FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Rebis
Autor Wiadomość
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13189
Wysłany: 2023-04-08, 12:21   

Może nie obok, ale lekko przed Blade Runnerem.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
aranarth 
aranarth

Posty: 18
Wysłany: 2023-04-08, 22:22   

Obydwie pozycje są na liście "do przeczytania/obejrzenia", z tym że zawsze staram się zaczynać od pierwowzorów lirerackich, a dopiero później ewentualnie "doprawić" filmem. Jeśli robię na odwrót, to jakoś dziwnie mi się wtedy czyta - obrazy z filmu za bardzo narzucają swoją wizję świata :-)
 
 
bio 
Człek pod dębem

Posty: 1821
Skąd: Znad stawu w parku
Wysłany: 2023-04-08, 22:43   

Odyseja 2001 jest wśród filmów SF tym, czym LZ wśród rockowych kapel. Absolutny Namberłan.
_________________
Nie było Nieba ani Ziemi, ino jeden dumb stojał.
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13189
Wysłany: 2023-04-09, 03:18   

I tym razem bio, zgadzamy się w całej rozciągłości.

aranarth
Blade Runner w wersji książkowej przede wszystkim opowiada trochę o czym innym niż film i jest o dwa lewele słabszy.

W przypadku Odysei najpierw było opowiadanie Posterunek które zainspirowało Kubricka do nakręcenia filmu. Kubrik przy kręceniu filmu współpracował z Clarkiem i ten zwęszył okazję i przerobił scenariusz na powieść. Niestety nie był w stanie przekazać artyzmu i wizji Kubricka. Dodatkowo, to co Kubrick pozostawił w niedopowiedzeniu, Clarke próbował wyjaśnić i odarł rzecz z magii, w efekcie wyszła powieść raczej sucha i dość blada. W tym przypadku ciężko mówić o pierwowzorze literackim.

W obu przypadkach uważam, że trzeba koniecznie obejrzeć filmy i zdecydowanie można sobie darować powieści.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
fdv 


Posty: 1085
Skąd: Neverland
Wysłany: 2023-04-09, 11:31   

Jeśli ktoś nie oglądał np z racji wieku Odysei chociaż te 20 lat temu to teraz może ten film go znużyć. Wszystkie motywy zostały wielokrotnie wykorzystane w różnych mediach, na 20 a nawet 30 latku który by pierwszy raz do filmu zasiadł nie zrobi takiego efektu wow jak np dla mnie na początku lat 90 nie wspominając o tych co oglądali jeszcze wcześniej. Nawet kilka lat temu obejrzałem ponownie i muszę powiedzieć że się jednak film zestarzał oczywiście nie w warstwie fabularnej/problemowej nawet nie scenograficznej, ale reżysersko było sporo dłużyzn takich momentów które można by skrócić bez uszczerbku dla fabuły. Oczywiście to by było niezgodne z wizją Kubricka i nie ma racji bytu, ale właśnie z tego powodu imo dla młodszej widowni to już nie będzie tak atrakcyjny film.
_________________
W życiu - oczekujemy co najwyżej sporej porcji bezrefleksyjnej zabawy i przyczynku do dalszej zabawy.
 
 
m_m 
Uchodźca

Posty: 1891
Skąd: Zewsząd
Wysłany: 2023-04-09, 13:01   

No i widzicie, gadacie o wyższości Odysei a to Blade Runner nie zestarzał się nic a nic. Różnica tych kilku lat dzielących dzieła jest nieistotna.
_________________
quot libros, quam breve tempus
 
 
aranarth 
aranarth

Posty: 18
Wysłany: 2023-04-09, 20:15   

Fidel-F2
Blade Runnera oglądałem dwa razy. Pierwszy raz kilkanaście lat temu, ponownie około 3 lata temu, po przeczytaniu "Czy androidy..." i przy okazji sequela Villneueve'a. Podobnie jak tobie, film dużo bardziej mi się podobał niż oryginał Dicka.

fdv
Klasyki mi nie straszne, a i wiekowo też już niestety do 20 letniej młodzieży mi coraz dalej :mrgreen:
 
 
goldsun 
Szeregowy


Posty: 1643
Skąd: Bytom
Wysłany: 2023-04-09, 20:28   

To ja pokrótce tylko napiszę:
- Odyseja kosmiczna 2001 - obejrzeć film, książkę można pominąć, bo jest w 90% zgodna z filmem
- Odyseja kosmiczna 2010 - tu już różnic jest o wiele więcej i jednak skłaniam się, że to książka wygrywa.
Tzn. film ma ewidentne przesłanie pokojowe, bo był kręcony w czasach dość mocnych napięć na linii ZSRR-Nato/USA. Nawet jeśli akurat teraz, z powodu wojny na Ukrainie, ten temat trochę wrócił, to jednak widać, ze trochę to jest mniej aktualne/tu się trochę zestarzał.
Książka jest nastawiona głównie na naukę, owszem jest wyścig, ale nie ma zagrożenia wojną, nie ma pokojowego przesłania od obcych. W książce ten wyścig jest zresztą trochę bardziej złożony, bo biorą w nim udział również Chiny (których w filmie w ogóle nie ma) i wątek statku Chin jest IMHO całkiem fajny, tym bardziej, że Chińczycy podeszli do tego wyścigu w trochę inny sposób. Jest też o wiele bardziej wytłumaczone - dlaczego ludzie nie mają ruszać Europy (księżyca, nie kontynentu). Tu też wątek chińskiego statku trochę dodaje. O wiele bardziej rozwinięte są postacie, właściwie wszystkie, włącznie z powracającym Bowmanem. I to jak ostrzega Floyda, jest pokazane IMHO o wiele fajniej, niż w filmie. Nie chcę spojlerować, ale IMHO Odyseję 2010 jednak spokojnie można przeczytać. Zwłaszcza jak ktoś takie "starsze" sajfaje lubi. Główny wątek się nie zmienia, ale jest sporo szczegółów które w filmie są albo całkowicie zignorowane, albo uproszczone. To na pewno jest lepszy sajfaj niż większość papki wydawanej teraz.
_________________
Załączam różne wyrazy i pozdrawiam
Goldsun

Per ASperger ad astra
 
 
KS 
KS


Posty: 2551
Wysłany: 2023-04-09, 22:23   

Blade Runner wygrywa w cuglach. Z każdym, wszędzie.
_________________
Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
 
 
m_m 
Uchodźca

Posty: 1891
Skąd: Zewsząd
Wysłany: 2023-04-09, 22:56   

True.
_________________
quot libros, quam breve tempus
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13189
Wysłany: 2023-04-10, 01:01   

Oprócz Odysei
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Trojan 


Posty: 11336
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2023-04-10, 01:55   

jak dzieci.
to dzieła nieporówywalne
Blady jest jak Stairways to Haven
2001 jest jak Requiem Mozarta.



oba są na pierwszym miejscu.

oczywiście w moim prywatnym rankingu - Odyseja.
no i chyba wolę BR2049
 
 
Typical_troll 
Ultio dei


Posty: 664
Skąd: Sośnicowice
Wysłany: 2023-05-07, 16:57   

Gdyby ktoś miał ochotę przejrzeć nowy katalog Rebisu jest tam kilka nieujawnionych wcześniej zapowiedzi na ten rok:
Katalog 2023 w pdf
_________________
Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć.
G. Orwell
 
 
Trojan 


Posty: 11336
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2023-05-07, 17:54   

kompletnie nic interesującego z sf&f
 
 
bio 
Człek pod dębem

Posty: 1821
Skąd: Znad stawu w parku
Wysłany: 2023-05-07, 23:28   

Trojan, nie pieprz, bo dostaniesz Alas, Babylon! Pata Franka. Tego w sumie brakowało do kompletu post-apo. Bardzo dobry strzał. Co oczywiście nie znaczy, że nie ma więcej ciekawych powieści w tym nurcie.
_________________
Nie było Nieba ani Ziemi, ino jeden dumb stojał.
 
 
Whoresbane


Posty: 1057
Wysłany: 2023-07-17, 17:09   

Rebis zmienia tytuł Dżihadu

Cytat:
Przymiotnik Butlerowski pochodzi od nazwiska jednego z bohaterów książki (Butler), stąd poprawnie po polsku brzmi Butlerowski.


_________________
Moje marzenia z MAGa: wznowienie wszystkich Stephensonów i wydanie wszystkich Słońc Wolfe'a w Artefaktach
 
 
goldsun 
Szeregowy


Posty: 1643
Skąd: Bytom
Wysłany: 2023-07-17, 17:41   

Whoresbane napisał/a:
Rebis zmienia tytuł Dżihadu

Cytat:
Przymiotnik Butlerowski pochodzi od nazwiska jednego z bohaterów książki (Butler), stąd poprawnie po polsku brzmi Butlerowski.



Nie jestem specem od odmiankowywania nazwisk w języku polskim.
Ale to jest od nazwiska bohaterki, a nie bohatera - Sereny Butler.
Samuel Butler to prawdziwa postać, pisarz i jakiśtam antytechniczny, na którym trochę się Herbert zdaje się wzorował. Ale bohaterką książki, przez którą zaczął się dżihad była Serena Butler, a nie Samuel Butler.

Wydaje mi się, że od płci żeńskiej pasuje właśnie bardziej Butleriański, a nie Butlerowski.
Pomijając całkowicie, że w języku polskim, nazwisk żeńskich się chyba w ogóle nie odmienia, za wyjątkiem zakończonych na "a"?
Oryginalny tytuł to "Butlerian Jihad", a nie jakiś "Butler Jihad" (nie wiem jak to by musiało być przetłumaczone w drugą stronę)

Możliwe, że się nie znam, ale jednak Dżihad Butleriański mi bardziej pasuje do kontekstu niż Butlerowski.
_________________
Załączam różne wyrazy i pozdrawiam
Goldsun

Per ASperger ad astra
 
 
Bibi King

Posty: 1608
Skąd: Stamtąd
Wysłany: 2023-07-17, 17:48   

Cytat:
Wydaje mi się, że od płci żeńskiej pasuje właśnie bardziej Butleriański, a nie Butlerowski.

Ta teza chyba nie ma uzasadnienia w standardowej polszczyźnie.

Cytat:
Oryginalny tytuł to "Butlerian Jihad", a nie jakiś "Butler Jihad"

Końcówka "-ian" jest angielska i przetwarzanie jej na "-iański" itp. jest słabą kalką (zamiast Brazillian mamy brazylijski, Russian - rosyjski, Egyptian - egipski itd., czyż nie?), dlatego odrzucam "butleriański", ale osobiście zastanawiałbym się nad wersją "butleryjski". Ewentualnie "butlerski". Nie wiem, co skłoniło Rebis do "butlerowskiego". Chyba że Hitler - hitlerowski. To jest jakiś pomysł.

Obawiam się, że twoje "bardziej mi pasuje" to po prostu siła 30+ lat przyzwyczajenia :-)
 
 
Trojan 


Posty: 11336
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2023-07-17, 20:06   

tak głęboko w piaski diuny nigdy się nie zagłębiłem, ale z tego co pamiętam KJA jest gwarantem miernoty.
 
 
goldsun 
Szeregowy


Posty: 1643
Skąd: Bytom
Wysłany: 2023-07-17, 20:22   

Bibi King napisał/a:
Cytat:
Wydaje mi się, że od płci żeńskiej pasuje właśnie bardziej Butleriański, a nie Butlerowski.

Ta teza chyba nie ma uzasadnienia w standardowej polszczyźnie.

Cytat:
Oryginalny tytuł to "Butlerian Jihad", a nie jakiś "Butler Jihad"

Końcówka "-ian" jest angielska i przetwarzanie jej na "-iański" itp. jest słabą kalką (zamiast Brazillian mamy brazylijski, Russian - rosyjski, Egyptian - egipski itd., czyż nie?), dlatego odrzucam "butleriański", ale osobiście zastanawiałbym się nad wersją "butleryjski". Ewentualnie "butlerski". Nie wiem, co skłoniło Rebis do "butlerowskiego". Chyba że Hitler - hitlerowski. To jest jakiś pomysł.

Obawiam się, że twoje "bardziej mi pasuje" to po prostu siła 30+ lat przyzwyczajenia :-)

Czyli też zauważasz, że "Butlerowski" nie pasuje. Nie upieram się, że musi być akurat Butleriański, ale Butlerowski mi nie pasuje kompletnie.
Nawiązanie do Hitlera to IMHO strzał kompletnie nie wiem gdzie, ale pewnie jakieś parseki od tarczy ...


Ja się trochę w te odmęty Diuny kolejnych autorów wgłębiłem.
Trylogia do której należy Dżihad Butleriański, jest ZTCP oparta o zarys historii wymyślony i spisany jeszcze przez Franka. Natomiast, owszem - syn plus KJA polegli mocno na szczegółach. Było tam trochę kwiatków mniejszych i większych (np. w pewnym momencie bohaterowie wsiadają do samochodu ... jakieś milion lat w przód od teraz ... chociaż dalej nie wiem, czy to tłumacz strzelił takiego babola czy autorzy). Ale dalej - sam zarys historii ma jakiś sens. W kolejnych owocach ich twórczości potrafili bardziej odpływać i tracić kontrolę nad tym co piszą. Kilka książek od nich jeszcze kupiłem (np.trylogię zgromadzeń i 7my tom), ale w pewnym momencie mi już też przeszło, bo poziom leciał na łeb z każdą kolejną książką.
_________________
Załączam różne wyrazy i pozdrawiam
Goldsun

Per ASperger ad astra
 
 
m_m 
Uchodźca

Posty: 1891
Skąd: Zewsząd
Wysłany: 2023-07-17, 21:28   

Sequele i prequele Diuny to jest przerażający szit, ale i tak wszystko przeczytałem.
Sam nie wiem po co.
_________________
quot libros, quam breve tempus
 
 
Trojan 


Posty: 11336
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2023-07-17, 21:33   

wizja uniwersum FH miała moc.
mimo że się kupy to ne trzymało to i tak było lepsze od wielu podobnych tworów.
 
 
aranarth 
aranarth

Posty: 18
Wysłany: 2023-08-02, 15:54   

Ja właśnie stoję przed "dylematem". W nd skończyłem "Kapitularz" i zastanawiam się czy inwestować swój czas w ostatnie 2 tomy. Z LC i Forum wiem, że nie ma co oczekiwać literackiej uczty, ale czy chociaż pod względem fabuły jest to jakoś rozsądnie doprowadzone do końca? Czy też może, tak jak w amerykańskich serialach, lepiej dać sobie spokój z końcowymi "sezonami"? :mrgreen:
 
 
Ash 

Posty: 796
Wysłany: 2023-08-02, 17:02   

Jest dokończone. A to czy Ci się spodoba to zakończenie... to już całkowicie inna sprawa. Czytałem co prawda już jakiś czas temu, PTSD nie mam. Ale nigdy w życiu mnie nie ciągnęło żeby chwycić po inne książki tego duetu ze świata Diuny.
 
 
goldsun 
Szeregowy


Posty: 1643
Skąd: Bytom
Wysłany: 2023-10-11, 10:01   

Zastanawiałem się gdzie to pytanie zadać i żadnego wątku typu "drogo, najdrożej" nie znalazłem.
Więc zadam tu.

Czy ktoś mi wyjaśni, czemu "Biada Babilonowi" z Wehikułów Czasu ma cenę o dychę wyższą niż inne książki z tej serii? Jakoś bardzo dużo więcej stron niż inne książki nie ma.
Cena okładkowa jest 59,90
Inne książki z tej serii mają okładkową zazwyczaj 49,90 albo niżej.
Nie, nie kupuję w cenie okładkowej, ale i tak promocyjne też są wyższe bo standardowo jest procent od okładkowej.
Próbuję znaleźć czy tam coś jest dodane, ale nie znalazłem.

Tak, wiem, że "tanio to już było", ale tu widać wzrost wyższy niż innych książek wydanych w tym samym czasie, w tej samej serii.
Nie porównuję do książek innych wydawnictw, bo to bez sensu - wiadomo, że różne mogą być różnice. Ale tu rzuciła mi się w oczy różnica w ramach tej samej serii wydawniczej, więc pewnie koszty są dość podobne.
Chyba, że nakład jest o wiele niższy ... ?

Edit: Chociaż mnie tknęło i sprawdziłem, ze nawet taki głupi "Książe Kaladanu" z Diuny, wydany przez ten sam Rebis, w oprawie twardej i ewidentnie lepszym wydaniu plus więcej stron - ma taką samą cenę okładkową.
_________________
Załączam różne wyrazy i pozdrawiam
Goldsun

Per ASperger ad astra
 
 
fdv 


Posty: 1085
Skąd: Neverland
Wysłany: 2023-10-11, 10:39   

Przewidywana niższa sprzedaż i w związku z tym niższy nakład, a może sporo droższe prawa do wydania. Albo testują ile czytelnik bólu może znieść jak będą kupować to znaczy że jest jeszcze zapas.
_________________
W życiu - oczekujemy co najwyżej sporej porcji bezrefleksyjnej zabawy i przyczynku do dalszej zabawy.
 
 
AM

Posty: 2924
Wysłany: 2023-10-11, 11:12   

goldsun napisał/a:
Zastanawiałem się gdzie to pytanie zadać i żadnego wątku typu "drogo, najdrożej" nie znalazłem.
Więc zadam tu.

Czy ktoś mi wyjaśni, czemu "Biada Babilonowi" z Wehikułów Czasu ma cenę o dychę wyższą niż inne książki z tej serii? Jakoś bardzo dużo więcej stron niż inne książki nie ma.
Cena okładkowa jest 59,90
Inne książki z tej serii mają okładkową zazwyczaj 49,90 albo niżej.
Nie, nie kupuję w cenie okładkowej, ale i tak promocyjne też są wyższe bo standardowo jest procent od okładkowej.
Próbuję znaleźć czy tam coś jest dodane, ale nie znalazłem.

Tak, wiem, że "tanio to już było", ale tu widać wzrost wyższy niż innych książek wydanych w tym samym czasie, w tej samej serii.
Nie porównuję do książek innych wydawnictw, bo to bez sensu - wiadomo, że różne mogą być różnice. Ale tu rzuciła mi się w oczy różnica w ramach tej samej serii wydawniczej, więc pewnie koszty są dość podobne.
Chyba, że nakład jest o wiele niższy ... ?

Edit: Chociaż mnie tknęło i sprawdziłem, ze nawet taki głupi "Książe Kaladanu" z Diuny, wydany przez ten sam Rebis, w oprawie twardej i ewidentnie lepszym wydaniu plus więcej stron - ma taką samą cenę okładkową.


Nakład jest kluczem. A właściwie możliwa sprzedaż. W przypadku takich staroci inne czynniki są pomijalne.
 
 
goldsun 
Szeregowy


Posty: 1643
Skąd: Bytom
Wysłany: 2023-10-11, 12:43   

AM napisał/a:

Nakład jest kluczem. A właściwie możliwa sprzedaż. W przypadku takich staroci inne czynniki są pomijalne.


To jaki musi być tego nakład, żeby aż tak podnosić cenę?
Dla porównania 3ci tom "Ku gwiazdom" od IX, ma cenę okładkową 52pln (czyli niższą od "Biada Babilonowi"), stron o 100 więcej, jest sprzedawany głównie internetowo (przynajmniej ja nie widzę w empiku ani SK poprzednich części, tylko ebooki. A empik i SK to chyba największe sieci księgarń w Polsce?) a jak zaczęli przedsprzedaż, to wykazywali stan magazynowy kilkaset sztuk.
Rebis ma chyba większy zasięg, więc potencjał na większą sprzedaż. A mimo to - wyższe ceny. Chyba, że tu właśnie sprzedaż w księgarniach dochodzi do ceny?
Przy "Ku gwiazdom" odpada kwota za tłumacza, bo to zbiór opowiadań polskich autorów. Ale mam wrażenie, że IX cały czas leci na dość niskich nakładach i najwyżej dodrukach jak się coś sprzeda do końca.
_________________
Załączam różne wyrazy i pozdrawiam
Goldsun

Per ASperger ad astra
 
 
AM

Posty: 2924
Wysłany: 2023-10-11, 14:15   

goldsun napisał/a:
AM napisał/a:

Nakład jest kluczem. A właściwie możliwa sprzedaż. W przypadku takich staroci inne czynniki są pomijalne.


To jaki musi być tego nakład, żeby aż tak podnosić cenę?
Dla porównania 3ci tom "Ku gwiazdom" od IX, ma cenę okładkową 52pln (czyli niższą od "Biada Babilonowi"), stron o 100 więcej, jest sprzedawany głównie internetowo (przynajmniej ja nie widzę w empiku ani SK poprzednich części, tylko ebooki. A empik i SK to chyba największe sieci księgarń w Polsce?) a jak zaczęli przedsprzedaż, to wykazywali stan magazynowy kilkaset sztuk.
Rebis ma chyba większy zasięg, więc potencjał na większą sprzedaż. A mimo to - wyższe ceny. Chyba, że tu właśnie sprzedaż w księgarniach dochodzi do ceny?
Przy "Ku gwiazdom" odpada kwota za tłumacza, bo to zbiór opowiadań polskich autorów. Ale mam wrażenie, że IX cały czas leci na dość niskich nakładach i najwyżej dodrukach jak się coś sprzeda do końca.


Nie znam kosztów i dynamiki sprzedaży. Nie wiem ile Rebis oddaje hurtowniom i księgarniom, a także spadkobiercom autora. I ostatnia istotna kwestia. Jak kalkulują ceny? Tzn. na jakim poziomie zakładają zwrot kosztów. Czy połowa sprzedanego nakładu ma przynieść zwroty, czy więcej. DO tego dochodzi inflacja i koszty stałe.

Nie porównywałbym Ku gwiazdom do Biady Babilonowi bez sprawdzenia jak są wynagradzani twórcy obu dzieł. No i dochodzi kwestia przekładu. Na oko Rebis musi sprzedać o tysiąc egzemplarzy więcej swojej książki, żeby odzyskać zainwestowane tylko w przekład pieniądze. To bardzo dużo w przypadku, gdy obracamy się świecie nakładów pomiędzy 3 a 5 tys.

Pytanie jest takie. Ile Rebis i jak szubko sprzedaje swoje książki mało znanych autorów z tej serii. Czy może pozwolić sobie na coś takiego, jak to poniżej. I która dynamika jest bliższa Rebisowej.

Odwrócony świat Człowiek z sąsiedztwa
Nakład 4000 2500

Sprzedaż
1 rok 2159 1097
2 rok 800 140
3 rok 505 18
4 rok 174 3


W przypadku Odwróconego świata zwrot kosztów następował na poziomie około 2500 egzemplarzy. Człowiek z sąsiedztwa nie miał szansy się zwrócić nawet po sprzedaniu całego nakładu. To niedopuszczalne. Dodam może jeszcze, że dynamika sprzedaży Odwróconego świata jest nieosiągalna dla 90% książek z UW. I może wspomnę jeszcze o Mieście Jadeitu i Epoce mitu. Ten pierwszy tytuł w ciągu 6 miesięcy osiągnął więcej niż Odwrócony świat przez 4 lata, a Epoce uda się to po 7 miesiącach. To w kwestii naszych preferencji wydawniczych.

I jeszcze cena Odwróconego świata w 2014 roku i Człowieka z Sąsiedztwa przy założeniu, że sprzedaż połowy nakładu zwraca koszty.

Człowiek z sąsiedztwa - około 90 zl a nie 39
Odwrócony świat - około 45 zł a nie 35

Tutaj widać, jak ważne są nakłady. Biorąc pod uwagę dynamikę sprzedaży, obie książki były porażką. Nie może być tak, że po roku nie zwracają się koszty wyprodukowania książki.

Mam nadzieję, że ten powierzchowny tekst trochę pomoże w kwestiach cen książek.
 
 
Cerber108 
Sąsiad


Posty: 226
Wysłany: 2023-10-11, 22:17   

Jezu, 90zł 6,5 roku temu. Zawsze cenimy Pańskie zakulisowe pokazy, otwierają oczy na sporo spraw. Doprawdy szkoda, że inne wydawnictwa nie mają takich wysłanników.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Qfant


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,14 sekundy. Zapytań do SQL: 13