Zaginiona Biblioteka

Sport - Igrzyska Tokio

KS - 2021-08-05, 13:47
: Temat postu: Igrzyska Tokio
Nie jestem jak Dudzielec, nie produkuję gratulacyjnych tłitów dla naszych medalistów. Oglądam bez napinki, właściwie trudno mówić o oglądaniu, leci w tle, a jak ucho wyłowi coś ciekawego, podnoszę wzrok znad lektury lub monitora. Kolarstwo szosowe (co mię bardzo) było na samym początku, to teraz tym bardziej luz.
I z pewnym zdziwieniem stwierdziłem, że to co najbardziej mnie jarało, to konkurencje skateboardowe. Efektowne, wymagające mistrzowskiej sprawności i perfekcji, zdrowe i nie deformujące sylwetek zawodników płci obojga, jak nie przymierzając durne targanie w górę żelastwa.
Co prowadzi do zastanowienia się nad zderzeniem tego, czym interesuje się, w co bawi się świat (zwłaszcza młodsze pokolenia), a anachronicznymi pozostałościami dawnej epoki. Kogo dziś jara szermierka (przecież to parodia walk), podnoszenie ciężarów, skoki z trampoliny? Mógłbym wymienić jeszcze parę dyscyplin, które są jakby reanimowane tylko na Igrzyska, pytanie tylko po co?
Trojan - 2021-08-05, 14:01
:
fantastycznie wyglądają wyścigi BMX - tor nie wiem, może 500 metrów, w typie crossowym light, rozpędzają się z podwyższenia i cisną na małych rowerkach. Super

albo - wspinaczka na czas. Polska 6,97 na nie wiem ? 10 metrów ? 12 ? wyglądało to niesamowicie. Spiderman się chowa.

akurat skejt mię trochę zgrzewa - tym bardziej że to jakieś dzieci uprawiają

ale takie dyscypliny jak ciężary powinny już dawno wylecieć.
Szermierka - niestety, to nie film. na to się nie da patrzeć.
Trójskok , wiem że to stara dyscyplina (od nowożytynych) ale na uj. O co w tym chodzi, jaki to ma sens.
Równie dobrze mogliby biec 60 metrów i kończyć skokiem.

niestety, rzut korbaczem (no z młotem to ma jeszcze mnie wspólnego) jest najmniej atrakcyjny z zawodów rzutowych (oszczep, dysk)
KS - 2021-08-05, 20:14
:
Trojan napisał/a:

akurat skejt mię trochę zgrzewa - tym bardziej że to jakieś dzieci uprawiają

Nie tylko. Tony Hawk, największa gwiazda tej dyscypliny, startował do 43 roku życia.
Trojan - 2021-08-05, 22:27
:
Patrzę na olimpiadzie, jakieś 12 letnie Chińczyki
Tony miał nawet własne gry.
KS - 2021-08-06, 08:31
:
chód sportowy, kolejna dyscyplina z czapy
goldsun - 2021-08-06, 08:59
:
Ale z czym Wy macie problem?
Nie interesuje mnie, to nie oglądam.
Jeśli te dyscypliny na IO są, to widocznie jednak kogoś interesują.
Tym bardziej, że najwyraźniej są zawodnicy, którzy to cały czas uprawiają.
Jak coś mnie zainteresuje to obejrzę.
Jak będzie na IO, to obejrzę na IO.
Jak nie będzie na IO, to obejrzę tam gdzie będzie.

Jedyne co powinno wylecieć, to dyscypliny w których dalej się koksują (ciężary).
Albo niech uznają: każdy koks jest dozwolony - jak się zabijecie, to wasz problem.
Tylko niech to powiedzą od razu, a nie, że potem media robią aferę za każdym razem jak się komuś coś stanie.
Trojan - 2021-08-06, 18:58
:
Cytat:
- Na pewno teraz będę miała stałą opiekę fizjoterapeutyczną. A przynajmniej mam taką nadzieję. Do tej pory nie miałam, mimo że wszyscy wiedzą, że mam kruche zdrowie. Polski Związek Lekkiej Atletyki nie chciał mi dać fizjoterpauety, a ja potrzebuję fizjoterpauety non-stop. Liczę na to, że teraz przygotowania będę miała już kompletne w stu procentach-mówiła nam Andrejczyk. Czy jest tak, że wiele razy prosiłaś PZLA o fizjoterapeutę i spotykałaś się z odmową? - pytaliśmy.

- Tak. Oszczep jest konkurencją najbardziej kontuzjogenną ze wszystkich lekkoatletycznych, a tak naprawdę oszczepnicy praktycznie w ogóle nie mają wsparcia. Myślałam, że w tym roku, chociaż po rzucie na 71 metrów [71.40 m z maja, to trzeci najlepszy wynik w historii, po nim Marii odnowiła się kontuzja barku], będę miała fizjoterapeutę. Nie miałam. Przez ostatnie pięć lat wydawałam wszystkie swoje oszczędności, żeby znaleźć najlepszych specjalistów w Polsce. Inwestowałam w swoje zdrowie, żeby móc dzisiaj stanąć do rywalizacji
.
KS - 2021-08-08, 13:18
:
Problem z dyscyplinami niszowymi jest nie w tym, że ciężko je oglądać, ale że wypaczają obraz. Mamy 14 medali, 4 złote, 17 miejsce w świecie – brzmi nieźle, choć pamiętam czasy, gdy byliśmy w top 10.
Nasz wynik odbierany jest jako całkiem dobry i legitymizuje przenajświętszą władzę w dziedzinie kultury fizycznej, zwalnia od jakiekokolwiek działania, co jest władzy na rękę, bo kulturę fizyczną narodu ma w dupie w odróżnieniu od religii, martyrologii i pomnikomanii.
Tymczasem 3 z tych złotych, młociarstwo i wyścigi w łażeniu, to dyscypliny uprawiane na świecie przez garstkę ludzi i absolutnie nie oddają poziomu sportowego Polaków. Jesteśmy społeczeństwem rachitycznym, zbyt leniwym by posprzątać po sobie na pikniku, a co dopiero męczyć się uprawianiem sportu, już nawet nie wyczynowo, a dla własnej przyjemności, satysfakcji i zdrowia. Nasz model sportu to siedzenie z piwem przed telewizorem, a podejmowany wysiłek to darcie ryja: polskabiałoczerwoni.
Wydawałoby się, że model sportu przed tv to domena starszego pokolenia, a młodsi są inni, nowocześni, wydżogingowani itd. Moja szwagierka, nauczycielka wf z wieloletnim stażem, mówi, że nic z tych rzeczy. Młodzież przychodząca do szkół to jest kalectwo.
I wladzy to pasuje, bo przecież mają tylko umieć klękać i klaskać.
Trojan - 2021-08-08, 13:32
:
ale każdy kto choć trochę się orientuje, wie że medale nijak mają się do naszej faktycznej sytuacji.

tym bardziej że bez lekkiej bylibyśmy na 69 miejscu, przed Armenią a po Dominikanie.
Wielki sukces w lekkiej nie może przyćmić fatalnego stanu polskiego państwa tzn. sportu ;)

w top10 byliśmy chyba w Moskwie ;)
KS - 2021-08-08, 14:32
:
Trojan napisał/a:

w top10 byliśmy chyba w Moskwie ;)

w Tokio 64, Monachium 72, Montrealu 76
goldsun - 2021-08-08, 15:51
:
KS napisał/a:
Problem z dyscyplinami niszowymi jest nie w tym, że ciężko je oglądać, ale że wypaczają obraz. Mamy 14 medali, 4 złote, 17 miejsce w świecie – brzmi nieźle, choć pamiętam czasy, gdy byliśmy w top 10.
Nasz wynik odbierany jest jako całkiem dobry i legitymizuje przenajświętszą władzę w dziedzinie kultury fizycznej, zwalnia od jakiekokolwiek działania, co jest władzy na rękę, bo kulturę fizyczną narodu ma w dupie w odróżnieniu od religii, martyrologii i pomnikomanii.
Tymczasem 3 z tych złotych, młociarstwo i wyścigi w łażeniu, to dyscypliny uprawiane na świecie przez garstkę ludzi i absolutnie nie oddają poziomu sportowego Polaków. Jesteśmy społeczeństwem rachitycznym, zbyt leniwym by posprzątać po sobie na pikniku, a co dopiero męczyć się uprawianiem sportu, już nawet nie wyczynowo, a dla własnej przyjemności, satysfakcji i zdrowia. Nasz model sportu to siedzenie z piwem przed telewizorem, a podejmowany wysiłek to darcie ryja: polskabiałoczerwoni.
Wydawałoby się, że model sportu przed tv to domena starszego pokolenia, a młodsi są inni, nowocześni, wydżogingowani itd. Moja szwagierka, nauczycielka wf z wieloletnim stażem, mówi, że nic z tych rzeczy. Młodzież przychodząca do szkół to jest kalectwo.
I wladzy to pasuje, bo przecież mają tylko umieć klękać i klaskać.


"Na podium stawali przedstawiciele ledwie pięciu dyscyplin sportu. Jesteśmy dobrzy w lekkiej atletyce i na wodzie, gdy pływamy łódką. Lekkoatleci zaliczyli najlepszy start w historii, swoje medale mają kajaki, wiosła i żagle. Do tego grona dołączyły zapasy i to tyle, cały polski sport. Pod tym względem to najgorszy występ od 69 lat i igrzysk w Helsinkach w 1952 roku."
stąd
https://www.onet.pl/sport...6tpp0c,d87b6cc4

- sporty drużynowe poległy kompletnie
- sporty walki praktycznie nie istnieją
- pływanie - nie wiadomo, bo działacze z sukcesem załatwili zawodników w ogóle przed zawodami
- w kajakach i 4x400m medale zdobywały te same osoby w różnych konkurencjach
- 800m i chodziarz w tym roku zmienili dyscypliny, więc to w ogóle jakiś kosmos i przypadek
- Andrejczyk wprost w wywiadzie zarzuciła PZLA, ze prosiła o fizjoterapeutę i go nie dostała, nawet po rzucie na ponad 70m i że ma nadzieję, że jak zdobyła medal na IO to w końcu dostanie, bo cały czas opłaca ze swoich pieniędzy
- trener kajakarek, skorzystał, ze ktoś go akurat słuchał po zwycięstwach i zasugerował, ze może by tak jakiś plan ułożyć/przedyskutować
- za to mieliśmy polityków którzy bardzo chcieli się przy zwycięstwach sportowców "ogrzać"

Czy młodzież w szkole uprawia sporty? Nie. A jeśli uprawia, to w szkole zostanie do tego skutecznie zniechęcona. Mam córkę, której się tak pływanie podobało, że poszła do gimnazjum do klasy sportowej na pływanie. I po 2 latach musieliśmy jej załatwiać zwolnienie z chodzenia na w-f, bo powiedziała, że nie będzie na niego chodzić, bo słyszy tylko że się nie nadaje, nie robi postępów, nie ma wyników i jest do dupy.
Za to znam trochę osób, które zaczęły właśnie joggingować (albo uprawiać różne inne dyscypliny) jak już skończyły szkoły. Bo jogginguje się dla siebie, a nie dla wyników.
Mój syn chodzi na judo, do Czarnych Bytom, więc m.innymi zna Pacut (której na IO nie poszło). Ale nie chodzi po to, żeby mieć wyniki, tylko właśnie, żeby "się poruszać".
Jak ktoś ma osiągać jakieś wyniki, to musi zapieprzać od małego i najczęściej przez X lat finansują to rodzice. Czyli dziecko i rodzice muszą się temu poświęcić. Nie mając żadnych gwarancji, że cokolwiek z tego będzie. To oni muszą bardzo chcieć. Bo jak ktoś się chociaż trochę rozwinie i pokaże, a na IO mu się noga powinie, to go zhejtują. A Państwo będzie mieć ich w dupie. Po co to komu?
Trojan - 2021-08-08, 16:26
:
dobra, faktycznie
ale to czasy zamierzchłe, gdzie Ruskie zdobywało po 50 złotych
a brojlery niemieckie wraz z RFN też 50 a USA trochę mniej
my tam po 7 złotych - i gdyby nie ww. kombajny medalowe zimniej wojny to by tak nie wyglądało

W Tokyo20ale21 7 medali złotych też nie dawałoby nam top10.


https://streamable.com/kpt1vl
Trojan - 2021-08-08, 20:12
:
https://en.wikipedia.org/wiki/Olympic_dueling


BG - 2021-08-09, 12:23
:
14 medali to nie źle, ale też nie rewelacyjnie. Polacy miewali już lepsze wyniki na olimpiadach, np. w 1964, w 1972 i w 1976. Również w Atlancie w 1996 poszło im całkiem nieźle.
Choć dla porównania, reprezentanci Holandii zdobyli teraz w Tokio 36 medali - i również w ostatnim dniu igrzysk dołożyli swoje cegiełki, na co reprezentanci Polski nie mogli za bardzo liczyć. Mniejszy kraj o mniejszej liczbie ludności, a Polskę biję na głowę. Są bezkonkurencyjni w kolarstwie, i potęgą w wioślarstwie i żeglarstwie.
Zresztą również na zimowych igrzyskach są w ścisłej czołówce. Zwłaszcza w łyżwiarstwie.
Trojan napisał/a:
w top10 byliśmy chyba w Moskwie

Tak - gdy ponad 50 państw zbojkotowało igrzyska (w tym USA i inne światowe potęgi olimpijskie), zatem konkurencja dla Polaków nie była zbyt silna. Wtedy Polacy zdobyli rekordową ilość medali.
Choć np. w Tokio w 1964, Polacy zdobyli 23 medale. Co też było znacznie lepszym wynikiem niż teraz. I zakrawało na ironię, jeśli spojrzeć na ówczesny poziom infrastruktury sportowej w PRL.
Cóż, przed 1939 Polacy na igrzyskach zdobywali albo jeden medal, albo kilka. I to w tak "wspaniałych i popularnych" sportach olimpijskich, jak np. jazda konna. ;)
Trojan - 2021-08-09, 14:04
:
się obudziłeś.

Ciekawym przykładem są Węgry. Mają swoje "dyscypliny" z których przywożą medale od lat (szabla, pływanie, kajaki - 80 złotych w letnich bez Tokio21)
Trojan - 2023-09-25, 22:15
:
ano czytam że będziemy (Polska) starać się o IO 2036 :)
cieszycie się ?:)
fdv - 2023-09-26, 14:46
:
Nie, a jak już ktoś się ma starać to byle nie Warszawa.
Bibi King - 2023-09-26, 14:49
:
Proponuję Hrubieszów.

Generalnie pomysł tak głupi, że aż boli. Ale też perspektywa tak odległa, że zupełnie się tym nie przejmuję.
m_m - 2023-09-26, 15:28
:
A pomyślcie że były plany zimowej olimpiady w Zakopanem.
Tam się Zakopianka w normalny weekend korkuje już przed Nowym Targiem.
To był dopiero poroniony pomysł.
KS - 2023-09-26, 16:36
:
Bibi King napisał/a:
Proponuję Żolibórz.


poprawiłem
Trojan - 2023-09-26, 16:49
:
mam trochę doświadczenia w tego typu imprezach.... i jedno co wiem na pewno
studnia bez dna, kupę kasy do palenia w piecu.
politycy to kochają.

zaraz założą zarząd IO Warszawa '36
Ash - 2023-09-26, 17:56
:
Przecież niedawno w Krakowie odbyły się Sasinalia, tzn Igrzyska Europejskie. Bazę już mamy, teraz trzeba kilkanaście miliardów do przejebania i Poland stronk.