Dzisiaj zobaczyłem bibliografię mojego kolegi - po prostu załamka...
Temat ma coś w ten deseń: Sposób kreacji bohatera fantastycznego. Omów problem na podstawie wybranych przykładów.
Jego przykłady: ponad 10 książek Salvatore'a i 7 książek Sapkowskiego xD Komisja chyba za głowę się złapie jak to zobaczy
Jak "wyguglają", kto to Salvatore Ale i wtedy - jeśli nie znają się na fantastyce, to przełkną tą "pigułę gwałtu mentalnego" (sorry AS, to nie ciebie mam na myśli ). To ja chętnie opracowałbym temat: "Lęki egzystencjalne młodych twórców polskiej piosenki na przykładzie twórczości zespołów Akcent i Bayer Full" lub coś w ten deseń
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
EEE tam, na posdrtawie ASa można przynajmniej jeszcze ze trzy postacie opisać: Jaskra, Ciri i Yennefer
A co do Salvatore'a to nie wiem, kiedy czytałem okołoforgotenowe powieści nigdy nie patrzyłem na zutorów, i tak wiedziałem, że będą trzymać poziom
Wysłany: 2009-09-05, 12:39 Fantastyka na maturze z polskiego
"Od fantastyki romantycznej do literatury fantasy. Przeanalizuj zagadnienie, zwracając uwagę na kreację świata przedstawionego w wybranych utworach"
Tak brzmi jeden z tematów na maturę ustną z polskiego i zapewne go sobie wybiorę. Chciałbym abyście mi polecili utwory które bym mógł sobie wykorzystać i abyście mi wskazali na co mam zwrócić uwagę.
Najbardziej póki co to ja mam problem z wybraniem jakiegoś utworu Romantycznego. Szczerze powiem że nie czytałem żadnego utworu fantastycznego z czasów romantyzmu. (Wiem że kazali mi czytać jakąś lekturę która by się do tego nadawała ale ja w tedy czytałem Silverberga a więc to olałem).
Mi się wydaje że powinienem położyć w tej pracy nacisk na rozwój fantastyki. Jakie były wzorce, w jakim czasie działa się akcja i w jakim świecie. Że najpierw akcja działa się w czasach rzeczywistych w tym samym czasie co żył pisarz i były księżniczki rycerze, zła czarownica i jakiś potwór, inspiracje były brane z legend i wierzeń. Później utwory zaczęto pisać w całkowicie wymyślonych światach i czasach i pojawiły się inne rasy itp. np. Tolkien który czerpał inspirację z mitologii. I później wspomnieć o fantasy wybiegającym w przyszłość, o podróżach w kosmos itp.
Myślę że zacznę od krótkiego utworu romantycznego, przejdę przez Tolkiena i jego Silmarilion (Tolkiena moim zdaniem grzechem było by nie umieścić) , a zakończę na jakimś utworze wręcz science-fiction, fajnie by było zabawić się w patriotę i umieścić coś Lema (tylko że ja Lema nie czytałem i chciałbym abyście mi coś poradzili z jego utworów).
Krótkie podsumowanie:
-czy byście mi poradzili jakiś utwór romantyczny i coś Lema?
-w ogóle jakie utwory waszym zdaniem powinienem wykorzystać?
-na co powinienem zwrócić uwagę?
-i co ogólnie sądzicie?
-i wszystkie wasze rady
SPROSTOWANIE
ja nie chcę abyście wy za mnie pisali prace maturalną, tylko abyście mi udzielili niezbędnych rad. Pracę chcę napisać sam i pragnę tylko poznać wasze zdanie i uzyskać w skazówki.
_________________ Dobra książka jest jak dobre wino. Gładko idzie do głowy i nie ma się po niej kaca.
Ballandyna Słowackiego - podobno nawet film nagrali, ale uprościli go żeby więcej nastolatków pojęło
Solaris Lema, on ma sporo z romantyzmu, ale podobno Powrót z gwiazd też by pasował - nie czytałem, zasłyszałem jedynie.
sirArtur napisał/a:
-i wszystkie wasze rady
Daj se spokój. Ta matura jest bzdurna...
_________________ "Życie... nienawidź je lub ignoruj, polubić się go nie da."
Marvin
Lem to nie fantasy.
Z literatury romantycznej to pierwociny horroru Maryśki Shelley. Chyba i Drakula podpada.
Jeśli umotywujesz dobrze to i Wielka Improwizacja będzie świetną fantastyką.
Chyba, że pojęcie fantastyki romantycznej oznacza utwór fantasy wykorzystujący wszelkie schematy romantyzmu (aby być do bólu drewnianym to powiem natura, historia i ludowość u Wita Szostaka).
Szczerze powiem że nie czytałem żadnego utworu fantastycznego z czasów romantyzmu.
Ballady Mickiewicza?
_________________ Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.
Wysłany: 2009-09-05, 14:54 Re: Fantastyka na maturze z polskiego
sirArtur napisał/a:
"Od fantastyki romantycznej do literatury fantasy. Przeanalizuj zagadnienie, zwracając uwagę na kreację świata przedstawionego w wybranych utworach"
Tak brzmi jeden z tematów na maturę ustną z polskiego i zapewne go sobie wybiorę. Chciałbym abyście mi polecili utwory które bym mógł sobie wykorzystać i abyście mi wskazali na co mam zwrócić uwagę.
Na początek do głowy przychodzą mi rzeczy oczywiste...
Adam Mickiewicz Dziady część II Romantyczność Oda do młodości
Juliusz Słowacki Balladyna Kordian
Zygmunt Krasiński Nie-Boska komedia
Johann Wolfgang von Goethe Faust Król Olch
Edgar Allan Poe Opowieści niesamowite Kruk
EDIT:
sirArtur napisał/a:
Mi się wydaje że powinienem położyć w tej pracy nacisk na rozwój fantastyki. Jakie były wzorce, w jakim czasie działa się akcja i w jakim świecie. Że najpierw akcja działa się w czasach rzeczywistych w tym samym czasie co żył pisarz i były księżniczki rycerze, zła czarownica i jakiś potwór, inspiracje były brane z legend i wierzeń. Później utwory zaczęto pisać w całkowicie wymyślonych światach i czasach i pojawiły się inne rasy itp. np. Tolkien który czerpał inspirację z mitologii. I później wspomnieć o fantasy wybiegającym w przyszłość, o podróżach w kosmos itp.
Może zacznij od zrozumienia pojęcia fantasy, byś dokładnie rozumiał też temat. Motyw podróży w kosmosie, jakkolwiek można i z niego zrobić fantasy, należy jednak to literatury sf.
Już po chwili zwróciłem uwagę na pewien problem... Niemal każdy z nas dzieli fantasy na dwoje: literaturę polską (może z dodatkiem, ogólnie, słowiańskiej) i zagraniczną (w znakomitej większości z kręgu anglo-saskiego). Podobnie można podzielić twórczość romantyczną.
O ile polscy autorzy mogą czerpać z Romantyzmu garściami, bez podziałów, o tyle ci zagraniczni raczej rzadko (bardzo) sięgają bezpośrednio do Mickiewicza czy Słowackiego. Czy - ogólnie - Słowiańszczyzny.
Szczerze powiem że nie czytałem żadnego utworu fantastycznego z czasów romantyzmu.
Ballady Mickiewicza?
teraz sobie uświadomiłem że parę utworów było omawianych na lekcji.
A mam pytanie. Bo sprostowałem sam siebie Wikipedią co to fantasy i czy moglibyście mi podać jakiś utwór współczesnego fantasy tak abym mógł w porównaniu np. o Mickiewicza ukazać rozwój tego gatunku.
Może być coś o czym by najlepiej komisja nie miała pojęcia i aby mi przyznała parę punktów z nie wiedzy co ma zrobić.
___
MadMill napisał/a:
Daj se spokój. Ta matura jest bzdurna...
to że ta matura jest bzdurna nikt mi nie musi tłumaczyć ale jakiś temat muszę opracować a więc jeśli już mam się męczyć to na ciekawe tematy
W imieniu nieśmiałego kolegi:
Czarny charakter w literaturze. Analizujac wybrane teksty literackie przedstaw sposob i cel kreowania tych postaci.
To jego temat, zaś on chce do tego podpiąć ze 3 książki fantastyczne. Niestety w naszej szkole fantastyka nie przechodzi (tacy poloniści), wobec czego potrzebuje literaturę piękną, najlepiej XIX i XX wiek. Spell i inni, jakieś pomysły? xD
_________________ "Jaka jest lepsza nagroda niż ta, kiedy unosimy broń nad pokonanym wrogiem, którym pogardzamy, a potem ją opuszczamy? O tak, szlachetność to najcenniejsza rzecz na świecie." H. Duncan "Atrament"
To jego temat, zaś on chce do tego podpiąć ze 3 książki fantastyczne. Niestety w naszej szkole fantastyka nie przechodzi (tacy poloniści), wobec czego potrzebuje literaturę piękną, najlepiej XIX i XX wiek. Spell i inni, jakieś pomysły? xD
Nie wiem co wy tam macie obowiązkowego teraz na maturze ale z pamięci prezentuję szybką listę. Taka pierwsza myśl W razie czego prezentuję też spoza XIX i XX wieku
Starsze
Hades (Mity Greckie)
Wąż (Stary Testament)
Mieszkańcy Sodomy i Gomory (Stary Testament)
Dalia (Stary Testament, ta od Samsona)
Judasz z Kariotu (Nowy Testament)
Mordred (Legendy arturiańskie)
Lady Makbet (Wiadomo Można się przyjrzeć postaciom z innych dramatów, np. dwie córki w Królu Learze) )
Mefisto (Goethe)
Nowsze
Balladyna (wiadomo )
Jacek Soplica przed przemianą w księdza Robaka (też wiadomo)
Milady de Winte (Trzej muszkieterowie, w tym jest także motyw femme fatale)
Raskolnikow (Dostojewski. Tu musiałby mocno się napocić by wyjaśnić, że to jest czarny charakter, będą mu wmawiać, że to lichwiarka była czarnym charakterem Jak nie ma gadanego to niech nawet nie próbuje )
Kurtz (Jądro Ciemności Conrada)
Żywioł Rewolucji (Przedwiośnie Żeromskiego, tu też musiałby się odrobinę napocić )
Biurokracja (Proces Kafki)
Do Orwella dałbym raczej system totalitarny i zrobił porównanie z Kafką. No i nie tylko Rok 1984 ale także Folwark zwierzęcy.
Stroop (Moczarskiego Rozmowy z Katem )
Ponadto pozytywizm obfituje w czarne charaktery. W takich głupich Szkicach Węglem na przykład. W Lalce można uznać Łęcką za swego rodzaju czarny charakter. W późniejszej Granicy Zosi Nałkowskiej to bym jeszcze postawił na konformizm Zenona. Jak coś sobie przypomnę to dam jeszcze znać.
Ogólnie:
literatura obozowa - tutaj można znaleźć naprawdę dużo materiału. Poza konkretnymi negatywnymi postaciami czy ogólnymi "mrocznymi" siłami, zwykli ludzie. Pojawia się pytanie - jak łatwo każdy szarak może stać się prawdziwie czarnym charakterem pod wpływem okoliczności.
Folwark zwierzęcy - myślę, że ten przykład jest jeszcze lepszy od Roku 1984, ponieważ w samą jego bajkową konwencję nieodzownie wpisany jest ktoś taki jak czarny charakter
Który skrzywdziłeś Zniewolony umysł
Konkretnie:
Trylogia - aż zbyt wielu
Szewcy - Scurvy
Tango - Edek
Mistrz i Małgorzata - no... sam diabeł
Początek - Piękny Lolo
Weź Tłajlajta. Poważnie mówię. o.O Pokażesz jak ten motyw się zmieniał, kształtował, aż doszedł do żałośnie karykaturalnej, sparklującej formy.
Oprócz tego: Rice (matko, jak ja nie cierpię tej kobiety), Drakula, być może Jestem legendą- książkę, broń boże film!
Mówię na podstawie doświadczeń mojego faceta, który miał temat bardzo podobny do Twojego rok temu (mogę o spytać o bibliografię przedmiotu, jeśli trzeba) i koleżanki, która porwała się na wampiryzm jako zjawisko kulturowe i będzie o tym stękać w maju. ; p
Był całkiem niedawno artykuł w NF o ewolucji wampira
_________________ Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.
Mam konkretny problem.Nieubłaganie zbliża się termin oddania bibliografii a ja stoję w miejscu przez literaturę przedmiotu która nota bene spędza mi sen z powiem,bowiem... tak naprawdę nie potrzebuje jej.Nie znam żadnych opracowań do książek Abnetta,Piekary,Komudy,Domagalskiego czy Pilipiuka.
Wybrałem temat: Fantastyka jako sposób interpretacji świata.Przeanalizuj na wybranych przykładach. Oto książki które wybrałem do lit. podmiotu
1. Anett D. , Rota , Warszawa 2005
2. Domagalski D. , Delikatne uderzenie pioruna , Lublin 2009
3. Komuda J. , Imię Bestii , Lublin 2005
4. Piekara J. , Miecza Aniołów , Lublin 2004 s.27-149
5. Filipiuk A. , Operacja Dzień
I stąd moja prośba wielka.Pomóżcie mi.Nie wiem co zmieścić w lit. przedmiotu.. wybrałem tylko Rękopis znaleziony w smoczej jamię Sapkowskiego.
_________________ I'm not Jesus,
I'll not forgive!
Literatura przedmiotu zależy od tezy jaką chcesz postawić.
To ciekawe..bo zarówno w szkole jak i od moich znajomych którzy maturę mają za sobą mogę się dowiedzieć iż, tez zależy od literatury podmiotu a przedmiotu ma pomóc w opracowaniu tematu.I powiedz mi Toudi.. kto ma racje?
No niestety zmartwię się i jednak coś wiem na ten temat,wiesz? Nie wybrałbym jego gdybym nic o nim nie wiedział.To było by nie logiczne,nie prawda?
_________________ I'm not Jesus,
I'll not forgive!
To ciekawe..bo zarówno w szkole mogę się dowiedzieć iż, tez zależy od literatury podmiotu
Dajcie mi człowieka a znjade wam paragraf ? Do tezy dobiera się literaturę. Ustalasz co chcesz powiedzieć a potem zbierasz literaturę " dowody " na poparcie tezy. Przecież nie będziesz podawał literatury niezwiązanej lub sprzecznej z tezą
Z tego zdaje sobie sprawę.Słyszałem pogłosy jakobym mógł wpisać co chcę do lit. przedmiotu bo nikt tego nie sprawdza.A tak naprawdę do opracowania używam mózgu a nie gotowych opracowań.Rozumiem że, to może ułatwić sprawę ale wole zrobić to sam niż wspierać się cudzym tekstem.
_________________ I'm not Jesus,
I'll not forgive!
Rozumiem że, to może ułatwić sprawę ale wole zrobić to sam niż wspierać się cudzym tekstem.
O.o Ale ty pokazałeś, że nie wiesz o czym mówisz. Dobór lektur jak dla mnie wskazuje płytką znajomość tematu. Serio przyda ci się literatura przedmiotu. Zerknij w to co ci posłałem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum