FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
ME 2008
Autor Wiadomość
Tigana 
Sandman


Posty: 4427
Skąd: Czerwone Zagłębie
Wysłany: 2008-06-19, 21:48   

Nabu Nezzar napisał/a:
PORTUGALIA : NIEMCY 2:1
Wierzę, że Portugalczyków i Cristiano Ronaldo stać na pokazanie prawdziwej klasy i wyeliminowanie Niemców. Jeśli nie teraz to kiedy? Niemcy nie są tak silni jak kilka lat temu.


Chyba to sobie wydrukuje :P Wierzyłem, ze Niemiaszki sobie poradzą i nie myliłem sie. Nie myliłem się także w stosunku do Cristiano Ronaldo, który zawalił kolejny mecz o dużą stawkę. Niemcy nie zagrali wielkiej piłki, ale byli diablo skuteczni. Pewnie, że teraz będą dyskusje z cyklu czy Ballack faulował przy trzeciej bramce czy nie, ale to nie ważne. Niemcy awansowały i teoretycznie wyrastają na faworyta meczu półfinałowego. Zobaczymy, co przyniesie praktyka.
_________________
"Z gustami literackimi jest po trosze jak z miłością: zdumiewa nas, co też to inni wybierają"
Andre Maurois

  
 
 
Bruja 
Bucka


Posty: 471
Wysłany: 2008-06-19, 21:51   

Nabu Nezzar napisał/a:
No comment.

Odezwał się ten, którego ubodło to, że ktoś widział słabość pedzia- C. Ronaldo xDDD

Osobiście najbardziej podobało mi się jak Cristiano zastanawiał się czy go boli nóżka czy nie xDDDDDDD
_________________
W moim świecie wszyscy są kucykami, jedzą tęczę i kupkają motylkami.
 
 
Nabu Nezzar 
Gildyjczyk


Posty: 619
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-06-19, 21:52   

Wydaje mi się, że to dlatego, że Cris ma bardzo często podwajane, nawet potrajane krycie. Jako piłkarz wybitny ma najciężej bo rywale poświęcają mu najwięcej uwagi. No i nie oszukujmy się - oczekujemy od niego znacznie więcej niż od innych, ledwie bardzo dobrych graczy. To powoduje, że windujemy wymagania do niebotycznych rozmiarów i przyglądamy się znacznie uważniej każdemu zagraniu.
Ale Ronaldo jest jeszcze młody i ma wiele przed sobą. Także nauki. Jest najlepszy i poradzi sobie. Uczyć się i zbierac doświadczenie należy przez całe życie.

Bruja napisał/a:
Odezwał się ten, którego ubodło to, że ktoś widział słabość pedzia- C. Ronaldo xDDD
Dlaczego "pedzia"?

Bruja napisał/a:
Osobiście najbardziej podobało mi się jak Cristiano zastanawiał się czy go boli nóżka czy nie xDDDDDDD
Nazista przebieg mu po nodze, miało prawo zaboleć. Nie ma w tym nic dziwnego.
_________________
Peace is a lie, there is only passion.
Through passion, I gain strength.
Through strength, I gain power.
Through power, I gain victory.
Through victory, my chains are broken.
  
 
 
MadMill 
Bucek


Posty: 5403
Skąd: hcubyw ikleiw
Wysłany: 2008-06-19, 21:52   

Nie potrafi grać w meczach o stawkę, pokazał to w LM, w Premiership i dzisiaj to potwierdził. Może trzeba mu dać kolejną szansę? Jak przejdzie do Realu Madryt to już w ogóle można go skreślić, a MU ciągle będzie trwał na swoim miejscu w hierarchii europejskiego futbolu. ;)

Tigana napisał/a:
Niemcy nie zagrali wielkiej piłki, ale byli diablo skuteczni.

Zagrali tak sobie. Pierwsza akcja błysk Podolskiego. Dwie kolejne - identyczne wykonanie rzutu wolnego. Obrona nie istnieje w zespole portugalskim, a Ricardo jeszcze przed strzałem leży na murawie, to nie jest bramkarz światowej klasy.
Tigana napisał/a:
Niemcy awansowały i teoretycznie wyrastają na faworyta meczu półfinałowego. Zobaczymy, co przyniesie praktyka.

Niemcy - Turcja? Ale by była rzeźnia. :P
_________________

"Życie... nienawidź je lub ignoruj, polubić się go nie da."
Marvin
 
 
Tigana 
Sandman


Posty: 4427
Skąd: Czerwone Zagłębie
Wysłany: 2008-06-19, 21:55   

Bruja napisał/a:
Nabu Nezzar napisał/a:
No comment.

Odezwał się ten, którego ubodło to, że ktoś widział słabość pedzia- C. Ronaldo xDDD

Widzę, ze nie tylko ja zastanawaim się nad orientacją seksualną CR :mrgreen:
Bruja napisał/a:
Osobiście najbardziej podobało mi się jak Cristiano zastanawiał się czy go boli nóżka czy nie xDDDDDDD

Ja obstawiam, że ktoś go za kolczyk w uchu pociągnął albo fryzura mu się popsuła :P
_________________
"Z gustami literackimi jest po trosze jak z miłością: zdumiewa nas, co też to inni wybierają"
Andre Maurois

 
 
Gand 
Smart Guy


Posty: 680
Wysłany: 2008-06-19, 22:01   

JEST JEST JEST! Nie żebym kochał Niemców, ale to im kibicowalem i nie zawiodłem się. :P Świetne spotkanie zwycięzców, słabiutkie pokonanych. W fazie grupowej, choć grali średnio, wygrywali i wydawało się, że mają asa w rękawie. Nie mieli. Ronaldo znów potwierdził, że w meczach o stawkę gra słabo, wielki piłkarzy w spotkaniu takim jak dziś powinien odegrać znacznie większą rolę.
Czyli - cieszę się nawet nie tyle z awansu Niemców, co z pożegnania Portugalczyków, przereklamowanych jak było dziś wyraźnie widać i nie prezentujących sobą nic wybitnego.
Największy przegrany tego spotkania to zdecydowanie Ronaldo.
Z Niemców najlepsi byli Podolski, Klose, Ballack, Schweinsteiger - ci najbardziej rzucali się w oczy. Dobrze grał także Hitzlsperger i ten drugi defensywny pomocnik na R. ;)

A jutro trzymam kciuki za Turcję!
_________________
We care a lot about the army navy air force and marines
We care a lot about the SF, NY and LAPD
We care a lot about you people, about your guns
about the wars you're fighting gee that looks like fun

We care a lot about the Garbage Pail Kids, they never lie
We care a lot about Transformers cause there's more than meets the eye

We care a lot about the little things, the bigger things we top
We care a lot about you people yeah you bet we care a lot.
 
 
MadMill 
Bucek


Posty: 5403
Skąd: hcubyw ikleiw
Wysłany: 2008-06-19, 22:07   

Gand napisał/a:
Z Niemców najlepsi byli Podolski, Klose, Ballack, Schweinsteiger - ci najbardziej rzucali się w oczy. Dobrze grał także Hitzlsperger i ten drugi defensywny pomocnik na R. ;)

Gand litości! Gdzie ty tam widziałeś dobrą grę Ballacka?! Jego podania za plecy partnerów i brak prowadzenia gry - od tego w końcu jest na tym boisku. Grę prowadził Schweinsteiger - którego strasznie nie lubię - i Podolski, oni rozegrali najlepsze spotkanie. Klose strzelił gola i jak miał piłkę to przetrzymywał ją w ataku bardzo długo co było na rękę Niemcom. No i skrzydła Niemców, nie w ofensywie bo tak kulały, ale w defensywie zagrały świetnie, bo jak już były dośrodkowania z tych sektorów to zupełnie nieudane. Jeden błąd przy dośrodkowaniu Naniego.
_________________

"Życie... nienawidź je lub ignoruj, polubić się go nie da."
Marvin
 
 
Prev 
Wina Korwina


Posty: 751
Skąd: Z Twojego ekranu
Wysłany: 2008-06-19, 22:10   

Ładny mecz. Wygrana Niemców, jak mówiłem z tym że większy bilans bramkowy (choć i tak przewaga jednej bramki). Ronaldo całkiem nieźle sobie radził, ale ogólnie cała ekipa Portugalska nie pokazała nic szczególnego. Niemcy zagrali doskonały mecz, chyba wystawili jakiegoś klona Ballacka, bo całkowita zmiana. Doskonałe akcje Schweinstegera na spółkę z Podolski. Lahm na obronie doskonale wyprowadzał podania do Mirosława Klose. Niemcy niezwykle groźni w stałych fragmentach gry, a Portugalia strzelając z 30 metra nie wiem co chciała osiągnąć (Nie to co Podolski, który z takiej odległości niemal nie pokonał Ricardo). Dobry mecz, domniemani "faworyci specjalistów futbolowych" żegnają się z Euro, a ja wciąż czekam na mecz Holandia - Niemcy w finale.
_________________
Zapraszam na bloga - http://wirtokracja.blogspot.com/
I zawsze tak wypadnie, że ten, kto ci nie jest przyjacielem, żądać będzie od ciebie neutralności, a ten kto ci jest przyjacielem, żądać będzie otwartego wystąpienia z bronią. - N. Machiavelli
 
 
Nabu Nezzar 
Gildyjczyk


Posty: 619
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-06-19, 22:12   

Prev napisał/a:
a ja wciąż czekam na mecz Holandia - Niemcy w finale.
Niemcy? Do finału nie dojdą. W półfinale trafią na Chorwację, która już raz im skopała tyłki :-P
_________________
Peace is a lie, there is only passion.
Through passion, I gain strength.
Through strength, I gain power.
Through power, I gain victory.
Through victory, my chains are broken.
 
 
Prev 
Wina Korwina


Posty: 751
Skąd: Z Twojego ekranu
Wysłany: 2008-06-19, 22:13   

Nabu Nezzar napisał/a:
Niemcy? Do finału nie dojdą. W półfinale trafią na Chorwację, która już raz im skopała tyłki

Zauważ że to co pokazywali Niemcy przed wyjściem z grupy to chyba jakaś pozerka była, teraz pokazali na co ich stać o.o
_________________
Zapraszam na bloga - http://wirtokracja.blogspot.com/
I zawsze tak wypadnie, że ten, kto ci nie jest przyjacielem, żądać będzie od ciebie neutralności, a ten kto ci jest przyjacielem, żądać będzie otwartego wystąpienia z bronią. - N. Machiavelli
 
 
Nabu Nezzar 
Gildyjczyk


Posty: 619
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-06-19, 22:16   

Co pokazali? Grali średnio ogólnie. Po prostu Portugalczycy zagrali słabo. To nie była drużyna z grupy. Tak jak powiedział komentator - drużyna się rozpadła pomiędzy meczem z Czechami a Niemcami. Chorwaci grając tak jak w grupie powinni sobie ze szwabkami poradzić i ich pojechać. Są w stanie. Chyba, że poziom naszych tfu! sąsiadów będzie rósł znacznie z meczu na mecz.
_________________
Peace is a lie, there is only passion.
Through passion, I gain strength.
Through strength, I gain power.
Through power, I gain victory.
Through victory, my chains are broken.
 
 
Prev 
Wina Korwina


Posty: 751
Skąd: Z Twojego ekranu
Wysłany: 2008-06-19, 22:19   

Nabu Nezzar napisał/a:
Chyba, że poziom naszych tfu! sąsiadów będzie rósł znacznie z meczu na mecz.

Tzw. Taktyka włoska. No, zobaczymy. Jak dla mnie to Niemcy ograją i to nie Chorwację, a Turcję, bo oni wygrają IMO mecz (przynajmniej w to wierzę). Tak czy inaczej Niektóre akcje Wermahtu to był prawdziwy Blietzkrieg, bez szans obrony ze strony Portugalczyków. Zobaczymy co dalej.
_________________
Zapraszam na bloga - http://wirtokracja.blogspot.com/
I zawsze tak wypadnie, że ten, kto ci nie jest przyjacielem, żądać będzie od ciebie neutralności, a ten kto ci jest przyjacielem, żądać będzie otwartego wystąpienia z bronią. - N. Machiavelli
 
 
Gand 
Smart Guy


Posty: 680
Wysłany: 2008-06-19, 22:27   

MadMill napisał/a:
Gand litości! Gdzie ty tam widziałeś dobrą grę Ballacka?!

Mad... no boisku? Naprawdę jestem zaskoczony, że ktoś kwestionuje dobrą grę Ballacka w tym spotkaniu. o.o Ballack to serce i pluca tej drużyny, caly mecz haruje w ofensywnie i defensywie. Może nie jest tak widoczony jak Schwinsteiger, ale odgrywa niezwykle istotną rolę w drużynie.
Nabu Nezzar napisał/a:
Co pokazali? Grali średnio ogólnie. Po prostu Portugalczycy zagrali słabo. To nie była drużyna z grupy. Tak jak powiedział komentator - drużyna się rozpadła pomiędzy meczem z Czechami a Niemcami. Chorwaci grając tak jak w grupie powinni sobie ze szwabkami poradzić i ich pojechać. Są w stanie. Chyba, że poziom naszych tfu! sąsiadów będzie rósł znacznie z meczu na mecz.

Tłumaczysz sobie porażkę swojej drużyny niczym ASX - 'to nie Niemcy graly dobrze tylko Portugalia słabo'. Portugalia grała słabo, bo Niemcy na niewiele jej pozwolili. A Portugalia rozsypała się po początku spotkania, kiedy straciła bramki i nie potrafiła się podnieść. Zabrakło charakteru.
A Niemcy są drużyną typowo turniejową i mogą ograć jeszcze nie jednego faworyta. Cytując za Rafałem Stecem:
"Dekalog najświętszych zasad futbolu powinien wyglądać tak:

1) Nigdy nie daj się nabrać, że Niemcy nie umieją grać;
2) Nigdy nie daj się nabrać, że Niemcy nie umieją grać;
3) Nigdy nie daj się nabrać, że Niemcy nie umieją grać;
4) Nigdy nie daj się nabrać, że Niemcy..."

I tyle. ;)
Poza tym Niemcy będą grali nie z Chorwację, tylko z Turcją, o! :P
_________________
We care a lot about the army navy air force and marines
We care a lot about the SF, NY and LAPD
We care a lot about you people, about your guns
about the wars you're fighting gee that looks like fun

We care a lot about the Garbage Pail Kids, they never lie
We care a lot about Transformers cause there's more than meets the eye

We care a lot about the little things, the bigger things we top
We care a lot about you people yeah you bet we care a lot.
 
 
Jander 
Nonholik


Posty: 6189
Skąd: Kolabo. miasto Tichy
Wysłany: 2008-06-19, 22:52   

Bronienie Ronaldo przez Naba jest bezcenne. xDD On ma potencjał, żeby być jednym z najlepszych piłkarzy wszechczasów, ale póki co brakuje mu tej iskry geniuszu. No i charakteru, bo jak na piłkarza to on średnio męski. Może mu kiedyś zmyją ten żel z włosów...
Niemcy pokazali, że z niewielką ilością gwiazd mogą wygrywać. Nawet przez chwilę im sympatyzowałem... Ale to dalej Niemcy. Też wg. mnie Ballack zagrał niezły mecz. Na tym poziomie turnieju nie gra się już średnio i wygrywa. A Portugalczykom brakło kogoś, kto mógłby w ostatnich minutach zmotywować do mocnej walki, takiego Scolariego piłkarzy. No ale takich osobowości jest na świecie bardzo mało i zwykle są one Włochami. ;) Szkoda, że nie strzelili wyrównującego, byłby naprawdę rewelacyjny mecz.
pozdrawiam
_________________
www.lovage.soup.io
 
 
Tigana 
Sandman


Posty: 4427
Skąd: Czerwone Zagłębie
Wysłany: 2008-06-19, 22:58   

Nabu Nezzar napisał/a:
Tak jak powiedział komentator - drużyna się rozpadła pomiędzy meczem z Czechami a Niemcami.

Co ciekawe Portugalczycy jako jedyny zespół grający drugim składem przegrała swój ostatni mecz w grupie. Według mnie "chłopcy Scolariego" byli zbyt pewni swego i zapomnieli jak dostali bęcki w meczu o brązowy medal MŚ
Nabu Nezzar napisał/a:
Chorwaci grając tak jak w grupie powinni sobie ze szwabkami poradzić i ich pojechać.

Pragnę przypomnieć, ze kiedyś, dawno temu RFN dostało od Węgrów w fazie grupowej, by odpłacić sie Madziarom w finale. Owszem na papierze Chorwaci są ffaworytami, ale a) najpierw muszą wygrać z Turcją b) Niemcy z fazy grupowej, a fazy pucharowej to dwa zupełnie inne zespoły.
_________________
"Z gustami literackimi jest po trosze jak z miłością: zdumiewa nas, co też to inni wybierają"
Andre Maurois

 
 
Nabu Nezzar 
Gildyjczyk


Posty: 619
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-06-19, 23:05   

Gand napisał/a:
A Portugalia rozsypała się po początku spotkania, kiedy straciła bramki i nie potrafiła się podnieść. Zabrakło charakteru.
Od pierwszego gwizdka Portugalczycy oddali inicjatywę Niemcom. Nie wiem czy taka miała być ich taktyka, ale jeśli tak to popełnili błąd. Szwaby zdobyły przewagę i nie oddali jej już do końca... Portugalczycy mają za słabe warunki fizyczne by móc równać się z Niemcami. Było to bardzo dobrze widać w sytuacjach na polach karnych obu drużyn. Niestety nie zdołali tej różnicy zniwelować poprzez technikę. Też mi się wydaje, że zabrakło charakteru i dobrego motywatora. Takiego Ballacka.
No i niestety Portugalia miała jeszcze w bramce Ricardo, który NIE jest jak wino. Wprost przeciwnie.
Gand napisał/a:
A Niemcy są drużyną typowo turniejową i mogą ograć jeszcze nie jednego faworyta.
Tylko pamiętaj, że w ostatnich latach niekoniecznie to się sprawdzało i Niemcy za wyjątkiem wicemistrzostwa z 2002 roku nie osiągali sukcesów.
Gand napisał/a:
Cytując za Rafałem Stecem:
"Dekalog najświętszych zasad futbolu powinien wyglądać tak:
1) Nigdy nie daj się nabrać, że Niemcy nie umieją grać;
Niestety dzisiejszy mecz, ale też i ten z Polską pokazał, że należy się podpisać pod tymi słowami :-(
Jander napisał/a:
No i charakteru, bo jak na piłkarza to on średnio męski. Może mu kiedyś zmyją ten żel z włosów...
Bez jaj, ale co ma do tego wygląd? To, że wizualnie prezentuje się trochę metroseksualnie nie ma nic do rzeczy :-P
Zresztą pewnie i tak mu pewnie skrycie zazdrościsz tak jak większość zawistników i antyfanów :-P
Tigana napisał/a:
Co ciekawe Portugalczycy jako jedyny zespół grający drugim składem przegrała swój ostatni mecz w grupie. Według mnie "chłopcy Scolariego" byli zbyt pewni swego i zapomnieli jak dostali bęcki w meczu o brązowy medal MŚ
No właśnie albo byli zbyt pewnie siebie albo tego charakteru im zabrakło. Sam nie wiem...
_________________
Peace is a lie, there is only passion.
Through passion, I gain strength.
Through strength, I gain power.
Through power, I gain victory.
Through victory, my chains are broken.
 
 
Maeg 
Trójkoświr


Posty: 2425
Skąd: 127.0.0.1
Wysłany: 2008-06-19, 23:54   

Mogę powtórzyć za Gandem „YES, YES, YES!”
To był jedyny chyba raz jak kibicowałem Niemcom i mam nadzieje, że już więcej nie będę musiał. Portugalia była słaba, imo to co pokazała w grupie dla mnie wcale nie było o wiele lepsze niż w tym meczu. Ronaldo jak mówiłem, w meczach o stawkę jest zwykłym kopaczem. I tak jak mówiłem według mnie już nawet Schweinsteiger, a w tym meczu Podolski czy Ballack też przewyższali Portugalczyka.
Co do typów:
Chorwacja - Turcja - Chorwaci są po prostu lepsi.
Holandia - Rosja - o ile Ruscy nie nauczą się, strzelać w światło bramki, Holendrom nie powinni przeszkodzić w drodze do pół finału.
Hiszpania - Włochy - Grają jak nigdy, przegrywają jak zawsze. Czyli Włosi wychodzą, bo to już koniec fazy grupowej ;)

Magiel myśli nie wiadomo o czym ;P Poprawiłem ; )
Mad
_________________
"Czytam, bo inaczej kurczy mi się dusza"
— Wit Szostak

Bistro Californium
 
 
Sunshine 


Posty: 216
Wysłany: 2008-06-20, 07:47   

No to teraz wypowie sie dziewczyna, a wszyscy panowie mają polewkę :P .
Dla mnie ME sie skończyły. Portugalczyków zaskoczyła pierwsza bramka, a załamała druga. IMHO nie grali tak strasznie słabo. Trzeba też zwrócic uwagę na sędziego. Chyba trafił sie kolejny stronniczy kalosz. Niemcy faulowali strasznie, przewracali, ścinali, przytrzymywali, łapali za nogi. A sędzia nie podyktował kartek Szkopom w 95% przypadkow. Tak jakby był ślepy na ich brutalność. Ciągle obrywali Portugalczycy (czasem niesłusznie, jak sądzę) i to chyba też ich lekko wybijało z rytmu, jak tylko udawało im się rozpędzić.
I błagam was, od... czepcie sie od Ronaldo. Zamieńcie się z nim na miejsca na jeden taki mecz, misiaczki. Zobaczymy co wtedy powiecie (i czy w piętnastej minucie dacie radę się chociaż czołgać). W cudzym oku źdźbło dostrzeżecie, we własnym belki nie widzicie. On nie jest z kamienia, przeżywa, bo się angażuje.
Pedał? Bo co? Bo zadbany? I to mówią, zapewne z zazdrości, nieogoleni, zakompleksieni faceci z nadwagą, jak sądzę. A jakby miał gębę Rona Perlmana (tudzież Sylvestra Stallone, obu uważam za strasznie szpetnych) i capił na kilometr z racji awersji do mydła i gąbki, to mówilibyscie że wzór męskości? Sorry <drwiący rechot>... Momentami nie pojmuje facetów.
Uff, ulżyło mi.
<chowa się za Nabu>
 
 
Jander 
Nonholik


Posty: 6189
Skąd: Kolabo. miasto Tichy
Wysłany: 2008-06-20, 09:15   

Niemcy są znani z agresywnej gry i są uczeni by odbierać piłkę tak, żeby nie było z tego faulu. Oczywiście nie pochwalam tego procederu, no może poza tym jednym meczem... :]
Maeg - w twoim zestawieniu Hiszpania gra dwukrotnie... ;)
_________________
www.lovage.soup.io
 
 
Elektra 


Posty: 3693
Skąd: z Gdyni
Wysłany: 2008-06-20, 09:42   

Sunshine napisał/a:
Zamieńcie się z nim na miejsca na jeden taki mecz, misiaczki.

Od kiedy trzeba być kucharzem, żeby ocenić, że zupa jest przesolona? Od kiedy trzeba być piłkarzem, żeby ocenić, że ktoś nie zagrał za dobrze?
_________________
Nie mów kobiecie, że jest piękna. Powiedz jej, że nie ma takiej drugiej jak ona, a otworzą ci się wszystkie drzwi.
Jules Renard
 
 
Prev 
Wina Korwina


Posty: 751
Skąd: Z Twojego ekranu
Wysłany: 2008-06-20, 09:57   

Sunshine napisał/a:
Niemcy faulowali strasznie, przewracali, ścinali, przytrzymywali, łapali za nogi.

I za to ich lubię, bo nie dadzą sobie odebrać tej piłki, jak jakieś polaczki czy kto inny.
Sunshine napisał/a:
Zamieńcie się z nim na miejsca na jeden taki mecz, misiaczki

Ej sorry, ja nie mam ambicji zostania piłkarzem, on ma. Więc niech przestanie się mazgaić i zacznie wreszcie grać, bo widać że ma gość potencjał.
Sunshine napisał/a:
Pedał? Bo co? Bo zadbany? I to mówią, zapewne z zazdrości, nieogoleni, zakompleksieni faceci z nadwagą, jak sądzę.

Specjalnie poszedłem do siostry, która nie interesuje się piłką totalnie, ale chciałem pokazać jej zdjęcie Ronaldo żeby oceniła. Pięć palców na sercu że jej pierwsza reakcja to "A co to za jakiś latynoski pedał?". Więc sorry Sun, ale chyba coś gejowskiego jest w tym jego image'u, prawdziwy facet nie powinien wyglądać jak niewiasta w spodniach :P

No sorry...

Ogólnie Ronaldo ma zadatki na świetnego gracza, ale psychikę to on ma słabiuchną. W mało ważnych meczach potrafi ogrywać przeciwników, bo gra o świeczkę. A jak idzie o puchar to już nie jest taki odważny, bo wie że cała drużyna na niego liczy. No i wysiada chłopak, gubi się, nie chce przyjąć odpowiedzialności.
_________________
Zapraszam na bloga - http://wirtokracja.blogspot.com/
I zawsze tak wypadnie, że ten, kto ci nie jest przyjacielem, żądać będzie od ciebie neutralności, a ten kto ci jest przyjacielem, żądać będzie otwartego wystąpienia z bronią. - N. Machiavelli
 
 
MadMill 
Bucek


Posty: 5403
Skąd: hcubyw ikleiw
Wysłany: 2008-06-20, 10:17   

Niemcy grają twardy i brzydki futbol - oczywiście dla oka jest on brzydki, ale w piłce liczy się wynik. Dlatego wolę Holandię, ich futbol jest piękny i skuteczny, podobnie ma Hiszpania, tylko u nich czasami skuteczności brakuje, ale mają Ville teraz. ;)
Sun napisał/a:
Zamieńcie się z nim na miejsca na jeden taki mecz, misiaczki.

Ale to jemu się płaci kasę, on chce być uznawany za najlepszego.
Takie zabawy jak Ronaldo czasami robi z piłką, to dzieciaki robią w podstawówce/gimnazjum na boisku szkolnym, sam tez się tak piłką bawiłem... ale jeśli robi się to samemu, na wolnej przestrzeni to jest łatwe, co innego zrobić to pod presją obrońcy, a jeszcze lepiej światowej klasy obrońcy - jak na ME. Ronaldinho wyczyniał takie rzeczy jak był w formie, Messi to potrafi grając naprawdę przeciwko świetnym zawodnikom. Ronaldo daleko jeszcze do takich rzeczy, nawet do tego co wyczyniał na mundialu we Francji Meksykanin Blanco. Ronaldo przydałby się psycholog. Nikt mu braku umiejętności nie zarzuca, a jedynie - i aż tyle - że gość to a razie taki sobie grajek, wielka gwiazda, a nie zawodnik światowej klasy. No ale ja się na piłce nie znam. ;)

Prev to zdjęcie to fotomontaż pewnie, mówię Ci. ;)
_________________

"Życie... nienawidź je lub ignoruj, polubić się go nie da."
Marvin
 
 
Maeg 
Trójkoświr


Posty: 2425
Skąd: 127.0.0.1
Wysłany: 2008-06-20, 11:58   

Jeszcze jedno, Nabu pisał o podwójnym czy potrójnym kryciu Ronaldo. Chyba każde dziecko wie, że jak przy nim znajdzie się dwóch rywali, to któryś kolega z zespołu będzie nie pokryty. Nie trzeba się z nimi kiwać, choć ja pamiętam piłkarzy którzy z dwoma, trzema przeciwnikami sobie radzili. Oni wiedzieli, co to drybling gównie oparty na balansie ciała, a nie jak pisał Mad zabawa z piłką. Takie rzeczy potrafili np. pan z mojego awka. Można wspólnie z kolega podaniami przejść tę grupę. To naprawdę nie super dobry jest argument. Poza tym jeśli tak go faulowali, to mógł to wykorzystać w polu karny. Poza tym mam wrażenie, że gdy Nani pojawił się na boisku to C. R. jakby zniknął. Poza tym tak jak mówiłem w SB, postaw przed Portugalią zespół grający twardy football a pogubią się.

Sunsin pewnie wszyscy panowie z grupy która tutaj gada w piłkę sobie grywa. Nie jesteśmy herosami footballu ale jesteśmy sobie wstanie wyobrazić sytuacje na boisku. Poza tym gdyby przyjąć twoje podejście, to oceniać książki, mogli by tylko Ci którzy je piszą. To samo z muzyką, filmem czy właśnie piłką. Możemy oceniać i to robimy. Nie uważam, go za średniego grajka ze względu na wygląd, a ze względu na to że oprócz techniki która ma wciąż mu daleko do piłkarza światowego formatu, który umiał by poderwać zespół do walki swoimi jednym czy drugim zagraniem. Taki był Figo czy Rui Costa. Bardzo lubię jako napastnika Nuno Gomesa ale bez dobrej linii pomocy nie wiele on może. :P
_________________
"Czytam, bo inaczej kurczy mi się dusza"
— Wit Szostak

Bistro Californium
 
 
Tigana 
Sandman


Posty: 4427
Skąd: Czerwone Zagłębie
Wysłany: 2008-06-20, 20:34   

Sunshine napisał/a:
I błagam was, od... czepcie sie od Ronaldo. Zamieńcie się z nim na miejsca na jeden taki mecz, misiaczki. Zobaczymy co wtedy powiecie (i czy w piętnastej minucie dacie radę się chociaż czołgać). W cudzym oku źdźbło dostrzeżecie, we własnym belki nie widzicie.

Podpisuje sie pod tym , co pisał Mad i inni. Ronaldo jest dobrym piłkarzem, ale do wielkości brakuje mu iskry bożej. Tu już nie chodzi o talent - tutaj w gę wchodzi mistyka futbolu.
Sunshine napisał/a:
Pedał? Bo co? Bo zadbany? I to mówią, zapewne z zazdrości, nieogoleni, zakompleksieni faceci z nadwagą, jak sądzę.

rozszyfrowałaś mnie - tylko skąd ona miała mój rysopis//mysli
Sunshine napisał/a:
A jakby miał gębę Rona Perlmana (tudzież Sylvestra Stallone, obu uważam za strasznie szpetnych) i capił na kilometr z racji awersji do mydła i gąbki, to mówilibyscie że wzór męskości?

Byłoby ekstra - z taką twarzą jego płacz miałby wymiar wręcz artystyczny.
_________________
"Z gustami literackimi jest po trosze jak z miłością: zdumiewa nas, co też to inni wybierają"
Andre Maurois

 
 
MadMill 
Bucek


Posty: 5403
Skąd: hcubyw ikleiw
Wysłany: 2008-06-20, 22:30   

I kto się zna na piłce? No! xD
Jeszcze wyjdzie na to, ze UEFA zrobiła Turcji przysługę wykluczając na dwa mecze Volkana, a Rustu karne będzie bronić. :D

Niemcy - Turcja. Będzie krwawa rzeźnia! :P
_________________

"Życie... nienawidź je lub ignoruj, polubić się go nie da."
Marvin
 
 
Gand 
Smart Guy


Posty: 680
Wysłany: 2008-06-20, 22:33   

Mad napisał/a:
I kto się zna na piłce? No! xD

Na piłce znamy się ja i Mad! :P

Turcja znów zagrała niesamowitą koncówkę, znów niebywałe emocje, znów bramka na koniec! Ta drużyna ma tak niesamowite serce do gry i umiejętność wychodzenia z opresji, że wynik meczu z Niemcami jest otwarty. : D Może Turcy nie są najlepsi piłkarski na tym turnieju, ale nie ma tutaj drugiej tak walecznej, bojowej i charakternej drużyny.
Kebab dla wszystkich.
_________________
We care a lot about the army navy air force and marines
We care a lot about the SF, NY and LAPD
We care a lot about you people, about your guns
about the wars you're fighting gee that looks like fun

We care a lot about the Garbage Pail Kids, they never lie
We care a lot about Transformers cause there's more than meets the eye

We care a lot about the little things, the bigger things we top
We care a lot about you people yeah you bet we care a lot.
 
 
Prev 
Wina Korwina


Posty: 751
Skąd: Z Twojego ekranu
Wysłany: 2008-06-20, 22:54   

Ma-sa-kry-czny mecz.
Gand napisał/a:
Na piłce znamy się ja i Mad!

Prev napisał/a:
Mimo że Chorwaci zdobędą przewagę na początku, to moim zdaniem Turcja znów obudzi się pod koniec drugiej połowy (całkiem możliwa dogrywka).

Ekhem... --_- No, fakt troszkę się pomyliłem.
Turcja jak już Gand nadmienił znowu na sam koniec przywołała potęgę posępnego czerepu i pojechała z koksem. A że Chorwackie patałachy krzywo karne strzelają, cóż... Ich wina. Może za długą przerwę w meczach mieli. W każdym razie InszAllah i do przodu, Turcja w półfinałach z czego niesamowicie się cieszę. Oby tak dalej grali, a może z boską pomocą ograją Wermacht... Kto wie...

Szczerze mówiąc fajnie byłoby obejrzeć finał Holandia - Turcja. Wtedy dopiero miałbym dylemat moralny czy kibicować mojej ulubionej, crushingowo grającej Holandii, która dosłownie miażdży swoich przeciwników, czy niesamowitej, walecznej Turcji, która z meczu na mecz zyskuje coraz większe moje uznanie.
_________________
Zapraszam na bloga - http://wirtokracja.blogspot.com/
I zawsze tak wypadnie, że ten, kto ci nie jest przyjacielem, żądać będzie od ciebie neutralności, a ten kto ci jest przyjacielem, żądać będzie otwartego wystąpienia z bronią. - N. Machiavelli
 
 
Nabu Nezzar 
Gildyjczyk


Posty: 619
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-06-21, 09:09   

Prev napisał/a:
Specjalnie poszedłem do siostry, która nie interesuje się piłką totalnie, ale chciałem pokazać jej zdjęcie Ronaldo żeby oceniła. Pięć palców na sercu że jej pierwsza reakcja to "A co to za jakiś latynoski pedał?". Więc sorry Sun, ale chyba coś gejowskiego jest w tym jego image'u, prawdziwy facet nie powinien wyglądać jak niewiasta w spodniach :P
No wiadomo. Przecież prawdziwy facet powinien przecież wyglądać jak ty, Mad czy Jand. A jeśli tylko prezentuje się pod jakimś względem korzystniej niż typowy polski przeciętniak to przecież musi być jakimś pedałem czy innym lalusiem.
A jak już mu zdarzy się uronić trochę łez toż to kompletna żenada! No i kolejny dowód na to, że pedał. Uwaga! Wyjątki to m.in. Rio Ferdinand czy John Terry. Im płakać wolno.
Trochę to śmieszne...

P.S. Gratulacje dla Turków. Na tych mistrzostwach, choć pod względem piłkarskim prezentują się przeciętnie, to w aspekcie psychicznym są naprawdę bardzo mocni. Inna drużyna na ich miejscu już dawno by się spaliła czy to przegrywając 0:2 na 15 minut przed końcem meczu czy - szczególnie! - tracąc bramkę w ostatniej minucie dogrywki. Szacunek!
_________________
Peace is a lie, there is only passion.
Through passion, I gain strength.
Through strength, I gain power.
Through power, I gain victory.
Through victory, my chains are broken.
  
 
 
Mogget 


Posty: 178
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2008-06-21, 09:16   

Turcja w półfinale.Nic tylko się cieszyć i czekać aż awansują do finału z Holendrami :)
Strzelić bramkę Szwajcarom w końcówce, Czechom aż trzy w niecały kwadrans i Chorwatom w doliczonym czasie dogrywki-coś niesamowitego.Turcy przesypiają początki meczów, ale końcówki należą do nich, może są najlepiej kondycyjnie przygotowaną drużyną?Nawet jeśli nie, to i tak ich chęć gry i zwyciężania jest przeogromna.
Dziś liczę na piękny mecz i zwycięstwo pomarańczowych :-)
 
 
Gand 
Smart Guy


Posty: 680
Wysłany: 2008-06-21, 22:16   

Holendrzy okrutnie zawiedli.
A Rosja teraz dopiero zagrała świetny mecz.

Czekałem do końca regulaminowego czasu na bramkę Holendrów dającą im remis z przekonaniem, że ten gol sprawi, iż Pomarańczowi się pozbierają i zaczną grać swoją piękną i przebojową piłkę. Tymczasem całą dogrywkę bronili się i tak naprawdę kwestią czasu była bramka dla Rosji. I bramka ta w końcu padła, zasłużenie. A potem kolejna. Rosja i Holandia zamieniły się miejscami - Rosjanie zagrali ofensywnie i ładnie dla oka, z pomysłem, a Holendrzy topornie i bez polotu. Czemu Van Basten nie wpuścił Robbena?!

Jestem zawiedziony, bo bardzo liczyłem na finał Holandia - Turcja. Jednak Holendrzy taką grą sami strzelili sobie w stopę.
Ważną rzecz zauważyli komentatorzy: Portugalia grała 3 mecz grupowy - przegrała. Chorwacja - także. Tak sam było w przypadku Holandii, jednak wierzyłem, że Pomarańczowi nie podzielą tego losu, że znów zagrają pięknie i skutecznie. To, że nie zagrali widzieli wszyscy. Czy więc odpuszczanie trzeciego meczu grupowego naprawdę wybij z rytmu najlepszych piłkarzy poszczególnych drużyn?
Jeśli tak, to tym bardziej Włosi są jutro zdecydowanym faworytem.

Szkoda, bardzo szkoda. Ale to nie tylko słaba gra Holandii, ale także bardzo dobra Rosji zadecydowała o obliczu tego meczu.
_________________
We care a lot about the army navy air force and marines
We care a lot about the SF, NY and LAPD
We care a lot about you people, about your guns
about the wars you're fighting gee that looks like fun

We care a lot about the Garbage Pail Kids, they never lie
We care a lot about Transformers cause there's more than meets the eye

We care a lot about the little things, the bigger things we top
We care a lot about you people yeah you bet we care a lot.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Fantasta.pl


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,29 sekundy. Zapytań do SQL: 15