FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Maturzysta woła o pomoc!
Autor Wiadomość
Tanit 
Czarnoskrzydła


Posty: 1459
Wysłany: 2009-11-23, 19:51   

poza tym w literaturze przedmiotu znajdują się wszelkie encyklopedie, słowniki, biografie itp. Analizę może i robisz sam, na tym to polega, ale nie możesz wiedzieć wszystkiego. Wszystko zalezy od tezy i co chcesz wyciągać i pokazać w książkach które wybrałeś do opracowywania. Lit.przedmiotu ma pomóc ci OPRACOWAĆ a nie PRZEANALIZOWAĆ temat.

i tu niestety zgadzam się z Toudim - wybór lektur do analizy jest trefny.
Może i usta matura nie jest bardzo potrzeba i za bardzo się na nią nie patrzy (nieliczne kierunki), ale skoro już coś robić, to sprobowac coś z tego wynieść.
_________________
***Nic nie jest prawdą, wszystko jest dozwolone***
Kiedy człowiek umiera, dusza jego przez trzy dni siedzi u wezgłowia śmiertelnego łoża i stara się zwracać plecami do ognia.
Po trzech dniach pojawiają się aniołowie i prowadzą duszę nad most Czinwat...

TanBlog
 
 
Toudisław 
Ropuszek

Posty: 6077
Skąd: Z chińskiej bajki
Wysłany: 2009-11-23, 20:00   

http://republika-fir.pl/fir/viewtopic.php?t=956

"Myślę, że fantastyka naukowa będzie miała zawsze rację bytu. Będzie nadal służyła tym samym celom, którym służy obecnie: czy to ostrzeganie przed niebezpieczeństwem, czy to pocieszanie społeczeństw stojących w obliczu jakichś ostatecznych prób"

ja bym postawił na tą teze a nie na walkę dobra ze złem
 
 
MadMill 
Bucek


Posty: 5403
Skąd: hcubyw ikleiw
Wysłany: 2009-11-23, 20:03   

Ale chociaż bierze lektury które przeczytał, gorzej że to wszystkie jakie przeczytał...
_________________

"Życie... nienawidź je lub ignoruj, polubić się go nie da."
Marvin
 
 
Jander 
Nonholik


Posty: 6189
Skąd: Kolabo. miasto Tichy
Wysłany: 2009-11-23, 20:04   

Nie chodzi o opracowanie konkretnych książek. Znajdź cokolwiek fachowego o fantastyce, choćby tylko definicję fantastyki i fantasy ze słownika - to już jest literatura przedmiotu.
Najlepiej pobuszuj po bibliotekach, fantastyka w wyszukiwarkę (ręczną lub elektroniczną) i sprawdzaj czy coś ci to da. A bez jakiejkolwiek literatury przedmiotu lepiej się nie ruszaj - tutaj nie chodzi o wkład własny tylko o klucz.
_________________
www.lovage.soup.io
 
 
Kruk 
Rotmistrz


Posty: 64
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-11-23, 20:14   

To już są konkretne porady.Dzięki wielkie.

Zamartwię Cię.. przeczytałem więcej książek.Wybrałem takie które MOIM ZDANIEM pasowały mi pod tezę.Kapiszi ?
_________________
I'm not Jesus,
I'll not forgive!
 
 
MadMill 
Bucek


Posty: 5403
Skąd: hcubyw ikleiw
Wysłany: 2009-11-23, 20:36   

Kruk napisał/a:
Wybrałem takie które MOIM ZDANIEM pasowały mi pod tezę.Kapiszi ?

Ty nie kapiszi raczej, bo stwierdzasz, że literatura przedmioty nie jest Ci potrzebna. Jak Ci nie jest potrzebna to jej nie wpisuj. Nie musisz mieć zdanej matury, a bez wpisania tego w bibliografię od razu Twoja prezentacja zostanie uznana za złą.
_________________

"Życie... nienawidź je lub ignoruj, polubić się go nie da."
Marvin
 
 
Kruk 
Rotmistrz


Posty: 64
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-11-23, 20:38   

Już mi to Jander i Toudi wyjaśnili.. więc dzięki za troskę.A w swoim którkim życiu trochę książek fantastycznych przeczytałem
_________________
I'm not Jesus,
I'll not forgive!
 
 
Silvan 


Posty: 57
Wysłany: 2009-11-24, 16:11   

Hmm, mam temat zbliżony do Kruczego. Z tym zastrzeżeniem, że interesuje mnie sposób kreacji świata przedstawionego w utworach fantastycznych od baśni poczynając... Ale ja nie o tym.

Czy któryś z użytkowników forum miał przyjemność studiować kierunki ścisłe na UJ lub UW? Mam zamiar podjąć studia bądź to na Międzywydziałowych Indywidualnych Studiach Matematyczno-Przyrodniczych Uniwersytetu Warszawskiego, bądź to na Studiach Matematyczno-Przyrodniczych Uniwersytetu Jagielońskiego. Widziałem różnego rodzaju statystyki, nie ufam im jednak na tyle, by planować swoje działania tylko na ich podstawie. Ciekawią mnie osobiste odczucia z uczelni - w jaki sposób odbierani są przez studiujących wykładowcy?, jak prężnie działa kultura studencka? itp.
 
 
Mogget 


Posty: 178
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2009-11-24, 20:44   

MadMill napisał/a:
Jak Ci nie jest potrzebna to jej nie wpisuj. Nie musisz mieć zdanej matury, a bez wpisania tego w bibliografię od razu Twoja prezentacja zostanie uznana za złą.


Ja nie miałem wpisanej literatury przedmiotu, a to co miałem powiedzieć na mój temat przygotowywałem w dniu matury i problemu ze zdaniem nie było ;) Najważniejszy jest dobór odpowiednich lektur pasujących do tematu i to aby się nie zacinać podczas samej prezentacji ;)
 
 
Kruk 
Rotmistrz


Posty: 64
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-11-26, 16:51   

Spojrzenie na moją prezentacje z matury zostało zburzone przez moją polonistkę.
Powiedziała mi wprost iż patrzę z jednej perspektywy na ten temat.Zarzuciła słusznie brak jakiejkolwiek lektury z kanonu lektur ,jak i zbyt mało pozycji w lit. przedmiotu.Zaproponowała dzieła romantyczne jak ballady czy Dziady..
Kompletnie nie wiem co teraz zrobić.Moja wizja została zburzona a prezentacja stanęła pod znakiem zapytania.
_________________
I'm not Jesus,
I'll not forgive!
 
 
Ł 
dziura w niebycie


Posty: 4487
Skąd: fnord
Wysłany: 2009-11-26, 17:37   

Slvan napisał/a:
Ciekawią mnie osobiste odczucia z uczelni - w jaki sposób odbierani są przez studiujących wykładowcy?, jak prężnie działa kultura studencka? itp.

Raczej nikt Ci nie odpowie na to pytanie bo to dość niszowy tryb studiów. Ja ci mogę opowiedzieć o MISHowcach i o tym że raczej ich nie lubię.

Kruk napisał/a:

Kompletnie nie wiem co teraz zrobić.

Założ o tym bloga, napisz piosenkę.
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2009-11-26, 18:29   

Kruk napisał/a:
Fantastyka jako sposób interpretacji świata.Przeanalizuj na wybranych przykładach. Oto książki które wybrałem do lit. podmiotu
1. Anett D. , Rota , Warszawa 2005
2. Domagalski D. , Delikatne uderzenie pioruna , Lublin 2009
3. Komuda J. , Imię Bestii , Lublin 2005
4. Piekara J. , Miecza Aniołów , Lublin 2004 s.27-149
5. Pilipiuk A. , Operacja Dzień

(...)Powiedziała mi wprost iż patrzę z jednej perspektywy na ten temat.Zarzuciła słusznie brak jakiejkolwiek lektury z kanonu lektur ,jak i zbyt mało pozycji w lit. przedmiotu.Zaproponowała dzieła romantyczne jak ballady czy Dziady..
Kompletnie nie wiem co teraz zrobić.Moja wizja została zburzona a prezentacja stanęła pod znakiem zapytania.


Raz, że kijowy dobór lektur, na ich podstawie trudno coś ciekawego przedstawić.
Dwa, nie załamuj się. Romantyzm jest znakomity pod względem dopasowania do tematu. Weź Mickiewicza z jego sztandarową balladą Romantyczność (głównie ze względu na to czym się tam interpretuje świat), Dziady - część poświęcona obrzędom, Goethego z Królem Olch (elfów) - ze względu na porównanie widzenia świata. Dosyć dobrym przykładem jest też Wesele Wyspiańskiego. Na nich musisz oprzeć pracę, pozostałe pozycje traktować jako dodatek.
Z omówień - wystarczy cokolwiek na temat romantyzmu ;)
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
Kruk 
Rotmistrz


Posty: 64
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-11-26, 19:14   

Dzięki wielkie za pomoc.

eŁ,
a wiesz? może napiszę jakiś smutny blues.
_________________
I'm not Jesus,
I'll not forgive!
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2009-11-27, 16:41   

Tixon napisał/a:
Raz, że kijowy dobór lektur, na ich podstawie trudno coś ciekawego przedstawić.

Jak to nic ciekawego? Zjawisko "pulpy" w fantastyce ;)

Tixon napisał/a:
Dwa, nie załamuj się. Romantyzm jest znakomity pod względem dopasowania do tematu. Weź Mickiewicza z jego sztandarową balladą Romantyczność (głównie ze względu na to czym się tam interpretuje świat), Dziady - część poświęcona obrzędom, Goethego z Królem Olch (elfów) - ze względu na porównanie widzenia świata. Dosyć dobrym przykładem jest też Wesele Wyspiańskiego. Na nich musisz oprzeć pracę, pozostałe pozycje traktować jako dodatek.
Z omówień - wystarczy cokolwiek na temat romantyzmu

Wybrałeś mu najnudniejszą opcję. Już ciekawiej byłoby wybrać Bułhakowa (za moich czasów była to lektura obowiązkowa), Crowleya, Carrolla, Marqueza i opisać sposób kreacji świata przedstawionego w powieściach "realizmu magicznego".

Cytat:
Dosyć dobrym przykładem jest też Wesele Wyspiańskiego.

Romantyzm powiadasz? :>
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Tanit 
Czarnoskrzydła


Posty: 1459
Wysłany: 2009-11-27, 17:23   

Ja już wspominałam o kiepskim doborze lektur. Zaskoczyło mnie, że nie ma tam nic z kanonu, ale nie odzywałam się bo myślałam, że lektury już ma(sz) zatwierdzone. Głupotą jest nie brać nic z kanonu, nam od razu polonistka powiedziała, że musi byc przynajmniej jedna lektura. (ja nie pamiętam czy miałam, ale z tego względu, że moje główne książki były powszechnie znane 'Władca Much' 'Portret Doriana Grey'a' czy opowiadania Poego). Fantastyka ma to do siebie, zwłaszcza ta nowsza, że jest nie znana nauczycielom, a oni na czymś muszą się oprzeć.

Masz rację Spell, Bułhakow to o wiele ciekawsza lektura, ale 'Król Olch' także ma coś w sobie ;) Chociaż ja bym machnęła coś Leśmiana albo Micińskiego. Myślę, że dwa krótkie utwory poetyckie i ze 3 książki fantastyczne nie z kanonu (lub + Bułchakow) były by optymalne ;)

Pytanie do drogiego maturzysty: jaką masz koncepcję i jakiej tezy chcesz bronić? W sumie prezentacja maturalna to taka rozprawka tylko ustnie :P
_________________
***Nic nie jest prawdą, wszystko jest dozwolone***
Kiedy człowiek umiera, dusza jego przez trzy dni siedzi u wezgłowia śmiertelnego łoża i stara się zwracać plecami do ognia.
Po trzech dniach pojawiają się aniołowie i prowadzą duszę nad most Czinwat...

TanBlog
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2009-11-27, 18:07   

Tanit napisał/a:
Micińskiego

Raczysz sobie chyba ze mnie żartować. Miciński jest pojebany jak lato z radiem.
Tanit napisał/a:

Masz rację Spell, Bułhakow to o wiele ciekawsza lektura, ale 'Król Olch' także ma coś w sobie

Zgoda, ale gdybym był na miejscu Kruka, to bym się chyba porzygał, gdybym musiał jeszcze raz wracać do polskiego romantyzmu. Zresztą "fantastyka w romantyzmie" to chyba dość oklepany temat.
Tanit napisał/a:
Myślę, że dwa krótkie utwory poetyckie i ze 3 książki fantastyczne nie z kanonu (lub + Bułchakow) były by optymalne

Moja propozycja jest ciekawsza, ma ręce i nogi, ale jest także czasochłonna.

No i jak ktoś nie przepada za poezją, to może wtopić. Zwłaszcza, że Miciński to nie jest spacerek.
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Tanit 
Czarnoskrzydła


Posty: 1459
Wysłany: 2009-11-27, 18:46   

Spellsinger napisał/a:
Raczysz sobie chyba ze mnie żartować. Miciński jest pojebany jak lato z radiem.

On jest fajnie pojebany //panda
i nie jest z pewnością oklepany xD
_________________
***Nic nie jest prawdą, wszystko jest dozwolone***
Kiedy człowiek umiera, dusza jego przez trzy dni siedzi u wezgłowia śmiertelnego łoża i stara się zwracać plecami do ognia.
Po trzech dniach pojawiają się aniołowie i prowadzą duszę nad most Czinwat...

TanBlog
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2009-11-27, 19:45   

Spellsinger napisał/a:
Jak to nic ciekawego? Zjawisko "pulpy" w fantastyce ;)

Temat bynajmniej nie brzmi "Zjawisko pulpy w fantastyce".
Spellsinger napisał/a:
Wybrałeś mu najnudniejszą opcję. Już ciekawiej byłoby wybrać Bułhakowa (za moich czasów była to lektura obowiązkowa), Crowleya, Carrolla, Marqueza i opisać sposób kreacji świata przedstawionego w powieściach "realizmu magicznego".

Najnudniejszą i najmniej ambitną, ale bezpieczną. Gdyby był ambitny, sam by sobie poradził, a nie musiał liczyć na łaskę innych :P Bułhakow może być, ale już Crowley to strzelanie sobie samobója :> Nie wiem jak Marquez, Carroll może być, ale trzeba go przeczytać. A czasu coraz mniej :>

Spellsinger napisał/a:

Romantyzm powiadasz? :>

Neoromantyzm. Wiem, że wiesz.
Cytat:
Zgoda, ale gdybym był na miejscu Kruka, to bym się chyba porzygał, gdybym musiał jeszcze raz wracać do polskiego romantyzmu. Zresztą "fantastyka w romantyzmie" to chyba dość oklepany temat.

Ty się nie znasz :P Romantyzm był znakomity :)
Tanit napisał/a:
Chociaż ja bym machnęła coś Leśmiana

Leśmian też jest dobry.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2009-11-27, 20:29   

Tixon napisał/a:
Neoromantyzm. Wiem, że wiesz.

Młoda Polska jak już. Pierwszą rzeczą jaką dowiadujesz się na zajęciach z literatury tego okresu jest fakt, że nazwa "neoromantyzm" jest błędna.

Tixon napisał/a:
Najnudniejszą i najmniej ambitną, ale bezpieczną

Też racja.

Tixon napisał/a:
Temat bynajmniej nie brzmi "Zjawisko pulpy w fantastyce".

Pisałeś, że nic ciekawego z tego nie da się wykrzesać :P

Tixon napisał/a:
Ty się nie znasz

Jeżeli masz na myśli preferencje czytelnicze - rzecz dyskusyjna, bo tu chodzi o gusta :>

Tixon napisał/a:
Romantyzm był znakomity

W wydaniu Norwida i niektórych dzieł Słowackiego... zgoda :)
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2009-11-27, 21:01   

Spellsinger napisał/a:
W wydaniu Norwida i niektórych dzieł Słowackiego... zgoda :)

A Byron? A Goethe? Dziady Mickiewicza też były udane. Asnyk też (aczkolwiek biedak był czasowo w pozytywizmie, a ideowo w romantyzmie).

Spellsinger napisał/a:
Jeżeli masz na myśli preferencje czytelnicze - rzecz dyskusyjna, bo tu chodzi o gusta :>

Ha! Zdawałeś nową maturę? :mrgreen:
Cytat:
Pisałeś, że nic ciekawego z tego nie da się wykrzesać :P

Temat "Zjawisko pulpy w fantastyce" jest ciekawy? Równie ciekawe jest żarcie z MC Donalda - w kwestii, co tym razem dodali do sosu, co? :>
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2009-11-27, 22:57   

Tixon napisał/a:
A Byron? A Goethe? Dziady Mickiewicza też były udane. Asnyk też (aczkolwiek biedak był czasowo w pozytywizmie, a ideowo w romantyzmie).

No i? Zwyczajnie wolę literaturę XXlecia międzywojennego i współczesną, po 39 roku.
A i tak najlepszy jest Eugeniusz Oniegin :-P

Tixon napisał/a:
Ha! Zdawałeś nową maturę?

Starą.

Tixon napisał/a:
Temat "Zjawisko pulpy w fantastyce" jest ciekawy? Równie ciekawe jest żarcie z MC Donalda - w kwestii, co tym razem dodali do sosu, co?

Wykazujesz ignorancję. I nad gównem czasem warto się pochylić :>
_________________
Instagram
Twitter
 
 
shawn 


Posty: 48
Wysłany: 2009-12-13, 12:29   

Ewolucja bohatera jako ważny motyw w literaturze polskiej i obcej. Omów problem na wybranych przykładach.

Taki temat wybrałem sobie na maturę ustna z polaka. Miałbym do was prośbę, abyście polecili mi jakieś lektury szkolne w których główny bohater ewoluuje. Jestem z lekturami na bakier i nie mam punktu zaczepienia. Wolał bym pisać z lektur w miarę prostych nie wymagających sporej ilości pracy :) do których jest dużo opracowań.
Będę ogromnie wdzięczny za jakąkolwiek pomoc.
 
 
toto 
Carrot Guerilla


Posty: 8272
Skąd: Magic Kingdom
Wysłany: 2009-12-13, 12:40   

Kordian
_________________
es­te­ta eks­tra­or­dy­na­ryj­ny

To wprawdzie zbyteczne, ale może jednak.

Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
 
 
MadJack 


Posty: 254
Skąd: Kalna
Wysłany: 2009-12-13, 12:45   

Jeśli dobrze rozumiem pojęcie ewolucji bohatara to idealny wydaje mi się Winicjusz z Quo vadis. Powinieneś znaleźć do tego mnóstwo opracowań. Od biedy mógłby też być Marcin Borowicz z Syzyfowych prac. Oczywiście nie musisz słuchać trzeciogimnazjalisty :P
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2009-12-13, 15:45   

MadJack, ale dobrze mówisz :P
shawn napisał/a:
Miałbym do was prośbę, abyście polecili mi jakieś lektury szkolne w których główny bohater ewoluuje

Potop. Dziady. Przedwiośnie.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
Palarani 


Posty: 105
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2009-12-13, 17:30   

Z tego co pamiętam Potop (Kmicic) i Pan Tadeusz (ks. Robak) to chyba najbardziej walące po oczach przykłady, w ogóle Mickiewicz, Słowacki i literatura romantyzmu. Winicjusz tyż będzie cacy :P
Tylko z zagranicznej niewiele kojarzę O_o Jądro ciemności?
 
 
shawn 


Posty: 48
Wysłany: 2009-12-13, 18:13   

Myślę ze wykorzystam ks. robaka z pana Tadeusza, Cezarego Baryka z Przedwiośnia, chyba kurtza z Jądra ciemności, ale nie wiem czy jest tam jego przemiana, bo z tego co kojarzę to on występuje od początku jako szaleniec, myślałem tez o Makbecie Szekspira albo sugerowanym Kordianie.
Ma ktoś może jakaś stronke z przykładowymi pracami? Na Google nic nie znalazłem
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2009-12-13, 18:15   

shawn napisał/a:
Ma ktoś może jakaś stronke z przykładowymi pracami? Na Google nic nie znalazłem

Z tym już nawet nie myślę pomagać 8)
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
Toudisław 
Ropuszek

Posty: 6077
Skąd: Z chińskiej bajki
Wysłany: 2009-12-13, 18:22   

shawn, A maturę to się powinno zdać samemu nie ? Tobie dadzą ocenę czy Google ??

A ja myślałem że jestem słaby z polskiego
 
 
toto 
Carrot Guerilla


Posty: 8272
Skąd: Magic Kingdom
Wysłany: 2009-12-13, 18:24   

Tixon napisał/a:
Z tym już nawet nie myślę pomagać
:mrgreen:
shawn napisał/a:
Ma ktoś może jakaś stronke z przykładowymi pracami?

A polonistka nie może powiedzieć jak powinna praca wyglądać? Podejdź do niej, podaj temat, wybrane lektury i spytaj jak najlepiej by to wyglądało (tak ogólnie). Może ma też jakieś przykładowe prace (niekoniecznie z twoim tematem), które by ci pokazała? Wystarczy spytać. To nie jest trudne.
_________________
es­te­ta eks­tra­or­dy­na­ryj­ny

To wprawdzie zbyteczne, ale może jednak.

Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Neil Gaiman- blog w polskiej wersji językowej


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,14 sekundy. Zapytań do SQL: 14