Zaginiona Biblioteka

Hyde Park - Dzień zwany Dzisiaj

bio - 2016-02-02, 21:56
: Temat postu: Dzień zwany Dzisiaj
Deszcz wali w okna szyby. Jak u poety.
Niewyspany, bo po nocnym dyżurze kończę książkę na tyle niewielką, by przestała mnie korcić.
A potem? Szukam następnej. Bez planu, a z nadzieją na odkrycie. Takie tam. Byle ciekawe.
Beata - 2016-02-02, 22:35
:
Wieje i czasem rzuca żabami. Oglądam drugi sezon Galavanta. A jutro odbieram paczkę z Priestem, Brunnerem i Mitchellem.
Trojan - 2016-02-02, 22:51
:
Wy tu się wypasacie przy książce i tv a ja pracuje w domowym zaciszu.
bio - 2016-02-02, 22:52
:
A ja się nie mogę doczekać z bookdepository. Dziesiątki razy przysyłali mi z Wyspy i raz nawet trwało to dwa dni. A ci to chyba dookoła planety ślą. Doliczają, czy odliczają od ceny? Żartują se.
tadeo - 2016-08-12, 17:55
:
Dzień piątek, po 18 jest dniem najbardziej oczekiwanym :)