FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Jarosław Grzędowicz
Autor Wiadomość
dworkin 


Posty: 3985
Wysłany: 2009-09-18, 10:57   

Toudisław napisał/a:

Tu się można kłócić czy SF MUSI być naukowa.

Jaka sama nazwa mówi, coś z tej science być tam musi. Nie chodzi wcale o skupianie się nad rozwiązaniami naukowymi napędzającymi dany świat, ale musi on na nich bazować. Dlatego, ostatecznie, mogę określić PLO jako fantasy z elemencikami sf.

Cytat:

Tomasz napisał/a:

Księga jesiennych demonów niewątpliwie jest najlepszą rzeczą Grzędowicza, lepszą niż PLO.

Mnie tak nie urzekła. Raziło mnie coś co można nazwać pisaniem pod tezę. Kolejne opowiadania gdzie dobry facet jest niszczony przez tą ZŁA.

Mnie skłoniła do pewnych przemyśleń, Grzędowicz poruszył w niej problemy bardzo istotne dla cywilizacji XXI wieku. Fabularnie też jest wciągająca. Poza zarzutem kilku kiczowatych manifestacji mocy (pisarze chyba coraz gorzej radzą sobie z magią), nie mam do niej większych zastrzeżeń. Pierwszy tom PLO jest, imo, lepszy fabularnie, ale nie ma w sobie nic więcej. Jednak za wątek młodego cesarza jestem to w stanie wybaczyć.
Stawiam więc obydwa dzieła na równi, choć w każdym znajduję coś innego.
 
 
Toudisław 
Ropuszek

Posty: 6077
Skąd: Z chińskiej bajki
Wysłany: 2009-09-18, 11:06   

dworkin napisał/a:
Mnie skłoniła do pewnych przemyśleń, Grzędowicz poruszył w niej problemy bardzo istotne dla cywilizacji XXI wieku

W sposób bardzo płaski. Jakie to nibt problemy ? Nadmierna konsumpcja ? Wojna ? Globalizacja ? jasne że tak ale nie ma w tym nic odkrywczego. To jak te kandydatki na Mis co chciały by "pokój na świecie "
Może mam podobne poglądy jak Grzędowicz ale przeszkadza mi jego brak finezji w ich przedstawianiu to już zaczyna być nachalna propaganda.
 
 
dworkin 


Posty: 3985
Wysłany: 2009-09-18, 12:09   

Ja dostrzegłem tam raczej problemy mniejszej rangi, dotyczące jednostek. Każdy w mniejszym lub większym stopniu doświadcza dzisiaj podobnych rozterek, więc może i są to problemy całego społeczeństwa. Jednak społeczeństwo jako całość ich nie przeżywa, ale pojedynczy ludzie. Sytuacji, które opisuje Grzędowicz, czasami lęka się każdy z nas. Zdrady, utraty ukochanej osoby, zwolnienia z pracy, niemożności utrzymania własnej rodziny. Czasami każdemu w życiu się nie układa, jakby uczepił się go jakiś demon. Ktoś może powiedzieć, że to płytkie - demon! - przecież jesteśmy kowalami własnego losu. Jednak autor twierdzi, że nie do końca, ponieważ są chwile, gdy rzeczy naprawdę sypią się zupełnie bez udziału naszej woli i nic nie możemy na to poradzić.
Tak właśnie to odbieram.
 
 
Tomasz 
Kain Czarny


Posty: 4633
Skąd: Skraj Nieba
Wysłany: 2009-09-18, 19:34   

dworkin napisał/a:
Ja dostrzegłem tam raczej problemy mniejszej rangi, dotyczące jednostek. Każdy w mniejszym lub większym stopniu doświadcza dzisiaj podobnych rozterek, więc może i są to problemy całego społeczeństwa. Jednak społeczeństwo jako całość ich nie przeżywa, ale pojedynczy ludzie. Sytuacji, które opisuje Grzędowicz, czasami lęka się każdy z nas. Zdrady, utraty ukochanej osoby, zwolnienia z pracy, niemożności utrzymania własnej rodziny. Czasami każdemu w życiu się nie układa, jakby uczepił się go jakiś demon. Ktoś może powiedzieć, że to płytkie - demon! - przecież jesteśmy kowalami własnego losu. Jednak autor twierdzi, że nie do końca, ponieważ są chwile, gdy rzeczy naprawdę sypią się zupełnie bez udziału naszej woli i nic nie możemy na to poradzić.
Tak właśnie to odbieram.


Dokładnie tak. Do tego trzeba zaznaczyć że w takiej formie tego nikt wcześniej chyba nie poruszał u nas. To są opowiadania o czymś, do refleksji, z nastrojem, z tym czymś nieuchwytnym, co pozostawia wrażenie dobrej lektury po zakończeniu czytania. A PLO jest fabułą, z ciekawą gammą dodatków. Ale tylko fajną fabułą. To garść schematów fabularnych i w konstrukcji świata, fajnie wymieszanych i sprawnie podanych i tyle. Oczywiście na dobrym, czy bardzo dobrym poziomie.
I nie mam za gram wątpliwości że PLO to fantasy, na pewno nie sf.
_________________
"Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
 
 
Sosnechristo 


Posty: 68
Skąd: Białystok
Wysłany: 2009-09-19, 20:06   

Toudisław, bardzo powierzchownie traktujesz książki Grzędowicza w takim razie. Akurat w KJD nie poświęca tyle uwagi konsumpcjonizmowi.

Toudisław napisał/a:
To jak te kandydatki na Mis co chciały by "pokój na świecie "


Z tym porównaniem trafiłeś Waść jak kulą w płot.

Tomasz napisał/a:
PLO jest fabułą, z ciekawą gammą dodatków. Ale tylko fajną fabułą. To garść schematów fabularnych i w konstrukcji świata, fajnie wymieszanych i sprawnie podanych i tyle. Oczywiście na dobrym, czy bardzo dobrym poziomie.



A mi się wydaje, że też jest tu pewna refleksja. Po pierwsze - portret wiecznego chłopca. Próba oddania, co dzieje się w główce takiego chłopczyka - bardzo udana, skądinąd. Po drugie - odpowiedź na postękiwania niektórych, jak to dobrze za komuny było. Grzędowicz pokazuje, że nie może być równo, bo byśmy poszaleli. Co z tego, że to już było, skoro nie do wszystkich dociera?...
 
 
Tomasz 
Kain Czarny


Posty: 4633
Skąd: Skraj Nieba
Wysłany: 2009-09-20, 00:12   

Sosnechristo napisał/a:

A mi się wydaje, że też jest tu pewna refleksja. Po pierwsze - portret wiecznego chłopca. Próba oddania, co dzieje się w główce takiego chłopczyka - bardzo udana, skądinąd. Po drugie - odpowiedź na postękiwania niektórych, jak to dobrze za komuny było. Grzędowicz pokazuje, że nie może być równo, bo byśmy poszaleli. Co z tego, że to już było, skoro nie do wszystkich dociera?...


Pan Lodowego Ogrodu? Na pewno myślimy o tej samej książce? Za komuny? Co??? Ja coś chyba przegapiłem.
_________________
"Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
 
 
Sosnechristo 


Posty: 68
Skąd: Białystok
Wysłany: 2009-09-20, 10:59   

Tomasz napisał/a:

Pan Lodowego Ogrodu? Na pewno myślimy o tej samej książce? Za komuny? Co??? Ja coś chyba przegapiłem.


Ja chyba też, bo nie się pogubiłem w Twojej wypowiedzi. Co do czego tu się odnosi?
 
 
Tomasz 
Kain Czarny


Posty: 4633
Skąd: Skraj Nieba
Wysłany: 2009-09-20, 11:37   

Cytat:
Tomasz napisał/a:
PLO jest fabułą, z ciekawą gammą dodatków. Ale tylko fajną fabułą. To garść schematów fabularnych i w konstrukcji świata, fajnie wymieszanych i sprawnie podanych i tyle. Oczywiście na dobrym, czy bardzo dobrym poziomie.



A mi się wydaje, że też jest tu pewna refleksja. Po pierwsze - portret wiecznego chłopca. Próba oddania, co dzieje się w główce takiego chłopczyka - bardzo udana, skądinąd. Po drugie - odpowiedź na postękiwania niektórych, jak to dobrze za komuny było. Grzędowicz pokazuje, że nie może być równo, bo byśmy poszaleli. Co z tego, że to już było, skoro nie do wszystkich dociera?...


No o to mi chodzi. Tzn. nie wiem o czym napisałeś i jak to znaleźć w PLO czyli Panu Lodowego Ogrodu?
_________________
"Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
 
 
gelaZz 


Posty: 167
Skąd: Radom
Wysłany: 2009-10-25, 07:49   

Do Grzędowicza mam duży sentyment. To właśnie od niego (PLO) zacząłem moją przygodę z fantastyką a PLO jest jedną z moich ulubionych książek. Zdaniem wielu osób drugi tom jest gorszy dla mnie oba są świetne i zajmują czołowe miejsca w moim rankingu :-P
Już się nie mogę doczekać na 3 tom ;)
 
 
Toudisław 
Ropuszek

Posty: 6077
Skąd: Z chińskiej bajki
Wysłany: 2009-10-25, 08:42   

Z Forum FS na NK wynika że 4 tomy będą raczej na pewno a i 5 nie jest wykluczony. Wile nie chcą mówić. 4 tom potwierdzili a reszta może. Nie zaprzeczyli w każdym razie.

tom 3 ma być za miesiąc
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15611
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2009-10-25, 10:49   

Cykl rozrasta się w szybkim tempie. Zdaje się, że pierwotnie miały być dwie czy trzy części, a tu się okazuje, że nawet piątka jest możliwa... Nie zdziwię się, gdy niedługo stanie na sześciu itd. Nie zarzyna się bowiem "koguta strzelającego złote kurczaczki". ;) :-P
_________________
Buk, Horror, Dziczyzna
 
 
gelaZz 


Posty: 167
Skąd: Radom
Wysłany: 2009-10-25, 12:01   

Szkoda tylko, że na te kurczaki trzeba tak długo czekać :P
 
 
MORT
in emergency brea...


Posty: 1905
Wysłany: 2009-10-25, 18:33   

Przed wakacjami, na spotkaniu w łódzkim Empiku w Manufakturze, Grzędowicz powiedział, że będą cztery i koniec. Jest to zamknięta całość i nie zamierza jej rozszerzać. Powiedział, że kończy już tą historię (PLO IV ma być jakoś na początku 2010 roku), więc wątpię, żeby jeszcze się rozpisywał i rozwlekał tą historię.
 
 
Raziel 


Posty: 54
Skąd: Starachowice
Wysłany: 2009-10-25, 19:20   

No nie wiem, przecież jeśli się nie mylę to początkowo Pan Lodowego Ogrodu miał być trylogią i nie miał być rozszerzany, a tu buchnęła wiadomość o części czwartej. Dlatego nie widzę czemu nie miała by powstać i piąta?
_________________
Per mortis ad gloria! - Warhammerowy blog, codzienne aktualizacje od dwóch lat :)
 
 
Sharin 
Pigeon Slayer


Posty: 1200
Wysłany: 2009-10-25, 21:29   

gelaZz napisał/a:
Szkoda tylko, że na te kurczaki trzeba tak długo czekać


Mam nadzieję, iż powodem jest długotrwała praca Jarosława Grzędowicza nad kolejnymi częściami pisanego przez siebie cyklu :-| Pierwszym tomem byłem mile zaskoczony i z niecierpliwością czekałem na kolejny, który jednak okazał się mocno naciągany, mało oryginalny i w sumie nijaki :/ Z Dzwoneczkiem w roli głównej.

MORT napisał/a:
Przed wakacjami, na spotkaniu w łódzkim Empiku w Manufakturze, Grzędowicz powiedział, że będą cztery i koniec. Jest to zamknięta całość i nie zamierza jej rozszerzać. Powiedział, że kończy już tą historię (PLO IV ma być jakoś na początku 2010 roku), więc wątpię, żeby jeszcze się rozpisywał i rozwlekał tą historię.


Trzymam go za słowo.
Mam też nadzieję, że w III tomie choć trochę zacznie wyjaśniać. Nie jestem zwolennikiem upychania wszystkiego w ostatnich częściach, tylko dlatego żeby narobić wokół nich szumu. Nie lubię też gdy są przeładowane.

Raziel napisał/a:
Dlatego nie widzę czemu nie miała by powstać i piąta?


A może Grzędowicz powinien stawać w zawody z Jordanem? :-/
_________________
Próżnia doskonała

Próżnia Doskonała na Facebooku
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2009-10-25, 22:44   

Sharin napisał/a:
A może Grzędowicz powinien stawać w zawody z Jordanem? :-/

Lepiej z Jordanem niż Martinem :>
Toudisław napisał/a:
Z Forum FS na NK wynika że 4 tomy będą raczej na pewno a i 5 nie jest wykluczony. Wile nie chcą mówić. 4 tom potwierdzili a reszta może. Nie zaprzeczyli w każdym razie.

To mi się niezbyt podoba, ale dam szansę tomowi trzeciemu, aby zobaczyć, czy tendencja spadkowa z 2 się utrzyma, czy też była to tymczasowa obniżka formy.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
gelaZz 


Posty: 167
Skąd: Radom
Wysłany: 2009-10-26, 19:12   

IMO Drugi tom PLO wcale nie był taki słaby. Mi się bardzo podobał, o ile losami Vuko można być w jakimś stopniu zawiedzionym to historia Następcy Tygrysiego Tronu była świetna i to właśnie na jej dalszą część czekam z większym zaciekawieniem :P
 
 
toto 
Carrot Guerilla


Posty: 8272
Skąd: Magic Kingdom
Wysłany: 2009-10-26, 19:42   

Tixon napisał/a:
Lepiej z Jordanem niż Martinem :>
To kiedy stypa po JG? I kto skończy PLO? Też Sanderson?

Przeczytałem tom pierwszy PLO, drugiego już nie brałem do rąk, mimo że u brata na półce stoi. Ale historia jakoś mnie nie zagrzała. Może jak cykl będzie skończoną całością, wtedy sięgnę po wszystkie części i przeczytam jednym ciągiem (jeśli przejdę za tom pierwszy). Jeśli dobrze pamiętam, to w pierwszym tomie były dwie niezależne historie, które w żaden sposób się nie łączyły (mój główny zarzut do powieści). Oczywiście, można było spodziewać się jakiegoś połączenia tych wątków w następnych tomach, ale sorry, ja tak nie lubię. Książka to skończona całość powinna być, a wątki powinny się spleść ze sobą, choćby i na końcu, żeby pokazać, że ma to jakiś sens.
A może to już z tomu drugiego, który jednak przeczytałem? Nie wiem. W każdym razie, nie pamiętam żebym tom drugi czytał.
Ale kilka opowiadań JG napisał przednich.
_________________
es­te­ta eks­tra­or­dy­na­ryj­ny

To wprawdzie zbyteczne, ale może jednak.

Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2009-10-26, 20:40   

toto napisał/a:
Tixon napisał/a:
Lepiej z Jordanem niż Martinem :>
To kiedy stypa po JG? I kto skończy PLO? Też Sanderson?

Patrzysz tylko na negatywne aspekty porównania :> W tym wypadku lepiej, aby wydawał w miarę dobre i dające się czytać, niż udawał kilka lat, że pisze :)
toto napisał/a:
Książka to skończona całość powinna być, a wątki powinny się spleść ze sobą, choćby i na końcu

Eeee? A co w takim wypadku powiesz na cykl dwutomowy, trzytomowy, Jordanowy... :D Który to w jednej książce się nie kończy. I nie rozumiem konieczności splatania wątków aby miało sens - prowadzenie dwóch oddzielnych historii też ma swój sens.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
toto 
Carrot Guerilla


Posty: 8272
Skąd: Magic Kingdom
Wysłany: 2009-10-26, 21:22   

Tixon napisał/a:
W tym wypadku lepiej, aby wydawał w miarę dobre i dające się czytać, niż udawał kilka lat, że pisze :)
Eee? Ja Jordana chyba tylko jedną książkę zmogłem (a może i nie do końca?) :roll:
Tixon napisał/a:
A co w takim wypadku powiesz na cykl dwutomowy, trzytomowy, Jordanowy...
Cykl Jordanowy - absolutnie nie moja bajka.
A ilość tomów nie ma nic do rzeczy. Dopóki poszczególne tomy będą zamkniętymi całościami, jednocześnie łącząc się w całość z pozostałymi częściami cyklu. Moim zdaniem w PLO zabrakło połączenia dwóch niezależnych historii w całość (wybacz, piszę to w kilka lat po lekturze, dokładnie nie pamiętam). Takie jest moje osobiste odczucie. Same historie mogły być nawet ciekawe, ale nie zagrało mi to jako całość. Może gdybym czytał kilka tomów po kolei miałbym inne odczucia?
_________________
es­te­ta eks­tra­or­dy­na­ryj­ny

To wprawdzie zbyteczne, ale może jednak.

Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
 
 
MORT
in emergency brea...


Posty: 1905
Wysłany: 2009-10-26, 21:56   

Raziel napisał/a:
No nie wiem, przecież jeśli się nie mylę to początkowo Pan Lodowego Ogrodu miał być trylogią i nie miał być rozszerzany, a tu buchnęła wiadomość o części czwartej. Dlatego nie widzę czemu nie miała by powstać i piąta?

Tak, ale słuchy o czwartej krążyły długo. Zresztą to był sam początek, gdzie sam Grzędowicz nie mógł mieć jeszcze pewności na ile się rozpisze i jak to rozplanuje.

Teraz już kończy pisać i wyglądał na zdeterminowanego by pozostać przy czterech ;)
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2009-10-27, 00:11   

Tixon napisał/a:
Eeee? A co w takim wypadku powiesz na cykl dwutomowy, trzytomowy, Jordanowy... :D Który to w jednej książce się nie kończy. I nie rozumiem konieczności splatania wątków aby miało sens - prowadzenie dwóch oddzielnych historii też ma swój sens.
Gdzież im się mierzyć. Nie sądzę aby całe PLO miało objętość porównywalną z "finalnym tomem" Koła Czasu lepionym teraz przez Sandersona ze wskazówek pozostawionych przez Jordana.
Mimo ewidentnego wodolejstwa Jordan zapychał jednak książki jakimiś wątkami. A ile ich zmieścił Grzędowicz? Przy Jordanie to niemal jednowątkowa nowelka.
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
Toudisław 
Ropuszek

Posty: 6077
Skąd: Z chińskiej bajki
Wysłany: 2009-11-21, 22:14   

http://www.youtube.com/wa...layer_embedded#

Można obejrzeć. A jakie odczucia przed 3 tomem ? Pilipiuk i Rafał Dębski czytali obszerne kawałki i stwierdzili że super. Liczę, że lepsza niż tom 2
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15611
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2009-11-22, 07:06   

Toudisław napisał/a:


A jakie odczucia przed 3 tomem ? Pilipiuk i Rafał Dębski czytali obszerne kawałki i stwierdzili że super. Liczę, że lepsza niż tom 2


Według Cintryjki jest dużo lepszy niż druga część i co najmniej tak dobry jak pierwsza. :-)
Po srogim zawodzie "dwójką" miałem sobie darować resztę, lecz w tej sytuacji nie pozostaje mi nic innego jak... :-P
_________________
Buk, Horror, Dziczyzna
 
 
Toudisław 
Ropuszek

Posty: 6077
Skąd: Z chińskiej bajki
Wysłany: 2009-11-22, 09:57   

ASX76 napisał/a:
Cintryjki

??
ASX76 napisał/a:
Po srogim zawodzie "dwójką" miałem sobie darować resztę, lecz w tej sytuacji nie pozostaje mi nic innego jak... :-P

Ja pewnie i tak bym się 3 tomem zainteresował ale takie opinie powodują że książka na pewno będzie czytana jeszcze w tym roku

Tylko czy tom 4 to będzie koniec
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15611
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2009-11-22, 10:12   

Toudisław napisał/a:
ASX76 napisał/a:
Cintryjki

??

Tylko czy tom 4 to będzie koniec


1. http://siekierka.blox.pl/html

2. Grzędowicz raczy wiedzieć... albo i (jeszcze) nie. :-P ;)
_________________
Buk, Horror, Dziczyzna
 
 
miedzywodzie 

Posty: 4
Wysłany: 2009-11-22, 11:52   PLO

a mi pierwszy tom bardzo odpowiada. Fajnie zrobiona fabuła i przez to książka odciąga od problemów dzisiejszego dnia... a tego szukam w lekkiej literaturze.
_________________
Międzywodzie to fajne miejsce na wczasy nad polskim morzem
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2009-12-05, 16:35   

Pan z Wami!
W trzecim już Panie Lodowego Ogrodu.
Który to wysłał lodowy drakkar po Vuko. Jak wchodzić na scenę, to z pompą.
Filar, cesarz uciekający z własnego kraju, aby zbliżyć się do swego przeznaczenia, oddaje się w niewolę.
Na trzeci tom nie czekałem z taka niecierpliwością, jak na drugi, nie stawiałem mu też równie wysokich wymagań, więc wrażenia tak jakby lepsze.
Pierwsze co mi się rzuca w oczy, to mniejsza objętość zarówno od tomu drugiego, jak też i pierwszego. PLO to mniej niż 500 stron.
Drugie, to wolniejsza akcja. Są momenty, gdy Vuko zmuszony jest podjąć gwałtowne działania, ale dominuje powolniejszy nastój - oczekiwania na Ogród i sama wizyta w nim. Dopiero pod koniec akcja przyśpiesza i to bardzo, przeskakując wręcz elementy pośrednie. I zakończenie - dobre, trzymające w napięciu, ale nie mogące się równać z tym, z pierwszego.
Co do magii - wolałem starego Drakkainena, bez irytującej wróżki latającej wokół głowy i kombinującego z magią. Notabene mam nieodparte wrażenie, że jego opanowanie magii sprowadziło się do "pstryk i już ją rozumie".
Czytało się dobrze, więc w sumie 9/10, ale nadal się waham. Zobaczymy jak dalej.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
MORT
in emergency brea...


Posty: 1905
Wysłany: 2009-12-06, 01:05   

możliwe minimalne spoilery
Przeczytałem PLO3 i nie było tak dobrze jak miałem nadzieję, choć zawiedziony też nie jestem. Czasem styl mi nie podchodził, choć były i fragmenty, które czytało się świetnie. No i edytor tekstu mógłby się trochę bardziej postarać, bo trochę baboli było, a strasznie mnie rozpraszają. Również niektóre, mniej ciekawe, wydarzenia ciągnęły się niemożebnie, a jak dochodziło do wartkiej akcji, wydawała się wręcz mijać zbyt szybko (szczególnie końcówka, sprawiała mi wrażenie upchniętej na siłę). Parę irytujących momentów było, np. [SPOILER] ten cały lodowy skorpion, którego Vuko stworzył bezbłędnie i szybko, choć jeszcze nie rozumiał natury tej magii i tak technicznie złożona "maszyna" raczej nie powinna mu się udać.
Za to totalnie rozbawiło mnie wyobrażenie sobie tego fauna (a potem innych) śpiewającego Porque Te Vas.
[/SPOILER]

Książa jest jednak całkiem całkiem, a wiele pomysłów i rozwiązań było bardzo dobrych. Jakieś 7, 7.5/10.
  
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2009-12-06, 01:11   

Spoilery
MORT napisał/a:
[SPOILER] ten cały lodowy skorpion, którego Vuko stworzył bezbłędnie i szybko, choć jeszcze nie rozumiał natury tej magii i tak technicznie złożona "maszyna" raczej nie powinna mu się udać. [/SPOILER]

Ogólnie cała ta akcja wydawała się jakby wymuszona; ot żeby była jakakolwiek akcja.

I w sumie te same uwagi.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Katedra


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,21 sekundy. Zapytań do SQL: 14