FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Subkultury
Autor Wiadomość
Saika 
Czarna katana


Posty: 2969
Skąd: Z Pierwotnego Chaosu
Wysłany: 2009-06-20, 15:18   

Moment, bo nam się wszystko rozmyje... Więc proponuję przyjąć założenie, że mówimy o współczesnych skinach czy punkach, i o współczesnych asocjacjach ze swastyką...
A obecnie punki i skini mają do siebie bardzo daleko, to dla mnie oczywiste (niech pogada z "łysym" koleś z arafatą i w koszulce z Anarchią he he)
Znaczenia symboli oczywiście zmieniają się (swastyka, arafatka)- ale przyjmijmy główne ich znaczenie, żeby z tej rozmowy nie robić papki...
_________________

 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2009-06-20, 15:21   

Saika napisał/a:
Znaczenia symboli oczywiście zmieniają się (swastyka, arafatka)- ale przyjmijmy główne ich znaczenie, żeby z tej rozmowy nie robić papki...

Prymarne czy pierwotne? :)
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Saika 
Czarna katana


Posty: 2969
Skąd: Z Pierwotnego Chaosu
Wysłany: 2009-06-20, 15:47   

Prymarne oczywiście- nie róbmy zamieszania tutaj- napisałam: "główne" :)
_________________

 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2009-06-20, 15:54   

Saika napisał/a:
Prymarne oczywiście- nie róbmy zamieszania tutaj- napisałam: "główne"

"Główne" można różnie zinterpretować. Jako prymarne czyli te, których znaczenie wysuwa się na plan pierwszy (symbol NSDAP) oraz pierwotne, gdzie ważniejsze jest pochodzenie znaku (symbol szczęścia w hinduizmie). Czepiam się bo apelowałaś o klarowność dyskusji :)
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Saika 
Czarna katana


Posty: 2969
Skąd: Z Pierwotnego Chaosu
Wysłany: 2009-06-20, 15:59   

Ależ bardzo dobrze, że się czepiasz... nie będzie niedomówień!!!
_________________

 
 
Jander 
Nonholik


Posty: 6189
Skąd: Kolabo. miasto Tichy
Wysłany: 2009-06-20, 16:00   

Spellsinger napisał/a:
oraz pierwotne, gdzie ważniejsze jest pochodzenie znaku (symbol szczęścia w hinduizmie)

Sama nazwa swastyka pochodzi z sanskrytu, ale jako symbol solarny istniał już w prehistorii, w różnych formach.
_________________
www.lovage.soup.io
 
 
Jander 
Nonholik


Posty: 6189
Skąd: Kolabo. miasto Tichy
Wysłany: 2009-06-20, 16:00   

Spellsinger napisał/a:
oraz pierwotne, gdzie ważniejsze jest pochodzenie znaku (symbol szczęścia w hinduizmie)

Sama nazwa swastyka pochodzi z sanskrytu, ale jako symbol solarny istniał już w prehistorii, w różnych formach.
_________________
www.lovage.soup.io
 
 
Saika 
Czarna katana


Posty: 2969
Skąd: Z Pierwotnego Chaosu
Wysłany: 2009-06-20, 16:09   

Jander, ale teraz ma inne zgoła znaczenie. Przypominanie jej "genealogii" niczego, moim zdaniem, do tej dyskusji nie wniesie.
_________________

 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2009-06-20, 16:13   

Jander napisał/a:
Sama nazwa swastyka pochodzi z sanskrytu, ale jako symbol solarny istniał już w prehistorii, w różnych formach.

Cytat:
Jander, ale teraz ma inne zgoła znaczenie. Przypominanie jej "genealogii" niczego, moim zdaniem, do tej dyskusji nie wniesie.

Jander stara się być tylko dokładny XD
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Kamila 


Posty: 36
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2009-06-20, 17:26   

Saika napisał/a:
Dajcie mi siłę...
Z tym, że przeciętny panczur nie nosi swastyki, prędzej znaczek antify- swastykę, i to z pełną świadomością, noszą SKINI- trudno o 2 bardziej odległe subkultury...


Ekhem. Skinheadzi są bardziej zróżnicowaną subkulturą, z czego niektóre odłamy mają z antifią tyle wspólnego, że się z nimi nap.... znaczy, biją przy pierwszej lepszej okazji.
Ci z antify nie noszą swastyk. Raczej neonaziści. A to jest różnica.
 
 
Jander 
Nonholik


Posty: 6189
Skąd: Kolabo. miasto Tichy
Wysłany: 2009-06-20, 17:30   

Zmień w wypowiedzi Saiki pierwszy myślnik na kropkę i masz właściwy sens wypowiedzi. ;)
_________________
www.lovage.soup.io
 
 
Saika 
Czarna katana


Posty: 2969
Skąd: Z Pierwotnego Chaosu
Wysłany: 2009-06-20, 18:16   

Dziękill!! :-)
Jander, rozumiem Twoją troskę o dokładność. Cieszę się, że chcesz być precyzyjny. Ale teraz naprawdę pora wrócić do tematu, bo się zaplączemy... ;)
_________________

 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2009-06-21, 12:00   

Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny. Art. 256. napisał/a:
Kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

Czy obnoszenie się z symbolem kojarzonym jako nazistowski nie podchodzi pod propagowanie (nawet podprogowe?). Czy to musi być raczej konkretny symbol czarnej, prawoskrętnej swastyki na biało-czerwonym tle. Dodatkowo pod kątem 45 stopni?
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Saika 
Czarna katana


Posty: 2969
Skąd: Z Pierwotnego Chaosu
Wysłany: 2009-06-21, 13:21   

Sądzę, Spell, że podchodzi... No bo przecież swastyka to swastyka, mam rację?
_________________

 
 
Ł 
dziura w niebycie


Posty: 4487
Skąd: fnord
Wysłany: 2009-06-21, 13:36   

Spellsinger napisał/a:
Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny. Art. 256. napisał/a:
Kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

Czy obnoszenie się z symbolem kojarzonym jako nazistowski nie podchodzi pod propagowanie (nawet podprogowe?). Czy to musi być raczej konkretny symbol czarnej, prawoskrętnej swastyki na biało-czerwonym tle. Dodatkowo pod kątem 45 stopni?

Słowo kojarzyć to słowo wytrych. Każdy ma inne struktury poznawcze, stąd inne skojarzenia - co np bardziej kojarzy Ci z faszyzmem - stylistyka teledysków Laibacha czy baskijska prawoskrętna pod kątem 45 sfastyka? Mi naprzykłąd kojarzy się bardziaj Laibach mimo iż nie operują samą swastyką ale świadomie stosują totalitarno/autorytarno/narodową stylistykę na zasadzie prowokacji artystycznej. Ale chyba za koszulkę Laibacha czy koszulke kupioną na wycieczce w kraju Basków nikt by cię nie ganiał w polsce. Sami neonaziści stosują myki i zamiast swastyki stosują inne 'swastyczne' wzroki, blacksuny itp Więc raczej konkretnie musi być TEN symbol z marginesem swobody (bo przecież tłuymaczenie że jest pod kątem 43,2 a nie 45 i nie ejst to swastyka raczej nie zadziała).

Swoją droga poruszyłeś ciekawą kwestią - niedawno na litwinie weszła ustawa bardzo ściśle zakazująca posługiwanie się symboliką komunistyczną - w rezultacie prostestował... Heinken z wiadomych powodów. :mrgreen:


Saika napisał/a:
Sądzę, Spell, że podchodzi... No bo przecież swastyka to swastyka, mam rację?

Nie, nie masz racji bo nie zrozumiałaś pytania i spamujesz. Przeczytaj jeszcze raz pytanie Spella. I jeszcze raz. I jeszcze.

Jander napisał/a:
Zmień w wypowiedzi Saiki pierwszy myślnik na kropkę i masz właściwy sens wypowiedzi. ;)

Ekstra, mamy tłumacza z Saikowego na nasze; nad forum zajaśniało słoneczko nadzieji.
 
 
Saika 
Czarna katana


Posty: 2969
Skąd: Z Pierwotnego Chaosu
Wysłany: 2009-06-21, 13:56   

Hehehe Łaku uwielbiam Cię czytać... ;) Zwłaszca twoje literówki mnie rozczulają... :-)
A teraz poważnie. Specjalnie napisałam to, co napisałam, właśnie z podanych przez Ciebie względów- chodzi o Twoje tzw. "wytrychy"- jeśli zbyt ciasno określimy, co jest swastyką w sensie propagowania nazizmu a co nie- różne elementy będą to wykorzystywać. (Pdobnie jak nazistowskie zespoły ukrywają się pod szyldem "narodowościowym" czy "konserwatywnym", czym czynią samym "narodowcom" sporą krzywdę... I pominę tu moje osobiste z tym ruchem animozje)
A teraz przeczytaj to sobie jeszcze raz... i jeszcze raz... i jeszcze... ;)
_________________

 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2009-06-21, 18:45   

Ł napisał/a:
Słowo kojarzyć to słowo wytrych. Każdy ma inne struktury poznawcze, stąd inne skojarzenia

Oczywiście zgoda, tylko:
Ł napisał/a:
Mi naprzykłąd kojarzy się bardziaj Laibach mimo iż nie operują samą swastyką ale świadomie stosują totalitarno/autorytarno/narodową stylistykę na zasadzie prowokacji artystycznej.

Tylko ktoś ze znajomością języka niemieckiego odkryje, że teksty Laibach, mimo wizualnej stylistyki wykorzystujące symbole totalitarne, mają charakter antytotalitarny :) A tak, to się zgadzam, jeżeli chodzi o mechanizm kojarzeń kontra prawo.

Ł napisał/a:
Swoją droga poruszyłeś ciekawą kwestią - niedawno na litwinie weszła ustawa bardzo ściśle zakazująca posługiwanie się symboliką komunistyczną - w rezultacie prostestował... Heinken z wiadomych powodów. :mrgreen:

Jakiś czas temu w Bielsku był taki myk. Osiedle miało ulice z nazwami kolorów. Jeden z radnych przypierdzielił się do ulicy Czerwonej, autentyk :mrgreen: U nas to trochę taka dziwna nadgorliwość. Nie bym deprecjonował czasy naszego socjalizmu ale my chociaż mieliśmy pozory wolności. U Litwinów to raczej próba zmycia z siebie brudu LSRR.

Saika napisał/a:
A teraz poważnie. Specjalnie napisałam to, co napisałam, właśnie z podanych przez Ciebie względów- chodzi o Twoje tzw. "wytrychy"- jeśli zbyt ciasno określimy, co jest swastyką w sensie propagowania nazizmu a co nie- różne elementy będą to wykorzystywać. (Pdobnie jak nazistowskie zespoły ukrywają się pod szyldem "narodowościowym" czy "konserwatywnym", czym czynią samym "narodowcom" sporą krzywdę... I pominę tu moje osobiste z tym ruchem animozje)

Powiedzmy, że bardziej mi chodziło o wytyczenie granic. Kiedy prawo może zainterweniować, a kiedy będzie bezpodstawnie godzić w wolność wyrażania się poprzez symbol. Kiedy następuje przegięcie ze strony użytkownika.

Ł napisał/a:
Sami neonaziści stosują myki i zamiast swastyki stosują inne 'swastyczne' wzroki, blacksuny itp Więc raczej konkretnie musi być TEN symbol z marginesem swobody (bo przecież tłuymaczenie że jest pod kątem 43,2 a nie 45 i nie ejst to swastyka raczej nie zadziała).

I tu jest problem. Czy prawo może zacząć ścigać symbol, który podprogowo konotuje do konkretnego innego symbolu - o jawnym znaczeniu?
_________________
Instagram
Twitter
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2010-07-06, 10:31   

Co do wyżej wspomnianego przegięcia ze strony użytkownika. Co o tym sądzicie? Niemcy mają hopla na tym punkcie i im się wcale nie dziwię, ale tak idąc w dywagacje, czy na podobnej zasadzie nie powinny być zakazane koszulki i tapety z Che lub Leninem? Btw. dzięki Gottland wiem, że gdyby nie ojciec Hitlera, to nazistowskie pozdrowienie brzmiałoby "Heil Schicklgruber" XD
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Ł 
dziura w niebycie


Posty: 4487
Skąd: fnord
Wysłany: 2010-07-06, 20:01   

http://www.polityka.pl/sp...subkultura.read < nienawidziłem ich, zanim dowiedziałem się że mają jakąś swoją odrębną nazwę.
 
 
Zireael 


Posty: 516
Skąd: Maribor
Wysłany: 2010-07-06, 20:06   

Ł napisał/a:
http://www.polityka.pl/sp...subkultura.read < nienawidziłem ich, zanim dowiedziałem się że mają jakąś swoją odrębną nazwę.


A teraz przestałeś? :P
Mnie tam oni ani ziębią, ani grzeją.
 
 
Ł 
dziura w niebycie


Posty: 4487
Skąd: fnord
Wysłany: 2010-07-06, 20:12   

Zireael napisał/a:
Mnie tam oni ani ziębią, ani grzeją.

Bo masz słabo ukształtowaną osobowość.
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2010-07-06, 20:23   

Zmartwiłeś mnie Łaku. Bo, cholera, nie przypominam sobie bym kiedykolwiek takiego gościa/gościówę spotkał o_O Wychodzi na to, że jestem nieobytym wsiurem o_O

@edit

STOP. Jeden gościu na roku był taki. Uff... co za ulga //spell
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23173
Wysłany: 2010-07-06, 20:29   

Ł napisał/a:
http://www.polityka.pl/spoleczenstwo/artykuly/1506630,1,hipstersi-czyli-nowa-subkultura.read < nienawidziłem ich, zanim dowiedziałem się że mają jakąś swoją odrębną nazwę.

To już wiem, dlaczego w H&M nie mozna znaleźć żadnych sensownych ciuchów dla facetów tylko jakieś gów....e szmaty :mrgreen:

A pierwsze skojarzenie - jakaś gejowska subkultura. Tak, czy siak - pretensjonalni pozerzy.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Jander 
Nonholik


Posty: 6189
Skąd: Kolabo. miasto Tichy
Wysłany: 2010-07-06, 21:12   

Romulus napisał/a:
To już wiem, dlaczego w H&M nie mozna znaleźć żadnych sensownych ciuchów dla facetów tylko jakieś gów....e szmaty :mrgreen:

Prawdziwy facet chodzi tylko we flanelach, nie goli się i preferuje naturalny zapach. Mycie się jest dla pedałów.
Ja tam (H&M) znalazłem fajną maoistowską koszulę ze stójką. Ale dużo mają tam rzeczy w kolorach, w których nigdy bym się nie pokazał, w różowym na czele.
Trochę z hipstera mam - ciężko ze mną pogadać o muzyce, bo słucham zespołów, które pojawiają się i znikają bez żadnego echa, a z Metallici wyrosłem.
Ale już reszta to kompletnie nie moja działka.
_________________
www.lovage.soup.io
 
 
Ł 
dziura w niebycie


Posty: 4487
Skąd: fnord
Wysłany: 2010-07-06, 22:44   

Ja bym Cię Jander zaklasyfikował mniej więcej tak:



(przy okazji polecam całą serię tych slajdów: http://chomikuj.pl/X-blac...ura+jest+hujowa )
 
 
Jander 
Nonholik


Posty: 6189
Skąd: Kolabo. miasto Tichy
Wysłany: 2010-07-06, 22:55   

Brawo, napisałeś mojego nicka bez błędów. Widzę znaczący postęp. Widać, że ćwiczyłeś. ;)
Poza tym - nie słucham progresywnego rocka z kawałkami po 10 minut. Nie ma pierdolnięcia - nie ma czego słuchać.
Ale niektóre obrazki mocarne.
_________________
www.lovage.soup.io
 
 
Ł 
dziura w niebycie


Posty: 4487
Skąd: fnord
Wysłany: 2010-07-06, 23:08   

Jander napisał/a:

Poza tym - nie słucham progresywnego rocka z kawałkami po 10 minut.


- Mojsze podobno Twoja żona pierdoli się z całym miastem?!
- A jakie tam miasto, cztery chałupy na krzyż.
 
 
Toudisław 
Ropuszek

Posty: 6077
Skąd: Z chińskiej bajki
Wysłany: 2010-07-06, 23:18   

Ł napisał/a:
Bo masz słabo ukształtowaną osobowość.

Ale mnie też oni są tez obojętni. Jak znakomita większość społeczeństwa XD
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2010-07-07, 09:02   

Jander napisał/a:
Poza tym - nie słucham progresywnego rocka z kawałkami po 10 minut. Nie ma pierdolnięcia - nie ma czego słuchać.

Ale z tymi dziesięcioma minutami rozmowy coś jest. Mam świadków :mrgreen:
_________________
Instagram
Twitter
 
 
utrivv 
Roztargniony mag


Posty: 7121
Skąd: Z kapusty
Wysłany: 2010-09-02, 09:10   

Byłem świadkiem ciekawego dialogu 2 studentów socjologii którzy umawiali się że wejdą na spotkanie jakiejś nowej grupy, gadali o ich dziwnych zwyczajach i o tym że przy takich badaniach konieczne jest zabieranie jakiejś ochrony - najlepiej zaprawionej w starciach.
Znacie jakieś nowe subkultury? Podobno mozna je poznać po znakach, czasem stroju i jest ich pełno. Gdy czytamy że ktoś tam zaginął może to oznaczać że właśnie jest w takiej subkulturze.
_________________
Beata: co to jest "gangrena zobczenia"? //ooo
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.

Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Fantasta.pl


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,13 sekundy. Zapytań do SQL: 14