FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
ME 2008
Autor Wiadomość
Maeg 
Trójkoświr


Posty: 2425
Skąd: 127.0.0.1
Wysłany: 2008-06-07, 23:57   

MadMill napisał/a:
Ja chyba jestem ślepy... albo mam lepiej zwidy, bo Pepe był w momencie wrzutki na spalonym. o.O

Polsat ma fajne narzędzie do analizy, przerzucają nagranie video na formę cyfrową i pięknie wykazali że noga obrońcy Turcji była bliżej bramki niż najbardziej wysunięta część Pepe ;)
_________________
"Czytam, bo inaczej kurczy mi się dusza"
— Wit Szostak

Bistro Californium
 
 
Gand 
Smart Guy


Posty: 680
Wysłany: 2008-06-08, 00:18   

Szwajcaria - Czechy

Według mnie Szwajcarzy byli po prostu drużyną lepszą i Czesi mieli więcej szczęścia, niż rozumu. Fatalnie, że wypadł Frei, bo teraz Szwajcarom będzie niebywale trudno awansować do drugiej rundy, aczkolwiek jeszcze da się coś zrobić.

Portugalia - Turcja

Byłem za Turkami, a przeciw Portugalii, której szczerze nie znoszę. Niestety, banda lalusiów z najbardziej lalusiowatym Ronaldo na czele wymęczyła jakoś to zwycięstwo. Co poradzić? Szkoda mi Turków, bo grali ambitnie i wkładali w grę serce, mieli swoje sytuacje, z któych mogli coś strzelić. Pozostają jeszcze dwie kolejki.

Dalsze typy co do sytuacji w grupie: BARDZO bym chciał, żeby w następnej kolejce w obu meczach padły remisy, dzięki czemu trzecia kolejka, czyli spotkania Szwajcaria - Portugalia i Turcja - Czechy byłyby meczami o awans. Mam oczywiście nadzieję, że w przypadku takiego układu spotkań awansują Szwajcarzy i Turcy, którym kibicuję (zwłaszcza Szwajcarom po dzisiejszym meczu).

Całym sercem jestem za to przeciw Portugalii.
_________________
We care a lot about the army navy air force and marines
We care a lot about the SF, NY and LAPD
We care a lot about you people, about your guns
about the wars you're fighting gee that looks like fun

We care a lot about the Garbage Pail Kids, they never lie
We care a lot about Transformers cause there's more than meets the eye

We care a lot about the little things, the bigger things we top
We care a lot about you people yeah you bet we care a lot.
 
 
Nabu Nezzar 
Gildyjczyk


Posty: 619
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-06-08, 00:28   

Gand napisał/a:
Niestety, banda lalusiów z najbardziej lalusiowatym Ronaldo na czele
Dlaczego lalusie? Bo oprócz tego, że świetnie grają w piłkę to dobrze się też prezentują (kiedyś na FiRze jeszcze ktoś [chyba Ret albo Mad] mianem lalusi określał Włochów, Portugalczyków i bodajże Hiszpanów a jego argumentem były m.in. zadbane fryzury piłkarzy:D)? Z czego to wynika, bo ja nie wiem. Kompleksy jakieś? Bo rozumiem gdyby tacy piłkarze byli zniewieściali, słabo grali w piłkę czy nie mieli ambicji. Ale tak nie jest. Więc ja tu widzę jedynie kompleksy krytykujących w ten sposób. I to NIE jest prowokacja. Pytam szczerze bo jako człek piękny nie rozumiem takiego podejścia:D
Gand napisał/a:
wymęczyła jakoś to zwycięstwo. Co poradzić? Szkoda mi Turków, bo grali ambitnie i wkładali w grę serce, mieli swoje sytuacje, z któych mogli coś strzelić.
Chyba inny mecz oglądałeś. Kto wymęczył zwycięstwo?:D Jako rasowy polski katol-homofob rozumiem, ze można czegoś nie cierpieć, ale chyba można zachować choć pozory obiektywizmu:P Kto jak kto, ale Ty Gand raczej znasz się na piłce, więc dziwi mnie twój komentarz.
Garść statystyk z tego meczu:
Strzały: 16 - 6
Strzały celne: 8 - 1
Faule: 10 - 23
Spalone: 6 - 3
Rzuty rożne: 7 - 5
Posiadanie piłki: 53% - 47%

Po lewej Portugalia.
_________________
Peace is a lie, there is only passion.
Through passion, I gain strength.
Through strength, I gain power.
Through power, I gain victory.
Through victory, my chains are broken.
 
 
Gand 
Smart Guy


Posty: 680
Wysłany: 2008-06-08, 00:40   

Nabu Nezzar napisał/a:
Z czego to wynika, bo ja nie wiem. Kompleksy jakieś? Bo rozumiem gdyby tacy piłkarze byli zniewieściali, słabo grali w piłkę czy nie mieli ambicji

Ale mi nie przeszkadzają Włosi, Hiszpanie. Mnie POTWORNIE drażnią Portugalczycy - zwłaszcza Ronaldo, którego mimo, iż doceniam piłkarsko, to nie potrafię do niego czuć szacunku za charyzmę, osobowość. Takie cechy, które mieli chociażby Zidane, czy nawet ten nieszczęsny Beckham.
Nabu Nezzar napisał/a:
Jako rasowy polski katol-homofob rozumiem, ze można czegoś nie cierpieć, ale chyba można zachować choć pozory obiektywizmu:P Kto jak kto, ale Ty Gand raczej znasz się na piłce, więc dziwi mnie twój komentarz.

Komentarz jest skrajnie emocjonalny i nieobiektywny - i mówię to bez cienia ironii i kompletnie serio.
Portugalia jest drużyną, której naprawdę nie lubie (co mnie samego dziwi, bo nie ma takich drużyn wiele) i cholernie kibicowałem Turkom. Co ciekawe 4 lata temu w większości spotkań, które grali Portugalczycy, byłem właśnie za nimi - włącznie z finałem. Po prostu uważam, że tamta druzyna miała więcej charakteru, większe osobowości (Figo, Maniche) i prezentowała się po prostu ciekawiej. Obecnie zaś Portugalczycy grają średnio, mając dwa zrywy na cały mecz. Być może na Turków to starcza, ale mnie taki styl gry męczy, wolę już teamy, które gryzą trawę i wkładają mnóstwo serca w grę mimo braku rezultatów.
_________________
We care a lot about the army navy air force and marines
We care a lot about the SF, NY and LAPD
We care a lot about you people, about your guns
about the wars you're fighting gee that looks like fun

We care a lot about the Garbage Pail Kids, they never lie
We care a lot about Transformers cause there's more than meets the eye

We care a lot about the little things, the bigger things we top
We care a lot about you people yeah you bet we care a lot.
 
 
Nabu Nezzar 
Gildyjczyk


Posty: 619
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-06-08, 00:51   

Ale czy Ronaldo nie ma charyzmy? Nie ma charakteru? Nie ma ambicji?

A co do zrywów... Portugalczycy mieli inicjatywę przez całe 90 minut. Cały czas prowadzili grę a Turcy wyprowadzali tylko sporadyczne kontrataki.

P.S. Bardzo mi dziś zaimponowali Szwajcarzy i w mojej (choć nie tylko) opinii zasłużyli na zwycięstwo. Przegrali, ale taki jest już futbol. Tutaj wszystko może się zdarzyć i w przeciwieństwie do np. siatkówki, drużyna która jest lepsza, ma przewagę może pechowo przegrać mecz.
Ech... Ale Czesi mieli Cecha :-|
_________________
Peace is a lie, there is only passion.
Through passion, I gain strength.
Through strength, I gain power.
Through power, I gain victory.
Through victory, my chains are broken.
 
 
Gand 
Smart Guy


Posty: 680
Wysłany: 2008-06-08, 00:54   

Nabu Nezzar napisał/a:
Ale czy Ronaldo nie ma charyzmy?

Moim zdaniem - nie. Jeszcze nie. Być może będzie ją miał już na następnym Euro. W końcu w ciągu ostatnich czterech lat i tak zrobił ogromne postępy.
Nabu Nezzar napisał/a:
Nie ma charakteru?

Nie, to jedna z cech której mu brak.
Dodatkowo skompromituje się jeśli odejdzie z ManU do Realu, lecąc na kasę i największa tygodniówkę w futbolu. Poza tym - nie wytrzymuje psychicznie w najważniejszych momentach i kluczowych meczach.
Nabu Nezzar napisał/a:
Nie ma ambicji?

No, to może ma. ;)

Podsumowując - Ronaldo ma umiejętności czysto piłkarskie, ale póki co brak im zaplecza psychicznego. To i tak oblrzymi postęp w stosunku do Euro 2004, kiedy był po prostu niezłym piłkarzem zachwycającym czasem jakimś zwodem. ; )
_________________
We care a lot about the army navy air force and marines
We care a lot about the SF, NY and LAPD
We care a lot about you people, about your guns
about the wars you're fighting gee that looks like fun

We care a lot about the Garbage Pail Kids, they never lie
We care a lot about Transformers cause there's more than meets the eye

We care a lot about the little things, the bigger things we top
We care a lot about you people yeah you bet we care a lot.
 
 
Nabu Nezzar 
Gildyjczyk


Posty: 619
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-06-08, 01:00   

Gand napisał/a:
Nabu Nezzar napisał/a:
Nie ma charakteru?

Nie, to jedna z cech której mu brak.
Moim zdaniem ma. Posiada pewność siebie i wielką wiarę w swoje umiejętności. A to są oznaki mocnego charakteru.
Gand napisał/a:
Dodatkowo skompromituje się jeśli odejdzie z ManU do Realu, lecąc na kasę i największa tygodniówkę w futbolu.

1. Ronaldo wielokrotnie podkreślał, że jego marzeniem jest grać w Realu. Nie widzę nic dziwnego w dążeniu do tego aby marzenia się spełniały.
2. W M.U. Cris osiągnał już wszystko. Sukcesy w Realu a co za tym idzie większa motywacja jeszcze przed nim.
3. Real to najlepszy klub w historii futbolu. A Ronaldo to najlepszy piłkarz świata. Pasują do siebie:]
_________________
Peace is a lie, there is only passion.
Through passion, I gain strength.
Through strength, I gain power.
Through power, I gain victory.
Through victory, my chains are broken.
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15598
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2008-06-08, 05:30   

Nabu Nezzar napisał/a:
(...)3. Real to najlepszy klub w historii futbolu. A Ronaldo to najlepszy piłkarz świata. Pasują do siebie:]


Tylko drugie zdanie odpowiada prawdzie.
Pierwsze i trzecie, to pic na wodę i fotomontaż. :-P
 
 
Mogget 


Posty: 178
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2008-06-08, 10:47   

Cholera Portugalia wygrała i to niestety zasłużenie :/ Jestem anty-fanem Portugalczyków i Włochów.Dlatego we wczorajszym meczu byłem za Turkami- Ci niestety nie pokazali zbyt wiele.Myślałem, że powalczą o wyjście z grupy ale się na to nie zapowiada.

Szwajcarzy-grali dobrze, jednak przegrali. Aby wygrać trzeba strzelać bramki a tę strzelili Czesi.

Dzisiaj oczywiście kibicuję Polakom :)
W drugim meczu pewnie wygrają Chorwaci, jednak byłbym zadowolony gdyby zgubili punkty.
 
 
Tigana 
Sandman


Posty: 4427
Skąd: Czerwone Zagłębie
Wysłany: 2008-06-08, 11:30   

Nabu Nezzar napisał/a:
3. Real to najlepszy klub w historii futbolu. A Ronaldo to najlepszy piłkarz świata. Pasują do siebie:]

Pucharów ma sporo, ale z tą wielkością, szczególnie aktualnie, to bym nie przesadzał.
Portugalczycy zagrali swoje i wygrali - Turków na dzień dobry skreśliłem. W pierwszym meczu podobnie - Czesi nie zachwycili formą, ale zrobili swoje - strzelili o jedną bramkę więcej od Szwajcarów. Poziom obu meczów taki sobie - liczę, ze dopiero ME sie rozkręca i takie mecze jak Włochy-Francja rozpalą krew w żyłach kibiców.
_________________
"Z gustami literackimi jest po trosze jak z miłością: zdumiewa nas, co też to inni wybierają"
Andre Maurois

 
 
Jander 
Nonholik


Posty: 6189
Skąd: Kolabo. miasto Tichy
Wysłany: 2008-06-08, 11:44   

Ja jednak myślę, że większość meczy skończy się najwyżej dwoma bramkami, a w finałach będą częste karne.
Czesi grają średnio, ale raczej wyjdą z grupy przy niemocy Turków.
_________________
www.lovage.soup.io
 
 
Maeg 
Trójkoświr


Posty: 2425
Skąd: 127.0.0.1
Wysłany: 2008-06-08, 16:25   

Znamy nasz skład na Niemców:
Boruc - Wasilewski Bąk Żewłakow Golański - Łobodziński Lewandowski Dudka Żurawski Krzynówek - Smolarek
Czyli środkowy napastnik Smolarek a Żurawski raczej jako ofensywny pomocnik :P
_________________
"Czytam, bo inaczej kurczy mi się dusza"
— Wit Szostak

Bistro Californium
 
 
Dabliu 


Posty: 834
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2008-06-08, 16:50   

W nawiązaniu do nadchodzącej bitwy... ;)
 
 
Sunshine 


Posty: 216
Wysłany: 2008-06-08, 18:52   

Będe pisala tylko po jednej reprezentacji jako swoim typie do ścislego finalu.

Tigana napisał/a:
Grupa A - powinni wyjść Portugalczycy i Czesi, ale Szwajcarzy jako gospodarze na pewno nie dadzą łatwo się wygryź.

Szwajcaria

Czechy

Portugalia

Turcja


Wiernie kibicuję Portugalii, tak jak przed 4 laty. Nie moge do dziś przelknąć wygranej Grecji.


Tigana napisał/a:
Grupa B - faworyt Niemcy, ale na dobrą sprawę każda drużyna ma równe szanse na awans. Wszystko będzie zależeć od dyspozycji dnia. I wyników rywali
Austria

Chorwacja

Niemcy

Polska


Jestem realistką - Niemcy. Są dla Polski za dobrzy. O Austrii i Chorwacji nie mam zdania.

Tigana napisał/a:
Grupa C - grupa śmierci. Kto polegnie? Ja niestety obstawiam Holandię - van Basten to słaby trener, który na dodatek łatwo popada w konflikt z zawodnikami. Kluczowy będą mecze z Rumunia - potencjalny dostarczyciel punktów jest w stanie wywinąć jakis numer. Francja czy Włosi? Ostatnio lepsi byli Francuzi, ale Włosi zawsze fuksem wychodzą z grupy

Holandia

Włochy

Rumunia

Francja


Wlosi lub Francuzi, choć przyznam że obu nacji nie lubię za pewne ich cechy narodowe :mrgreen: .


Tigana napisał/a:
Grupa D - teoretycznie najsłabsi są obrońcy tytułu. Osobiście nie wierzę w powtórkę z rozrywki i obstawiam, ze Grecy z grupy nie wyjdą. Szwedzi powinni dać sobie radę - mecz o awans - Rosja vs Hiszpania.

Grecja

Szwecja

Hiszpania

Rosja


Hiszpania. Grecja 4 lata temu wygrala wylącznie fuksem. Zastanawiam sie, co oni w ogóle robią na ME.

Jestem chyba jedyną dziewczyną, która sie wpisala w tym temacie. No, ale cóż, jestem dziwna i dobrze mi z tym. ;)
 
 
Maeg 
Trójkoświr


Posty: 2425
Skąd: 127.0.0.1
Wysłany: 2008-06-08, 19:11   

Sunsin napisał/a:
]Grecja 4 lata temu wygrala wylącznie fuksem. Zastanawiam sie, co oni w ogóle robią na ME.

Wygrali swoją grupę eleminacyjną, więc ich występ nie jest przypadkiem i nie lekceważył bym ich tak. :perv:

A ja zapomniałem o moich typach/marzeniach
Grp A. Czesi i Turcja
Grp B. Chorwacja i Niemcy/Polska (dziś się okaże)
Grp C. Włochy i Holandia
Grp D. Szwecja (Larson wrócił!) i Hiszpania/Grecja ;)

Edit:
Austria - Chorwacja 0:1
Mimo dobrego wrażenia w pierwszej połowie Chorwaci trochę zawiedli w tym meczu. W drugiej połowie nie raczyli prawie wyjść ze swojej połowy. ;)
_________________
"Czytam, bo inaczej kurczy mi się dusza"
— Wit Szostak

Bistro Californium
  
 
 
Mogget 


Posty: 178
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2008-06-08, 20:01   

Maeg napisał/a:
Sunsin napisał/a:
]Grecja 4 lata temu wygrala wylącznie fuksem. Zastanawiam sie, co oni w ogóle robią na ME.

Wygrali swoją grupę eleminacyjną, więc ich występ nie jest przypadkiem i nie lekceważył bym ich tak. :perv:


zwłaszcza, że jeśli się nie mylę to w tym roku w meczu sparingowym (pierwsze składy) Grecy znów zmietli Portugalczyków z boiska :)
 
 
MadMill 
Bucek


Posty: 5403
Skąd: hcubyw ikleiw
Wysłany: 2008-06-08, 22:40   

Przegraliśmy, myślałem jednak że nasi to pojechali pograć na tych mistrzostwa i coś wygrać, a nie odwalić swoje i wrócić do domu. Tak, jestem rozgoryczony postawą naszych. Ok, zagrali poprawnie i wcale nieźle, ale zaangażowania w ME to tam było tyle co kot napłakał... :/
_________________

"Życie... nienawidź je lub ignoruj, polubić się go nie da."
Marvin
 
 
Mogget 


Posty: 178
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2008-06-08, 22:49   

Do pozytywów należy zaliczyć występ Rogera.Minusów było jednak więcej, a największym Krzynówek który nie pokazał nic :/ Szkoda, mam tylko nadzieję że się nie podłamią bo oglądając mecz Austriaków z Chorwatami muszę przyznać że zwycięstwo tych drugich nie było takie przekonujące i po cichu liczę na dwa zwycięstwa.
 
 
Gand 
Smart Guy


Posty: 680
Wysłany: 2008-06-08, 22:52   

Na początek Austria - Chorwacja

Z początku byłem za Chorwatami, naprawdę przewidywałem, że są w stanie pojechać z Austria nawet z 4:0. Ale strzelili bramkę z karnego, pograli 45 minut i... stanęli W drugiej połowie Austria zdecydowanie przeważała, była drużyną lepszą, Chorwacja stanowiła niezbyt interesujące tło.
Austriakom zabrakło szczęścia i doświadczenia, choć zasłużyli na remis. Teraz dla nich mecz o wszystko z Polakami.

Niemcy - Polska

Serce chciało zwycięstwa, rozum był bardziej stonowany w nadziejach.
Pierwsza połowa zdecydowanie dla Niemców, my przebudziliśmy się dopiero w końcówce. Za to drugie 45 minut... Niemcy od czasu do czasu szarpali, a my graliśmy. Naprawdę przeważaliśmy - bardzo dobrze grał Roger, który zmienił średniego Żurawskiego. Zaskoczyło wejście Piszczka, który jednak miał kilka niezłych wejść. I w momencie, w którym wydawało się, że już, za moment wyrównamy i będziemy grać o 3 pkt sami strzeliliśmy sobie bramkę. Właściwie zrobił to Golański, fatalnie kiksując. Piłka szczęśliwie spadła na nogę Podolskiego i wszyscy wiemy, jak było dalej.
Właściwie po tej bramce było już po meczu, z naszych uszło powietrze podobnie jak po pierwszej bramce i chociaż była jeszcze szansa na bramkę honorową, to nic z tego nie wyszło.
Mimo wszystko Polska zaprezentowała się lepiej, niż 2 lata temu w Niemczech. Nie byliśmy przerażoną zbieraniną grajków bojących się piłki i chcących dowieźć do końca 0:0. Nie, my naprawdę graliśmy, chwilami sprawiając Niemcom dużo problemów i choć to oni byli lepsi i skuteczniejsi, to Polacy nie zaprezentowali się tak fatalnie jak mówi Mad.
Pozytywy:
- ROGER!
- Lewandowski
- dobry środek obrony
- widać wolę walki, wiarę we własne umiejętności - to jest coś, czego nie było ani w Korei, ani w Niemczech
Negatywy:
- słabiutki Krzynówek
- nijaki Żurawski
- za mało podań do Smolarka
- lewa obrona i tylko trochę lepsza prawa

Jak grać z Austrią? Wydaje mi się, że nie trzeba zmieniać wiele. Może tylko pora zacząć grać na dwójkę z przodu - Żurawskiego i Smolarka? No i Roger zdecydowanie do pierwszego składu. Przyzwoicie spisywał się za to Łobodziński, który co prawda czasem gubił piłkę, ale jednak robił więcej zamieszania niż Krzynówek.
Dobrze także, że mecz o wszystko gramy z Austrią, a nie Niemcami. Wygrać z nimi się da - w końcu robiliśmy to już wiele razy w różnych eliminacjach. Jednak jeśli Austriacy zagrają z taką determinacją jak dziś, to wynik może paść tak naprawdę każdy.
Ja jednak nadal wierzę, że są jeszcze szanse na awans. Jeśli wygramy z Austrią, to potem nasz los będzie w naszych rękach i wszystko zależeć będzie od meczu z Chorwacją.
_________________
We care a lot about the army navy air force and marines
We care a lot about the SF, NY and LAPD
We care a lot about you people, about your guns
about the wars you're fighting gee that looks like fun

We care a lot about the Garbage Pail Kids, they never lie
We care a lot about Transformers cause there's more than meets the eye

We care a lot about the little things, the bigger things we top
We care a lot about you people yeah you bet we care a lot.
 
 
Tigana 
Sandman


Posty: 4427
Skąd: Czerwone Zagłębie
Wysłany: 2008-06-08, 22:58   

Przegraliśmy 2-0 ale i tak gra była o niebo lepsza niż dwa lata temu. Przynajmniej kilka razy zagroziliśmy bramce Niemców. Pierwsza bramka - według mnie "spalonego" nie było, druga - indywidualny błąd Golańskiego.
Formacje: - Boruc- co mógł to obronił. Piękna parada przy strzale Balacka.
Obrona: Żewłakow i Bąk bezbłędni, "Wasyl" zawalił pierwszą, Golański "drugą"
Pomoc: Dudka i "Lewandinho" robili, co mogli nieźli w destrukcji, słabi w ataku, Lewandowski - kiepskie strzały z dystansu. Krzynówek - cały mecz do luftu - albo przegrywał walkę o piłkę albo źle przyjmował
Atak: Żurawski jeden strzał na mecz, Smolarek - słabiutko, ale chyba strzelił nieuznaną bramkę
Zmiany: Roger - najjaśniejszy punkt w ekipie - strał sie jak mógł i kilkakrotnie pociągnął zespół. Piszczek - dużo ambicji, Sagan - też nie najgorzej.

Czuje, że Leo zrobi "przemeblowanie" przed meczem z Austrią i Roger zagra w wyjściowej "11"
Szansa na awans jest wciąż duża - jeśli Chorwaci ograją Niemcy to wystawią przeciwko nam rezerwy. Trzeba tylko wygrać z Austrią i czekać na wynik meczu Chorwacja- Niemcy.
_________________
"Z gustami literackimi jest po trosze jak z miłością: zdumiewa nas, co też to inni wybierają"
Andre Maurois

 
 
Jander 
Nonholik


Posty: 6189
Skąd: Kolabo. miasto Tichy
Wysłany: 2008-06-08, 23:06   

Tigana napisał/a:
jeśli Chorwaci ograją Niemcy to wystawią przeciwko nam rezerwy.

Z zapewnionym awansem do ME wyeliminowali Anglię, więc nie ma co na to liczyć.
Ja chwalę Piszczka i Rogera za ambicje, mam nadzieję, że reszta tą ambicję zdobędzie w następnych meczach.
_________________
www.lovage.soup.io
 
 
Maeg 
Trójkoświr


Posty: 2425
Skąd: 127.0.0.1
Wysłany: 2008-06-08, 23:09   

Heh… no cóż dostaliśmy po tyłku od lepszego zespołu. Choć w drugiej połowie było zdecydowanie lepiej. Tutaj chce zaznaczyć, to o czym wcześniej nie chciałem mówić, ale Żurawski powinien darować sobie już grę dla kadry, bo jest bezproduktywny. Po cichu liczyłem, że Roger jednak wyjdzie w pierwszej jedenastce. Co do Rogera to w pewnym momencie z trybun skandowano ROGER, ROGER, ROGER - jedyny w naszym zespole piłkarz który potrafił kiwnąć zawodników niemieckich, nie bał się ich. Wątpię by Leo zrezygnował z ustawienia ale dla mnie miejsca dla Żurawskiego w pierwszym zespole nie ma, wolę już Saganowskiego. Dlaczego? Bo on będzie gryzł trawę a nie podda się. Smolarek na lewą stronę, za Krzynówka, Roger na środku, z przodu Sagan i Łobodziński na prawej i koniecznie Wawrzyniak, Golański nie jest na lewą stronę.
Ja się nie wstydzę gry Polski, przegrali po dobrym spotkaniu, no cóż teraz trzeba wygrać ostatnie dwa spotkania.
_________________
"Czytam, bo inaczej kurczy mi się dusza"
— Wit Szostak

Bistro Californium
 
 
Nabu Nezzar 
Gildyjczyk


Posty: 619
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-06-09, 00:45   

Czasu nie mam, więc będzie krótko:

Polska - Niemcy

Oceny Polaków (skala 1 - 10):

Boruc - 8
Wasilewski - 6
Bąk - 6
Żewłakow - 6
Golański - 5
Krzynówek - 4
Dudka - 5
Lewandowski - 7
Łobodziński - 5
Żurawski - 4
Smolarek - 4
***
Roger - 8
Piszczek - 6
Saganowski - 6

Podolski - 9

Z tym, że Krzynek od Żurawia i Ebiego różni się tym, że walczył!
_________________
Peace is a lie, there is only passion.
Through passion, I gain strength.
Through strength, I gain power.
Through power, I gain victory.
Through victory, my chains are broken.
 
 
Maeg 
Trójkoświr


Posty: 2425
Skąd: 127.0.0.1
Wysłany: 2008-06-09, 13:29   

No dziś na urazy na treningu narzekali Lewandowski (sic!) i Żurawski, oby w tym pierwszym wypadku nie było to nic poważnego.

A tak się dziś prezentują tytuły w Polskich gazetach:
"Rzeczpospolita": Niemcy znów wygrali
"Gazeta Wyborcza": Podolski powalił Polskę,
"Dziennik": Przegraliśmy z Podolskim 0:2 a na tytułowej było Gramy dalej
"Fakt": Polacy zdobyli Klagenfurt,
"Sport": Łukasz, dlaczego? (aż się prosi dodać: for money!)
"Przegląd Sportowy": Bezsilni,
"Życie Warszawy": Podolski - polski kat Polski,
"Super Express": Skarcili nas Polacy

Edit: Żurawski na pewno nie zagra w meczach z Austria i Chorwacją -> link
_________________
"Czytam, bo inaczej kurczy mi się dusza"
— Wit Szostak

Bistro Californium
 
 
MadMill 
Bucek


Posty: 5403
Skąd: hcubyw ikleiw
Wysłany: 2008-06-09, 14:10   

Może i dobrze, że nie zagra. Niech wyleczy kontuzję po ME, wtedy powinno być dobrze.

Jedenastka na Austrię wg mnie:
Boruc
Wasilewski, Żewłakow, Bąk, Wawrzyniak
Piszczek(Smolarek), Dudka, Lewandowski, Smolarek(Zahorski)
Roger
Saganowski

No ale i tak zagra Krzynówek-strata. o.o
_________________

"Życie... nienawidź je lub ignoruj, polubić się go nie da."
Marvin
 
 
Tigana 
Sandman


Posty: 4427
Skąd: Czerwone Zagłębie
Wysłany: 2008-06-09, 15:14   

Brak Żurawia to mała strata jeśli miałby zagrać z Austrią tak jak wczoraj z Niemcami. Roszady w składzie będą na pewno - Roger zagra od pierwszej minuty, a Smolarek przejdzie na szpice. Krzynówek zagra, bo nie mamy dla niego alternatywy. Golański czy Wawrzyniak - dla mnie to to samo. Piszczek - why not - miał ochotę do gry. Wpuściłbym też Zahorskiego, bo jemu będzie zależeć na dobrej grze. Saganowskiemu mówimy gromkie - Nie !!!
_________________
"Z gustami literackimi jest po trosze jak z miłością: zdumiewa nas, co też to inni wybierają"
Andre Maurois

 
 
Gand 
Smart Guy


Posty: 680
Wysłany: 2008-06-09, 22:49   

No, chociaż dziś wyniki po mojej myśli! :P

Francja - Rumunia

Potwierdziło się to, co mówiłem od dawna - Francja to miernoty, praktycznie bez szans na zwojowanie czegokolwiek na tym turnieju i z minimalnymi szansami na wyjście z grupy. Nawet Włosi przegrywając 0:3 zaprezentowali więcej atutów niż żabojady. Francja jest drużyną po prostu nijaką. Nawet nie ma tam prawdziwych gwiazd, bo Ribery to nie piłkarz tego formatu co choćby Snejider.
Rumuni mieliby szanse wyjść z grupy, gdyby nie była to ta grupa - grupa smierci. ;) Trochę mi ich szkoda, ale trudno

Holandia - Włochy

Byłem za Holendrami, bo oni mają tendencję do gubienia pkt i zwycięstwo na początek by się im przydało. No i zagrali bardzo dobrze. Może wynik 3:0 nie odzwierciedla sytuacji na boisku, bo aż tak wielkiej przewagi Pomarańczowi nie mieli, a Włosi mieli swoje (niewykorzystane) sytuacje. Nie szkoda mi ich, bo z grupy wyjdą w obliczu żenująco słabej Francji, choć będą im potrzebne roszady w składzie i mobilizacja.
Z drugiej strony Włosi to jednak Włosi - z meczu na mecz powinni grać lepiej. ;)
_________________
We care a lot about the army navy air force and marines
We care a lot about the SF, NY and LAPD
We care a lot about you people, about your guns
about the wars you're fighting gee that looks like fun

We care a lot about the Garbage Pail Kids, they never lie
We care a lot about Transformers cause there's more than meets the eye

We care a lot about the little things, the bigger things we top
We care a lot about you people yeah you bet we care a lot.
 
 
Tigana 
Sandman


Posty: 4427
Skąd: Czerwone Zagłębie
Wysłany: 2008-06-09, 22:49   

MadMill na innym forum napisał/a:
Holandia po Mistrzostwo Europy! :D

Odpadną w ćwierćfinale - góra w półfinale - za ładnie grają, żeby wygrać. Włosi chyba też nie są w optymalnej formie, ale oni zawsze mają kłopoty w pierwszej fazie turnieju. Druga połowa pokazuje, ze przy korektach w składzie "niebiescy" są bardzo groźni - dziś zabrakło ciut szczęścia, no i musieli sie otworzyć po stracie dwóch goli. Jeśli w następnym meczu zagają tak jak w II połówce powinni zdobyć punkty. Holandia pokazała klasę i na tle naszych wczorajszych przeciwników zaprezentowała się o niebo lepiej. Chyba jak do tej pory była najlepszym zespołem.
_________________
"Z gustami literackimi jest po trosze jak z miłością: zdumiewa nas, co też to inni wybierają"
Andre Maurois

 
 
Nabu Nezzar 
Gildyjczyk


Posty: 619
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-06-09, 23:44   

Jestem zrozpaczony. Już moja druga drużyna doznała klęski na Euro... Dzielni i waleczni Włosi nie dali rady Holendrom, którzy pokazali światu jak należy rozgrywać kontrataki... Co prawda Holendrom też kibicuję, ale Italia zawsze była u mnie na pierwszym miejscu.
Dwa pozytywy mimo wszystko widzę... Postawa Alexa, który wniósł bardzo dużo ożywienia no i... ożywienie :-P W drugiej połowie gra Włochów wyglądała naprawdę nieźle... Mieli jednak potwornego pecha i świetnie dysponowanego rywala.
Sądzę jednak, że z Francją i Rumunią powinni sobie poradzić, tym bardziej po żenującym spektaklu jaki pokazały dzisiaj głównie żabojady.
Dobrze, że przynajmniej Portugalia wygrała. Teraz czekam na zwycięstwa mojej ostatniej drużyny czyli Hiszpanów.

P.S. A Krzynówek da jeszcze radę!
_________________
Peace is a lie, there is only passion.
Through passion, I gain strength.
Through strength, I gain power.
Through power, I gain victory.
Through victory, my chains are broken.
 
 
Mogget 


Posty: 178
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2008-06-10, 11:06   

ORANJE!!Jak ja się cieszę po wczorajszym wieczornym meczu :) Chyba zwycięstwo Polaków nad Niemcami by mnie tak nie ucieszyło jak wygrana Pomarańczowych nad makaronami.Holendrom kibicuję od lat a Włochów nie cierpię.Nie lubię drużyn grających defensywnie a Włosi prawie zawsze nastawiają się na grę z kontry.Wczoraj zawiodła obrona Włochów- jak widać wystarczy, że na boisku nie ma Cannavaro a obrona się sypie.Świetny mecz rozegrał Sneijder a jego bramka to istna perełka meczu :)

Francja-Rumunia mecz bez emocji, składniejszych akcji i goli.Francuzi nie zachwycili niczym, jednak może to dla tego że Rumunia była nie doceniana?Przecież Rumuni to 12 drużyna w rankingu FIFA która w eliminacjach wyprzedziła w grupie Holendrów!Sądzę, że skreślić którąś z tych dwóch drużyn już dziś jest trochę za wcześnie.13 czerwca po meczu
Rumunów z Włochami będzie można powiedzieć coś więcej :)


Dziś będę trzymał kciuki za Rosjan-tylko martwi mnie tylko brak Pogrebniaka.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Neil Gaiman- blog w polskiej wersji językowej


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,32 sekundy. Zapytań do SQL: 13