Hola, hola, nie tak prędko Asu... Coś taki w gorącej wodzie kąpany? Na jakiej podstawie wnioskujesz, że "HoM&M 6" (jeśli to rzeczywiście będzie to, a nie czyjś kawał...) będzie do dupy? Tylko dlatego, ze zmniejszyli liczbę zasobów/surowców do zdobycia? Nie no, weź się opamiętaj...
Zwiastun ciekawy, i chyba najbardziej mroczny Co do samej gry to miło, że będzie część szósta. Lecz zastanawiam się czy będzie równie dobra jak część piąta, albo nawet lepsza:P Co do muzyki również się zgodzę, nadaje klimat xd
_________________ " Ciemne sprawy najlepiej załatwiać po ciemku " - "Hobbit" J.R.R. Tolkien
Była szczypta zachwytu, to teraz czas na łyk cierpienia. Bardzo fajnie, że "szóstka" znajduje się na zaawansowanym etapie produkcji, lecz gdy spojrzy się na ekipę wykonawczą, można nabrać złych przeczuć i bynajmniej nie są to obawy pozbawione racji, niestety. Potwierdziły się plotki o tym, że UbiSoft zrezygnował (nie wiedzieć czemu, bo piąta część odniosła sukces!) z usług bardzo doświadczonego w dziedzinie strategii turowych rosyjskiego Nival Interactive ("Etherlords" 1, 2, "Silent Storm", "HoM&M 5"), a los szóstej odsłony serii powierzył mniej znanej i uznanej firmie Black Hole, której dotychczasowe dokonania na niwie gier na kolana nie rzucają, delikatnie pisząc. Wcześniej zajmowali się strategiami czasu rzeczywistego, teraz przyszła kolej na legendarną turówkę... Oby dali radę, choć mając na uwadze losy "Disciples 3" (analogiczna sytuacja - Strategy First zlecił wykonanie gry firmie niezbyt doświadczonej, która niczego wielkiego nie zrobiła i skończyło się smutno...) nie można spać spokojnie. Za Nival przemawia(ło) wszystko: doświadczenie, bardzo dobre produkty, marka... A jednak tym razem UbiSoft wolał wynająć teoretycznie słabszy team... Osobiście jestem z tego powodu zawiedziony, ale jeśli Black Hole udowodni klasę i zrobi świetną grę, to wlazę pod stół i odszczekam dręczące mnie wątpliwości.
I jeszcze jedno. Proszę zwrócić uwagę, że gra nie nazywa się "Heroes of Might & Magic VI", lecz "Might & Magic: Heroes VI".
1. Gdybyś spojrzał na kolosalne zyski UbiSoftu, to pewnie zrozumiałbyś, że nie tu leżał Pikuś pogrzebany. Widocznie współpraca z Nival z "HoM&M 5" nie ułożyła się tak, jak sobie życzyli (coś tam obiło mi się o uszy o jakichś nieporozumieniach/spięciach), albo nie do końca byli zadowoleni z produktu.
Tańszy, mniej doświadczony (tylko dwie gry na koncie), bez hitów Black Hole czy droższy, znacznie bardziej doświadczony, z samymi przebojami Nival Interactive - a prace nad kolejną częścią legendarnej serii trzeba komuś powierzyć - przy czym, jak wspomniałem wcześniej, UbiSoft ma ogromne zyski... i wybiera pierwszy wariant... Co ciekawe, być może się mylę, ale jak na moje oko "rzucone" na screeny, szósta odsłona jest chyba tworzona na nieco podrasowanym engine graficznym z "piątki".
Gdybyś spojrzał na kolosalne zyski UbiSoftu, to pewnie zrozumiałbyś, że nie tu leżał Pikuś pogrzebany. Widocznie współpraca z Nival z "HoM&M 5" nie ułożyła się tak, jak sobie życzyli (coś tam obiło mi się o uszy o jakichś nieporozumieniach/spięciach), albo nie do końca byli zadowoleni z produktu.
A może szefem jest Żyd...
ASX76 napisał/a:
A co niby miałoby to dać?
Możliwość wydania lepszej Heroes of Might & Magic VI, bo przecież Might & Magic: Heroes VI to byłaby inna gra
A może spamujesz... Widać jak na dłoni, że nie masz nic do przekazania pod względem merytorycznym, więc skupiasz się na laniu wody.
A tam od razu spamuję. Jeżeli szefem jest Żyd, to wtedy wyjaśnia sprawę wybrania tańszego wykonawcy Chciałem Ci tylko pomóc rozwikłać zagadkę.
ASX76 napisał/a:
Z tego co widać i można wyczytać z opisów, to nie jest inna gra, lecz ma bardzo bezpośredni związek z serią.
Ale producent będzie wtedy mógł rzucić argument, że MM:HVI był tylko nieudanym eksperymentem przed właściwym HoMMVI, a?
Co do samego tematu, to już pisałem wcześniej, że ta gra do mnie nie dociera. Nie parzy mnie ani nie ziębi. Za to moja małżonka bardzo lubi serię (głównie trójkę) a skoro zachwalacie piątkę, to jej kupię gdy kupię laptopa do pracy.
Za to moja małżonka bardzo lubi serię (głównie trójkę) a skoro zachwalacie piątkę, to jej kupię gdy kupię laptopa do pracy.
Jeśli nie zależy Jej na poznawaniu historii świata w kampaniach, to kup od razu sam drugi dodatek (chodzi bez podstawki) - Tribes of the East. A jeśli zależy - to podstawkę z dwoma dodatkami.
_________________ "Sometimes known as the Phoenix King, Asuryan was the king and the most powerful deity of the pantheon of Eldar gods. He was believed to be the psychic might of the whole universe."
Jeśli nie zależy Jej na poznawaniu historii świata w kampaniach, to kup od razu sam drugi dodatek (chodzi bez podstawki) - Tribes of the East. A jeśli zależy - to podstawkę z dwoma dodatkami.
Takie postawienie sprawy uważam za bezsensowne, by nie napisać - bezdennie głupie do potęgi trzeciej. Przecież podstawowa wersja gry zawiera bardzo fajne kampanie... Żaden prawdziwy fan serii by sobie nie odpuścił ich przejścia, a Ty wyjechałeś z "poznawaniem historii" jakby to była jedyna rzecz z której składa się gra... LOL
"Podstawka" z dodatkami jest stosunkowo niedroga, szczególnie biorąc pod uwagę wysoką jakość gry i czas poświęcony rozgrywce.
Niżej, po prawej stronie, znajduję się obrazki z gry. Szczególnej uwadze polecam screeny nr: 3 i 8. Zarówno wampir, jak i gryf wyglądają bardzo ładnie.
Kilka (nie)potwierdzonych informacji:
- gracz może przystosować zamki do swoich potrzeb po ich zdobyciu.
- kopalnie i siedliska są teraz częścią zamku(ów). Gracz nie może ich używać dopóki nie zdobędzie zamku, który je kontroluje (lub coś w tym stylu) - (ciekawe)
- każda nacja ma kampanię z 4 misjami, które mogą być rozgrywane w dowolnej kolejności, po skończeniu wszystkich gracz dostaje bonusową misję, która wyjaśni tło całej fabuły (oby wszystkie te kampanie były długie!)
- przewidywany czas skończenia gry - 100h (nieźle)
- multiplayer będzie podobny jak w H 5, brak innych informacji
- będą dodatki, prawdopodobnie więcej niż 1 (nie może być inaczej, muszą być co najmniej 2)
- będzie e demo, jednak nie zostało jeszcze skończone
- każda jednostka ma dokładnie jedno ulepszenie (i wystarczy)
- podbite miasto może zostać zamienione (nawrócone?), jednak przez kilka dni nie będzie można go używać (logiczne)
- podczas bitwy będzie dostępny specjalny skill w zależności od nacji. o dużej sile rażenia.
- brak inicjatywy, walka ma być taka jak w H3 z wyjątkiem takim, że bohater będzie mógł atakować (uważam, że brak inicjatywy, to kiepska inicjatywa twórców!)
- niektórzy strzelcy będą posiadać efekt podobny do tego w H5 (uderzenie w każdy cel na lini strzału), dla przykładu kusznicy, ale szkielety już nie
- nie wiadomo jakie będzie zabezpieczenie przed kopiowaniem, zapewne nie będzie takie jak w Assassin's Creed II (czyli stwarzające masę problemów)
- Cap level to 30, jednak levelowanie hero będzie wolniejsze
- powtórki zostały zachowane w H6
(licz) <-- niestety, zjebali tę jednostkę, ów z piątej części był znacznie lepszy:
Inne, ciekawe informacje:
- grafika, która w HV przeszkadzała w eksploatacji mapy ('niewidzialne" surowce bez obracania mapki na wszystkie strony), została podobno poprawiona pod tym względem
- surowce są przypisane do miast. Zdobycie miasta powoduje zdobycie też odpowiedniej ilości surowców
- pasek inicjatywy wprawdzie jest widoczny podczas bitew, ale jednostka może wykonać tylko jedną akcję na turę. Bohaterowie będą jednak mogli atakować wrogów (czyli to co mamy w HV)
- około 40% jednostek w danej frakcji, to nowe stworzenia
- wzorem King's Bounty czy Disciples pojawią się walki z bossami. Nie wiadomo, czy będą to jednostki z unikatową grafiką, czy tylko ze zmienionymi statystykami
Ty wyjechałeś z "poznawaniem historii" jakby to była jedyna rzecz z której składa się gra... LOL
LOL... bredzisz jak potłuczony, ale to nie pierwszy raz i już powinienem się do tego przyzwyczaić. Jak by to była jedyna rzecz z której składa się gra, to odradził bym kupno nie tylko podstawki z pierwszym dodatkiem, ale drugiego dodatku również. Znam osoby, które grają w tą serię tylko w trybie hot seat, kampaniami nie interesując się wcale.
_________________ "Sometimes known as the Phoenix King, Asuryan was the king and the most powerful deity of the pantheon of Eldar gods. He was believed to be the psychic might of the whole universe."
Panie Asu, a ja znam osoby, które interesują się i kampaniami i hot seat.
Skoro Małża Mr Spella bardzo lubi "HoM&M 3", to zwykła przyzwoitość nakazuje, żeby zacząć od początku piątej odsłony, czyli rozgrywki w kampanię, a następnie, dopiero po takim przetarciu pozwalającym zdobyć niezbędne doświadczenie, można kombinować z hot seat, jeśli wola takowa.
Może wrócimy do tematu "Heroes VI: Might & Magic"?
Skoro Małża Mr Spella bardzo lubi "HoM&M 3", to zwykła przyzwoitość nakazuje, żeby zacząć od początku piątej odsłony, czyli rozgrywki w kampanię, a następnie, dopiero po takim przetarciu pozwalającym zdobyć niezbędne doświadczenie, można kombinować z hot seat, jeśli wola takowa.
Kampanię? Jaką, kwa, kampanię? Ona tylko hot seat jak już
Sprowadzenie 4 surowców do jednego nie wydaje się mi dobrym pomysłem. Jeśli tak będzie wyglądała VI, to pozostanę przy V Co z tego, że następna część zapowiada się ładnie pod względem grafiki, jak skomplikowaniem i grywalnością zapowiada na odpowiednią co najwyżej dla uczniów podstawówki
Naprawdę uważasz, że którakolwiek odsłona HoMM była jakoś szczególnie skomplikowana?
Zagraj w "HoM&M 5" na heroicznym poziomie trudności i przejdź uczciwie wszystkie kampanie, to wtedy będzie można popisać o stopniu komplikacji.
Poziomy trudności w HoMM nie mają NIC wspólnego z komplikacją. Nawet skrypty AI są te same, zwiększa się tylko ilość jednostek itp.
Ale chyba się zgodzisz, że to komplikuje sytuację grajka? Starcie z liczniejszym przeciwnikiem wymaga dużo kombinowania i różnych harców. Więc komplikacje są, jak najbardziej.
Zagraj w "HoM&M 5" na heroicznym poziomie trudności i przejdź uczciwie wszystkie kampanie, to wtedy będzie można popisać o stopniu komplikacji.
Poziomy trudności w HoMM nie mają NIC wspólnego z komplikacją. Nawet skrypty AI są te same, zwiększa się tylko ilość jednostek itp.
Ale chyba się zgodzisz, że to komplikuje sytuację grajka? Starcie z liczniejszym przeciwnikiem wymaga dużo kombinowania i różnych harców. Więc komplikacje są, jak najbardziej.
Ciągle ta sama strategia, ASXie, ciągle ta sama.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?
MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.
Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew?
Grafika to nie wszystko. Pod względem graficznym Disciples III jest lepsza od Disciples II, niestety tylko pod względem graficznym... Oby z kolejnymi Herosami nie było tak samo.
_________________ "Sometimes known as the Phoenix King, Asuryan was the king and the most powerful deity of the pantheon of Eldar gods. He was believed to be the psychic might of the whole universe."
Póki gra nie jest gotowa, oceniam to co jest dostępne.
Z "Heroes VI" na pewno nie będzie aż tak tragicznie jak z "Disciples III", ponieważ grupa zajmująca się produkcją Gierojów ma niezbędne doświadczenie i solidne tytuły na koncie w przeciwieństwie do Rosjan, którzy byli "ludźmi znikąd", o mizernym dorobku twórczym.
_________________ Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum