FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Szczepienia na Covid
Autor Wiadomość
Stary Ork 
Świnia z klasą


Posty: 10141
Skąd: Sin Tychy
Wysłany: 2021-12-08, 07:28   

m_m napisał/a:
Cytat:
Chyba najbardziej zagorzałym, znanym mi osobiście, przeciwnikiem szczepień (i przy tym antymaseczkowcem) jest współpracownik z biura - będący zwolennikiem Grzegorza Brauna i księdza Kneblewskiego i przy tym przeciwnikiem Soboru Watykańskiego II, homofobem, antysemitą i stałym widzem kanału Marcina Roli.

Brzmisz, jakbyś pracował z moim zmiennikiem //mysli


Oni tego nie dostają w pakiecie? Bo chyba na wyposażeniu każdego biura jest taka postać //mysli
_________________
* W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13143
Wysłany: 2021-12-08, 08:37   

Sabetha napisał/a:
to reszcie serdecznie życzę, by im dech zaparło niczym mnie rok temu.
Rok temu przez dwa tygodnie byłem ledwie żywy i łamało i bolało mnie w każdej komórce + nieustanne 38-39°, ale mimo to uważam, że kierunek w jakim zmierza szczepionkoza et consortes, to faszyzm.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Rashmika 


Posty: 1024
Wysłany: 2021-12-08, 09:15   

bio napisał/a:
Choroba, czy szczepienie.



Jasne bio, tylko lekarzy w sumie to nie obchodziło. Ona do teraz nie wie czy ma covid czy reakcję po szczepieniu.

Fidel-F2 napisał/a:
można? można? owszem nie zrozumiałem zasadniczo o czym piszesz, albo ci połknęło znaczące partie tekstu albo używasz skrótów myślowych dla mnie niedostępnych, żeby nie powiedzieć, że gadasz jakieś koszałki


Opcja 1 i 3.


Cytat:

A to po Modernie nie można dostać Pfizera jako trzecią dawkę?
Jeśli tak, to dlaczego?
Jak wygląda kwestia "mieszania" szczepionek?



Pojęcia nie mam, szczepię się dla świętego spokoju zycia w społeczeństwie, nie w imię wiary że te szczepionki mają sens i działają. Mówię tylko o burdelu ogarniętym pożarem jakim jest służba zdrowia.
_________________
Odblurbiacz i Antygwiazda
 
 
dworkin 


Posty: 3985
Wysłany: 2021-12-08, 10:26   

Rok temu przeszedłem wariant alfa, lekko, bo tylko z jednodniowym poczuciem silnego oslabienia i dwoma tygodniami bez wechu/smaku. Delty pewnie jeszcze nie przeszedlem, ewentualnie obronilo mnie przed nia szczepienie. Osobiscie jednak sadze, ze zawdzieczam to glownie ostroznosci w kontaktach ze swiatem.

Szczepie sie zaś z wielka checia, uznaniem dla tego wspanialego wynalazku ludzkosci, jakim sa tak szczepienia w ogole, jak i nowa technologia mRNA. Pierwszy dam na sobie wyprobowac kazdą przeswietną zdobycz nauki tej rangi. W styczniu idziemy więc po trzecią dawkę, tym razem z 7-letnią córką, która dostanie swoją pierwszą. W dalszej rodzinie tez mamy "immunoscpetyków", ktorzy na wiesc o tym, ze zaszczepimy corke, wybuchli wrecz rejtańskim zapalem, by ją obronic. Po komentarzu o intelektualnym koltunstwie i odeslaniu na powrot do podstawowki nie odzywaja się już do nas w ogole.
 
 
utrivv 
Roztargniony mag


Posty: 7108
Skąd: Z kapusty
Wysłany: 2021-12-08, 10:50   

dworkin napisał/a:

Szczepie sie zaś z wielka checia, uznaniem dla tego wspanialego wynalazku ludzkosci, jakim są tak szczepienia w ogóle, jak i nowa technologia mRNA. .
Teraz, kiedy każdy kto chciał już się zaszczepił świat nauki powoli przyznaje że to jednak był eksperyment i dopiero zaczynają badanie tego eksperymentu skutków więc powoli trzeba te hurraoptymistyczne hasła schować do szuflady, o DDT też początkowo pisano tylko pozytywnie :)
Nie mówię że to czyste zło tylko że na razie nic nie wiemy, samo działanie szczepionki nie ma tu znaczenia, DDT tez działało, chodzi o skutki.
_________________
Beata: co to jest "gangrena zobczenia"? //ooo
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.

Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
 
 
dworkin 


Posty: 3985
Wysłany: 2021-12-08, 11:04   

Gdzie DDT, a gdzie mRNA? DDT powstal i byl stosowany w czasach, gdy standardy i mozliwosci badan np. klinicznych nie umywaly sie do tych dzisiejszych. Szczepionki mRNA w ciagu roku zostaly zbadane lepiej niz DDT w trakcie calego dozwolonego do użytku istnienia.
 
 
Stary Ork 
Świnia z klasą


Posty: 10141
Skąd: Sin Tychy
Wysłany: 2021-12-08, 11:24   

utrivv, DDT to znacząco inna bajka, jak już koniecznie chcesz szukać medycznej analogii w zamierzchłej przeszłości, to skupiłbym się jednak na talidomidzie. Tak tylko, ten.
_________________
* W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
 
 
dworkin 


Posty: 3985
Wysłany: 2021-12-08, 11:32   

To wlasnie po sprawie talidomidu wymogi co do badan klinicznych zostaly drastycznie zaostrzone. A i tak, jako ze byly to lata 60-te, nie byly tak dokladne jak dzis.
 
 
utrivv 
Roztargniony mag


Posty: 7108
Skąd: Z kapusty
Wysłany: 2021-12-08, 11:47   

Czy to jeszcze optymizm czy już ignorancja? Człowiek jest niezwykle skomplikowaną maszyna chemiczną, nie da się tego przetestować tak szybko, długofalowe skutki pojawią się dopiero za 20 lat albo nigdy się nie pojawią a na razie nie wiemy, pisze jako fascynat nauki a nie antyszczep :)
_________________
Beata: co to jest "gangrena zobczenia"? //ooo
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.

Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
 
 
Stary Ork 
Świnia z klasą


Posty: 10141
Skąd: Sin Tychy
Wysłany: 2021-12-08, 11:53   

Ale to jest bardzo praktyczna kwestia wyważenia: doraźne, konkretne korzyści kontra długofalowe, potencjalne zagrożenia. Z DDT było w sumie podobnie jeśli chodzi o zastosowanie, DDT mnóstwo ludzi uratowało przed malarią i tyfusem. Gdyby wtedy czekano 20 lat na długofalowe skutki... Tyle, że analogia z DDT jest jak każda analogia, więc ten, tego.

EDIT: Z resztą w kwestii tyfusu: to, dlaczego Rudolfa Weigla nie czcimy jako bohatera narodowego jest dla mnie jednocześnie wielką zagadką i odpowiedzią na parę ważnych pytań o Polskę --_-
_________________
* W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
 
 
utrivv 
Roztargniony mag


Posty: 7108
Skąd: Z kapusty
Wysłany: 2021-12-08, 12:01   

Może wróćmy na chwile do początku, jestem zwolennikiem szczepień, porównanie z DDT grube, równie dobrze mogłem powiedzieć tu lezy pies pogrzebany.
Takie małe info pokazujące że ciągle to jeszcze badamy, historia siega lat 60tych
https://www.nature.com/articles/d41586-021-02483-w
_________________
Beata: co to jest "gangrena zobczenia"? //ooo
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.

Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
 
 
Trojan 


Posty: 11273
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2021-12-08, 12:09   

utrivv napisał/a:
Czy to jeszcze optymizm czy już ignorancja? Człowiek jest niezwykle skomplikowaną maszyna chemiczną, nie da się tego przetestować tak szybko, długofalowe skutki pojawią się dopiero za 20 lat albo nigdy się nie pojawią a na razie nie wiemy, pisze jako fascynat nauki a nie antyszczep :)



Codziennie wpiepszasz na śniadanie/etc. cały ten szajs (mięso napakowane nieznanymi antybio/inną farmą , GMO i inne uje muje dzikie węże) które wyjdzie za 30 lat, albo i nie wyjdzie. Do tego teflon, wungiel i GSM... a jeszcze piszesz to z kraju w którym plagą stało się zażywanie przez światła młodzież, dziwnych chemicznych substancji na bazie butaprenu, produkowanych przez ludzi na poziomie SP.
Ale NIE, Spiseq BiGPharmy - zastanówmy się czy warto ryzykować nasze nieśmiertelne dusze. //mysli
 
 
utrivv 
Roztargniony mag


Posty: 7108
Skąd: Z kapusty
Wysłany: 2021-12-08, 12:13   

Trojan, wpieprzam ale nie udaje że to nie ma wpływu na mój organizm, po prostu się nie przejmuję.
_________________
Beata: co to jest "gangrena zobczenia"? //ooo
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.

Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
 
 
Trojan 


Posty: 11273
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2021-12-08, 12:13   

Stary Ork napisał/a:


EDIT: Z resztą w kwestii tyfusu: to, dlaczego Rudolfa Weigla nie czcimy jako bohatera narodowego jest dla mnie jednocześnie wielką zagadką i odpowiedzią na parę ważnych pytań o Polskę --_-


Urodził się w rodzinie austriackiej. Był synem Fryderyka i Elżbiety z Kröselów.
Niemiec kurła!!!
Zagadka...

Fidel-F2 napisał/a:
ale mimo to uważam, że kierunek w jakim zmierza szczepionkoza et consortes, to faszyzm.


Ja uważam że antyszepy to terroryzm biologiczny.
 
 
dworkin 


Posty: 3985
Wysłany: 2021-12-08, 12:30   

utrivv, gdy jego dom plonie, zastanawia sie nad dlugofalowymi skutkami lania wody. Szczepienia mRNA, jak na obecny czas i mozliwosci, zostaly zbadane w sposob wrecz wspanialy. Jakosc dzisiejszej wiedzy i badan klinicznych pozwala z ogromna pewnoscia stwierdzic, ze sa one bezpieczne, bez wiekszego prawdopodobienstwa powaznych skutkow ubocznych w dlugim okresie. Wystarczy zapoznac sie z wypowiedziami specjalistow. Gdyby DDT lub talmolid zostaly poddane dzisiejszemu rezimowi badan, zostalyby też utrącone w ciagu roku.

I choc powyzsze wciaz nie daja 100% pewnosci (a co daje?), to juz na sto procent jakiekolwiek ich ewentualne negatywne skutki statystycznie będą zawsze znakomicie mniejsze niz skutki zakazenia covidem.
  
 
 
utrivv 
Roztargniony mag


Posty: 7108
Skąd: Z kapusty
Wysłany: 2021-12-08, 12:32   

Na szczęście nauka tak nie działa, to że ta technologia jest skuteczna nie powstrzymuje nikogo przed jej badaniem :)
_________________
Beata: co to jest "gangrena zobczenia"? //ooo
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.

Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
 
 
Trojan 


Posty: 11273
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2021-12-08, 13:15   

Biuro obok jest rasowo Antyszczepionkowe (lewe certyfikaty nawet).
Dzisiaj zamknięte. Wszyscy się przeziębili.
:badgrin:
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13143
Wysłany: 2021-12-08, 13:48   

Trojan napisał/a:
Ja uważam że antyszepy to terroryzm biologiczny.
też tak uważam
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Sabetha 
Baba Jaga


Posty: 4566
Wysłany: 2021-12-08, 16:22   

Fidel-F2 napisał/a:
Rok temu przez dwa tygodnie byłem ledwie żywy i łamało i bolało mnie w każdej komórce + nieustanne 38-39°, ale mimo to uważam, że kierunek w jakim zmierza szczepionkoza et consortes, to faszyzm.


Ja się autentycznie dusiłam. Jestem zdrowa, niegruba, wysportowana i padłam jako ta oliwka mała pod wysokim sadem. A potem odwieźli mnie do szpitala zapchanego po dziurki w nosie, gdzie za respirator robiło klepanie umierających babć po plecach przez umęczone pielęgniarki. I dlatego uważam za zjebizm, gdy ktoś, mogąc się zaszczepić i ograniczyć transmisję tego chujostwa, pozwala, by sobie swobodnie mutowało. Bo mam obawy, że gdy dopadnie mnie taka odporna na szczepionkę wersja, to znów będę miała przesrane.
_________________
"Wewnątrz każde­go sta­rego człowieka tkwi młody człowiek i dzi­wi się, co się stało".
T. Pratchett "Ruchome obrazki"
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13143
Wysłany: 2021-12-08, 16:26   

Ale wiesz, że
Sabetha napisał/a:
zaszczepić
i
Sabetha napisał/a:
ograniczyć transmisję tego chujostwa
oraz
Sabetha napisał/a:
pozwala, by sobie swobodnie mutowało
w zasadzie nie mają ze sobą nijakiego związku?
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Sabetha 
Baba Jaga


Posty: 4566
Wysłany: 2021-12-08, 17:02   

Fidel, ja nie jestem lekarką. Bez oporu przyznaję, że na wakcynologii znam się mniej więcej tak, jak na naprawie gaźników. A gdy czegoś nie wiem, udaję się do specjalistów i słucham, co do mnie mówią. A skoro mówią, że szczepienia to jedna z najistotniejszych rzeczy w walce z pandemią, to im wierzę. Nie wierzę natomiast sąsiadce zza płotu, kiedy opowiada o nanobotach i depopulacji. Jeśli to świadczy o mojej głupocie, to trudno. Jakoś zniosę ten dopust, bo moja głupota może zaszkodzić jedynie mnie samej.
_________________
"Wewnątrz każde­go sta­rego człowieka tkwi młody człowiek i dzi­wi się, co się stało".
T. Pratchett "Ruchome obrazki"
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13143
Wysłany: 2021-12-08, 17:11   

Sabetha napisał/a:
Nie wierzę natomiast sąsiadce zza płotu, kiedy opowiada o nanobotach i depopulacji.
Nie wiem co ci odpowiedzieć, bow zasadzie tym zamykasz rozmowę.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Bibi King

Posty: 1595
Skąd: Stamtąd
Wysłany: 2021-12-08, 17:26   

Fidel-F2 napisał/a:
Ale wiesz, że
Sabetha napisał/a:
zaszczepić
i
Sabetha napisał/a:
ograniczyć transmisję tego chujostwa
oraz
Sabetha napisał/a:
pozwala, by sobie swobodnie mutowało
w zasadzie nie mają ze sobą nijakiego związku?


Ale wiesz, że pieprzysz? W zaszczepionym organizmie wirus gorzej się namnaża, z czego wynika bezpośrednio jedna rzecz: niższa wiremia. Z niej z kolei wynikają niższa transmisja oraz mniejsza możliwość mutacji.
 
 
BG 
Wyżełłak


Posty: 2080
Wysłany: 2021-12-08, 17:50   

Tak czy inaczej, szkoda, że jeszcze nie ma na COVID takich szczepionek, które by całkowicie chroniły przed samym zakażeniem, a nie tylko przed ciężkim przebiegiem (jak np. ze szczepionkami na ospę czy odrę). Bo gdy szczepionka nie chroni przed samym zakażeniem i wirus nadal krąży w populacji, to zawsze istnieje ryzyko mutacji i pojawiania się coraz to kolejnych wariantów, w tym odpornych na szczepionki - jak z grypą.
Niedawno pojawiły się informacje o opracowaniu szczepionki w formie plastra z mikroigłami mająca dawać odporność na wiele lat - tylko że z tekstu wynikało, że one mają wejść do użytku dopiero w 2025 - pytanie, czemu tak późno, skoro "zwykłe" szczepionki testowano o wiele krócej przed dopuszczeniem do użytku.
https://pulsmedycyny.pl/szczepionka-przeciw-covid-19-w-formie-plastra-i-z-wieloletnia-ochrona-ruszyly-badania-kliniczne-1133341
Więc nie wiadomo, kiedy będziemy mieć szczepionkę chroniącą przed samym zakażeniem i dającą możliwość eradykacji COVID-u tak jak w przypadku ospy. Choć biorąc pod uwagę skłonność do mutacji wirusa ospy w porównaniu z SARS-CoV-2, to nie wiem, czy nawet w przypadku opracowania super-szczepionki kiedykolwiek dałoby się eradykować COVID.
Stary Ork napisał/a:
dlaczego Rudolfa Weigla nie czcimy jako bohatera narodowego

A on w ogóle mówił po polsku? Z samego imienia nazwiska raczej nikt by się nie domyślił, że to Polak. Podobnie jak w przypadku Edmunda Jannigera, Bertolda Kittela, Adriana Klarenbacha czy Donalda Tuska. ;)
_________________
Załaduj Wszechświat do działa. Wyceluj w mózg. Strzelaj.
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13143
Wysłany: 2021-12-08, 18:40   

Bibi King napisał/a:
Ale wiesz, że pieprzysz? W zaszczepionym organizmie wirus gorzej się namnaża, z czego wynika bezpośrednio jedna rzecz: niższa wiremia. Z niej z kolei wynikają niższa transmisja oraz mniejsza możliwość mutacji.
ale to tak z wiedzy ogólnej czy masz jakieś wsparcie?
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Trojan 


Posty: 11273
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2021-12-08, 19:09   

 
 
Metzli 
Diablica


Posty: 3556
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2021-12-08, 19:41   

Sabatha napisał/a:
Ja się autentycznie dusiłam. Jestem zdrowa, niegruba, wysportowana i padłam jako ta oliwka mała pod wysokim sadem.


Współczuję, naprawdę. Ja przeszłam bardzo lekko, jak trochę takie nietypowe przeziębienie. Chociaż po przechorowaniu miałam spory spadek ogólnej wydolności. Jak tylko pojawiły się objawy, zrobiłam test dla pewności i się okazało, że to covid. Uznałam, że tak trzeba, jeśli mam kontakt z ludźmi. I muszę wiedzieć czy to zwykłe przeziębienie, gdzie po paru dniach mogę wracać do prowadzenia zajęć czy jednak przerwa będzie musiała być dłuższa. Inne działanie byłoby z mojej strony nieodpowiedzialne. Z tego samego powodu się zaszczepiłam, trochę dla siebie, ale też z myślą o innych.
_________________
Ale to mnie nie wzrusza
W mojej głowie wciąż susza
Bo parasol określa ich byt
 
 
Sabetha 
Baba Jaga


Posty: 4566
Wysłany: 2021-12-08, 19:49   

Metzli napisał/a:
Z tego samego powodu się zaszczepiłam, trochę dla siebie, ale też z myślą o innych.


Ja się zaszczepiłam z czystego strachu przed śmiercią :badgrin: A że podczas choroby najbardziej mnie przerażała wizja, że pozarażam najbliższych i ktoś mi umrze, zagoniłam ich do szczepienia najszybciej, jak się dało.
_________________
"Wewnątrz każde­go sta­rego człowieka tkwi młody człowiek i dzi­wi się, co się stało".
T. Pratchett "Ruchome obrazki"
 
 
Metzli 
Diablica


Posty: 3556
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2021-12-08, 19:53   

O, tak. Ten strach o innych w trakcie był najgorszy. Bo oczywiście rodzinka się zaraziła ode mnie i przechodzili dużo ciężej. Na szczęście nie aż tak ciężko, żeby wylądowali w szpitalu, ale i tak wzywałam do nich lekarza, żeby ich osłuchał. Oczywiście prywatnie, kontakt z przychodnią ograniczał się do teleporady w stylu "jak jest gorączka to proszę brać pyralginę". --_- A ty się zastanawiasz czy to już jest ten czas, kiedy należy dzwonić po pogotowie.
_________________
Ale to mnie nie wzrusza
W mojej głowie wciąż susza
Bo parasol określa ich byt
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13143
Wysłany: 2021-12-08, 20:21   

Metzli napisał/a:
A ty się zastanawiasz czy to już jest ten czas, kiedy należy dzwonić po pogotowie.
wystarczyło kupić pulsoksymetr
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Katedra


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,14 sekundy. Zapytań do SQL: 13