego kręgu zostają automatycznie napiętnowani jakąś ,,obcością" o negatywnym wydźwięku. Moim zdaniem nieważne jest, czy ktoś jest ateistą, chrześcijaninem, żydem, buddystą, wikkaninem etc. - wszyscy jesteśmy Dziećmi tej samej Ziemi, bez różnicy jaką drogę rozwoju duchowego obrał każdy z Nas.

Tym samym nie rozumiem i nie zgodzę się nigdy z jakimś wartościowaniem, według którego jedni stawiani są (bądź sami się stawiają) ponad innymi z takich czy innych względów. Jak można wysunąć tezę o wyższości własnego ,,ja" na podstawie twierdzenia, iż ,,moje" jest jedynym dobrym rozwiązaniem???
Pytanie: co zostało ,,popsute" w procesie socjalizacji pierwotnej, iż takie postrzeganie świata mogło w ogóle zakiełkować??? A że każdy chwast rozrasta się do niebotycznych rozmiarów, więc stąd krótka droga do dyskryminacji we wszelkiej postaci, nieważne czy to rasizm, homofobia, ksenofobia czy inne...Tak bynajmniej uważam ja, możesz się ze mną nie zgodzić, lecz na nawrócenie w tej materii szansa zerowa :)
 
 
Saika 
Czarna katana


Posty: 2969
Skąd: Z Pierwotnego Chaosu
Wysłany: 2009-02-20, 17:12   

Astarte, bardzo mi się podobało to, co napisałaś:
Cytat:
Wiadomo, że chętnie identyfikujemy się z jakąś konkretną grupą ludzi o zbliżonych zainteresowaniach, poglądach czy celach (w końcu ponoć człowiek jest stworzeniem stadnym :mrgreen: ). Lecz nie oznacza to od razu, iż nienależący do tego kręgu zostają automatycznie napiętnowani jakąś ,,obcością" o negatywnym wydźwięku. Moim zdaniem nieważne jest, czy ktoś jest ateistą, chrześcijaninem, żydem, buddystą, wikkaninem etc. - wszyscy jesteśmy Dziećmi tej samej Ziemi, bez różnicy jaką drogę rozwoju duchowego obrał każdy z Nas.

Ale nie wszyscy tak robią. To, co opisałam, to tylko teza socjologiczna. Określamy siebie w stosunku do innych i konfrontujemy z naszymi odczuciami wobec siebie. Z tego powstaje nasz obraz JA. Nie ja to wymyśliłam.
_________________

 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2009-02-20, 17:33   

Mork, czy to nie o wszystkich bez wyjątku niewierzących w tego akurat boga wg Twego rytu:
Mork napisał/a:
Ja jestem lepszy od niewierzących,a Bóg jest lepszy od wszystkiego. Jakbym nie czuł, ze moja religia jest lepsza, to by znaczyło, ze mi wszysto jedno.

to co w takim razie??
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
Prev 
Wina Korwina


Posty: 751
Skąd: Z Twojego ekranu
Wysłany: 2009-02-20, 23:07   

Wypowiem się, bo nudą na shoucie wieje.

Dla mnie rasizm, faszyzm, czy antysemityzm są poglądami równie śmiesznymi, co żałosnymi. Biorą się ze strachu i/lub niewiedzy i/lub zakompleksienia (mój kumpel nie lubi czarnych, bo mają za duże pały - megalol).

Predyspozycje uwarunkowane genetycznie istotnie występują, ale nie odnoszą się do całej populacji. Innymi słowy uogólnianie że "A wszyscy czarni są..." jest idiotyzmem. W wypadku oceniania cech populacji nigdy nie można stosować tak dużych kwantyfikatorów. Czemu uważam że te poglądy biorą się ze strachu... A nie? "Boję się murzynów, bo są agresywni" (za duży kwantyfikator i bujda na resorach), albo "Bo ich miejsce jest w Afryce", no w takim razie trochę Polaków powinno też powyjeżdżać z USA, Anglii, czy Irlandii, bo ich miejsce jest w Polsce. Syf. Z resztą ja nie uznaję granic, dla mnie jeden świat - jedna społeczność (oczywiście tylko powierzchownie). Niewiedza też ma tu swoją rolę, mądry Polak opiera się oczywiście na najbardziej rzetelnym źródle wiedzy - stereotypach i uogólnieniach. Jest to podstawa do dyskredytowania innych, gdyż wiedza ta jest mądrością ludową, przekazywaną przez światłe umysły. Trwajmy w wierze bracia! Fanatyzm. No i są też kompleksy, o jednym już wspomniałem, ale mogą być też na innym tle, bo na przykład jakiś czarnoskóry okaże się mądrzejszy od nas. Noż jak on śmiał!

Czy czarni są rasistami? A czy spokojny pies, przyparty do muru przez człowieka, który grozi mu nożem nadal będzie spokojny, czy w rękę upierdoli? Wobec czarnych przez lata stosowano przemoc, agresję i represje. Nienawiść rodzi nienawiść. Im więcej ludzi o poglądach rasistowskich, tym zacieklej czarnoskórzy będą pokazywali że możemy się cmoknąć w nasze białe dupska. Trochę zrozumienia, szacunku, tolerancji. A nie opieranie się na jakiś mongolskich teoriach.

Ja jestem biały i żałuję, bo jestem też lewicowcem i ateistą, do pełnej dewiacji jeszcze mi trochę brakuje. Wtedy bym pokazał kto jest lepszy, a kto gorszy. Bo stawiać się ponad innymi mogą tylko ludzie o ogromnej wiedzy i/lub doświadczeniu. W przeciwnym razie to jest zwykłe szczeniackie szczekanie, pokazujące tylko ograniczenie umysłowe szczekającego i jego zaślepienie we własne wartości. Etnocentryzm odrzucono w zeszłym stuleciu, więc ludzie o takich poglądach są reliktami. Istnieją, ale już nic sobą nie reprezentują.

Na razie tyle, bo nie chce mi się więcej xD
_________________
Zapraszam na bloga - http://wirtokracja.blogspot.com/
I zawsze tak wypadnie, że ten, kto ci nie jest przyjacielem, żądać będzie od ciebie neutralności, a ten kto ci jest przyjacielem, żądać będzie otwartego wystąpienia z bronią. - N. Machiavelli
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Wydawnictwo MAG


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,5 sekundy. Zapytań do SQL: 14