FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Kolorowe zeszyty
Autor Wiadomość
Trojan 


Posty: 11269
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2019-11-09, 11:26   

GrassKings (czy jakoś takoś) - czyli Ameryka snów prawaka.
Jakieś tam zadupie, grupa ludzi tworzy własną enklawę gdzie władza nie sięga. Ktoś tam ucieka od cywilizacji, zły szeryf ją goni, dobrzy Freemani bronią. W tle niewyjaśniona śmierć sprzed lat + potencjalny seryjny.
Ogólnie fabuła dupy nie urywa, ale obrazki warte uwagi. takie tam akwarelki?
Polować na to nie będę - jeżeli wpadnie w macki to może przeczytam cd.

Jonah Hex - były konfederat para się zawodem bountyhuntera na dzikim zachodzie. Pierwszy tom to zbiór krótkich one-shot-stories :) przybliżających nam postać JHx. Skrzyżowanie Czarlsa Bronsona z Klintem Istłudem z ryja paskudny niczym ? rozwiazuje opowiastki coltem&ogniem. Do RDR narazie nie dorasta.


Romku, Lady Killer mogę sprawdzić.
 
 
Trojan 


Posty: 11269
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2019-11-09, 11:36   

Przeczytałem jeszcze Old Man Logana t.1
ale zdaje mi się że zasługuje to na większy wpis, więc poczekam do wolnej chwili w robocie ;)
w każdym bądź razie - ciekawe.
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23109
Wysłany: 2019-11-09, 13:47   

Trojan napisał/a:
GrassKings (czy jakoś takoś) - czyli Ameryka snów prawaka.
Jakieś tam zadupie, grupa ludzi tworzy własną enklawę gdzie władza nie sięga. Ktoś tam ucieka od cywilizacji, zły szeryf ją goni, dobrzy Freemani bronią. W tle niewyjaśniona śmierć sprzed lat + potencjalny seryjny.
Ogólnie fabuła dupy nie urywa, ale obrazki warte uwagi. takie tam akwarelki?
Polować na to nie będę - jeżeli wpadnie w macki to może przeczytam cd.

Fabuła przypomina w opisie "Briggs Land" - również opowiada o prawackiej społeczności uważającej się za niezależną od pańswtwa. Jej głowa rodziny siedzi w więzieniu, na czele staje kobieta, wewnętrzne spiski, przestępczość, przemoc. Całkiem fajna fabuła, ale brakuje mi cierpliwości, aby czekać na kolejne tomy. Ale może kiedyś ktoś wyda zbiorcze wydanie, jak np. "Skalp", wtedy chętnie wrócę.

Trojan napisał/a:
Romku, Lady Killer mogę sprawdzić.

Już kupiłem, ale na razie poczekam z lekturą, bo muszę czytnik "wyczyścić" z zaległości.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15588
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2019-11-09, 14:32   

Zacny Augustusie, azaliż sam sobie nie przeczysz? Z jednej bowiem strony brak cierpliwości, żeby czekać na kolejne tomy "Briggs Land", a z drugiej przecież "Lady Killer" to też cykl, na dodatek liczący na obecną chwilę tyleż samo części, zatem bez czekania na kolejne się nie obędzie, o ile początek przypadnie do gustu, a jednak żeś Pan się skusił ;)
_________________
Buk, Horror, Dziczyzna
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23109
Wysłany: 2019-11-09, 16:10   

Było łatwiej, bo główną bohaterką jest seksowna pani, a fabuła osadzona w latach 50-tych XX wieku. :)
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Trojan 


Posty: 11269
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2019-11-10, 17:12   

Więc,
Lady Killer warto.
Fajne.
Obrazki klimatyczne, fabuła jak to że szpiegowskich historyjek - w sumie dla pełnego sensu brakuje silniejszego oddziaływania ZSRR -USA
 
 
Trojan 


Posty: 11269
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2019-11-14, 12:01   

czytam SwampThinka t.3

podjarany nieco OldLoganem 2.0 sięgnąłem po WOlviego 2.0, odpadłem po 20 stronach
potem zacząłem czytać (po wcześniejszych polecankach) Thor(inię) 2.0

powiedzmy że na razie jeszcze nie jestem na NIE ale nie do końca mnie przekonuje.


co ciekawe - komiksie rolę She-Thora przejmuje filmowa Natali Portman (zresztą komiksowo-wizualnie zbliżona to NP) a nie Valkiria

całe Marvel 2.0 skupia się (podobno) na wyrównywaniu proporcji Male vs. Female i tak Thor i Wolvie zostają kobietami.

choć to mocno kontrowersyjne... to w sumie rozumiem to. Nie do końca pasuje mi to, ale... w sumie czemu nie.
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23109
Wysłany: 2019-11-15, 20:11   

Jeśli chodzi o Marvel to dla mnie istnieje tylko "Daredevil" (ten Bendisa i spółki z serii "Nieustraszony", genialna robota), "Punisher" Gartha Ennisa (niedługo kolejny tom) i wyjątkowo "Czarna wdowa", ale tylko tom napisany przez Richarda Morgana. Myśl o wejściu w "główny" nurt uniwersum komiksowego Marvela mnie mocno przeraża i odrzuca.

Zastanawiam się nad kupnem "Ligi Niezwykłych Dżentelmenów". 4 grudnia mają debiutować nowe wydania tomu 2 i 3. Nie wiem, czy kupować. Alan Moore to żywy klasyk, ale jednak klasyk z tych klasyków, którzy bywają dla mnie mocno niestrawni. Jakby nie patrzeć, trzy tomy to ok. 210 zł. Bolesna perspektywa.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15588
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2019-11-15, 21:09   

Romulus napisał/a:


Zastanawiam się nad kupnem "Ligi Niezwykłych Dżentelmenów".

4 grudnia mają debiutować nowe wydania tomu 2 i 3.



1. Nie sądzę, żeby ten cykl przypadł do gustu. Tym bardziej zważywszy na wcześniejsze niestrawności ;) Co konkretnie z twórczości Moore'a się nie spodobało?

2. Oj, coś Pan chyba z numeracją pokręcił ;) Tom 2 wygląda tak -->
https://egmont.pl/Liga-Niezwyklych-Dzentelmenow.-Tom-2.,608624,p.html
_________________
Buk, Horror, Dziczyzna
 
 
Trojan 


Posty: 11269
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2019-11-15, 22:28   

Liga rządzi, Liga radzi, Liga nigdy cię nie zdradzi !!!
kurła. ... Moore jest co najmniej zaejbisty, a dla niefanow co najmniej dobry.
LND jest znacznie, znacznie lepsza od filmu :)

Thor Now 2.0 - fanem nie zostanę ale ujdzie. Thorini nieco mdła i filmu zrobi lepiej gdy nią zostanie Valkiria.

No właśnie - za cholerę nie mam ochoty wchodzić w temat MarvelComic - to zajęcie dla nastolatków. Co warto "zrobić" ? Puniszer Ennisa, Dardebil Bendisa co jeszcze?
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15588
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2019-11-16, 00:52   

Trojan napisał/a:

kurła. ... Moore jest co najmniej zaejbisty, a dla niefanow co najmniej dobry.

LND jest znacznie, znacznie lepsza od filmu :)

No właśnie - za cholerę nie mam ochoty wchodzić w temat MarvelComic - to zajęcie dla nastolatków.

Co warto "zrobić" ? Puniszer Ennisa, Dardebil Bendisa co jeszcze?



1. No ba! A "Prometeę" żeś Pan czytał? ;)

2. Trudno aby dobry komiks nie był znacznie lepszy od kiepskiego filmu.

3. No to Pan nie wchodź, co szczerze radzę. Azaliż mało to normalnych komiksów, tzn. nie należących do nurtu majtków na rajstopach, których Pan nie czytałeś? :-P

4. Jeszcze "Punisher Max" Aarona (będzie w następnym roku).
_________________
Buk, Horror, Dziczyzna
 
 
Sharin 
Pigeon Slayer


Posty: 1200
Wysłany: 2019-11-16, 08:24   

ASX76 napisał/a:
4. Jeszcze "Punisher Max" Aarona (będzie w następnym roku).


Nie wiedziałem O.o Dobra wiadomość.

Od Aarona czytałem "Wolverine: Weapon X" i czytam odnowione "Star Wars" [Marvel]. "Wolverina..." polecam każdemu. "Star Wars" fanom sagi oraz osobom umiejącym zachować dystans do komiksu typowo młodzieżowego, familijnego.

Autorstwa Aarona jest np. historia "Skywalker Strikes"
_________________
Próżnia doskonała

Próżnia Doskonała na Facebooku
  
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23109
Wysłany: 2019-11-16, 08:36   

"Punisher Max" można brać w ciemno.
Tak samo "Daredevil. Nieustraszony" napisany przez Bendisa. Te tomy pisane w tej serii przez Brubakera są troszkę słabsze, szczególnie ostatni, ale nie jakoś dramatycznie, może nawet nie mam racji.

Wspomniana "Czarna wdowa" napisana przez Richarda Morgana też jest świetna.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Sharin 
Pigeon Slayer


Posty: 1200
Wysłany: 2019-11-16, 08:44   

"Daredevil. Nieustarszony" stoi na regale. Kończę trzeci tom i zabieram się za kolejne. Dobra rzecz, choć początkowo miałem problem z zaakceptowaniem tej specyficznej - jak na mój gust momentami zbyt rozmazanej - kreski. Ostatecznie, ciekawy scenariusz pokonał uprzedzenia. Pierwszy tom tak mnie wciągnął, że z rozpędu nadrobiłem "Daredevila" od Mandragory. Fajny, klimat tych raczkujących komiksów, których także jestem fanem.

"Czarnej Wdowy" jeszcze nie czytałem. Jakoś nie lubię tej postaci. Także w filmach.
_________________
Próżnia doskonała

Próżnia Doskonała na Facebooku
 
 
Plejbek 


Posty: 842
Skąd: Black Lodge
Wysłany: 2019-11-16, 10:56   

Ja też czytam teraz "Daredevila", tylko że Franka Millera. Tego chyba najgłośniejszego "Daredevila" w historii. Rewelacja, takiego właśnie powrotu do lat 90 i klimatu TM-Semic potrzebowałem (tak, wiem, że to komiksy z lat 80, piszę o 90 z sentymentu do czasów, kiedy to można było takie rzeczy poczytać w Polsce).
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15588
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2019-11-16, 12:03   

Sharin napisał/a:


Od Aarona czytałem "Wolverine: Weapon X" i czytam odnowione "Star Wars" [Marvel]. "Wolverina..." polecam każdemu. "Star Wars" fanom sagi oraz osobom umiejącym zachować dystans do komiksu typowo młodzieżowego, familijnego.


Opus magnum Aarona stanowi seria "Skalp" wydana u nas przez Egmont. Wszystko inne tego autora to d... blada (w porównaniu z tym dziełem). Howgh!
_________________
Buk, Horror, Dziczyzna
 
 
Trojan 


Posty: 11269
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2019-11-16, 13:51   

WeaponX czytałem (choć jest tam minimum tekstu) w '90 i z tego co pamietam to napisał i narysował go Windsor-Smith - więc co z tym Aaronem ?



Do klasycznego Marvela nie ma powrotu - to rzecz dla młodzieży.
 
 
Sharin 
Pigeon Slayer


Posty: 1200
Wysłany: 2019-11-16, 14:02   

Trojan napisał/a:
WeaponX czytałem (choć jest tam minimum tekstu) w '90 i z tego co pamietam to napisał i narysował go Windsor-Smith - więc co z tym Aaronem ?


Seria Aarona "Wolwerine. Weaapon X" to seria z lat 2009-2010 więcej

Ale tą historię z lat '90 także pamiętam.

Co zaś się tyczy pierwszych zeszytówek Marvela to czytam je dla czystego fanu, bez jakiejś większej analizy, bo to nie jest kaliber dzisiejszych komisów. Czasami jednak fajnie jest prześledzić np. rozwój danej postaci.
_________________
Próżnia doskonała

Próżnia Doskonała na Facebooku
 
 
Trojan 


Posty: 11269
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2019-11-16, 16:10   

Pozostanę przy wspomnieniach ;)
Już wtedy było słabo, Oczywiście były perełki - jak wspomniany WeaponX , Maximum Carange itp.
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15588
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2019-11-16, 17:19   

Trojan napisał/a:
Pozostanę przy wspomnieniach ;)


Słusznie, bo powroty do przeszłości najczęściej przynoszą bolesne rozczarowania i piękne wspomnienia zamieniają się w koszmary ;)
_________________
Buk, Horror, Dziczyzna
 
 
fdv 


Posty: 1074
Skąd: Neverland
Wysłany: 2019-11-16, 20:11   

ASX76 napisał/a:

powroty do przeszłości najczęściej przynoszą bolesne rozczarowania i piękne wspomnienia zamieniają się w koszmary ;)


Przywłaszczam sobie ten tekst szczególnie że odnosi się do wszystkiego w życiu, a nie tylko słowa pisanego ;)
_________________
W życiu - oczekujemy co najwyżej sporej porcji bezrefleksyjnej zabawy i przyczynku do dalszej zabawy.
 
 
Trojan 


Posty: 11269
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2019-11-16, 23:19   

Tak se siedziałem i przeglądałem bibliotekę Marvela (120 grubych komiksów -powiedziałbym z cyklu Marvel:Geneza ) i trafiłem na tytuł Życie i śmierć Kapitana Marvela - jakoś numer kole 60, gdzie kpt. Marvel to facet i co ciekawe jest zamieszany w historię z Thanosem /jakby w Infinity War. Przeglądałem na szybko wiec się nie wczytalem.
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2019-12-10, 09:14   

Wieże Bois-Maury

Ma ktoś jakieś prywatne wrażenia na temat tej serii?
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23109
Wysłany: 2019-12-10, 18:39   

Nie czytałem, ale za to czytałem same pochlebne recenzje. Mimo to, nie skusiłem się. Ale z powodów pozamerytorycznych - nie ujęło mnie to, że te tomy takie cienkie. Choć chyba już wszystkie się ukazały w Polsce.

"Batman. Biały Rycerz" - pierwsza pozycja z serii DC Black Label. Dobry, choć niezbyt oryginalny pomysł z "zamianą ról". Joker zdrowieje i staje się porządnym obywatelem, czego nie łyka Batman i przez to sam staje się tym złym. Dawno nie czytałem dobrej historii z Mrocznym Rycerzem. W tej mi trochę brakowało mroku i dramatu. Ale było to i tak bardzo dobre. W kolejce czeka "Batman. Przeklęty" Azzarello. Kupiłem tylko ze względu na autora.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15588
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2019-12-11, 16:34   

W zapowiedziach Egmontu na 26 lutego 2020 Roku Pańskiego pojawił się "Sleeper" tom 1, autorstwa: E. Brubakera i S. Phillipsa. 424 strony, więc "nie w kij dmuchał" ;)

12 lutego ma ukazać się komiks pt. "Hellboy: opowieści", a więc ósmy tom serii, tyle że w innej kolorystyce okładkowej. 272 stronice.


Zaś w styczniu, Nasza Księgarnia wyda "Mafalda. Wszystkie komiksy", tom 1
W czasach PRL-u były u nas publikowane fragmenty tych komiksowych pasków. Teraz będzie całość, która zamknie się w dwóch częściach.
_________________
Buk, Horror, Dziczyzna
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23109
Wysłany: 2019-12-11, 20:13   

ASX76 napisał/a:
W zapowiedziach Egmontu na 26 lutego 2020 Roku Pańskiego pojawił się "Sleeper" tom 1, autorstwa: E. Brubakera i S. Phillipsa. 424 strony, więc "nie w kij dmuchał" ;)


Czy jest na co czekać?

Przeczytałem pierwszą część "Lady Killer", druga czeka na swoją kolej. Bardzo zgrabna, dynamiczna fabuła. Bohaterka pełna seksapilu i wdzięku a do tego bardzo mordercza. Do tego scenografia z lat 60-tych XX wieku. Bardzo, bardzo mi się podoba. :) Szkoda, że tylko dwie części wyszły. Po polsku. Ale po angielsku też tylko dwie części zbiorczych wydań.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15588
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2019-12-11, 21:40   

Romulus napisał/a:
ASX76 napisał/a:
W zapowiedziach Egmontu na 26 lutego 2020 Roku Pańskiego pojawił się "Sleeper" tom 1, autorstwa: E. Brubakera i S. Phillipsa. 424 strony, więc "nie w kij dmuchał" ;)


Czy jest na co czekać?



"Sleeper" to pierwsze wspólne dzieło duetu B&F. A skoro znamy i cenimy, to nad czym tu się zastanawiać, hę? :-P
_________________
Buk, Horror, Dziczyzna
 
 
Trojan 


Posty: 11269
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2019-12-11, 22:26   

No ale o czym toto? Jaki typ
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15588
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2019-12-11, 22:33   

Tajny agent przenika do organizacji terrorystycznej, a gdy jego przełożony zapada w śpiączkę, nie ma jak wrócić "na stare śmieci" ;)

Przy okazji warto wspomnieć, że inny komiks który wyda Egmont, a więc "Mister Miracle" zgarnął 3 Nagrody Eisnera. W świecie komiksu to coś znaczy :-P
_________________
Buk, Horror, Dziczyzna
 
 
Trojan 


Posty: 11269
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2019-12-11, 22:48   

trochę w klimacie Skalpu.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Wydawnictwo Solaris


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,17 sekundy. Zapytań do SQL: 13