FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Tanio, taniej, najtaniej
Autor Wiadomość
Beata 
deformacja IU


Posty: 5370
Wysłany: 2017-02-21, 18:44   

Dziś, od 20.00 do 22.00 woblink sprzedaje Boże igrzysko Normana Daviesa za 11,99. Podobno w wersji przeredagowanej, czyli z poprawionymi błędami. :)
_________________
Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2017-02-21, 18:49   

Znaczy się to tomiszcze, które kupowałem za...


czekaj.


Czekaj.


Ebook? :roll:
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
Beata 
deformacja IU


Posty: 5370
Wysłany: 2017-02-21, 18:49   

Ebook. :)
_________________
Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
 
 
Typical_troll 
Ultio dei


Posty: 641
Skąd: Sośnicowice
Wysłany: 2017-02-22, 16:29   Nowa MAGiczna promocja

PROMOCJA na wszystkie marcowe nowości MAGa, także ebooki:

Gaiman Neil - MITOLOGIA NORDYCKA
Clare Cassandra - OPOWIEŚCI Z AKADEMII NOCNYCH ŁOWCÓW
Mitchell David - SLADE HOUSE
Sanderson Brandon - LEGION
Sanderson Brandon - IDEALNY STAN - SPECJALNA LIMITOWANA EDYCJA,
sprzedaż tylko w pakiecie z Legionem (zafoliowany). Idealny stan to darmowy bonus do powieści Legion. Ma być dostępny tylko w księgarni firmowej i jeszcze kilku wybranych miejscach, co zapewne oznacza empik i trudno zgadnąć gdzie jeszcze.
Sanderson Brandon - BIAŁY PIASEK

Pozostałe marcowe nowości też są objęte rabatem, ale na razie niedostępne w sklepie.

KUPON na dodatkowe 10% rabatu liczone od ceny promocyjnej (nieprzekreślonej).

Finalizując zamówienie wpisz kod: NW0317

Promocja trwa do 31 marca 2017 włącznie.
Termin wysyłki uzależniony jest od daty premier poszczególnych tytułów i ilości złożonych zamówień.
Postaramy się zrealizować wysyłkę zgodnie z datą podaną w potwierdzeniu zamówienia.
Serdecznie zapraszamy:)

Tekst w większości skopiowany z maila księgarni firmowej MAGa - swoje komentarze oznacyzłem italikami.
 
 
mirka68 

Posty: 3
Wysłany: 2017-02-27, 13:34   

Używanych książek warto poszukać na serwisach aukcyjnych - niekiedy można trafić na spore promocje. Co do nowych książek, to w księgarni PWN jest aktualnie sporo przecenionych tytułów (o 30%), na http://ksiegarnia.pwn.pl/bestsellery-pwn można je przejrzeć. Jeśli nie przeszkadzają wam przytarte okładki, zadrapania, czy zagięcia, to poszukajcie tytułów ze znaczkiem Outlet - można je kupić niemal za połowę ceny.
 
 
Trojan 


Posty: 11249
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2017-02-27, 13:37   

niemal za połowę ? jak bardzo jest to niemal ?60% "książkowej" ?
:)
 
 
utrivv 
Roztargniony mag


Posty: 7104
Skąd: Z kapusty
Wysłany: 2017-02-27, 14:24   

Piękne słowo, ciekawym etymologi, smakuję je na języku
niemal i
_________________
Beata: co to jest "gangrena zobczenia"? //ooo
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.

Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
 
 
Typical_troll 
Ultio dei


Posty: 641
Skąd: Sośnicowice
Wysłany: 2017-04-19, 23:31   

Nowa promocja Uczty Wyobraźni w księgarni firmowej MAGa - 2 książki z w cenie jednej.
https://www.mag-sklep.pl/

Treść ogłoszenia:

WKRÓTCE AŻ CZTERY NOWOŚCI Z UW!
26 kwietnia ukażą się:
TLEN Geoffa Rymana
STULECIE PRZEMOCY Laviego Tidhara
CZŁOWIEK Z SĄSIEDZTWA Christophera Priesta
LUNA: WILCZA PEŁNIA Iana McDonalda
SUPER PROMOCJA - KUPON na dodatkowe 26,50% rabatu liczone od ceny promocyjnej (nieprzekreślonej) na wszystkie dostępne w księgarni tytuły z UW. W rezultacie kupisz je za połowę ceny. Ale - uwaga! Zasada promocji jest taka, że książek z Uczty Wyobraźni ma być parzysta ilość - 2,4,6 itd. Na książkę nieparzystą (ostatnią z listy) rabat anulujemy.

Finalizując zamówienie wpisz kod: UW2604

Promocja trwa do 26 kwietnia br. włącznie

Tytuły z UW znajdziesz w kategoriach:

- Uczta Wyobraźni

- Antykwariat (końcówki nakładu, egzemplarze z ekspozycji)

Nie zwlekaj, nakłady Uczty się kończą, a dodruków nie będzie. Serdecznie zapraszamy:)
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13119
Wysłany: 2017-04-19, 23:40   

w księgarni Maga nie ma Slade House :shock:
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Trojan 


Posty: 11249
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2017-04-20, 08:59   

bo upchali wszystko po innych ksiegarniach,
wczoraj byłem w ŚwiatK to 4 stały na półce
 
 
Trojan 


Posty: 11249
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2017-04-21, 20:21   

M. zaciagla mnie do Matrasa.
Tam z nudów wyszukalem
Huberath - Vatran Auraio
Simmons -Wydrazony człowiek/Muza ognia
oraz co mnie szczególnie ucieszyło
Nagielski - Bitwa pod Warszawą 1656

Całość za 31 złotych.
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13119
Wysłany: 2017-04-21, 20:30   

Nagielski, ocena 1/10

Cytat:
Jak tę książkę oceniam? Zacznę od tego, że trudno mi spuścić zasłonę milczenia na to, co mnie najbardziej w tej pozycji denerwuje, tj. błędne opisanie udziału husarii w tej bitwie. Już nawet nie chodzi o to, że kolejny raz, za ś.p. J.Teodorczykiem pojawiają się tutaj tezy o rozstrzeliwaniu szeregów husarskich przez muszkieterów (s. 145), ale o takie prozaiczne rzeczy jak np. skład i liczebność chorągwi husarskich, które brały udział w szarży Połubińskiego w drugim dniu bitwy. Dla przykładu poniżej zacytujemy fragment jego książki, aby wyjaśnić czytelnikowi w czym rzecz… . M. Nagielski pisze, że:

"Impet uderzenia chorągwi husarskich pod komendą Połubińskiego był ogromny. Środek prawego skrzydła, złożony z doborowych regimentów uplandzkiej i smalandzkiej rajtarii (były to skwadrony pod dowództwem Plantinga i Rosena), został przełamany, zaś husaria przedzierała się w głąb ugrupowania przeciwnika pod ogniem prowadzonym przez nie rozbite jeszcze skwadrony rajtarii nieprzyjacielskiej. Uderzeniu nie oparły się także skwadrony pierwszego rzutu rajtarii gwardii królowej pod komendą Anhalta. Duże straty miała ponieść także gwardia rajtarska Karola X Gustawa".

Na samym początku wypada zauważyć, że dziwna a momentami nietrafna terminologia i słownictwo profesora wprost przyprawia o ból głowy! Używa on nieadekwatnych sformułowań jak np. przełamanie przez husarię. Husaria nigdy nie przejechała szeregów przeciwnika jedną szarżą. Nigdy w taki sposób nie wyglądały jej szarże. Raczej powinno się tutaj "mówić" o systematycznym rozbijaniu poszczególnych szeregów przez husarzy. Np. pod Kircholmem husaria polska przeprowadziła aż osiem takich szarż! Określenie "przełamanie" nie powinno tutaj w ogóle występować. Pozwala mi sądzić, że autor nie ma bladego pojęcia o istocie szarż przeprowadzanych przez husarię na nowożytnych polach bitew, gdyż nie zna źródeł traktujących na ten temat. Nie rozumie lub nie chce zrozumieć jak w rzeczywistości one wyglądały. Nagielski chwali w swojej książce rajtarię za jej skuteczność i znaczną wartość bojową, ale czy ma on pojęcie o czym pisze? Rajtaria była lekką kawalerią w XVI-XVII w. Z reguły była wyposażona w arkebuzy i pistolety. Taką bronią nie wiele mogła zrobić husarii. Powodów ku takiemu twierdzeniu jest z pewnością wiele. Zacznę od prozaicznych w postaci znakomitych koni, broni, morale i wyszkolenia samych husarzy polskich. Wśród innych wymienię fakt, że rajtaria była zbyt słabo uzbrojona a ówczesna broń palna nie stanowiła wielkiego zagrożenia dla półzbroi husarskiej. W tamtych czasach nie istniała jeszcze broń ładowana odtylcowo, a czas ładowania był stanowczo zbyt długi. Wiele zależało od jakości prochu, ale przeciwko taktyce stosowanej przez husarie nawet najlepszy proch i najlepsze muszkiety czy arkebuzy nie mogły pomóc… Na domiar złego rajtarzy strzelający z arkebuzów nie byli w stanie wiele wskórać przeciwko taktyce husarii, rozpoczynającej szarżę kłusem i luźnym szykiem, a następnie galopującej i cwałującej aby w reszcie na ostatnich metrach zwierać szyk! Nic nie mogło powstrzymać takiego impetu. Początkowy luźny szyk husarii znacznie obniżał straty. Ostrzał natomiast prowadzono na dystansie, na którym husaria polska poruszała się jeszcze szykiem luźnym, ale już galopując. Zwróćmy uwagę, że Szwedzi nawet na dobrze przygotowanym do bitwy terenie jak pod Gniewem nie wiele wskórali przeciwko wojsku polskiemu. Nawet jeśli przyjąć, że w generalnym ataku decydującego dnia bitwy gniewskiej (chociaż nie ma na to cienia dowodu!) wzięła udział husaria to straciła ona nie wielu ludzi skoro straty sięgnęły zaledwie 18 zabitych! Owa szwedzka „nawała ogniowa” była rzeczywiście wyjątkowo straszliwa!... Jakież gigantyczne straty zadała Polakom… Tym podobnych dyrdymałów u Teodorczyka jest wiele. Nagielski pisze swoją książkę w podobnej konwencji i powiela ten absurdalny schemat… Dosłownie włosy stają dęba!!!

Natomiast drugi z Panów pod wpływem tez, których pozostaje Mirosław Nagielski to Zdzisław Żygulski Jr. Podobnie jak Jerzy Teodorczyk był to przede wszystkim muzealnik. Napisał wiele kiepskich książek. Przypominam sobie zwłaszcza jedną zatytułowaną „Broń starożytna”, w której wprost roi się od błędów i wielu ogólników. Właściwie poza zdjęciami uzbrojenia nie mogę znaleźć w niej innych plusów. Autor powinien pozostać przy wydawaniu albumów. Zdecydowanie to wychodzi mu dużo lepiej. Przypomnę tylko, że głosił tezy o zasięgu karabinu długolufowego na około 1200 m! Podkreślmy, że takiego zasięgu nie miała chociażby późniejsza broń snajperska z czasów wojny secesyjnej a wspomniane dane nasuwają skojarzenia raczej ze współczesną bronią.

Karabiny długolufowe rodem z XVII w. z trudem radziły sobie z półzbrojami o grubości 3-4 mm. Ich celność a co za tym idzie i skuteczność pozostawiała wiele do życzenia. Towarzysze husarscy jak wynika z wielu wspomnień i pamiętników (np. Wespazjana Kochowskiego) dopuszczali nawet do strzałów z tzw. półhaka z broni pistoletowej, czyli z najbliższej odległości, a i tak nie były one w stanie przebić ich zbroi. Czytając Nagielskiego można odnieść wrażenie, że pozostaje on bardzo pod wpływem dwóch wielce szkodliwych autorów, a mianowicie Jerzego Teodorczyka i Zdzisława Żygulskiego Jr. Teodorczyk jest znany osobom zorientowanym w temacie z wielce kuriozalnego artykułu o pierwszej porażce husarii w bitwie pod Gniewem. Nie mając cienia dowodu próbował dowodzić, że husaria została pokonana we wspomnianym starciu. Podczas, gdy żadne źródło wprost nie wymieniało jej wśród oddziałów biorących udział w ataku decydującego dnia bitwy. Nagielski czerpie od niego wiele błędnych poglądów, np. skuteczności broni palnej. Treść niniejszej pracy nasunęła mi skojarzenia z „nawałami ogniowymi” muszkieterów rodem z bitwy pod Gniewem… , a teraz Nagielski czyni to samo tylko jak widzę w odniesieniu do rajtarii (!), szczęście istniejących tylko w świecie ludzi pokroju J. Teodorczyka, Z. Żygulskiego Jr i M. Nagielskiego. Nagielski pisze np. „ (…) zaś husaria przedzierała się w głąb ugrupowania przeciwnika pod ogniem prowadzonym przez nie rozbite jeszcze skwadrony rajtarii nieprzyjacielskiej”. Według profesora „ogień” był tak silny i groźny, że mógł realnie zagrozić husarii… Tym podobnych głupot w książce „Warszawa 1656” wydanej po raz kolejny w okrytej złą sławą "Bellonie" można uświadczyć nader często. Inna sprawa to kwestia owej rajtarii tak często pojawiającej się na kartach książki Nagielskiego. Tutaj kieruje pytanie do samego autora. Czy aby przypadkiem opancerzonej rajtarii nie powinno się nazywać kirasjerami? :)

Wskazać też muszę na inny poważny błąd, tj. na to, że prof. Nagielski podpiera się jednym i tym samym fragmentem źródła do opisu 2 różnych epizodów (chodzi o fragment listu J. Leszczyńskiego, który raz jest użyty do opisu popołudniowej szarży Połubińskiego [s. 148] a innym razem, ten sam fragment użyto przy opisie wydarzeń przedpołudniowuch [s. 128-130]). Błędem jest także określanie strat, które mieli ponieść husarze Połubińskiego w szarży 29 VII 1656, na podstawie zmian wykazywanych przez komputy wojsk w III i IV kwartale 1656. Błędem jest również wykorzystanie opisu Des Noyersa (który odnosi się do wydarzeń porannych 30 VII), przy wydarzeniach, które miały miejsce popołudniu 29 VII (s.148). Dodam też, że nie zgadzam się ze sposobem interpretacji wielu faktów przez prof. Nagielskiego (na przykład tego, co się stało po szarży husarii Połubińskiego 29 VII).

Ten list Des Noyresa w rzeczywistości mówi o bitwie trzydniowej. Des Noyers napisał "W sobotę dnia 28 lipca". Sobota przypadała na 29 VII a nie 28 VII. Des Noyers opisuje więc wydarzenia z 3 dni bitwy). Nie ma to jednak tutaj znaczenia.

Istotne jest to, że ten fragment listu Des Noyersa, który wykorzystał prof. Nagielski przy opisie wydarzeń z drugiego dnia bitwy (sobota, 29 VII), jest w istocie opisem wydarzeń porannych trzeciego dnia bitwy (niedziela, 30 VII). Więc stwierdzam, że:

"Błędem jest również wykorzystanie opisu Des Noyersa (który odnosi się do wydarzeń porannych 30 VII), przy wydarzeniach, które miały miejsce popołudniu 29 VII (s.148)."

Właśnie w tym problem, że na s. 148 prof. Nagielski wykorzystuje ten fragment do opisu słynnej szarży husarzy Połubińskiego a na s. 128-130 z kolei, łączy go z zupełnie innymi wydarzeniami.

O braku posiłków pisał oprócz Leszczyńskiego J. Łoś i S. Wierzbowski. Nie kwestionuję tego, że szarżującej husarii nie udzielono wsparcia. Moje uwagi dotyczą tego, w jaki sposób prof. Nagielski użył fragmentu listu Des Noyersa (który odnosi się do zupełnie innych wydarzeń), do poparcia tezy, że husarii nie udzielono na czas wsparcia. Kwestionuję również scenariusz wydarzeń, zaproponowany przez prof. Nagielskiego, odnoszący się do owego zagadnienia braku udzielenia wsparcia husarzom. Powtórzę: "nie zgadzam się ze sposobem interpretacji wielu faktów przez prof. Nagielskiego (na przykład tego, co się stało po szarży husarii Połubińskiego 29 VII)".

Otóż właśnie Des Noyers nie pisze nic ani o samej szarży husarzy Połubińskiego w dniu 29 VII, ani o zabiegach Jana Kazimierza, by ją wesprzeć. W takiej sytuacji należy raczej określić interpretację prof. Nagielskiego jako ryzykowną, ale nie błędną. Z powyższych powodów zmuszony jestem uznać, że: "Błędem jest również wykorzystanie opisu Des Noyersa (który odnosi się do wydarzeń porannych 30 VII), przy wydarzeniach, które miały miejsce popołudniu 29 VII (s.148)."

Jak dla mnie znacznie więcej wątpliwości rodzi kwestia, które to chorągwie husarskie uczestniczyły w szarży. Polskie źródła narracyjne nie wspominają w ogóle o obecności chorągwi koronnych, a jednocześnie brak w pracy prof. Nagielskiego jakichkolwiek wzmianek na ten temat ze źródeł szwedzkich i brandenburskich. Jak dotąd nasi historycy nie wskazali na żadne źródło, które potwierdza uczestnictwo husarzy koronnych w tej szarży. R. Sikora, po dodatkowej kwerendzie źródeł znalazł źródła wprost i zupełnie jednoznacznie stwierdzające, że w szarży tej nie uczestniczyła husaria koronna. Są one napisane przez naocznych świadków tej bitwy. Do prof. Nagielskiego mam tutaj nie tyle pretensje o to, że do tych źródeł nie dotarł lub je zignorował), ale o to, że opierając się na opisie bitwy warszawskiej pióra prof. Herbsta, przeinaczył to, co prof. Herbst napisał.

Otóż Herbst co prawda podaje, że oprócz 2 chorągwi litewskich „w szarży mogły uczestniczyć tylko cztery roty koronne [...]”, ale nie oznacza to, że na pewno brały w niej udział. Oznacza to jedynie, że z całą pewnością rot husarii koronnej nie mogło tam być więcej niż 4. Mirosław Nagielski, opierając się na Herbście twierdzi, że „w szarży uczestniczyło na pewno sześć chorągwi husarskich, cztery z wojska koronnego, dwie z litewskiego”. Ta pewność jest co najmniej zaskakująca, skoro sam Herbst tej pewności nie miał. Prof. Nagielski ze zdania warunkowego zrobił zdanie twierdzące, nie mając ku temu (a przynajmniej nie wskazując na to) żadnej podstawy źródłowej.

Podsumowując książka M. Nagielskiego stoi na wyjątkowo niskim poziomie merytorycznym. Po jej lekturze poczułem wyjątkowy niesmak. Autor będący przedstawicielem tzw. „warszawskiej szkoły historycznej” popełnia w niej liczne błędy merytoryczne. Z jednej strony przesadnie i błędnie zwiększył wartość bojową rajtarii, a z drugiej obniżył wartość husarii. W dużej mierze wynika to z braku znajomości przedstawianej tematyki oraz co istotniejsze pozostawiania pod wpływem idiotycznych tez głoszonych przez swoją „szkółkę”. Nagielski przeinacza również sam przebieg bitwy warszawskiej (1656). Nie rozumie on na czym polegała skuteczność husarii, jak wyglądały jej szarże, jak również dlaczego ówczesna broń palna była nieskuteczna i zawodna. Słowem nie zna realiów XVII w. pól bitew. Mógłbym tak wyliczać bez końca błędy autora, lecz czeka na mnie jeszcze wiele o niebo lepszych pozycji. Pasjonatom i specjalistom od wojskowości nowożytnej stanowczo nie polecam. Szkoda czasu na lekturę i pieniędzy na zakup książki „Warszawa 1656”. Lepiej zainwestować w literaturę wyższych lotów.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Trojan 


Posty: 11249
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2017-04-21, 20:40   

Hmm, konkretne wypunktowanie. Czyjego autorstwa?
Szkoda ale może znajdę coś ciekawego w tej książce.
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13119
Wysłany: 2017-04-21, 20:52   

Ocena z LC
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Trojan 


Posty: 11249
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2017-04-21, 20:55   

No cóż, 11,70 wyrzucone w błoto :)
Wychodzi na to że papier toaletowy w twardej oprawie.
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15573
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2017-04-23, 14:59   

Ależ ta nowa strona Empiku nieczytelna, do stu beczek skisłej kapusty!! Po kiego... Wacka było zmieniać coś, co było dobre na gorsze? --_-
Warto zajrzeć na Mestro.pl
 
 
bimali1 


Posty: 751
Wysłany: 2017-04-23, 15:26   

ASX76 napisał/a:
Ależ ta nowa strona Empiku nieczytelna, do stu beczek skisłej kapusty!! Po kiego... Wacka było zmieniać coś, co było dobre na gorsze? --_-
Warto zajrzeć na Mestro.pl


Faktycznie, strona do dupy.
A jeszcze nie można złożyć zamówienia z odbiorem w salonie - w Łodzi - bo im się ze względu na promocję magazyny zatkały. //mur
_________________
no i jestem
widzisz jestem
nie miałem nadziei
ale jestem
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23082
Wysłany: 2017-04-23, 15:52   

Też mnie to co jakiś czas spotyka. Odbieram to osobiście. :mrgreen: Bo zawsze odbieram przesyłkę najpóźniej kolejnego dnia po dostarczeniu do salonu.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Carmilla 
gołąbeczka


Posty: 500
Skąd: z miasta
Wysłany: 2017-04-23, 20:24   

Jeszcze do północy na virtualio do pobrania za darmo audiobook Doroty Warakomskiej Droga 66. Czyta autorka.
http://virtualo.pl/swiato...campaign=230417
_________________
Recedite plebes! Gero rem imperialem
 
 
Pinon 


Posty: 97
Wysłany: 2017-04-29, 09:33   

No cóż, nie załapałem się na promocję UW w księgarni MAGA, wielka szkoda, pozostaje mi empik. :(
Będę wypatrywał kolejnej, oby trafiła się jeszcze w tym roku. :roll:
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15573
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2017-04-29, 13:31   

Panie, toż w Empik.com jest lepsza promocja niż w sklepie MAG-a... Nie dość, że na egzemplarzu wychodzi taniej (przy zamawianiu przez stronę Empiku), to nie płacisz Pan za przesyłkę (w przypadku odbioru w sklepie stacjonarnym).
 
 
Pinon 


Posty: 97
Wysłany: 2017-04-29, 16:16   

Z opisu promocji przedstawionego przez @Typical_troll wygląda identycznie jak ta w Empiku, ale liczyłem, że w sklepie MAG-a będzie większy wybór. W Empiku jest tego sporo, ale już "Slade House" nie udało mi się wyhaczyć. No i jeśli mam wybór, to wolę dorabiać sklep wydawcy niż Empik. ;) Co do kosztów wysyłki to oczywiście masz racje.

Zamówiłem sobie prawie wszystko co chciałem, więc ogólnie jestem bardzo zadowolony.
"Człowiek z sąsiedztwa"
"Stulecie przemocy"
"Tlen"
"Luna. Tom 2. Wilcza pełnia"
"Luna: Nów"
"Peryferal"

Swoją drogą miało już nie być promocji "2 za 1" na UW, pamiętam, że przy poprzedniej, informowano, że to już ostatnia. ;)
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15573
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2017-04-29, 16:46   

Cena przykładowych książek z UW przez Empik.com -> http://www.empik.com/szuk...sicForm&ac=true

Proszę porównać ceny i wtedy wyjdzie naga prawda ;)

Oczywiście nie zapominając przy tym o kosztach wysyłki w przypadku zamówienia w sklepie MAG-a ;)

Ja jednak uważam, że bardziej trzeba "wspierać" Empik, bo gdyby nie "on", to promocji by nie było... Swego czasu Pan Andrzej pisał, że więcej nie będzie, ale Empik zmienił zdanie... W sumie nieistotne, grunt, że jest ta sexowna promocja :-P
Co prawda nie wszystko jest dostępne przez Empik.com, lecz w jego poszczególnych sklepach stacjonarnych mogą być tytuły, których nie ma na stronie, np. "Slade House". W B-stoku widziałem tę książkę w dwóch salonach, więc w innych miejscach powinno być podobnie (aczkolwiek może być różnie) ;)
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23082
Wysłany: 2017-04-30, 16:26   

ASX76 napisał/a:
Panie, toż w Empik.com jest lepsza promocja niż w sklepie MAG-a... Nie dość, że na egzemplarzu wychodzi taniej (przy zamawianiu przez stronę Empiku), to nie płacisz Pan za przesyłkę (w przypadku odbioru w sklepie stacjonarnym).

No proszę, się zgadzamy. Ale "lepszość" promocji w tym przypadku przecież nie jest dyskusyjna, skoro można policzyć.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Rashmika 


Posty: 1023
Wysłany: 2017-06-26, 15:58   

Do końca czerwca ebooki -40%

http://www.taniaksiazka.pl/ebooki-c-10334.html
_________________
Odblurbiacz i Antygwiazda
 
 
Plejbek 


Posty: 842
Skąd: Black Lodge
Wysłany: 2017-09-05, 10:15   

Dziś w Publio Philip Roth.

Co godzinę inna powieść
 
 
bimali1 


Posty: 751
Wysłany: 2017-09-30, 15:45   

Do 1.10 w stacjonarnym Matrasie wszystko za 50%
_________________
no i jestem
widzisz jestem
nie miałem nadziei
ale jestem
 
 
utrivv 
Roztargniony mag


Posty: 7104
Skąd: Z kapusty
Wysłany: 2017-10-01, 15:55   

bimali1 napisał/a:
Do 1.10 w stacjonarnym Matrasie wszystko za 50%
To oni jeszcze działają? :shock:
Wszystkie stacjonarne sklepy które kojarzę są już zamknięte
_________________
Beata: co to jest "gangrena zobczenia"? //ooo
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.

Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
 
 
bimali1 


Posty: 751
Wysłany: 2017-10-01, 19:42   

utrivv napisał/a:
bimali1 napisał/a:
Do 1.10 w stacjonarnym Matrasie wszystko za 50%
To oni jeszcze działają? :shock:
Wszystkie stacjonarne sklepy które kojarzę są już zamknięte


Te w Łodzi-otwarte i z promocją.
_________________
no i jestem
widzisz jestem
nie miałem nadziei
ale jestem
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15573
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2017-11-26, 18:39   

W Empiku internetowym promocja "3 za 2" na literaturę jeszcze trwa...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

gamedecverse


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,18 sekundy. Zapytań do SQL: 13