Cytat: |
Ambasador Boliwii przy ONZ określił przeszukanie samolotu Moralesa "aktem agresji" i złamaniem prawa międzynarodowego. Zapowiada złożenie skargi do Sekretarza Generalnego. Samolot prezydenta musiał lądować w Wiedniu, bo Francja i Portugalia niespodziewanie cofnęły pozwolenie na przelot nad ich terytorium. Podejrzewano, że na pokładzie lecącej z Moskwy maszyny jest - oprócz Moralesa - także Edward Snowden. - Nie pozwolę im przeszukać mojego samolotu. Nie jestem złodziejem - grzmiał Morales. |
Trojan napisał/a: |
Brak wyboru, ale jeżeli już to chyba wole wybrać Chiny |
m_m napisał/a: |
Statystyki kłamią. |
dworkin napisał/a: |
Widzicie, chłopaki, Wy jesteście przedstawicielami starego dobrego pokolenia, które generalizuje własne jednostkowe obserwacje i opowieści znajomych, czyli dowody anegdotyczne, do zasad ogólnych. Ja jestem przedstawicielem nowego dobrego pokolenia, które zasady ogólne wyciąga z oficjalnych statystyk i analiz dokonanych metodą specjalistyczną na szerokich próbach badawczych.
A co do adekwatności lokalizacji - Berlin jest największym i najchętniej obieranym (do zamieszkania) czyli najdroższym miastem Niemiec, Warszawa jest największym i najchętniej obieranym czyli najdroższym miastem Polski. Drezno zaś jest "zaledwie" 12 pod względem wielkości miastem Niemiec (nawet nominalnie mniejszym od Breslau), a Wrocław to 4 miasto Polski. Jestem pewien, że z adekwatną różnicą w popycie na kupno mieszkania. Zatem porównać to drugie trzeba by z Kolonią (czyli 4 miastem Niemiec) lub ostatecznie ze Stuttgartem (6 miastem Niemiec, ale o nominalnie podobnej liczbie mieszkańców) |
dworkin napisał/a: |
Ogólnie życie w Polsce jest nominalnie wciąż dużo tańsze. Pod względem siły nabywczej jednak przeciętny Niemiec może u siebie kupić za swoją pensję więcej niż Polak za swoją w Polsce. |
Trojan napisał/a: |
bób - 11 zł za woreczek. Jeszcze w maju płaciłem standardowe 5,50 |
martva napisał/a: |
Ceny pomidorów i kukurydzy są dwa razy wyższe niż w zeszłym roku, innych rzeczy trochę mniej niż dwa razy. No ale jak kropla deszczu nie spadła przez na przykład cztery tygodnie, to nie ma opcji żeby było tanio. |
Cytat: |
pomidory podrożały w pierwszym kwartale 2019 r o 4,3 proc r/r z 8,45 zł/kg do średnio 8,82 zł/kg. |
utrivv napisał/a: |
Też to zauważyłem i tym bardziej się dziwie że statystycznie zdrożały kilka procent. Jak to się liczy? Może jest błąd w metodzie? |
Trojan napisał/a: |
lipiec sporo deszczowy, dawno tak dużo nie padało. |