Jander napisał/a: |
Wrzuciłem zespołami - m.in. Black Sabbath, Metallica, Kreator, Therion, Kat. Fear Factory nie miałem pod co wrzucić, tak samo Hunter. [...] Zaznaczyłem tez doom, bo lubię doomowe konotacje w innych gatunkach muzyki, no i Katatonia wpada mi w ucho. |
Łaku napisał/a: |
Huntera nie cierpię, odbieram to jako nudne granie dla polskiej bananowej rege-punko-metalowej młodzieży i tylko w takich kategoriach widze ich sukces. |
Jander napisał/a: |
Wystarczy powiedzieć, że nie trafia w Twoje gusta. Znam ich bardzo dobrze i nie widzę w nich niczego z reegae ani z punku. No ale popularność to wada jak cholera... |
Jander napisał/a: |
Co do Katatoni - naprawdę nie rozdrabniam na płytki i szufladki, nie uważam się zresztą za ich znawcę. |
Piro napisał/a: |
Sepulturę (choć tu nie zawsze podobają mi się mocno anarchistyczne miejscami teksty), |
Piro napisał/a: |
Panterę trawię (ze względu na Dime'a - bo za wokalistą, Philipem Anselmo, raczej nie przepadam), |
Piro napisał/a: |
a jeśli chodzi o Polskę, to Acid Drinkers są niczego sobie. |
Piro napisał/a: |
Nie gardzę także zespołami na pograniczu hard rocka i metalu |
Łaku napisał/a: |
Eee... jaki jest sens brać do siebie metalowe liryki skoro większość z nich to zwyczajne głupawki? : D |
Łaku napisał/a: |
Eee... jaki jest sens brać do siebie metalowe liryki skoro większość z nich to zwyczajne głupawki? : D |
Łaku napisał/a: |
Co znaczy nie przepadasz? Dla mnie genialny wokalista, jeden z najlepszych w gatunku. Chyba że kierujesz się jakimiś względami osobistymi |
Łaku napisał/a: |
Fajny zespół, szkoda że nie wypracali bardziej rozoznawalnego stylu, tylko zaczeli grać z prądem. |
Łaku napisał/a: |
Dla mnie hard rock i heavy metal to synonimy. ; ] |
Asu napisał/a: |
Na szczęście od tego co piszesz są wyjątki, chociażby u słuchanego przeze mnie Alice Coopera |
Piro napisał/a: | ||
Tak mówi tylko ktoś, kto nigdy w życiu ambitnego tekstu nie słuchał. ;] |
Piro napisał/a: |
Nie pieprz mi, Łaku, że metal to musi mieć tekst tylko po to, żeby wokalista miał się czym wykazać xD |
Piro napisał/a: |
co można uznać za rock, a co już za metal, to wiedz, że przyjmuje się, że rock w większości pisany jest w większości w skalach durowych, a metal w molowych. |
Piro napisał/a: |
Czy to grzech? Fakt, może przesadnie oryginalni nie są, ale to nie zbrodnia, że grają z nurtem Już i tak dość mamy 'nonkonformistów', którzy próbują wyłamywać się z okowów stylistycznych, niekoniecznie z dobrym skutkiem (i pewnie dlatego o nich niezbyt słychać ) |
Piro napisał/a: |
a może po prostu faceta nie lubię tak z głębi serca, ale kij z tym Po prostu nie trafia w mój gust. |
Tanit napisał/a: |
Craddle |
Łaku napisał/a: |
Stary, jako że czytasz w mnie jak w otwartej księdze, dostajesz order z kartofla nadwornego telepaty-błazna Zagionionej Biblioteki. |
Łaku napisał/a: |
Ale nikt normalny (a orzynjamiej nie srający wyżej niż ma głowe) nie robi dla metalu wyznaczniku jakości z głębi tekstów czy jakości okłądki, w tych dziedzinach liczy się co innego. |
Łaku napisał/a: |
Już pomijając to że mam wrażenie że nie masz pojęcia o czym piszesz (a raczej cytujesz wikipedie ) |
Łaku napisał/a: | ||
Eee, ale ty go znasz osobiście że tak mówisz? Pozatym skoro nie chodzi o muzyke to co u niego ocenia twój gust? Może ja z pozycji hetereseksualisty czegoś nie rozumiem... |
Piro napisał/a: |
Nie mój problem, że nie słuchasz ambitnych rzeczy. ;] |
Piro napisał/a: |
Tekst jest ważny, tak samo jak wokal, riffy, solówki, praca sekcji rytmicznej i wszystkie, cholera jasna, składowe |
Piro napisał/a: |
Nie da się każdemu zespołowi przypiąć etykietki 'ty grasz xxx rock, a ty yyy metal'. To tylko ogólne wyznaczniki. |
Piro napisał/a: |
Znasz jakiegoś sławnego aktora (no nie wiem, Arnolda Schwarzeneggera, Antonio Banderasa, Willa Smitha, Angelinę Jolie)? A któregoś osobiście? Nie - to nie masz prawa oceniać ich. I tyle ;] |
Piro napisał/a: |
Nie mój problem, że nie słuchasz ambitnych rzeczy. ;] |
Piro napisał/a: |
No i gdzie o okładkach pisałem? My cały czas o muzyce, pamiętasz? |
Piro napisał/a: |
Pierwsze 2 utwory (Summertime Blues, Doctor Please) - ewidentnie durowe. Co nie znaczy, że to rock, a bardziej miks rock'n'rolla z bluesem. |
Piro napisał/a: |
Znasz jakiegoś sławnego aktora (no nie wiem, Arnolda Schwarzeneggera, Antonio Banderasa, Willa Smitha, Angelinę Jolie)? A któregoś osobiście? Nie - to nie masz prawa oceniać ich. I tyle ;] |
Piro napisał/a: |
Tak się składa, panie mądralo, że ja akurat wiem, czym są skale molowe (minorowe), a czym durowe (majorowe). Każdy, kto się choć trochę uczył teorii muzyki to wie (choćby podczas nauki gry na gitarze). W DUŻYM uproszczeniu dla laika - durowe mają brzmienie 'wesołe', a molowe 'smutne'.
Poza tym skale w piosence nie są ciągle te same - każdy riff, każde solo może być w innej. Nie mówiąc o tym, że skal jest całe mnóstwo, a mogą one mieć charakter durowy lub molowy, albo i żadnego - bo są skale orientalne, które nie pasują ani pod moll, ani dur. I na koniec - niektóre piosenki są w tzw. skali chromatycznej, czyli ani molowej, ani durowej - bo jest to 12 dźwięków oktawy. |
Piro napisał/a: |
I wracając do podziału hard rock/metal: najwięcej zależy od odbiorcy. Np. AC/DC, którzy grali w większości piosenki w skalach durowych, przez niektórych uznawani są za heavy metal. Inni uznają Godsmacka, grającego często w skalach minorowych, za ewidentny hard rock. Granica jest płynna - a szufladkowanie to ogólnie nieco chory wymysł. Nie da się każdemu zespołowi przypiąć etykietki 'ty grasz xxx rock, a ty yyy metal'. To tylko ogólne wyznaczniki. |
Piro napisał/a: |
Tak mówi tylko ktoś, kto nigdy w życiu ambitnego tekstu nie słuchał. ;] |
Caesar napisał/a: |
ambitne teksty w metalu. Stary, nie żartuj |
Caesar napisał/a: |
Lubię: [...] Alabama Thunderpussy |
Caesar napisał/a: |
Chlubne wyjątki to [...] Motorhead. |
Łaku napisał/a: |
Osz ty kłamczuszku, a jak polecałem AT na BŚ to mówiłes że średniak. |
Dabliu napisał/a: |
Do rzeczy - Szwedzi wychwalają polskie męstwo w czasie WWII. Utwór jest wprawdzie radośnie pompatyczny, ale taki już urok power metalu. W każdym razie, miłe to... |
Dabliu napisał/a: |
Do rzeczy - Szwedzi wychwalają polskie męstwo w czasie WWII. |
Tigana napisał/a: |
te urywki filmowe to chyba z filmu o obronie "Westerplatte". |
BG napisał/a: |
Choć Sodom to oprócz thrashu też black i speed metal. |
Asuryan napisał/a: |
Wykonawców którzy drą ryja tak, że nie można zupełnie zrozumieć tekstu, omijam szerokim łukiem |
Kozogłowy napisał/a: |
z concept albumem, że poszczególne utwory przedstawiają następne części historii. |
Kozogłowy napisał/a: |
wokalista "drze ryja" aż diabeł z piekła siedzi zawstydzony a teksty są na prawdę genialne |
Luinloth napisał/a: |
skąd ja mam wiedzieć, czy tekst jest dobry, skoro go nie rozumiem? |
BG napisał/a: | ||
http://www.youtube.com/watch?v=GEeH9cVbu1E http://www.youtube.com/watch?v=u2pxxxRTrbQ - np. tu masz napisy. BTW, ciekaw jestem, co by na to powiedział Nergal, gdyby to przeczytał. |
Luinloth napisał/a: | ||
|
Kozogłowy napisał/a: |
rozumiem wszystko dopóki nie natknę się na słowo którego nie znam. |
Ł napisał/a: | ||
O Stary, masz supermoc, myślałeś już nad maską i ksywką? |
Ł napisał/a: | ||
O Stary, masz supermoc, myślałeś już nad maską i ksywką? |