FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Szatan
Autor Wiadomość
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2011-03-10, 21:36   

Stary Ork napisał/a:
O Irokezów zapytaj Mr. Spella.

Jak widać Irokezi nadal żyją w Ironii --_-

Mag_Droon napisał/a:
Myślałem, że to powszechne - wartości chrześcijańskie.

Nie, WC od zawsze oznaczało Wojtka Cejrowskiego.
I jak by na to nie patrzeć... konotacja całkiem adekwatna :>
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Max Werner 
Antykwariusz


Posty: 916
Skąd: Fiorina Fury 161
Wysłany: 2011-03-10, 22:01   

Jand napisał/a:
Harry Angel? Cholera, nie znam filmu.


Jand brachu błądzisz w ciemnościach ! Koniecznie musisz obejrzeć ten film. Polecam bardzo każdemu kto go jeszcze nie widział - bomba ! I faktycznie De Niro jako szatan nokautuje wszystkie inne diaboły.
 
 
Nasim 

Posty: 59
Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: 2011-03-11, 14:05   

Mag_Droon, tego skrótu nie znałem. Mówiąc o wartościach chrześcijańskich mam na myśli wartości wpajane przez KRK. A ST nie jest wbrew pozorom bliżej związany z chrześcijaństwem...
Na przykład 7 grzechów głównych nie prowadzi do niczego innego jak do szczęścia.
MrSpellu napisał/a:
Nie, WC od zawsze oznaczało Wojtka Cejrowskiego.
I jak by na to nie patrzeć... konotacja całkiem adekwatna
Słuszna uwaga :-)
_________________
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2011-03-11, 14:20   

Nasim napisał/a:
Mag_Droon, tego skrótu nie znałem. Mówiąc o wartościach chrześcijańskich mam na myśli wartości wpajane przez KRK. A ST nie jest wbrew pozorom bliżej związany z chrześcijaństwem...
Na przykład 7 grzechów głównych nie prowadzi do niczego innego jak do szczęścia.
No tak, to jakby napisać, że 10 przykazań nie jest bliżej związane z chrześcijaństwem... Pudło.
A co do grzechów, to nie masz racji. Czy zmagasz się na przykład z 20kg nadwagą? I jakim szczęściem nazywasz niemożność zrobienia wielu przyjemnych rzeczy z powodu braku możliwości (nadwaga ci je odbiera).
To tylko taki przykład. Kierowanie się w życiu siedmioma grzechami powoduje, że stajesz się ich zakładnikiem, żądze różnego typu nie dają satysfakcji z ich zaspokajania (no, może dają, ale niewielką), bo to co już zdobyłeś jest nieistotne. Ważna jest chęć zdobywania dalej.
Jeśli możesz to wymień co i jakie daje Ci szczęście w "owym grzeszeniu" i odnieś się do dekalogu.
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
martva 
grzeczna dziewczynka


Posty: 1942
Wysłany: 2011-03-11, 14:26   

Nasim napisał/a:
Na przykład 7 grzechów głównych nie prowadzi do niczego innego jak do szczęścia.


Erm, zazdrość, pycha i gniew niekoniecznie. A nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu to kac, nadwaga, otyłość, miażdżyca, problemy ze stawami i masa innych nieprzyjemności ;)
_________________
Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.
 
 
BG 
Wyżełłak


Posty: 2081
Wysłany: 2011-03-11, 14:45   

martva napisał/a:
zazdrość, pycha i gniew niekoniecznie

Zazdrość motywuje ambicję, duma* prowadzi do szczęścia, a gniew wyzwala adrenalinę i dzięki temu umożliwia obronienie się przed atakiem.
martva napisał/a:
nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu to kac

Obżarstwo to nie kac. Nie wiem, co za debil przetłumaczył z łaciny 7 grzechów głównych tak, jak u nas się przyjęło, ale powinno się sprostować to tłumaczenie.

Łacińskie określenia grzechów głównych - superbia, avaritia, luxuria, invidia, gula, ira i acedia - zostały przetłumaczone na polski w sposób bardzo zmieniający pierwotny sens.
martva napisał/a:
nadwaga, otyłość, miażdżyca, problemy ze stawami i masa innych nieprzyjemności

Piszesz chyba tylko o regularnym i systematycznym obżarstwie, a nie obżarstwie jednorazowym lub od czasu do czasu.
Poza tym, jogging, rowerek i pływanie pozwalają zniwelować zgubne skutki obżarstwa.

Dla mnie grzechami głównymi są prędzej: głupota, pretensjonalność, solipsyzm, megalomania, konformistyczna stadność, ograniczenie i niepamięć historii ducha - akurat w kwestii grzechów zgadzam się z LaVeyem.

Po łacinie "superbia" to zarówno duma, jak i szlachetna duma, jak i pycha.
_________________
Załaduj Wszechświat do działa. Wyceluj w mózg. Strzelaj.
 
 
Nasim 

Posty: 59
Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: 2011-03-11, 14:58   

Mag_Droon napisał/a:
No tak, to jakby napisać, że 10 przykazań nie jest bliżej związane z chrześcijaństwem... Pudło.
Pudło? Nie powiedziałbym. Porównaj sobie Dekalogi z Księgi Wyjścia (2 Mojżeszowej) 20, 2-17 oraz z Księgi Powtórzonego Prawa (5 Mojżeszowej) 5, 6-21 z oficjalnym dekalogiem katolickim. Nietrudno stwierdzić, że coś tu nie gra ;)
Mag_Droon napisał/a:
A co do grzechów, to nie masz racji. Czy zmagasz się na przykład z 20kg nadwagą? I jakim szczęściem nazywasz niemożność zrobienia wielu przyjemnych rzeczy z powodu braku możliwości (nadwaga ci je odbiera).
Tu już masz swój własny rozum. Jeżeli bycie grubym sprawia ci przyjemność - proszę bardzo. Masz własny rozum.
Mag_Droon napisał/a:
To tylko taki przykład. Kierowanie się w życiu siedmioma grzechami powoduje, że stajesz się ich zakładnikiem, żądze różnego typu nie dają satysfakcji z ich zaspokajania (no, może dają, ale niewielką), bo to co już zdobyłeś jest nieistotne. Ważna jest chęć zdobywania dalej.
Doprawdy dziwne. Przedstawię ci, jak to widzę:

Pycha
Satanista czy humanista są z definicji pyszni; uważając siebie za najważniejszą osobę we Wszechświecie popełniasz grzech pychy i już. Noszenie ozdób można uznać za pychę, ergo ubieranie więcej niż jest to potrzebne jest już grzechem. Każdy popełnia grzech pychy.

Chciwość
Co to jest chciwość? Chęć posiadania więcej niż się posiada. Chciwość budzi ambicję, bez niej lokum pod mostem stoi otworem. Każdy popełnia ten grzech.

Nieczystość
Weźmy tu seks przedmałżeński. Dwoje ludzi z własnej woli chce uprawiać seks - gdzie tu coś złego? Jednak KRK wychodzi dalej - jest ponoć pewien specyficzny sposób patrzenia :roll: a nawet myślenia, a od tego chyba nikt nie ucieknie. Ponownie każdy ten grzech łamie.

Zazdrość
Rzecz ma się jak z chciwością. "On ma fajny telefon, też chciałbym taki mieć". Ambicja.

Nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu
Co to jest? Jedzenie więcej, niż potrzeba. Sama przyjemność! Co jest złego w tym, że sobie podjem?

Gniew
Nie można kochać wszystkich. Wtedy ci, którzy na miłość naprawdę zasługują powinni być traktowani na równi z naszymi wrogami i ohydnymi stworzeniami, jakimi są na przykład pedofile. Tracimy tym samym naturalną zdolność selekcji, następuje deewolucja.

Lenistwo
Polenić się zawsze dobrze. To również przyjemne, nie ma się nad czym rozwodzić.

Mag_Droon napisał/a:
odnieś się do dekalogu.
Którego? Katolickiego czy biblijnego?
martva napisał/a:
Erm, zazdrość, pycha i gniew niekoniecznie. A nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu to kac, nadwaga, otyłość, miażdżyca, problemy ze stawami i masa innych nieprzyjemności
Skrajności. Popatrz realnie.
_________________
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2011-03-11, 15:34   

No to zaczynamy od Adasia i Ewki. Dekalog różni się w jednym przykazaniu - wiadomo, chodzi o wizerunki. I wiadomo dlaczego został zmieniony.
Ale chodzi o to, że mylisz obecny krk z chrześcijaństwem. Chrześcijaństwo jako religia powstało około 2k lata temu, więc odnieś się do chrześcijaństwa u jego początku, w połączeniu z ST, który jest fundamentem chrześcijaństwa, Nazareńczyk i jego pierwsi uczniowie i wyznawcy nie wzieli się "z powietrza", byli Żydami i nie da się ukryć wpływu judaizmu na chrześcijaństwo.
A co do grzechów, to takie naruszanie ich jest normą, myślałem, że będziesz bardziej radykalny.
Tyle, że to co napisałeś można odnieść tak samo do animistów z tajgi jak i do satanistów, a jeżeli nie ma różnicy to po co mnożyć nazwy.
Wszystkie te "grzechy" to są zwykłe zachowania ludzkie, które chciały być ograniczane przez kościół w różnych czasach.
Czyli ten cały satanizm przypomina kółko różańcowe poziomen zaangażowania.
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
Nasim 

Posty: 59
Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: 2011-03-11, 17:49   

Mag_Droon napisał/a:
No to zaczynamy od Adasia i Ewki. Dekalog różni się w jednym przykazaniu - wiadomo, chodzi o wizerunki. I wiadomo dlaczego został zmieniony.
W dwóch. Wycięcie jednego równa się stworzeniu innego, tutaj: dziewiątego.
Mag_Droon napisał/a:
Ale chodzi o to, że mylisz obecny krk z chrześcijaństwem. Chrześcijaństwo jako religia powstało około 2k lata temu, więc odnieś się do chrześcijaństwa u jego początku, w połączeniu z ST, który jest fundamentem chrześcijaństwa, Nazareńczyk i jego pierwsi uczniowie i wyznawcy nie wzieli się "z powietrza", byli Żydami i nie da się ukryć wpływu judaizmu na chrześcijaństwo.
Nie "Nazareńczyk", a "Nazarejczyk". Nazareńczycy to niemiecka grupa malarzy. I nie wiemy o nim nic, więc trudno cokolwiek powiedzieć. Historycznie rzecz biorąc, Jezus zwany Chrystusem nie istniał. Nie mylę KRK z chrześcijaństwem - z powodu braku takiej religii jak chrześcijaństwo odnoszę się do najpopularniejszej jego odmiany. Owszem, judeochrześcijanie byli Żydami, ale ich religia z chrześcijaństwem współczesnym (tu mam na myśli katolicyzm) wspólnego miała tylko Mesjasza. i w sumie nic więcej.
Mag_Droon napisał/a:
A co do grzechów, to takie naruszanie ich jest normą, myślałem, że będziesz bardziej radykalny.
A mi chodziło o to. Co więcej, jaki sens jest zakazywanie czegoś i jednocześnie wiedza, że dotrzymanie zakazu jest niemożliwe?
Mag_Droon napisał/a:
Tyle, że to co napisałeś można odnieść tak samo do animistów z tajgi jak i do satanistów, a jeżeli nie ma różnicy to po co mnożyć nazwy.
Bo animizm jest religią, w przeciwieństwie do satanizmu.
Mag_Droon napisał/a:
Czyli ten cały satanizm przypomina kółko różańcowe poziomen zaangażowania.
Zaangażowanie w satanizm jest mniejsze niż zaangażowanie w kółko różańcowe. Satanizm to sposób bycia, jeśli jesteś satanistą to tylko dlatego, ze ci to odpowiada i nie wiąże się to z niczym więcej.
_________________
 
 
Max Werner 
Antykwariusz


Posty: 916
Skąd: Fiorina Fury 161
Wysłany: 2011-03-11, 18:17   

A ja wierzę w istnienie Szatana bo go widziałem. O proszę bardzo !
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2011-03-11, 18:24   

Wobec takiej a nie innej wykładni wydaje się to być dziurawe jak sito.
Jeżeli nie religia to skąd w niej wielki kapłan. Jeżeli ateiści mogą być satanistami to czego dla nich symbolem będzie ów szmatan. Pozostałbym w takim przypadku jak twój przy mianie umiarkowanego hedonisty, bo po prawdzie jedno od drugiego się niczym nie różni, dlatego aby bytów ponad miarę nie mnożyć...
Co do dążenia ku własnej przyjemności, to w ujęciu sprawiania sobie satysfakcji, to jest to dążenie większości ludzi, wliczając w to biczowników.
A co do dekalogu, to różni się brakiem przykazania o wizerunkach, bo owa dziewiątka jest w tak w Exodusie jak i w Deuteronomii, jedynie niewyodrębniona, co nie zmienia, że obowiązuje.
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
Nasim 

Posty: 59
Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: 2011-03-11, 18:45   

Mag_Droon napisał/a:
Jeżeli nie religia to skąd w niej wielki kapłan. Jeżeli ateiści mogą być satanistami to czego dla nich symbolem będzie ów szmatan. Pozostałbym w takim przypadku jak twój przy mianie umiarkowanego hedonisty, bo po prawdzie jedno od drugiego się niczym nie różni, dlatego aby bytów ponad miarę nie mnożyć...
Mylisz pojęcia - Wielki Kapłan jest zwierzchnikiem Kościoła Szatana, a nie satanistów. Szatan jest symbolem przeciwieństwa tych tzw. WC. A satanizm ma jeszcze inne założenia, których nie chce mi się wymieniać.
Mag_Droon napisał/a:
Co do dążenia ku własnej przyjemności, to w ujęciu sprawiania sobie satysfakcji, to jest to dążenie większości ludzi, wliczając w to biczowników.
I co z tego?
_________________
 
 
martva 
grzeczna dziewczynka


Posty: 1942
Wysłany: 2011-03-11, 18:58   

Czym jest Kościół Szatana, jeśli nie zbiorowością satanistów? I jeśli nie jest zbiorowością satanistów, to po co istnieje?
_________________
Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.
 
 
Nasim 

Posty: 59
Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: 2011-03-11, 19:04   

martva napisał/a:
Czym jest Kościół Szatana, jeśli nie zbiorowością satanistów? I jeśli nie jest zbiorowością satanistów, to po co istnieje?
Każdy członek KS jest satanistą, ale nie każdy (to wręcz rzadkość) satanista jest członkiem Kościoła Szatana. Proste?
_________________
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13189
Wysłany: 2011-03-11, 19:07   

chłopaki i dziewczyny, dyskutujecie z piętnastolatkiem :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Nasim 

Posty: 59
Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: 2011-03-11, 19:12   

Fidel-F2, nie wydaje mi się, aby o tym nie wiedzieli. Wspominałeś już o tym. Po raz kolejny produkujesz OT...
_________________
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13189
Wysłany: 2011-03-11, 19:15   

ja mam taką funkcję, że 50% moich postów to OT, a wracając, niemożebnie mnie ten fakt bawi, to nawet lepsze niż rozmowa z zakonnikiem o seksie, małżeństwie i wychowywaniu dzieci
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2011-03-11, 19:22   

Nasim napisał/a:
I co z tego?
Ano to, że od owych wszystkich chcesz się wyróżniać tylko mianem, cóż można i tak.
Cytat:
ja mam taką funkcję, że 50% moich postów to OT
Jesteś zbyt skromny.
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13189
Wysłany: 2011-03-11, 19:24   

Mag_Droon napisał/a:
Jesteś zbyt skromny.
wiesz, nie jestem satanistą
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2011-03-11, 19:54   

No co Ty, pasowałeś idealnie do profilu, zresztą podobnie jak ja i wielu innych... Może jesteśmy satanistami i jeszcze o Tym nie wiemy...
Nasim napisał/a:
Szatan jest symbolem przeciwieństwa tych tzw. WC
Hmm, ateiści uznają, że nie istnieje coś takiego jak bóg, toteż pojęcie WC jest im obce, aczkolwiek czasem/często stosują takie same, tylko że uważają je za nieco starsze od samego Jezusa.
A co do jego istnienia, to jest ono samo w sobie równie udokumentowana jak istnienie np Judy Machabeusza czy innych Żydów.
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
Nasim 

Posty: 59
Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: 2011-03-11, 20:32   

Mag_Droon napisał/a:
Ano to, że od owych wszystkich chcesz się wyróżniać tylko mianem, cóż można i tak.
Nie, nie i nie. Jak już wspomniałem, satanizm to nie tylko hedonizm.
Mag_Droon napisał/a:
Hmm, ateiści uznają, że nie istnieje coś takiego jak bóg, toteż pojęcie WC jest im obce, aczkolwiek czasem/często stosują takie same, tylko że uważają je za nieco starsze od samego Jezusa.
Czy to zmienia fakt symboliki Szatana?
Mag_Droon napisał/a:
A co do jego istnienia, to jest ono samo w sobie równie udokumentowana jak istnienie np Judy Machabeusza czy innych Żydów.
Doprawdy? Zadziwiasz mnie! Przedstaw mi JEDNO źródło - jednego współczesnemu Jeszui człowieka potwierdzającego jego istnienie.
_________________
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2011-03-11, 20:40   

Paweł z Tarsu.

e:
Piszesz o własnej żądzy sprawiedliwości (w wątku o KŚ). Wydaje mi się, że sprawiedliwość to jeden z atrybutów boga, czy nie powinieneś być zatem niesprawiedliwy?

Twój satanizm wygląda troszkę jak "charakter praworządny/zły z adeków".
Tyle.
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
Nasim 

Posty: 59
Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: 2011-03-11, 21:01   

Mag_Droon napisał/a:
Paweł z Tarsu.
Szaweł nie widział Jeszui na oczy. Jak więc może potwierdzać jego istnienie? Zresztą, nawet on niczego o swoim Nauczycielu nie napisał. Pisał tylko o jest naukach.
Mag_Droon napisał/a:
Piszesz o własnej żądzy sprawiedliwości (w wątku o KŚ). Wydaje mi się, że sprawiedliwość to jeden z atrybutów boga, czy nie powinieneś być zatem niesprawiedliwy?
Bóg chrześcijan - sprawiedliwy? Ha, dobre :D Jeżeli jest miłosierny, to nie może być sprawiedliwy, bo jest subiektywny. Chyba, że nie jest miłosierny, to zwracam honor.
Ale nawet już pomijając to - satanizm nie jest bezmyślnym zaprzeczaniem wszystkiemu. Satanizm jest ruchem oporu przeciwko bzdurom.
_________________
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23172
Wysłany: 2011-03-11, 21:03   

Satanizm to zabawa dla znudzonych durni, którą wymyślił cwany hochsztapler :) I wybacz, że twoje uczucia religijne obrażam :mrgreen:
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Nasim 

Posty: 59
Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: 2011-03-11, 21:14   

Romulus napisał/a:
Satanizm to zabawa dla znudzonych durni, którą wymyślił cwany hochsztapler I wybacz, że twoje uczucia religijne obrażam
Nie obrażasz moich uczuć religijnych, bo z powodu braku religii nie posiadam takowych. A co jest zabawnego w satanizmie, jeżeli można spytać?
_________________
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23172
Wysłany: 2011-03-11, 22:05   

W samym satanizmie nic. Ot, jeszcze jedna pierdka, którą sobie ludzie wymyślili. Zabawniejsi są scjentolodzy, bo te głąby wyrzucają miliony, żeby na 10 stopniu wtajemniczenia dowiedzieć się o kosmicznym Imperatorze Xenu :-) I to dotyczy wszystkich wyznawców: są strasznie zabawni w swoich wierzeniach. Sataniści nie są wyjątkami. Kolejna zgraja żałosnych neptków. Chrześcijanie chociaż trzymają się ponad 2 tysiące lat :) Podobnie jak kilka innych religii.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Nasim 

Posty: 59
Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: 2011-03-11, 22:13   

Och, widzę, że jesteś ignorantem. Zgadzam się z twoim zdaniem na temat religii, jednak satanizm religią nie jest, nie jest wierzeniem, nie jest sektą - jest sposobem na życie, poglądem na świat.
_________________
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23172
Wysłany: 2011-03-11, 22:24   

Potejto potato :)
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Ł 
dziura w niebycie


Posty: 4487
Skąd: fnord
Wysłany: 2011-03-12, 01:53   

Nasim napisał/a:
. A co jest zabawnego w satanizmie, jeżeli można spytać?

A co zabawnego nie jest? Satanizm jako way of life to taka uboga i prostacka wersja demo ideologii dla wanna-be buntowników, którzy nie są w stanie wypracować jakiegokolwiek ciekawego światopoglądu z powodu zbyt krótkiej biblioteki. Ty masz 15 lat, trudno mieć do ciebie pretensje o cokolwiek ale wymień mi proszę jakiś prominentnych satanistów których ten sposób życia zaprowadził gdziekolwiek poza komputer przed którym trzepią kapucyna. Gdzie ci wyzwoleni nadludzie?
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13189
Wysłany: 2011-03-12, 09:38   

a mówią, ze ja jestem niedelikatny
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Katedra


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,13 sekundy. Zapytań do SQL: 13