Gdyby zabijanie na zlecenie dało się opodatkować, to Donek z Kreatywnym Księgowym Janem Vincentem też by go opodatkowali
Opodatkowanie prostytucji to, pozornie, dobry pomysł. Bo zlikwiduje szarą strefę, ograniczy działalność grup przestępczych (czy na pewno...?), i wszyscy już będziemy żyli zdrowi i szczęśliwi.
Ale tu nie chodzi o opodatkowanie prostytucji, przemytu czy narkobiznesu - a o wliczanie ich do PKB. Czyli o możliwość większego zadłużenia kraju.
http://wyborcza.pl/1,7547...Gazeta_Wyborcza
O rety, ciekawe co to za "autorska" metoda?
no i bez przesady, że nie można zmierzyć cennika usług? Google - i za chwilę macie, chłopaki, gdzie, z kim i za ile Z "tirówkami" gorzej, bo trzeba jednak wyjść w teren Tak samo z "natężeniem" ruchu w interesie (aby potem ustalić wielkość obrotów).
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum