FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Seriale gały widziały...
Autor Wiadomość
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23109
Wysłany: 2021-04-23, 17:51   

W Polsce niewiele. W USA wiele. Tam jest więcej serwisów streamingowych a Polska to wsiowy rynek. Nawet Disney się do nas nie spieszy. To dobra nisza dla Netflixa. :) Poza tym tu nie chodzi tylko o zwiększenie popularności. Chodzi przede wszystkim o to, aby konkurencja nie zarabiała na twoich tytułach. Dlatego Netflix już nie robi seriali z MCU, bo Marvela kupił Disney, który stworzył własną platformę streamingową i tam koncentruje swoje produkcje. W Polsce produkcji Disneya nie obejrzysz na Netflixie, nawet jeśli jeszcze są, to znikną kiedy serwis Disneya wejdzie do Polski. Aby Netflix nie nabijał kasy Disneyowi, a także punktów w prestiżu. Produkcji HBO nie obejrzysz na Netflixie, a Netflixowych na HBO. Puszczanie ich do tradycyjnych czy nawet kablówkowych stacji telewizyjnych to co innego. Netflix nie ma z tym problemu, bo to dla niego nie jest konkurencja, z którą musi walczyć. Warner Media mają swoje własne serwisy stramingowe, w tym największy czyli HBO. Wolą zbierać prawa do swoich produkcji i udostępniać je swoimi kanałami, aby nie zarabiała na nich konkurencja. "Wszyscy" tak robią teraz, by w Ostatecznej Bitwie zająć jak najlepszą pozycję. Bo na dłuższą metę dziesiątek tych serwisów nie da się utrzymać.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Trojan 


Posty: 11270
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2021-04-23, 17:57   

rozstawiają figurki :)
 
 
fdv 


Posty: 1074
Skąd: Neverland
Wysłany: 2021-04-24, 06:46   

Czy Disney się nie spieszy ? Przede wszystkim nie traktuje Polski jak samodzielnego rynku jesteśmy w koszyku z czechami słowacją itd.. Dopóki nie będą mieli wszystkiego dogranego z dubbingiem dla iluś tych wersji językowych w każdym kraju, plus zakończenie różnych umów na wyłączność z tego koszyka nie ruszą z ofertą. Tak samo Szwecji nie traktują samodzielnie tylko w koszyku z Norwegią Danią i Finlandią, a w tamtych krajach mają przynajmniej dawno uregulowane kwestie własności praw do dubbingu i po prostu uruchomienie tam usługi to wejście na gotowe, a w CEE mają sporo pracy.
_________________
W życiu - oczekujemy co najwyżej sporej porcji bezrefleksyjnej zabawy i przyczynku do dalszej zabawy.
 
 
Trojan 


Posty: 11270
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2021-04-24, 10:04   

https://hdtvpolska.com/kolejna-podwyzka-abonamentu-disney-jaka-bedzie-cena-tej-uslugi-kiedy-wejdzie-do-polski/
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23109
Wysłany: 2021-04-24, 15:49   

"Shadow & Bone" - powieści Leigh Bardugo, na których oparty jest ten serial nie znam i nie poznam. Ale z recenzji wynikało, że adaptacja to nie serial dla młodzieży więc, na próbę, dałem szansę jednemu odcinkowi wczoraj. Skonczyło się na trzech. Z ośmiu. :) Bo to całkiem niezły serial fantasy. Z ciekawym światem: steampunkowym z dodatkiem rosyjskiego caratu i tradycyjnej magii. Bardzo sprawnie prowadzona fabuła, nieopatrzona obsada - poza aktorem w roli generała K-coś tam, który wcześniej grał w m.in. netflixowym "Punisherze". Nie jest to fantasy pokroju "Gry o tron", ale rozbieg ma niezły, trochę dobrego dla każdego się znajdzie, a przy tym wszystko jest spójne. https://www.youtube.com/watch?v=b1WHQTbJ7vE
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23109
Wysłany: 2021-04-29, 16:37   

Generalnie, to "Shadow & Bone" wypadło całkiem spoko. Liczyłem na jakieś brednie z nastoletnimi romansami, a twórcy zrobili z młodzieżowej fantasy niezłą produkcję. Nadal do mistrzostwa "Gry o tron" daleko, ale pierwszy sezon się broni. Dla mnie oczywistym minusem jest magia, cała ta Fałda i latające potwory, zajeżdża mi to i już chyba oficjalnie odwykłem od tego typu bajek, jeśli nie stoi za nimi jakaś dorosła intryga z minimalną dawką magii i potworów. Zombie jeszcze znoszę, ale latających potworów już nie. Chodzących też zresztą nie. :) Reasumując - nie ma się czym zachwycać, ale porażki też nie ma. Myślę, że kolejny sezon ma szansę być jeszcze lepszy.


"Sexify"
- polski serial Netflixa. Wczoraj zadebiutował a za mną dopiero pierwszy odcinek więc nie będę przesądzał. Choć ten pierwszy oglądało mi się dobrze. Serial robiony po amerykańsku, ale nie jest sztuczny. Jak na polskie współczesne produkcje - sporo seksu i golizny, lajtowe to, ale i tak, w tym zatęchłym, pruderyjnym na pokaz i zakłamanym fchuj grajdole - dla mnie sensacja. :) Fabuła kolejnych odcinków chyba nie będzie zwalniała z seksem i golizną, zwłaszcza że jedna z bohaterek w finale pierwszego odcinka wpadła na to, że wszystkim chodzi o seks. :) Do tego świetna muzyka, oryginalnie stworzona dla serialu, a nie wyciągnięta z list przebojów. I młode, nieopatrzone twarze, plus Cezary Pazura, Zbigniew Zamachowski i ten gościu co grał popapranego braciszka w "Królu". :) Ale dziewczyny w głównych rolach robią robotę. Oby scenarzysta ciekawie rozwinął fabułę w kolejnych epizodach. https://www.youtube.com/watch?v=DDpoRK3dlHQ
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23109
Wysłany: 2021-04-30, 16:34   

"Opowieść podręcznej" - czwarty sezon. Ten serial, patrząc na to co się działo w sezonie drugim, powinien skończyć się na genialnym pierwszym. Ale się nie skończył. Drugi był nudny i ogólnie słaby. Trzeci już lepszy, ale do pierwszego się nadal nie umywał. I nadszedł czwarty. HBO GO wyemitowało od razu trzy odcinki, zresztą za Hulu, dla którego serial stworzono. Jest mrocznie i bardzo brutalnie. Tyle mogę na razie napisać. Nie będę dywagował, czy ten serial się skończy w tym sezonie. Mógłby. Ale po trzech odcinkach widać tylko słabe światełko w tunelu więc nie ma się co nastawiać. W zasadzie trzeci odcinek mnie rozczarował, ale nie chcę spoilerować i napiszę tylko, że mamy coś w rodzaju spóźnionej powtórki z rozrywki. Spóźnionej o jeden sezon. Ale zobaczymy co dalej.

Tymczasem dziś na AppleTv+ premiera nowego serialu, który zapowiada się nieźle w trailerze: "Mosquito Coast". Więcej jutro.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
KS 
KS


Posty: 2534
Wysłany: 2021-04-30, 17:35   

Cień i kość. Starczyło mi cierpliwości jedynie na 20 minut. Jak mawiał J.K.Simmons w Whiplashu: nie moje tempo.
_________________
Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23109
Wysłany: 2021-05-02, 16:07   

"Mosquito Coast" - serial jest adptacją (chyba luźną) powieści Paula Theroux, autora świetnych książek podróżniczych. Był chyba także film z Harrisonem Fordem, ale go nie oglądałem. Po latach ponowne podejście do niej zrobiło AppleTv+. A w głównej roli zagrał bratanek Paula Theroux, Justin Theroux, którego zawsze dobrze zobaczyć na ekranie w większej roli. Szczególnie po znakomitych "Pozostawionych" na HBO. I w dwóch odcinkach, które udostępnił serwis wypada on znakomicie. Nie wiem jak będzie z samą fabułą. Na razie nie wyjaśniono za dużo. Choć w dwóch odcinkach sporo się wydarzyło. Spokojna rodzina żyjąca w izolacji technologicznej, ojciec wynalazca, podporządkowana mu żona i dwójka dzieci. Od początku towarzyszy wszystkiemu atmosfera paranoi. Z czasem okazuje się, że mogą być namierzani przez amerykańskie służby specjalne. Dlaczego - to nie jest jasne, na razie. Może chodzi o jakiś patent lub przełomową technologię. Raczej o to, bo terroryzm nie wchodzi w grę. Zatem uciekają do Meksyku. Nie wiem, co z tego wyjdzie, ale dwa odcinki, każdy po prawie godzinie, "weszły" mi bezboleśnie i oglądałem z zainteresowaniem. Czekam na resztę. https://www.youtube.com/watch?v=-L7JUzwyNDs
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Beata 
deformacja IU


Posty: 5370
Wysłany: 2021-05-02, 20:38   

Sexify. Bardzo dobry. Postaci się rozwijają. I ma puentę.
_________________
Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
 
 
Bibi King

Posty: 1595
Skąd: Stamtąd
Wysłany: 2021-05-02, 23:22   

Z "Wybrzeża moskitów" pamiętam dobrą, fajnie przerysowaną rolę Forda (plus Helen Mirren i River Phoenix, jak podpowiada IMdB, ale widziałem to przed wiekami, a żadne z nich nie było Hanem Solo ani Indianą Jonesem, więc ich nie zapamiętałem), trochę psychodeliczny klimat i jeden cytat: "Lód to cywilizacja". Chętnie odświeżę pod pretekstem przygotowania(?) do serialu.
 
 
KS 
KS


Posty: 2534
Wysłany: 2021-05-03, 11:33   

Było kiedyś. Paranoiczny HF, jakaś zastraszona rodzina, tropiki, dużo wody, jakaś tratwa? ... chyba.
_________________
Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23109
Wysłany: 2021-05-03, 16:19   

Beata napisał/a:
Sexify. Bardzo dobry. Postaci się rozwijają. I ma puentę.

To dobrze, że ma. :) W sumie wyszła z tego solidna produkcja. Może boków ze śmiechu nie zrywam, ale przyjemnie się to ogląda. To serial komediowy, więc pewne przerysowanie postaci nie dziwi, ale jednak momentami przeszkadza. Zostały mi jeszcze trzy odcinki.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Beata 
deformacja IU


Posty: 5370
Wysłany: 2021-05-03, 17:39   

Patrzę teraz na Sex Education. Jedno wiem na pewno: gdybym mogła cofnąć się w czasie, za nic nie chciałabym być jeszcze raz nastolatkiem.
_________________
Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
 
 
BG 
Wyżełłak


Posty: 2080
Wysłany: 2021-05-07, 11:08   

Wczoraj skończyłem pierwszy sezon "Sexify". Ogólnie fajny, lekki i z humorem, a jednocześnie niepozbawiony elementów melodramatu. Będący opowieścią o przyjaźni, pokonywaniu przeciwności losu, asertywności, poszukiwaniu własnej drogi i dążeniu do bycia tym, kim chce się być. Wprawdzie ma kilka wad, jak choćby niektóre postacie (zwłaszcza wyjątkowo tępy dziekan), i jeden czy dwa pomniejsze wątki zostały tu dodane właściwie na siłę i w ogóle nie są interesujące, zaś kilka w sumie istotnych aspektów zostało tu pominiętych (np. to, że Rafał dopuścił się kryminalnego czynu), jednak w sumie dobra produkcja.
_________________
Załaduj Wszechświat do działa. Wyceluj w mózg. Strzelaj.
 
 
ASXnew
twój stary


Posty: 419
Skąd: z kurnika
Wysłany: 2021-05-07, 11:18   

Beata napisał/a:
Patrzę teraz na Sex Education. Jedno wiem na pewno: gdybym mogła cofnąć się w czasie, za nic nie chciałabym być jeszcze raz nastolatkiem.


A gdyby była to tylko sama edukacja bez sexu? ;)
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23109
Wysłany: 2021-05-07, 17:20   

"The Calls" - wreszcie dotarłem do finałowego odcinka. Bardzo fajna produkcja i polecam. Dla przypomnienia: fabuły kolejnych odcinków to nagrania z rozmów telefonicznych, które widz słyszy i czyta na ekranie. I to wszystko. Fabuła zatem opowiadana jest dialogami i bardzo dobrze to wyszło. Odcinki nie są przegadane i dużo się w nich dzieje, a ja miałem wrażenie, że widzę to, o czym mówią bohaterowie. To serial z mocnym wątkiem fantastycznym. Początkowo wydaje się, że odcinki są ze sobą niepowiązane, ale z czasem okazuje się, że coś je łączy i znajduje to rozwiązanie w finale, który udziela odpowiedzi. Zostawiając pewne niedopowiedzenie, ale nie jako punkt wyjścia pod kontynuację, a swego rodzaju wisienkę na torcie. Jakaś tajemnica musi pozostać nierozwiązana, aby intrygowować widza. Szkoda, że serial dostępny jest tylko na AppleTv+. https://www.youtube.com/watch?v=RfpzdSJlv6o
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23109
Wysłany: 2021-05-08, 16:15   

"Staged" - zapomniałem wspomnień o tym serialu z rana dziś. To istotne, ponieważ przed południem Canal+ Seriale powtarzał pierwszy sezon. Ale może powtórzy ponownie. Serial komediowy, oparty na faktach. Przed pandemią i pierwszym lockdownem David Tennant i Martin Sheen mieli zagrać w sztuce reżysera tego serialu. Lockdown pokrzyżował te plany w 2020 r. i obaj aktorzy utknęli w domu. W związku z tym z pomocą reżysera i swoich żon/partnerek nakręcili serial na Zoomie. O tym, że siedzą w zamknięciu, nie mogą zrobić spektaklu, ale mogą do niego robić próby na Zoomie. Oczywiście, serial jest o wszystkim, ale nie o próbach do sztuki. I jest tak zabawny, że szczerze się śmieję oglądając każdy odcinek. To jest, na razie obejrzałem trzy odcinki pierwszego sezonu, a trzeci, w którym wystąpił Samuel L. Jackson sprawił, że rżałem. Jest to zasługą aktorów, którzy grają podrasowanych samych siebie i wychodzi im to kapitalnie. Nie wrzucam trailera, bo tu chyba nawet trailera nie ma, zresztą z czego go zrobić, z tego, że panowie gadają ze sobą przez Zooma? :) Ale fragmencik: https://www.youtube.com/watch?v=BgMbrrw1v5U

Jutro będzie maratonik z drugim sezonem. Pierwszy to sześć odcinków, drugi osiem. Zacząłem sobie racjonować po wczorajszych trzech, bawię się znakomicie.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Stary Ork 
Świnia z klasą


Posty: 10141
Skąd: Sin Tychy
Wysłany: 2021-05-10, 06:14   

Romulus napisał/a:
Generalnie, to "Shadow & Bone" wypadło całkiem spoko. Liczyłem na jakieś brednie z nastoletnimi romansami, a twórcy zrobili z młodzieżowej fantasy niezłą produkcję. Nadal do mistrzostwa "Gry o tron" daleko, ale pierwszy sezon się broni. (...) Reasumując - nie ma się czym zachwycać, ale porażki też nie ma. Myślę, że kolejny sezon ma szansę być jeszcze lepszy.


Podpisałbym się. Na plus też ekipa od kostiumów i scenografii, dobrze się to ogląda.

EDIT: Święte gry, mimo oparcia na świetnym literackim pierwowzorze i mimo obiecującego początku, porzuciłem po dwóch odcinkach; dialogi, tłumaczone zapewne z angielskiego przekładu, brzmią groteskowo i pozbawiły mnie całej przyjemności z oglądania, a za stary jestem żeby uczyć się hindi. Szkoda.
_________________
* W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
 
 
Trojan 


Posty: 11270
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2021-05-10, 09:03   

Sposób na morderstwo.
N.
o tym jak she-wykładowca prowadzi kancelarię o specjalizacji morderstwa a na wykładach jedzie z mięchem. Plus wolontariat najlepszych studentów. Akcja prawie teledyskowa, na duży plus : na razie obyło się bez precednesów od precednesów przez precednesy do precedensu. Zwykłe po Bożemu procesy z sal sądowych. W tle wątek morderstwa wśród bohaterów /retro.
Na razie po dwóch odcinkach. Takie 6,5. Może będzie oglądane dalej a może nie.
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23109
Wysłany: 2021-05-10, 16:09   

Trojan napisał/a:
Sposób na morderstwo.
N.
o tym jak she-wykładowca prowadzi kancelarię o specjalizacji morderstwa a na wykładach jedzie z mięchem. Plus wolontariat najlepszych studentów. Akcja prawie teledyskowa, na duży plus : na razie obyło się bez precednesów od precednesów przez precednesy do precedensu. Zwykłe po Bożemu procesy z sal sądowych. W tle wątek morderstwa wśród bohaterów /retro.
Na razie po dwóch odcinkach. Takie 6,5. Może będzie oglądane dalej a może nie.

Trzyma kolorowy poziom przez pierwszy sezon. Głównie jeśli chodzi o tytułowe zabójstwo. Reszta to brednie.

"Mare z Easttown" - to ten serial, który doceniam, ale się nie zachwycam. Zbrodnie w małym miasteczku mają u mnie niski kredyt zaufania. Oglądam tylko dla Kate Winslet. Gdyby nie ona i reszta obsady - pewnie dałbym sobie spokój po pierwszym odcinku. Co nie zmienia faktu, że to serial wart nagród i wyróżnień. Po prostu tematyka mnie nie interesuje. Oglądam bez emocji.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
ASXnew
twój stary


Posty: 419
Skąd: z kurnika
Wysłany: 2021-05-10, 16:17   

Romulus napisał/a:
Trojan napisał/a:
Sposób na morderstwo.
N.
o tym jak she-wykładowca prowadzi kancelarię o specjalizacji morderstwa a na wykładach jedzie z mięchem. Plus wolontariat najlepszych studentów. Akcja prawie teledyskowa, na duży plus : na razie obyło się bez precednesów od precednesów przez precednesy do precedensu. Zwykłe po Bożemu procesy z sal sądowych. W tle wątek morderstwa wśród bohaterów /retro.
Na razie po dwóch odcinkach. Takie 6,5. Może będzie oglądane dalej a może nie.

Trzyma kolorowy poziom przez pierwszy sezon. Głównie jeśli chodzi o tytułowe zabójstwo. Reszta to brednie.



W skrócie rzecz ujmując: rozrywka dla imbecyli (nikomu nie ujmując ani nie dodając) :-P
 
 
Beata 
deformacja IU


Posty: 5370
Wysłany: 2021-05-10, 20:26   

Oglądam Derry Girls (Netflix). Niby serial dla młodzieży, ale z poważnymi tematami w tle (naprawdę w tle, ważnym, dobrze "ogranym", ale jednak w tle - na pierwszym planie są nastolatki i ich problemy). Napawam się akcentem (bo lubię), absurdami, zachwycam kreacją postaci (balansujących na granicy przerysowania, ale nie osuwających się w groteskę) - na razie wszystko przebija postać matki przełożonej z katolickiej szkoły - nie pojawia się na ekranie przesadnie często, ale za każdym razem kradnie show. Nie ma łzawego sentymentalizmu, jest humor i ciepło.
Dwa sezony po 6 krótkich (ca. 25 min) odcinków, trzeci sezon przełożono.
_________________
Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
 
 
ASXnew
twój stary


Posty: 419
Skąd: z kurnika
Wysłany: 2021-05-10, 21:02   

Beata napisał/a:
Oglądam Derry Girls (Netflix). Niby serial dla młodzieży, ale z poważnymi tematami w tle (naprawdę w tle, ważnym, dobrze "ogranym", ale jednak w tle - na pierwszym planie są nastolatki i ich problemy). (..)


Gorąco polecam znakomity "Looking for Alaska", o ile jeszcze nie było. Tylko 8 odcinków.
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23109
Wysłany: 2021-05-11, 15:07   

Beata napisał/a:

Dwa sezony po 6 krótkich (ca. 25 min) odcinków, trzeci sezon przełożono.

Ma być trzeci? Nie wiedziałem. Pierwszy i drugi sezon dały mi sporo frajdy i jakoś przyjąłem tą historię jako zamkniętą fabularnie.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
KS 
KS


Posty: 2534
Wysłany: 2021-05-13, 11:56   

Jestem po 2 odcinkach 6 sezonu Line of Duty. Na razie idzie nieźle, zgodnie z wypróbowaną świecką tradycją. Jest akcja policji, staje się coś niespodziewanego, wiadomo, że ktoś rzeźbi, a scenarzyści dla zmyłki rzucają fałszywe tropy, źli knują, dobrzy walą głową o mur biurokracji. No i tradycyjne rozmowy przy stoliku z nagrywarką, czyli "proszę spojrzeć na dowód oznaczony jako 42A".
_________________
Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23109
Wysłany: 2021-05-14, 15:59   

"Halston" - dzisiejsza premiera od Netflixa. Miniserial Ryana Murphy, co po jego ostatnich produkcjach już nie wzbudziło we mnie ekscytacji. Ale pierwszy odcinek jest bardzo dobry. Zatem kolejne cztery też nie powinny wypaść z toru. Produkcja o postaci autentycznej, projektancie, który zdefiniował siebie i styl na przełomie lat 60-70 i później. Zmarł chyba w 1990 r. na AIDS i/albo raka. W roli głównej Ewan McGregor i wypada znakomicie. Miniserial zapowiada się na klasyczny biopic, ale fabuła jest żywa i ma dobry scenariusz (jak na razie). Uwaga: główny bohater jest gejem. :-P I w pierwszym odcinku jest scena gejowskiego seksu. :-P Ewan wypada bardzo przekonująco. https://www.youtube.com/watch?v=yCgdWHwEnrg
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Bibi King

Posty: 1595
Skąd: Stamtąd
Wysłany: 2021-05-14, 16:31   

Romulus napisał/a:
Uwaga: główny bohater jest gejem. I w pierwszym odcinku jest scena gejowskiego seksu.


No i?
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2021-05-14, 16:32   

Są tu tacy, których od takich rzeczy boli dupa :badgrin:
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Bibi King

Posty: 1595
Skąd: Stamtąd
Wysłany: 2021-05-14, 17:38   

Bo zwieracze trzeba umieć rozluźnić...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Neil Gaiman- blog w polskiej wersji językowej


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,43 sekundy. Zapytań do SQL: 14