FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Poprzedni temat :: Następny temat
MAG
Autor Wiadomość
KS 
KS


Posty: 2534
Wysłany: 2020-12-21, 15:13   

Bibi King napisał/a:
"Zanzibar" był kapitalny, ale jednak nieprzełomowy;

???
W roku swego wydania był przełomowy, nie mam co do tego wątpliwości. Nikt z getta SF tak wtedy nie pisał. A czasy były takie, że nie mieszało się literatury "rozrywkowej" z mainstreamem jak obecnie. Więc to, że przed nim np. Heller bawił się linią czasu, wręcz ją puzzlował, w zasadzie się nie liczyło. Getto miało wtedy (i jeszcze długo potem) swoje systemy wartości i ocen, także swoje "prawa rynku".
_________________
Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
 
 
Bibi King

Posty: 1595
Skąd: Stamtąd
Wysłany: 2020-12-21, 15:52   

Nie no, jasne. O nieprzełomowości "Zanzibaru" piszę wyłącznie z punktu widzenia czytelnika AD 2017, czy kiedy tam to wyszło po polsku. Tego typu zabiegi spowszedniały od 1968, nieprawdaż? Taki był kontekst wypowiedzi toto.
 
 
KS 
KS


Posty: 2534
Wysłany: 2020-12-21, 16:03   

W tym kontekście tak. Z jednej strony spowszedniały (choć pewnie nie każdemu), a z drugiej mam wrażenie odnoszące się do naszego, rodzimego rynku, że eksperymentowanie z formą i treścią nie jest, przynajmniej przez wydawców, mile widziane.
_________________
Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
 
 
Trojan 


Posty: 11269
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2020-12-21, 19:04   

Bibi King napisał/a:
"Zanzibar" był kapitalny, ale jednak nieprzełomowy; toto może mieć rację - opatrzyły nam się różne zabiegi formalne. A opis "Dhalgrena" faktycznie intryguje. MAG to wyda? Może AM potrzebuje impulsu? ;) Jak to ostatnio z Fordem wyszło...


bio tutaj bodaj w zeszłym roku ciągnął temat Dhalrena - i raczej AM dość konkretnie się wypowiedział że nie. Kiedyś by to wydał, ale teraz już nie. Chcesz - masz szuflę i kopaj w poszukiwaniu.
 
 
Sędzia

Posty: 491
Wysłany: 2020-12-21, 19:30   

Trojan napisał/a:
bio tutaj bodaj w zeszłym roku ciągnął temat Dhalrena - i raczej AM dość konkretnie się wypowiedział że nie. Kiedyś by to wydał, ale teraz już nie. Chcesz - masz szuflę i kopaj w poszukiwaniu.


http://katedra.nast.pl/no...kazac-w-2021-r/
 
 
Trojan 


Posty: 11269
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2020-12-21, 20:08   

AM napisał/a:

Dlatego na przykład nigdy nie wydamy Dhalgrena. Kilku translatorów podołałoby tej książce, ale szkoda im czasu na Delany'ego.


+
AM napisał/a:

Tak i tak. To musiałby być ktoś, kto marzy o przetłumaczeniu Dhalgrena i zrobi to za normalną stawkę. No i jest w stanie.


dyskurs ciągnął się bardziej - a zdaje się to i tak było ponowienie z bio,
gdzie kiedyś ciągnął temat D. i AM bardziej się rozwiał w temacie - czemu nie.

choć jak widać - tylko krowa
względnie bio wziął się za tłumaczenie ;)
 
 
Bibi King

Posty: 1595
Skąd: Stamtąd
Wysłany: 2020-12-22, 11:24   

THX.
 
 
Tibora 

Posty: 11
Wysłany: 2020-12-23, 14:18   

Bardzo dziękuję za odpowiedź na moje pytanie :)

I od razu kolejne: kto będzie tłumaczył Walter Moers'a?
 
 
AM

Posty: 2899
Wysłany: 2020-12-24, 02:08   

Tibora napisał/a:
Bardzo dziękuję za odpowiedź na moje pytanie :)

I od razu kolejne: kto będzie tłumaczył Walter Moers'a?



Katarzyna Bena
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15588
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2020-12-24, 02:35   

Zatem wszystko w jak najlepszych rękach :-)
_________________
Buk, Horror, Dziczyzna
 
 
toto 
Carrot Guerilla


Posty: 8272
Skąd: Magic Kingdom
Wysłany: 2021-01-24, 07:46   

Andrzeju, w tym roku stuknie już 15 lat Uczcie Wyobraźni. Dziękuję za najlepszą serię wydawniczą fantastyki w Polsce w tym okresie. Dziękuję, że UW nie umarła po pięćdziesiątym tytule. Dziękuję z MacLeoda, Wattsa, VanderMeera, Sheparda, Wolfe'a, Mitchella i Palmer. Dziękuję za wszystkie mózgotrzepy. Dziękuję za to, że Ci się chce.

Wydaje mi się, że wzmiankę o premierze "Wieków światła" widziałem w telewizji. Czy to możliwe (kiedyś były programy kulturalne, co pokazywały książki), czy pamięć płata mi figle?
_________________
es­te­ta eks­tra­or­dy­na­ryj­ny

To wprawdzie zbyteczne, ale może jednak.

Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
 
 
AM

Posty: 2899
Wysłany: 2021-01-24, 13:41   

toto napisał/a:
Andrzeju, w tym roku stuknie już 15 lat Uczcie Wyobraźni. Dziękuję za najlepszą serię wydawniczą fantastyki w Polsce w tym okresie. Dziękuję, że UW nie umarła po pięćdziesiątym tytule. Dziękuję z MacLeoda, Wattsa, VanderMeera, Sheparda, Wolfe'a, Mitchella i Palmer. Dziękuję za wszystkie mózgotrzepy. Dziękuję za to, że Ci się chce.

Wydaje mi się, że wzmiankę o premierze "Wieków światła" widziałem w telewizji. Czy to możliwe (kiedyś były programy kulturalne, co pokazywały książki), czy pamięć płata mi figle?


Tak było.
 
 
KS 
KS


Posty: 2534
Wysłany: 2021-01-24, 14:59   

Gratulacje :-) Zacny jubileusz, a jubilat, oprócz godziwej treści wyróżnia się i prezencją niepoślednią. Wewnątrz zdarzają się wprawdzie redaktorskie kiksy, ale rzadko, przyznaję. Gorzej, że czcionka mała, odstępy ciasne jak kuciapka dziewicy, więc tekst nieprześwietlony bardzo, co czytania nie ułatwia. 15 lat temu nie przeszkadzało mi to wcale, teraz i owszem.
Nigdy nie mogłem też rozgryźć reguł rządzących kwalifikowaniem książek do UW. Chodzi o praktykę, a nie deklaracje. Dlaczego Morgan nie, a taki Bobiverse tak, na ten przykład. Czym podpadła Nakręcana dziewczyna albo Szklany dom, że zaszczytu nie dostąpiły? Rzut monetą?
_________________
Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15588
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2021-01-24, 15:06   

KS napisał/a:

Nigdy nie mogłem też rozgryźć reguł rządzących kwalifikowaniem książek do UW. Chodzi o praktykę, a nie deklaracje. Dlaczego Morgan nie, a taki Bobiverse tak, na ten przykład.

Czym podpadła Nakręcana dziewczyna albo Szklany dom, że zaszczytu nie dostąpiły? Rzut monetą?


1. Bobiverse nie wyszedł/nie wychodzi w UW :-P

2. "Nakręcana dziewczyna. Pompa nr 6" wyszła w UW :-P

Co do Morgana, to żadną miarą nie pasuje do UW :-P
_________________
Buk, Horror, Dziczyzna
 
 
toto 
Carrot Guerilla


Posty: 8272
Skąd: Magic Kingdom
Wysłany: 2021-01-24, 15:09   

"Bobiverse" nie jest w UW. Za to Bacigalupi ("Nakręcana dziewczyna/Pompa numer sześć", "Wodny nóż") tak.
_________________
es­te­ta eks­tra­or­dy­na­ryj­ny

To wprawdzie zbyteczne, ale może jednak.

Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2021-01-24, 15:11   

KS, Morgan to popowa konfekcja, cóż to za uczta? Chyba, że rozmiłowany jesteś w mcdonaldowych smakach.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15588
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2021-01-24, 15:15   

toto napisał/a:
Za to Bacigalupi ("Nakręcana dziewczyna/Pompa numer sześć", "Wodny nóż") tak.


Panie Toto, "Nakręcana dziewczyna" wyszła także poza UW, tyle że "na miękko" i bez "Pompy..." ;)
_________________
Buk, Horror, Dziczyzna
 
 
KS 
KS


Posty: 2534
Wysłany: 2021-01-24, 15:17   

Faktycznie, popierdoliło mi się z tym Taylorem, mam go w twardej i to mię zmyliło.
Nakręcaną mam w miękkiej i bez logo UW, czyżbym przegapił drugie wydanie?
Imho, Morganowi wyobraźni nie brakuje, w Modyfikowanym wizja świata jest nie pozbawiona malowniczości, a że się facet w tańcu nie pierdoli to źle?

Edit, Fidel teraz przyjebałeś. Gdzie Morgan, a gdzie McDonald?
_________________
Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15588
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2021-01-24, 15:22   

KS napisał/a:


Faktycznie, popierdoliło mi się z tym Taylorem, mam go w twardej i to mię zmyliło.

Nakręcaną mam w miękkiej i bez logo UW, czyżbym przegapił drugie wydanie?

Imho, Morganowi wyobraźni nie brakuje, w Modyfikowanym wizja świata jest nie pozbawiona malowniczości, a że się facet w tańcu nie pierdoli to źle?


1. Nie szkodzi.

2. Przegapiłeś Pan pierwsze wydanie, które wyszło w UW (razem z drugim utworem, czyli "Pompą nr 6") ;)

3. Problem w tym, że uczty w tym żadnej nie ma. W sumie to średnie z małym plusem. Takie danie na szybko z McDonalda :-P
_________________
Buk, Horror, Dziczyzna
  
 
 
Trojan 


Posty: 11269
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2021-01-24, 15:23   

KS napisał/a:
Morganowi wyobraźni nie brakuje, w Modyfikowanym wizja świata jest nie pozbawiona malowniczości, a że się facet w tańcu nie pierdoli to źle?


bo ja wiem... raczej wtórna
ta wizja
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15588
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2021-01-24, 15:25   

Poza tym Morgan wciąż pisze tę samą książkę w klimatach s-f ;)
_________________
Buk, Horror, Dziczyzna
 
 
Jachu 
princeps senatus


Posty: 3200
Skąd: Dom-na-Drzewie
Wysłany: 2021-01-24, 15:28   

KS napisał/a:
Edit, Fidel teraz przyjebałeś. Gdzie Morgan, a gdzie McDonald?
Nie widze sprzeczności w wypowiedzi Fidela. Morgan to właśnie takie mcdonaldowe żarło - mało treści, ale przyjemne. Prawdziwy Big Mac ;)
_________________
Życie to dziwka, czytasz za mało, a potem umierasz //orc [Stary Ork]

Zaginiona to zamknięte środowisko, coś jak oddział zamknięty krążący wokół Czarnej Dziury Szaleństwa, najlepiej nie zwracać uwagi na sens bo on tu rzadko występuje //utrivv [utrivv]

"Finezja perfidii rozumowania ściga się w nich z cyniczną sofistyką" [prof. Waltoś o działaniach PiS dot. wymiaru sprawiedliwości]
 
 
KS 
KS


Posty: 2534
Wysłany: 2021-01-24, 15:31   

No dobra, tok myślenia był taki, że skoro Taylor mógł to czemu nie Morgan, skoro z Taylorem kucha, to wywód jest nieważny.
Ale kuźba nie przesadzajcie, że Morgan to hamburgerownia. Dla mnie to przynajmniej porządny steakhouse.
A co do tych uczt, panienki. Dacie się pociąć za każdy tytuł?
_________________
Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2021-01-24, 15:49   

KS napisał/a:
A co do tych uczt, panienki. Dacie się pociąć za każdy tytuł?
cirka co drugi to kupa, a większość nieudolna w tym czy innym aspekcie
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Bibi King

Posty: 1595
Skąd: Stamtąd
Wysłany: 2021-01-24, 16:07   

Fidel-F2 napisał/a:
cirka co drugi to kupa, a większość nieudolna w tym czy innym aspekcie


Eee tam, "co drugi" to duża przesada, ale oczywiście są wzloty i upadki. Przeczytałem pewnie ze 3/4 serii, nie wszystko, więc może jeszcze jakieś wybitne kichy czekają na mnie w ukryciu, ale z tych 3/4 znakomita większość była warta poświęconego im czasu.

Mój główny zarzut to nadmierna koncentracja na niektórych autorach, u których nie wszystko jest równie wysokich lotów (dla mnie np. McLeod, Harrison) - chociaż nie mogę wprost napisać, kogo widziałbym w UW zamiast nich, bo za słabo się orientuję w rzeczach u nas niewydanych.
 
 
AM

Posty: 2899
Wysłany: 2021-01-24, 16:26   

Bibi King napisał/a:
Fidel-F2 napisał/a:
cirka co drugi to kupa, a większość nieudolna w tym czy innym aspekcie


Eee tam, "co drugi" to duża przesada, ale oczywiście są wzloty i upadki. Przeczytałem pewnie ze 3/4 serii, nie wszystko, więc może jeszcze jakieś wybitne kichy czekają na mnie w ukryciu, ale z tych 3/4 znakomita większość była warta poświęconego im czasu.

Mój główny zarzut to nadmierna koncentracja na niektórych autorach, u których nie wszystko jest równie wysokich lotów (dla mnie np. McLeod, Harrison) - chociaż nie mogę wprost napisać, kogo widziałbym w UW zamiast nich, bo za słabo się orientuję w rzeczach u nas niewydanych.


Kiedyś już pisałem o tym, ale w innym kontekście. Staram się wybierać ciekawe rzeczy z tego co jest, a nie dzieł, które nigdy nie powstały. To w miarę reprezentatywny obraz problemowej fantastyki z jej wszystkimi wadami. zaletami i często bardzo różnymi smakami.
 
 
toto 
Carrot Guerilla


Posty: 8272
Skąd: Magic Kingdom
Wysłany: 2021-01-24, 16:30   

Czy z planu wznowienia/dodrukowania kilku tytułów coś jeszcze zostało? 15 lat serii to idealna okazja.
_________________
es­te­ta eks­tra­or­dy­na­ryj­ny

To wprawdzie zbyteczne, ale może jednak.

Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
 
 
KS 
KS


Posty: 2534
Wysłany: 2021-01-24, 16:36   

Z Ciemnym Edenem miałem problem. Może autor nie słyszał o Bułyczowie, czy Aldissie i przyszło mu do głowy, że wymyślił coś nowego? Nikifor, jak pragnę zdrowia.
Vandermeer też słaby, choć Zrodzony to i tak perła w porównaniu z innymi jego przestępstwami. Facet nawet potrafi wymyślić sytuację, bohaterów, tylko pisanie mu idzie jak brodą po papierze ściernym.
Bibi King, zgoda co do McLeoda, nie przepadam za nim, i do Harrisona, jeśli miałeś na myśli Viriconium.
Z Diasporą ciekawa sprawa. Była jak Wielka Pardubicka. Spadałem z konia po wielekroć. Ale szacun dla autora, mimo to. Był trochę jak Kolumb, wytyczał nowe szlaki, więc i zjechać czasem na manowce miał prawo.
Ale Fidelu niesprawiedliwy jesteś, bo statystyki poziomu seria ma dobre. Celne trafienia przynoszą jej tyle punktów, że można przymknąć oko na pudła.
_________________
Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15588
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2021-01-24, 16:44   

toto napisał/a:
Czy z planu wznowienia/dodrukowania kilku tytułów coś jeszcze zostało? 15 lat serii to idealna okazja.


Owszem. Tyle że przesunęło się w czasie przez przedświąteczno-pandemiczne zamieszanie ;)
_________________
Buk, Horror, Dziczyzna
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2021-01-24, 16:47   

Ja zwykle nie pasuję do statystyk.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

OGIEN I LÓD - Przystan mil/osników prozy Georgea R. R. Martina


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,38 sekundy. Zapytań do SQL: 13