FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Andrzej Sapkowski - Trylogia husycka
Autor Wiadomość
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23109
Wysłany: 2012-08-05, 14:34   

Odnośnie audiobooka, to "Narrenturm" nadal pozostaje mistrzem Polski w tej kategorii :) I za sprawą niezrównanego Krzysztofa Gosztyły i za sprawą realizacji. Na drugim miejscu wiedźmińskie opowiadania - również z tych samych powodów. Na trzecim "Gra o tron", która nie ma już takiego rozmachu i nie ma Krzysztofa Gosztyły.

Za sprawą Krzysztofa Gosztyły nawet nieco polubiłem "Imię róży". Choć nadal uważam ją za przede wszystkim nudną powieść, to interpretacja tego aktora nadała jej głębi, której wcześniej - czytając powieść (a raczej męcząc się z nią) - nie dostrzegłem.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Młodzik 


Posty: 1367
Skąd: Heidelberg/Ladenburg
Wysłany: 2012-08-05, 14:51   

"Imię róży" nudną powieścią? Heretyk :P .
 
 
Sabetha 
Baba Jaga


Posty: 4566
Wysłany: 2012-08-05, 16:32   

Dzięki, Romulusie, wiem już, czego posłucham w następnej kolejności XD

Młodzik napisał/a:
"Imię róży" nudną powieścią? Heretyk :P .


Hm, w takim razie... //pisowcy ?
"Imię róży" uważam za jedną z najlepszych książek, jakie w życiu czytałam. No, ale ja na ten przykład nie zdołałam pokonać "Wahadła Foucaulta", więc może jednak zrezygnuję z podpalenia Romulusowego stosu :-)
_________________
"Wewnątrz każde­go sta­rego człowieka tkwi młody człowiek i dzi­wi się, co się stało".
T. Pratchett "Ruchome obrazki"
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23109
Wysłany: 2012-09-17, 19:53   

Wrzucę tu:
http://www.empik.com/bozy...26502,ksiazka-p
Wreszcie!
No i jest poważna nadzieja na realizację 3 tomu.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Sabetha 
Baba Jaga


Posty: 4566
Wysłany: 2012-09-17, 20:12   

//hurra

To naprawdę świetna wiadomość, "Narrenturm" był rewelacyjny i strasznie żałowałam, że nie ma reszty.
_________________
"Wewnątrz każde­go sta­rego człowieka tkwi młody człowiek i dzi­wi się, co się stało".
T. Pratchett "Ruchome obrazki"
 
 
Tomasz 
Kain Czarny


Posty: 4626
Skąd: Skraj Nieba
Wysłany: 2012-09-17, 20:18   

Ja zamierzam teraz przypomnieć sobie pierwszą część. Akurat czas do wydania taki, że ją odsłucham.
_________________
"Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23109
Wysłany: 2012-10-23, 18:33   

Słucham sobie "Bożych bojowników" i stwierdzam oczywistość: w dalszym ciągu mamy do czynienia z genialną realizacją. Inne audiobooki giną w cieniu. Jestem na 4 rozdziale i delektuję się w drodze powrotnej do domu. Godzinka jazdy naprawdę mogłaby trwać dłużej :)

Na okładce jest zapowiedź - bez daty na razie - wydania "Lux perpetua" i to naprawdę mi osładza życie.

Generalnie, warto kupić audiobooki z Trylogią Husycką. W przypadku tej realizacji zapewnia to nowe doznania :)
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Sabetha 
Baba Jaga


Posty: 4566
Wysłany: 2012-11-10, 10:18   

Romulus napisał/a:

Słucham sobie "Bożych bojowników" i stwierdzam oczywistość: w dalszym ciągu mamy do czynienia z genialną realizacją.


Amen. Zaczęłam wczoraj wieczorem i stwierdzam, że nawet zmywanie naczyń jest dużo przyjemniejsze podczas słuchania "Bożych bojowników" XD
_________________
"Wewnątrz każde­go sta­rego człowieka tkwi młody człowiek i dzi­wi się, co się stało".
T. Pratchett "Ruchome obrazki"
 
 
Tomasz 
Kain Czarny


Posty: 4626
Skąd: Skraj Nieba
Wysłany: 2012-11-10, 11:56   

Ja dzisiaj zaczynam najpierw ponowne słuchanie "Narrenturm", a dopiero potem z marszu od razu "Bożych bojowników".
_________________
"Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
 
 
Seeman 
Green Hell

Posty: 13
Skąd: Zdolny Śląsk
Wysłany: 2013-01-01, 15:01   

A ja mam stracha - strach mój bierze się z potencjalnej herezji (a zatem kary stosu) za słuchanie czegoś, co w zamyśle było książką "papierową", więc taką winno pozostać.

Jeszcze chwila i jak u Jacka Dukaja, wszczepka jakaś będzie nam animować sztuczne światy. Brrrrr....
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2013-01-01, 15:28   

Seeman napisał/a:
Jeszcze chwila i jak u Jacka Dukaja, wszczepka jakaś będzie nam animować sztuczne światy

Kilka dekad temu wymyślono taką wszczepkę na pilota.
_________________
Instagram
Twitter
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2013-05-04, 19:25   

Cintryjka napisał/a:
Z husyckiej IMHO niezrównany smak ma tylko Narrenturm. Potem to już równia pochyła.
Ot tak, dla podtrzymania miło rozpoczętego sporu, zapytam dlaczego.
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
dworkin 


Posty: 3985
Wysłany: 2013-05-04, 20:06   

Są słabsze, "Narrenturm" to ideał powieści szowizdrzalskiej, ale reszta wciąż pozostaje świetną lekturą. Żeby każdy tak spływał po równi pochyłej....
  
 
 
Cintryjka 

Posty: 1843
Wysłany: 2013-05-05, 10:25   

You Know My Name napisał/a:
Cintryjka napisał/a:
Z husyckiej IMHO niezrównany smak ma tylko Narrenturm. Potem to już równia pochyła.
Ot tak, dla podtrzymania miło rozpoczętego sporu, zapytam dlaczego.


Ponieważ czytałam lata temu i w dodatku z paroletnimi przerwami, podlinkuję swoje wrażenia spisane "na świeżo":

Boży bojownicy (druga od dołu)

Lux perpetua (jak wyżej)

Mam nadzieję, że dostatecznie uzasadniłam:)
_________________
Im mniej cię co dzień, miodzie, tym mi smakujesz słodziej/I słońcem i księżycem, rozkoszą nienasyceń/szczodrością moich dni - dziękuję ci

J.K.
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2013-05-05, 20:29   

Z niektórymi twierdzeniami się zgadzam, z tym że mam kompletnie inne podejście do cyklu. Odpiszę we wtorek środę, bo dziś jednak snooker jest ważniejszy.
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
Cintryjka 

Posty: 1843
Wysłany: 2013-05-06, 11:12   

Się nie pali:)
_________________
Im mniej cię co dzień, miodzie, tym mi smakujesz słodziej/I słońcem i księżycem, rozkoszą nienasyceń/szczodrością moich dni - dziękuję ci

J.K.
 
 
pasazer1990


Posty: 9
Skąd: Grochów
Wysłany: 2013-06-23, 20:53   

Osobiście Trylogia Husycka mi się podobała, ale nie ma co tego cyklu porównywać z Wiedźminem.
 
 
ats 
old fat bat


Posty: 1491
Skąd: stamtąd
Wysłany: 2013-06-23, 21:04   

Trylogia Husycka pod wieloma względami przewyższa cykl o Wiedźminie... niestety... nie da rady przywiązać się do bohaterów, bo Sapkowski nimi ewidentnie pogrywa, jakby byli pionkami na szachownicy, gdzie ktoś przewidział pięćdziesiąt ruchów do przodu... a w sadze o wiedźminie - kochasz tych sukinkotów wszystkich :mrgreen:
_________________
jakbym z planety była innej
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15588
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2013-06-23, 21:42   

ats napisał/a:
Trylogia Husycka pod wieloma względami przewyższa cykl o Wiedźminie...


To ja grzecznie proszę o wymienienie tych "wielu względów"...
 
 
Sammael 


Posty: 668
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-06-24, 14:58   

Też jestem ciekawy cóż to za "wiele względów", a nuż inaczej spojrzę na twórczość ASa?
 
 
Sabetha 
Baba Jaga


Posty: 4566
Wysłany: 2013-06-25, 20:12   

Ależ oczywiście, że przewyższa. W dodatku mam wrażenie, iż wałkowaliśmy to już. I to kilka razy XD .
_________________
"Wewnątrz każde­go sta­rego człowieka tkwi młody człowiek i dzi­wi się, co się stało".
T. Pratchett "Ruchome obrazki"
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15588
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2013-06-25, 20:30   

Sabetha napisał/a:
Ależ oczywiście, że przewyższa. W dodatku mam wrażenie, iż wałkowaliśmy to już. I to kilka razy XD .


Nie wałkowałem tego "ciasta". ;)
 
 
Sammael 


Posty: 668
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-06-25, 23:04   

Jakoś nie umiem dostrzec jednego względu, w którym trylogia husycka przewyższa sagę wiedźmińską. Co dopiero kilku względów. Co dopiero wielu względów. Ale wciąż czekam aż ats rozwinie swoją wypowiedź.
 
 
MadMill 
Bucek


Posty: 5403
Skąd: hcubyw ikleiw
Wysłany: 2013-06-26, 05:45   

Łatwiej będzie jak napiszemy, że przewyższa na wszystkich poziomach oprócz erpegowego. W końcu Sapkowskiemu radzili aby zaczął pisać dla WotC :P

Dla mnie osobiście nie ma czego nawet porównywać, Wiedźmina powinno czytać się w wieku max 15 lat, potem mieć do niego sentyment. Jak przeczytałem odwrotnie to od połowy cyklu były tylko flaki z olejem i powieść typu YA :P
_________________

"Życie... nienawidź je lub ignoruj, polubić się go nie da."
Marvin
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2013-06-26, 08:40   

Dla mnie Trylogia Husycka jest dojrzalsza literacko i ma znacznie ciekawszy setting, ale to do Wiedźmina mam większy sentyment. No i Wiedźmin jest wdzięczniejszym tematem badań literackich :P
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Sabetha 
Baba Jaga


Posty: 4566
Wysłany: 2013-08-03, 17:42   

http://www.youtube.com/watch?v=bhseReQSdoU
//kas

Powoli staję się koneserem audiobooków, więc mogę już w pełni docenić, jak dobrą robotę odwalają ci ludzie :mrgreen:
_________________
"Wewnątrz każde­go sta­rego człowieka tkwi młody człowiek i dzi­wi się, co się stało".
T. Pratchett "Ruchome obrazki"
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23109
Wysłany: 2013-10-19, 09:09   

24 października premierę ma audiobook "Lux perpetua". //kas W sam raz na jesienno - zimowe powroty z pracy samochodem :)
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Tomasz 
Kain Czarny


Posty: 4626
Skąd: Skraj Nieba
Wysłany: 2013-10-19, 11:01   

Zastanawiam się czy od nowa sobie całości nie przesłuchać. Chociaż ostatnio trochę mniej jeżdżę.
_________________
"Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
 
 
Sabetha 
Baba Jaga


Posty: 4566
Wysłany: 2013-10-19, 11:04   

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Nie mogę się doczekać.
_________________
"Wewnątrz każde­go sta­rego człowieka tkwi młody człowiek i dzi­wi się, co się stało".
T. Pratchett "Ruchome obrazki"
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2014-03-06, 18:21   

Cintryjka napisał/a:
You Know My Name napisał/a:
Cintryjka napisał/a:
Z husyckiej IMHO niezrównany smak ma tylko Narrenturm. Potem to już równia pochyła.
Ot tak, dla podtrzymania miło rozpoczętego sporu, zapytam dlaczego.


Ponieważ czytałam lata temu i w dodatku z paroletnimi przerwami, podlinkuję swoje wrażenia spisane "na świeżo":

Boży bojownicy (druga od dołu)

Lux perpetua (jak wyżej)

Mam nadzieję, że dostatecznie uzasadniłam:)
Obiecałem prawie rok temu, że odpiszę. I proszę, nie trzeba mi było przypominać. No, może jednak trzeba było, bo przypomniał mi Kaczmarski, czy może raczej piosenka, której fragment jako argument dla własnej wizji przytoczę.
Portret zbiorowy w zabytkowym wnętrzu:
Język nasz surowy, humor prosty,
Głosy nam hartował ostrzał wraży.
Żadnej nie lękamy się riposty,
Z plebejskością bardzo nam do twarzy

To do obniżenia poziomu humoru. No cóż, mam znajomych, którzy po obowiązkowej służbie wojskowej, od której nie chciało im się wykręcić, przez kolejny rok "wracali do języka cywilizacji". Mimo, że to była tylko upierdliwa służba w koszarach, a nie prawdziwa wojna. I trwała tylko kilka miesięcy. Podejrzewam, że taka służba jak opisana przez ASa może poważniej zmienić człowieka, niż tylko przesuwając źródło jego żartów z poziomu serca/rozumu do poziomu dupy.

Co do bohaterów czy magii w świecie przedstawionym, to zgadzam się, że dzień nie zawsze spełnia obietnice świtu. Ale uważam, że postawa "chwalmy pierwszy tom, dajmy mu kredyt zaufania, niech się rozwija" jest niesłuszna. Zawsze będzie tak, że taki np. Grellenort będzie tracił na bliższym poznaniu. To trochę tak jak z zapowiedziami nowych "flagowych" smartfonów: pięknie, ale tylko do czasu kiedy zaczniemy je używać, bo producent aktualizacje wypuszcza tylko przez pół roku, potem okazuje się, że nie ma opcji by CyanogenMod działał stabilnie na takim chipsecie, itp, itd. Pozłotka zawsze będzie schodzić, bo dopiero po jakimś czasie jesteśmy w stanie przeczytać na czym początkowa wszechmoc i tajemnica się opierały. Te źródła, motywacje, środki były określone już na początku, tylko my sami łudziliśmy się, że nagle ów prosty skąd inąd Śląsk będzie się roić od półbogów i herosów. Gdyby tak było, to być może teraz jakiś literat pisałby: Pierdol się Śląsku... Ten cykl jest bardziej historyczny, niż chciałoby wielu po pierwszym tomie sądzić.

Co do przemiany Reynevana to się nie zgadzam. Z reguły pierwsza poważna zmiana światopoglądowa (a z taką mamy do czynienia w BB) jest silna i powoduje, że pojawia się postawa neofity. Zażarcie zwalczającego to w co mniej czy bardziej żarliwie wierzył poprzednio. Widać to w LP, kiedy wypala się płomień "nowej wiary", a ona sama coraz bardziej przypomina to co miała zmienić. I pojawia się dystans.
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Qfant


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,12 sekundy. Zapytań do SQL: 13