FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Faceci

Co najważniejsze?
Twarz
20%
 20%  [ 11 ]
Fryzura
3%
 3%  [ 2 ]
Ciało ogólnie
1%
 1%  [ 1 ]
Ciuchy / buty
0%
 0%  [ 0 ]
Głos
5%
 5%  [ 3 ]
Zapach
7%
 7%  [ 4 ]
Tyłek
0%
 0%  [ 0 ]
Dłonie
5%
 5%  [ 3 ]
Oczy
10%
 10%  [ 6 ]
Faceci są paskudni bez względu na wszystko xD
45%
 45%  [ 25 ]
Głosowań: 55
Wszystkich Głosów: 55

Autor Wiadomość
BG 
Wyżełłak


Posty: 2081
Wysłany: 2007-11-05, 12:10   

Zireael napisał/a:
mieć powyżej 180 cm wzrostu

OMG. Aż tyle? Ja mam 165 cm wzrostu, więc daleko mi do tego.
Zireael napisał/a:
Beniu, masz takie długie piórka?

Prawie. Na razie mam pióra gdzieś takie jak William Wallace (ten filmowy, grany przez Gibsona, żeby nie było wątpliwości).
Tyraela napisał/a:
Jak można lubić bródkę? Albo jakikolwiek zarost? Ja osobiście nie znoszę, nie toleruję, tępię żywym ogniem jeśli facet się nie ogoli samodzielne

Wiesz, mężczyźni ogoleni na gładko mają twarze jak mali chłopcy. Tylko dorośli mają zarost. To świadczy o ich dojrzałości :P .
_________________
Załaduj Wszechświat do działa. Wyceluj w mózg. Strzelaj.
 
 
Aexalven 
Prawa Racica Sarenki


Posty: 226
Skąd: Świątynia
Wysłany: 2007-11-05, 15:19   

Bernard!!! Mój przyjacielu, mamy takie same poglądy i wymiary :P Pióra się zgadzają, wzrost niemal też. Takie same zdanie mam o wygładzonych męzczyznach, kocham cię , a raczej twoje zdanie na ten temat :* :P
_________________
Jam jest Aexalven Fendadra, prawa Racica Pięknej Sarenki.
Wstąp do Kościoła Sareńskiego, sprzymierz się z Sarenką i pokonaj złego Swinetana i jego miniony.
 
 
Tyraela 
Femme Fatale


Posty: 652
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2007-11-05, 18:03   

Bernard Gui napisał/a:
To świadczy o ich dojrzałości :P .

Raczej o lenistwie - 90% nieogolonych facetów jest w takim stanie, bo nie chce im się machać żyletką po twarzy. Też mi dojrzałość. Owłosione kobiece nogi też świadczą o dojrzałości, małe dziewczynki ich nie mają. Lubisz okudłaczone nogi, Bernard? ;P
_________________
"Jaka jest lepsza nagroda niż ta, kiedy unosimy broń nad pokonanym wrogiem, którym pogardzamy, a potem ją opuszczamy? O tak, szlachetność to najcenniejsza rzecz na świecie."
H. Duncan "Atrament"
 
 
MadMill 
Bucek


Posty: 5403
Skąd: hcubyw ikleiw
Wysłany: 2007-11-05, 18:07   

Tyraela napisał/a:
Lubisz okudłaczone nogi

Mrauuu. xDDD
Zarost, sam nie noszę bo po prostu dostaję furii nawet przy takim 3 dniowym. Z drugiej strony mam blond włosy i zarost też jasny i nie widać go aż tak - co mnie cieszy, bo po 2-3 dniach i tak idzie pod maszynkę. ;)

Włosy - zarosłem ostatnio... no i mam takie z 5-6 cm, może ciut więcej i dobrze mi z tym. ;) Wzrostu, w dowodzi wpisali 180 cm, ale raczej mam z 2-3 cm mniej. ;) No i mam dużo kilo, taki pączuś. :mrgreen:

W ogóle bardzo seksistowskie jest podejście kobiet do facetów - tak czytając Wasze posty drogie panie do tego doszedłem. xD

No i zaznaczyłem ostatnią odpowiedź, żeby nie było. :P
_________________

"Życie... nienawidź je lub ignoruj, polubić się go nie da."
Marvin
 
 
Prev 
Wina Korwina


Posty: 751
Skąd: Z Twojego ekranu
Wysłany: 2007-11-05, 18:13   

Tyraela napisał/a:
Raczej o lenistwie - 90% nieogolonych facetów jest w takim stanie, bo nie chce im się machać żyletką po twarzy. Też mi dojrzałość.

Dokładnie, ten post Benia mnie na łopatki rozwalił. Jak tylko pojawia się u mnie zarost to natychmiast idzie pod brzytwę, sam nie lubię tego dotyku... Jak powiedzmy chwytam się za podbródek, czy coś, a tu taki papier ścierny, bleh xDDDD
MadMill napisał/a:
W ogóle bardzo seksistowskie jest podejście kobiet do facetów - tak czytając Wasze posty drogie panie do tego doszedłem. xD

W sumie też to zauważyłem... A to podobno my jesteśmy seksistami, dobre sobie XD
Ale jest to smutne, bo nie każdy może być ideałem. A te wymogi co tu panie stawiają to chyba z 7-8 % facetów na świecie spełnia :mrgreen:
_________________
Zapraszam na bloga - http://wirtokracja.blogspot.com/
I zawsze tak wypadnie, że ten, kto ci nie jest przyjacielem, żądać będzie od ciebie neutralności, a ten kto ci jest przyjacielem, żądać będzie otwartego wystąpienia z bronią. - N. Machiavelli
 
 
Zła 
Lód


Posty: 463
Skąd: Wrocław - Łódź
Wysłany: 2007-11-05, 18:17   

A jakie ma być podejście? //panda
Facet ma się nam podobać, być czysty i zadbany. Czy tak wiele wymagamy? :P
Mi tam zarost nie przeszkadza, czasami troszkę drapie, ale da się przeżyć :))
_________________

 
 
Kam 
Książę


Posty: 13
Wysłany: 2007-11-05, 18:18   

Cytat:
Panowie, o co najbardziej dbacie? o.o

Jaaa... O wszystko. Jestem na tym punkcie chory, znajomi twierdzą, że mam nerwicę natręctw. Włosy myte 2 razy dziennie (przy długości... 2-6 cm, zależy od miejsca - irokez :D), paznokcie obcinane krótko maksimum co 3 dzień, golenie co drugi dzień (pracochłonne, zostawiam pasek zarostu na lini szczęki łączący się z brodą :D, wszystko trzymane w długościach w zależności od miejsca 3-7 mm), zęby po każdym posiłku i przed każdym wyjściem, kilka razy dziennie prysznic... W sumie to w resztę lepiej się nie wgłębiać, jestem nienormalny. :mrgreen:
_________________
Kręcąc się wokół tej znajomej przypowieści,
Wirując, wplatając wokół każde nowe doświadczenie.
Uznaję to za święty dar, sławię szansę bycia żywym, możliwość oddychania.
 
 
Wilko 
Blue


Posty: 99
Skąd: Castle in the Sky
Wysłany: 2007-11-05, 19:12   

MadMill napisał/a:
Wzrostu, w dowodzi wpisali 180 cm, ale raczej mam z 2-3 cm mniej. ;)

Ciekawe zjawisko, kolejny facet co w dowodzie ma wpisany wzrost 180 cm, czyli mniej niż w rzeczywistości. Inna sprawa, że sama mam wpisane więcej niż powinnam, ale to tylko 1 cm różnicy. ;)
_________________
Widzimy, jak pulsuje w nich ciemnoczerwona krew.
Nawet w dżdżownicach, w nartnikach i w świerszczach.
Wszyscy żyjemy, każdy z nas.
I potrafimy się śmiać, bo mamy życia dar.
Gdy wyciągamy dłonie ku słońcu i patrzymy przez palce,
widzimy, jak pulsuje w nich ciemnoczerwona krew.
Nawet w ważkach, w żabach i w pszczołach.
Wszyscy żyjemy, każdy z nas...
 
 
Ł 
dziura w niebycie


Posty: 4487
Skąd: fnord
Wysłany: 2007-11-05, 19:43   

Na początku chciałbym zauważyć ciekawy fakt - mój poprzedni skasowany post zawierał zdjęcie i niewiele więcej i został skasowany. Dostałem taką informacje "Powód: Trzymaj się tematu i pisze co lubisz w facetach. A nie umieszczaj zdjęcia twojego chłopaka". Raz, mógłbym prosić autora [domniemam z paru przyczyn iż to niejaki Toudi] żeby nie dobudowywał sobie jakieś ideologii, bo to w jakich kryteriach rozpatruje umieszczanie ilustracji na forum świadczy raczej o jego świadomych czy nie preferencjach. :mrgreen: Dwa, myślę, że ilustracja jaką zamieściłem obiektywnie daje więcej informacji na temat tego, jakimi ja kryteriami kieruje się jeśli chodzi o ideał męskiej urody. Po co mam lać wodę [bo przecież nie dla tego człowieczka co skasował mi posta] skoro mogę wyrazić więcej a czas jaki zaoszczędzę, poświecić na pisanie w innych częściach forum. No ale jak to mówią - są ludzie i taborety.

Niezrażony powtarzam:

Dołączając krótką notkę dla tych, którzy mają problem z percepcją ww. obrazka alba są po prostu fanami mojej radosnej twórczości na forum - urodę męską rozpatruje nie tyle w kryteriach piękny/niepiękny - stop - właściwie to tak to rozpatruje - ale że słowo 'piękny' w konotacji z tym, że jestem facetem i komentuje męską urodę zazwyczaj przybiera znaczenie 'atrakcyjny' [co jest o tyle dziwne, że gdy mówię 'piękny pies' nikt nie posądza mnie o zoofilie - chociaż patrząc na to, co niektórym moderatorom wije się w łbie, to kto wie...], więc w stosunku do mężczyzn używam zamiennego słówka szlachetna/ mało szlachetna uroda. Szlachetność urody definiuje poprzez smagłość rysów, właściwą proporcje i przede wszystkim negatywnie jako brak defektów. Oczywiście nie całkowity brak defektów, bo taki jest wręcz nienaturalny jak np.

Szatan w pasji jest właściwie tak piękny że aż brzydki i bezpłciowy. Poza tym niektóre defekty [pieprzyk, zmarszczki] dodają charakteru u obu płci, ale wydaje mi się, że jednak u mężczyzn bardziej, ogólnie męska uroda jest bardziej żywotna niż damska, w sensie, że mężczyźni i koło 50 mogą być atrakcyjni dla kobiet [dobrym przykładem będzie chyba Sean Connery] za to kobieta ok. 50 to już kłoda. Tyle.
 
 
Toudisław 
Ropuszek

Posty: 6077
Skąd: Z chińskiej bajki
Wysłany: 2007-11-05, 19:51   

Tyraela napisał/a:
Raczej o lenistwie - 90% nieogolonych facetów jest w takim stanie, bo nie chce im się machać żyletką po twarzy

No :perv: ja się nie golę z zwykłego lenistwa. Tylko że jak miałem mniej lat to nie goliłem sie bo trochę nie było sensu znęcać nad kilkoma włoskami. No i jak się golisz zarosty tylko twardniej i bardziej rośnie. Wąsy mnie najbardziej denerwują. A bródkę nawet lubię byle małą.
A ja ? w dowodzie mam 175 com ale chyba mam więcej 177 chyba //mysli
Brunet. Zielono brązowe oczęta, Włosy raczej krótkie koło 6- 7 cm. Ale chyba zapuszczam. Niby lobię mieć długie kłaki ale on trochę niesforne są i lubią się przetłuszczać. Ale na Zimę warto mieć coś na głowie.
 
 
Zła 
Lód


Posty: 463
Skąd: Wrocław - Łódź
Wysłany: 2007-11-05, 22:53   

Facet wcale nie musi być wymuskany i nie mieć defektów, aby się podobać.
Taka śliczna lala to jakiś koszmar, lepiej nie dotykać, bo się rozleci :P
Fakt, jak się patrzy czasem na kobietę i mężczyznę w podobnym wieku to facet lepiej wygląda. Kobiety sobie niszczą skórę np. chodzeniem zbyt często na solarium lub zbyt dużą ilością tapety nakładaną dzień w dzień.

A tak w ramach OT, to szatan z Pasji mnie urzekł i to właśnie tym o czym napisał Łako, nie mogłam oczu oderwać od niego, oraz tym, że zagrała go kobieta.
_________________

 
 
allynka 
słonecznikowooka


Posty: 7
Skąd: z szafy Toudiego
Wysłany: 2007-11-06, 15:14   

Uśmiech i oczy... zdecydowanie.. to bardzo dużo mówi o facecie.. poza tym
Derian nie daj się.. pióra nie ważne jakie długie.. ważne kto je nosi ! :P
180cm.. w sumie racja.. mój były był ode mnie niższy.. i jak sie ubrało szpile.. to trochę był zły, że patrzę na niego z góry ;]

Zła popieram Cię !! :)
_________________
"Życie to nałóg, z którym bardzo trudno zerwać…"
Kosiarz - T. Pratchett :)
 
 
Kal 
szukająca swojego m.


Posty: 206
Skąd: z MAG-a
Wysłany: 2007-11-06, 21:39   

Ostatnio podobają mi się ogoleni na milimetr, niscy, szczupli panowie. A ogólnie mój ideał to 190 cm, 90-100 kg, bródka, dłuższe włosy - chociaż niekoniecznie.

Za to uwielbiam w facetach to, że są "wielcy" - od razu wyobrażam sobie takiego, w którego mogłabym się wtulić i zniknąć z tego głupiego świata.

Ale tak naprawdę nie mam ideału. A zwracam uwagę na wszystko :)
_________________
Nikt nie zasługuje na moje łzy, a ten kto na nie zasługuje, na pewno nie doprowadzi mnie do płaczu
 
 
Sunshine 


Posty: 216
Wysłany: 2007-12-14, 11:22   

Twarz. Nie mam jakiegoś sztywnego kryterium (bo życie uczy że tworzenie ideałów to tylko o kant tyłka idzie rozbić). Jak ktoś wcześniej napisał, jak spojrzę na twarz, to wiem czy zaiskrzy czy nie.
Nie było tej opcji w ankiecie, ale w twarzy mój wzrok przyciągają usta i uśmiech. Ostatnio u pewnego pana urzekł mnie właśnie uśmiech, taki nieśmiały, oj... ^^ a potem włosy. Grzywka długa i zaczesana na boki do skroni, z tylu długie tak do linii szczęki, maks do karku (nie potrafię tego dobrze opisać, ale mam nadzieje że jednak ktoś mnie zrozumie :P ). Jak dla mnie bomba. Żadnych długich piór.
Do tego dłonie. Silne, kanciaste, męskie... ahh, mój fetysz niemal... żadnych rączek pianisty ><
Sylwetka? Pakerom dziękuje, tam są drzwi. Zapraszam szczupłych panów. Wzrost? Od 1,75. Ale najlepiej raczej DO 180 cm. Nie mam ochoty nosić ze sobą drabiny jakbym chciała takiego pocałować.
 
 
BG 
Wyżełłak


Posty: 2081
Wysłany: 2007-12-17, 16:43   

Tyraela napisał/a:
90% nieogolonych facetów jest w takim stanie, bo nie chce im się machać żyletką po twarzy.

Może i tak - ale akurat ja obecnie mam brodę z powodu zimy - w czasie mrozów dobrze jest mieć jakąś osłonę twarzy przed zimnem :P
Tyraela napisał/a:
Lubisz okudłaczone nogi, Bernard? ;P

Hmm, nie wiem //mysli Jeszcze takich chyba nie widziałem; trudno mi sobie wyobrazić.
MadMill napisał/a:
No i mam dużo kilo, taki pączuś.

Ja z kolei, kiedy ostatnio sprawdzałem, ważyłem jakieś 55 kilo; teraz pewnie jakoś podobnie.
allynka napisał/a:
180cm..

Kal napisał/a:
mój ideał to 190 cm, 90-100 kg

:shock: Też ma wymagania! ;P
Sunsin napisał/a:
Wzrost? Od 1,75.

Kobiety, co wy wszystkie jesteście takie miłośnice wysokich? To dyskryminacja tych, którym natura poskąpiła wzrostu. ;D
_________________
Załaduj Wszechświat do działa. Wyceluj w mózg. Strzelaj.
  
 
 
Tyraela 
Femme Fatale


Posty: 652
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2007-12-17, 18:03   

Bernard Gui napisał/a:
Kobiety, co wy wszystkie jesteście takie miłośnice wysokich?

Z tymi wysokimi jest jedna zaleta: kiedy kobieta ubierze szpilki, nadal jest niższa od swojego partnera. Z niskimi już tak kolorowo nie jest - a nie byłoby wam głupio z babą wyższą od siebie? Taką glorią? xD Imo im wyższy, tym lepszy. Mój jest ode mnie ok. 40cm wyższy i wcale nie narzekam XDDD
Bernard Gui napisał/a:
Jeszcze takich chyba nie widziałem; trudno mi sobie wyobrazić.

Z kumplami na wf nie ćwiczyłeś? ;P Teraz sobie doklej te same nogi (czasem faceci mają dość kobiece xD) do jakiejś babki. Gotowe!
_________________
"Jaka jest lepsza nagroda niż ta, kiedy unosimy broń nad pokonanym wrogiem, którym pogardzamy, a potem ją opuszczamy? O tak, szlachetność to najcenniejsza rzecz na świecie."
H. Duncan "Atrament"
 
 
Zireael 


Posty: 516
Skąd: Maribor
Wysłany: 2007-12-17, 19:20   

Bernard Gui napisał/a:
Kobiety, co wy wszystkie jesteście takie miłośnice wysokich?


Mężczyzna ma być mężczyzną, nie stojakiem na parasole. Mój pierwszy facet był ode mnie jakieś 20 cm wyższy, drugi koło 15, obecny jakieś 10-12(każdy ma 180 cm z mniejszym lub większym ogonkiem, ale ja w końcu urosłam xD). Zazdroszczę Tyrrr wzrostu Jej lubego :P .
Poza tym, prócz aspektu praktycznego liczy się też psychologiczny. Wysoki mężczyzna gwarantuje poczucie bezpieczeństwa, poza tym takie despotyczne dziewoje, jak ja i Tyrcien mogą się poczuć malutkie i kruche(szczególnie, kiedy Kain przenosi Tyr przez kałuże :P ).
 
 
Kal 
szukająca swojego m.


Posty: 206
Skąd: z MAG-a
Wysłany: 2007-12-17, 19:28   

Bernard Gui napisał/a:

Kal napisał/a:
mój ideał to 190 cm, 90-100 kg

:shock: Też ma wymagania! ;P

Może dlatego że głupio by mi było gdybym była grubsza od lubego? ;)

A na serio... Lubie dużych, bo mogę się przy takim poczuć bezpiecznie. Bo ma się wrażenie że jest tylko po to, żeby się mną zaopiekować. Rozczulają mnie wielcy, i to jak się przy nich dobrze czuje.
Ale to nie jest reguła. Facet musi mieć to "coś", żebym mogła zwrócić na niego uwagę. I nie wiem, co to jest to "coś", może chemia, może magia, może hormony, ale jest to coś istotnego. Np. ostatnio spodobali mi się dwaj faceci - jeden niższy ode mnie, a drugi ode mnie wyższy o 10 cm... Ale czuć że to są prawdziwi mężczyźni ;)
_________________
Nikt nie zasługuje na moje łzy, a ten kto na nie zasługuje, na pewno nie doprowadzi mnie do płaczu
 
 
Żerań 
Up the Irons!

Posty: 7
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-12-17, 20:39   

Kal napisał/a:
Ostatnio podobają mi się ogoleni na milimetr, niscy, szczupli panowie. A ogólnie mój ideał to 190 cm, 90-100 kg, bródka, dłuższe włosy - chociaż niekoniecznie.


Wow, normalnie mój opis;-) Tylko jestem niższy o 10 cm. No i waga nie 100 kilo, bez przesady... Ale z 90:)

O co najbardziej dbam? Hmm, przede wszystkim o paznokcie. Nie mogą być długie, a krótkie i równe. Żadnej ziemi... Włosy kiedyś miałem do karku, ale za dużo roboty było z utrzymywaniem ich w porządku, to ściąłem się na krótko. Miałem kiedyś spory brzuszek, trochę mi jeszcze zostało, ale od jakiegoś czasu odwiedzam pakernię i to, co zostało, przerabiam na stalowe mięśnie. XD Ciuchy...muszą być schludne, uprasowane, a buty wyczyszczone. :-) Najchętniej z logo ukochanej kapeli, lub w klimatach fantastycznych (Up the Irons!)

btw - to trochę nie sprawiedliwe... jest temat o facetach, a nie ma o kobietach? :evil: Czemu nie można plotkować na tym forum o płci pięknej? to dyskryminacja...
_________________
Przed przeczytaniem posta skontaktuj się z lekarzem i farmaceutą.
 
 
Regissa 
wredna wiedźma


Posty: 578
Skąd: Kraków
Wysłany: 2007-12-18, 10:02   

No cóż, to zabrzmiało już jak reklama... :mrgreen:
Jeszcze powinieneś dodać, gdzie składać podania :badgrin:
_________________
Paskudny otacza nas świat. Ale to nie powód, byśmy wszyscy paskudnieli. Yurga z Zarzecza
 
 
Sunshine 


Posty: 216
Wysłany: 2007-12-18, 11:44   

Bernard Gui napisał/a:
Kobiety, co wy wszystkie jesteście takie miłośnice wysokich? To dyskryminacja tych, którym natura poskąpiła wzrostu. ;D

Jaka dyskryminacja? chodź cię przytule marudo ;P zeby nie bylo ze niskich dyskryminuje
Kal napisał/a:
Za to uwielbiam w facetach to, że są "wielcy" - od razu wyobrażam sobie takiego, w którego mogłabym się wtulić i zniknąć z tego głupiego świata.

Ooo, widzę że się rozumiemy. Mam wielu takich "wielkich" kolegów.... jaka szkoda, że większośc dla mnie nieosiągalna ;(
 
 
Kal 
szukająca swojego m.


Posty: 206
Skąd: z MAG-a
Wysłany: 2007-12-18, 16:51   

Sunsin napisał/a:

Ja napisał/a:
Za to uwielbiam w facetach to, że są "wielcy" - od razu wyobrażam sobie takiego, w którego mogłabym się wtulić i zniknąć z tego głupiego świata.


Ooo, widzę że się rozumiemy.

Myśle że każda kobieta tak ma :)
_________________
Nikt nie zasługuje na moje łzy, a ten kto na nie zasługuje, na pewno nie doprowadzi mnie do płaczu
 
 
solanna 
bene gesserit


Posty: 40
Skąd: Śnięta Inkwizycja
Wysłany: 2007-12-19, 09:17   

Najważniejszy jest dla mnie charakter: odpowiedzialny facet, który wie, czego chce i potrafi słuchać i szanować drugiego.

A wygląd? Głęboko osadzone oczy, najlepiej niebieskie, broda (uprasza się Regissę o zachowanie dla siebie swoich skojarzeń :P na pewno sa słuszne :P ) i dłonie takie, jakie mają ludzie, którzy pracują lub pracowali kiedys fizycznie, tzn. żylaste i "wyraziste". Miękkim łapkom mówimy zdecydowane: nie!
_________________
eulogeite kai mee katarasthe
błogosławieni cisi i ci, co pyszczą w porę...
 
 
Regissa 
wredna wiedźma


Posty: 578
Skąd: Kraków
Wysłany: 2007-12-19, 10:22   

solanna napisał/a:
uprasza się Regissę o zachowanie dla siebie swoich skojarzeń :P na pewno sa słuszne :P


Ale ja się nie powstrzymam :mrgreen:
Otóż, żubry są ostatnio zdecydowanie w modzie :mrgreen: I muszę przyznać, że gust koleżanka Solanna ma niezły, zwłaszcza jeśli dodać do tego wizerunku odpowiedni podkład dźwiękowy, czyli głęboki (ale nie za bardzo) tembr głosu. Mmmmniodzio :mrgreen:
_________________
Paskudny otacza nas świat. Ale to nie powód, byśmy wszyscy paskudnieli. Yurga z Zarzecza
 
 
solanna 
bene gesserit


Posty: 40
Skąd: Śnięta Inkwizycja
Wysłany: 2007-12-19, 10:26   

:mrgreen: mmmmmhm, nie ma jak Żubrzyk :mrgreen: I rzeczywiście wokal w tym przypadku tez ma spore znaczenie ;)
_________________
eulogeite kai mee katarasthe
błogosławieni cisi i ci, co pyszczą w porę...
 
 
Ł 
dziura w niebycie


Posty: 4487
Skąd: fnord
Wysłany: 2007-12-19, 14:41   

solanna napisał/a:
dłonie takie, jakie mają ludzie, którzy pracują lub pracowali kiedys fizycznie, tzn. żylaste i "wyraziste". Miękkim łapkom mówimy zdecydowane: nie!

"Marian, uwielbiam jak wracasz spracowany i spocony prosto z pola" :P
 
 
solanna 
bene gesserit


Posty: 40
Skąd: Śnięta Inkwizycja
Wysłany: 2007-12-19, 14:47   

Ależ Łaku, ja jedynie o dłoniach mówiłam. Skojarzenia to zdecydowanie przekleństwo :-PP
Chociaż faktem jest, że jedyny facet na widok którego mnie zatkało, jak zdjął podkoszulek, to był chłopak, który miał naturalną muskulaturę "wypracowaną" tzn. wynikającą z pracy fizycznej. Jak to chodzenie na basen może wpływac na doświadczenia estetyczne :-PP
_________________
eulogeite kai mee katarasthe
błogosławieni cisi i ci, co pyszczą w porę...
  
 
 
Regissa 
wredna wiedźma


Posty: 578
Skąd: Kraków
Wysłany: 2007-12-19, 14:49   

O, nie, Łaku, spoconym facetom mówimy zdecydowane "won!!!"
Jako i posiadającym glebę pod pazurkami, na szyi niemal zasianą rzepę itd, itp...
_________________
Paskudny otacza nas świat. Ale to nie powód, byśmy wszyscy paskudnieli. Yurga z Zarzecza
 
 
Elektra 


Posty: 3693
Skąd: z Gdyni
Wysłany: 2007-12-19, 21:17   

solanna napisał/a:
i dłonie takie, jakie mają ludzie, którzy pracują lub pracowali kiedys fizycznie, tzn. żylaste i "wyraziste". Miękkim łapkom mówimy zdecydowane: nie!

Dłonie jak dłonie, liczy się ich uścisk. Gdy facet podaje rękę i jest to takie nie wiadomo co, gąbka, nie gąbka, to już w sumie można sobie wyrobić opinię. ;)
_________________
Nie mów kobiecie, że jest piękna. Powiedz jej, że nie ma takiej drugiej jak ona, a otworzą ci się wszystkie drzwi.
Jules Renard
 
 
Kal 
szukająca swojego m.


Posty: 206
Skąd: z MAG-a
Wysłany: 2007-12-19, 21:45   

Facet musi mieć duże dłonie i silny, męski uścisk. Facet to facet, a nie baba :-x
Tak samo z podejmowaniem decyzji - scenka: ona chce isc do kina z nim. Ona chce zeby to on wybral film. On mowi: "ale ja naprawdę chce iść na film na ktory ty chcesz isc", ona: "ale ja chce zebys chociaz raz wybral jakis film", on: "ale jest mi to obojetne, wybierz ty" i tak bez konca. No nóż się otwiera sam jak coś takiego słyszę.
_________________
Nikt nie zasługuje na moje łzy, a ten kto na nie zasługuje, na pewno nie doprowadzi mnie do płaczu
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Żuławski


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,26 sekundy. Zapytań do SQL: 16