FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Jacek Dukaj
Autor Wiadomość
Toudisław 
Ropuszek

Posty: 6077
Skąd: Z chińskiej bajki
Wysłany: 2008-08-10, 12:21   

Mnie się okładka zupełnie nie podoba. Nie dość, że mało estetyczna, to nie pasuje do reszty konwencji. Zresztą i tak mnie do tej książki nie ciągnie. Muszę sobie kupić "Lód" i jak na razie tyle. Może kiedyś kupię "W Kraju Niewiernych" ale nie prędko.
 
 
Dabliu 


Posty: 834
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2008-08-10, 12:23   

Toudisław napisał/a:
Mnie się okładka zupełnie nie podoba. Nie dość, że mało estetyczna, to nie pasuje do reszty konwencji. Zresztą i tak mnie do tej książki nie ciągnie. Muszę sobie kupić "Lód" i jak na razie tyle. Może kiedyś kupię "W Kraju Niewiernych" ale nie prędko.


Ale "Inne pieśni" czytałeś...?
 
 
Toudisław 
Ropuszek

Posty: 6077
Skąd: Z chińskiej bajki
Wysłany: 2008-08-10, 12:36   

Dabliu napisał/a:
Ale "Inne pieśni" czytałeś...?

A o czym mówimy? O_o O okładkach?
"Inne pieśni" czytałem. I mam w domu. Zresztą ja pisałem o kupowaniu jego książek, a nie o ich czytaniu. Nowe wydania z WL tanie nie są, a ja wielkim Fanem JD nie jestem i raczej nie zostanę. Bo o ile "Inne pieśni" mi się podobały (choć męczyły momentami), to "Lód" już mnie średnio podszedł.
 
 
Dabliu 


Posty: 834
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2008-08-10, 12:50   

Toudisław napisał/a:
Dabliu napisał/a:
Ale "Inne pieśni" czytałeś...?

A o czym mówimy ? O_o o okładkach ?
Inne pieśni czytałem. I mam w domu.


Nie byłem pewien po prostu. Bo gdybyś nie czytał, to radziłbym to, zamiast zbioru :-)
 
 
Elektra 


Posty: 3693
Skąd: z Gdyni
Wysłany: 2008-08-10, 15:28   

Toudisław napisał/a:
Muszę sobie kupić "Lód" i jak na razie tyle.


Toudisław napisał/a:
Zresztą ja pisałem o kupowaniu jego książek, a nie o ich czytaniu. Nowe wydania z WL tanie nie są, a ja wielkim Fanem JD nie jestem i raczej nie zostanę. Bo o ile "Inne pieśni" mi się podobały (choć męczyły momentami), to "Lód" już mnie średnio podszedł.

Jeśli "Lód" Ci średnio podszedł, a do tego już go czytałeś, to po co chcesz kupować?
_________________
Nie mów kobiecie, że jest piękna. Powiedz jej, że nie ma takiej drugiej jak ona, a otworzą ci się wszystkie drzwi.
Jules Renard
 
 
Toudisław 
Ropuszek

Posty: 6077
Skąd: Z chińskiej bajki
Wysłany: 2008-08-10, 16:58   

Elektra napisał/a:
Jeśli "Lód" Ci średnio podszedł, a do tego już go czytałeś, to po co chcesz kupować?

O_o uzależnienie?
"Lód" nie był zły. To w gruncie rzeczy jest dobra książka, tylko ma swoje wady i jest między innymi długość. Ale jakoś mam ochotę ją mieć, bo nie wykluczone, że do niej wrócę. Trochę tak jak ty masz z DW.
Dabliu napisał/a:
Nie byłem pewien po prostu. Bo gdybyś nie czytał, to radziłbym to, zamiast zbioru :-)

Spoko. Teraz kapuje. ;)
 
 
Jachu 
princeps senatus


Posty: 3207
Skąd: Dom-na-Drzewie
Wysłany: 2008-09-19, 13:40   

Toudisław napisał/a:
Muszę sobie kupić "Lód"
No właśnie ja też muszę. Byłem dzisiaj w "Empiku" i przechodziłem obok półek z fantastyką, co mi się ostatnio bardzo rzadko zdarza. Postanowiłem jednak rzucić okiem na półki, gdyż w ogóle nie jestem na bieżąco z nowościami na rynku fantasy i sf. I rzucił mi się w oczy "Lód". Książka słusznych rozmiarów, autorstwa Jacka Dukaja, którego średnio lubię ("Xavras Wyżryn" świetny, "Extensa" mnie nie porwała), ale opis na okładce zachęcający. Wziąłem więc to opasłe tomiszcze na kanapę i zanurzyłem się w lekturze... Ahhh! Jak ja dawno nie czytałem żadnej fantastyki... Miodzio. Nawet nie wiem kiedy minęło kilkanaście stron. Wciągnęło mnie na maxa i z czasem przestały mi przeszkadzać inaczej brzmiące słowa typu Misterjum czy gieometryczne ;) Z Empiku wyszedłem z mocnym postanowieniem, że zaczynam odkładać pieniążki na "Lód" i najpóźniej przed końcem roku muszę go mieć w swoich chciwych łapskach 8)
_________________
Życie to dziwka, czytasz za mało, a potem umierasz //orc [Stary Ork]

Zaginiona to zamknięte środowisko, coś jak oddział zamknięty krążący wokół Czarnej Dziury Szaleństwa, najlepiej nie zwracać uwagi na sens bo on tu rzadko występuje //utrivv [utrivv]

"Finezja perfidii rozumowania ściga się w nich z cyniczną sofistyką" [prof. Waltoś o działaniach PiS dot. wymiaru sprawiedliwości]
 
 
Maeg 
Trójkoświr


Posty: 2425
Skąd: 127.0.0.1
Wysłany: 2008-09-27, 23:40   

Lód tym razem otrzymał nagrodę Fundacji im. Kościelskich. Muszę przyznaznać że pozytywnie jestem zaskoczony, mimo tych wielu już nagród, ta chyba jest najpoważniejsza. Trzeba w końcu zabrać się z Lód. :DD
_________________
"Czytam, bo inaczej kurczy mi się dusza"
— Wit Szostak

Bistro Californium
 
 
Tigana 
Sandman


Posty: 4427
Skąd: Czerwone Zagłębie
Wysłany: 2008-09-30, 18:09   

Maeg napisał/a:
Muszę przyznać że pozytywnie jestem zaskoczony, mimo tych wielu już nagród, ta chyba jest najpoważniejsza.

Chyba jestem totalnym ignorantem, bo pierwszy raz słyszę o tej nagrodzie - miło, że pośród wielu poetów znalazło się miejsce i dla Dukaja. No i widać odzew w społeczeństwie. Na drugii dzień jakiś miły emeryt pytał się w księgarni o "Lód". Jeszcze nagroda, dwie i okaże się, ze Dukaj nie pisze s-f.
_________________
"Z gustami literackimi jest po trosze jak z miłością: zdumiewa nas, co też to inni wybierają"
Andre Maurois

 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23161
Wysłany: 2008-10-04, 17:44   

Nowy felieton Dukaja na Wirtualnej Polsce:
http://ksiazki.wp.pl/feli...0,felieton.html

Podoba mi się zakończenie, które zahacza o New weird i autor określa ją nie jako pomost między gatunkami, ale jako fantasy wyrastającą ze swoich infantylizmów. Celne i do przemyślenia.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Ł 
dziura w niebycie


Posty: 4487
Skąd: fnord
Wysłany: 2008-10-04, 20:21   

Dukaj jest wogóle ciekawym publicystą (te jego felierecenzjony), choć ta aborcyjna przenośnia to chyba musiała być w jakimś ważnym tekście bo swego czasu Orliński na swoim blogu wyjaśniał za jej pomocą, a cóż to jest 'dyskurs'.

romulus napisał/a:

Podoba mi się zakończenie, które zahacza o New weird i autor określa ją nie jako pomost między gatunkami, ale jako fantasy wyrastającą ze swoich infantylizmów. Celne i do przemyślenia.

I tym tokiem myślenia dochodzimy do nieuchronnego wniosku że między fantasy a SF nie ma trzeciej drogi, nie istnieje szarość, tylko ew. bardzo gęste przemieszanie (ale nie zlanie) czarnych punkcików z białymi.
 
 
Beata 
deformacja IU


Posty: 5372
Wysłany: 2008-10-14, 16:06   

Właśnie wysłuchałam, że dziś wieczorem, o 21.00, w Klubie Trójki (PR 3) gościem będzie Jacek Dukaj. Audycja na okoliczność otrzymania Nagrody Kościelskich za "Lód".
_________________
Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
 
 
Tigana 
Sandman


Posty: 4427
Skąd: Czerwone Zagłębie
Wysłany: 2008-10-14, 21:29   

Beata napisał/a:
Właśnie wysłuchałam, że dziś wieczorem, o 21.00, w Klubie Trójki (PR 3) gościem będzie Jacek Dukaj. Audycja na okoliczność otrzymania Nagrody Kościelskich za "Lód".

O Dukaju bez Dukaja - ale i tak warto.
_________________
"Z gustami literackimi jest po trosze jak z miłością: zdumiewa nas, co też to inni wybierają"
Andre Maurois

 
 
Beata 
deformacja IU


Posty: 5372
Wysłany: 2008-10-15, 10:08   

Ad. Wczorajszy Klub Trójki.
No i nie było Jacka Dukaja - odczytywano jedynie odpowiedzi na pytania. Gośćmi programu byli: prof. Jerzy Jarzębski (Wydział Polonistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego, znawca twórczości Gombrowicza, Schulza i Lema, laureat i juror Nagrody Kościelskich) oraz Paweł Dunin-Wąsowicz (publicysta, krytyk literacki, szef i redaktor naczelny "Lampy"). Wraz z prowadzącym program panowie dyskutowali o "Lodzie" i o innych powieściach.
_________________
Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
 
 
Maeg 
Trójkoświr


Posty: 2425
Skąd: 127.0.0.1
Wysłany: 2008-10-20, 03:30   

Nowa okłada Dukaja i stara książka:


Według Esensji drugie wydanie ma się ukazać w październiku tego roku.
_________________
"Czytam, bo inaczej kurczy mi się dusza"
— Wit Szostak

Bistro Californium
 
 
Gand 
Smart Guy


Posty: 680
Wysłany: 2008-10-22, 17:10   

Dla mnie osobiście te wydania to masakra. Mają świetne okładki i bardzo ładnie wyglądają na półce, ale czytanie takich cegieł ważących po pół tony to mordęga. Dlatego muszę czym prędzej zaopatrzyć się w poprzednie wydanie "Perfekcyjnej Niedoskonałości" nim zniknie z Empików do końca.
_________________
We care a lot about the army navy air force and marines
We care a lot about the SF, NY and LAPD
We care a lot about you people, about your guns
about the wars you're fighting gee that looks like fun

We care a lot about the Garbage Pail Kids, they never lie
We care a lot about Transformers cause there's more than meets the eye

We care a lot about the little things, the bigger things we top
We care a lot about you people yeah you bet we care a lot.
 
 
Jaskier 


Posty: 651
Wysłany: 2008-10-22, 18:26   

Gand napisał/a:
Dla mnie osobiście te wydania to masakra. Mają świetne okładki i bardzo ładnie wyglądają na półce, ale czytanie takich cegieł ważących po pół tony to mordęga. Dlatego muszę czym prędzej zaopatrzyć się w poprzednie wydanie "Perfekcyjnej Niedoskonałości" nim zniknie z Empików do końca.


Wiesz co, wydaje mi sie że jeśli ktoś używa książek tylko w domu, nie biorąc ich ze sobą na różnego rodzaju ''wycieczki'' to raczej zbytniego problemu z ich ciężarem nie ma.
Jeśli chodzi o mnie to znacznie lepiej czytać mi książkę w twardej okładce, do tego dochodzi jeszcze znacznie lepsza wytrzymałość i estetyka wykonania, co dosyc ladnie komponuje sie szczeglnie w komplecie na polce.

To wszystko przemawia do mnie i każe kupować nowe wydania :D
_________________
''Imagination will often carry us to worlds that never were. But without it we go nowhere''
 
 
Shadowmage 


Posty: 3213
Skąd: Wawa
Wysłany: 2008-10-22, 19:04   

Gand, marudzisz. "Lód" przez miesiąc ze sobą woziłem - najwyżej dla zdrowia kręgosłupa zeszytu nie brałem :P Ile to przystanków przez niego przegapiłem, to insza sprawa. W każdym razie mi zupełnie nie przeszkadzały problemy logistyczne.
_________________
 
 
Ł 
dziura w niebycie


Posty: 4487
Skąd: fnord
Wysłany: 2008-10-22, 19:21   

Marginalizujesz Shadow - jednak cegła to cegła i nawet jeśli przyjmiemy twój punkt widzenia że czytanie jej poza domem nie sprawia problemów, to chyba przyznasz że są książki które bardziej tych problemów nie sprawiają. ; ) A już ebooki na komórkach (minimalna waga, możliwośc czytania jedną reką, autonomiczne źródło światła) to wygrywają w przedbiegach z każdą papierową knigą pod tym względem. :P

Fajnie że nie zmienili okładki Perfekcyjnej tylko dryfneli ją z lekka.
 
 
Dabliu 


Posty: 834
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2008-10-22, 22:45   

Gand napisał/a:
Dla mnie osobiście te wydania to masakra. Mają świetne okładki i bardzo ładnie wyglądają na półce, ale czytanie takich cegieł ważących po pół tony to mordęga.


Kurka, coś ci fantaści powinni nad mięśniami troszku popracować ;) :P
Loda czytałem głównie w autobusach, nierzadko stojąc i jedną ręką trzymając się poręczy, i jakoś nie czułem tej niewygody. Ale może to wynik niegdysiejszych treningów bronią białą? Wszak miecz bardzo "utwardza" nadgarstek i przedramię...
 
 
Toudisław 
Ropuszek

Posty: 6077
Skąd: Z chińskiej bajki
Wysłany: 2008-10-31, 07:21   

Jacek Dukaj piszę Teraz Króla Bólu. Ponoć ma być zbiorek ale że jak wrócił po Lodzie do tego co już napisał to mu się nie podobało i pusze od nowa. Zapowiada że już nie będzie powieści gabarytu Lodu. A za swoje najgorsze powieści a wręcz za kiepskie uznał Czarne Oceany i Perfekcyjną
 
 
Shadowmage 


Posty: 3213
Skąd: Wawa
Wysłany: 2008-10-31, 07:46   

JD zawsze patrzy krytycznie na swoje dawniejsze dzieła. Pierwsze opowiadania - które przeciez nadal są całkiem niezłe - również mu się nie podobają. I ma do tego prawo, dąży ku perfekcji.
_________________
 
 
Jaskier 


Posty: 651
Wysłany: 2008-10-31, 12:29   

Toudisław napisał/a:
Jacek Dukaj piszę Teraz Króla Bólu.


Podobno ''Król Bólu'' ma być w całkiem innym stylu i klimacie niż poprzednie powieści, ciekawe czym tym razem zaskoczy nas Dukaj.

W każdym razie czekam z utęsknieniem na nową książkę która musi ukazać się niebawem, bo jak sam pisarz powiedział: ''Umowę mam już podpisaną'' z tego wynika że już nie ma odwrotu :D
_________________
''Imagination will often carry us to worlds that never were. But without it we go nowhere''
 
 
Shadowmage 


Posty: 3213
Skąd: Wawa
Wysłany: 2008-10-31, 12:52   

No, "KB" to będzie zbiór opowiadań - chyba kilka starszych tekstów i kilka nowych. Ale wiecie jak to jest - "Lód" też miał być opkiem do tego zbioru, ale coś nie wyszło ;p
_________________
 
 
MadMill 
Bucek


Posty: 5403
Skąd: hcubyw ikleiw
Wysłany: 2008-10-31, 15:54   

Toudisław napisał/a:
A za swoje najgorsze powieści a wręcz za kiepskie uznał Czarne Oceany

No i równy z niego gość, zgadzam się z tym. :)
_________________

"Życie... nienawidź je lub ignoruj, polubić się go nie da."
Marvin
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2008-11-01, 11:15   

MadMill napisał/a:
No i równy z niego gość, zgadzam się z tym.
No to teraz Jacek Dukaj spoko może wraać do pracy z poczuciem właściwej samooceny - Mad przyznaje mu rację. Aż strach myśleć, że zacząłby Króla Bólu od nowa gdyby Madzioch zaczął z nim polemizować.
A wracając do tematu: myślę, że Czarne Oceany postrzegane są przez fakt, że to chyba najmniej oryginalny pomysł (nie czytałem Perfekcyjnej... i nie wiem czy przeczytam, jeśli autor twierdził, ze nie będzie kontynuował). Reszta po prostu jest lepsza, co po prostu oznacza, że CzO są słabsze.
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
Ł 
dziura w niebycie


Posty: 4487
Skąd: fnord
Wysłany: 2008-11-20, 19:31   

Mag_Droon napisał/a:
(nie czytałem Perfekcyjnej... i nie wiem czy przeczytam, jeśli autor twierdził, ze nie będzie kontynuował).

Twierdził? - mi się wydaje że zawiesił pisanie nastepnych czesci uzależniając to od powstania odpowiednich narzędzi naukowych pomocnych przy bawieniu się z fizyką.


Ciekawa wypowiedź Dukaja w przekroju - http://www.przekroj.pl/cy...kul,3543,1.html
 
 
Maeg 
Trójkoświr


Posty: 2425
Skąd: 127.0.0.1
Wysłany: 2008-11-20, 19:45   

Ł napisał/a:
Twierdził? - mi się wydaje że zawiesił pisanie nastepnych czesci uzależniając to od powstania odpowiednich narzędzi naukowych pomocnych przy bawieniu się z fizyką


A dokładnie to brzmiało tak:
    Podobno prosiłeś fizyków z Politechniki Krakowskiej, żeby wykorzystali superkomputer uczelni do przeprowadzenia jakichś obliczeń, sprawdzenia Twoich teorii. Czy to prawda? Czy rzeczywiście Twoje powieści są tak silnie podbudowane?

    Nie, to nieprawda, ale wiem, skąd się to bierze. Kiedy pytano mnie, czy powstanie druga część „Perfekcyjnej niedoskonałości” (tam jest w planie rajd przez wszechświaty o różnych stałych fizycznych), odpowiadałem, że muszę poczekać aż pewne hipotezy naukowe zostaną przyjęte bądź odrzucone. W trakcie pisania „Lodu” w ogóle nie śledziłem jednak nowinek z kosmologii i fizyki.

    Czyli będziesz mógł napisać kolejną część książki, jak będą już dostępne konkretne dane naukowe?

    Taka jest jedna praktyczna trudność; inna – że muszę znowu wejść w ten świat i problemy ze szczerą fascynacją, a nie pisać „na sucho”, z przymusu. Ale jakie mity teraz na tej podstawie ludzie tworzą, to ja za to nie odpowiadam.


Jak widać, wcale nie jest pewne. ;) Choć Dukaj tego nie wyklucza. ;)
_________________
"Czytam, bo inaczej kurczy mi się dusza"
— Wit Szostak

Bistro Californium
 
 
Ł 
dziura w niebycie


Posty: 4487
Skąd: fnord
Wysłany: 2008-11-20, 19:51   

Nie Magiel, to co przetoczyłeś to jeszcze inne bajka. Chodziło mi o jeszcze wcześniejsza wypowiedź, na której chyba podstawie powstała ta plota z superkomputerem. ; )

Edit: znlazłem - tekst z 2004:

Esensja: „Perfekcyjna niedoskonałość” to pierwsza tercja Progresu, czyli trylogii część pierwsza. Kiedy możemy liczyć na kontynuacje?

Jacek Dukaj: Nieprędko. Druga tercja to będzie głównie rajd przez wszechświaty odmiennych fizyk i czekam, aż się tu pewne rzeczy w nauce wyklarują w wystarczającym stopniu, żeby mi się kreacja nie zdezaktualizowała jeszcze w trakcie pisania; a po drugie, czekam na narzędzia (programy), które pomogłyby w żonglowaniu tymi fizykami – bo za cienki jestem, żeby przeliczać to wszystko ręcznie.
 
 
Sharin 
Pigeon Slayer


Posty: 1200
Wysłany: 2008-11-22, 21:54   

Jacek Dukaj „Ruch Generała”
[„W kraju niewiernych”]

Siadłem, przeczytałem a teraz coś napiszę :/

Spoilers!

Zacznę od tego, że nie wiem co przeczytałem. W sensie gatunkowym oczywiście. Czytając tekst przewijają się przed naszymi oczyma krasnoludy, elfy, poltergeisty, dżiny i choć nie są ich całe tłumy to jednak przez bohaterów istoty te traktowane są jako coś zupełnie naturalnego. Na dodatek akcja rozgrywa się w świecie z iście feudalnymi regułami. Brakuje tylko jakiegoś wielkiego wojownika z wielkim mieczem w dłoni ;)
„Opodal sfantomizowano z pryzmatu iluzyjnego ostatni występ Ajarrianny. Półnaga elfka śpiewała pod obcymi gwiazdami niezrozumiałą pieśń w umierającym języku”.
Nie powiem jednak żeby to była fantasy. SF? Sam nie wiem... Mają miejsce podróże kosmiczne, naukowa technologia, ale chyba to jeszcze nie „to”.


W opowiadaniu czytamy o tym jak wielki człowiek, mag, legendarny wojownik Rajmund Żarny z Warzhadów (Żelazny Generał) staje w obronie swojego kraju przed nic nie wartą jego zdaniem, bandą zapatrzonych w siebie polityków. Czyni to na tyle skutecznie, że aż w pewnym momencie czytelnik zaczyna się zaczyna zadawać sobie pytanie: czy w ogóle można go pokonać? Według mnie pan Jacek troszeczkę przesadził z uzbrojeniem Generała we wszystkie możliwe moce i zdolności. Przez ten dziwny ‘nad zabieg’ opowiadanie staje się dość nudne i prawdę powiedziawszy troszkę przewidywalne.
Najbardziej rozbawił mnie moment, kiedy Generał ‘zjadł’ swego wroga :lol:
„Fantom, pomyślał Birzinni.
- Żaden fantom – warknął Żarny, po czym złapał go lewą dłonią, wrzucił do ust i połknął. Następnie z powrotem wszedł w zwierciadło”
.
Kolejny cytat odnośnie zdolności Generała:
„Szkoda mu było czasu na jedzenie, pobrał energię bezpośrednio z ręki, przesunąwszy nią przez buchający w kominku ogień”.
Co do samego zakończenia to powiem, że jak dla mnie jest ono troszeczkę prze kombinowane. Na ostatnich 10 kartach pan Dukaj próbuje przekonać mnie, że opowiadanie niesie w sobie jakieś większe przesłanie. Tyle, że dla mnie nie jest ono oryginalne. Może wynika to z faktu, że jestem historykiem i takie historiozoficzne gdybania po prostu do mnie nie trafiają? Nie mówię jednak, że opowiadanie nie może się podobać.
Miła odmiana po FS.

Styl? Mi odpowiadał jak najbardziej :mrgreen: Tylko czasami miałem wrażenie, że autor sam za bardzo się wkręcił w pogmatwane słownictwo i bałem się, że zaraz zacznie do mnie bełkotać bez sensu. Troszeczkę przesadzał ;) Miałem do niego też żal, że pisze o jakichś technicznych mechanizmach a nie do końca tłumaczy zasady ich działania. Na przykład taki ‘bezczas’, czy to jakaś forma hibernacji podczas podróży kosmicznych? Wszędzie pojawiają się jakieś ‘dymniki’, co to u licha jest? Jakieś komputery?
Ogólnie mówiąc: język mi się podobał. Chociażby dzięki takim opisom cudotwórczych działań na zwykle, ludzkie bolączki:
Po raz pierwszy na dłuższy czas objęła Żarnego miękka nieważkość i jego artefaktycznan ręka strzyknęła mu w organizm serie krótkich klątw fizjologicznych, by zneutralizować nieprzyjemne skutki rewolucji grawitacyjnej” :lol:

Podsumowując powiem, że pierwsze opowiadanie ze zbioru „W kraju niewiernych” jest dobre. Może nie rewelacyjne, ale na pewno warte przeczytania.

Ocena: 6,5/10

Pozdrawiam!
Sharin, Pigeon Slayer
_________________
Próżnia doskonała

Próżnia Doskonała na Facebooku
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

OGIEN I LÓD - Przystan mil/osników prozy Georgea R. R. Martina


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,42 sekundy. Zapytań do SQL: 14