"Tommorrow War" - zapożyczenia na zapożyczeniach, przy czym wszystko bardzo grubymi nićmi szyte i pozbawione choć krztyny logiki. Od komputerowych efektów specjalnych bolą oczy, a od bzdurnych dialogów między papierowymi postaciami krwawią uszy. Padlina.
Ja cię bardzo przepraszam, ale czy ty trailera wcześniej nie widziałeś? A jeśli widziałeś, to nie rozumiem twojego rozczarowania.
"Osierocony Brooklyn" - rzeczywiście miło się ten film oglądało.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
No to wiesz, gdzie popełniłeś błąd. Myślałeś, że to co, "Odyseja kosmiczna"? Już po trailerze wiadomo, o co chodzi. Zatem jeśli oglądałeś "bez ostrzeżenia", to sam jesteś sobie winny.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
W kwietniu 1945 U-234 wyruszył w rejs do Japonii. Na pokładzie znajdował się tlenek uranu, plany broni, specjaliści, itp. Nie dopłynął, po drodze zastał go koniec wojny, dowódca wykonał rozkaz i poddał okręt. Film opowiada tę historię. Niestety wykonanie jest maksymalnie fatalne. Idiotycznie rozpisany scenariusz, dialogi niedobre, bardzo niedobre, bohaterowie wystrugani z jednego olchowego klocka, aktorstwo przaśne.
Ciekawostka taka, że film był kręcony m.in. w Gdyni i na Helu, a U-234 udawał ORP "Wilk".
Tak czy siak, omijać, szkoda życia.
3/10
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
"Geostorm"
Zdecydowanie ten pomysł miał potencjał.
Ale musiałby się za niego wziąć ktoś, kto potrafi sensownie napisać scenariusz i później sensownie nakręcić. I jeszcze musiałby zatrudnić kilka osób, które trochę rozumieją np. fizykę, choć nie tylko ...
W szczegółach scenariusz to maksymalne chodzenie na skróty i maniewdupie inteligencji widzów. Pewnie Amerykanom się podobał ... (podobał się?)
Cholernie szkoda:
- pomysłu, który mógł być fajnie poprowadzony
- aktorów, bo jednak są tu aktorzy którzy grać potrafią. Ale chyba podpisali umowy znając tylko ogólny zarys, a nie pełny scenariusz
- czasu, kasy, środowiska, bo produkcja tego filmu pewnie trochę środowiska zużyła ...
_________________ Załączam różne wyrazy i pozdrawiam
Goldsun
Mnie bardziej rozwaliło "pstryk" i geostormu nie ma.
Na moją logikę takie coś się najpierw rozkręca, a potem tak samo powinno powoli zanikać.
I w jedną stronę nawet trochę tak działa, a w drugą ... "pstryk" - znikają tornada, "pstryk" znikają wielkie fale, "pstryk" znika zlodowacenie ... i wszystko co tam sobie wymyślili. Sekundę przed tym geostormem to na Ziemi już niezły rozpiździel powinien się dziać, ale tu najwyraźniej działało to zero-jedynkowo - minął wyznaczony czas - "pstryk" i włącza się geostorm ...
Zresztą tak samo jak działanie tych różnych efektów - "kończy się na ulicy jakiejśtam" - "pstryk" i 10cm dalej już efektów nie ma. Jest zamrożony kawałek ziemi, ale 1cm dalej już jest upał - zero stanu przejściowego i zero efektu przejścia - jedna temperatura powinna jednak trochę wpływać na drugą, zwłaszcza po jakimś czasie, a tu jest wszystko "ucięte jak brzytwą". Na oko, różnica tych temperatur mogłaby być nawet rzędu 100oC - i granica pomiędzy nimi rzędu 1cm? Nawet kropelki wody, żeby to co zamarznięte, się topiło, bo 1cm dalej jest temperatura pewnie z +30oC?
Skąd w NASA mieli taki komunikat o tym, że za x:xx czasu będzie geostorm, którym im się nagle na wszystkich największych ekranach pojawił? Z jakich danych to wyciągnęli, z ilu miejsc zbieranych, jak długo zbieranych i jak obliczyli to z dokładnością do sekund? Przecież to by było zależne od milion czynników.
I dlaczego ten czas był dokładnie 90 minut? a nie jakby bardziej logicznie np. 87minut, 47 sekund? (jak już muszą być sekundy)
Dlaczego pioruny nie uderzały w najwyższe miejsca, tylko wyglądały jakby celowały w bardzo konkretne rzeczy? (ja wiem, żeby ludzie od efektów mogli się wykazać, ale jednak ...)
Czemu nie kojarzę pary z wydechów żołnierzy, tam gdzie ten mróz był? I w ogóle dlaczego nie widać, żeby im zimno było (o zamarzaniu nie wspomnę).
Skąd się wzięła fala na oceanie i dlaczego zaczęła zamarzać? I jak niby miałaby zamarzać "w ruchu"? woda w oceanie raczej nie zamarzała w całości, a tylko jakaś jej warstwa - skoro powstała fala liczona w lekko dziesiątkach metrów, to raczej ta fala rozwalałby tę warstwę która zamarzała, a nie "pstryk" i fala nagle "staje w miejscu". Energia kinetyczna wzięła urlop i poszła na piwo ...
... i tak pewnie można by jeszcze długo ... w sumie to można by potraktować jako parodię, gdyby ten film nie został zrobiony na poważnie ...
P.S. I ja wiem, że już w filmach były jakieś zamarzające fale, flagi w ruchu itp. No to po co to robić kolejny raz?
_________________ Załączam różne wyrazy i pozdrawiam
Goldsun
Tym razem zgadzam się z Trojanem i dziwię goldsunowi że chce ci się tyle pisać o prawdziwym szajsie.
Pierwsze co zrobiłem, to sprawdziłem (używając "szukaj") czy na forum się ten tytuł już pojawił.
Wyszło, że nie, więc IMHO można napisać kilka zdań, żeby ewentualnie inne osoby widziały czego się spodziewać.
"stary film"? Z 2017 roku? Wiesz Trojan, że na serio są ludzie, którzy nie oglądają filmów, natychmiast jak się one w kinach czy tv pojawią? 4 lata, to i tak "młody film" jak na mnie.
I powiem więcej - od dłuższego czasu chodzi za mną, żeby sobie "Trzęsienie ziemi" puścić (chociaż już ze dwa razy wcześniej oglądałem). ;-)
Ten film (wracając do "Geostorma") miał kurde pomysł i na historię i nawet na realizację (świadczy o tym początek, koniec i rozmowa końcowa nad jeziorem - gdyby cały film został przedstawiony jako "historia opowiadana przez dziewczynkę" to nawet różne głupotki mogłyby się obronić). Tylko został spieprzony na poziomie realizacyjnych szczegółów. I to mnie trochę irytuje i pewnie też dlatego o nim piszę, bo widzę ten potencjał, który tu był.
_________________ Załączam różne wyrazy i pozdrawiam
Goldsun
Albo do 300 bo jak na ekranizacje komiksową to był naprawdę udany film. A co do klimatycznych durnot to myślę że Fidel wymienił bezapelacyjnego zywcięzcę kategorii, chociaż i propozycja KS też wysoko się na tej liście plasuje.
_________________ W życiu - oczekujemy co najwyżej sporej porcji bezrefleksyjnej zabawy i przyczynku do dalszej zabawy.
Ale w Armageddonie o zmianach klimatu nic nie ma. Asteroida miała jebnąć i finito, to co innego niż samorzutna rozpierducha klimatyczna, to raczej problem astronomiczny niż klimatyczny. Natomiast w konkurencji amerykańskiego propagandowego zadęcia Armageddon może walczyć o złoto z Dniem Niepodległości.
_________________ Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
No i Armageddon nie jest bzdurą klimatyczną ino scenariuszowo-fabularną. Bzdurny jest sam pomysł wysłania w kosmos nafciarzy i cała fabuła. Natomiast od strony klimatycznej, fakt że uderzenie asteroidy spowodowałoby armageddon jest dowiedziony, takie katastrofy miały w historii Ziemi miejsce.
_________________ Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
Po prostu ciężko pracujący człowiek - bierze co dają i nie wybrzydza. Bez śładu nawet nie było takie złe, a nie jest takie stare. Rock'n'rolla to majstersztyk, ale nie powiedziałbym, ze tam Butler robi film, to orkiestra pod świetną batutą Guya.
_________________ Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
Też nie ma sensu imo windowania rocknrolli do nie wiadomo czego po lock, stock i snatch to był raczej zjazd w wykonaniu Ritchiego, ale wciąż przyzwoity film.
_________________ W życiu - oczekujemy co najwyżej sporej porcji bezrefleksyjnej zabawy i przyczynku do dalszej zabawy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum